|
co kupić w Czechach
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: co kupić w Czechach |
Temat: Deficytowe szczepionki
0240070019490a napisał:
> slyszalem, ze najlepsza szczepionka przeciwko grypie to czyste i czesto myte
> rece.
Odwrotnie. Żyjąc w czystości osłabiasz swój układ odpornościowy.
A szczepionki dla mojej rodziny kupiłem w Czechach. Oczywiście nie z powodu
ptasiej grypy, a normalnej. Szczepimy się od wielu lat z dobrym skutkiem.
W Czechach szczepionki są po 22zł. Pozostałe leki też sa o wiele tańsze.
Ciekawe, nie?
Zobacz wicej postw
Temat: Deficytowe szczepionki
zayzayer napisał:
> Odwrotnie. Żyjąc w czystości osłabiasz swój układ odpornościowy.
> A szczepionki dla mojej rodziny kupiłem w Czechach. Oczywiście nie z powodu
> ptasiej grypy, a normalnej. Szczepimy się od wielu lat z dobrym skutkiem.
> W Czechach szczepionki są po 22zł. Pozostałe leki też sa o wiele tańsze.
> Ciekawe, nie?
A piwo, piwo nadal jest tańsze? Nie byłem tam od wstąpienia do UE.
Zobacz wicej postw
Temat: wlk. prośba dla podróżujących do Czech...
wlk. prośba dla podróżujących do Czech... Wielka proba. Pewnie temat znany... Mój wujek choruje na dnę moczanową i
potrzebuje leku Colchicum Dispert, który jest obecnie dostepny w aptekach
czeskich (w Poslce był dostępny, ale jest chwilowa przerwa w dostawach). Lek
można kupić w Czechach na polską receptę. Czy ktoś wybiera się do Czech
mógłby dla mnie kupić ten lek? (przed zakupem wysłałabym receptę -
rozliczlibyśmy się po zakupie).
Z góry dziękuję i podaje mój adres mailowy : kategra40@hotmail.com
Zobacz wicej postw
Temat: Cropoz G i Nalcrom czy to to samo?
Cropoz G i Nalcrom czy to to samo? Witam. z powodu alergi pokarmowej lekarz przepisał mojej córce(8mcy)
Cropoz G,niestety nie ma go już w aptekach.lekarz powiedział że mogę
kupić nalcrom bo to to samo,a można go również kupić w czechach.w
polsce byłam w kilku aptekach i nie znalazłam,pojechałam więc za
granicę i jest:pakowany po 100 kapsułek(Cropoz jest po 24 saszetki)
Moje pytanie brzmi: czy kapsułkami moge zastąpić saszetki?(oba mają
po 100mg)czytałam gdzieś w necie że nalcrom jest w kapsułkach do
specjalnego inchalatora,wiec nie wiem,czy są różne kapsułki?pisze
jeszcze że te do inhalatora nie należy połykać.trochę się pogubiłam.
proszę o pomoc bo nie wiem czy mogę jej podać .
Zobacz wicej postw
Temat: wózki jane w internecie
kasiarek1 napisała:
> A czy można kupiś gdzieś w necie wózek Jane NOMAD? Bardzo mi się podoba?
W Polsce nie ma go jeszcze, pewnie będzie dopiero pod koniec tego roku lub na
początku przyszłego, tak jak nowa carrera pro.
Można go kupić w Czechach lub w Niemczech:
www.a-zbaby.cz/good.php?goodId=1017
www.casitabambini.com/advanced_search_result.php?XTCsid=208ae0deec861edac35024177bdfecd9&XTCsid=208ae0deec861edac35024177bdfecd9&
keywords=jane+nomad
pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: czy wszyystko musi byc z chin??? ergobaby
troszkię nie w temacie - w czym nosiłeś do tej pory?
a w kwestii ergo - to już słyszałam wcześniej, że są szyte w Chinach. osobiście
już z tego powodu bym nie kupiła.
było Manducę kupić - w Czechach ją robią.
ale swoją drogą to lipa - płacisz tyle, co za nosidło szyte w Europie, a koszty
produkcji są nieporównywalne. nieuczciwy producent.
Zobacz wicej postw
Temat: adipex
Niestety najlepiej to kupić w Czechach.
Musisz mieć na to recepte.
Opakowania są po 25 i 100 tabletek. Sto tabletekw przeliczeniu na nasze
kosztuje niecałe 100zł.
Jeśli chodzi o zażywanie to jest 1 tabletka na dzień nie dłużej niż 3 miesiąće.
Potem należy stosowac dietę 1000kcal. przynajmniej tak długo jak się zażywało
te tabletki. Ograniczają mocno łaknienie czasem przez parę dni jest uczucie
bezsenności i suchości w ustach. Tak jak tam powiedziała moja poprzedniczka
mogą zażywać to osoby bezwzględnie zdrowe.
Co do kwestii bezpieczny czy nie . to każdy lek może być niebezpieczny jeżeli
się go źle zażywa albo się jest na niego uczulony. Nawet Gripex może zaszkodzić
albo głupia witamina C. To zalezy od organizmu. W moim towarzystwie wypróbowało
ten lek kilka osób. Wszyscy żyją , mieli te objawy o których piszę (minęły). A
zażywającymi byli m.in. lekarz medycyny chorób wewnetrznych, pielęgniarka .
Wg. jednym słowem szkoda, że gow Polsce nie ma. (((((
10 lat temu był taki lek za śmieszne pieniądze (na dzisiej byłoby to ok. 7zł)
ale niestety jak wprowadzili meridię , która jak wiadomo jest bardzo droga to
tamten wycofali. A był to lek polecany przez Klinikę endykrynologiczną w
Katowicach.
no cóż jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Zobacz wicej postw
Temat: Esputikon i koleczki
chciałem wyjasnić że sab simplex można też kupić w Czechach www.docsimon.pl/towar/sab-simplex-krople-suspensja-30ml ale to jest to samo co espumisa tylko w większej dawce ,tak ze nie polecam aż tak , sama kolka przejdzie tak ma być i już
Zobacz wicej postw
Temat: Sab Simplex - jak podawać? (dawki)
arleta arleta od 6lat mieszkam w niemczech poza tym jestem polozna(na
mamach marcowych 2008 do potwierdzenia)
moj synus jest na sab simplex od 2tyg zycia(mozna go podawac od
pierwzsego tyg zycia)
podaje sie 15kropelek przed kazdym jednym jedzeniem
jezeli nie bedziesz regolarnei podawac przed kazdym posilkiem lek
ten jest malo skuteczny
nasz samuel mial takie kolki ze wyladowal w klinice z podejrzeniem
skretu kiszek
po sab simplex nie to dziecie
dziala cuda
jest sparwdzony od wielu lat
poza tym na oddzialach noworodkowych podaje sie nawet dwa dni po
urodzeniu gdy jest podejzenie o kolki
radzila bym ci zaopatzyc sie w wiecej buteleczek
moj syn je co 4godz i buteleczka starcza na jeden tydzien
dla wygody podam ci ze mozna tez go kupic w czechach i kodztuje
mniej niz w DE
w DE kodz jet 9,50€ a w czechach z tego co dziewczyny na marcowych
mamach pisaly ze kolo 20zl
zycze powodzenia
Zobacz wicej postw
Temat: Jak sobie radziciez kolką?
metody ja stosuje kropelki sab simplex - mozna kupic w czechach. 15 kropli przed
jedzeniem - pomaga bardzo. kupiłam na allegro butelke dr browns przeciwkolkowa.
i daje małej nutriton - zageszczacz do mleka, nie ulewa sie jej i tak jej nie
bulkocze w brzuchu. zmineniłam mleko na niskolaktozowe - bo ja nie trawie
laktozy to moze ona też. długo ją odbijam - czasem nawet godzinę. i śpi w
rożku - opada na jego dno i ma podkulone nóżki i wtedy jej gazy łatwo odchodzą.
Zobacz wicej postw
Temat: POMYSŁ
Tylko że w moim przypadku się opłaca. Ponieważ Chcę kupić na allegro GF 8600 GT za 250 zł a kupując w czechach zyskam 100 zł. To jest bardzo dużo.
Tak samo jest z Athlonem 3700+ tu stoi 200 zł a tam moge go kupić za 143 zł.
Zobacz wicej postw
Temat: Kupująć w Czechach
Jeśli użytkownik z Aukro.cz nie ma w opisie nic na temat wysyłki za granicę tzn. że musi ją wysłać do Polski czy wręcz odwrotnie?
