Temat: Kto...
Offieczka <kam@poczta.w.nos.plponapisywał(a):


| | | | I wice wersja ;)
| | | | Nie wymagam, bo przeciez byloby to nudne z Twojej strony ;)
| | | | Kubek, Ty nawet nie wiesz ile razy i jak swiezbia mnie palce,
| | | | by Ci ... by Ci wytlumaczyc, jak sie mylisz :P
| | | Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac cierpliwosci ;P
| | | Noooo w pewnych kregach jestem znany pod nickiem
| | | Oaza_Cierpliwosci ;)
| | Dobrze juz dobrze oazo... ;)
| | Hyhyhy, wymiekasz? ;)
| No musze jakos to zakonczyc, bo zaraz sie zwijam stad w pizdu, a
| nie chce zebys pomyslal, ze nie wiem co Ci odpowiedziec ;)

| Ale swietna sciema ;P

| Czyta zywa wel... prawda znaczy sie ;)

Zapominasz się ;)


A bo piwa zapomniales se kupic na wieczor.
Od tego sie zaczyna.
;)

Zobacz wicej postw



Temat: Kto...
Użytkownik [Kuba] <napisał:


Offieczka <ponapisywał(a):

| | | | | I wice wersja ;)
| | | | | Nie wymagam, bo przeciez byloby to nudne z Twojej strony ;)
| | | | Kubek, Ty nawet nie wiesz ile razy i jak swiezbia mnie palce,
| | | | by Ci ... by Ci wytlumaczyc, jak sie mylisz :P
| | | | Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac cierpliwosci ;P
| | | Noooo w pewnych kregach jestem znany pod nickiem
| | | Oaza_Cierpliwosci ;)
| | | Dobrze juz dobrze oazo... ;)
| | Hyhyhy, wymiekasz? ;)
| | No musze jakos to zakonczyc, bo zaraz sie zwijam stad w pizdu, a
| | nie chce zebys pomyslal, ze nie wiem co Ci odpowiedziec ;)

| Ale swietna sciema ;P

| Czyta zywa wel... prawda znaczy sie ;)

| Zapominasz się ;)

A bo piwa zapomniales se kupic na wieczor.
Od tego sie zaczyna.
;)


I traktujesz grupę jak haszysz? ;)
najarać się i iść spać? ;PP

Zobacz wicej postw



Temat: Co kupić na wieczór panieński?????????????
Co kupić na wieczór panieński?????????????
Witam!
Zależy mi na jakimś niedrogim i bardzo uniwersalnym prezencie. Zostałam
zaproszona przez znajomą, i nie chciałabym aby to było coś bardzo osobistego.
Nie znamy się zbyt dobrze i jeśli chodzi np o ciuszki to nawet nie znam rozmiaru.

Poradźcie coś...
Dzieki Zobacz wicej postw



Temat: mam dość karpia, moze ......
mam dość karpia, moze ......
no wlasnie, pelno ości, szkoda czasu na filetowanie postanowilam w tym roku
kupic na wieczor wigilijny rybe maślana i pango. Mam jednak problem nie wiem
jak je przyrzadzić, mozna panierowac i smazyc jak karpia? A może ktoś
podpowie co jeszcze mozna zrobic z tymi rybkami? Pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: Pozakupowo.
pewnie, że kupić!
ja mam zawsze ten dylemat ale w końcu KUPIĆ wygrywa
wieczór mija przy garach i przy kompie ale coś się pusto tu robi
ja tu jeszcze chwilkę poszperam, póki mi się ciasto piecze, poza tym od jutra
mam gości i czasu nie będę miała pewnie na forum
Zobacz wicej postw



Temat: Lublin - miasto poetow
Dłużnicy nadziei
Śpiewającym grającym na gitarach fletach
w podziemnym szczurzym mieście
paryskiego metra
tym którzy śpiewają o kilku dniach miłości
i wietrze szukającym białego piórka jak utraconego szczęścia
i o stu frankach za które można kupić długi wieczór
i uliczkę z białym krzesłem i białym stolikiem
o ksiażeczce sonetów Petrarki zamiast paszportu
z przedłużoną wizą
o niezaciśniętych na żelazie rękach
o dłoniach otwartych
o głębokim oddechu dzwonów i płuc -
im spiewającym o dniu dzisiejszym
jak o porcie który już widać
dedykuję ten wiersz zasłuchany
im bo zatrzymali mnie przy sobie na chwilę
potrąconego przez goniących życie
które ucieka od stacji do stacji
Zobacz wicej postw



