Co kupić w prezencie
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co kupić w prezencie |
Temat: Nowy Janosch
chyba rzadko się zdarza, żeby ktoś polemizował sam ze sobą, ale tym razem tak
będzie;
rzadko mi osobiście zdarza się, żebym aż tak radykalnie zmieniła zdanie na
temat książki, ale tym razem tak się zdarzyło;
otóż odwołuję to co napisałam w poprzednim poście;
ciąg dalszy historii jest taki:
nasz synek poprosił mnie dzisiaj niespodziewanie, żebyśmy poczytali książeczkę-
prezencik, czyli Wielki bal u Tygryska, którą jak już wspomniałam, wszyscy
zgodnie odłożyliśmy, żeby już nigdy do niej nie wracać;
bez entuzjazmu wygrzebałam ją i zaczęliśmy czytanie; chyba już na trzeciej
stronie ryczeliśmy ze śmiechu oboje; potem jeszcze kilka razy, a ja odkryłam w
niej książkę dla dorosłych, ale takich, którzy jeszcze pamiętają albo ciągle
bywają na luzackich imrezach (ja kojarzę takie z okresem liceum i studiów) i to
jest właśnie doskonały obraz takich imprez; nie chce mi się już cytować, bo
późno; generalnie w pewnym momencie wszyscy goście balu byli zalani (wodą),
niektórzy poprzychodzili ze swoimi śpiworkami, a na imprezę każdy nadciągał z
jakąś flaszeczką; ktoś tam się zakochał; ktoś tam coś smęcił; genialne!!!
postanowiłam kupic w prezencie tę książkę dwóm moim kumplom z liceum - stałym
bywalcom takich imprez;
stwierdziliśmy z mężem, że dwie rzeczy zaważyły na naszym poprzednim
zdegustowaniu: nastrój (raczej nienajlepszy) i nastawienie (nastawiliśmy się na
urodzinki dla dwulatków z balonikami i tortem);
ciekawe tylko dlaczego mój synek zmienił zdanie; naprawdę dobrze się dzisiaj
bawił podczas czytania; muszę go jeszcze jutro pomęczyć i wyciągnąć to z niego;
dobranoc
Lenka
Zobacz wicej postw
Temat: prezent
prezent
dziewczyny co kupić w prezencie świeżo upieczonej mamie?
dziecku to wiem, ale cos nie mam fajnego pomysłu dla rodzicielki
Zobacz wicej postw
Temat: komu najtrudniej kupić prezent?
komu najtrudniej kupić prezent?
no wlaśnie, komu?
Zobacz wicej postw
Temat: Może ktoś
Mieciu, a może napiszesz nam co tam będziesz robił na tych swoich wakacjach,
jakie nam kupisz prezenty i jak będziesz za nami tęsknił, to zajmie parę
postów... :)
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Mińsku Mazowieckim kupić prezent?
Gdzie w Mińsku Mazowieckim kupić prezent?
Hej gdzie w Mińsku Mazowieckim mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to
był sklep ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: Co można kupić w prezencie& & #35; 8230;
Co można kupić w prezencie& & #35; 8230;
...bardzo samotnej dziewczynie, żeby nie czuła się już bardzo samotna?
Zobacz wicej postw
Temat: Idę kupić prezent dla chłopaka ;]
Idę kupić prezent dla chłopaka ;]
ale jeszcze nie napisze co, bo nigdy nie wiadomo kto tu kogo zna, kto zagląda
itd P
Zobacz wicej postw
Temat: Chrzciny-co można kupic w prezencie?
Chrzciny-co można kupic w prezencie?
bardzo proszę o pomysły;)
Zobacz wicej postw
Temat: Obrona pracy mgr- co kupić w prezencie...???
Obrona pracy mgr- co kupić w prezencie...???
Moj ukochany konczy wlasnie studia i broni prace.. podpowiedzcie co mozna mu
kupic w prezencie?Zegarek i pioro odpadaja, bo juz ma...