Zobacz wicej postw
Temat: Ktora Sony wybrac: TRV 25, 27, 30, 40
Witam, Czytalem archiwum grupy na www.google.com. Szukalem testow na innych stronach www. Nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie. Zamierzam kupic pierwsza kamere. Troche filmowalem (3 x wakacje) pozyczanymi Canon XM-1 i Sony TRV 900. Fajne, ale kupic zamierzam prostsza. Kasa sie liczy, ale wazniejsze zebym byl zadowolony. Ktora z wymienionych w temacie kamer wybrac? Zalezy mi na jakosci obrazu glownie i na recznym ustalaniu parametrow, w tym koniecznie balansu bieli. Znajomy, ktory ma TRV 900 i jest to jego 4 kamera w ciagu 12 lat tywierdzi, ze stabilizator optyczny jest zdecydowanie lepszy przy powolnych panoramach. Twierdzi, ze jak mial elektroniczny, to prawie wcale go nie uzywal. Ponadto reczna ekspozycja - przy zachodach slonca itp. Twierdzi, ze w takich ujeciach automatyczna mu zupelnie nie odpowiada, i mi radzi koneicznie reczna. Wielkosc kamery nie jest krytyczna. Mniejsza waznosc maja dodatkowe fukcje - USB, klipy w MPEG itp. Pytam sie o te kamery, gdyz: - jeden z ostatnich numerow "PCW Komputer Special" mial dodatek "Test kamer cyfrowych". Bardzo tam polecali TRV-30E, zwlaszcza za jakosc obrazu. Napisali, ze nawet zbliza sie do kamer 3xCCD. Z kolei w innym ich wydawnictwie - sprzed roku - dosc slabo ocenili kamere TRV-20E. Gdzie znajde jakies wiarygodne porowanie tych kamer? Chcialbym kupic w Czechach - w sklepie http://www.datashop.cz/ oferuja tylko 27E i 40E. Nie maja modelu 30E. Tak samo na stronie www.sony.com.pl. Czy 40E zastapiła 30E? Z tego co czytam na stronach tego sklepu roznica miedzy 27E a 40E to chyba tylko CCD -1,07 m a 1,55 m. Zdjecia z 1,07m mi wystarcza, a czy znaczaco wplywa to na obraz video - czy warto pokusic sie o wyzszy model? Na stronach Sony z kolei nie ma pelnej specyfikacji. Oczywiscie na poczatku rozwazalem TRV-740 z D8 - ale rozczarowalo mnie to, ze nie ma recznego balansu bieli. Budzet wynosi ok. 4.500. Z trudem przezyje 5.400 za TRV-40E z Chech. A moze warto szukac sie uzywanej Canon XM-1? Skoro nowe sa za 6.500 od importera, to uzywana moglaby byc za 5.000? Jest szansa taka znalesc? Pozdrawiam, Czarek PS. Naprawde, poswiecilem ze 3 godziny na czytanie googli o roznych TRV, i nie znalazlem porownania tych kamer. Za to ciekawa, choc nie wiem czy nie zbyt emocjonalna ocena TRV-30E http://www.uk.ciao.com/reviews/5309313.html
Zobacz wicej postw
Temat: [CD] bilet turystyczny PR + CD! i o nowym rozkładzie PR
wos napisał(a): Witam.Jeszcze jedno pytanko.Czy bilet mozna kupić w Czechach w przedsprzedaży? PZDR
Nie.
Zobacz wicej postw
Temat: [CD] bilet turystyczny PR + CD! i o nowym rozkładzie PR
wos pisze: Witam.Jeszcze jedno pytanko.Czy bilet mozna kupić w Czechach w przedsprzedaży? PZDR
Tak, można.
Zobacz wicej postw
Temat: [CD] bilet turystyczny PR + CD! i o nowym rozkładzie PR
semaforek napisał(a): | Witam.Jeszcze jedno pytanko.Czy bilet mozna kupić w Czechach w | przedsprzedaży? PZDR
Tak, można.
Przedsprzedaż NIE JEST dozwolona.
Zobacz wicej postw
Temat: Ile za Ex Praha Zebrzydowice - W-wa?
No tak, okazuje się to ciężkim pytaniem dla PKP. Oficjalne strony w sieci www.ic.pkp.pl mówią, że dla pociągu Ex Praha na odcinku z Zebrzydowic do Warszawy Wsch. obowiązuje taryfa pospieszna oraz że są dwa rodzaje dopłat: 7 zł bez wskazania miejsca i 12 zł z miejscem. Tyle teorii. Najpierw chciałem taki bilet kupić na stacji w Lublinie. W kasie dowiedziałem się że nie istnieją "miejscówki bez wskazania miejsca" a w sprawie taryfy zostałem odesłany do informacji. Pani w informacji z miejsca chciała mnie odesłać do kasy ale skoro stamtąd właśnie przyszedłem zajęła się moim przypadkiem. Stwierdziła, że rzeczywiście istnieje taki pociąg ale taryf "w komputerze" nie ma. W papierach dokopała się za to do informacji że są te miejscówki 7/12 zł. Wróciłem z problemem do kasy a kasjerka ustaliła z koleżanką z kasy międzynarodowej, że obowiązuje taryfa ekspresowa. Zrezygnowałem z zakupu. Na W-wie Centralnej udałem się do prywatnej kasy (widziałem kiedyś tam tabelę z taryfami pociągów kwalifikowanych) i rzeczywiście z taryfą nie było problemu - pospieszna ale z kolei nie chciano mi sprzedać miejscówki za 7 zł. Dla wyjaśnienia sprawy kasjerka zadzwoniła do informacji PKP chyba i dowiedziała się, że skoro jest to pociąg międzynarodowy to cena miejscówki określona jest w euro i po przeliczeniu kosztuje 11,07 zł. Ponieważ miałem już mało czasu, a kolejka za mną urosła do poważnych rozmiarów zgodziłem się i zapłaciłem. Potem już w Zebrzydowicach spytałem konduktorkę ile właściwie kosztuje miejscówka w tym pociągu. Czy jest rozróżnienie na 7 i 12 zł. Powiedziała, że 7 zł i koniec. Ciekawe, że kupując w Czechach bilet na ten pociąg na odcinek Bohumin - Zebrzydowice w ogóle żadnej dopłaty / miejscówki kupować nie musiałem. Nie próbowałem jeszcze w oficjalnej kasie PKP na dworcu centralnym. Może tam by nie było żadnych problemów, a może wymyślono by kolejną inną kombinację? :-) pozdr.
Zobacz wicej postw
Temat: flobert
Czy flobert jest w Polsce bez zezwolenia ? Takie coś można kupić w Czechach, a w Polsce? http://mujweb.cz/obchod/j.dressler/derringer.htm
Zobacz wicej postw
Temat: co za 200tys
On Thu, 6 Dec 2007 00:33:19 +0100, "Scyzoryk" <gradon_mWYWAL@interia.plwrote: | Co powiesz o tym, żeby wsadzić tyle w Granadę? szaleństwo ;)
Jakbyś widział, jak koło takiej dopieszczonej Grandzi kombi laski łażą w kółko i cmokają, to byś się zdziwisł ;)
| Zabytek i klasyk. Ile masz obecnie dużych autek z lat 80-tych?
zadnego, ale jakbym mial kupowac to znalazłbym zdecydowanie ciekawsze i bardziej unikalne autko.
De gustibus non disputandum est :D np. (to jest drogie ale za niecałe 10tys mozna kupic w Czechach w idealnym stanie)
http://tinyurl.com/24u6nk i przynajmniej mialbym swiadomosc ze w Polsce jezdzi moze jeszcze 10szt takich samochodow.
Można. Ale to zupełnie inna klasa. Swoją drogą, 110R to chyba najładniejsza skoda po starej Felicji cabrio. | ATSD - zobacz sobie na to: | http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/granada/fd1983altair5201.jpg
| To też, wyobraź sobie jest Granada. I o ile pamiętam, to wartość tegoż | egzeplarza szacuje się na 130 000 USD. to jakis dziwolag ktorych pewnie wyprodukowali kilka sztuk. Na allegro kilka
Jedną. Ford Granada Altair, autko koncepcyjne studia Bertone. razy widzialem super utrzymane i odpicowane granady po kilka tys. Jakis czas temu byla od pierwszego wlasciciela sprowadzona z jakims symbolicznym przebiegiem, oryginalny lakier itd, bez grama rdzy. Byly linki na pms-ie. Koles chcial ok 10tys do negocjacji. Wiec nadal uwazam ze 20tys za granade to głupota.
20 tysiaków to nie jest granada w super stanie. To jest autko, które jest zdecydowanie lepsze niż takie prosto z fabryki.
Zobacz wicej postw
Temat: DO AUSTRII
PS.: Pepis - popchnij na grupe co Ci napisal Wilus ...
Nie wiem czy moge..... Ale Wilus sie chyba ucieszy jak inni skorzystaja, nje? Wilus napisał, i dzieku mu za to: Najlepiej dojechac do Wiednia : przejscie w Cieszynie, potem kierunek Frydek Mistek, Olomuniec, Brno, Wien ( za Brnem sa juz znaki na Wieden ). Jest to super 2 pasmowa droga od Frydka Mistka ( w tym czesc po autostradzie ). Kierujesz sie na przejcie graniczne Mikulov ( jest jeszcze Znojmo, ale Mikulow jest lepszy ). Do wiednia masz rowne 400 km. Winetka na autostrady w Czechach 100 koron lub 15 zl na 10 dni, kupujesz zaraz za granica w Cieszynie. Jezeli pojedziesz przez Mikulow to aby dojechac do Wiednia nie jest ci potrzebna winietka na autostrady po Austrii ! ( nie jedziesz wtedy autostrada ). Jezeli planujesz wyjazdy za Wieden po autostradach to winietke mozesz rowniez kupic w Czechach jak bedziesz kupowal te na drogi w Czechach ( jest taniej niz w Austrii, lecz ja nie kupowalem wiec Ci nie powiem ile kosztuje ). Co do parkingu strzezonych to w Wiedniu nie korzystalem z takich, gdyz jest to bezpieczne miejsce i mozna bez problemu auto zostawic na ulicy. W samym centrum Wiednia sa parkinki platne, ale jak poszukasz to mozna zaparkowac rowniez za darmoche. Benzyna w Austrii po przeliczeniu okolo 3,6 zl, w Czechach 3,4 zl ( tak przynajmniej bylo w czasie swiat wielkanocnych ) Jadac po Austrii respektuj ograniczenia predkosci bo latwo mozna zaplacic w miescie sie jezdzi 50 na godzine ). Zielona karta jest do kupienia na granicy, ale ja nie wiem ile kosztuje, gdyz ja placilem w tym roku OC i dawali ja gratis do ubezpieczenia ( ale nie wiecej niz 30 zl ) Milej drogi!
