Temat: Zastrzegam sobie prawo...
On 2006-10-15 21:38, Nepcior wrote:


"Licytuję w twojej aukcji. Z uwagi na opis drobnej usterki zastrzegam, iż
ostateczną decyzję podejmę po obejrzeniu towaru. Jeżeli Ci to nie odpowiada,
możesz wycofać moją ofertę."

Taki list napisany _po_zalicytowaniu_ na 2 godziny przed końcem aukcji.
Wycofał bym tą ofertę, ale niestety nie zdążyłem. Teraz się coś nie spodoba
i co? Póki co nie roztrząsam, bo jeszcze problemu nie ma. Ale może być.
Wydaje mi się, że to nieco nie fair. Tym bardziej, że w aukcji dopisane było
żeby się umówić i obejrzeć przed licytacją, jak ktoś ma wątpliwości.

Z nadzieją, że jednak będzie wszystko OK...


Taka klauzula jest nieskuteczna i nie wiąże Ciebie, nie wyraziłeś na nią
zgodę. W razie sporu sądowego to na kupującym będzie spoczywał ciężar
dowodu, że wyraziłeś zgodę przed zakończeniem aukcji. Inaczej, kupujący
jest zobowiązany odebrać towar i zapłacić, a Ty nie masz obowiązku
przyjąć zwrotu.

Pozdrawiam,

Zobacz wicej postw



Temat: Odpowiedzialność karna?
On Mon, 17 Jan 2005 08:28:51 +0100, Paweł Gałecki

<Pawel.GaleREMOVETHIS@poczta.neostrada.plwrote:
|  Co sądzicie o czymś takim: "każdy kupujący, po wygraniu aukcji wycofa
| się z prawnie wiążącej umowy musi być świadomy odpowiedzialności karnej"
| i co, w sklepie też prosisz o podpis sprzedawcę? Bo chyba, gdy Ci się
| buty rozpadną po tygodniu, chyba nie wyrzucasz ich zamiast dochodzić
| swoich praw?
Niestety bez dowodu zakupu w postaci paragonu (niekoniecznie podpisanego),
jesteś skazany na łaskę i niełaskę sprzedawcy.


niekoniecznie paragon. Ale zgadzam się, że to na kliencie spoczywa
ciężardowodu, że u konkretnego sprzedawcy kupił. Zobacz wicej postw



Temat: Problem z kupującym (jak dla mnie poważny)
Madoniowie napisał(a):

| Nie zgadzam sie z taka opinia bo to zalezy od tresci komentarza.
| Jezeli ktos wystawil pozytywa o tresci: "Dobry kontakt, szybka
| wysylka" to nie tu nic o przedmiocie, jego sprawnosci etc.
No to udowodnij w omawianym temacie, że wada monitora już istniała i że
warto tu się na rękojmię powołać. Nawet jeśli w pozytywie nic o towarze nie
było.


Ciezardowodu spoczywa na tym kto sie na rekojmie powoluje. Czy czytajac
moje wypowiedzi w tym watku odniosles wrazenie, ze to ja kupilem ten
monitor?

j.

Zobacz wicej postw



Temat: co z takim osobnikiem??
Hello Fryzjer,

Saturday, April 8, 2006, 3:46:57 AM, you wrote:


| Dlatego, że wysyłając zwykłym sprzedający nie jest w stanie udowodnić,
| że cokolwiek wysłał.
Tak samo kupujący nie jest w stanie udowodnić, że nie dostał.


Siakoś odnoszę wrażenie, że ciężar dowodu spoczywa na sprzedającym...


Pamiętaj, że to *kupujący* nalegał na wysłanie wzykłym.


Ależ pamiętam. I kupujący walnie teraz nega - warto dla towaru za 5
PLN?

Zobacz wicej postw



Temat: co z takim osobnikiem??
W artykule news:e19do7$o5s$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): =Marcos= z adresu <mar@wyprawa.NOSPAMNOSPAM.infonapisał(a):


| Siakoś odnoszę wrażenie, że ciężar dowodu spoczywa na sprzedającym...

Na jakiej podstawie?


KC?
Tym bardziej, że zapłacono "z góry"

Zobacz wicej postw



Temat: co z takim osobnikiem??
Henryk "Plumski" Plumowski napisał(a):

W artykule news:e19do7$o5s$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): =Marcos= z adresu <mar@wyprawa.NOSPAMNOSPAM.infonapisał(a):

| Siakoś odnoszę wrażenie, że ciężar dowodu spoczywa na sprzedającym...

| Na jakiej podstawie?

KC?
Tym bardziej, że zapłacono "z góry"


jeszcze nie dostałam negatywa
a trefny allegrowicz to
muszkaq
proponuję dodać do czarnej listy :)
Pozdrawiam
MarylkA

Zobacz wicej postw



Temat: Zrozumialem kablarzy...

Użytkownik CeliKa <cel@interia.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a67lh9$l4@news.tpi.pl...


Użytkownik Teo <aaarg@hotmail.com

| Nie ma (a przynajmiej nie są szerzej znane) żadnych wiarygodnych
| badań,
| dokumentujących rodzaj i wielkość wpływu przewodów na "efekt
| końcowy"

| Nie udowodniono takze, ze takiego wplywu nie ma.

Sofizmat. Nie dowodzi się "nieistnienia" czegoś, musiałbyś bowiem dowieść,
że
nie istnieją kraciaste słonie z dwiema trąbami. I nie sprzeczaj się może
na ten
temat, bo to podstawy wiedzy.

| Nie twierdzę
| bynajniej, że ktoś nie słyszy tego czy tamtego. Ludzie słyszą, co
| tylko chca
| usłyszeć i nikt ich nie przekona, że jest inaczej. Ja tylko
| twierdzę, że
| OBIEKTYWNIE nie można stwierdzić różnicy.

| Co nie znaczy, ze taka obiektywna roznica nie istnieje.

Patrz wyżej. Aby istniała, trzeba ja wykazać. Ciężar dowodu spoczywa na
tym, kto
wywodzi skutki z twierdzenia. To też jedna z naczelnych zasad, nie do
dyskusji.

Cała reszta poniżej jest  tylko kolejnym naruszaniem zasady niedowodzenia
"niebytu".
Przykro mi, nie ma z czym polemizować. Nie będę przeciez dowodził, że nie
mam
dwóch garbów.
CeliKa


Masz tez dyplom z filozofii? proponuje alt.pl.filozofia czy cos.

t3xz

p.s. EOT, w koncu EOT bo to juz meczace jest...

Zobacz wicej postw



Temat: Trudno być ateistą
Kolego, to ta pani ma udowodnić że to drzewo to dzieło Boga a nie Ty,
bowiem-to starożytni już wiedzieli- na twierdzącym spoczywa ciężardowodu. A
kto Ci udowodni że to Bóg? Jak? Pozdrawiam, Łukasz

Deklaruję sie jako ateista ale często okazuje sie, że racjonalne podstawy
mojego ateizmu są niezmiernie watłe. Ostatnio w rozmowie ze Świadkami
Jehowy, nie potrafiłem nic powiedzieć na ich argument -jeden z klasycznych
dowodów na istnienie boga - że stopień organizacji i złożoności natury
niezbicie wskazuje na to, że istnieje jakaś inteligentna siła, która ten
świat natury zaprojektowała. Młoda panienka powtórzyła mi swój wyuczony
przykład: "Weźmy dom i rosnące obok niego drzewo. Nikt może twierdzić, że
dom może się sam, przypadkiem zbudować. Ale drzewo koło tego domu jest
znacznie bardziej od niego złożone i dalecy jesteśmy od poznania
wszystkich
praw, które zawiadują jego funkcjonowaniem. Jak zatem można twierdzić, że
drzewo powstało "samo z siebie" w wyniku spontanicznych, przypadkowych
procesów ewolucyjnych. No właśnie, jak? Wskażcie mi jakąś literaturę (po
angielsku, posku, ew. rosyjsku) , która by moją racjonalną bazę ateizmu
nieco wzmocniła. JGzulaMAŁPAOnet.PL.


Zobacz wicej postw



Temat: dziad(zi? ;-)e...k
Hej,


| A ja tymczasem zupelnie nie rozumiem jaki zwiazek problemy bohatera
| opowiastki maja zwiazek z tolerancja.

Odpowiem pytaniem.
Geje powinni miec prawo spotykac sie w pubach branzowych. OK.
Czy powinno zezwalac sie na puby typu Fantom?


Tak, powinno. Jezeli Ci sie tam nie podoba - nikt Ci tam nie kaze chodzic.
Jesli jestes dorosly - masz do takie klubu chodzic swiete prawo. Masz tez
swiete prawo krytykowac innych, ktorzy tam chodza, propagowac Twoje widzenie
seksu jako sluszne itp. Ale nie powinienes mieszac do tego prawa i nie
probowac ludzi umoralniac na sile.


Gdzie jest granica tolerancji?
Czy wszystko, co nie szkodzi innym bezposrednio (materialnie czy
fizycznie)
powinno byc dozwolone?


Tak, powinno, zwlaszcza jezeli nie potrafisz podac uzasadnienia dla swojego
widzimisie w tej kwestii. Czlowiek w wolnym kraju powinien miec prawo
podjecia takze glupich decyzji, a w szczegolnosci takich, ktore po prostu
inni uwazaja za glupie.

To na Tobie jako postulujacemu ograniczenie wolnosci spoczywa ciezar dowodu
w tej kwestii i na razie nie podjales nawet takiej proby. I przy okazji -
uciekasz od poprzedniego posta - bo co ma Fantom i to, co sie tam dzieje, do
komentowanej przeze mnie historyjki?

Krzysztof

Zobacz wicej postw



Temat: dziad(zi? ;-)e...k

"Krzysztof" <krzys@poczta.gazeta.plwrote

| Czy powinno zezwalac sie na puby typu Fantom?

To na Tobie jako postulujacemu ograniczenie wolnosci spoczywa ciezar
dowodu
w tej kwestii i na razie nie podjales nawet takiej proby.


Kosciol uwaza, ze sam szkodzisz swojej psychice. I innych tez.
Nie mowiac o duszy.

I przy okazji -
uciekasz od poprzedniego posta - bo co ma Fantom i to, co sie tam dzieje,
do
komentowanej przeze mnie historyjki?


Tam tez byl seks w kiblu, podczas stypy po partnerze.
.
pozdrawiam
Roger

Zobacz wicej postw



Temat: Wyprasowanka
*asmoeth_beta* wrote in <news:d00de3$r4k$1@news.onet.pl:


| biologicznymi. niestety jeśli wiekszość sobie wymysli boga bo jest za
| tepa by szukac trudniejszych wyjasnien to sie szerzy ta klamliwa
| ideologia.

A potrafisz wykazać tą kłamliwość? :)


Nie muszę. Nie po mojej stronie jest cięzar dowodu. :)

Zobacz wicej postw



Temat: Wyprasowanka
*Casper* wrote in <news:d0cfl0$1lnj$1@KORBolin.KS.K.PL:


Użytkownik "_ValteR_"
| Nie muszę. Nie po mojej stronie jest cięzar dowodu. :)

Po twojej. To ty musisz udowodnic, ze ktoś kłamie.


Nie. to oni zaczeli wierzyć bez powodu. czlowiek rodzi sie obojetny na
religie. wiec albo mieli jakies powody albo sa glupi.

Zobacz wicej postw



Temat: Wyprasowanka


"_ValteR_" <s@no.thxwrote:
| Dowodu, że nie jest kłamliwa? Coś mi się nie zgadza... ;)

Dowodu że wiara nie jest kłamliwa - czytaj co sam piszesz.