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie kupić prezent na chrzciny?
Gdzie kupić prezent na chrzciny?
nie jestem na bieżąco w tym temacie, bardzo proszę osoby, które ostatnio
kupowały jakieś ciekawe prezenty na okoliczność chrzcin, żeby podpowiedziały
mi gdzie takie różne cuda się kupuje? najbardziej chodzi mi o sklepy w Oławie
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Ciechanowie kupić prezent?
Gdzie w Ciechanowie kupić prezent?
Hej gdzie w Ciechanowie mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to był
sklep ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Grodzisku kupić prezent?
Gdzie w Grodzisku kupić prezent?
Hej gdzie w Grodzisku mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to był sklep
ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Konstancinie kupić prezent?
Gdzie w Konstancinie kupić prezent?
Hej gdzie w Konstancinie mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to
był sklep ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Piasecznie kupić prezent?
Gdzie w Piasecznie kupić prezent?
Hej gdzie w Piasecznie mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to
był sklep ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: Gdzie w Siedlcach kupić prezent?
Gdzie w Siedlcach kupić prezent?
Hej gdzie w Mińsku Mazowieckim mogę znaleźć fajne prezenty? - fajnie jakby to
był sklep ze śmiesznymi rzeczami itp.
Zobacz wicej postw
Temat: mam 90zl i musze kupic prezent koledze, ale co?
mam 90zl i musze kupic prezent koledze, ale co?
za tydzien 22urodziny mojego kolegi i musze cos kupic. Niestety nie mam
pomyslu.Chce cos kupic smiesznego i nie za drogo 90zl jakie mi zostalo to max!
moze cos mi doradzicie? dzieki.
Zobacz wicej postw
Temat: Co dla dwulatka na urodziny??????Pomóżcie!!!
Co dla dwulatka na urodziny??????Pomóżcie!!!
Mamy problem z kupieniem prezentu dla mojego chrześniaka dwulatka. Nie wiem co kupić. Nie ukrywam, że zależy mi na niskiej cenie.
Kacha
PS. Pomóżcie! To już pojutrze!!!
Zobacz wicej postw
Temat: Da się kupić prezent za 15-20zł na Mikołaja?
Da się kupić prezent za 15-20zł na Mikołaja?
Dla 3-4 latków. W ramach mikołajek przedszkolnych. Ma kto jakiś ciekawy
pomysł? Za wyjątkiem słodyczy oczywiście.
Zobacz wicej postw
Temat: sztaluga
no właśnie jutro mam egzamin z technologii malarstwa, więc jestem na
bierząco ;))
otóż zależy, jaką techniką chcesz malować.
jeśli chodzi o grunty, to generalnie kupowane są z gruntu złe ;) należy
robić samemu, ale bez przesady. oczywiście gesso jest ok, tym bardziej, że
teraz sprzedają polskie, za 18.5 zł- 750 ml. to jest grunt akrylowy,
właściwie nada się i pod akryle, i pod oleje.
oleje: najlepiej rzeczywiście tańsze, jak ferrario, van dyck, karmański. nie
jestem przekonana, czy oleje są podobne do akryli, ale to subiektywne
odczucie. zdania na pewno są podzielone. akryle są bardzie transparentne,
trudniej jest nimi uzyskać pewne kolory, bo łatwo robi się bagno, ale za to
mają super kolory, których nie na w olejnych. poza tym akryl to syntetyk a
oleje to prawie czysta natura ;)) jak mawia moja pani profesor :za 100 lat
akryl i tak odpadnie. musisz się więc zastanowić, czy robisz wiekopomne
dzieło, czy nie ;)
pędzle, w zależności, jak malujesz. szczeciniaki, których jest najwięcej
chyba są twardsze. ja używam ze sztucznego włosia nylonowych , mięciutkich
pędzli do farb olejnych, chociaż zasadniczo są one przeznaczone np. do
temper.