Zobacz wicej postw
Temat: Absynt
Kto z nas nie słyszał o Absyncie? Kultowy napitek, ziołowy likier XIX - wiecznego Paryża. To on zachwiał rynkiem wina we Francji. Był mocny i tani. Wśród wielkich entuzjastów absyntu byli między innymi znani malarze i poeci van Gogh, Toulouse-Lautrec, Rimbaud, Baudelaire. Niektórzy z nich słynęli z zachowań ekscentrycznych. Nazwa trunku pochodzi od greckich słowów "nie do picia". Pitagoras zalecał picie wywaru podobnego do absyntu (robionego z liści piołunu zamoczonych w winie), aby pomóc kobietom podczas porodu. Hipokrates zapisywał go na reumatyzm, anemie, bóle menstruacyjne. Lecz nie tu tkwi tajemnica Absyntu. Głównym składnikiem, z którego jest wyrabiany to piołun. To właśnie jego olejek eteryczny o nazwie alfo - tujon wywołuje halucynacje, lecz niestety ma też skutki uboczne. Od dawna wiadomo, że absynt może wywoływać konwulsje i psychozy, a w przypadku częstego spożywania - uszkadza trwale system nerwowy. Z tego właśnie powodu jest zabroniony w wielu krajach Europy Zachodniej i USA. Dziś "zieloną czarodziejkę" kupić można w Hiszpanii i trochę bliżej - w Czechach. Absynt wciąż cieszy się sporą popularnością w niektórych kręgach. Jest otaczany czymś w rodzaju kultu. Likier, ze względu na moc, powinno się pić dopiero po przesączaniu go przez cukier, a następnie zmieszaniu go, w odpowiednich proporcjach, z wodą. Są do tego stosowane odpowiednie dziurawe łyżeczki, na których umieszcza się kostki cukru aby je następnie rozpuścić polewając absyntem. Niektórzy dodają do absyntu inne alkohole. Tak czynił miedzy innymi Toulouse-Lautrec, który zwykł pijać drink o nazwie "Trzęsienie Ziemi", stanowiący mieszankę piołunówki i koniaku. Jak już wspomniałem Absynt można dziś jeszcze kupić w Czechach. Czeskie odmiany tego trunku są cenione na całym świecie. Zawierają one przeważnie 10 mg/kg tujonu, jak i też są bardzo mocne od 50% - 70% alkoholu. W Polsce wyrabiało się naszą własną odmianę Absyntu pod nazwą "Piołunówka". Nie zalecam jednak picia Absyntu w dużych ilościach ale też nie mówię żeby go nie spróbować. Ma on naprawdę dobry gorzko - miętowy smak i niesamowity zielony kolor, a po przesączeniu go przez cukier tworzy niemal drink idealny. Przedmiotem sprzedaży jest jeden z najlepszych Absyntów produkowany w Czeskiej Republice. Piękny zielony kolor i gustowna butelka to cechy charakterystyczne licytowanego przedmiotu. Pojemność: 0,70L Moc: 70% Więcej o tej marce: http://hillsabsinth.com/ Oferty na priv.
Zobacz wicej postw
Temat: Tanie leki z niemieckiej apteki
no cóż - mi lekarka ostatnio przpisując lek tez powiedziała - "ale to lepiej
kupić w Czechach - będzie 30% taniej"
Zobacz wicej postw
Temat: Półtora miliona pacjentów może mieć kłopot z le...
A czy czasem nie mozna jej kupic w Czechach? Albo jakiejs aptece internetowej?
Zobacz wicej postw
Temat: Ceny aut w Uni -nowy raport komisji europejskiej
Ceny aut w Uni -nowy raport komisji europejskiej Jak rozbiezne i mylne moga byc rozne raporty niech swiadczy przyklad
opublikowanego kilka dni temu raportu dotyczacego roznic w cenach samochodow
w UE na dzien 1 maja 06. Jak wynika z raportu (omowienie na
biznes.onet.pl/14,1350487,,3254,ft.html pelny raport
ec.europa.eu/comm/competition/car_sector/price_diffs/2006_05_a.pdf )
spośród 12 państw strefy euro w Niemczech zaplacimy za Focusa o 30% wiecej
niz w Finlandii.Niesamowite, prawda? Biorac pod uwage fakt, iz ceny aut w PL
nie odbiegaja zbytnio od tych w Niemczech, w Finlandii musi byc taniej niz w
Polsce. A to juz brzmi nieprawdopodobnie. Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie
brzmi stwierdzenie, że Dania i Węgry, które nie należą do unii walutowej, to
najtańsze kraje w Unii Europejskiej, podczas gdy najdroższym krajem są
Czechy. Kupując w Czechach samochód zapłacimy średnio o 7,3 procent więcej
niż gdziekolwiek indziej w Europie.
Generalnie jednak, 10 nowych krajow czlonkowskich jest tansza niz stara 15.
Wszystko to prawda. Jest tylko maly szkopol. KE prownala ceny netto, czyli
przed opodatkowaniem. A jakie moze wprowadzic roznice ten fakt, niech
swiadczy raport Roadtodata-instytucji przy KE zajmujacej sie badaniem rynku
motoryzacyjnego w UE (www.rtdeuroindex.com/pricetrend.asp)
Jesli wezmiemy pod uwage ceny bruuto placone przez klientow w poszczegolnych
panstwach UE, wyjdzie ze w Czechach sa prawie najtansze auta (za Szwajcaria i
Wegrami) a w Dani najdrozsze.
W przypadku, gdy srednia cena auta w calej UE to 100, w PL auta kosztuja
96.Tansze auta sa w Gracji -95 i Francji-95, Czechach-94, na Wegrzech-92 i
Szwajcarii- 90.W Dani to samo auto bedzie kosztowac 193, co oznacza ze bedzie
dwa razy drozsze niz w Polsce.
Srednia cena nowego samochodu w pierwszym kwartale 2006 byla 2.9% wyższa niż
rok wczesniej. Co ciekawe w Polsce i Czechach średnie ceny samochodów spadly
(tak smao jak i sprzedaż) w tym samym okresie.
Zobacz wicej postw
Temat: Retin-A- czy moża go gdzieś kupić?
nie ma go juz wiele miesięcy. możesz go kupić w Czechach na polską receptę.
Zobacz wicej postw
Temat: Co warto kupić w Czechach?
Co warto kupić w Czechach? No właśnie.... Słyszałam, że parafarmaceutyki są tam tańsze niż w Polsce. Czy
to prawda i jakie? A może kosmetyki też są tańsze?
Napiszcie, proszę, co warto przywieźć z Czech!
Liczę na Was i pozdrawiam.
Zobacz wicej postw
Temat: lek ARAVA Czy ktos przyjmuje?
Gdzie ten lek można kupić w Czechach?czy w czeskim Cieszynie??
respektują recepty z Polski?proszę o szybką odpowiedź bo jutro
wybieram suę w te okolice...pozdrawiam KOTOSIA
Zobacz wicej postw
Temat: jeszcze raz o grzybicy
Zamiast drogiego citroseptu polecam preparat o nazwie Citro kvapki, można go
kupić w Czechach bez recepty, opakowanie w przeliczeniu na złotówki około 10-11
zł.Opłaca się, a podobno daje rezultaty także na wiele innych schorzeń.
Zobacz wicej postw
Temat: Czy Evrę można kupić w Czechach?
Czy Evrę można kupić w Czechach? Jeśli tak to za ile?
Zobacz wicej postw
Temat: przepisy dla karmiacej
Sab Simplex mozna kupic w Czechach bez recepty, kosztuje ok. 10zl za 30ml.
Zobacz wicej postw
Temat: Jak po CZESKU -szynkowar i gdzie
Jak po CZESKU -szynkowar i gdzie go kupić w Czechach?
Zobacz wicej postw
Temat: ABSYNT - gdzie to diabelstwo można kupić?
witam!! Kolo Bielska-Białej jest firma co sie zwie Toorank.I w tej wlasnie
firmie produkuja Absynta.Mozna go kupic w hitlermarketach Auchan.Mozna tez
kupic w Czechach i jest chyba tanszy i odrobinke mocniejszy :) Pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Co to jest właściwie absynt?
Głównym składnikiem, z którego jest wyrabiany to piołun. To właśnie jego
olejek eteryczny o nazwie alfo - tujon wywołuje halucynacje, lecz niestety ma
też skutki uboczne. Od dawna wiadomo, że absynt może wywoływać konwulsje i
psychozy, a w przypadku częstego spożywania - uszkadza trwale system nerwowy. Z
tego właśnie powodu jest zabroniony w wielu krajach Europy Zachodniej i USA.
Dziś "zieloną czarodziejkę" kupić można w Hiszpanii i trochę bliżej - w
Czechach. Absynt wciąż cieszy się sporą popularnością w niektórych kręgach.
Jest otaczany czymś w rodzaju kultu. Likier, ze względu na moc, powinno się pić
dopiero po przesączaniu go przez cukier, a następnie zmieszaniu go, w
odpowiednich proporcjach, z wodą. Są do tego stosowane odpowiednie dziurawe
łyżeczki, na których umieszcza się kostki cukru aby je następnie rozpuścić
polewając absyntem. Niektórzy dodają do absyntu inne alkohole. Tak czynił
miedzy innymi Toulouse-Lautrec, który zwykł pijać drink o nazwie "Trzęsienie
Ziemi", stanowiący mieszankę piołunówki i koniaku. Jak już wspomniałem Absynt
można dziś jeszcze kupić w Czechach. Czeskie odmiany tego trunku są cenione na
całym świecie. Zawierają one przeważnie 10 mg/kg tujonu, jak i też są bardzo
mocne od 50% - 70% alkoholu. W Polsce wyrabiało się naszą własną odmianę
Absyntu pod nazwą "Piołunówka". Dla zainteresowanych podaje niżej przepis jak
ją zrobić. Nie zalecam jednak picia Absyntu w dużych ilościach ale też nie
mówię żeby go nie spróbować. Ma on naprawdę dobry gorzko - miętowy smak i
niesamowity zielony kolor, a po przesączeniu go przez cukier tworzy niemal
drink idealny.
przesyłam link do całego artykułu:
www.he.com.pl/Rozrywka/Alkohol/Absynt/absynt.html
Zobacz wicej postw
Temat: Absynt
Absynt Najbliżej absynt można kupić w Czechach
Zobacz wicej postw
Temat: new model army
To w sumie zdumiewajace, ze kapela, ktora ma tylu wiernych fanow- nie ma w
Polsce swojego wydawcy i sa problemy z kupnem 3 ostatnich plyt- ostatnia
koncertowe kupilem w Czechach. Podobno NMA ma wystapic na Castle Party- gdzie
jest do diaska ten Bolkow?!
