Piotr Kozlowski <pi@data.plwrites:
| Niestety na razie panele LCD sa duuuzo gorsze niz normalne monitory.
| Jedynie geometrie obrazu maja lepsza.
| Oj, mamy koniec 2001 roku, a zawartość tego posta wskazuje
| raczej na rok 1999 :-)
Akurat. Pokaz mi sklep w ktorym kupie LCD 1600 x 1200 (albo lepszy).


Aaa, to trzeba było od razu zastrzec, że piszesz o grafikach czy innym,
równie wąskim gronie osób używającym tego typu rozdzielczości.  Ja piszę o
najpopularniejszym rozmiarze, czyli o odpowiednikach analogowych 17" i 19"

Fajnie by bylo gdyby mial kontrast i kąt lepszy albo przynajmniej
taki sam jak przy zwyklym kineskopie.


Kontrast rzędu 300~350:1 posiada każdy przyzwoity panel. W monitorach z
wyższej półki jest on jeszcze większy. Nie mam pojęcia, jakiego rzędu
kontrast mają "kineskopowce", ale po przesiadce na LCD nie odczuwam żadnej
różnicy na niekorzyść któregoś z rozwiązań.  Z kątem obserwacji jest pewnie
nieznacznie gorzej (w najlepszych modelach, których specyfikację oglądałem
był max. 160°), ale kto pracuje patrząc na monitor pod kątem 180°? Na
"kineskopowcu" też nie popracujemy w takich warunkach, bo są one przecież
wypukłe.

Ja najbardziej obawiałem się "smużenia" znanego z notebooków, ale
współczesne dobrej klasy panele posiadają czas reakcji <20ms więc i tę wadę udało
się wyeliminować.

No i nie chcialbym zaplacic za to wiecej niz 10x cena analogicznego
monitora.


Zależy co uważasz za analogiczny. Dla mnie z monitorów klasycznych liczą się
jedynie te wyposażone w kineskopy Trinitrona, a te do najtańszych nie
należą.  Poza tym jak porównać takie cechy jak komfort pracy (brak
migotania, brak szkodliwego promieniowania, odpornośc na silne pole
magnetyczne, ostry i niezniekształcony obraz), niskie zużycie energii, czy
ilość zajmowanego miejsca na biurku?

Jesli ktos uzywa 15" LG to nie watpie, ze dokladajac pare zlotych
mozna kupic TFT o lepszych _wszystkich_ parametrach.


Jeśli mowa o LG 15" to niestety nie jest aż tak różowo. By kupić porządny
15" LCD (odpowiednik kineskopowej 17") trzeba by dołożyć jeszcze co najmniej
dwie sztuki takich monitorów :-)

Pozdrawiam

begin  Mikolaj Machowski <Mikola@home.netskribis:
| No ja mam D800;)
| Zalman CNPS6000-AlCu, lub lepiej Cu. 135-180 zł.
Hmmm... za tyle to wolałbym maty dźwiękochłonne kupić, bo to dysk
(Samsung SV2042H) mi najbardziej hałasuje; nie głowicą, a po prostu
kręcąc się (5400rpm).


U mnie Seagate U6 (dokładnego modelu nie chce mi się sprawdzać :) kręci
się cichutko, przy większym obciążeniu trochę zgrzyta. Strasznie głośny
jest CD-RW, ale rzadko chodzi na pełnej prędkości (40x). Najbardziej
dokuczliwy jest zasilacz. Wyciąłem grilla i zastanawiam się co dalej.
Dokuczliwy, czyli zaczynam go słyszeć po 11 wieczorem kiedy kończy się
ruch uliczny :)

| Mam D900 na AlCu z najwolniejszymi obrotami wiatraka (praktycznie
| niesłyszalny) średnio 45°C.
Jakie napięcie?


Nie wiem :) Do "lepszych" Zalmanów dołączane są FanMate1 (można kupić
osobno 15-25 zł; zwykłe potrójne wtyki, powinno działać wszędzie). To
taka zabaweczka, którą się wpina między płytę i wiatrak, i pokrętłem
reguluje szybkość. Najbardziej skręcony to ok.  1500 rpm, najszybszy 4,5
tys. (to jest trochę słyszalne - wg dokumentacji 32dB).

U mnie przy idle jest to jakieś 35°C. Wiatrak jak pisałem mam na 7V,
mniej się boję, że może nie wystartować. A jak mam mu kondensator
wkładać, to przy okazji układ termoregulacji zrobię, ale to w wakacje
może, teraz nie mam czasu. Ograniczyłem się do przejściówki VGA-TV:)


Zastanawiam się nad bardziej drastycznym rozwiązaniem. Kupić lepszy
procesor, a potem go "zdołować". Widziałem stronkę, której autor
twierdził, że Athlon1,2G po zdołowaniu go na 900M i obniżeniu napięcia
z 1,85V do 1,35V. temperatura spadła z 60°C do 35°C, a watożerność
z 70W do 35W. Ale to jak trochę kaski wpadnie :)

m.

pozdrawiam
Łukasz

| Ciekawe ile Ci leży w domu starego sprzętu, którego szkoda wyrzucić,

Są tylko rzeczy których nie zdążyłem wyrzucić:) Nawet książki które
przeczytałem i wiem że już tego ponownie nie zrobię lądują w
bibliotece miejskiej. Wszystkie moje płyty CD (oryginały ze 200szt)
dawno już przegrane do postaci skompresowanej i na HDD a płyty
porozdawane i na śmietniku. itd. :)


Wielce szlachetne jest oczywiście oddanie do biblioteki przeczytanych
książek, ale niekoniecznie przyjemne, gdy się okaże, że oni już ich nie
potrzebują ;)

Ja lubię mieć zawsze wszystko pod ręką. Nigdy nie wiadomo co życie
przyniesie i różne zasoby się przydają. Na codzień może nie pamiętam co
mi leży po domu, ale gdy nagle potrzebny mi jest powiedzmy pistolet na
kulki, czy konsola Pegasusa, to wiem gdzie leżą ;). Ostatnio nawet
chciałem kupić monitor 15'' na wszelki wypadek i przypadkowo udało mi
się takiego dostać za darmo. Posiadanie wszystkiego pod ręką ułatwia
życie, o ile nie robi się bałaganu. Czasem zdarza mi się iść na strych
odkopać jakiś podręcznik z podstawówki, bo wiem że tam było coś
potrzebnego. Na przykład sprawdzony w akcji przepis na kwaszoną
kapustę ;)

Za pamiętnik ważnych informacji (pliki konfiguracyjne, sposoby na
zrobienie czegoś, daty wykonania różnych rzeczy) służy mi poczta (ponad
230MB na dysku) i grupy dyskusyjne. Czasem publikuję na grupach posty
zaczynające się od [INFO] lub podobnie tylko na własny użytek. Nigdy
nie mam problemów z określeniem dokładnego czasu rozpoczęcia jakiegoś
kursu, używania jakiegoś systemu, wstąpienia do czegoś tam. Mam nawet
zanotowane kto mi co "wisi", z kim byłem na czym i kiedy. Gdy jestem
ciekawy jak stary jest fotel na którym siedzę sprawdzam komentarze na
allegro.