Pisałeś o kłamliwej ideologii - to raz. Dwa, "kłamliwy" jest formą zarzutu
kierowanego pod czyimś adresem i jako taki, powinien być należycie
uzasadniony uzasadniony, w przeciwnym razie osoba formułująca takie zarzuty
może być oskarżona o pustosłowie i zniesławienie :). Dalej, zgadzam się, że
ciężar dowodu spoczywa na drugiej stronie - ale tylko w kwestii istnienia
obiektu wiary, jaka jest udziałem tamtej strony. Zawsze mogę uznać, że
żartowałeś i dyskusji nie było :)

Zobacz wicej postw



Temat: Jarucka... do speców komunizmu na grupie


Użytkownik "Moon"

| nie w sprawach podatkowcyh i administracyjnych - niestety.
-----------------
Absolwent UJ`u nowe prawo tworzy? :-PPP


słuchaj cipo durna.
w sprawach administracyjnych nie ma domniemania żadnego, ciężar dowodu jest
przesunięty na delikwenta, który się broni i udowadnia urzędowi różnostki.
o to własnie chodzi, w tym skomunizowanym, polskim prawie, chyba powinno ci
się to podobać?

moon

Zobacz wicej postw



Temat: Jarucka... do speców komunizmu na grupie

Użytkownik "Moon"


| nie w sprawach podatkowcyh i administracyjnych - niestety.
| Absolwent UJ`u nowe prawo tworzy? :-PPP

słuchaj cipo durna.
w sprawach administracyjnych nie ma domniemania żadnego, ciężar dowodu
jest przesunięty na delikwenta, który się broni i udowadnia urzędowi
różnostki.
o to własnie chodzi, w tym skomunizowanym, polskim prawie, chyba powinno
ci się to podobać?


-------------------
Ta jest esbeku... słyszałem, że Jaruzelski, to łapówkę wziął od Regana i
dlatego ten stan wojenny wprowadził... niech teraz Jaruzel udowodni, że nie
wziął.

Pozdrawiam
Darek

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo
Troche to dziwna sprawa, bo piszesz, ze ona ma zielona karte i ze wyjezdza
po raz drugi do US na 3 miesiace na wakacje.

Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na niej)

Wiec ostrzez lepiej swoja dziewczyne przed taka mozliwoscia. Zreszta niech
sie w tym temacie rozezna dokladnie, ale spedzajac w Polsce 9 miesiecy i w
US 3 w roku to ona sama szybko ta zielona karte STRACI.

pozdrawiam,
T.Lee

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo


"T.Lee" <m@yahoo.comwrote in message



Troche to dziwna sprawa, bo piszesz, ze ona ma zielona karte i ze wyjezdza
po raz drugi do US na 3 miesiace na wakacje.

Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na niej)

Wiec ostrzez lepiej swoja dziewczyne przed taka mozliwoscia. Zreszta niech
sie w tym temacie rozezna dokladnie, ale spedzajac w Polsce 9 miesiecy i w
US 3 w roku to ona sama szybko ta zielona karte STRACI.


A o otrzymaniu  obywatelstwa USA tym bardziej nie ma mowy. Bo 5 lat musi byc
stalego zamieszkiwania w USA i na interwiev trzeba to bedzie udowodnic.

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo


Troche to dziwna sprawa, bo piszesz, ze ona ma zielona karte i ze wyjezdza
po raz drugi do US na 3 miesiace na wakacje.

Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na niej)

Wiec ostrzez lepiej swoja dziewczyne przed taka mozliwoscia. Zreszta niech
sie w tym temacie rozezna dokladnie, ale spedzajac w Polsce 9 miesiecy i w
US 3 w roku to ona sama szybko ta zielona karte STRACI.

pozdrawiam,
T.Lee


Jakies 3 lata temu przyjechala do Polski i zaczela studiowac. Od tamtego czasu jezdzi
do usa na ok. 3 miesiace w roku. Teraz stara sie o tzw. bialy paszport, wiec pod tym
wzgledem chyba nie grozi jej utrata zielonej karty.

Pozdrawiam,
Konrad

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo


"T.Lee" <m@yahoo.comwrote in message
| Troche to dziwna sprawa, bo piszesz, ze ona ma zielona karte i ze wyjezdza
| po raz drugi do US na 3 miesiace na wakacje.

| Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
| Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
| zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na niej)

| Wiec ostrzez lepiej swoja dziewczyne przed taka mozliwoscia. Zreszta niech
| sie w tym temacie rozezna dokladnie, ale spedzajac w Polsce 9 miesiecy i w
| US 3 w roku to ona sama szybko ta zielona karte STRACI.

A o otrzymaniu  obywatelstwa USA tym bardziej nie ma mowy. Bo 5 lat musi byc
stalego zamieszkiwania w USA i na interwiev trzeba to bedzie udowodnic.


Czy to musi byc piec lat z rzedu. Czy np. kiedys 2 lata po paru latach 3 ?

Pzdrawiam,
Konrad

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo


"darnok" <n@mail.plwrote in message






| "T.Lee" <m@yahoo.comwrote in message
| | Troche to dziwna sprawa, bo piszesz, ze ona ma zielona karte i ze
wyjezdza
| po raz drugi do US na 3 miesiace na wakacje.

| Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
| Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
| zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na
niej)

| Wiec ostrzez lepiej swoja dziewczyne przed taka mozliwoscia. Zreszta
niech
| sie w tym temacie rozezna dokladnie, ale spedzajac w Polsce 9 miesiecy
i w
| US 3 w roku to ona sama szybko ta zielona karte STRACI.

| A o otrzymaniu  obywatelstwa USA tym bardziej nie ma mowy. Bo 5 lat musi
byc
| stalego zamieszkiwania w USA i na interwiev trzeba to bedzie udowodnic.

Czy to musi byc piec lat z rzedu. Czy np. kiedys 2 lata po paru latach 3 ?


Kazda przerwa ponad 6-cio miesieczna resetuje licznik i od nowa 5 lat. Bo
musi byc ciaglosc.

Zobacz wicej postw



Temat: zielona karta i malzenstwo


| Kiedy "zielonokartowiec" przebywa sie poza US ponad 6 miesiecy to
| Immigration moze go/jej nie wpuscic do US uwazajac, ze porzucila swoja
| zielona karte (ciezar dowodu, ze jest inaczej bedzie spoczywal na niej)

A o otrzymaniu  obywatelstwa USA tym bardziej nie ma mowy. Bo 5 lat musi
byc
stalego zamieszkiwania w USA i na interwiev trzeba to bedzie udowodnic.


a g***o prawda.
nie 6 miesiecy a rok bez jednego dnia. i kto to sprawdza? koles z ins na
lotnisku??? buahahaha, jakos od 1999 jezdze tylko na wakacje do usa. to sa
moje pierwsze w polsce. i co roku mnie wpuszczaja bez mrugniecia okiem.
natomiast dwojka znajomych dostala obywatelstwo mimo spedzania wakacji i
swiat w polsce, malo tego jedna z nich miala bialy paszport (re-entry
permit) i najdluzsza ciaglosc jej pobytu trwala moze 2 lata.
pzdr

Zobacz wicej postw



Temat: Niekonsekwencja w BSKOnline?
Piotr J. Ochwał <poch@pro.onet.plnapisał(a):


Dlaczego? Skoro wniosku o wydanie karty nie muszę osobiście dostarczac do
oddziału, tylko mogę go np. wysłac pocztą, to czym się to rózni od
podpisania go kluczem, który to podpis jest przez bank uznawany za
niezaprzeczalny?


Jeszcze raz - jezeli podasz zle dane w formatce przelewu, to bank ma
kryta dupe w razie gdybys stwierdzal, ze to nie Ty. Zgodziles sie na
traktowanie wszsytkiego, co Twoim kluczem jako Twojego.
Natomiast nie dziala to w druga strone. Jezeli przeslalbys ta droga
bankowi dane nieprawdziwe w celu dokonania wyludzenia, to bank musi
udowodnic, ze to byles Ty.
Jezeli Bank ma podpis, to ma dowod, ze to byles Ty (albo dowod, ze go
ktos inny wyruchal).

W procesie cywilnym ciezar dowodu jest po stronie wnoszacej.

Zobacz wicej postw



Temat: Czy za to można pozwać bank ?
"Zbyszek Kłos" <klosz007nos@poczta.onet.plnapisał(a):


że kiedyś jakieś małżeństwo pozwało bodajże LG Petro i wygrało (choć jak
teraz kojarzę to sytuacja była inna - chyba starali sie o kredyt ale nie
podpisali umowy a potem zaczęli dostawaćjakieś reklamy z banku - ciekawe
jak tutaj udowodnili te straty).


Było dokładnie jak mówisz (chyba bank był inny ale to bez znaczenia),
wystąpił o kredyt, nie dostał a później dostał pocztówkę na Gwiazdkę.
Różnica polega jak sądzę na tym, że Ty klientem byłeś a oni nie, mogła się
więc pojawić choćby zgoda na przetwarzanie w celach marketingowych.
Szkodę musisz wykazać jeśli żądasz odszkodowania, natomiast przy naruszeniu
dóbr osobistych możesz żądać zadośćuczynienia (art. 448 w zw. z art. 23 i
24 kc), przy czym ciężar dowodu jeśli chodzi o podstawę prawną do
przetwarzania spoczywa na naruszającym.

Zobacz wicej postw



Temat: bezpieczenstwo kart kredytowych


Wojtek Frabinski <wojte@alpha.net.plwrote:
Wynika z tego, ze od kart tych bankow nalezy sie trzymac z daleka.
Jak pisalem we wspomnianym watku regulaminy kart nie daja zwykle
klientowi gwarancji uznania reklamacji IO ale pozadne banki nie robia
z tym problemow. Z tego prostego powodu, ze moga latwo srodki za te
transkacje odzyskac.


A do tego jeszcze w związku z regulacjami VISA i MC - ciężar dowodu, że
transakcja zostala przeprowadzona spoczywa na sprzedawcy. W przypadku
normalnej transakcji sklep ma slip-a z podpisem. W wypadku MO TO IO tego
nie posiada.

Zobacz wicej postw



Temat: bezpieczenstwo kart kredytowych
On 26 May 2002 06:47:19 GMT, Adam Płaszczyca


<oldfi@mike.oldfield.org.plwrote:

A do tego jeszcze w związku z regulacjami VISA i MC - ciężar dowodu, że
transakcja zostala przeprowadzona spoczywa na sprzedawcy. W przypadku
normalnej transakcji sklep ma slip-a z podpisem. W wypadku MO TO IO tego
nie posiada.


Problem w tym, ze te regulacje w zaden sposob nie obowiazuja klienta -
posiadacza karty.
No ale jak bank takiej relamacji nie rozpatrzy pozytywnie to znaczy,
ze ma klienta calkowicie w d....
W sumie biorac pod uwage jakich bankow dotyczyl problem inkoguto to
nawet nie est takie dziwne :-).

Zobacz wicej postw



Temat: Ubezpieczenie KK w Millenium
Czytam sobie tabele ich ubezpieczen i jest tam napisane :

Produkty zakupione w kraju lub za granicą, za które zapłaciłeś kartą, są objęte
ubezpieczeniem na wypadek ich kradzieży/zgubienia lub uszkodzenia (koszt
napraw). Jeśli zdarzenie to zostanie zgłoszone w ciągu 60 dni od dokonania
zakupu, PZU SA pokryje taką szkodę.

Czy odnosi sie to takze do przedmiotow zakupionych przez internet ? Na kim
spoczywa ciezar dowodu zagubienia przesylki ? Czesto cos zamawiam i jest to
wysylane do PL listem zwyklym. Poki co nic nie zginelo, ale jak pracuje poczta
polska kazdy wie. Ktos przerabial taka sytuacje ?

I jeszcze mam takie pytanie : jak wygladaja blokady na karcie VISA Gold ? Wiem,
ze na MC Gold blokuja sie jakies wieksze sumy (pozniej jest korekta). Kiedy sa
widoczne te blokady ? Od razu (jak Multi) czy moze po jakims czasie, ale limit
zmniejsza sie od razu (Citi), czy tez wszystko widzimy dopiero po kilku dniach
(Raiffiesen) ?

Zobacz wicej postw



Temat: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie


On Tue, Jan 15, 2002 at 10:29:20AM +0000, technik Adam Płaszczyca wrote:
I co dalej? Policja może spisać protokół i sbie pójdzie. Stracisz czas.