do farb olejnych:
potrzebna jest terpentyna, wystarczy ze sklepu, chociaż taniej kupić w
jakiejś hurtowni chemicznej.przyda się do czyszczenia pędzli i do
rozcieńczania farb. można też dodawać oleju lnianego, albo najłatwiej kupić
werniks (retuszerski się chyba nazywa, w każdym razie nie końcowy, bo
końcowy jest do położenia na końcu, na gotowym obrazie, ale nie można kłąść
wcześciej niż rok po namalowaniu obrazu).
ceny:
farby oleje, które wymieniłam, ok. 13 zł za tubkę 100 ml.(też zależy)
pędzle w zależności od wielkości od kilku złotych do 20, potem już sobie
chyba daruj ;) moje nylony są droższe od szczeciniaków, ok 7-15 zł za stukę.
szpachelki kilkanaście zł, ok 14. różne rozmiary i kształty, co wolisz.
jeśli chodzi o blejtramy, to radzę nie kupować. przykładowo blejtram
zrobiony przeze mnie 100na 100 cm., (krosna+płótno+ żelatyna+gesso) kosztuje
ok 30 zł. W sklepie gotowy i dużo gorszy, ten sam rozmiar- 85 zł.
jeśli chcesz oszczędzić wyjątkowo, możesz malować np. na płytach HDF, 6mm
grubości, które możesz zamówić np w castoramie.przytną ci rozmiary, jakie
chcesz.
też nie wiem, czy akryl wychodzi taniej. możesz malować olejami laserunkowo,
nie impastowo, to wyjdzie raczej tanio.
sklepy: nie pamiętam, ale chyba jesteś zpoznania? ja wiem niestety tylko,
gdzie są w wawie, ale polecam hurtownie plastyczne, bywa spora różnica.
mysle ze jak pojdziesz do jakiegos dobrego sklepu dla plastykow gdzie jest
mila i zyczliwa obsluga (a zazwyczaj jest)
właśnie tak, można ich molestować, tylko uważaj, bo często wciskają np super
zestawy, drogie bajery itp. przy mnie wciskali ludziom, którzy chcieli kupić
prezent dla plastyka pędzle za 200 zł i przyrząd do mycia pędzli za 50 zł.
koszmar. (najlepiej pędzle myć mydłem i ciepłą wodą albo denaturatem. ja
myję też w benzynie, chociaż to podobno niszczy pędzle ;)
no już napisałam wszstko, co mi przyszło do głowy na początek, mam nadzieję,
że się przyda ;)
pozdrawiam i życzę samych dzieł sztuki ;)
sea
Zobacz wicej postw
Temat: Wszystko razem.
Więc tak. Zcalimy przekaz myślowy :)
Po pierwsze. Od niedawna zostałem wprawdzie zmuszony do używania ICQ a i
dostałem numerek. Trochę niechętnie, ale jednak jakoś się za to
zabrałem. No i mam na razie trzy osoby. Jedna osoba z was mnie zczaiła
zaraz na następny dzień (uśmiechasz się tu, no nie? ;-D) Ale pomyślałem
że warto by było sobie nabrać numerków :) Więc mój to "101929211" czekam
na wszystkie wasze :))
Druga myśl dzisiejszego dnia to taki problem. Zadzwoniła do mnie
koleżanka i się żaliła ogromnie mi. W sumie gadaliśmy chyba ze dwie
godziny o jej problemie. Bo jest tak. Jak się zaprasza na imprezę to jak
kierować się wyborem. Kogo wybierać, a kogo nie? Wszystkich nie można, a
jak się akurat kogoś z klasy nie zaprosi to jest też źle. Jak to
rozwiązać?
Po kolejne. Instaluje sobie iksa. Wszystko łądnie grzecznie, ale żeby to
na końcu chciało działać. Co to za plik "x11"? Twierdzi że go nie ma.
Falcon! H E L P!!!