Zobacz wicej postw
Temat: Zielona Wróżka
dla kinuki, na co szkodzi absynt:) Lecz nie tu tkwi tajemnica Absyntu. Głównym składnikiem, z którego jest wyrabiany to piołun. To właśnie jego olejek eteryczny o nazwie alfo - tujon wywołuje halucynacje, lecz niestety ma też skutki uboczne. Od dawna wiadomo, że absynt może wywoływać konwulsje i psychozy, a w przypadku częstego spożywania - uszkadza trwale system nerwowy. Z tego właśnie powodu jest zabroniony w wielu krajach Europy Zachodniej i USA. Dziś "zieloną czarodziejkę" kupić można w Hiszpanii i trochę bliżej - w Czechach. Absynt wciąż cieszy się sporą popularnością w niektórych kręgach. Jest otaczany czymś w rodzaju kultu. Likier, ze względu na moc, powinno się pić dopiero po przesączaniu go przez cukier, a następnie zmieszaniu go, w odpowiednich proporcjach, z wodą. Są do tego stosowane odpowiednie dziurawe łyżeczki, na których umieszcza się kostki cukru aby je następnie rozpuścić polewając absyntem. Niektórzy dodają do absyntu inne alkohole. Tak czynił miedzy innymi Toulouse-Lautrec, który zwykł pijać drink o nazwie "Trzęsienie Ziemi", stanowiący mieszankę piołunówki i koniaku. Jak już wspomniałem Absynt można dziś jeszcze kupić w Czechach. Czeskie odmiany tego trunku są cenione na całym świecie. Zawierają one przeważnie 10 mg/kg tujonu, jak i też są bardzo mocne od 50% - 70% alkoholu. W Polsce wyrabiało się naszą własną odmianę Absyntu pod nazwą "Piołunówka". Dla zainteresowanych podaje niżej przepis jak ją zrobić. Nie zalecam jednak picia Absyntu w dużych ilościach ale też nie mówię żeby go nie spróbować. Ma on naprawdę dobry gorzko - miętowy smak i niesamowity zielony kolor, a po przesączeniu go przez cukier tworzy niemal drink idealny.
Przepis: Odmiana piołunu powinna być szlachetna, a ziele zebrane w odpowiedniej porze i we właściwy sposób wysuszone. Najlepsze są hodowane w śródziemnomorskim klimacie szlachetne odmiany alpejskie (jak Artemisia maritima lub A. pontica) importowana z Włoch.
Zobacz wicej postw
Temat: Zielona Wróżka
oczywiscie ze mozna kupic.... w czechach, czy na slowacji nie jest zabroniony.
W niektorych innych krajach tez nie. A w polsce to najlepiej poprostu
dowiedziec sie czy ktos ze znajomych nie bedzie tam jechal i czy by nnie
przywiozl...
Zobacz wicej postw
Temat: Minister Zdrowia ostrzega: piwo może zawierać
Właśnie skonsultowałem się z moim młodym. Podobno kiedyś dodawano do tego
halucynogenu THC (tetrohydrocarabinol). W Polsce jest to prawnie zakazane -
trzeba było kupić w Czechach. Jeśli chcesz poznać smak spróbuj Beherovki, która
nie zawiera już takich specyfików.
Zobacz wicej postw
Temat: Co lubimy najbardziej w Czechach...?
Posyłam przepis na knedliki nawet z sodovkou ( ty jeszcze nigdy nie jadłem ),
ale musem przyznać, że knedliki już dużo lat moje żona kupuje gotowane w
sklepie i kiedy niekiedy gotowi knedlik z proszku. Synowa już umie tylko
kupować gotowe i tylko moje siedemdziesiąt dziewięć lotna mamusia umie knedlik,
jaki w tym przepisie. Miłośnikom czeskich knedliku polecam kupić w Czechach
knedliki w proszku cechy fabrycznej Vitana na których napisano: Houskový
knedlík. Powodzenia!
Knedlíky houskové se sodovkou
3 hrnky hrubé mouky
4 źemle
3 źloutky
1 malá sodovka
2 lźičky soli Příprava:
V míse smícháme vąechny suroviny, přidáme źemle pokrájené na kostičky a
vypracujeme těsto, které necháme chvíli odpočinout. Z těsta vytvarujeme 2
knedlíky, které vaříme v osolené vodě 20-30 minut. Krájíme nití.
Knedlíky houskové
3 hrnky hrubé mouky
1vejce
sůl
1 lźíce droźdí
1-2 hrnky vlaźné vody
2 housky
1 lźíce tuku
Příprava:
Housky nakrájíme na kostičky a osmaźíme na tuku. Do mísy vloźíme mouku, vejce,
sůl a droźdí, které jsme rozpustili v hrnku vlaźné vody. Přidáme jeątě tolik
vlaźné vody, aby se nám těsto nechytalo na mísu, a dobře prohněteme. Nakonec
přimícháme vychladlou osmaźenou housku, posypeme trochou mouky, přikryjeme
utěrkou a dáme kynout na teplé místo. Vykynuté těsto rozdělíme na dva díly,
které vyválíme v hrubé mouce. Můźeme vąak knedlíky vytvarovat i rukama
namočenýma ve studené vodě. Knedlíky vloźíme do vroucí osolené vody a vaříme 20
minut. Po 10 minutách je obrátíme. Hotové knedlíky krájíme nití
Zobacz wicej postw
Temat: zakupy w czechach
zakupy w czechach niebawem jade do czech, napiszcie mi prosze co warto kupic w czechach? jakie
produkty maja czesi lepsze badz tansze?
Zobacz wicej postw
Temat: najlepsze piwo na świecie
nie czytam nazw. wącham.
najbardziej śmierdzącu ser kupiłem w czechach ale dla mnie on pachniał.
ale pierdole!
no wszyscy uciekali ale ser był hmmm...
Zobacz wicej postw
Temat: ja już weekendowo...
Krótki kurs czeskiego, może Ci się przyda ))
"ogórek konserwowy : 'styrylizowany uhorek‘
Terminator : 'Elektronicky mordulec' : - Nie ubiwajte me pane Terminatore!
odjazdy autobusów : 'odchody autobusow‘
mam pomysł : 'mam napad‘
miejsce stałego zamieszkania : 'trvale bydlisko‘
stonka ziemniaczana : 'mandolinka bramborova‘
plaster na odciski : 'naplast na kure oko‘
cytat z czeskiego pornosa : 'pozor! pozor! budu triskat!‘
wiewiórka : 'drevni kocur‘
chwilowo nieobecny : 'momentalnie ne przitomni‘
'Gwiezdne wojny' z czeskim dubingiem : Lord Vader do Luke'a Skywalkera 'Luk! jo sem twoj tatienek!‘
hod dog : 'parek v rohliku'
płyta CD : 'cedeczko‘
teatr narodowy : 'narodove divadlo‘
drodzy widzowie : 'wazeni divacy‘
zepsuty : 'poruhany‘
koparka : 'ripadlo‘
'Zaczarowany flet' : 'Zahlastana fifulka‘
'Być albo nie być - oto jest pytanie' : 'Bytka abo ne bytka to je zapytka'
komentarz meczu hokeja : '... z levicku na pravicku, pristavka i ...sito‘
w liście do Koryntian - Hymn o miłości: 'miłość się nie obraża i gniewem nie unosi' : laska se ne wpina i ne wydyma sa‘
gwiazdozbiór : 'hvezdokupa‘
niezapomniana trójka czeskich hokejowych napastników : 'Popil, Poruhal a Smutny'
slowo "szukam" po czesku znaczy "rucham" "pieprze" - sory za te wyrazenia ale to oddaje pelen obraz
z czeskiego forum
Polak: szukam ludzi z Cieszyna
Czech: obrazasz nas czy to ignorancja
a najlepsze jest to, iz oni tak samo smieja sie z naszego jezyka
narzeczony/narzeczona - produpnik/produpnica
dziewczyna - divka
biustonosz - cyckowa wygoda
frak- "obustronny dupochlast"
Dziewczyna pod nieobecność chłopaka wyrzuciła zepsuty biustonosz.
Divka jak momentalnie ne przitomny podupnik wywaliła poruhano cyckowo wygode.
Spróbujcie kupić w Czechach świeży chleb..."
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie kupić TAUREDON?
Gdzie kupić TAUREDON? Witam,
Czy ktoś wie może gdzie mogę kupić TAUREDON? Czy można ten lek kupić w
Czechach na polską receptę wystawioną przez reumatologa?
Jakie warunki muszę spełnić by kupić ten lek w Cezchach?
Dzięki za odpowiedzi!
pzdr
Zobacz wicej postw
Temat: Skutki braku leczenia nadczynności tarczycy
i jeszcze wypisał mi receptę na Novothyral 100 - powiedział, że to będzie dla
mnie najlepsze, już kiedyś to przyjmowałam (jak było na rynku), teraz przez
znajmowych może uda mi się kupić w Czechach lub w Niemczech
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie piwo bez konserwantów ?
zgadza sie. lwowek jest w sumie niedaleko a wyroby maja na bardzo wysokim
poziomie. udalo mi sie wczoraj kupic w czechach 3 rodzaje niepaseryzowanego piwa.