Temat: Ojejku! Od samego czytania poczułam się jakoś...
Corka poszła do kina, własnie przed momentem dzwonila z pytaniem co slodkiego
kupic na wieczor! O rany! I jak ja mam wygladac?;)))
A syn lata po swiecie i tylko wpada cos niecos przekasic!:)))
Szkoda tylko,ze niedziela sie juz konczy niedlugo, kurcze!:(
Duzo masz jeszcze dzisiaj pracki Trollinko?
Zobacz wicej postw



Temat: kilka słów
Witam :-)
jak dobrze zobaczyć słoneczko i móc wystawić do niego buźkę :-). Coś to zbyt
radośnie zabrzmiało ale ....rzeczywiście, jak to hepik już zauważył, minął
miesiąc od pierwszego mojego postu a ja większości tych dni byłam trzeźwa, ba
ostatnie dwa tygodnie to chyba nic nie piłam (podkreślam chyba...tak na wszelki
wypadek); aż mi samej wydaje się to nieprawdopodobne. Jakoś nikt nie wierzy
terapii przy pomocy forum a ja jednak pozostanę przy, jak to ładnie letek
określił :-)))...ja sama. Fakt, też nie znam żadnego alkoholika, który sam
przestał pić, niemniej jednak skoro..."Zawsze do tego potrzebne były terapie,
grupy AA lub wspólnoty wyznaniowe, czy inne"... to, czy pod hasłem "inne" nie
może być...forum/uzależnienia... Dzisiaj, zanim zaczełam tu pisać, mignęła mi
myśl...szkoda, że tak daleko wszyscy od siebie mieszkamy bo dobrze byłoby się
razem spotkać i porozmawiać. Dla mnie dobrze. Chyba pisząc tutaj w pewnym
sensie przełamałam swój opór przed kontaktem z obcymi ludźmi. Tylko nie
piszcie, że w takim razie czas na AA. Jeszcze nie czas. W tym tygodniu mieliśmy
z mężem małą rocznicę i od razu pytanie z jego strony co kupić na wieczór. I
tu musze się pochwalić, że pomimo ogromnej chęci na lapkę marinii nie dałam
się skusić, a i butelka w barku jak sobie stała ...tak stoi :-). Widzisz kubku:-
), przynajmniej raz udało mi się nie kultywować tradycji. Nawet wielkie rzeki
mają swój początek w maleńkich kroplach deszczu.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia/semi

Zobacz wicej postw



Temat: obiad za 10 zł
Masz mrozonke i frytki, kup rybe, moze byc mrozona i ew keczup i bedzie pyszny
obiad - przynajnmniej wg mojej rodziny. Na gleboka patelnie kapke doslownie
oleju, jak sie podgrzeje to mrozone warzywa i mrozna ryba, doprawic wg smaku i
dusic. Za mocno nie mieszac bo sie ryba rozwlai, tylko delikatnie ja
przewracac. Ja robie wersje z ryzem i sos do tego, ale frytki i keczup tez
powinny byc ok. U na sostanio panga rzadzi i taki obaid musze robic conajmniej
raz na tydzien. Na 2 os dorosle i dziecko 1/2 kg ryby jest ok, panga kosztuje
11 - 13 zl za kg. Jak zrobisz to dzis na obiad to jeszce se mozesz za reszte
piwko kupic na wieczorZobacz wicej postw



Temat: co kupic na wieczor panienski?
co kupic na wieczor panienski?
Kumpela ze studiow mnie zaprosila, a ja nie mam doswiadczenia w takich
imprezach. W dodatku jade do niej ze 200 km i przybede w zasadzie tuz przed
impreza. Nie znam dziewczyn, ktore tam beda ( no znam jedna, ale nie
utrzymujemy kontaktu, jedynie przez NK moglabym ja namierzyc), wiec odpada
wspolny prezent. Co kupic? Doradzcie. Dziewczyna z jajami jest, jak
najbardziej wchodzi w gre smieszny prezent erotyczny czy cos w tym stylu. Zobacz wicej postw