Po tym rozpaczliwym akapicie coś na prawdę optymistycznego. Znaczy się
sedno tego posta. No bo zbliża się najważniejsze święto w roq. Znaczy
się jej urodziny. Tak się jeszcze składa, że zaraz obok są i imieniny.
Problemy zasadnicze:
+ czy mogę zcalić prezent z tych dwóch okazji?
+ czy dawać go w tym dniu, czy na balandze właściwej?
+ co najlepiej kupić na taką okazję?
+ jak to się powinno przedstawiać jeśli:
+ prezent ma być nie zobowiązujący, znaczy się żaden pierścionek,
ani złoty łańcuszek tylko coś luźnego
+ cena nie może być wysoka, nie chce, aby ona się potem wydała zbyt
duuużo w sytuacji odwrotnej
+ prezent może świadczyć o moich uczuciach
+ myślałem nad:
+ kupić qbeczek z czymś sympatycznym i do tego misiaczka,
wypróbowany sposób, mi się to zawsze podobało to jej też powinno.
+ nagrać ze trzy płytki z mp3 (ale tu musicie mi pomóc skompletować
muzykę, znaczy się url'e)
+ może coś o tematyce lekarskiej (ona chce zostać lekarzem)?
+ coś słodziutkiego
+ btw. do tego wszystkiego kupiłem kartki już, na urodziny i
imieniny
+ zaraz obok jej święta ma urodziny koleżanka. Możliwe że będzie impreza
połączona. Jak się dokładnie ma to do tego. Jeśli ona jest też i moją
koleżanką i jej, a będzie impreza razem z jej chłopakiem, to czy
wypada mi kupić prezent i dla niej? Ten chłopak nie zna Agi...
+ koleżanka zapowiada, że ta impreza będzie z %. Jeśli ani ja ani Aga
nie pijemy to jak powinniśmy się znaleźć w tym wszystkim? Czy
powinniśmy brać udział w toastach itd?
+ jakie są jeszcze ciekawe aspekty tego świata dotyczące takich imprez.
Starczy tego tematu. Na końcu jeszcze podziękowania. Dla Masklina i
Falcona (nie wiem ile któremu z was się należy). Oczywiście za
zwierzaczki. W sumie ściągnąłem jakieś dwa mb tego wszystkiego i mam
pomieszane, ale o ile pamiętam to akurat te od Masklina były fajne.
Miałem co prawda dać zwykłego pingwina linuxowego, ale to mogła by być
profanacja kazać lamerii to nosić, dlatego wybrałem takiego
sympatycznego, ale można się nie domyślić czy i skąd to jest.
Na już na prawdę koniec pytanie do Kaj'a (o ile was sobie nie mylę
znowu)... Otóż tą ścieżkę z gotykiem coś kraków...chrobot itd to nie
znalazłem tam nic. Był gdzieś ten katalog mieszczaństwo czy jak mu było
ale tam były same stare gry.. duke, wolf itd. Gdzie to niby dokładnie ma
być bo jestem sporo zainteresowany, a sam nie trafiłem. W zamian
udostępniam na ftp coś swojego. Co cecie?
Koniec i liczę na odpowiedzi i to dość szczegółowe. :)) No i dużo.
Fajnie by było jakbyście odpowiadali na poszczególne akapity w
oddzielnych listach, może trochę bałanganu ale za to nie będzie takiej
kobyłastej odpowiedzi... Dobra to ja idę napisać zeszyt z religii bo
jutro xiądz mnie nawiedza :))
Zobacz wicej postw
Temat: Wszystko razem.
Użytkownik Ninik <domi@domek.dhs.orgnapisał:
[ICQ]
nie uzywam....
Druga myśl dzisiejszego dnia to taki problem.
[...]
jak się akurat kogoś z klasy nie zaprosi to jest też źle. Jak to
rozwiązać?