Moze tak, moze nie. Skad wiesz?


Robisz wielki dym i potem okazuje się, że sklep mial prawo kartę Ci
zatrzymać.


Skad wiesz?


Ty robisz dym, sklep twierdzi, że miał wątpliwości. Czy jesteś w stanie
wykazać, że sklep wątpliwości nie mógł mieć? Bo zauważ, że to sprawa
cywilna, gdzie ciężar dowodu leży po stronie wnoszącego. A Ty wnosisz,
że sklep odebral własnośc banku bezprawnie.


Naprawde znasz sie na prawie cywilnym? Czyl ido znajomosci prawa
handlowego nalezy jeszcze u Ciebie dorzucic znajomosc (plynna!) prawa
cywilnego.

Nie zdzierzylem, EOT dla mnie.

Zobacz wicej postw



Temat: Podpis na karcie.


MK <ma@interia.plwrote:
AFAIK nie udowadnia sie niewinnosci tylko wine. Wiec musisz udowodnic
ostarzonemu, ze jest winny. Wyjatkiem sa sprawy o znieslawienie, tak
ostarzony musi udowodnic ze mowil prawde ;).


Tak jest w wypadku procesów prawa karnego. A tutaj jest sprawa cywilna
bank kontra klient.
W sprawie cywilnej ciężar dowodu lezy po stronie podnoszącej dany fakt.
W wypadku KK bank skarży klienta o zapłatę. I to bank musi udowodnić, że
klient przeprowadził transakcję. W wypadku kiedy nie jest w stanie tego
zrobic, to klient nie może być obciążaony za to, że bank zastosował
kiepskie metody zabezpieczenia.

Zobacz wicej postw



Temat: Bezpieczenstwo kart kredytowych w Internecie
Wojtek Frabinski <wojte@alpha.net.plnapisał(a):


W takim razie dlaczego za transakcje dokonana skradziona karta przed
jej zastrzezeniem zwykle odpowie kllient, mimo ze transakcji nie
dokonal?
Jesli ktos dokonal transakcji moim numerem karty np. w kawiarence
internetowej w moim miescie to jak bankowi udowodnie ze to nie bylem
ja?


Widzisz - tutaj jest roznica. Kiedy masz transakcje z PIN-em - to wtedy
lezysz.
Jezeli masz transakcje z podpisem na slipie - mozesz zarzadac porownania
podpisow. Jezeli ktos wyrobil sobie duplikat Twojej karty, to okradl
bank, nie Ciebie. W razie roznic podpisow nie jestes obciazany
transakcja.
I tak samo jest poprzez internet. Zauwaz, ze KAZDY sprzedawca ma dane
Twojej karty. Wiec nie jest to wcale takie trudne.


Jaki przepis mowi, ze to wlasnie bank ma mi udowodnic ze to ja
dokonalem kwestionowanej transakcji i jesli nie uda mu sie tego
udowodnic to reklamacje musi uznac?


Kodeks Cywilny - ciezar dowodu jest po stronie wnoszacej. Czyli jezeli
bank zada od Ciebie kasy, to mozesz mu odmowic, wtedy bank do sadu i
udowadniac musi.

Zobacz wicej postw



Temat: Bezpieczenstwo kart kredytowych w Internecie
On Fri, 23 Mar 2001 15:21:37 +0000 (UTC), Adam Plaszczyca

<trzyp@ornak.waw.pdi.netwrote:
Widzisz - tutaj jest roznica. Kiedy masz transakcje z PIN-em - to wtedy
lezysz.
Jezeli masz transakcje z podpisem na slipie - mozesz zarzadac porownania
podpisow. Jezeli ktos wyrobil sobie duplikat Twojej karty, to okradl
bank, nie Ciebie. W razie roznic podpisow nie jestes obciazany
transakcja.


A jak zlodziej grzecznie nie odeslal karty to tez w wiekszosci bankow
leze. Albo jak zlodziej podrobil podpis tak, ze jest podobny dla nie
wprawionego oka to jw. I nic mi nie da ze grafolog stwierdzi, ze
podpis na slipie nie jest moj.

I tak samo jest poprzez internet. Zauwaz, ze KAZDY sprzedawca ma dane
Twojej karty. Wiec nie jest to wcale takie trudne.


To jest myslenie klienta. Ale dzieki tej grupie juz nie raz
przekonalem sie, ze logika bankow rozni sie od logiki klienta :(.


Kodeks Cywilny - ciezar dowodu jest po stronie wnoszacej. Czyli jezeli
bank zada od Ciebie kasy, to mozesz mu odmowic, wtedy bank do sadu i
udowadniac musi.


Taa, tyle wezmy taka sytuacje. Mam na koncie np. 10kzl. Ktos w necie
trzaska moim numerem transakcji na 9kzl. Bank sobie konto obciaza i
tyle. Nie musi podawac mnie do sadu bo on juz ta kase sobie wzial!
Jesli bank nie uznaje reklamacji to teraz ja musze podac ich do sadu i
w takim razie KC jet przeciwko mnie.

Zobacz wicej postw



Temat: Bezpieczenstwo kart kredytowych w Internecie


| Kodeks Cywilny - ciezar dowodu jest po stronie wnoszacej. Czyli jezeli
| bank zada od Ciebie kasy, to mozesz mu odmowic, wtedy bank do sadu i
| udowadniac musi.
Taa, tyle wezmy taka sytuacje. Mam na koncie np. 10kzl. Ktos w necie
trzaska moim numerem transakcji na 9kzl. Bank sobie konto obciaza i
tyle. Nie musi podawac mnie do sadu bo on juz ta kase sobie wzial!
Jesli bank nie uznaje reklamacji to teraz ja musze podac ich do sadu i
w takim razie KC jet przeciwko mnie.


Dokladnie tak jest!
Dla tego PJO tak zaleca karte _kredytowa_.
W przypadku takiej karty bank niczego z konta nie sciaga, tylko pod koniec
okresu rozliczeniowego wystawia rachunek - czyli wlasnie rzada kasy i to
bank musi udowodnic ze to Ty zrobiles transakcje.
W przypadku kiedy bank sciaga sobie z Twojego konta jest na odwrót.
:-(

Pozderawiam.
Michal.

Zobacz wicej postw



Temat: Pad systemu w Pekao
Od: Piotr Pyszkowski <piotr.pyszkow@supermedia.pl


Czy ktos kto dobrze zna
regulamin Eurokonta, Kodeks Cywilny moze mi pomoc jak ich pociagnac za
to ze nie chcieli mi wyplacic pieniedzy?


Kazda odpowiedzialnosc - rowniez kontraktowa - uzalezniona jest od
zawinienia. Odszkodowanie mozesz dostac jedynie wowczas, kiedy dowiedziesz
(na Tobie spoczywa ciezar dowodu), ze dzialanie banku bylo zawinione
(pracownik banku popsul komputer albo bank wybral system, o ktorym wiedzial,
ze sie filcuje). W praktyce zazwyczaj nie bedziesz w stanie tego wykazac, co
spowoduje, ze twoje powodztwo zostanie oddalone.

Beniowa

Zobacz wicej postw



Temat: Pad systemu w Pekao
26 Aug 1999 12:20:57 +0200, kaj@brpo.gov.pl (Grzegorz Tylinski)
napisał(-a):


Od: Piotr Pyszkowski <piotr.pyszkow@supermedia.pl
| Czy ktos kto dobrze zna
| regulamin Eurokonta, Kodeks Cywilny moze mi pomoc jak ich pociagnac za
| to ze nie chcieli mi wyplacic pieniedzy?

Kazda odpowiedzialnosc - rowniez kontraktowa - uzalezniona jest od
zawinienia. Odszkodowanie mozesz dostac jedynie wowczas, kiedy dowiedziesz
(na Tobie spoczywa ciezar dowodu), ze dzialanie banku bylo zawinione
(pracownik banku popsul komputer albo bank wybral system, o ktorym wiedzial,
ze sie filcuje). W praktyce zazwyczaj nie bedziesz w stanie tego wykazac, co
spowoduje, ze twoje powodztwo zostanie oddalone.


A komputer musi działać? Niech zrobią operację ręcznie.

Zobacz wicej postw



Temat: Pad systemu w Pekao
jar@dawid.com.pl (Jaroslaw Andrzejewski) napisal(a):


| Kazda odpowiedzialnosc - rowniez kontraktowa - uzalezniona jest od
| zawinienia. Odszkodowanie mozesz dostac jedynie wowczas, kiedy dowiedziesz
| (na Tobie spoczywa ciezar dowodu), ze dzialanie banku bylo zawinione
| (pracownik banku popsul komputer albo bank wybral system, o ktorym wiedzial,
| ze sie filcuje). W praktyce zazwyczaj nie bedziesz w stanie tego wykazac, co
| spowoduje, ze twoje powodztwo zostanie oddalone.
A komputer musi działać? Niech zrobią operację ręcznie.


Hehe - recznie... Te panie w okienku recznie to moga co innego zrobic
:-)
--  
                        Marek Ciesielski

     |  ___|
  |/ | |    mar@eori.net.pl; ICQ: 1220038
  |   | |    http://540ddc.eori.net.pl
 _|  _|\____|

Zobacz wicej postw



Temat: Obciążenia skradzioną kartą
BAH napisał(a):


Skoro 100 sprzedawców widziało "Jan Kowalski"  i akceptowało
to 101 który zaakceptował  "Jerzy Nowak"
powinien udać się do okulisty.


Jeszcze raz wyjaśniam:
Sprzedawca oświadcza 'Na karcie podpis był identyczny z tym, jaki został
złożony na slipie'.
W postępowaniu cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronie wnoszącej.
Udowodnij, że nie było tak, jak mówi sprzedawca.

Zobacz wicej postw



Temat: Obciążenia skradzioną kartą


"Adam Płaszczyca" <trzyp@oldfield.org.plwrote in message



BAH napisał(a):
| Skoro 100 sprzedawców widziało "Jan Kowalski"  i akceptowało
| to 101 który zaakceptował  "Jerzy Nowak"
| powinien udać się do okulisty.

Jeszcze raz wyjaśniam:
Sprzedawca oświadcza 'Na karcie podpis był identyczny z tym, jaki
został
złożony na slipie'.
W postępowaniu cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronie wnoszącej.
Udowodnij, że nie było tak, jak mówi sprzedawca.


Skoro ten sprzedawca mówi prawdę, to za te 100 transakcji mnie nie
obciążą :-))
przecież na karcie był inny podpis niż na Sipach  :-))

Inaczej:
 Akceptacja 100 transakcji dowodzi jaki podpis był na karcie.
Zatem albo 101 sprzedawca kłamie albo zaakceptował przerabianą kartę.

Chyba że udowodnisz że można przerabiać - wtedy skarże bank
o nie dołożenie należytej staranności w zabezpieczeniu karty.

     BAH

Zobacz wicej postw



Temat: List z Pekao SA (oj, dlugie)
Fri, 18 May 2001 17:27:33 +0200 "sebastian łuczak"
<sluc@pekao.com.plnapisał(a):


Raz piszesz, ze ma dowiec bank, ze to klient zrobil transakcje. Teraz
piszesz, ze to klient ma dowiesc, ze nie robil...


Bo z KC wynika, że ciężar dowodu jest po stronie podnoszącej. Jeżeli
więc bank chce obciążyć klienta - to Bank musi wykazać, że jest to
zasadne.
Jeżeli klient się chce wybronić mówiąc, że to nie on - to klient musi
tego dowieść.

Zacznę na Grybowską faktury za konsultacje prawne przysyłać ;)))

Zobacz wicej postw



Temat: List z Pekao SA (oj, dlugie)


Fri, 18 May 2001 17:27:33 +0200 "sebastian łuczak"
<sluc@pekao.com.plnapisał(a):

| Raz piszesz, ze ma dowiec bank, ze to klient zrobil transakcje. Teraz
| piszesz, ze to klient ma dowiesc, ze nie robil...

