Temat: Problem z mÄ…czniakiem.
To bylo tak - pojechalam na urlop, wracam a moje floksy szydlaste cale biale -
o zgrozo. No to natychmiast rozpuscilam jakis srodek w zadanych proporcjach
opryskalam i bylo po maczniaku. Jutro, jak sprawdze nazwe to Ci podam.....
Co robisz zle, ze te paskudztwa tak Cie lubia?
Co do zyjatek - no dobrym czlowiekiem musisz byc to Cie lubia, dobre roslinki
hodujesz:-) Widza, ze u Ciebie moga liczyc na opieke to ida z tych
zachwaszczonych zaniedbanych do Ciebie.
Mnie w tym roku tak bardzo lubianornice, mrowki i mszyce, ale ostatnia inwazja
biedronek powinna dac rade tym ostatnim, ktore opanowaly derenie. Mszyce i ich
spadz przywabily szerszenie ktore ja wsuwaja az im sie czulki trzesa....

Co do maczniaka to moze spryskujesz liscie, np. surfiniom wlasnie, a ze ogrodek
ciasny to paskudztwo sie latwo przenosi na kolejne. Moze przy podlewaniu lejesz
wode po lisciach?

Bardzo dobrym i niechemicznym rozwiazaniem jest roztwor z czosnku do
podlewania, spryskiwania albo wrecz wsadzenie do doniczek z surfiniami w
zaleznosci od wielkosci tych doniczek zabka lub kilku.....
Do ziemi obok innych roslinek tez mozesz sprobowac, to naprawde dziala
Pozdrawiam i powodzenia zycze
Katula Zobacz wiêcej postów



Temat: róże okrywowe
róże okrywowe
mam przed domem skarpę, marzyłoby mi się pokrycie jej różą okrywową. czytałam
że są już nawet takie wyrastające z własnego korzenia tzn nie szczepione
odpada więc problem z wyrastaniem dzikich pędów. jakie macie doświadczenie w
uprawie tych róż, czy jest to bardzo kłopotliwe i jak je posadzić i skąd
zdobyć dobre sadzonki, czy można rozmnożyć je samemu. czytałam gdzieś na
forum, że myszy i nornicelubią takie miejsca pod różami jednym słowem
polecacie te róże czy raczej zdecydować sie na coÅ› innego Zobacz wiêcej postów



Temat: Wiosenne przerażenie!!
Jak nie ma kopców, tylko dziury i płytkie kanały, to niestety nornice. Licz się
ze stratami wskutek podgryzania roślin. Krety przynajmniej są mięsożerne.
A może dałoby się przywabić jakiegoś drapieżnika? Sowy chyba lubiąnornice. Kot
też potrafi upolować. I podobno niektóre psy.
Wydaje mi się, że z powodu grubej warstwy śniegu nornice dobrze przeżyły zimę.
Ale wcale mi siÄ™ to nie podoba. Zobacz wiêcej postów



Temat: Jakie rośliny dobrze rosną na gliniastej ziemi ???
maciekwiercinski napisał:

> Niestety chyba żadne..?

dziękuję za ciekawe rady,
ale z jedną, powyższą uwagą nie mogę się w pełni zgodzić.
praktycznie na każdej glebie (pomijam jakieś ekstremalne przypadki) coś rośnie.

Działkę mamy od niedawna, 4 sezon, i stosuję głównie ściółkowanie ziemi wokół
wszystkich posadzonych roślin, właśnie tak, jak piszesz. Działa rewelacyjnie.
Ściółka ogranicza rozwój chwastów, utrzymuje wilgoć, nie ma 'skorupy', potem
mieszam z ziemią więc poprawia się jej struktura, same zalety.
Jest może jedna wada, nornicelubią się tam chować.

Wspaniale rosną na ciężkiej ziemi głogi, bez, również czarny, morwa ma już
prawie 2.5 m i pierwszy raz ma owoce, modrzewie,
dają sobie też radę inne drzewa, takie jak m.in sosny, brzozy, nawet jałowce.

Niestety gorzej jest z bylinami, drzewkami owocowymi i kwiatami.
Wymagają one więcej opieki, a tej niestety im brakuje.