Spotkałem się z taką imprezą i...tragedia. Po prostu, albo zaprasza się
wszystkich, albo nikogo. Jakby nie wybrała - zawsze będzie źle. Jeśli juz,
to może zaprosić kilka osób, ale DYSKRETNIE!!!
U mnie 2 kretynki zdrowo namieszały, przyszły nie te osoby, co miały i w
ogóle klapa.
Falcon! H E L P!!!
mam ten sam problem. tzn. Nie umiem tego starnąć - pisze coś o jakims
błędzie (erno 111???) i ni wiem, czy "widzi" wszystkie kości ramu.....
Po tym rozpaczliwym akapicie coś na prawdę optymistycznego. Znaczy się
sedno tego posta. No bo zbliża się najważniejsze święto w roq. Znaczy
się jej urodziny. Tak się jeszcze składa, że zaraz obok są i imieniny.
Problemy zasadnicze:
+ czy mogę zcalić prezent z tych dwóch okazji?
-urodziny - prezent, imieniny - kwiatek
+ czy dawać go w tym dniu, czy na balandze właściwej?
-jak chcesz. Przemysl jak będzie lepiej itp. jest wiele czynników, które
mogą przeważyć.
+ co najlepiej kupić na taką okazję?
??? Z kobietami jest łatwiej bo cieszą się z ładnego świecidełka, misia...
+ prezent może świadczyć o moich uczuciach
coś z serduszkiem?
+ myślałem nad:
+ kupić qbeczek z czymś sympatycznym i do tego misiaczka,
wypróbowany sposób, mi się to zawsze podobało to jej też powinno.
niezły pomysł.
+ nagrać ze trzy płytki z mp3 (ale tu musicie mi pomóc skompletować
muzykę, znaczy się url'e)
ja bym się skłaniał raczej kumplowi dać taki prezent, ale jej nie znam...
+ może coś o tematyce lekarskiej (ona chce zostać lekarzem)?
Zestaw do zabaw w doktora? ;-| możesz skorzystać!
+ coś słodziutkiego
BUZI! :-)
+ btw. do tego wszystkiego kupiłem kartki już, na urodziny i
imieniny
+ zaraz obok jej święta ma urodziny koleżanka. Możliwe że będzie impreza
połączona. Jak się dokładnie ma to do tego. Jeśli ona jest też i moją
koleżanką i jej, a będzie impreza razem z jej chłopakiem, to czy
wypada mi kupić prezent i dla niej? Ten chłopak nie zna Agi...
Byłoby to na miejscu i jakis drobiazg to dobry pomysł. Za parę groszy,
cokolwiek ale ładnie zapakowane. Dobrze to o Tobie będzie świadczyć - uwierz
mi!
BTW: jeśli ten chłopak ma wyczucie taktu itp, to też powinien coś kupic
Twojej Agnieszce. Nieraz byłem na urodzinach u kogoś, kogo nie znałem :-))
+ koleżanka zapowiada, że ta impreza będzie z %. Jeśli ani ja ani Aga
nie pijemy to jak powinniśmy się znaleźć w tym wszystkim? Czy
powinniśmy brać udział w toastach itd?
Wasz wybór. Toast nozna wznieść czymkolwiek. Poza tym na każdej imprezie
gospodarz i parę osób powinno być CAŁKOWICIE trzeźwych na wypadek...
czegokolwiek.
+ jakie są jeszcze ciekawe aspekty tego świata dotyczące takich imprez.
Dobra zabawa, nabywanie ciekawych kontaktów, które kiedyś mogą się przydać,
poznanie swoich znajomych po %.... ma się co wspominać :-)
Koniec i liczę na odpowiedzi i to dość szczegółowe. :)) No i dużo.
Tak na kolanie i na szybko odpisałem, jakby co, to na priv!