Jak widać odmienne podejście do życia, dla niektórych może nienormalne.
Ale tak lubię. I nie przekonuje mnie argument o wielkości dysków Radka
Sokoła, bo ja mam 0,5TB i szukam czegoś większego.

dejf <de@gazeta.plwrote in message <news:chi2dn$2re$1@inews.gazeta.pl...
Witam!

Pytan odnosnie monitorow LCD w archiwum jest od groma jednak skupiaja
sie one glownie na zastosowaniu rozrywkowym. Mam nieco inne priorytety,
stad kolejny watek w tym temacie.

Zajmuje sie glownie webmasteringiem, nie gram w ogole. Potrzebuje
monitora, ktory przede wszystkim da dobra jakosc obrazu i swietne
odwzorowanie kolorow. Istotne jest rownomierne oswietlenie calego
panela. Smuzenie w grach nie mam dla mnie zadnego znaczenia. O
przesiadce z CRT mysle glownie ze wzgledu na "zmeczenie oczu", bowiem
przed monitorem spedzam wiele godzin dziennie.

Nie jestem sprzetowcem i nie mam mozliwosci przetestowania wielu
rodzajow monitorow, dlatego prosze o pomoc. Z tego co wyczytalem w
archiwum, Czytelnicy mocno polecaja modele EIZO. Poszperalem w sieci i
znalazlem akceptowalnego cenowo L568. Co o nim sadzicie? Co prawda za
taka cene da sie (prawie) kupic 19 calowego LG (L1910P), ale rozumiem ze
nawet o LG nie myslec?

Prosze o kilka sugestii. Chcialbym sie zmiescic w cenie do 3 tys zl (max
3500).

pozdrawiam
David


Jak ma być LCD "do wszystkiego" to TYLKO modele firmy "EIZO" .

Ja wybrałem jednak monitor 15" chociaż STAĆ MNIE na większy
(czyt.DROŻSZY !)
ze względu na ROZDZIELCZOŚĆ ekranu !!!

Natywna jest przy 17" lub 19" ZA DUŻA i LITERY na ekranie są
MACIUPEŃKIE :(((

Jak robisz sporo przy webmasteringu to CZCIONKI są sprawą podstawową i
przy monitorze LCD 17" lub 19" będziesz wkrótce miał..."postępującą
wadę wzroku",
czyli "CYNGLE NA NOSIE ze szkłami jak dna butelek" =:o

A WADA WZROKU jest chorobą NIEODWRACALNĄ :(

Raz załapiesz i masz na całe życie :(((

Radzę dobrze się ZASTANOWIĆ nad tym problemem .

Lepiej kupić WYŚMIENITĄ 15" niż średnią 19" - tak przynajmniej JA
ZROBIŁEM i...nie żałuję takiego wyboru :)))

te 1500zł które dałeś za 150B4 to całkiem przyzwoita cena :)


dokladnie 1530, ale to juz szczegol, glupi bylem ze tych 3 dyszek nie
stargowalem, no ale obsluga byla b. mila wiec... :)
moglbys napisac jak bardzo 'przyzwoita' jest ta cena? ponizej przecietnej?

btw. czy to moje subiektywne wrazenie, czy w MediaMarkt (nie kupowalem tam)
ceny sa takie same jak w dobrych sklepach ze sprzetem, jesli nie wyzsze... ?
:-|

mogę Ci powiedzieć że na moim Philipsie ale 170B4 przy 1280x1024@60Hz
(D-SUB)przy czasie 25ms elegancko się czyta tekst, przewija strony
scrollem i nic się nie rozmazuje ale pamiętaj także o tym że może Twój
wzrok musi się przyzwyczaić do tego świecenia :)


mam prozbe wjedz na strone: rambo4.republika.pl i tam po lewej stronie jest
taki przesuwajacy sie text, u mnie jest on ostry, ale widac efekt jakby
odswierzania (cos jak w CRT), po prostu miga troche obraz
z kolei jak myszka cos przewijam (recznie) to juz odswierzanie jest znacznie
mniej widoczne, ale za to text sie lekko rozmazuje

ciężko mi powiedzieć czy będzie wielka różnica na 30ms ale wydaje mi się
  że to także zależy od tego jaki jest czas zapalenia i zgaszenia pixela
bo te 30ms to suma czyli np. 20ms zapalenie 10ms zgaszenia lub 15ms
zapalenie i 15 zgaszenie... jakoś tak może być.


pewnie masz racje, ciekaw jestem jak to jest u mnie ale skad takie info
wziasc... :-| ???
istnieje moze jakis program ktory potrafi to okreslic (czas reakcji
matrycy)?

na twoim miejscu bym dołożył 700zł do 170B4 i miał już swięty spokój na
parę lat z monitorem :)


hehe, no pewnie :) ale 700zl to troche kasy jest... :/
poza tym moja ulubiona gra (CS) nie obsluguje rozdzialki 1280x1024, wiec
obraz musial by byc przeskalowany, a to jak wiem na LCD powoduje pogorsznie
jakosci :-/

Bejo wrote:
| tak, wiem ze mam do tego prawo, ale pytanie czy obecnie za ok 1500pln

mozna

| kupic monitor 15"LCD z czasem reakcji 25ms (przy czym zeby reszta
| paramentrow nie byla gorsza niz w tym Philips'ie 150B4)?

| te 1500zł które dałeś za 150B4 to całkiem przyzwoita cena :)

dokladnie 1530, ale to juz szczegol, glupi bylem ze tych 3 dyszek nie
stargowalem, no ale obsluga byla b. mila wiec... :)
moglbys napisac jak bardzo 'przyzwoita' jest ta cena? ponizej przecietnej?


http://sklep.benchmark.pl/katalog_1842.html

mam prozbe wjedz na strone: rambo4.republika.pl i tam po lewej stronie jest
taki przesuwajacy sie text, u mnie jest on ostry, ale widac efekt jakby
odswierzania (cos jak w CRT), po prostu miga troche obraz
z kolei jak myszka cos przewijam (recznie) to juz odswierzanie jest znacznie
mniej widoczne, ale za to text sie lekko rozmazuje


nie ma żadnego przesuwającego sie tekstu :)

pewnie masz racje, ciekaw jestem jak to jest u mnie ale skad takie info
wziasc... :-| ???
istnieje moze jakis program ktory potrafi to okreslic (czas reakcji
matrycy)?


można przeglądnąć dokładnie instrukcję, zadzwonić do nich na infolinie
lub poszukać na googlu :)

hehe, no pewnie :) ale 700zl to troche kasy jest... :/
poza tym moja ulubiona gra (CS) nie obsluguje rozdzialki 1280x1024, wiec
obraz musial by byc przeskalowany, a to jak wiem na LCD powoduje pogorsznie
jakosci :-/


no chyba że tak ale jak się pojawi jakąś nowa wersja CS która będzie
obsługiwała 1280x1024 to będziesz żałował :P
jestem zwolennikiem kupowania dobrych rzeczy na długi czas :)
lepiej przyoszczędzić na procku lub ramie ale kupić do zestawu porządny
monitor bo skrzynke i tak będzie trzeba za rok dwa
wymienić/zmodernizować a monitora LCD raczej sie nie wymienia tak często ;)

pzdr.