Bo z KC wynika, że ciężar dowodu jest po stronie podnoszącej. Jeżeli
więc bank chce obciążyć klienta - to Bank musi wykazać, że jest to
zasadne.
Jeżeli klient się chce wybronić mówiąc, że to nie on - to klient musi
tego dowieść.


Podchwytliwe pytanie:
Jest transakcja na moim wyciagu z karty i ja uwazam, ze jej nie robilem.
Udowadnia:
1. bank, bo chce mie obciazyc i musi uzasadnic, ze to jest zasadne
2. ja, bo "chce sie wybronic"?
SL

Zobacz wicej postw



Temat: citidirect - bezpieczenstwo


"Wojtek Piecek" <w@pingwin.waw.plwrote in message



On Thu, Jan 03, 2002 at 12:20:28PM +0100, AR wrote:
| Albo reklamacja albo droga sądowa. I tu zaczynają się schody. Żąda się
| wówczas ustalenia stanu konta. I to na Banku spoczywa ciężar dowodu, że
| wypłata dokonała uprawniona osoba. Bank wówczas stwierdza, że na pewno
| wypłaciła osoba uprawniona, gdyż tylko ona zna PIN, gdyż bank posiada
takie
| procedury, które uniemożliwiają zapoznanie się z PINem przez osobę
trzecią -

Chyba zartujesz. Bank ma to udowadniac?


Nie, nie żartuję. Bank dokonując potrącenia z konta, musi mieć ku temu
podstawę. I to właśnie bank musi tą podstawę wykazać.


Przeciez Ci tlumacze, ze wlasnie dlatego podpis PINowy jest
zabezpieczeniem dla banku a nie dla Ciebie. A Ty mi wyjezdzasz z
tekstem ze ban ma udodownic ze to osoba upowazniona uzyla PINu.


Wcale nie napisałem, że bank ma udowadniać, że uprawniona osoba użyła PINu.
Napisałem, że bank musi udowodnić, że wypłaty dokonała osoba uprawniona. A
to jest zasadnicza różnica.


Rozumiem ze przy podpisach cyfrowych tez bedziesz wymagal od jakiegos
urzedu zeby sprawdzil (np. poprzez wezwanie do siebie obywatela i
okazanie dowodu osobistego) ze podpis elektroniczny jest jego
podpisem.


:-)

Pozdro
AR

Zobacz wicej postw



Temat: karta kredytowa a bezpieczenstwo
andy_k napisał(a):

KK wydajesz pieniadze banku i to na banku spoczywa ciezar udowodnienia, w
przypadku gdy zglosisz oszustwo dokonane z uzyciem Twojej karty, ze to jest
lub nie jest oszustwo, w przypadku kart debetowych jest odwrotnie, wydajesz
swoje pieniedze i to Ty musisz udowodnic bankowi, ze nie jestes wielbladem, ze
Ciebie oszukano, a nie ze Ty oszukujesz. Zatem KK jest lepsza, chociaz przy
limicie odpowiedzialnosci 150 EUR moze to nie ma teraz az tak duzego
znaczenia. Ten limit odpowiedzialnosci klienta jest calkiem duzy, w niektorych
krajach zachodnich jest kilkakrotnie mniejszy. W UK bodajze od 20 do 45 GBP
chyba w zaleznosci od banku?


Owszem, ale:
W wiekszosci przypadkow przy wydaniu kk podpisuje sie zgode na bte
i w razie spornej transakcji, zamiast bank udowadniac nam, ze transakcja
odbyla sie, moze pierwszy udac sie do sadu. W tym przypadku pozostaje
tylko zazalenie na bte i wtedy to na posiadaczu karty spoczywa ciezar
dowodu.

Zobacz wicej postw



Temat: pomylka i bezczelnosc banku
2006-01-18 16:24- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Leszek, gdy pisał(a):


Nie wydał CUDZUCH. Wydał swoje, które otrzymał. Dobra wiara i tyle.
Skoro cytujesz 405 to przeczytaj następne do 414 k.c.
Ogólnie sprowadza się to do tego ze nie musisz oddać gdy wystąpi jedna z
poniższych okoliczności:
1. Byłeś w dobrej wierze - czyli właśnie spodziwales się pieniędzy a
następnie je zużyłeś w ten sposób ze nie jesteś już wzbogacony - czyli
nie
kupiłeś nic konkretnego np. przejadłeś, przepiłeś, kupiłeś perfumy które
już
zużyłeś itd. Jeżeli zużyjesz w ten sposób ze będziesz dalej wzbogacony
to
oddajesz wzbogacanie.
2. Poza tym nie można zadąć zwrotu gdy ten który dawał nie był do
świadczenia zobowiązany i o tym wiedział.


Rozumiem, że skoro doradzasz komuś takie działania, to nie tylko
zapoznałeś się z dotychczasowym orzecznictwem, ale też weźmiesz na
siebie wynajęcie adwokata, który udowodni którąkolwiek z tych przesłanek.
Jak sądzisz, na kim będzie ciążył ciężar dowodu i ile będzie kosztowała
pomoc prawna?

Zobacz wicej postw



Temat: pomylka i bezczelnosc banku


yayco wrote:
2006-01-18 16:24- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Leszek, gdy pisał(a):
Rozumiem, że skoro doradzasz komuś takie działania, to nie tylko
zapoznałeś się z dotychczasowym orzecznictwem, ale też weźmiesz na
siebie wynajęcie adwokata, który udowodni którąkolwiek z tych
przesłanek. Jak sądzisz, na kim będzie ciążył ciężar dowodu i ile
będzie kosztowała pomoc prawna?


Skoro ktoś sie pyta to się odpowiada. W tym przypadku to chyba na
drugiej stronie lezy obowiązek udowodnienia, że zwrot sie należy a nie
odwrotnie. Jej doradzalbym po prostu biernosc. Dopiero gdy wygrają w
sadzie i beda mieli nakaz zrwotu to bym zwrocil.
Leszek

Zobacz wicej postw



Temat: pomylka i bezczelnosc banku
2006-01-18 23:15- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Leszek, gdy pisał(a):


Skoro ktoś sie pyta to się odpowiada.


To nie jest obowiązkowe. Naprawdę.


W tym przypadku to chyba na
drugiej stronie lezy obowiązek udowodnienia, że zwrot sie należy a nie
odwrotnie.


Wydaje Ci się. Ciężar dowodu co do faktu spoczywa na stronie, która z
faktu tego wywodzi skutki prawne. Zasada taka. A zatem strona powołująca
się na art. 409 k.c musi udowodnić, że nie jest już wzbogacona. Dopiero
jak jej się to uda, to wierzyciel powinien dowieść, że wzbogacony
powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu.

Zobacz wicej postw



Temat: Klient strzegl karty, bank nie upilnowal konta


Władysław Jagiełło wrote:

3) podanie numeru karty oraz daty ważności karty przy transakcjach
realizowanych telefonicznie, listownie lub poprzez Internet.


Przy czym na banku spoczywa ciężar dowodu, że to klient podał ten numer.
Dowód taki jest praktycznie niewykonalny.

pzdr

Tomek

Zobacz wicej postw



Temat: !!POLSPAM SPAMEREM:(((!!!
Ke'dem guerfel dare@wytnij.sobie.to ihn
news:as39sk$opq$1@sklad.atcom.net.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
pl.biznes


No, ale jesli byla (np. w Usenecie) lub nie jest cytowana
doslownie, to juz nie. To tylko wskazowka, bo warto sie
zastanowic.


Jeśli nie jest cytowana dosłownie, to oczywiście nie, tylko jaki
normalny dziennikarz będzie takie rzeczy cytował? Natomiast nie
wiem, czy ogłoszenie wiadomości w Usenecie jest równe publikacji w
gazecie czy innym medium tradycyjnym. Nie zauważyłem tam żadnych
regulacji określających cokolwiek w Internecie.


O ile juz nie byla, bo ograniczone cytaty i opisy mozna sobie
wtedy dalej publikowac.


Owszem, pod warunkiem, że Usenet=gazeta


A to wtedy raczej jako pomowienie nalezy traktowac, zatem nie z
Prawa Prasowego, tylko KK. No i ciezar dowodu ma sie na wlasnej
glowie, a to dosc duzy ciezar ;)


Można też zastosować środki bardziej bezpośrednie, czyli telefon do
RedNacza i opier***, po czym RedNacz woła dziennikarza i wyładowuje
się na nim, a potem publikują sprostowanie. Taki opier*** pismak
potem robi problemy swojemu informatorowi... czasem duże ;o)


Mozna tez zmienic.


No tak, ale wtedy to jest publikowanie informacji z powietrza ;o)

Zobacz wicej postw



Temat: pozyczki
Bart Prokop napisał(a):


| Badają albo nie badają. Jeśli dochodzącym roszczenia z weksla jest
| remitent, to nawet dobrze, że badają. Rygorystycznie abstrakcyjny
| charakter weksla dotyczy ich dalszych nabywców, zarzuty ze stosunku
| pozawekslowego są jak najbardziej na miejscu w przypadku pierwszego
| posiadacza weksla. Nawet art. 17 pw. mówi, że zarzuty nie mogą się
| opierać na stosunkach osobistych z wystawcą lub posiadaczami
| poprzednimi, co obrosło orzecznictwem, że zarzuty oparte na stosunku
| pozawekslowym przysługują, jeśli roszczenia dochodzi pierwszy i jedyny
| jego posiadacz. W takim przypadku zarzut "towaru nie dostałem" jest na
| miejscu, pomimo abstrakcyjności weksla i może zostać uznany w stosunku
| do remitenta (ale nie w stosunku do dalszych posiadaczy).

Gratuluje znajomosci tematu. Jednak w tym konkretnym przypadku to
wlasnie pozyczkodawca bedzie mial problem (braku umowy pozyczki do celow
dowodowych), bo raczej nie posci weksla w obieg...


   Nie, imhom to pożyczkobiorca będzie miał problem, bo na nim będzie
spoczywał ciężar dowodu, ze weksel dotyczy transkcji, która nie miała
miejsca.

   Pożyczkodawca jedynie stwierdzi, że nastąpiła wymiana (zakup) weksla
za gotówkę. Teraz piłeczka będzie po stronie pożyczkobiorcy, który w
naszym przypadku nie przedstawi kontrdowodów.

Zobacz wicej postw



Temat: PHP? to się jeszcze opłaca?
keczerad pisze:


i tu jestes kolego w błedzie, ponieważ srodek trwaly


A gdzie tu błąd? Wydaje mi się, że wyraźnie napisałem, że US kwestionuje
koszty takiego środka trwałego wykorzystywanego do celów prywatnych, tym
bardziej jeżeli osoba prowadzi działalność gospodarczą i jest to
*jedyny* samochód jaki posiada. Oczywiście, w normalnej sytuacji US
powinien udowodnić, że faktycznie ten środek trwały jest wykorzystywany
również do celów prywatnych, ale (w przypadku samochodów osobowych)
zakłada "z góry", że na pewno jest wykorzystywany i ciężar dowodu spada
na użytkownika. W przypadku braku drugiego (prywatnego) samochodu ciężko
US przekonać...
Dlatego, żeby w razie kontroli nie mieć kłopotów, lepiej kupić samochód
"prywatnie" i rozliczać kilometrówkę.


jest amortyzowany w
w stalym przedziale czasowym np 5 lat, NIEZALEZNYM od ilosci
przejechanych kilometrów. Takze na jezioro spokojnie mozna jezdzic ;)


Aaaaa :) Rozumiem... to żart miał być :)

No więc proponuję EOT jak ktoś już słusznie zauważył...