Zobacz wicej postw
Temat: szczepionki dla dziecka
szczepionki dla dziecka czy ktoś wie gdzie można kupić w Czechach szczepionki na pneumokoki i
meningokoki(PREVENAR i NEIS VAC C)i w jakich cenach?
Zobacz wicej postw
Temat: Co z biletami na koncert U2?
bilety można kupić w Czechach ....Ciekawe, że mało ludzi wpadło na to aby wejść na stronę www.ticketpro.cz na
której Czeskie Ticketpro ma jakąś całkiem pokazną liczbę biletów na Polski
koncert U2... Tym którzy chcą popatrzec na U2, polecam.
Zobacz wicej postw
Temat: ADIPEX-czy słyszał ktos??
ADIPEX-czy słyszał ktos?? J/w czy słyszał ktoś moze o tym podobno rewelacyjnym środku odchudającym a moze ktos wypróbował.
Środek ten jest w Polsce zabroniony,ale bez problemu można go kupić w Czechach.
Dzięki za wszelkie informacje.
Zobacz wicej postw
Temat: cynamonowa guma do żucia
W Tesco Widziałam ostatnio w Tesco na ul.Serbskiej (mile mnie to zaskoczyło). Bez
problemu można też kupić w Czechach przy granicy za ok.1,8o pln
Zobacz wicej postw
Temat: sab simplex - w jakiej aptece?
Moj synek 2 mies zaczal miec kolki wiec lekarka polecila nam ten
preparat. Nie za bardzo mialem gdzie kupić a bałem się kupić od
kogos na ebay czy gdziekolwiek, w koncu te buteleczki nie sa niczym
zabezpieczane, a bede je podawał Najważniejszemu człowiekowi na
ziemi . Wiec postanowilem troche poszukac i znalazlem apteke w
czechach.
Kupiłem w czechach nie wychodzac z domu, za pomoca internetu.
Sprzedaje duża apteka czeska, strona po polsku i zaplata przy
odbiorze lub wplata na konto (polskie) lub karta kredytowa.
Kupowalem tam po raz 1 wiec troche sie balem wysylac kas, zaplaciłem
przy odbiorze.
Handlarze tym preparatem pewnie powiedza ze czeski jest zly
Niemiecki jest super. A ten preparat ktory kupilem jest
wyprodukowany w niemczech.
Poza tym ta marża , musi miec jakies sensowne geranice. Simplex
kosztuje okolo 9 zl a oni chca 40 zgroza .
Koszty jakie ponioslem:
Sab simplex 4 buteleczki = 4 x 10 zł = 40 zł
Przesylka za pobrniem 13 zl (bez pobrania chyba 7zł)
czyli razem 53 zl za 4 butelki.
dodatkowo kupiłem jeszcze balneum Hermal 0,5lit chyba za 19 zł.
Zalety:
Masz pewnośc ze kupujesz w aptece nie pokątnie
Placisz 1/4 ceny jaką chcą handlarze (buisnesmeni)
Przesylke wysylaja z Polski i czekalem jakies 5 dni
Macie spokojna głowe i zamiast zalatwiac leki zajmijcie sie
maluszkami. A co do leku to naprawde dziala. O tym poczytacie sobie
gdzieindziej.
Pozdrawiam i dziekuje za uwage.
Adres do stronki gdzyby ktos potrzebowal.
www.docsimon.pl
ps
Cena jest 13 zł ja kupowalem ponizej 10zł ale pewnie to kurs euro.
I tak jest tanie j
Pozdr
Zobacz wicej postw
Temat: [OT]Pepsi czy Coca-Cola ? oto jest pytanie ( n/txt
DrPepper mozna kupic w Czechach niestety w W-wie nawet w super delikatesach go
nie ma.Ale moze kiedys Pepsico zacznie go rowniez w Polsce produkowac.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdyby PS3 kosztowało 999 zł, czyli bardzo intry...
Ja swoje PS3 80GB z dwoma grami kupiłem w Czechach za 900zł to dopiero była okazja :D
Zobacz wicej postw
Temat: Czechy - zakup winiety
Dojedziesz na granice i bez problemu kupisz winiete w punkcie
sprzedazy, ktory sie tam znajduje. Jak teraz jest nie wiem, ale tak
bylo rok temu gdy przenosilam sie do Czech. Jesli nie, to mozna ja
kupic w Czechach na kazdej stacji benzynowej.
Zobacz wicej postw
Temat: Zakupy w Czechach
Zakupy w Czechach Jakie towary oprócz alkoholu warto kupić w Czechach . Podobno tańsza jest i
warto kupić przyprawę Wegettę .
Pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Praga :)
Praga :) wybieram się na wycieczkę do Pragi, proszę o poradę co warto kupić w Czechach?
Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
Zobacz wicej postw
Temat: kolchicyna jedyny lek na dnę
kolchicyna jedyny lek na dnę Czy jest ktoś ,kto wie jak można zdobyć ten lek nie ruszając się z Warszawy?
Z moich informacji wynika,że można go bez trudu kupić w Czechach lub na
Słowacji.Może ktoś jedzie tam na święta?
Pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Czy ktos wie o ''Nalcrom''?
Czy ktos wie o ''Nalcrom''? Moj syn dostal przepisane Nalcrom lek zamist cropos G.Czy moze wiecie o jego
zastosowaniu?i dzialaniu?podobno mozna go tylko kupic w Czechach.
pozdrawiam..
forum to swietna sprawa duzo sie dowiedzialam
pa pa
Zobacz wicej postw
Temat: NALCROM gdzie go szukać?
W Polsce nie ma. Można go kupić w Czechach i na Słowacji.
Kruffa
Zobacz wicej postw
Temat: debridat na bolący brzuch
my testowaliśmy wszystko, debridat też, kolki przeszły od razu po
saab simplex, można kupić w Czechach lub Niemczech lub przez net. Na
drugim miejscu plantex.
Zobacz wicej postw
Temat: Trójkołowce quinny fashion czy maxi taxi speedi ?
Hej
Mam maxi taxi speedy, ten "zwykły", nie SX. Wprawdzie jeszcze nie wiem, jak wozi
się w nim dziecko np. dziesięciomiesięczne (synek ma dopiero pół roku i jeździ w
gondoli), ale trochę się powymądrzam.
Moja starsza córka zaczęła jeździć w spacerówce (chicco 2002, brr...), kiedy
skończyła 6 miesięcy - przy czym jeździła przodem do świata i nie narzekała.
Według mnie dziecko niekoniecznie powinno siedziec przodem do mamy - szkoda
innych pieknych widoków... Poza tym jakoś tudno mi sobie wyobrazić
trójkołowca z siedziskiem na opak...
Nie było też w naszej starej spacerówce problemu z oparciem, wprawdzie
rozkładało się na płasko, ale miałam wrażenie, że Zuzka woli drzemać w pozycji
półleżącej właśnie. Podobnie z podnóżkiem - dopóki ZUzka miała na tyle krótkie
nogi, że mieściły się na siedzeniu, było ok, potem nóżki zaczęły zwisać i też było
ok. )
Tak więc patrzę w przyszłość wózkową pełna optymizmu. Na razie jednak Wojtek
jeździ w gondoli. Wprawdzie maxi dreami jest niewielkich rozmiarów w porównaniu z
innymi gondolkami, ale mój ośmiokilowy skarb jeszcze spokojnie się w niej mieści,
razem ze śpiworkiem, kurtką itd. I sądzę, że pojeździ w niej do wiosny - za jakieś 2,
3 miesiące przesadzę go do spacerówki.
Powyższa moja pisanina nie zmienia faktu, że promocja Quinny jest bardzo, ale to
bardzo atrakcyjna. Za tą cenę tyle rzeczy - chyba warto. No ale to już zależy od
Ciebie - czy wolisz wózek taki bardziej ascetyczny, sportowy (maxi taxi), czy
ładniutki z bajerami. )
Pozdrawiam, zyczę zadowolenia z kupionego wózka, którykolwiek wybierzesz (a
może by kupić w Czechach albo przez net jednak Speedy SX, skoro Ci się tak
podoba?).
Pozdrawiam )
gemma
Zobacz wicej postw
Temat: kolki- Rtunku!!!!!
krople SAB SIMPLEX niestety nie ma ich w polskich aptekach, ja
sprowadzałam z niemiec ale można też kupić w czechach, austrii lub na
allegro?! naprawdę skuteczne
Zobacz wicej postw
Temat: czy wszyystko musi byc z chin??? ergobaby
> było Manducę kupić - w Czechach ją robią.
Na mojej widnieje jak byk: Made in China.