Nie ma loterii kto zrobił ale jest loteria czy da się go wyjąć
w całości.  :-)  Z dwojga złego wybieram pierwszą loterię. :-)


Kilka racjonalnych argumentów, żebyście się tak bezsensownie nie kłócili...
Konkretne serie nośników z jednej fabryki:

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=MCC.....002%20
DVD+R 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TTH02.......%20
DVD-R 16x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TYG01.......%20
DVD-R 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TYG02.......%20
DVD-R 8x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=PHILIPS.041%20
DVD+RW 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=RICOHJPNW01%20
DVD+RW 2.4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

I tak dalej i tak dalej. Spójrzmy prawie w oczy, takie teksty, że komuś trzy
płytki Sony pękły w nagrywarce można o kant dupy roztrzaść ;) Po prostu
trafiła się gorsza seria, która równie dobrze mogła być płytką TDK, bo jak
wyraźnie widać, zarówno TDK, jak i Sony, a także Verbatim, Philips, Benq
itd... Robią płyty w przeróżnych fabrykach i czasem identyczne płyty z
różnym nadrukiem można kupić w 15 markach. Więc żadna teoria typu "płytki
Verbatim są super, a TDK to dno" nie ma sensu.

Uprzedzę również tekst "no bo płytki są sortowane na lepsze i gorsze i
lepsze dostaje TDK, a gorsze Sony". Coś, co w Polsce w detalu kosztuje 1zł?
Sortować? Serię 50 milionów płytek? <hahaha

Pewność, że nośnik jest dobry można mieć przy Kodak Gold Preservation. Cena
~6zł za sztukę, ale niedostępne w Polsce :)

Pozdrawiam :P

| Nie ma loterii kto zrobił ale jest loteria czy da się go wyjąć
| w całości.  :-)  Z dwojga złego wybieram pierwszą loterię. :-)

Kilka racjonalnych argumentów, żebyście się tak bezsensownie nie kłócili...
Konkretne serie nośników z jednej fabryki:

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=MCC.....002%20
DVD+R 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TTH02.......%20
DVD-R 16x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TYG01.......%20
DVD-R 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=TYG02.......%20
DVD-R 8x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=PHILIPS.041%20
DVD+RW 4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

http://www.videohelp.com/dvdmedia?dvdmediadvdridsearch=RICOHJPNW01%20
DVD+RW 2.4x - sprzedawane zarówno jako TDK i Sony

I tak dalej i tak dalej. Spójrzmy prawie w oczy, takie teksty, że komuś
trzy płytki Sony pękły w nagrywarce można o kant dupy roztrzaść ;) Po
prostu trafiła się gorsza seria, która równie dobrze mogła być płytką
TDK, bo jak wyraźnie widać, zarówno TDK, jak i Sony, a także Verbatim,
Philips, Benq itd... Robią płyty w przeróżnych fabrykach i czasem
identyczne płyty z różnym nadrukiem można kupić w 15 markach. Więc żadna
teoria typu "płytki Verbatim są super, a TDK to dno" nie ma sensu.


Toteż tak nie twierdzę, choć z tych płyt które kupowałem w ciągu
ostatniego roku TDK prawie bez wyjątku było produkowane przez CMC, a
Sony miało zwykle oznaczenie własne. Verbatim z kolei albo TYG (którąś z
wersji albo MCC. Trafić można różnie, ale albo nadwyrężam statystykę,
albo jednak szansa na trafienie nośnika przyzwoitej jakości Sony lub
Verbatim jest większa niż u TDK (z tym, że te TDK i tak mi się
przyzwoicie nagrały więc w sumie nie narzekam)

Pewność, że nośnik jest dobry można mieć przy Kodak Gold Preservation.
Cena ~6zł za sztukę, ale niedostępne w Polsce :)


Pewność można mieć tylko co do śmierci i podatków ;)

Poszukuję dobrego serwisu komputerowego w Warszawie - czy możecie cos polecić?

Mój problem jest następujący:
- wczoraj, bez wyraźnej przyczyny moj komputer wyłączył się (samoczynnie)
[złożyłem go sam jakieś pół roku temu i do tej pory działał be zarzutu: asus
p5p800 + P4 2.8 + 512MB + HDD160 + DVD + CD-RW]
- zajrzałem do środka i wyglądało na to że padł zasilacz (zapach "spalenizny"
wydobywający się ze środka zasilacza + brak reakcji przy ponownym włączaniu +
dida na płycie głwnej sygnalizująca włączone zasilanie sie nie świeci),
trochę mnie to zdziwiło gdyż do tej pory z zadnym z komputerów, które
złożyłem, a tym razem, wybrałem zasilacz z wyższej półki cenowej (Tagan 380W)
- jako że komputer (w stanie działąjacym ;)) był niezbędny od zaraz, niewiele
sie zastanawiając pobiegłem natychmiast do najbliższego sklepu gdzie można
kupić zasilacz 15.08.2005.
- tym razem kupiłem Thermaltake Butterfly 480W (niestety niem miałem zbyt
szegokiego wyboru a ten wyglądał na najlepszy)
- zamontowałem nowy zasilacz do komputera, podłączyłem płytę główną oraz
wszystkie urządzenia
- włączyłem komputer i .... działał przez ok. 3 sek, po po czym zgasł
podobnie jak poprzednio, z tym że tym razem: dioda sygnalizująca na płycie
głównej podłączenie zasilania świeci się (jest zasilanie), natomiast na
wciskanie przycisku "power" komp. nie reaguje
- do tej pory wszelkich napraw dokonywałem sam. niestety obecnie nie mam
czasu szukac rozwiązania, a sprawny komputer stacjonarny jest niezbędnie
potrzebny (+ nie mam ochoty kupowac i testować kolejnych zasilaczy bo to dość
droga zabawa ;( )

Czy możecie polecić mi dobry serwis komputerowy w Warszawie, posiadający
kompetentną obsługę, w którym na dzień dobry nie każą mi wymienić "pół
komputera" żeby "sprawdziś czy działa?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,

Marcin

| Chcialabym kupic monitor 15'w miare tani ale dobry, jaki model


 tu cienko - nie interesuję się 15tkami

|  i firma


 zamzung only!!!!
 Jestem wierny tej marce od 1993r. i jeszcze się nie naciąłem.
 A najlepiej wybierz się do jakiegoś sporego sklepu z monitoram i
 pooglądaj sobie (niech ci zapuszczą jakiś program do testowania
 monitorów (np. nokii) i pozwolą ustawić wyśrubowane parametry).

| maja w tej chwili najciekawsze na rynku oferty?
| na jakie elemanty nalezy zwracac uwage przy kupnie monitora?