Pozdrawiam
Piotr

Zobacz wicej postw



Temat: PHP? to się jeszcze opłaca?
Kviat pisze:


keczerad pisze:
| i tu jestes kolego w błedzie, ponieważ srodek trwaly

A gdzie tu błąd? Wydaje mi się, że wyraźnie napisałem, że US kwestionuje
koszty takiego środka trwałego wykorzystywanego do celów prywatnych, tym
bardziej jeżeli osoba prowadzi działalność gospodarczą i jest to
*jedyny* samochód jaki posiada. Oczywiście, w normalnej sytuacji US
powinien udowodnić, że faktycznie ten środek trwały jest wykorzystywany
również do celów prywatnych, ale (w przypadku samochodów osobowych)
zakłada "z góry", że na pewno jest wykorzystywany i ciężar dowodu spada
na użytkownika. W przypadku braku drugiego (prywatnego) samochodu ciężko
US przekonać...
Dlatego, żeby w razie kontroli nie mieć kłopotów, lepiej kupić samochód
"prywatnie" i rozliczać kilometrówkę.

| jest amortyzowany w w stalym przedziale czasowym np 5 lat, NIEZALEZNYM
| od ilosci przejechanych kilometrów. Takze na jezioro spokojnie mozna
| jezdzic ;)

Aaaaa :) Rozumiem... to żart miał być :)


Urząd Skarbowy jest bezradny na taka interpretacje. Ponieważ ilość
przejachanych kilometrów ma się nikaj do amortyzacji, która zależy od
czasu (constans), wiec nie ma znaczenia czy jeżdzisz nad morze
sródziemne 4 razy w roku, bo i tak przez 12 miesiecy w roku samochód
wykorzystujesz do pracy.

Zobacz wicej postw



Temat: Pytanie o klasy
On 9 Lis, 11:14, zdzisio <zdzi@poczta.xz.plwrote:


keczerad pisze:
ja sie pytam czy masz jakies wsparcie dla tego smiałego twierdzenia a ty
na to że gdybyśmy wyobrazili sobie jakąś dosyć konkretna , przez ciebie
określona , hipotetyczną sytuacje, to ja powinienem dowieść ze nie masz
racji. no proszę cie. ciezar dowodu spoczywa na wysuwajacym tezę.


przeczytaj jeszcze raz uwaznie tekst z linkiem do wikipedii, potem
jeszcze raz i zrozumiem przeczytaj to co napisal SASQ a uzyskasz
odpowiedz na moja teze.

PS. Brak wychowania to obrazanie kogos bez uzasadnionej przyczynu, o
tak sobie bo mam taka ochote.

Zobacz wicej postw



Temat: Przyspieszenie httplib

Karpierz, Adam wrote:
"RobertSzefler" <NOSPAMrszeflerNOS@murator.com.pl wrote:

Faktycznie "niezwykle" czytelne, "latwe" w modyfikacji i "swietnie"
obrazujace algorytm..

No jak nie rozumiesz podstawowych konstrukcji, to sorry.

Ty nie rozumiesz _programowania_ w ogole.


Może tak być, owszem. Ale nie udaję przynajmniej tego, krytując kod i
styl innych, którego mogę nie rozumieć.

Poza tym duze g.. to ma wspolnego z programowaniem funkcyjnym.

Rzekł ekspert.

W stosunku do ciebie napewno.
W stosunku do prawdziwych programistow, taki sam "wyrobnik" :).

Myslisz ze filter czy lambda (rownie dobrze moglaby byc calkiem inna nazwa)
czynia juz programowanie funkcyjnym ?


Niekoniecznie oczywiście.

Krzyczysz tak duzo o tym programowaniu funkcyjnym, a widac wyraznie
ze nie czujesz jego istoty.


Ponosi Cię. Nie napisałem, że podany kod jest przykładem
(dobrego|właściwego|pełnego|koszernego) FP.

Mozesz mi wiec znawco powiedziec _co_ jest istota programowania funkcyjnego
?


Ty zacząłeś: "Poza tym duze g.. to ma wspolnego z programowaniem
funkcyjnym", więc na Ciebie spada ciężar dowodu.

Jak koniecznie chcesz, to mogę Ci to wyłożyć, ale widzę że nie będzie
pozytywnego skutku :(

Zobacz wicej postw



Temat: Przyspieszenie httplib

"RobertSzefler" <NOSPAMrszeflerNOS@murator.com.pl wrote:
Ty nie rozumiesz _programowania_ w ogole.

Może tak być, owszem. Ale nie udaję przynajmniej tego, krytując kod i styl
innych, którego mogę nie rozumieć.


Alez owszem.
_To_ wlasnie jest warte krytyki.
Jelsli widzi sie kod i sie go nie rozumie to nalezy to krytykowac.
Jest winien albo jezyk albo piszacy, albo jedno i drugie.
W dobrej wierze nalezy krytykowac. Ku potomnym :)

Aby zdeprecjonowac "styl" typu:  po mnie chocby potop
a promowac styl: ku potomnosci

Myslisz ze filter czy lambda (rownie dobrze moglaby byc calkiem
 inna nazwa) czynia juz programowanie funkcyjnym ?

Niekoniecznie oczywiście.


Nie niekoniecznie, ale IMO w ogole.

Ty zacząłeś: "Poza tym duze g.. to ma wspolnego z programowaniem
funkcyjnym", więc na Ciebie spada ciężar dowodu.


W skrocie bo nie jestem teoretykiem (zwlaszac programowania funkcyjnego)
i nie zamierzam:
Dla mnie kwintesencja programowania funkcyjnego
jest funkcja/wyrazenie i jej/jego continuations.

Jak koniecznie chcesz, to mogę Ci to wyłożyć, ale widzę że nie będzie
pozytywnego skutku :(


Wlasnie bardzo prosze.
Skutek bedzie napewno pozytywny.

AK

Zobacz wicej postw



Temat: VIA wypuszcza opensource'owy mini-notebook
Dnia Mon, 02 Jun 2008 06:54:50 +0200, Dominik & Co napisał(a):


Michał Gancarski napisał(a):

| Napisałem jedynie, że przeciętny ludzik chce mieć zawsze na swojej
| maszynie najnowsze Łyndołs HiperWypas Profeszynal

| Czy możesz to wesprzeć czymś poza swoimi własnymi przekonaniami i kilkoma
| przykładami, które zapewne znasz z życia?

Czy możesz tezę przeciwną wesprzeć czymś poza swoimi własnymi
przekonaniami i kilkoma przykładami, które zapewne znasz z życia?


Dlaczego miałbym cokolwiek wspierać? Ciężar dowodu spoczywa na autorze
twierdzenia. Nie znałeś tej zasady?

Zobacz wicej postw



Temat: VIA wypuszcza opensource'owy mini-notebook
Michał Gancarski napisał(a):


Dlaczego miałbym cokolwiek wspierać? Ciężar dowodu spoczywa na autorze
twierdzenia. Nie znałeś tej zasady?


Bo? Jakieś prawo tak stanowi?

Jak Ci to sprawi różnicę, to uznaj, że podałem swoje Głębokie
Przekonanie. Jak masz ochotę, przeprowadź stosowne badania
i podziel się wynikami.

Zobacz wicej postw



Temat: VIA wypuszcza opensource'owy mini-notebook
Dominik & Co pisze:

Michał Gancarski napisał(a):

| Dlaczego miałbym cokolwiek wspierać? Ciężar dowodu spoczywa na autorze
| twierdzenia. Nie znałeś tej zasady?

Bo? Jakieś prawo tak stanowi?

Jak Ci to sprawi różnicę, to uznaj, że podałem swoje Głębokie
Przekonanie. Jak masz ochotę, przeprowadź stosowne badania
i podziel się wynikami.


Dołącze do tego swoje przekonanie oparte na obserwacji

Zobacz wicej postw



Temat: Linux nadal gorszy...
Mirosław `Jubal' Baran <ba@knm.org.plnapisał(a):

| <flame
| Debianowcy  nawet  altowiolinistami  nie są. Nie potrafią nawet
| odróżnić klucza wiolinowego od klucza od wychodka, ale to zupełnie
| inna  sprawa.
| | ;-
| </flame
| Bredzisz.
| Nie znasz się.
Synuś, nie bądź taki do przodu ;-)


Terefere ;-)

[ciach]

Moja teza brzmi: RH to dystrybucja dla altowiolistów.


Hipoteza. Cięzar dowodu spoczywa na Tobie.

Klarnecista grał na klarnecie.


A altowiolinista, wbrew temu co sugerujesz, nie grał na komputerze ale
na altówce.

A właśnie, na środku sali koncertowej leży sto złotych.
Kto pierwszy je podniesie, św. Mikołaj, wolny altowiolista, szybki
altowiolista, dyrygent czy kapelmistrz?


<flame
Słyszałem coś podobnego o mądrym debianowcu, głupim debianowcu i
krasnoludku. ;-(BP, itd.)
</flame

Pozdrawiam
Radek

Zobacz wicej postw



Temat: Linux nadal gorszy...
PT Radosław Gancarz <fea@zeus.polsl.gliwice.plpisze:

Terefere ;-)


Za grosz szacunku dla starszych, no.

[ciach]
| Moja teza brzmi: RH to dystrybucja dla altowiolistów.
Hipoteza. Cięzar dowodu spoczywa na Tobie.


Etam. Dowod twierdzenia pozostawiamy czytelnikowi dla rozrywki ;-)

| Klarnecista grał na klarnecie.
A altowiolinista, wbrew temu co sugerujesz, nie grał na komputerze ale
na altówce.


Ale mentalność przeciętnego użytkownika RH jest mentalnością
altowiolisty ;-

| A właśnie, na środku sali koncertowej leży sto złotych.
| Kto pierwszy je podniesie, św. Mikołaj, wolny altowiolista, szybki
| altowiolista, dyrygent czy kapelmistrz?
<flame
Słyszałem coś podobnego o mądrym debianowcu, głupim debianowcu i
krasnoludku. ;-(BP, itd.)
</flame


To nie jest odpowiedź ;-

pzdrwm,
Jubal

Zobacz wicej postw



Temat: Linux vs NT -- odsłona kolejna -- prawa dostępu
Hi,

On Sat, 19 Feb 2000 13:45:37 +0100, xenoc@polbox.com (Piotr Sieklucki) wrote:
Nie, kochany: to ty twierdzisz, że musi mieć, a ciężar dowodu spoczywa na
twierdzącym.


Moje argumenty "za" podałem już wielokrotnie na tej grupie i są
one w różnych wątkach tutaj obecne. Poczytaj. Ale ja chciałbym zobaczyć
Twoje argumenty "przeciw" i móc z nimi powalczyć, zamiast po raz kolejny
powtarzać to samo.
Zobacz wicej postw



Temat: Dlaczego Linux jest wolniejszy od windows?

Wojciech Orlinski <i@gazeta.plpisze, co następuje:


Piotr Roszatycki wrote:

| | Zgaduję dalej: zabytkowe komputery, które były na topie kilka lat temu?
| Bingo. Win98 na takich działa lepiej od KDE.

| Pewnie tak jest. No i co z tego?

Tylko tyle, że linux jest reklamowany jako świetny system dla starych
konfiguracji sprzętowych. Okazuje się to jednak być tylko kolejnym
lin-bulszitem (tak jak ten brak wirusów, większa stabilność, większe
bezpieczeństwo, świetnie prosperujące loki itd.).


A możesz zacytować jakąś wypowiedź reklamową (ale zacytować, względnie
podać URL lub Message-ID, a nie wyrazić swoje Głębokie Przekonanie, że
kiedyś na pewno Bart albo ktoś inny tak musiał powiedzieć) twierdzącą
kategorycznie, że Linux na desktopie z KDE ma istotnie działać na
każdym złomie? Szczerze powiedziawszy też bym się chętnie pośmiał, ale
nie chce mi się za tym drążyć, bo ciężar dowodu pozostaje na Tobie --
a, jeśli mnie moja memoria fragilis nie myli, to wypowiedzi o "złomie"
były jednak raczej w kontekście "weźmiesz sobie tego złoma i zrobisz z
niego serwerek poczty i WWW", a nie "weźmiesz swoje 486 i zrobisz z
niej multimedialną stację roboczą kompresującą DVD w czasie
rzeczywistym".

