Temat: Ser Ricotta ??
Gość portalu: Linn napisał(a):

> Zapominasz o tym, ze trzeba miec dobre mleko. Nie z kazdego sie udaje.
Ostatnio
>
> udalo mi sie zrobic nieco bialegosera, ale np. sernik robie z ricotty.
Nic nie zapominam,! - a gdzie jeszcze mozna kupić mleko złe i dlaczego złe
kupować?
Miesza się w pewnej proporcji z dobrym kefirem lub mlekiem ACIDOFILNYM ( w
Szwccji nazywa się to ( co najlepsze do domieszania ) FILMJOLK <- tu-bez
umlautu napisałam. Postoi tak ze dwie doby, przemieszać co kilka
godzin..itd,itd , nie chce mi się dalej pisać bo jestem skonana. pozdr.
Zobacz wicej postw



Temat: Co z białego sera - doradźcie prosze!
Co z białegosera - doradźcie prosze!
Witajcie. Co można zrobić z białegosera na obiad, lub kolacje. Nie chce na
słodko - naleśników, makaronu z serem itp. Czy ktos mioże zna jakąś
zapiekane, czy coś w tym guście. Pozdrawiam was smakowicie. Iwona z Krakowa Zobacz wicej postw



Temat: Ser Ricotta ??
Zapominasz o tym, ze trzeba miec dobre mleko. Nie z kazdego sie udaje. Ostatnio
udalo mi sie zrobic nieco bialegosera, ale np. sernik robie z ricotty. Zobacz wicej postw



Temat: mam kilkadziesiąt sprawdzonych przepisów
PLACUSZKI TWAROGOWE
100g serabiałego chudego
białko jaja
mleko-3 łyzki
maka-3 łyzki
łyzeczka fruktozy
ew.aromat

wszysko wymieszac i smazyc na teflonie(ew wysmarowanym oliwa)

KLEIK BUDYNIOWY
300ml mleka
słodzik DO SMAKU
łyżeczka cynamonu
5 łyżeczek zmielonych płatków górskich

mleko zagotować z cynamonem,dodać słodzik,energicznie mieszając dodac proszek
ze zmielonych płatków,poczekac 5 minut...zajadać się

SŁODKA PIANKA
jogurt naturalny
słodzik
aromat cytrynowy lub pomarańczowy
żelatyna

Jogurt dosłodzik słodzikiem (wg znania), dodać parę kropel aromatu. Rozrobić
żelatynę (przepis podany na opakowaniu), wymieszać z jogurtem, przelać do
miseczki i słodzić w lodówce

PRZYPADKOWO ODKRYTA SAŁATKA

1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1 puszka czerwonej fasoli
6 pieczarek
2 cebule
2 ogórki konserwoe
4 rzodkiewki
4 jajka
szczypiorek
majonez
curry

Wszystko kroimy czy tam dziabiemy (tuńczyk)i mieszamy razem, z tym że pieczarki
razem z cebulką przesmażamy na patelni (do czasu aż pieczarki puszczą sok i
odparują).
Majonez żeby był mniej kaloryczny mieszam w proporcjach łyżka majonezu+łyżka
jogurtu naturalnego+curry do smaku.

Danonki I FAZA

-galaretka bez cukru(najlepsza chyba truskawkowa)
-słodzik
-200g chudego, białegosera

Galaretke zrobić według przepisu, z tym wyjątkiem, że jak jest napisane 500ml
wody to wlać troszke mnie ok. 1.5 szklanki. Posłodzic słodzikiem-około 10
łżeczek cukru. Galaretka musi być bardzo słodka, by później osodzic ser.
Galaretke odstawic niech przestygnie. Ser zmiksować na bardzo gładką mase z
odrobiną wody w mikserze, tak aby nie było grudek. Połączyc mase serową z
ostudzoną galaretką i wlać do salaterek. Włożyć do lodówki w celu stężenia.
Mniam
Zobacz wicej postw



Temat: Nienawisc...
> No to skad to przychodzi?
> Zaznacze po raz nasty - nie chce nadinterpretowac. Ale wiesz - cienia sie nei
> widzi, nei?

Ale sie go przeczuwa. Znaczy wie sie, ze cos siedzi i jest nie tak, wie sie tez zgrubsza gdzie. Nie
wie sie co. (przynajmniej tak bylo z mymi dotychczasowymi cieniami)

> Ok, to ja sie poprawie: Kto w naszej kulturze jest w stanie..
> Chyba, ze piszesz z Japonii? Korei?