Temat: wieczor kawalerski
wieczor kawalerski
Moj maz dostal zaproszenie na wieczor kawalerski.Ma sie on odbyc w te
sobote.Sek w tym,ze Moj nigdy nie byl na takiej imprezie i w zwiazku z tym
mam pytanie:co kupic kawalerowi??? Wieczor ma odbyc sie na powietrzu,przy
grilu i nie wiem czym jeszcze

Zobacz wicej postw



Temat: wieczor kawalerski
dziewczynę z agencji....
dethy napisała:

> Moj maz dostal zaproszenie na wieczor kawalerski.Ma sie on odbyc w te
> sobote.Sek w tym,ze Moj nigdy nie byl na takiej imprezie i w zwiazku z tym
> mam pytanie:co kupic kawalerowi??? Wieczor ma odbyc sie na powietrzu,przy
> grilu i nie wiem czym jeszcze
>


Zobacz wicej postw



Temat: Cos o mnie i nie tylko...
Moja droga! Przeczytałam to jakbym tam była hihi! Mój małżonek też lubi takie numery. Przez pewien okres ciągle się na tym tle kłóciliśmy. On nie mógł zrozumieć po co mi to czy tamto jakby się na tym znał! Wiecznie robił mi sceny...aż wiesz co , pobiłam go jego bronią! Zaczęłam mu zwracać uwagę przy każdym kupnie piwa (które tak lubi sobie kupić na wieczór!), przy każdym bilecie na mecz i przy podobnych sytuacjach. I okazało się, że tak miał już tego dosyć, że przestał się czepiać mnie! Czasem gdy ja mu coś wypomnę on na to: "przecież nic nie mówię na temat twojego solarium!" hihi i to mi się podoba! Tu sprawdziło się przysłowie: "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" Pozdrawiam! Selina Zobacz wicej postw



Temat: wieczor kawalerski-pytanie-PILNE!!

Chyba najlepiej cos, co bedzie przypominac mu stan kawalerski

A tak seryjnie to, jesli bede jedli miecha na powietrzu to jakies dobre wino*
bym zaproponowal, o ile nie uderza w browary..
W carfiucie sa bardzo ciekawy sklep z koszulami (galeria). Wtedy pozostaje
dyskretnie dowiedziec sie jaki jest numer kolnierzyka tego szczesnika.
No albo dodatki. Krawat z jedwabiu, pasek, albo jeśli główna postać wieczoru ma
jakieś hobby to książka na temat też by była niezła. Dobrze jest w takich
przypadkach połączyć siły i kupić coś wspólnie z pozostałymi goścmi. Zamiast
kilku głupot kupić jakąś porządną rzecz.

Ajwek
*chyba, ze karnie sie Twoj malzonek do W. wtedy ilosc opcji wzrasta...

dethy napisała:

> Moj maz dostal zaproszenie na wieczor kawalerski.Ma sie on odbyc w te
> sobote.Sek w tym,ze Moj nigdy nie byl na takiej imprezie i w zwiazku z tym
> mam pytanie:co kupic kawalerowi??? Wieczor ma odbyc sie na powietrzu,przy
> grilu i nie wiem czym jeszcze

Zobacz wicej postw



Temat: o wioskowcach
Rolnik wychodował 2 tonowe jabłko i pojechał na targ je sprzedać.
Niestety nikt nie chce kupić. Pod wieczór biegnie do niego facet i się pyta:
-to pana jabłko?
-no...
-to zjeżdżaj stąd bo robak zeżarł mi konia!! Zobacz wicej postw



Temat: Prezent na wieczór panieński???
Prezent na wieczór panieński???
Słuchajcie jaki prezent najlepiej kupić na wieczór panieński ale cos oprócz
wibratorów itp. rzeczy? Zobacz wicej postw



Temat: wieczór panieński
wieczór panieński
Hej kobitki!
Mam problem... doradźcie co kupić na wieczór panieński koleżance? Musi to być
jakiś drobiazg, najlepiej góra 30-40 zł... Macie jakiś pomysł??? Zobacz wicej postw



Temat: prezent na wieczor panienski
prezent na wieczor panienski
czy mozecie mi doradzic jaki prezent kupic na wieczor panienski ?
pozdrawiam
porzeczka Zobacz wicej postw



Temat: Kolekcja Kryminalna Gazety Wyborczej
Ja też Dyche już miałam w ręku i chciałam kupić na wiecżór, ale te 2-3 złote
robi różnice. Psychologiczną własciwie, ale jednak.