A, miłośniku NextStepa -- widziałeś może
http://simplygnustep.sourceforge.net/ ?

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe
epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Any User"


No więc Ty podaj jakieś źródła, w których piszą cokolwiek nt.
technicznych przewag ODF nad OpenXML.

Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
lepszy od OpenXML. Czekam.


O nie, misiaczku.
To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
Atakuj.

(ma ktoś popcorn?)

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe


| No więc Ty podaj jakieś źródła, w których piszą cokolwiek nt.
| technicznych przewag ODF nad OpenXML.

| Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| lepszy od OpenXML. Czekam.

O nie, misiaczku.
To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
Atakuj.


Ale ja już napisałem o tym, co wiem. Teraz Ty uznajesz, że to nieprawda,
czy że artykuły na necie były nieistniejące, niewiarygodne, czy nie
wiem, co jeszcze. No więc daj jakieś kontrargumenty.

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe
On 22.11.2007, Any User <u@any.plwroted:


| Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| lepszy od OpenXML. Czekam.

| O nie, misiaczku.
| To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
| I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
| Atakuj.

Ale ja już napisałem o tym, co wiem. Teraz Ty uznajesz, że to nieprawda,
czy że artykuły na necie były nieistniejące, niewiarygodne, czy nie
wiem, co jeszcze. No więc daj jakieś kontrargumenty.


No po prostu słodki jest ;) Zaczynam go lubić ;)

GS

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe


22.11.2007: Grzegorz Staniak wrote:
On 22.11.2007, Any User <u@any.plwroted:

| Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| lepszy od OpenXML. Czekam.

| O nie, misiaczku.
| To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
| I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
| Atakuj.

| Ale ja już napisałem o tym, co wiem. Teraz Ty uznajesz, że to nieprawda,
| czy że artykuły na necie były nieistniejące, niewiarygodne, czy nie
| wiem, co jeszcze. No więc daj jakieś kontrargumenty.

No po prostu słodki jest ;) Zaczynam go lubić ;)


No. Nie pozwólmy mu stąd iść, bo będzie nudno!

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe
Mariusz Kruk pisze:


epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Any User"
| No więc Ty podaj jakieś źródła, w których piszą cokolwiek nt.
| technicznych przewag ODF nad OpenXML.

| Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| lepszy od OpenXML. Czekam.

O nie, misiaczku.
To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
Atakuj.

(ma ktoś popcorn?)


Lubisz te momenty, prawda? ;D

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe
Grzegorz Staniak pisze:


On 22.11.2007, Any User <u@any.plwroted:

| Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| lepszy od OpenXML. Czekam.
| O nie, misiaczku.
| To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
| I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
| Atakuj.
| Ale ja już napisałem o tym, co wiem. Teraz Ty uznajesz, że to nieprawda,
| czy że artykuły na necie były nieistniejące, niewiarygodne, czy nie
| wiem, co jeszcze. No więc daj jakieś kontrargumenty.

No po prostu słodki jest ;) Zaczynam go lubić ;)

GS


Mnie mówiliście nie karmić trolla, a on taki pocieszny jest... :)

Zobacz wicej postw



Temat: klucze hardware'owe
On 23.11.2007, Filip Kata <i@imienazwisko.comwroted:


| | Albo po prostu przekonaj mnie w dowolny sposób, że ODF jest technicznie
| | lepszy od OpenXML. Czekam.
| O nie, misiaczku.
| To twoja teza brzmiała "OpenXML jest lepszy technicznie niż ODF".
| I na tobie spoczywa ciężar dowodu.
| Atakuj.
| Ale ja już napisałem o tym, co wiem. Teraz Ty uznajesz, że to nieprawda,
| czy że artykuły na necie były nieistniejące, niewiarygodne, czy nie
| wiem, co jeszcze. No więc daj jakieś kontrargumenty.

| No po prostu słodki jest ;) Zaczynam go lubić ;)

Mnie mówiliście nie karmić trolla, a on taki pocieszny jest... :)


Naprawdę aż ciężko uwierzyć, że to autentyk. Ale skoro Experci chodzą po
świecie, to wszystko jest możliwe.

GS

Zobacz wicej postw



Temat: Niewygodne pytanie. :)
PT Michal Szota pisze:


| Nie godząc się na Twoją nietrafioną analogię spytam dlaczego desktopowy
| MacOS jest jeden, a nie w dziesiątkach wariantów, a mimo to używa go
| więcej osób, niż wszystkich Linuksów razem wziętych, chociaż każdy nowy
| user to nowa potrzeba.
| Hm. Sprawdź liczby.
A masz jakieś pod ręką?


Ejże, ejże. Na tobie spoczywa ciężar dowodu. Ja tylko powiedziałem
'sprawdzam'.

Jubal

Zobacz wicej postw



Temat: Niewygodne pytanie. :)
On 2005-12-07 23:50:43 +0000, "Miros/law L. Baran" <ba@hell.plsaid:


PT Michal Szota pisze:

| Nie godząc się na Twoją nietrafioną analogię spytam dlaczego desktopowy
| MacOS jest jeden, a nie w dziesiątkach wariantów, a mimo to używa go
| więcej osób, niż wszystkich Linuksów razem wziętych, chociaż każdy nowy
| user to nowa potrzeba.

| Hm. Sprawdź liczby.

| A masz jakieś pod ręką?

Ejże, ejże. Na tobie spoczywa ciężar dowodu. Ja tylko powiedziałem
'sprawdzam'.


Jasne, że spoczywa, ale myślałem, że masz coś pod ręką. No więc, szybki
gugiel znalazł tylko raport ZDnetu (koniec 2003), w którym Linux ma
2,8, a Apple 2,9
(http://insight.zdnet.co.uk/software/linuxunix/0,39020472,39118695,00.htm).
Pisząc powyższe opierałem się na moich zdroworozsądkowych szacunkach,
popartych np. boomem na Maki po sukcesie kolejnych ipodów, mini i iMaku
G5.

msz

Zobacz wicej postw



Temat: Niewygodne pytanie. :)
On 2005-12-08, citizen Michal Szota testified:


| A masz jakieś pod ręką?

| Ejże, ejże. Na tobie spoczywa ciężar dowodu. Ja tylko powiedziałem
| 'sprawdzam'.

Jasne, że spoczywa, ale myślałem, że masz coś pod ręką. No więc, szybki
gugiel znalazł tylko raport ZDnetu (koniec 2003), w którym Linux ma
2,8, a Apple 2,9
(http://insight.zdnet.co.uk/software/linuxunix/0,39020472,39118695,00.htm).
Pisząc powyższe opierałem się na moich zdroworozsądkowych szacunkach,
popartych np. boomem na Maki po sukcesie kolejnych ipodów, mini i iMaku
G5.


Przez boom rozumiesz spadek z 3% do 1,5%? ;-

bart

Zobacz wicej postw



Temat: Niewygodne pytanie. :)
On 2005-12-08 01:58:56 +0000, Bart Ogryczak
<B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidsaid:


On 2005-12-08, citizen Michal Szota testified:
| A masz jakieś pod ręką?

| Ejże, ejże. Na tobie spoczywa ciężar dowodu. Ja tylko powiedziałem
| 'sprawdzam'.

| Jasne, że spoczywa, ale myślałem, że masz coś pod ręką. No więc, szybki
| gugiel znalazł tylko raport ZDnetu (koniec 2003), w którym Linux ma
| 2,8, a Apple 2,9
| (http://insight.zdnet.co.uk/software/linuxunix/0,39020472,39118695,00.htm).
| Pisząc powyższe opierałem się na moich zdroworozsądkowych szacunkach,
| popartych np. boomem na Maki po sukcesie kolejnych ipodów, mini i iMaku
| G5.

Przez boom rozumiesz spadek z 3% do 1,5%? ;-


Udowodnij.

msz

Zobacz wicej postw



Temat: O linuxie - zaslyszane
W dniu Fri, 16 Sep 2005 08:43:47 +0200, osoba określana zwykle jako
Paweł Goleń pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| Bardzoś precyzyjny i konkretny.
Poczytaj sobie MSDN i trochę innej dokumentacji, to zrozumiesz.


Skoro to Ty twierdzisz, że można zrobić to lepiej (i to w tym konkretnym
przypadku), na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Zobacz wicej postw



Temat: O linuxie - zaslyszane


Mariusz Kruk wrote:
Skoro to Ty twierdzisz, że można zrobić to lepiej (i to w tym konkretnym
przypadku), na Tobie spoczywa ciężar dowodu.


Wybacz, ale nie zamierzam marnować swojego czasu na tworzeniu PoC
czegoś, co jest mi kompletnie nieprzydatne. Ciebie przekonywać również
nie zamierzam, możesz sobie twierdzić, że w Windows trzeba pracować na
koncie z prawami administratora i krzyczeć na ten temat wszędzie i
głośno. A ludzie, którzy są nieco mniej zaślepieni niechęcią do MS niż
Ty, będą wiedzieli, że bredzisz...

Zobacz wicej postw



Temat: A podobno się nie nadaje
... W dole szumi rzeka, w górze fruwa ptak
A Tomasz Kopacz sobie idzie i śpiewa sobie tak:


| Ejj.. kłania się logika
| Europa - praktycznie brak rozwoju oprogramowania i nie ma patentów na
| software
| USA - szybki rozwój oprogramowania i patenty które pozwalają zabezpieczać
| inwestycje w R&D....

| Więc jest "żywy" przykład że patenty są opłacalne...

| Bzdura. Tomku, że nie znasz się na ekonomii - niech będzie, nie ma przymusu.
| Ale żeby po studiach, pewnie okołoinformatycznych, nie potrafić logicznie
| rozumować to lekka kompromitacja.

Dlaczego uważasz że to nie ma związku?


Bo "kłania się logika". Dwa fakty to tylko dwa fakty, jeśli chcesz pokazać
związek przyczynowo-skutkowy to ciężar dowodu spoczywa na Tobie.


Patenty są jedną z różnić pomiędzy
USA a Europą? Ponieważ coś się w USA rozwija a w Europie nie - no to
dlaczego twierdzisz że akurat patenty nie mają na to wpływu?  


Sorry, Tomku, ale widzę że sytuacja jest poważniejsza niż myślałem. Mam
propozycję - przeczytaj coś z zakresu logiki i potem wróć do dyskusji. Bo na
razie uskuteczniasz rozumowanie w stylu: "masz akwarium? nie? to jesteś
pedałem".

Zobacz wicej postw



Temat: Welcome to the Brave New World

Oleander Puzyrkiewicz <tr@military.milnet.plwrote:


[...]


| Buahahahaha! Może jako pasy startowe? Będzie lepsza cena.
| slusznie - aczkolwiek wymagaloby to przebudowy dworca.
| Taaa, i samolotów z pionowo ustawionymi skrzydłami...
mowiac o przebudowie dworca mialem na mysli m.in. podniesienie
go o pare metrow - skrzydla przeslizgnelyby sie pod nim.


ROTFL! Masz jeszcze jakieś głupie pomysły?


| | Bwahahahahahahahaha.
| | Po pierwsze, niech go najpierw na szczurach wypróbują.
| | po co? jest logiczny, to wystarczy.
| Opiera się na nieprawdziwych założeniach.
| testowales? ;-

| Nie trzeba testować - wystarczy porównać to co mówią ludzie z UPR z
| rzeczywistością.
rzeczywistosc jest fubar - upr m.in. to wlasnie mowi, a wiec
jest z nia zgodny.


ROTFL!!! Jestem zgodny z MS Windows!


nie masz dowodu, ze pomysly upr nie sprawdzilyby
sie - zwlaszcza, ze sa duzo logiczniejsze niz obecnie stosowane.


Ciężar dowodu nie spoczywa na mnie, tylko na UPR, ich zwolennikach
i sympatykach.