KTzn patrzy sie zazwyczaj na plamke czyli powiedzmy 0,28mm

 0.28 to prehistoria!
 ja dwa lata temu kupowałem monitor z plamką 0.25 (co prawda 17) i
 0.28 miały wtedy tylko najbardziej low-endowe konstrukcje

K(najlepeij jakby
Kmial nieco mniejsza czyli powiedzmy 0,26) dalej na czestotliwosc
Kodswiezania  nie powinno sie kupowac monitora ponizej 60hz a raczej taki
Kmodel ktory powiedzmy ma cos ok 70-85hz no i rozdzielczosc czyli 1024x800
Kbadz 1280x1024punktow.

 60Hz?? 70Hz?? człowieku, czy ty jesteś okulistą, że chcesz na
 kobiecie zarobić??? 85Hz w 800x600 to absolutne minimum. 1280x1024??? Na
 15tce?? To ja na 17tce nie pracuję w takiej rozdzielczości! 1024x768
 to absolutny max. I jeśli już to na dobrym monitorze z odświeżaniem
 min. 85Hz (ale nie wiem, czy taką 15tkę znajdziesz).

KFirmami ktore obecnie preferuje sa Sony,

 Zanim kupisz monitor z kineskopem Trinitron, bardzo dokładnie mu się
 przyjżyj (niech ci wyświetlą białą planszę na cały ekran) - lubią
 mieć przebarwienia (szczególnie w rogach).

zamierzam kupic monitor 15 calowy

jakie polecacie (z cenami)?
(oczywiscie dobry i w miare tani)

emil

p.s. bez glosniczkow i innych bajerow

Jaki monitor kupic z 15" tak do 900 zl lub 17 do 1200 zl.

Janusz Sztukowski napisał(a) w wiadomo ci: ...

Czesc

Jaki monitor kupic z 15" tak do 900 zl lub 17 do 1200 zl.

Dzis mialem przyjemnosc kupowac monitorek
i chcialbym podzielic sie pewnymi uwagami.
Chodzi o to, ze roznice pomiedzy monitorami
najlepiej widac, gdy stoja one obok siebie i wyswietlaja
to samo. Przeprowadzilem 2 testy - tekst
czarny na bialym tle + tabelki i kolorowe rysunki.

Do konkursu stanelo kilka popularnych monitorow 15'':
NEC A500, NEC M500 CromaClear; CTX Futura;
Sony (bodajrze o numerze 100); Yakumo; Hundai;
Philips 105A, Samsung 500b, Samsung 500p.

Po dlugasnych ogledzinach, wymiany poszczegolnych
egzemplazy itp. stwierdzam obiektywnie, ze Samsungi
sa najlepsze! Maja najbardziej wyrazisty obraz, dobra
ostrosc i pasuja sie w czolowce, jesli chodzi
o odswiezanie i regulacje znieksztalcen obrazu.

Zaraz za nimi jest NEC M500 CromaClear, ale ekran
juz jest jakby nieco za mgielka - troche rozmyty. Sprawdzalem
3 egzemplaze, bo nie moglem uwierzyc, ze monitor
za 1800zl- daje gorszy obraz od Samsunga 500b za 1100zl-!!

CTX Futura i SONY mozna sobie spokojnie darowac.
Obraz daleki od ostrego, sprawia nieprzyjemne wrazenie
wkleslego i do tego ma widoczny pasek biegancy w poprzek
ekranu (ale to typowe dla trinitronow).

Monitory Hunday i Yakumo (pozniej dolaczyl jakis model
Daweoo) pomimo usilnych staran w wyzszych rozdzielczosciach
i przy sporych odswierzaniach po prostu nie dawaly rady.
A to w ogole sie nie wlaczaly albo dawaly obraz strasznie
rozmyty.

Na teraz, jesli chcesz kupic monitor 15'' najlepszym
IMO wyborem bedzie Samsung 500b przy skromniejszych
zasobach gotowki i Samsung 500p przy wiekszych.

Ceny:
Samsung 500b - 1170zl- (na gieldzie: 1060zl-)
Samsung 500p - 1525zl- (1370zl-)
NEC M500 - 1840zl- (1690zl-)

Ktory monitor 15'' jest lepszy:
1) Highscreen 15 MS AX CromaCleear (1290 zl) ?
czy
2) Sony (No wlasnie - jaki?) ?

Slyszalem, ze w Opolu mozna okazjonalnie kupic Sony 15''
za 1200 zl. Ale gdzie?

| potrzebuje schemat wykonania przejsciowki euro svhs z gory
ogromne dzieki
| przepraszam jesli takie pytanie juz bylo
|

gotową przejściówkę można kupić za 15 pln (chinch & s-video
na scart )

Netes wrote:
Piszę w imieniu kolegi, proszę o poradę "Jaki monitor kupić?"
Monitor 15 cali, kolorowy ;-). Do 1000 zł. Trochę może ponad.


Sony E100 - chyba obecnie najlepsza, płaska 15-tka.

PS sorry za podchwycenie pomyslu od Wojtka :)

pozdr.

mam zamiara kupic LSD 15" tylko tanio, jakies sugestie ?


ile chcesz wydać?

Witam!
Czyza ok. 1800 zl mozna kupic uzywany 15" panel LCD?

--
Pozdr.
T-Son


Za 2500 zł  mozna kupic nowy np ACER

Chcę kupić monitor 15 cali i potrzebuję porady. Co kupić by się nie
wygłupić (i nie wyrzucić forsy w błoto). Myślę wydać do 1000PLN.

Z góry dziękuję.

krak@fox.ds14.agh.edu.pl

Co robic w takiej sytuacji ?


powiedzialbym - kupic EE 15 z Cybera
ale wiem, ze to nie jest smieszne
tylko na tym sie w koncu skonczy - uwiez staremu

Łukasz Woźnica wrote:
Witajcie,

lada dzień będe musiał kupić sobie laptopa....
podstawowyum polem użycia będzie fotografia...
priorytetem będzie mała waga i objętość....