Zobacz wicej postw



Temat: Do sluchania -- nie muzycznie
W zwiazku ze sluchaniem i przekazem (jak to sie wulgarnie mowi) informacji..

W koncu lat 60tych i na poczatku 70tych, JL Godard narzucil by podczas
wszystkich jego wywiadow udzielanych i przekazywanych przez radio i TV,
powtarzal sie sygnal dzwiekowy (krzyk, trabka, gwizdek, tluczona butelka.....)
sygnalizujacy wydarzenia wg niego powazne i znaczace a jednoczesnie nie
notowane przez tv/radio/prase.
I tak, np, podczas rozmowy, co trzy sekundy rozbrzmiewal krzyk, ciagle ten sam,
i w koncu ktos pytal, Qwa, co to jest to cos? Na co Godard, spokojnie
odpowiadal ze kazdy sygnal sygnalizuje narodziny kolejnego Chinczyka, co
ilesnascie sekund gwizdek oznaczal smierc amerykanskiego zolnierza w
Wietnamie,......itd, itd.
Godard twierdzil wtedy ze proponujac tego rodzaju "filmy" informowal pelniej i
bardziej docieralo to do swiadomosci niz tepa informacja dziennikowa
typu "Chiny licza 1 miliard ludzi) podawana w informacjach wieczornych
zmieszanych w sosie pierdul generalnych, podczas gdy ludzie jedza zupe
wieczorna (albo kielbaski z rusztu w Niemczech) by nabrac sil do dalszego
sluchania pierdul.

Informuje, ale chyba nie jest to tajemnica, ze popieram i uwielbiam tego
rodzaju prowokacje ;)

biiip, biiip, biiip...........

W sumie, watek Jutki mi sie prawie podoba (bo chodzilo jej niezupelnie o
ogromna role dzwieku w naszym zyciu). Pomimo to jest dla mnie b.wazny.
Podobnie gdy mowa o zapachu na innym watku. W koncu jest to rozmowa komercyjna,
bez sentymentu efektu jakiegos tam zapachu. Moge kupic, nie moge kupic, ilosc,
wieczor, na ile starczy.........brrrr
Ale zaproponowanie takiego watku (dzwiekowego) zapisuje na twoj duzy plus,
Pipi, chèrie.
Zrob mi przyjemnosc i powiedz ze to zwiazane z moim pytaniem do ciebie "co
widzisz przez okno, co slyszysz?"
Bo naprawde zapomnielismy juz (albo prawie)te, tak nam niezbedne, elementy
zycia.

marci, merci


Zobacz wicej postw



Temat: Znowu moje na wierzchu :)))

w sumie to możesz podjechać pod pekin bo sztuczne ognie będą o 20.30
albo wykonaj telefon do przyjaciela to ci doradzi co kupic na wieczór w
monopolowym oprócz fajek
Zobacz wicej postw



Temat: Prosty spiker czekana dziecko
ja nie zajmuje sie glupotami nic nie dziergam,tylko powaznie sie
zastanawiam,jaka nafte kupic na wieczor;)
Zobacz wicej postw



Temat: Co kupić na wiecżór panieński??Help!!
Co kupić na wiecżór panieński??Help!!
Zobacz wicej postw



Temat: jaki prezent kupić na wieczór panieński?
jaki prezent kupić na wieczór panieński?
pomysly na stronie www.partybox.pl Zobacz wicej postw