Widzę, że masz duże doświadczenie ogrodnicze,
co mogłbyś polecić do sadzenia w taką glębę ? i oczywiście odpornego na mrozy,
bo na zimÄ™ nic nie okrywam, nie obsypujÄ™.
pozdrawiam

Zobacz wiêcej postów



Temat: Jakie rośliny dobrze rosną na gliniastej ziemi ???
facelia napisała:

> maciekwiercinski napisał:
>
> > Niestety chyba żadne..?
>
> dziękuję za ciekawe rady,
> ale z jedną, powyższą uwagą nie mogę się w pełni zgodzić.
> praktycznie na każdej glebie (pomijam jakieś ekstremalne przypadki) coś
rośnie.
>
> Działkę mamy od niedawna, 4 sezon, i stosuję głównie ściółkowanie ziemi
wokół
> wszystkich posadzonych roślin, właśnie tak, jak piszesz. Działa rewelacyjnie.
> Ściółka ogranicza rozwój chwastów, utrzymuje wilgoć, nie ma 'skorupy', potem
> mieszam z ziemią więc poprawia się jej struktura, same zalety.
> Jest może jedna wada, nornicelubią się tam chować.
>
> Wspaniale rosną na ciężkiej ziemi głogi, bez, również czarny, morwa ma już
> prawie 2.5 m i pierwszy raz ma owoce, modrzewie,
> dają sobie też radę inne drzewa, takie jak m.in sosny, brzozy, nawet
jałowce.
>
> Niestety gorzej jest z bylinami, drzewkami owocowymi i kwiatami.
> Wymagają one więcej opieki, a tej niestety im brakuje.
>
> Widzę, że masz duże doświadczenie ogrodnicze,
> co mogłbyś polecić do sadzenia w taką glębę ? i oczywiście odpornego na
mrozy,
> bo na zimÄ™ nic nie okrywam, nie obsypujÄ™.
> pozdrawiam
>


Witam!

Myślałem,że masz pustynię z wydobytą na wierzch martwicą...

Ale jednak cos już Ci rosnie!

Taka gleba jest szczególnie niepryjemna dla roslin płytko korzeniących się...

Bo glina zamakając i wysychając bardzo mocno zmienia swoją objętość, więc
rozrywa korzenie...

Dlatego tak rewelacyjnie działa Ci ściółka.

W jakim rejonie kraju masz tę działkę?

Ja ostatnio zacząłem kombinowac jak zatrzymać znaczące ilości wody opadowej,
gdyż mam opad rzędu 800-1000 mm rocznie, a woda spływa po nieprzepuszczalnej
glebie...

Teraz na dodatek mam licznik, więc do trudności( znanych Tobie) z nawodnieniem
dochodzi horror kosztowy: 6 zł/m3, a glina ma pojemnośc rzędu 3-4 krotną
objętośc własną, czyli podlanie 1m2 do głębokości ca 30 cm dla roślin płytko
korzeniących się to 6zł/m2, a normalnie wymaga to kilku godzin deszczowania...

Dlatego teraz uruchomiłem do tego celu nieczynne szambo i studnię, gdzie
gromadzÄ™ wode opadowÄ…...

Zamiast kosztownego zestawu nawadniającego( kilka do kilkunastu tys zł) kupię
mały hydrofor, bo ten da mi cisnienie rzedu 4-6 atm, co w zupełnośi wystraczy
do deszczowania...
Tym sposobem znacznie zredukuje koszty podlewania.

I oczywiście materiał organiczny najpierw jako ściółka a przekopywanie raczej
przy okazji...

Oglądałem kiedyś niemiecki film o rolnikach uprawiających taką cieżką ziemię,
którzy właśnie zaprzestali orki(sic)

Zostawiają oni teraz słomę pociętą na sieczkę...

I wyniki mają rewelacyjne: o żadnej porze roku nie mają błota ani suszy,
więcej: ziemia się przewietrzyła, bo tak bardzo rozmnozyły im się dżdzownice,
które same zagospodarowują słomę wciągając do norek...

Z roślin, które może Ci jescze polecić to dęby, u mnie wspaniale rosną
bezszypułkowe, sosny( czarne) świerki kłujące( to nawet na betonie chyba
wyrośnie)
Z owocowych: czeresnie, orzechy, sliwy, morele.., ale też jabłonie i
grusze...

Pozdrawiam!

MAciek Zobacz wiêcej postów



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co lubiÄ… nornice
Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: Co lubiÄ… nornice