Tez jestem fotografem i tez mialem ten problem. Wszystko zalezy od
zastosowania. Jesli chcesz go nosic ze soba to lepszy mniejszy. Jesli
chcesz obrabiac tylko JPG to spokojnie wystarczy nawet iBook. Jesli
chcesz konwertowac RAW-y to pojawia sie ogromny problem z kalibracja
matrycy - bardzo trudno jest to zrobic na PB a jesli sie w miare uda to
i tak efekt jest taki sobie. Poza tym konwersja RAW (uzywam Fuji S2pro)
jest koszmarnie dluga. Na PB 867 zajmuje okolo 50 sekund na jedno
zdjecie. Pod systemem 9 spada do 40 sekund, ale to i tak sporo. I
niewiele przyspieszy nawet na najnowszym 1.2.
Jesli chcesz obrabiac RAW-y to polecam jednak jakiegos pecetowego z
Pentium4 2.6 lub wiecej. Dziala o wiele predzej.

i tu moje oczy kierują się ma PowerBooka 12` z aktualnej oferty.....
wersja Combo......z dorzuconym 500 mega ramu....

Czy warto?
Czy ma wbudowaną Pcimcie?
Idede, itepe...
pytań miałbym wiele...
a może dać sobie spokój z PB i kupić iBooka.... a może warto kupić PB 15` z
superdriwem?


Sadze, ze zalezy to od ilosci zdjec ktore przerabiasz. Jesli masz karty
1-4 GB i robisz duzo zdjec to nagrywanie DVD jest jak najbardziej
wskazane. Jesli miescisz sie na okolo 700 MB to wystarczy combo. Wazne
jest aby mogl obslugiwac USB 2 - kopiowanie 1 GB zdjec zajmuje 4 minuty,
po FW okolo 15 minut.
Sam wybralem PB 15/867 ale jest za wielki do biegania. 12 wystarczy w
zupelnosci. Reszte kasy zainwestuj w RAM. I w dobra torbe :). Sa swietne
  firmy TENBA z miejscem na laptopa. Okolo 650-800.
Pzdr, Mariusz.

Wszelkie sugestie będą mile widziane :)
Pozdrawiam

Łukasz

Użytkownik Pszemol <Psze@PolBox.comw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8lctr3.3vvgrv@pszemol.net...
| Emilio <videoc@kki.net.plw artykule
news:1qnhns4o44q8443befk35tnvseu0l84ikc@4ax.com pisze...
| Cześć
| Mam monitor GoldStar 1468, 14" ma już ze 4 lata.
| Podczas pracy wskakuje taki różowy/fioletowy kolor, najlepszą metodą
| tzn. kilka uderzeń wszystko wraca do normy. Może mi ktoś wytłumaczyć
| co jest grane i jak to naprawić.

| Oczywiście nie wiem co akurat u Ciebie dolega, ale często
| tak się dzieje gdy brudna jest wtyczka na kablu sygnałowym
| i nie kontaktuje porządnie z gniazdem karty graficznej.
| Spróbuj porządnie dokręcić ją do obudowy a jak nie pomoże
| to wtedy dopiero szukać w środku monitora.

A czego on tam ma szykac - krasnoludkow ?


Usterki.

Trzeba monitor oddac do serwisu do naprawy.


Zakładam, że to właśnie on chce się tym monitorem pobawić.
Gdyby miał oddawać do serwisu to pytałby się na grupie?

Zresztą, naprawa takich starych rzeczy często się nie opłaca,
gdyż za cenę naprawy można zwykle kupić dziś nową rzecz, lepszą.
Ja niedawno naprawiłem sobie dziesięcioletni telewizor,
była to kupa radochy i czekam aż się znowu zepsuje to będę miał
jeszcze więcej radochy, ale gdybym miał zanosić go do serwisu
to niestety wybrałbym kupno nowego, nowiutkiego, pachnącego :-)
Monitor 14" w dzisiejszych czasach to coś jakby 20 letni TV...
Za grosze można kupić przyzwoitą 15-tkę lub dołożyć na lepszą 17tkę.

        Co można kupić za 15 tys. zł?
Czy lepiej kupić np. 2-u letnie CC albo Tico, czy może lepiej pokusić się o ok 5-o
lenią Corsę lub Punto ze średnim wyposażeniem i po lekkim wypadku? Proszę poradźcie.
Psipek

Uno 1.1 fire

pozdrawiam Wiesław
Volkswagen Passat Kombi 1.6 TD 1989

I na jedno i na drugie musisz sobie zapracować. Nie ma lekko.

: Ja z Tobą wojny nie szukam, jedynie _zwracam_ Twoją
: uwagę na fakt "folwarczenia".
:
: Parę przykładów:
: Twój post: news:bc7far$sqe$1@inews.gazeta.pl
: Oryginał  : http://info.onet.pl/731926,10,item.html

: Się Mnie dalej nie chce już szukać, ale i tak jak widzisz Twoje niby
: "super szybkie" i "super extra" newsy są tak z 'letka' nieświeże.

Jasne. Zwłaszcza Kołodko- dla ułatwienia dodam, że to poszło jakieś 15 minut
przez Twoim wyśnionym onetem.. :-)
Powiedziałem Ci już - jeśli masz z tym jakiś problem - use KF.
Po drugie - przyjmij do wiadomości łaskawco, że nie wszyscy mają odblokowany
port 80
Po trzecie - dostałeś dziś pare linków - efekt jest znany
Po czwarte - jasne - jeśli bawi Cię kolejna dyskusja nt. co kupić za 15 tys
albo za 15.5 to feel free. Tylko po drodze nie zapomnij o link4 i prawie
jazdy.

: Sprawdzaj daty, godziny, minuty. Tak z perspektywy: Jeśli Twoje posty
: (te co wiesz) są naprawdę jako super news
: to trudno, jesteś pierwszy. Ale jeśli Twoja wiadomość 'egzystuje' już
: na wszystkich portalach (dwie - trzy godziny) to tylko 'poprawiasz'
: Swoją statystykę grupową.

Statystykę grupową mam mniej więcej tam, gdzie trolli.
Podałem Ci rozwiązanie Twojego życiowego problemu - kill jmk@*. Chociaż jak
tak dalej pójdzie, to ja zrobię operację podobną - ale z nieco inną maską.

A teraz narodzie - do portali! Bo nasz Bogdan tak każe. I klikać! Klikać!
Zwłaszcza modemowcy :). Po drodze zwiedzicie bannery, popupy i parę innych
rzeczy :P.
:
: ps.Widzę że naprawdę nie dajesz za wygraną.
: Więcej, więcej pokaż coś jeszcze.

No tak... to porażający argument.

: Ehh... Janusz i Ty dorosły jesteś. ?? !! ??

Ja tak, ale Ty widze masz poważne problemy z osobowością i jakieś kompleksy
na punkcie medialno/ informacyjnym.

Mi naprawdę nie zależy na tym, żeby cały naród był oczytany, wiedział co się
dzieje i w ogóle - na pewno nie będę każdego reformował.  Ciebie tym
bardziej - zwłaszcza, że wróżę Ci karierę w przemyśle drogowym.