Zobacz wicej postw
Temat: Sab-simplex
Lek ten można kupić w Czechach np w Karwinie w aptece w sklepie Tesco. Natomiast
w Polsce istnieje jego odpowiednik BOBOTIC. Istnieje tylko niewielka różnica w
zawartości simethiconu w Sab simplex jest to 69,19mg w Boboticu 66,66 mg cena
około 12 zł.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie kupić SAB SIMPLEX?
mozna ten lek kupic w Czechach, kosztuje jakies 12 zl za 30ml i faktycznie
pomaga, moja mala juz nie ma kolek i nie boli ja puszczanie gazow i robienie kupki
Zobacz wicej postw
Temat: Ktora Sony wybrac: TRV 25, 27, 30, 40
Ktora z wymienionych w temacie kamer wybrac? Zalezy mi na jakosci obrazu glownie i na recznym ustalaniu parametrow, w tym koniecznie balansu bieli. Znajomy, ktory ma TRV 900 i jest to jego 4 kamera w ciagu 12 lat tywierdzi, ze stabilizator optyczny jest zdecydowanie lepszy przy powolnych panoramach. Twierdzi, ze jak mial elektroniczny, to prawie wcale go nie uzywal. Ponadto reczna ekspozycja - przy zachodach slonca itp. Twierdzi, ze w takich ujeciach automatyczna mu zupelnie nie odpowiada, i mi radzi koneicznie reczna. Wielkosc kamery nie jest krytyczna. Mniejsza waznosc maja dodatkowe fukcje - USB, klipy w MPEG itp. Pytam sie o te kamery, gdyz: - jeden z ostatnich numerow "PCW Komputer Special" mial dodatek "Test kamer cyfrowych". Bardzo tam polecali TRV-30E, zwlaszcza za jakosc obrazu. Napisali, ze nawet zbliza sie do kamer 3xCCD. Z kolei w innym ich wydawnictwie - sprzed roku - dosc slabo ocenili kamere TRV-20E. Gdzie znajde jakies wiarygodne porowanie tych kamer? Chcialbym kupic w Czechach - w sklepie http://www.datashop.cz/ oferuja tylko 27E i 40E. Nie maja modelu 30E. Tak samo na stronie www.sony.com.pl. Czy 40E zastapiła 30E? Z tego co czytam na stronach tego sklepu roznica miedzy 27E a 40E to chyba tylko CCD -1,07 m a 1,55 m. Zdjecia z 1,07m mi wystarcza, a czy znaczaco wplywa to na obraz video - czy warto pokusic sie o wyzszy model? Na stronach Sony z kolei nie ma pelnej specyfikacji. Oczywiscie na poczatku rozwazalem TRV-740 z D8 - ale rozczarowalo mnie to, ze nie ma recznego balansu bieli. Budzet wynosi ok. 4.500. Z trudem przezyje 5.400 za TRV-40E z Chech. A moze warto szukac sie uzywanej Canon XM-1? Skoro nowe sa za 6.500 od importera, to uzywana moglaby byc za 5.000? Jest szansa taka znalesc? Pozdrawiam, Czarek PS. Naprawde, poswiecilem ze 3 godziny na czytanie googli o roznych TRV, i nie znalazlem porownania tych kamer. Za to ciekawa, choc nie wiem czy nie zbyt emocjonalna ocena TRV-30E http://www.uk.ciao.com/reviews/5309313.html
********* Witam, Ja mam TRV-30 - to juz moja trzecia kamera ( po 130 i 330 ) - znakomita jakosc obrazu nawet w trudnych warunkach oswietleniowych. Niestety model ten nie jest dostepny na rynku - zastapil go model TRV-50. ( A w Polsce chyba TRV-40 - bez BlueTooth) Moj przyjaciel kupil w tym roku TRV-50, a wiec mialem okazje dokonac porownan. W sumie pod wzgledem obslugi TRV-50 wypada mniej korzystnie od 30 - dotykowy ekran zamiast przyciskow powoduje dyskomfort obslugi. Jakosc obrazu identyczna, jak w TRV-30. Bogatsze wyposazenie w rozne malo przydatne bajery takie jak: technologia Blue Tooth i mozliwosc uzywania kamery jako Webcam. Podsumowujac - nie wymienilbym TRV-30 na TRV-50 Pzdr Janusz jan@kraknet.pl GG 3959649
Zobacz wicej postw
Temat: Po tani samochód do... Danii
Po tani samochód do... Danii
Po tani samochód warto pojechać do Danii albo na Węgry
Financial Times, 02.08.2006
Europejczycy planujący kupno samochodu, powinni rozważyć podróż do Kopenhagi.
Z opublikowanych we wtorek danych wynika, że ceny samochodów są w Danii
najniższe w całej Unii Europejskiej.
Spośród 12 państw strefy euro najwięcej zapłacimy za samochód w Niemczech, a
najmniej w Finlandii, wynika z badań przeprowadzonych przez Komisję
Europejską. Z opublikowanych wczoraj w Brukseli danych wynika, że Ford Focus
był w ubiegłym roku o 30 procent tańszy w Finlandii niż w Niemczech – to
największa różnica pomiędzy krajami, które stosują wspólną europejską walutę.
Dla konsumentów oznacza to oszczędności w wysokości około 4 tysięcy euro.
Tyle mogliby potencjalnie zaoszczędzić Niemcy, gdyby zwrócili się do dealera
po drugiej stronie Morza Bałtyckiego.
Raport Komisji dotyczący cen samochodów ma przede wszystkim pełnić rolę
przewodnika dla konsumentów. Jednocześnie pokazuje, jak – mimo wspólnej
waluty i stosunkowo sprawnie funkcjonującego rynku wewnętrznego – ceny
określonych artykułów wciąż różnią się znacząco pomiędzy wybranymi państwami
członkowskimi Unii Europejskiej. Z wtorkowego raportu wynika, że obserwowane
różnice w cenach samochodów są od kilku lat na zbliżonym poziomie, co może
sugerować, że w przyszłości również nie ulegną one zasadniczej zmianie.
Dania i Węgry, które nie należą do unii walutowej, to najtańsze kraje w Unii
Europejskiej, podczas gdy najdroższym krajem są Czechy. Kupując w Czechach
samochód zapłacimy średnio o 7,3 procent więcej niż gdziekolwiek indziej w
Europie. Jednak generalnie, 10 „nowych” państw członkowskich, które
przystąpiły do Unii Europejskiej w 2004 roku, jest relatywnie tańsza
niż „stare” państwa członkowskie Europy Zachodniej.
Komisja Europejska porównywała ceny przed opodatkowaniem, ponieważ konsumenci
kupujący samochód zagranicą są jedynie zobowiązani do zapłacenia krajowych
podatków.
Ponadto, z raportu wynika, że samochody stają się coraz tańsze. „Ceny
samochodów wzrosły znacznie mniej niż inflacja” – napisano w raporcie.
Tymczasem w Europie Wschodniej zaobserwowano nawet spadek cen niektórych
samochodów. Dotyczy to szczególnie najmniejszych modeli, ponieważ producenci
samochodów chcą zwiększyć swój udział w rynku poprzez pozyskanie segmentu
klientów o stosunkowo niskich dochodach.
„Zaobserwowana ostatnio zmiana cen jest zgodna z długoterminową tendencją.
Wyraźnie widać, że w ostatnich latach ceny samochodów wzrosły średnio
znacznie mniej niż ceny innych produktów” – napisano w raporcie Komisji
Europejskiej.
Autor: Tobias Buck - Bruksela
biznes.onet.pl/14,1350487,,3254,ft.html
Zobacz wicej postw
Temat: klokoczka i dzikie róże
Wot, choliera ale się zbłaźniłem!
Znalazłem wreszcie kłokoczkę w polskiej literaturze ogrodniczej. Jak to mówią
zbyt dużo naczytałem się o adansoniach, kaktusach i innych niezwykłych
roślinach, a koło nosa przeszły mi wiadomości o roślinie co prawda mało
popularnej w ogrodzie, ale bardzo magicznej.
Znalazł bym ja znacznie szybciej gdyby napisała Pani, że to po prostu Staphylea
pinnata. Rośnie jeszcze w południowej Polsce, ale jest pod ścisła ochroną.
Kłokoczka pokrojem trochę przypomina jaśminowiec lub leszczynę, jest niskim
krzewem osiągającym zaledwie 3 metry wysokości. Liście są podobne do liści
czarnego bzu. Kwiaty podobne do konwalii sprawiły, że krzew ten nazywany jest
konwaliowym. Największą ozdoba są owoce, a uwięzione w pergaminowych torebkach
twarde nasiona wygrywają na wietrze smętne klekoczące melodie. Torebki na
początku są zielone później ciemnoczerwone do brązowych.
Stafylea jest rośliną ciepłolubną o czym należy pamiętać sadząc ją w ogrodzie.
Lubi słoneczne zaciszne miejsca i żyzną lekko zasadowa glebę. Możemy ja
rozmnażać przez odkłady lub z nasion. Nasiona można kupić w czechach i Słowacji
gdzie roślina ta nie jest pod ochroną. U nas niestety jest bardzo rzadko w
ofercie szkółkarskiej.
Kłokoczka jest rośliną jadalną w wielu krajach jej marynowane pąki są oferowane
w sklepach a rośliny uprawiane na ogromnych plantacjach. Jadalne są również
oleiste nasiona z których do dzisiaj w niektórych krajach tłoczy się olej.
Kłokoczka znana jest w Polsce przede wszystkim jako roślina magiczna. Z jej
twardych kulistych nasion robiono różańce i korale, a drewno służyło do wyrobu
krzyżyków. Kłokoczka to roślina przynosząca szczęście i pomyślność i miłość.
Odpędzała złe moce i choroby, a krzyżyki z drewna nie tylko umieszczano przed
wejściem, ale też w każdej izbie. Powszechne było również zakopywanie ich na
polach lub w pomieszczeniach dla bydła. Liście tego krzewu dodawane były nie
tylko do paszy, ale również do tytoniu papierosowego, gdyż w ten sposób miały
chronić przed złymi mocami, chorobą czarami i dawać moc rozpoznawania
czarownic. (A ja o tym cholerstwie nic nie wiedziałem! – wstyd!). Wreszcie jak
dobra matka ziemia ((była jej symbolem) gałązka kłokoczki włożona pod poduszkę
umierającego dawała lekką śmierć. Jej nazwa pochodzi od greckiego słowa
staphyle – grono, w nawiązaniu do wyglądu kwiatostanu. Kult kłokoczki jako
drzewa magicznego jest ściśle związany z kultura słowiańską i prawdopodobnie
jest bardzo stary. Wyroby z drewna tej rośliny paciorki z nasion czy ziele
znajdowano w wielu słowiańskich wykopaliskach.