Temat: Jak oszczedzać?
Oboje z mężem pracujemy i po dodaniu mamy głodową kwotę... W pierwszej kolejności opłacamy rachunki, które niestety ostatnio płacimy z miesięcznym opóźnieniem, po prostu nie potrafimy wyjść na prostą! Jemy mniej niż kiedyś, zrezygnowaliśmy z obiadów w tygodniu, o Madzię się nie martwię, bo ma jedzonko teraz w przedszkolu. Nie kupujemy najtańszych produktów, bo ja sądzę, że najtańsze wcale nie oznacza wydajne, przekonałam się już o tym na wielu rzeczach. Ale kupujemy mało, tylko to co potrzebne, żadnych niepotrzebnych zakupów! Zbieram sobie pieniażki w skarbonce, po każdych zakupach wrzucam sobie parę groszy, dzięki temu w ubiegłym miesiącu mogłam kupić sobie buty, na które zbierałam od marca. Madzia też zbiera w skarbonce, kiedy chciała kupić czasopismo Barbie, kupiłam jej, ale oddała nam ze swojej skarbonki. Mój mąż lubi sobie kupić na wieczór piwko, ja rezygnuję z przyjemności wieczorem i po przeliczeniu mojej tygodniowej abstynencji uzbieram sobie na jakiś kosmetyk lub solarium, tak co by było sprawiedliwie. Wiadomo, że sprawiedliwie nigdy nie będzie, bo kobieta ma i tak większe potrzeby niż mężczyzna, dlatego czasem naginamy te zasady, szczególnie w przypadku moich potrzeb higienicznych. Do fryzjera nie chodzę-mój mąż farbuje i podcina mi włosy,a sobie kupił golarkę, dzięki czemu na sobie też oszczędza, do kosmetyczki nie chodzę-niestety nie mam za co, do kina nie chodzę-ceny biletów mnie dobijają, wolę wypożyczyć film na video, do teatru nie chodzę, nie kupuję ubrań, z tego powodu wcale nie chodzę do miasta, żeby potem nie płakać w poduszkę. Przerabiam sobie stare sukienki lub szyję z materiałów, które udało mi się tanio kupić, czasem idę do lumpeksu, gdzie znajduję coś beznadziejnie uszytego, ale z dobrego materiału i to przerabiam. Po to właśnie nauczyłam się sama, w domowym zaciszu szyć. Na wakacjach nie byliśmy od 4 lat, zawsze chroniczny brak gotówki. Ale nie wiem, czy to wszystko można nazwać w ogóle oszczędzaniem, to jest zwykły przymus, słowo "oszczędzanie" nie istniej w naszym słowniku, po prostu nie mamy z czego zaoszczędzić. Swoją drogą, gdyby ktoś powiedział mi jako dziewczynce, że będę żyła w takich czasach, wcale bym mu nie uwierzyła... pozdrowionka selina Zobacz wicej postw