Pozdrawiam
Radek

Zobacz wicej postw



Temat: imq
W dniu Thu, 15 Dec 2005 00:24:28 +0100, osoba określana zwykle jako
IsKalde pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| Rozumiem. Nie wiesz, nie znasz się, nie orientujesz się, zarobiony
| jesteś, tak?
| Tylko dlaczego w takim razie gadasz głupoty?
Orientuję się i pewnie wiem co mówię. Jako działający przykład mogę
wkleić status HTB z działającego serwera.
O szczegóły zapraszam na forum http://forum.freesco.pl/ gdzie otrzymasz
odpowiedzi od autorów skryptu.


Mnie nie interesują jakieś magiczne skrypty.
Ty stawiasz tezę, że możesz sobie kształtować ruch w kolejce ingress.
Na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Zobacz wicej postw



Temat: imq
Mariusz Kruk napisał(a):


Mnie nie interesują jakieś magiczne skrypty.
Ty stawiasz tezę, że możesz sobie kształtować ruch w kolejce ingress.
Na Tobie spoczywa ciężar dowodu.


Takiej tezy nie stawiałem, to ty mnie w tą tezę wpakowałeś.

Zobacz wicej postw



Temat: imq
W dniu Sat, 17 Dec 2005 08:48:09 +0100, osoba określana zwykle jako
IsKalde pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| Mnie nie interesują jakieś magiczne skrypty.
| Ty stawiasz tezę, że możesz sobie kształtować ruch w kolejce ingress.
| Na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Takiej tezy nie stawiałem, to ty mnie w tą tezę wpakowałeś.


Stawiałeś, stawiałeś. Bo nie rozumiesz o czym ja piszę i o czym sam
piszesz.

Zobacz wicej postw



Temat: bash_history
On 9 Sep 2000 11:15:16 GMT, go@priv0.onet.pl (GoTaR) wrote:


Trudno uwierzyć w to, że jakikolwiek log może być dowodem w sprawie.


Nieprawdopodobne, a jednak? Oczywiscie ze moze byc dowodem, tylko ze
ma range dokumentu prywatnego (hmm...), czyli odpowiednia. To czy sad
go dopusci (np. gdy brak powazniejszych dowodow) to juz inna sprawa.
Polecam przepisy KPC o dokumentach (zwlaszcza art. 253, 256, 257).


Mogłeś zamienić hosty i też skierować sprawę na policję, że oto ktoś z
serwera Sądu Najwyższego włamywał się do Ciebie. Udowadnianie userowi z
ramienia .bash_history jest równie bezsensowne, bo ten plik można sobie
najzwyczajniej napisać.


Udowadniane dlugu na podstawie prywatnego oswiadczenia dluznika tez
jest bezsensowne, bo mozna podrobic? Nie do konca, to tylko daje
dluznikowi przewage w postaci ciezaru dowodu na wierzycielu.

GSN

Zobacz wicej postw



Temat: Nowy komputer czy nowy sprzęt?
W dniu Wed, 22 Mar 2006 22:00:37 +0100, osoba określana zwykle jako
Richma pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| | Zauważ, iż Spook wspominał o Viście. Poza tym, w Polsce jest 95%
| | użytkowników Windy
| O, a to ciekawe. Wydaje mi się, że w Polsce jednak nie ma tylu
| komputerów.
| Miałem na myśli komputery w gospodarstwach domowych. Ze 2 miesiące
| wstecz w internecie widziałem sondę, gdzie Linuksiarzy było ze 2% -
| sam byłem zdziwiony, że tak mało. Jeżeli uważasz, że się grubo mylę
| (95) to czekam na cyferki.
| Napisałeś "w Polsce jest 95% użytkowników Windy", co oznacza, że
| spośród wsyzstkich użytkowników Windows 95% mieszka w Polsce.

| | i itd i większość używa pirackich wersji,
| Ale masz jakieś wsparcie?
| Cytuję co napisałem:
| "i większość używa pirackich wersji, czyli tańsze rozwiązania ich nie
| interesują"

| Pytam czy masz jakieś wsparcie odnośnie tego co zacytowałem.
| Oczywiście poza Twoim Głębokim Przekonaniem (tm).

Nie słyszałeś o skali piractwa w naszym kraju,


Nie słyszałeś o logice. Albo o precyzji wypowiedzi.


dziwne, gdzie Ty żyjesz.


Dziwne, gdzie Ty chodziłeś do szkoły?


Gogle Twoim przyjacielem.


W goglach to ja mogę na nartach jeździć.
Poza tym, to Ty podajesz argument i to na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Zobacz wicej postw



Temat: Jak to jest z gwarancją/rękojmią na laptopa?
Mariusz Kruk <Mariusz.K@epsilon.eu.orgnapisał(a):


Bo trudno będzie ci dowieść, że wada istniała w chwili sprzedaży, że nie
jest to uszkodzenie, które nastąpiło w trakcie użytkowania.


Nie wiem, czy ciężar dowodu spoczywa na mnie.
Usterka jest. Autoryzowany serwis stwierdził, że zna sprawę i wie jak to
naprawić, więc pewnie nie jestem pierwszym klientem tego modelu, który to
zauważył.


| Tutaj
| http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
| czytam sobie m.in.
| "W jakim czasie możemy reklamować towar?
| W ciągu dwóch lat od wydania nam rzeczy możemy sprzedawcy zgłaszać
| reklamację."

Ciekawe skąd oni te dwa lata wytrzasnęli.


Na dole tego tekstu jest taka stopka
"Podstawa prawna:
Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie
Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)".

Zobacz wicej postw



Temat: Jaki zasialcz??


| a za cel takiego działania może być
| uznane wprowadzenie konsumenta w bł?d
| [aby my?lał sobie że jego Tracer 550W
| jest mocniejszy od Sirteca 360W]

Jak już zostało napisane musiał by? udowodnić że Tracert 550W
musi wytrzymać stałe obci?żenie 550W a nie np. przez sekunde.


U. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji:
Art. 18a. Ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń
lub informacji umieszczanych na towarach
albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych
w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca
się czyn nieuczciwej konkurencji związany
z wprowadzeniem w błąd.
[+wazny jest tu tez art 10]

dowodzić musiałby więc producent/dystrybutor Tracera
{jeśli czegoś nie doczytałem to nie bijcie!}


| a wprowadzanie konsumenta w bł?d
| co do istotnych cech towaru,
| zwłaszcza względem innych towarów daje
| moim zdaniem prawo do dochodzenia odszkodowania
| (powinno być to gdzie? w prawie)

Gło?niczki komputerowe z 600W PMPO sa od dawna na rynku
i jako? nikt im sprawy w s?dzie nie wypowiada o wprowadzanie klijenta w bł?d
:)


jest oznaczone "PMPO", a co do zasilaczy
nie ma takiej "gorszej kategorii watów"
{wszystkie zasilacze mają po prostu "W"}
- i tu ich mamy ;)

pozdrawiam
bluuu
[robi się NTG :))]

Zobacz wicej postw



Temat: Czy jest jakaś czarna lista oszustów z Allegro ?
'mnemonik' wyklawiaturzył/a w niusie
 75d38v071o7b30rpn7h0fl646kui7re@4ax.com taką oto treść:

| W kwestii formalnej: dowody zbiera prokuratura, nie sąd.

W kwestii formalnej:
art. 167 kk Dowody przeprowadza sie na wniosek stron albo z urzedu.

I pierwsze lepsze orzeczenie.
1997.03.19 wyrok SN IV KKN 13/97
"Polski system prawny nie zwalnia sądu od obowiązku dochodzenia prawdy
jako podstawy wydanych orzeczeń, także w drodze własnej inicjatywy
dowodowej, niezależnie od ponoszenia ciężaru dowodu przez oskarżyciela
publicznego, który w tym zakresie nie przejawia dostatecznej aktywności".

-piotr

Zobacz wicej postw



Temat: Nieuczciwy sprzedawca - monitor LCD


To jest co innego, po pierwsze. Po drugie, zalezy co uznajesz za
zamaskowanie, i czy naprawdę skorzystałeś z prawa, czy tylko z
uprzejmosci sprzedawcy.


Ale ja nie pisalem, ze dotyczyl mnie konkretny przypadek.
Konkretny przypadek opisal Konrad Kosmowski i odpowiedz na tenze z federacji
konsumentow.


Wracajac do lcd, prawie na pewno w warunkach gwarancji jest napisane,


Zrozum w koncu o czym mowa. Mowa nie o gwarancji, jaka jest umowa zawierana
na dowolnych zasadach ale o odpowiedzialnosci sprzedawcy z tytulu
niezgodnosci towaru z umowa. Odpowiedzialnosc taka nie jest dowolna a
jednoznacznie okreslona w prawie.


Dowod powstania wady to maly problem w tym przypadku, dla chcacego nic
trudnego. Sam nie udowodniles, ze jest to wada fabryczna i kupujacy
tez mial by problem z obaleniem argumentacji np. mechanicznego
uszkodzenia.


Jak juz pisalem ciezar dowodu z tytulu niezgodnosci towaru z umowa spoczywa
na sprzedawcy.


Co gorsza, nie znasz nawet przypadku skorzystania przy badpixelu z
tego co proponujesz, nazwijmy to "prawem" ;p


Znam odpowiedz federacji konsumentow oraz ustawe.
Ty zas nie wiesz nawet o czym pisze w watku.

Pozdrawiam
PaPi

Zobacz wicej postw



Temat: zaprogramowanie statusu gg na podstawie odtwarzanego utworu
W dniu Tue, 28 Mar 2006 00:21:14 +0200, osoba określana zwykle jako
Doker pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| EKG -wystarczy włączyć belkę z listą kontaktów po prawej stronie aby tego uniknąć :)
| EKG is Illegal ;p
| Ale masz jakieś wsparcie?
A masz jakis piernik? Ja o wiatraku mowie, wszak.


Skoro Ty stawiasz twierdzenie, że ekg jest nielegalne, na Tobie spoczywa
ciężar dowodu.

Zobacz wicej postw



Temat: Gra strategiczna 2D - Java czy C#?
W dniu Wed, 12 Oct 2005 19:05:51 +0200, osoba określana zwykle jako
el2mariachi pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| I może się to okazać _akurat_w_tym_konkretnym_wypadku_ sensowniejsze.
mozliwe, ale jeszcze nie teraz.


???


| Znaczy - ja mam sobie szukać Twoich argumentów? Raczysz żartować.
wiesz, dla mnie to Ty mozesz cale 2d robic za pomoca cpu, ja uzyje do 2d
gpu, kwestia wyboru. potem zmierzymy, co?. stawiam orzechy przeciwko
kokosom, ze moje prodki wygraja ten test;). ja postawilem teze, ty ja
odrzucasz, ale tez nie argumentujesz, dlaczego?.


ROTFLMAO. Równie dobrze możesz "postawić tezę", że księżyc jest zrobiony
z białego sera i się wściekać, że ją odrzucam bez argumentów. Nie, misiu
puszysty. Twoja teza -- na Tobie spoczywa ciężar dowodu.


dalsza polemika bez
wyciagania asow prowadzi do niczego. eot


A uciekaj, uciekaj.

Zobacz wicej postw



Temat: Nowe orzeczenie w UE


epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < Jan Werbinski
| Ma do tego prawo aby odmówić oraz nie pamiętać.
| Ciężar udowodnienia służbowości rozmowy może być po stronie pracownika.

IANAL, ale ciężar dowodu spoczywa na stronie wywodzącej z tego skutki,
więc raczej to pracodawca pewnie musiałby dowieść, że to nie była
rozmowa służbowa, bo raczej skoro w godzinach pracy domniemanie byłoby,
że służbowo dzwonił.


To nie pracownik chce wywieść skutek prawny dochodząc zapłaty?

Zobacz wicej postw



Temat: Na jakie funkcje IOS potrzeba dodatkowa licencje?
W dniu Tue, 11 Apr 2006 13:19:56 +0200, osoba określana zwykle jako
Jan Werbiński pozwoliła sobie popełnić co następuje:


| | Wątpliwe prawnie. Gdzie w routerze jest zapisany użytkownik?
| Nigdzie.
| Zgodnie z zasadą domniemania niewinności należy do Cisco udowodnienie,
| Mylisz prawo karne z cywilnym.
Nie mylę, ale rozpatruję dwa konteksty. W cywilnym do kontrachenta należy
udowodnienie szkody lub istnienia roszczenia.