Pozdrowienia i mam nadzieje że choć trochę się zrehabilitowałem – o kłokoczko
wybacz mi!
Jurek
Zobacz wicej postw
Temat: Przekonajcie mnie do Linuxa
> > BAAAARDZOOOO sie MYYYYLISZ!
>
> odp.: mozliwe przywołałem ranking Distrowatch - niewykluczone, że on nie
> jest dostatecznie mirodajany; niemniej tam MDK jest (z dość znaczną
> przewagą) na 1-szym miejscu...
Ranking jest bardzo trudny, bo nie ma dobrze ustalonej metody zglaszania
dystrybucji. !
The popular www.distrowatch.com site lists features of 90 major Linux
distributions, with "interest counts" based on page requests for each of the
distributions.
wedlug Google Mandrake jest 3ci Debian 1, combined ranking RedHat, Debian,
Mandrake 1, SuSe 4.
Pamietaj ze SuSe zostalo wykupione przez Novell, i to sie szybkio
zmieni!
jezeli chodzi o reporting to distrowatch opirea sie na
indywidualnych "klientach" a nie na corporate clients, i dlatego to
nie sa bardzo wiarygodne wyniki.
sprawdz na: netcraft.com
www.asiaosc.org/article_5.html
Zauwaz ze Mandrake Linux to zmodyfikowana versja RedHat z KDE.
Na DRUGIM miejscu jest FEDORA ...
Jezeli chodzi o Mandrake to "ulepszona" wersja RedHat.
Mandrake ma podobno lepsze multimedia niz ostatni RedHat.
RedHat ma orginalna najlepsza baze divers jak rownierz bardzo duza baze
suportu w szczegolnie w USA. Zadna z korporacji nie wezmie "ulepszonego"
RedHat aby szukac suport po za RedHat.
Tu wlasnie wchodzi pod rachube CERTYFIKACJA systemu dla potrzeb
przemyslowych (rzadu amerykanskiego, DOD) - RedHat ma certyfikacje Mandrake
nie ma.
Nie wiem jak distrowatch ustala kto jest najpopularniejszy, ale w USA w
corporate business (dla rzadu i DOD wymaga certyfikacji, RedHat ja ma
Mandrake nioe, i dlatego tez sie nie liczy, BSD, RedHat (enterprise), i
coraz czesciej SuSe (Novell) ...
Jak firma ma 1000 serverow z RedHat, czy to sie liczy jako 1000 czy jako
1?
Dla tych co uzywaja Linux na codzien i wiedza jak kompilowac t to ma
coraz mniejsze znaczenie. RPM jest jednak z duza przewaga.
RedHat mial doskonala automatczna update.
www.distrowatch.org/dwres.php?resource=major
Well distrowatch podaje ci tez ilosc hitow na ich web page, to znaczy
ludzi "czegos szukajacych". Bedac na 1szym miejscu znaczy ze czegos
szukaja czego nie bylo w ich dystrybucji!
> faktem jest że distra są coraz lepsze, na pewno Turbolinux (kiedys testowałem
> wersję nr 6 chyba) - gdyby nie był całkowicie komercyjny (ostatnia wersja)
> stał by się przebojem z tym opracowanym przez nich odtwarzaczem
> multimedialnym; cieka we, że można go (Turbo) chyba kupić w Czechach - u
> nasni widu, ni słychu.
Tu wlasnie uderzyles w stol! Przedsiebiorstwa KUPUJA wersje komercjalne
a nie "entuzjastyczne". Turbo jest bardzo duze w Azji, a szczegolnie w 64bit.
Czesi sa bardzo silnie zwiazani z Linux (comunity) development.
> ale chyba nie jest prawdą stwierdzenie, że Mandrake przoduje tylko w krajach
> frankofońskich, ja np. usłyszałem pierwszy raz o MDK od zaprzyjaźnionych
> komputerowców z Niemiec (oni mnie w ogóle namówili na linuxa!), którzy MDK
> (wersję 9.2) uznawali za coś "extra" (ówcześnie);
Podejrzwwam ze tu moze chodzic o "nakladki" jezykowe.
> Suse może ich przebije - ale jak stanieje i przyspieszy (używałem 9.1
> Personal - zrezygnowałem, bo to ślimak w porównaniu do MDK 10, w dodatku
> ubogi w aplikacje) -
Nie wiem moze to po prostu twoj hardware?
SuSe ma baze klientow (Novell) i bedzie powoli wypieral inne
dystrybucje.
> już nasz Aurox jest bardziej "wypasiony" i szybszy; Fedora? instalacja rpm-ów
> dla nowicjusza to jakaś droga przez mekę... itp.itd.
RPM jest idealny dla nowicjuszy!
> upierałbym się, że firma Mandrake ma najprzyjaźniejszą dla "przeciętnych"
> użytkowników kompa filozofię systemu: zrobić coś, co będzie wielofunkcyjne
> ale i jak najprostsze w obsłudze.
Jezeli Mandrake to zmodyfikowany RedHat to dlaczego mial by byc "lepszy"?
> dlatego z wszystkich Linuxów ja polecam tę dystrybucję (obecnie w wersji 10).
Rzad USA wymaga zeby PC BIOS byl pod LINUX, a za dwa lata komputery
beda mialy OS na chips (w pamieci).
Europa jest silniejsza niz USA w Linux aplikacjach.
To spowoduje ze IBM, SuSe i RedHat ktore maja silna corporate i OEM
baze pojda jak rakieta do przodu.
Wlasnie to przejscie z HD na chip spowoduje popularnosc tych "embeded"
dystrybucji, i tam bedzie szla kasa.
Zobacz wicej postw
Temat: Śliwki
Glory, ale nie jesteś przypadkiem z Urzędu Skarbowego Wydział d/s Akcyzy?
Przepraszam - głupi żart.
Moja propozycja kulinarna:
Zakupić plastikową beczkę o pojemności 120 l - taką do kiszenia kapusty. W
zakręcanej przykrywie wywiercić otwór o średnicy gumowego korka z rurką
fermentacyjną - jak do wina. Wspomniany korek z rurką zamocować szczelnie w
pokrywie beczki.
Beczkę napełnić max. w 3/4 zmiażdżonymi śliwkami najlepiej węgierkami. Należy
brać śliwy bardzo dojrzałe, a nawet przejrzałe. Owoce (nie pozbawiać ich
pestek - z nich się wywodzi ten fantastyczny aromat gotowego produktu) miażdżyć
przy pomocy solidnego kołka. Można też wykorzystać takie budowlane mieszadło do
kleju założone na wiertarkę ręczną (oczywiście nowe, porządnie umyte).
Najlepiej miażdżenie przeprowadzić w osobnym, mniejszym naczyniu i gotową pulpę
porcjami przerzucać do beczki. (Chodzi o zapwenienie możliwości dokładnego
rozdrobnienia owoców.)
Tutaj uwaga. Można do nastawu ze śliw dodać syropu cukrowego, wtedy czas
fermentacji nieco się przedłuży ale za to ostateczna efektywność wzrośnie.
Uważam, że dodatek 5-6 litrów syropu 1:1 (1 kg cukru na 1 litr wody) na 80
litrów pulpy śliwkowej będzie bez szkody dla smaku gotowego pruduktu, choć
puryści mogą być innego zdania.
Nie ma natomiast potrzeby dodawać drożdży winnych ani żadnych innych. Beczkę ze
śliwkami zamknąć przykrywą, do rurki fermentacyjnej wlać wodę i ... czekać.
Beczka powinna stać w ciepłym miejscu (ok. 25 C). Można sobie kontrolować
proces fermentacji, obserwując banieczki dwutlenku węgla bulgocące w rurce -
fascynujący, wręcz hipnotyzujący widok.
Po kilku dniach fermentacja ustanie, a nastaw straci słodki smak i stanie sie
wytrawny - w smaku nieszczególny.Następnie należy odcedzić powstały płyn. Można
wykorzystać druszlak, worek uszyty z podwójnie złożonej pieluchy tetrowej
(wcześniej nieużywanej), ale najlepsza jest śrubowa prasa do owoców (np. taka
miniatura prasy winiarskiej, którą można kupić w Czechach za równowartość ok.
400,- PLN) i worek uszyty ze specjalnego płótna, używanego do produkcji serów
(to jest dość dość trudne do zdobycia, ale możliwe - najlepiej próbować w
zakładach mleczarskich).
Następny konieczny zakup to "zestaw małego chemika". W jego skład wchodzi:
kolba (najlepiej 10 l), deflegmator i chłodnica. Potrzebne jest też z 10 cm
rurki szklanej, termometr laboratoryjny, korek, ze 3-4 metry rurki PCV oraz
dwie zlewki 150 ml, jedna zlewka dwu-trzylitrowa, cylinder mirniczy (menzurka)
100 ml, alkoholomierz. Myślę, że pan sprzedawca ze sklepu ze sprzetem
laboratoryjnym będzie służył fachową radą dla zupełnie niezorientowanych.
Złożenie wszystkiego do kupy nie jest zresztą zbyt trudne. Koszt tych zakupów
nie powinien przekroczyć 300,- PLN.
Kolbę z płynem (jeśli kolba 10 litrowa to płynu nie więcej niż 8 l)stawiamy na
kuchence (dobra jest elektryczna). Podłączony do niej deflegmator i chłodnicę
należy podwiesić do sufitu albo zamocować w inny byle stabilny i pewny sposób.