Temat: Tylko ryby w Polsce nie biorą...
Jest tak, że biorą tylko ci którym dajesz,a i to nie wszyscy. Przeciez gdybyś
temu kontrolerowi nie dał tych 8 zł to on by nie wziął, nie wyrwał by ci z
kieszeni tylko wypisał mandat. To że zaproponował ci łapówkę nie znaczy że
musiałeś tę propozycję przyjąć. Mogłeś zapłacić 100 zł. Mniej opłacalne? Ale
uczciwe. Uczciwości nie da się przeliczyć na pieniądze. To stan sumienia a nie
portfela. A właściwie dlaczego nie miałeś biletu jeśli dekadówka skończyła
swoja ważność? Też się nie opłacało? To tylko 2 zł(a ulgowy 1 zł).
Wkurza mnie jak słyszę,że wszyscy biorą! A kto im daje? Przeważnie ci którzy
narzekają że tamci biorą. I koło sie zamyka. Ja nie jeżdże na gapę choćbym
miała jechać jeden przystanek, zawsze kasuję bilet. Zdarzyło mi się jechać bez
biletu, ale nie miałam goo gdzie kupić był wieczór i miałam daleko do domu
więc nie było mowy o tym żeby iść pieszo. Ale gdyby wtedy była kontrola to w
ogóle bym nie dyskutowała tylko wzięła mandat i zapłaciła.
Nie daję łapówek lekarzom, chociaż podobno też wszyscy biorą. A naprawdę
korzystam z ich usług często, nie tylko ja ale także moja rodzina. Jeśli idę
do prywatnego gabinetu to pytam ile płacę i sprawa jasna. Jesli
idę "państwowo" to mówię do widzenia i zamykam za sobą drzwi. W szpitalu
leżałam nie raz i też nikomu łapówki nie dałam i nie czułam się inaczej
traktowana. Owszem płaciłam za niektóre badania , ale to było w
formie "cegiełek" na fundację przyszpitalną, która finansowała niezbędną do
badań aparaturę (cegiełki to w ogóle osobny temat).
Nie daję "końcówek" listonoszom, ktorzy przynoszą do domu pieniądze (jakieś
przekazy) co oburza moją babcię, bo przecież taki jest zwyczaj. Listonosz ma
pensję, ktora jest wynagrodzeniem za pracę polegającą na roznoszeniu listów i
doręczaniu przekazów między innymi. Czy tak samo należałoby potraktować
urzędnika skarbowego, kiedy dostaniemy zwrot podatku - oddać mu końcówkę? To
już nie jest oczywiste! A nawet oburza, przeciez urzędnik ma płacone za swoję
pracę. Nie wrzucam fryzjerkom do kieszeni fartuszka 5 zł, bo przeciez płacę za
to że mnie uczesała czy ostrzygła! Jeżeli strzyżenie kosztuje 35 zł to tyle
płacę, dlaczego mam dorzucać 5 zł po cichu? Takie sytuacje można mnożyć. Nie
daję i nie oczekuję aby ktoś mi dawał. Za swoją pracę mam płacone, a ze
mogłoby być więcej? Mogłoby, ale czy to że nie jest upoważnia mnie do brania
łapówek???
Jeszcze jeden przykład z czeskiego podwórka. Kilka lat temu w czasie wakacji
jechaliśmy z mężem przez Czechy i nieznacznie przekroczyliśmy dopuszczalną
prędkość 70 km/g. Tak twierdziła czeska policja chociaż nam się wydawało że
nie, ale cóż.... Plicjanci orzekli 200 koron mandatu. Pytaliśmy czy nie można
by trochę mniej, bo 200 koron to było wszystko co nam zostało. To oni na to -
a dolary, marki są? Odpowiedzieliśmy zgodnie z prawdą że nie mamy więc zostało
200 koron. Zapłaciliśmy i dostaliśmy kwitek na ...100 koron. A wtedy to się
zeźliłam i mówię do tego policjanta że zeby mi dał jeszcze jeden kwitek na 100
koron. No i wymiana zdań że nie rozumie co ja mówię (do tej pory rozumiał). W
końcu nawrzeszczał na nas i dał nam ten kwitek, a ja miałam satysfakcje i
zresztą mam ją do dzisiaj, że nie wziął tych 100 koron do kieszeni. 200 koron
to zresztą śmieszne pieniądze jak na mandat :-))
Także wszystko od nas zależy. Nie zlikwiduję korupcji ale sie do niej nie
przykładam.
pzdr Zobacz wicej postw



Temat: Czy Cottbus jest stolicą?
rob.in.hood napisał:

> ZG a Winny Gród. Tradycja sie odradza, winnice sie rozrastają w
> podzielonogórkich wsiach.

Mimo wszystko zadnch winnic poza tymi krzakami sluzacymi mlodziezy pijacej piwko pod Palmiarnia za toalete w ZG nie widzialem innych winnic. Lubuska Wytujnie Win, produkujaca siare na masowa skale dawno pokryl kurz zapomnienia. Pewnie pan Edek na Jednosci cos tam sobie pedzi w komorce, ale czy od razu nalezy sie ZG miano "winnego grodu"? ;-)

> Jest wystawa regionalnego wina.

Na naszych oczach rodzi sie nowa swiecka tradycja :-)

> Jest tez festyn winobraniowy - choc jego formuła nie do końca mi odpowiada.

No wlasnie w Gruenbergu to Winobranie bylo impreza reklamowa miejscowych wytwocow tanich alkoholi jak Gempler glownie spirytusowych, a dzis V&S chyba nie bardzo sie w niej odnajduje. Zatem po co ta impreza? A po to by byla ludyczna karczmarczna rozrywka, dlatego Ci impreza nie odpowiada...

> powinno ku lepszemu. A dzieki tej informacji juz jestes na bieżaco.