Konkretnie - ciężar dowodu spoczywa na stronie, która z faktu wywodzi
skutki prawne. Dokładnego numerka artykułu w KC nie pamiętam.
Ale wciąż nie jest to "domniemanie niewinności".

Zobacz wicej postw



Temat: Filmy, opracowania, prace dyplomowe...
PT Kwisatz Haderach <k@torch.net.plpisze:


No wlasnie. Jesli udowodni mi sie, ze wszystkie mp4jki jakie Jubal
posiada sa kopiami z oryginalnych plytek, publicznie przeprosze i
odszczekam wszystko co powiedzialem.


Nie, Lieber Herr Haderach. Ty rzuciłeś oskarżenie, na Tobie polega
ciężar dowodu. Rzeknij słów kilka o moich empetrójkach... Ja natomiast
mogę jedynie poprosić, żebyś przestał mnie obrażać.

Hochachtungsvoll,
Jubal.

Zobacz wicej postw



Temat: Niezapłacony projekt
On 2003-08-09 22:27, Pracus wrote:


Nie bardzo jednak wiem, dlaczego sąd (a najpierw Ty) miałby
uznać jego zeznania za zeznania bardziej wiarygodne, niż moje?

Mówisz, że facet może stwierdzić, iż zrzekłem się wynagrodzenia.
Ja natomiast w tej sprawie zeznaję, że umawialiśmy się na
konkretną kwotę.

Z Twojego postu wynika, że to właśnie jemu sąd zawierzy.
Na jakiej podstawie?


Bo ty twierdzisz ze nalezalo ci sie wynagrodzenie za wykonana prace. I
to ty masz to udowodnic. Nawet jesli istnieje domniemanie, ze za
wykonana prace nalezy ci sie wynagrodzenie. Sad interesuja fakty. Masz
umowe, ze nalezy ci sie tyle to a tyle za wykonana strone - swietnie.
Nie masz takiego dowodu - sad na ladne oczy ci nie uwierzy. Proste. I
nie ma to nic wspolnego z tym czy wierzy bardziej jemu czy tobie. Sad
opiera sie na prawie. Ciezar dowodu spoczywa na powodzie (czyli tobie) a
nie na pozwanym. Takie jest prawo, czy sie to komus podoba czy nie.


Jako twórca, zgodnie z prawem, mam prawo do ustalonego przeze
mnie wynagrodzenia.


Masz prawo do wynagrodzenia ustalonego w umowie. A nie do ustalonego
przez ciebie.

P. Kreglicki

Zobacz wicej postw



Temat: Fortepian Szopena

Marek Krukowski

Grazyna Lesniak wrote:

| Marek Krukowski:

| Brrr... jeden z monstrualniejszych kiczopasztetów największej
| kaczki polonistycznej.

| Bzdura.
(...)
| ( starałam się dopasować wartością merytoryczną do
| zaproponowanej przez Ciebie konwencji;)

Nie całkiem, bo ja jednak postawiłem pewne konkretne zarzuty.


(...)

Oddzieliłam Norwida od awantury o metodologię.
"Kiczopasztet" i "kaczka polonistyczna" odbiegają zdecydowanie od
reguł "konkretnego zarzutu".  Przesmycki jest dla Ciebie tym jajem, z
którego sie owa kaczka wykluła?
Poetyka przyjęta i rozwinięta przez awangardy - "kiczopasztetem" ?
Wybacz, ale jak dla mnie, to są subiektywne opinie, na razie nie poparte
argumentami.

Pozwolę sobie przypomnieć, że ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu, a
na razie zareagowałeś oczekując _ode mnie_ obalenia Twojej opinii.
Metodologiczna praca u podstaw w ramach dobrowolnych rozrywek mnie nie
interesuje.

Grażyna

Zobacz wicej postw



Temat: Fortepian Szopena


Grazyna Lesniak wrote:
| | Brrr... jeden z monstrualniejszych kiczopasztetów
| | największej kaczki polonistycznej.
| Bzdura.
| ( starałam się dopasować wartością merytoryczną do
| zaproponowanej przez Ciebie konwencji;)
| Nie całkiem, bo ja jednak postawiłem pewne konkretne zarzuty.
(...)
Oddzieliłam Norwida od awantury o metodologię.
"Kiczopasztet" i "kaczka polonistyczna" odbiegają zdecydowanie
od reguł "konkretnego zarzutu".  Przesmycki jest dla Ciebie tym
jajem, z którego sie owa kaczka wykluła?


Bardziej Gomulicki senior. Przesmycki dał Norwida pensjonarkom. Dynastia
Gomulickich wciągnęła go na polonistyczne, cha, cha, salony.


Poetyka przyjęta i rozwinięta przez awangardy -
"kiczopasztetem" ?


Awangarda z rzadka tylko nie bywa pasztetem. Na tym polega bycie
awangardą - czasem jednak z tych pasztetów coś się ostanie (hi, hi a co
się ostanie z naszych awangard?). To co mogłaby zawdzięczać Norwidowi to
właśnie pasztetowość. Kiczowatość zaś to już osobista cecha wyobraźni
poetyckiej Norwida.


Pozwolę sobie przypomnieć, że ciężar dowodu spoczywa na
oskarżycielu, a na razie zareagowałeś oczekując _ode mnie_
obalenia Twojej opinii.


Nie w procesach kanonizacyjnych - a z takim właśnie mamy tu doczynienia.
Hejże hola!

Marek Krukowski

Zobacz wicej postw



Temat: Numer Outlooka...
Tomaszek:


| Cóż. Jeśli się nie przyzna, ciężar dowodu spoczywa na
| Tobie.

Jest jeden kłopot; marco mam w filtrze, więc nie wiem, czy
się już przyznał. Póki co - ciężar mi nie ciąży.


Już ciąży. Marco (zanim sami wsadziliśmy go do filtra ;-
-- z powodów niekoniecznie związanych z tym wątkiem)
stwierdził, że Twoje stwierdzenie jest oszczerstwem
i że nie podszywał się pod "Krzysztofa Jansona".
(BTW, formułowanie takich zarzutów wobec kogoś, kogo
ew. obrony/potwierdzenia/whatever _z góry_ nie ma się
zamiaru wysłuchać nie jest za bardzo w porządku.)

EOT
a_r

Zobacz wicej postw



Temat: Numer Outlooka...

a_r <a@go2.plwrote in message



Tomaszek:

| Cóż. Jeśli się nie przyzna, ciężar dowodu spoczywa
na
| Tobie.

| Jest jeden kłopot; marco mam w filtrze, więc nie wiem,
czy
| się już przyznał. Póki co - ciężar mi nie ciąży.

Już ciąży. Marco (zanim sami wsadziliśmy go do filtra
;-
-- z powodów niekoniecznie związanych z tym wątkiem)
stwierdził, że Twoje stwierdzenie jest oszczerstwem
i że nie podszywał się pod "Krzysztofa Jansona".
(BTW, formułowanie takich zarzutów wobec kogoś, kogo
ew. obrony/potwierdzenia/whatever _z góry_ nie ma się
zamiaru wysłuchać nie jest za bardzo w porządku.)


Macie stuprocentową rację. W tej chwili jestem tu tylko w
przelocie, jednak zobowiązuję się jutro przed południem
przedstawić dowody.

Tomaszek

Zobacz wicej postw



Temat: coś o ambicji
Halina:


| Udowodnij mi to wiec prosze bo nabawie sie choroby psychicznej i popelnie
| samobójstwo
To Twój problem, poszukaj sobie w archiwum grupy.


Jednak Twój. Skoro już zachciało Ci się odezwać
pod tym utworkiem-potworkiem i to po to, by
stwierdzić, że już się kiedys pojawił (w domysle:
zarzut plagiatu; o tyle dziwny, że wobec "wartosci"
owego tekstu jest kompletnie bez znaczenia), to ciężar
dowodu [*] spoczywa na Tobie.

a_r

[*] bardzo trudnego :-

Zobacz wicej postw



Temat: coś o ambicji
Ja wiem co mam w glowie i moze czasem sie tego boje to jestem pewny swych
mysli
Jarek Łukaszewicz napisał(a) w wiadomości: <9m5mh5$iq@news.tpi.pl...

| Mortis

| ale i tak was lubie bo zmuszacie mnie do myslenia i dzieki wam sie
rozwijam

Cytując "a_r" :
Ciężar dowodu spoczywa na tobie.

Pozdrawiam
Jarek


Zobacz wicej postw



Temat: Glupie pytanie - Pisze? Czy jest napisane?
"Paweł bez Daru" napisał(a):


"Tomasz Radko" <t@poczta.interia.plwrote in message

| "Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
| Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało".

| Okazuje się, że Wojski nieoczekiwanie przestał grać, a wszyscy słyszeli
| muzykę. A więc grało! Proszę teraz zobaczyć co za bzdura wyszłaby, gdyby
| uznać konieczność użycia strony biernej:

| Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się roiło,
| Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to grane było.

| Strona bierna o tyle bez sensu, że "_echo_ grało". Jest podmiot.

Tak, oczywiście jest. Ale ja nie byłem do końca poważny w argumentowaniu. To
ostatnie miało być dowcipem. Odnośnie idei, jestem zdania, że zwrot "w
gazecie pisało" jest naturalny i konsekwentny, dopóki ktoś nie wykaże mi, że
tak nie jest.


He he - przerzucenie ciężaru dowodu na oponenta? Fuj.

Ad rem: po jednej stronie mamy reguły poprawnościowe i tradycję, po
drugiej uzus. Uzus w końcu zwycięży (językowa wersja prawa
Kopernika-Greshama), ale póki pary w płucach będe się temu sprzeciwiał.
Bo używanie formy, za którą się opoiwadasz - zubaża język.

pzdr

TRad

Zobacz wicej postw



Temat: pl<ang zaprzysiężone oświadczenie


Monika <monikagrygo@wp.plwrote:
| Jestem pod wrażeniem. Przetłumaczyłam to prostszym językiem. Mam
| tylko


Wrażenie wrażeniem, ale uważaj, Monika, żeby tłumaczenie znaczyło to, co
oryginał. Być może te teksty już masz, ale jeśli nie, to może te linki Ci
pomogą:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2000/0582.htm (jedna z wielu stron, na
których jest polski tekst konwencji)
http://www.hcch.net/e/conventions/text20e.html (jedna z wielu stron, na
których jest angielski tekst konwencji)


jeszcze jedno pytanie. Co dokładnie znaczy "onus probandi";


"Onus probandi" znaczy "ciężar dowodu", co na pewno łatwo odkryjesz,
szperając w sieci, ale tu trzymaj się od tego z daleka, bo ma to bardzo
niewiele wspólnego z treścią zdania, które podałaś.

A słowo "take", które zasugerowała Zowisia, jest moim zdaniem jak
najbardziej trafne.

Zobacz wicej postw



Temat: pl<ang zaprzysiężone oświadczenie
Użytkownik "Andrzej Glazek" <andrzej.gla@proverbo.com.plnapisał w
wiadomości /.../

| jeszcze jedno pytanie. Co dokładnie znaczy "onus probandi";
"Onus probandi" znaczy "ciężar dowodu", co na pewno łatwo odkryjesz,
szperając w sieci, ale tu trzymaj się od tego z daleka, bo ma to bardzo
niewiele wspólnego z treścią zdania, które podałaś.


-----
my point exactly. :))
tylko ze ja nie wiedzialam, jak to ujac ...


A słowo "take", które zasugerowała Zowisia, jest moim zdaniem jak
najbardziej trafne.


------
dzieki za upewnienie :))
pzdr.

agent with a cookie :))

Zobacz wicej postw



Strona 1 z 4 • Znalelimy 217 postw • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Ciężar dowodu
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Ciężar dowodu