Do chłodnicy podłączyć (rurką PCV) bieżącą zimną wodę (wejście do dolnej
końcówki - wyjście do górnej). Pod odbieralnik chłodnicy podstawić jedną z
małych zlewek. (Dwie kupujemy dlatego, żeby móc je zmieniać w trakcie
napełniania się.) I rozpoczynmy grzanie. Na początku można nastawić na maxa.
Po pewnym czasie płyn zacznie wrzeć. Wtedy dopływ ciepła należy zmniejszyć i
puścić wodę chłodząca - powinna cieknąć niezbyt wartkim strumieniem. Gdy
temperatura na wyjściu z deflegmatora wyniesie ok. 70-80 C, w odbieralniku
pojawią się pierwsze krople kondensatu. Pierwsze 50 ml radzę wylać: tam jest
głównie alkohol metylowy, aldehydy czy jakieś tam inne świństwa. Później już
kapie to co dobre. Należy tak dobrć temperaturę, żeby kapało 1-2 krople na
sekundę. Kolejne porcje destylatu należy kontrolować alkoholomierzem. Na
początku będzie miało ok. 90 %, a później coraz mniej. Dobre jest do zawartości
ok. 40%. Później radzę już zakończyć proces. (Wtedy temperatura na
deflegmatorze sięgnie 95 C.) Kolejne porcje należy wlewać do tej dużej zlewki.
Po pierwszej destylacji otrzymamy w sumie ok. 1,5 litra cieczy (z tych 8
litrów) o zawartości ok. 50 % alkoholu, ale smak i zapach będzie to miało
niespecjalny. Dlatego proponuję zebrać płyn z 4-5 pędzeń i przeprowadzić
destylację jeszcze raz. Wtedy odbierać - jako gotowy wyrób - destylat o
zawartości powyżej 80-85 %. (Pozostały płyn o mniejszym woltażu przeznaczyć
jako półprodukt do kolejnego pędzenia.)
Dobrze jest, lecz nie jest to absolutnie konieczne, żeby nasz wyrób trochę
poleżakował. Można to np. zrobić z niewielkim dodatkiem drasek z pozbawionego
kory dębu lub leszczyny (dają koniakowy smaczek i barwę), a można i bez żadnych
dodatków. Podkreślam jednak z praktyki wynika, że dopiero po przynajmniej
rocznym dojrzewaniu otrzymujemy naprawdę znakomity wyrób, dla którego warto
było to wszystko robić.
Teraz jeszcze trzeba go rozcieńczyć destylowaną (apteczną) lub przegotowaną
wodą (dobry jest niegazowany Żywiec) do poziomu 40-60% (zależy od własnych
upodobań konsumenta), poczekać kilka dni aż się przegryzie i spożywać w
towarzystwie przyjaciół.
Poza śliwkmi można w ten sposób spożytkować także wiśnie, czereśnie,
brzoskwinie, morele, jabłka, gruszki, a nawet pomidory, których mamy teraz
zatrzęsienie.
Smacznego!
Zobacz wicej postw
Temat: pędzenie wódki - jak, czym, kiedy?
ruthel napisała:
> czy ktoś nie wie jak się robi wódkę domowym sposobem?
To już było wcześniej:
.
"Moja propozycja kulinarna:
Zakupić plastikową beczkę o pojemności 120 l - taką do kiszenia
kapusty. W zakręcanej przykrywie wywiercić otwór o średnicy gumowego korka z
rurką fermentacyjną - jak do wina. Wspomniany korek z rurką zamocować szczelnie
w pokrywie beczki.
Beczkę napełnić max. w 3/4 zmiażdżonymi śliwkami najlepiej
węgierkami. Należy brać śliwy bardzo dojrzałe, a nawet przejrzałe. Owoce (nie
pozbawiać ich pestek - z nich się wywodzi ten fantastyczny aromat gotowego
produktu) miażdżyć przy pomocy solidnego kołka. Można też wykorzystać takie
budowlane mieszadło do kleju założone na wiertarkę ręczną (oczywiście nowe,
porządnie umyte). Najlepiej miażdżenie przeprowadzić w osobnym, mniejszym
naczyniu i gotową pulpę Porcjami przerzucać do beczki. (Chodzi o zapwenienie
możliwości dokładnego rozdrobnienia owoców.)
Tutaj uwaga. Można do nastawu ze śliw dodać syropu cukrowego, wtedy
czas fermentacji nieco się przedłuży ale za to ostateczna efektywność wzrośnie.
Uważam, że dodatek 5-6 litrów syropu 1:1 (1 kg cukru na 1 litr wody) na 80
litrów pulpy śliwkowej będzie bez szkody dla smaku gotowego pruduktu, choć
puryści mogą być innego zdania.Nie ma natomiast potrzeby dodawać drożdży
winnych ani żadnych innych.
Beczkę ze śliwkami zamknąć przykrywą, do rurki fermentacyjnej wlać wodę i ...
czekać. Beczka powinna stać w ciepłym miejscu (ok. 25 C). Można sobie
kontrolować proces fermentacji, obserwując banieczki dwutlenku węgla bulgocące
w rurce - fascynujący, wręcz hipnotyzujący widok.
Po kilku dniach fermentacja ustanie, a nastaw straci słodki smak i
stanie sie wytrawny - w smaku nieszczególny. Następnie należy odcedzić powstały
płyn. Można wykorzystać druszlak, worek uszyty z podwójnie złożonej pieluchy
tetrowej wcześniej nieużywanej), ale najlepsza jest śrubowa prasa do owoców
(np. taka miniatura prasy winiarskiej, którą można kupić w Czechach za
równowartość ok. 400,- PLN) i worek uszyty ze specjalnego płótna, używanego do
produkcji serów to jest dość dość trudne do zdobycia, ale możliwe - najlepiej
próbować w zakładach mleczarskich).
Następny konieczny zakup to "zestaw małego chemika". W jego skład
wchodzi: kolba (najlepiej 10 l), deflegmator i chłodnica. Potrzebne jest też z
10 cm rurki szklanej, termometr laboratoryjny, korek, ze 3-4 metry rurki PCV
oraz dwie zlewki 150 ml, jedna zlewka dwu-trzylitrowa, cylinder mirniczy
(menzurka) 100 ml, alkoholomierz. Myślę, że pan sprzedawca ze sklepu ze
sprzetem laboratoryjnym będzie służył fachową radą dla zupełnie
niezorientowanych. Złożenie wszystkiego do kupy nie jest zresztą zbyt trudne.
Koszt tych zakupów nie powinien przekroczyć 300,- PLN.
Kolbę z płynem (jeśli kolba 10 litrowa to płynu nie więcej niż 8 l)
stawiamy na kuchence (dobra jest elektryczna). Podłączony do niej deflegmator i
chłodnicę należy podwiesić do sufitu albo zamocować w inny byle stabilny i
pewny sposób. Do chłodnicy podłączyć (rurką PCV) bieżącą zimną wodę (wejście do
dolnej końcówki - wyjście do górnej). Pod odbieralnik chłodnicy podstawić jedną
z małych zlewek. (Dwie kupujemy dlatego, żeby móc je zmieniać w trakcie
napełniania się.) I rozpoczynmy grzanie. Na początku można nastawić na maxa.
Po pewnym czasie płyn zacznie wrzeć. Wtedy dopływ ciepła należy zmniejszyć i
puścić wodę chłodząca - powinna cieknąć niezbyt wartkim strumieniem. Gdy
temperatura na wyjściu z deflegmatora wyniesie ok. 70-80 C, w odbieralniku
pojawią się pierwsze krople kondensatu. Pierwsze 50 ml radzę wylać: tam jest
głównie alkohol metylowy, aldehydy czy jakieś tam inne świństwa. Później już
kapie to co dobre. Należy tak dobrć temperaturę, żeby kapało 1-2 krople na
sekundę. Kolejne porcje destylatu należy kontrolować alkoholomierzem. Na
Początku będzie miało ok. 90 %, a później coraz mniej. Dobre jest Do zawartości
ok. 40%. Później radzę już zakończyć proces. (Wtedy temperatura na
deflegmatorze sięgnie 95 C.) Kolejne porcje należy wlewać do tej dużej zlewki.
Po pierwszej destylacji otrzymamy w sumie ok. 1,5 litra cieczy (z tych 8
litrów) o zawartości ok. 50 % alkoholu, ale smak i zapach będzie to miało
niespecjalny. Dlatego proponuję zebrać płyn z 4-5 pędzeń i przeprowadzić
destylację jeszcze raz. Wtedy odbierać - jako gotowy wyrób - destylat o
zawartości powyżej 80-85 %. (Pozostały płyn o mniejszym woltażu przeznaczyć
jako półprodukt do kolejnego pędzenia.)
Dobrze jest, lecz nie jest to absolutnie konieczne, żeby nasz wyrób
trochę poleżakował. Można to np. zrobić z niewielkim dodatkiem drasek z
pozbawionego kory dębu lub leszczyny (dają koniakowy smaczek i barwę), a można
i bez żadnych dodatków. Podkreślam jednak z praktyki wynika, że dopiero po
przynajmniej rocznym dojrzewaniu otrzymujemy naprawdę znakomity wyrób, dla
którego warto było to wszystko robić.
Teraz jeszcze trzeba go rozcieńczyć destylowaną (apteczną) lub
przegotowaną wodą (dobry jest niegazowany Żywiec) do poziomu 40-60% (zależy od
własnych upodobań konsumenta), poczekać kilka dni aż się przegryzie i spożywać
w towarzystwie przyjaciół.
Poza śliwkmi można w ten sposób spożytkować także wiśnie,
czereśnie, brzoskwinie, morele, jabłka, gruszki, a nawet pomidory, których mamy
teraz zatrzęsienie.
Smacznego!"
Zobacz wicej postw
Strona 2 z 2 • Znalelimy 194 postw • 1, 2
|
|