Definitywny EOT w tej dyskusji z Tobą.

1.Pozdrawiam: Bogdan - Ford Oklejony-P.M.S. :-))
2.                    Jak dobrze być złym ??
3.                         G-G:1665912
4.   Mamy stronkę: www.pl-misc-samochody.org

Heh, sam coś wspominałeś że to od Ciebie ten wirus wyskoczył :)


Ano tak. U mnie inkubował... ale pewnie wymaga dwóch nosicieli żeby wypełnić
cykl życia :(

| Mój też tak fiksował, ale ostatnio mu jakby zaczęło przechodzić. Może to
| była tylko jakaś grypa...

Wirusowe zapalenie obwodów. Uwaga, mogą być powikłania.


Ciągle mam nadzieję, że mi się upiecze.

| (Ja to muszę być nienormalny. Inni kupują jakieś GeForsy, AthlonyXP, a ja
| wolę wywalać z trudem uciułany grosz na drukarkę i, prawdopodobnie, monitor
| LCD)

Hmm, sam nie wiem co można z takimi cudami robić.

Ale taka przygoda z LCD to może być ciekawe przeżycie :)
W jakimś sklepie ze sprzętem miałem okazję oglądać DVD na takim
wyświetlaczu, ech prawie cały film bym obejrzał tak to świetnie wyglądało...


A ja zacząłem szukać czegoś o takich monitorach w sieci. I wiem nadal
niewiele, zresztą większość kompletnych witryn była jakoś sprzed roku, więc
dosyć nieaktualna już pewnie. Ale co już wiem:

a. Monitory te są bardzo lekkie :)

b. Monitory te mają niedużą "głębię" (w sensie gabarytów) - więc mógłbym
zyskać sporo miejsca na kawę, jedzenie, książki, kadzidełka itp. na
szafeczce z komputerem :)

c. Monitory są przeznaczone do pracy z konkretną rozdzielczością. Np. te
oznaczane jako 15" mają fizycznie 1024x768 "punktów". Praca w innych
rozdzielczościach objawia się ponoć rozmyciem, bo monitor interpoluje obraz.
Dlatego "alternatywne" rozdzielczości powinny być ładnymi "podzielnikami"
tej zalecanej - maksymalnej. W ogóle dosyć skomplikowane jest przetwarzanie
sygnału z karty graficznej.

d. Żrą malutko prądu, w porównaniu z monitorami CRT

e. Monitor LCD 15" ma obszar widzialny chyba o 0,3" mniejszy niż jego
odpowiednik CRT 17", więc generalnie bym chciał kupić piętnastkę LCD (skoro
z CRT chciałem kupić 17"). Prawda też jest taka, że modele 15" są obecnie
tymi "entry-models", powyżej 15" ceny od razu niebotycznie skaczą (o 40-50%)

f. Monitory LCD miewają problemy z barwami - niektóre z tańszych modeli są
"barwione", tzn. któraś ze składowych RGB dominuje. I niemożliwe jest
uzyskanie "bardzo białej bieli", bo będzie ona np. lekko różowawa lub
zielonkawa. Ale sporo się ostatnio zmieniło.

g. Bardzo ważne - czas reakcji. Podczas gdy o odświeżanie i klasyczny
"flicker" nie ma się co martwić, to czas reakcji decyduje o tym jak "ostro"
jeden obraz przejdzie w drugi, czy nie będzie pozostawała jakaś poświata za
np. przesuwającym się szybko białym kursorem.

h. Kontrast. Zbliżony do monitorów CRT, ale trzeba na to zwrócić uwagę.

i. Balans kolorów. Któraś ze składowych może dominować (w zależności od typu
ekranu), trzeba zwracać na to uwagę.

j. Za to odpada testowanie geometrii obrazu - skoro piksele ekranu są
"fizycznie" przypisane poszczególnym komórkom LCD to obraz zawsze będzie
miał dobre proporcje i kształt prostokątu.

Generalnie jestem "za". Pewnie bym próbował kupić jakiś 15" LCD. Jedyne co
mi przysparza niedobrych myśli, to ta "fixed-resolution thingy". Taki
monitor by był dedykowany pracy w 1024x768. I tak nie mam zamiaru używać
wyższej, w X-ach taki mam tryb ustawiony, więc jest OK. Z filmami też nie ma
sprawy - Xv/xmga ładnie skalują obraz. Ale z vt mam problem - otóż używam
ekranu 120x40 znaków, czyli rozdzielczości 960x640. Taka rozdzielczość
pewnie by była trochę rozmyta na LCD (o ile w ogóle draństwo by ją
zaakceptowało - to nie CRT i w nieco inny sposób obrabia sygnał...). Ale to
rozmyśliłem sobie inaczej - mógłbym mieć tryb tekstowy w 1024x768, ale
z fontem 8x19. Taki font oczywiście bym musiał sobie samodzielnie narysować,
ale widziałem już gdzieś odpowiednie edytory i to da się zrobić. Albo bym
się musiał przyzwyczaić do czegoś nowego, co pewnie nie byłoby aż tak
trudne. No, w każdym razie jestem "za". Ale nie mam dosyć pieniędzy, i będę
musiał jeszcze ten semestr odczekać. Bo na 15" LCD bym musiał wydać ok.
1.7-1.8Kzł. To ~2x więcej niż za średniej jakości 17"CRT, ale myślę że
akurat w monitor to warto zainwestować. Chyba żebym gdzieś na Allegro
wypatrzył taki monitor za 1/2 ceny... nieee :)

Nie żebym był jakimś tam wyznawcą swojego samochodu, ale...

Przejechałem Tipo 180 tyś, w tym czasie zrobilem 3
remonty zawieszenia.


Jak wstawiałeś wahacze po 100 zł szt., to na co liczyłeś? ;)
Moje Tipo ma przejechane ponad 100 tys. - wahacze są nadal oryginalne
(podobno takie fatalne), wymieniłem tylko silentblocki z przodu. Poprzedni
właściciel wymienił przednie amortyzatory.

W Swifcie mam 140 tyś., zaczynam się zastanawiać nad...

pierwszym remontem zawieszenia.


Sam przyznaj, że to droższa zabawa.

Poza tym wynieniałem tylko to, co się

zużywa - klocki, szczęki, filtry, oleje.
Swift, podobnie jak Tipo jest konstrukcją za lat 80.


Swift to mniej więcej rówieśnik Uno (początek lat '80), a Tipo (nie mówiąc
już o Temprze) to konstrukcja z końca lat '80. Tipo miał spore modyfikacje
koło '93 roku.

 Jednakże wciąż w

produkcji (choć już ostatni rok), więc ciągle modyfikowany. Ostatnia
modyfikacja pochodzi z końca lat 90.