Stale jestem na biezaco, z panem Edkiem probowalem w dawnych czasach jego porzeczkowe zielonogorskie winko ;-)

> 2. Fakt, prawdziwych łużyczan u was nie ma ale chcecie zachowac pamieć. Tylko
> moim skromnym zdaniem szastanie słowem "łuzycki" (szkoła, wystawa itd ) to
> zbyt mało i nie ten wymiar.

Powiedz Niemcom, by zaprzestali uzywania slowianskich nazw jak: Berlin, Dresden, Leipzig, Rostock, Pommern. Nazwy sa trwalsze niz mieszkancy.
Po latach peerlowskiego rugowania luzyckosci, traktowanej podejrzyliwe jak ukryte, rewizonistyczne prusactwo, jak to napisal primordial, trzeba malymi kroczkami odbudowywac to co PRL, ktory przyniosl ta klamliwa lubuskosc, zniszczyl. Nie od razu Krakow zbudowano...

> Nie chodzi przeciaz o to aby osoba przyjezdna do Zar
> dowiadywała sie z wielkiego napisu na dworcu że przyjechała do stolicy
> polskich łuzyc ale żeby to poczuła.

No nie mamy tu napisu jak na Hollywood Hills.

> Poczuła regionalizm

I wielu jak tu przyjedzie a ma za przewodnika, chocby mnie, to luzyckie slady ich nie mina.

> Zatem chciałbym sie dowiedziec do której restauracji w Zarach zaprosiłbys
> amerykańskiego prezydenta by posmakował w łuzyckich potrawach - tych potrawach
> które przeciez jedli łuzyczanie zanim odeszli.

Oki, powiedz mi, gdzie w "Winnym Grodzie" mozna zaprosic amerykanskiego prezydenta i dac mu tak z karty wybrac zielonogorskie wino, w ktorej Zabce jego Security moga sobie kupic na wieczor butelke zielonogorskiego wina?
A gdzie bym zaprosil? A chocby do Bogumilowa, maja tam w gospodarstwie agroturytstycznym jakies luzyckie potrawy.

> Milo by było gdyby kelnerka podawala w stroju łuzyckim.

Juz to przerabialismy - tu nie ma Luzyczan, w ludowym stroju to znajdziesz tu raczej gorali czadeckich. Dla mnie taka kelnerka to bylby kicz i bujda nie do zniesienia. Pamietam, jak w l. 80 ukazala sie seria znaczkow pocztowych z wizerunkami strojow ludowych - wsrod nich byl - lubuski! tak, tak oto w PRL stworzono prastary polskolubuski stroj ludowy. Mimo wszystko komunisci nie byli konsekwentni, bo nigdy nie zdarzylo mi sie spotkac zadnej kobity w takim stroju...

> Mam nadzieje że zrozumiałes moj tok myslenia

Obawiam sie, ze az za dobrze. Nie wiem dlaczego regionalizm kojarzy Ci sie jedynie z Cepelia.

Pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: Przeniesione wątki
10-01-2008
ZDROWIE KOBIETY:
Wiekszy luz po sn w pochwie niz po cc?!
Autor: moni4444
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=74120466
activia- wierzyć relkamie?
Autor: gardeniaa
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=74122388
czym obnizyc stan podgoraczkowy 37,4?
Autor: maja2891
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=74210257
Nie wiem, co mam robić. Wieczne zmęczenie.
Autor: antossia
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=74242017

PRAWO I PIENIĄDZE:
dziewczyny pilnie!
Autor: ja3h
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=584&w=74194645
Legalne czy nielegalne?
Autor: dirgone
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=584&w=74233122

ZAKUPY:
Bardzo głupie pytanie
Autor: micha11
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=74099223
Detektor czadu
Autor: majmajka
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=74127163
pytanie do osób, które budowały/budują dom
Autor: nataliak9
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=74125778
co kupic na wieczor panienski?
Autor: gagunia
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=74200768
LG Shine - kupić czy nie ????
Autor: matiduszek
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=74199432

MAŁE DZIECKO:
proszę o korepetycje z nauki siusiania.
Autor: demarta
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=74153744

WAKACJE:
Które miejsce by wam się bardziej podobało?
Autor: volta2
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=595&w=74131391

MAMA CUD:
oriflame - uzywacie? co sadzicie?
Autor: malwa51
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=580&w=74209589Zobacz wicej postw



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  co kupić na wieczór
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: co kupić na wieczór