Teraz i tak kultura sie wymieszala dokumentnie, juz nie wiadomo co do jakiej nalezy :")
W naszej kulturze - mysle ze w gruncie rzeczy sporo. Aczkolwiek fakt, czesto trzeba sie do takiego
kogos dosc mocno zblizyc, by mial przekonanie, ze kpina nie jest atakiem.
Urok koanow polega na tym, ze sa sankcjonowane przez Zen, tradycje. To znaczy nawet tepy
uczen stara sie je pojac. W naszej kulturze, gdzie cos takiego jak pokora jest raczej rzadko
widoczne, kpina ma mniejsza sile razenia - dotrze tylko do tych, ktorzy "zalapia", reszta nie bedzie
sie nad nia zastanawiac.


> Nie probuje sie czepiac.
> Mam taka naiwna teorie: mowi sie albo dla siebie, albo dla kogos.
> Dla siebie mowi sie, kiedy np. ktos nie moze sobie poradzic z emocjami, i wtedy
> jest zlosliwy czy arogancki. Albo - kiedy utyka wypowiedz do prostego czlowieka
> roznymi '-izmami': nie zalezy mu na tym, zeby byc zrozumianym, tylko na tym,
> zeby sobie cos zalatwic ze soba (poczuc sie takim madrym i w ogole).
> Dla kogos mowi sie tak, zeby ten ktos nie tylko mogl zrozumiec, ale i byl w
> stanie przyjac to, co uslyszy.
> Uwaga, empatia.

Tak, tylko czy czasem przesadna chec bycia zrozumianym nie wywoluje odwrotnych skutkow?
Tu widze pole na odreagowanie - widac bariere, widac ze po drugiej stronie jest "sciana" - wiec
wlacza sie chochlik, ktory mowi, ze skoro drzwi zamknieto, to wymazemy na nich graffiti :"P
Kiedy nie ma woli zrozumienia, wylacza sie chec bycia zrozumianym - i moze stad "uzywanie" na
kims?

{dla siebie nie dla niego}
> Tez warto, mysle, zastanowic sie, co by Ci to ewentualnie dawalo?

Na pewno zbadanie wlasnych granic - zwykle staram sie mowic tak by byc zrozumianym, tlumacze,
wyjasniam, itd. Tutaj moge pozwolic sobie na komfort (sic!) odpuszczenia sobie tego wysilku,
zobaczenia co sie dzieje wtedy gdy nie zalezy na byciu zrozumianym.
Wypowiedziom przybywa lekkosci, ale zaciesnia sie krag tych, ktorzy sa w stanie sie w nie
"wstrzelic", odebrac. Ale - skoro rozmowca i tak nie wykazywal zainteresowania (bo np. wylacznie
forsowal swoj poglad, nie sluchajac argumentacji oponentow) to i tak niewiele straci.
Druga rzecz - co daje zachowywanie sie w ten sposob - jakie potrzeby spelnia, co pobudza, co
gasi.


> [delikatnie do ukrywajacych nieudolnosc]
> > Czasem niewykonalne. Albo bardzo, bardzo, bardzo trudne.
>
> Skoro trudne, to znaczy ze mozliwe, tak?

Wymaga wspolpracy. Bez wspolpracy niewykonalne.
I wtedy jak wyzej :"P

> Mmhm - moze.
> Ale znowu pytanie - czemu tak? Czemu na tym kims? Czemu zamiast tego nie
> kopniesz pieska sasiadow?

Bo on i tak nie jest skory do wspolpracy, na zadnych warunkach. Wiec moze rykoszetem uda sie go
"odpancerzyc", niejako przy okazji? Zobaczyc na ile "bariera" jest szczelna?
A piesek sasiadow? brrr, a co on ma do tego?

> No i - skoro wiesz, jak ta historia moze sie skonczyc, dlaczego zadajaesz sobie
> caly ten trud, po ktorym musisz odreagowywac?

Smykalka hazardzisty?
Poza tym, wole sprawdzic wstepna ocene, sprobowac.

>
> No i co z ta zupa?
> Macie tam w Korei jakies pomyslowe przepisy bez miesa?

Na razie moge Ci zaserwowac przepisy na zapiekanki (nota bene, z ksiazeczki wydanej przez PWE),
bez miesa, zupa.... czekaj...

Szczawiowa? :"P A nie, to na rosole jest... ech...
Owocowa :"P
O! Bingo! - 1,5l jasnego piwa, kawalek cynamonu, 5 gozdzikow, 2 zoltka, 10dk cukru, 0.25 bialego
sera.
Piwo zrobic jak grzane, zoltka utrzec z cukrem i wlac do tego piwo, ser pokroic w kostke, polozyc
na talerzach, zalac zupa.

Jesli znajomi abstynenci to mam jeszcze w zanadrzu migdalowa i serowa.

kwieto alias ovocko

Zobacz wicej postw



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co można zrobić z białego sera
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co można zrobić z białego sera