... Dobra to ja idę napisać zeszyt z religii bo
jutro xiądz mnie nawiedza :))
no comments... ja mam w poniedziałek....:-(
Zobacz wicej postw
Temat: nie inaczej - nowa strona
On 2005-06-26 09:36, Łukasz Piec wrote:
ethanak wrote:
| Przepraszam... ale Alt-f4 było po dwóch sekundach od wpisania linku.
Uzasadnij to posunięcie? Mnie się podoba. :-)
Żeby było śmieszniej - teraz sprawdziłem i okazało się że była to wina
bannera Allegro który tak mi zaświecił po oczach że nie patrzyłem co
będzie dalej (jak widzę coś migającego to dalej nie patrzę)
No to żeby się poprawić (jako że popatrzyłem teraz dokładniej):
a) Brak fallbacku do jakiegoś domyślnego fonta w stylach (może z verdaną
to ładnie wygląda, ale jakoś dziwnie verdany w /usr/share/fonts nie
znalazłem - znaczy się strona M$ only). Sprawdzałem na czystym profilu
FF (domyślny fallback jest do Times) - i wygląda CH...JOWO jak się masz
(biały Times na szarawym tle).
Powinno być:
font-family: verdana, sans-serif;
a nie:
font-family: verdana;
b) Związek pewnie z poprzednim, ale czytelność uzyskuję dopiero po
dwukrotnym powiększeniu czcionki, które to dwukrotne powiększenie
powoduje rozjazd layoutu.
c) Kolor (biały na szarym) czyta się niespecjalnie dobrze w ogóle
niezależnie od czcionki.
Ergo: wnuczek babci prezent kupi, ale babcia wnuczkowi nie.
Dalej:
Piękna mrygająca gwiazdka - sprawdź sobie zakres częstotliwości
niebezpiecznych, bo coś mi tu nie pasuje! Wiem że powierzchnia może
mniejsza niż mówi o tym oficjalny dokument, ale jest dość duża różnica
jaskrawości faz gwiazdki! Szczególnie że ważnego tekstu obok gwiazdki
jest dość dużo i w sumie obszar na którym koncentruje się wzrok jest
dużo mniejszy niż powierzchnia ekranu!
Aha, i bez wymówek że to marginalna sprawa i dotyczy jakichś staruszków
co i tak po necie nie łażą - od czasu jak zobaczyłem atak padaczki u
18-latka po wejściu na jakieś porypane mrygadło efekty tego typu dla
mnie eliminują stronę na dzień dobry.
Dobra. Włączam Operę (fallback czcionki do helvetiki, wyłączona animacja
GIFów i w ogóle takie coś mocniej dokonfigurowane niż FF)
Czegoś tu chyba nie rozumiem albo od pewnego czasu moda się zmieniła...
Chociaż Dzień Ojca już minął chciałem sobie popatrzeć, co takiego moje
kochane dzieci mogłyby mi kupić w prezencie i co by im zaproponowano.
Pierwszy reklamowany towar to erotyczna gra planszowa - wspaniały
prezent dla taty ;)
No cóż, pewnie to po prostu losowa reklamówka... sprawdźmy dalej. Na
pierwszej stronie mignął mi jakiś gustowny (w stylu jelenia na rykowisku
tudzież jeziora z łabońdziem) kufelek do piwa... co też te dzieci mi
kupią...
Aha. Kupią kalendarium kto kiedy się urodził i tak dalej, produktów
zero. Czyli pewnie te drobnym druczkiem po lewej stronie to są prezenty
dla Kochanego Taty... sprawdźmy... czyli zoom 120% (przy 150 się
rozpada) i patrzymy:
Cholera... nie... torebka damska z nadrukiem lub komplet 5 szt stringów...