Jest produkowany na Węgrzech, dlatego że jest tani - taki odpowiednik Uno.
Opinie o awaryjności "Made in Hungary" - słyszałem że raczej kiepsko.

Niemiecki ADAC robi zestawienia awaryjności aut w poszczególnych latach
eksploatacji. Pod uwagę bierze auta: 3, 5, 7, 9 letnie. Swift jest w
pierwszej dwudziestce, Tipo daleko, poza pierwszą piećdziesiątką.


Swift oryginał, a nie ten z Węgier. Generalnie in plus silnik i skrzynia.
Lubi rdzewieć. Zero bezpieczeństwa w razie wypadku! (Tipo/Tempra też raczej
słabo, ale w przypadku Swifta to już katastrofa)

Swift to znowu nie takie maleństwo, wymiarami odpowiada Punto (mówię o
wersji hatchback z silnikiem 1.0). Za cenę do 15 tyś. można trafić Swifta
sedana z silnikiem 1.3 16V (86 KM) - kolega kupił w grudniu takowy model
za
14,5 tyś rocznik 1998, przebieg 69 tyś.. Auto ponad 4 m, bagażnik 390
litrów - wersja z hatchback 290 litrów).
Minusem Switfa są ceny części - dość wysokie. Jednakże niska awaryjność
rekompensuje tą różnicę.


Nie daj Boże jak się zepsuje... Do Tipo/Tempry części masz za to za grosze
np. kompletne oryginalne sprzęgło ok 300 zł

Reasumując: Za 15 tyś kupisz Swifta 3-4 latka, Tipo/Temprę minimum 8-latka
(produkcja zakończyła sie w 1996 roku). Komfort jazdy Swifta i Tipo jest
podobny (choć w Tipo uważam, że fotele są zbyt twarde).


Piszesz o zawieszeniu? Trudno pisać o podobnym komforcie w autach z dwóch
różnych segmentów.

Biorąc pod uwagę

różnicę wieku, Tipo częściej będzie stał u mechanika niż Swift.


Albo tak, albo nie. Wszystkie auta się psują, liczy się za ile można je
naprawić...

No i Swift jest bardziej ekonomiczny jezeli chodzi o apetyt na paliwo.


W końcu jest dużo mniejszy.

Wybór należy do Ciebie.


Jak zawsze.

On Sun, 07 Nov 1999 10:38:57 GMT, woj@from.pl wrote:
Jan Czaplinski <pecza@cyf-kr.edu.plwrote:
| On Fri, 05 Nov 1999 23:39:51 GMT, woj@from.pl wrote:

| nawet 386sx obsluzy dysk 15GB (nie Gb bo to byloby ok 2GB)
| oczywiscie jesli sie uzywa linuxa

| Czy to jest pewne ? Bo z tresci rozmow tutaj toczonych wnioskuje ze
| niekoniecznie... Czy wystarczy RH 6.0, czy trzeba sie
ja nie uzywam RH chocby z tego wzgledu ze tam nie wiadomo co sie dzieje -
rowneiz przy instalacji.
| znowu"doktoryzowac" z jakichs sprytnych sztuczek ? Lubie
ja mam aktualnie P100 ktory widzi pierwsze 528MB z mojego dysku 13GB
nie uwazam zeby to bylo jakiekolwiek doktoryzowanie - po prostu myslenie.
wiem ze w czasach RH myslenie jest niepopularne wiec stad takie problemu


Jakies aluzje ? I tak to za madre dla mnie, wiec nie podejme
dyskusji...

metoda jest prosta - sam linux widzi kazdy dysk na kazdym kompie.


                                    Czy to pewne ?? ^^^^^^^^^^^^^^^^

wystarczy wiec aby kernel wgrywal sie z czesci ktora bios widzi


Mam ( w RH 6.0) kernel 2.2.5 . Czy to wystarczy ?

ja mam tak:
Command (m for help): p

Disk /dev/hda: 16 heads, 63 sectors, 25232 cylinders
Units = cylinders of 1008 * 512 bytes

  Device Boot   Start      End   Blocks   Id  System
/dev/hda1            1        4     2015+  83  Linux native         /boot
/dev/hda2            5      777   389592    5  Extended
/dev/hda4   *      778    25232 12325320   83  Linux native


. Czyli gdzies tu w srodku (na cylindrze 1072) bios przestaje widziec
dysk ?
. Jezeli gwiazdka jest  przy hda 4, to wlasciwie jak to sie bootuje ?
Po co  partycja hda1 ?
Mysle, ze warto by poznac konfiguracje lilo ?
Gdzie sie podziala partycja 3 ?

/dev/hda5            5      261   129527+  82  Linux swap   swap1
/dev/hda6          262      518   129527+  82  Linux swap   swap2
/dev/hda7          519      777   130535+  82  Linux swap   swap3
Po co 3 swap-y

proste?


Rozumiem, ino pojac nie moge.
Z tego wszystkiego - wniosek moj jest nastepujacy: Moge  se kupic dysk
15 GB, moge sobie nawet wgrac na powidzmy 1 GB Winde, gdzies na
poczatek dac partycje bootujaca z Lilo, i jak zabootuje linux'a , to
un mnie zobaczy te moje 14 giga reszty, i bede se mogl uzywac i
linucha, i winde, czego sobie i Wam zycze - AMEN.

        pozdrowienia - JC

Czaplinski) wrote:
| Disk /dev/hda: 16 heads, 63 sectors, 25232 cylinders
| Units = cylinders of 1008 * 512 bytes

|   Device Boot   Start      End   Blocks   Id  System
| /dev/hda1            1        4     2015+  83  Linux native     /boot
| /dev/hda2            5      777   389592    5  Extended
| /dev/hda4   *      778    25232 12325320   83  Linux native
. Czyli gdzies tu w srodku (na cylindrze 1072) bios przestaje widziec
dysk ?


Przestal juz wczesniej - jak zaladowalismy kernel to BIOS zawarty w
ROM-ie moze sobie isc na grzybki, nikomu nie jest potrzebny. A kernel
widzi niezaleznie od cylindra.

. Jezeli gwiazdka jest  przy hda 4, to wlasciwie jak to sie bootuje ?


Partycja bootujaca to partycja na ktorej (w bootsektorze) lezy primary
boot loader LILO. Poki jej bootsektor lezy ponizej 1024 cylindra - nie
ma problemu

Po co  partycja hda1 ?


Bo pliki zawarte zwykle w /boot musza lezec ponizej 1024 cylindra -
kladac je na /dev/hda4 nie bylibysmy w stanie tego zagwarantowac. To
znany problem - instalacja systemu na tak ustawionej partycji, system
sie pieknie instaluje bo na pustym dysku najpierw kladziono katalog
/boot i wypadl nisko razem z zawartoscia, wszystko niby cacy dziala,
potem zmiana kernela - i kicha, tym razem filesystem walnal obraz
kernela gdzies wyzej i po systemie...