Dalej nie wchodzę. Boję się, że jak będę chciał kupić prezent gwiazdkowy
dzieciom pod choinkę to dostanę propozycję okazyjnego zakupu kompletu 5
szt prezerwatyw z nadrukiem w różnych kolorach.
ethanak
Zobacz wicej postw
Temat: Dziury w podeszwach
Dziury w podeszwach
śnieg? nie? idę do domu. i już. tak po prostu. herbata? tak. owszem.
zapałki, gdzie ja je... cholerna szklanka, wcale nie musi tu stać?
zawsze tam, zapałki, stoi. są. ostatnie trzy? przecież... no tak,
wczoraj był kurczak. zasrany piekarnik. ile jeszcze szklanek zostało?
dwie. wystarczy. dziś jest sobota. pojutrze sklep, tak. tylko który?
może ten przy... nie tam nie o w mordę, przecież... zaraz musi tu gdzie
być. jeszcze dzisiaj piłem. na rany boskie, zielona?! kto ją tu...
prezent. tak muszę kupić prezent. gdzie ja teraz coś kupię? muszę sobie
zapisać. powiem, że... przygotować? tak. właśnie. a w poniedziałek...
sklep i... szklanki. właśnie to też zapisać. tak. ile to już... cholera
będzie dwa lata. zaraz przecież to urodziny. a zresztą to to samo. co
to?! woda! po co ja ją? herbata to też zapisać. co ten taboret tu robi?
dlaczego nic nie mogę znaleźć. we własnym domu. łyżeczki, ich zawsze
jest za mało by były czyste. dobrze, że nie słodzę. cukier jeszcze
znaleźć. za dużo. moja pamięć. co się z nią dzieje? buty, buty... czemu
ja ich nie zdjąłem? a. miód. przecież nie ma. wczoraj wyszedł. łyżeczka?
po co mi? do.. miód cholera też zapisać. książka? tak. chętnie. zasrana
kablówka. pół roku, co to jest pół roku. zapomniałem. boże, głupie pół
roku, każdemu się zdarza. śnieg. właśnie gdzie jest śnieg? przecież za
to się nie płaci. gdzie... jest... co to jest?! to o rany! jak to się...
tu. mam słabą pamięć. nie powinienem tyle telewizji, raczej pić. powoli.
kiedy ostatni raz... nie pamiętam do cholery, co ja właściwie pamiętam.
zapisać sobie. tak. przypomnieć sobie. przypomnieć skąd to tu. pieprzone
buty. dlaczego ich nie... w przedpokoju. tapety. muszę je zmienić. jak
mogły mi się kiedy podobać? ile? ile. sześć może siedem. tak jeden.
jeden, może zielony. najpierw szklanki. bez nich ani rusz. jeszcze jedna
zielona? tak owszem. uważaj zostały ci tylko trzy. może sąsiad... nie! w
życiu. tylko by się dopieprzali. właśnie kiedy on te drzwi wymienił?
papierosy. też tylko trzy. to jeszcze trzy herbaty. tak, i trzy
papirosy. papierosy głąbie. a może lecytyna? nie. no co ty, nie jest tak
źle. a skąd to... się tu? zaraz gdzie. w pokoju. którym? skąd tu tyle...
kurwa! kiedy ten dywan, a skąd ja mam dywan? i... tyle pokoi?. te
tapety. w zeszłym roku malowałem. o w mordę! przecież... nie to nie
możliwe. ależ tak. nie... to nie... spokojnie, zwykła pomyłka. ale tu
podobnie. nie wcale nie. ja mam ładniejsze. tak. i mam więcej szklanek.
na pewno. zapisać: nie kupować szklanek.. a może herbata? ha! na pewno.
ta zielona to ohydztwo. może telewizja? to jest myśl. tylko na chwilę.
jedna herbatka i już mnie tu nie ma. tak. o! tego pokoju nie mam. kurwa
ktoś tu śpi! buty gdzie jaj je. kurtka. drzwi! nie możliwe. ale jak. ja
się tu. papierosy! a gdzie te pieprzone drzwi? są. ale jaja.
Zobacz wicej postw
Temat: Prosba do pomyslowych + vat
Jest sobie aukcja na Allegro (specjalnie nie podam linka, zeby nie bylo,
ze reklamuje), na ktorej mozna kupic prezent walentynkowy - stringi z
mozliwoscia nadruku napisu.
Otoz nie przychodzi mi nic szczegolnego do glowy, a czas ucieka :)
Podsuncie mi jakis pomysl na krotki napis, z malymi zastrzezeniami:
1. Nie moze byc chamski/wulgarny.
2. Musi zawierac element identyfikujacy, tzn. imie moje albo osoby,
ktorej to daje.
Jak dotad jedyne, co mi sie udalo wymyslic, to "Nawet o tym nie mysl,
WRonX!" :D
ale to jakies dretwe jest.
tax:
Oto bezsensowny mail.
Czytanie go jest pozbawione sensu, jako ze mail ten nie posiada zadnej
zawartosci merytorycznej, ani przeslania, moralu, watku, madrosci
ludowej ani recepty na zdobycie stu tysiecy zlotych w tydzien. Ba, nie
powie wam nawet jak prawidlowo rozwijac papier toaletowy badz omijac
kupy czychajace wszedzie na miejskich chodnikach. Mail ten, poza swoim
brakiem sensu, nie posiada takze zadnego celu. Brak posiadania celu nie
oznacza jednak, ze mail jest bezcelowy. Celowosc tego maila wyraza sie
w jego braku sensu. Jako ze on sensu nie posiada, nikt nie jest
zobowiazany go czytac. Wynika z tego rowniez jasno, ze w
przeciwienstwie do sonetow krymskich niejakiego Mickiewicza, nie
znajdziecie tutaj zadnych motywow autobiograficznych, ani zadumy nad
trapezoidalnym szczytem Czatyrdahu. Nie znajdziecie tu takze wzorcow
osobowych, typu doktor Judym w "Ludziach bezdomnych" Stefana
Zeromskiego, ktory poswiecil cale swoje zycie pasji, rezygnujac ze
swojego szczescia aby niesc pomocy innym. Autor tego majla nie jest tez
tak porabany aby rozpisywac sie o rozkladajacych sie zwlokach, jak
pisal owego czasu Charles Baudelaire w wierszu "Padlina", ktory jednak,
podobnie jak ten mail, nic odkrywczego z soba nie niesie. Autor nie
jest rowniez zoofilem, dlatego nie opisuje w tym bezsensownym mailu
nagrobkow zwierzat domowych, jak zrobil to Morsztyn w wierszu "Nagrobek
Perlisi", ani nekrofilem, co widac wyraznie, gdyz nie ma tutaj tekstow
rodem z "Sonetu do trupa". Idee polityczne sa mu rowniez obce, dlatego
nie znajdziemy tutaj przeslania rodem z "Roku 1984" badz "Folwarku
zwierzecego" George'a Orwella, ukazujacych prawdziwe oblicze
totalitaryzmu, ani zadnych wiesci dotyczacych afery Rywina, posla
Ziobry, ani wyborow parlamentarnych. Wynika z tego jasno, ze autora
guzik wszystko obchodzi. Podsumowując więc bezsensowny mail, jest on w
stu procentach pozbawiony najmniejszego przeslania. Srodki stylistyczne
tez gdzies sie podzialy, bo wykazano juz brak celowosci stosowania
zabiegow literackich i bogactwa jezykowego w bezsensownych majlach.
Brak sensu wyrazony jest brakiem jakiegokolwiek motywu przewodniego,
ktory moglby nauczyc czegos szanownego czytelnika. Wlasciwie autor sam
zastanawia sie, jaki jest cel pisania tak durnego tekstu i co nim
powodowalo, ze tekst zaczal powstawac. A jako ze autor nie odnalazl
zadnego powodu, dla ktorego ten tekst powstaje, niniejszym definitywnie
konczy proces jego komponowania.
Pozdrawiam.
Zobacz wicej postw
Strona 4 z 4 • Znalelimy 447 postw • 1, 2, 3, 4