Mysle, ze warto by poznac konfiguracje lilo ?


Mysle ze od tego nalezaloby zaczac.

Gdzie sie podziala partycja 3 ?


Nie interesuje nas - moze iny system, moze inne zastosowanie? Moze w
ogole nie zalozono? A moze wlasnie te trzy swapy sa na niej (czyli to
partycja Extended?)

| /dev/hda5            5      261   129527+  82  Linux swap       swap1
| /dev/hda6          262      518   129527+  82  Linux swap       swap2
| /dev/hda7          519      777   130535+  82  Linux swap       swap3
Po co 3 swap-y


Dla smiechu. A po co jeden? Sa trzy bo albo system ma, albo mial
kernel 2.0.x ktory pojedynczego swapa nie mogl miec wiekszego jak
128MB - jak sie chcialo wiecej to trzeba bylo dawac kilka (do osmiu).
W nowych instalacjach z kernelami 2.2.x) daje sie jeden wiekszy, w
istniejacych na ogol nikomu sie zmieniac tego nie chce.
A optymalnie i tak byloby miec pare swapow na paru dyskach - szybciej
chodzi.

| proste?
Rozumiem, ino pojac nie moge.
Z tego wszystkiego - wniosek moj jest nastepujacy: Moge  se kupic dysk
15 GB, moge sobie nawet wgrac na powidzmy 1 GB Winde, gdzies na
poczatek dac partycje bootujaca z Lilo, i jak zabootuje linux'a , to
un mnie zobaczy te moje 14 giga reszty, i bede se mogl uzywac i
linucha, i winde, czego sobie i Wam zycze - AMEN.


Dokladnie.

Piotr Kozlowski <pi@data.plwrites:
| Akurat. Pokaz mi sklep w ktorym kupie LCD 1600 x 1200 (albo lepszy).

Aaa, to trzeba było od razu zastrzec, że piszesz o grafikach czy innym,
równie wąskim gronie osób używającym tego typu rozdzielczości.


Eee tam, waskim. Nie jestem zadnym grafikiem, tyle ze potrzebuje czasem
kilka dosc duzych okienek Emacsa otworzyc, to jak mam to inaczej zrobic?
(W tej chwili uzywam raczej trybu 1280x1024, ale przeciez nie bede kupowal
nastepnego monitora/wyswietlacza, jesli mam na to wydac kupe kasy, i nic
to nie zmieni).

Kontrast rzędu 300~350:1 posiada każdy przyzwoity panel. W monitorach z
wyższej półki jest on jeszcze większy. Nie mam pojęcia, jakiego rzędu
kontrast mają "kineskopowce", ale po przesiadce na LCD nie odczuwam żadnej
różnicy na niekorzyść któregoś z rozwiązań.  Z kątem obserwacji jest pewnie
nieznacznie gorzej (w najlepszych modelach, których specyfikację oglądałem
był max. 160°), ale kto pracuje patrząc na monitor pod kątem 180°? Na
"kineskopowcu" też nie popracujemy w takich warunkach, bo są one przecież
wypukłe.


Albo i nie sa.
Specyfikacja swoja droga, ale prawda jest taka, ze jeszcze nie widzialem
wyswietlacza, przy ktorym moglyby usiasc 3 osoby, i kazda widzialaby
dobrze obraz.

Ja najbardziej obawiałem się "smużenia" znanego z notebooków, ale
współczesne dobrej klasy panele posiadają czas reakcji <20ms więc i tę
wadę udało
się wyeliminować.


Bez przesady, wiem ze nie ma smuzenia.

Zależy co uważasz za analogiczny. Dla mnie z monitorów klasycznych liczą się
jedynie te wyposażone w kineskopy Trinitrona, a te do najtańszych nie
należą.


Ale nie w porownaniu do wyswietlaczy TFT, mimo ze przewyzszaja je
parametrami o klasy.

 Poza tym jak porównać takie cechy jak komfort pracy (brak
migotania,


Ja tez nie mam zadnego migotania, 104 Hz (przy 1280x1024).

brak szkodliwego promieniowania,


Srednio w nie wierze, a nikt nie zyje wiecznie.

odpornośc na silne pole
magnetyczne,


Nie mam tu takich pol.

ostry i niezniekształcony obraz),


Obraz jest w porzadku, moge pixele liczyc.

niskie zużycie energii,


No coz, nigdy nie sprawdzalem, ale energetyka na szczescie jeszcze
mi komornika nie przysyla.

czy
ilość zajmowanego miejsca na biurku?


Biurko mozna kupic wieksze, chociaz musze przyznac ze moje (tylko 70 cm
glebokosci) jest za male.

| Jesli ktos uzywa 15" LG to nie watpie, ze dokladajac pare zlotych
| mozna kupic TFT o lepszych _wszystkich_ parametrach.

Jeśli mowa o LG 15" to niestety nie jest aż tak różowo. By kupić porządny
15" LCD (odpowiednik kineskopowej 17") trzeba by dołożyć jeszcze co najmniej
dwie sztuki takich monitorów :-)


Nic nie rozumiem, ale w kazdym razie wyswietlacze 15" mozna kupic
za stosunkowo niewielkie pieniadze, i byc moze nie sa one odpowiednikami
siedemnastek, tak jak twiedza producenci (te maja zwykle przekatna obrazu
16"), ale na pewno sa lepsze od monitora 15" LG.

Tyle ze stad wciaz daleka droga do przyzwoitych rozdzielczosci i innych
parametrow. Za pare lat pewnie sie to zmieni.

| Kontrast rzędu 300~350:1 posiada każdy przyzwoity panel. W monitorach z
| wyższej półki jest on jeszcze większy. Nie mam pojęcia, jakiego rzędu
| kontrast mają "kineskopowce", ale po przesiadce na LCD nie odczuwam żadnej
| różnicy na niekorzyść któregoś z rozwiązań.  Z kątem obserwacji jest pewnie
| nieznacznie gorzej (w najlepszych modelach, których specyfikację oglądałem
| był max. 160°), ale kto pracuje patrząc na monitor pod kątem 180°? Na
| "kineskopowcu" też nie popracujemy w takich warunkach, bo są one przecież
| wypukłe.
Albo i nie sa.


Nie słyszałem, aby któryś w producentów wyprodukował naprawdę płaski
kineskop (nie biorę pod uwagę monitorów plazmowych, oczywiście).

Specyfikacja swoja droga, ale prawda jest taka, ze jeszcze nie widzialem
wyswietlacza, przy ktorym moglyby usiasc 3 osoby, i kazda widzialaby
dobrze obraz.


Ja w sumie też - do tego celu kineskopowce nadają się idealnie.

| Zależy co uważasz za analogiczny. Dla mnie z monitorów klasycznych liczą się
| jedynie te wyposażone w kineskopy Trinitrona, a te do najtańszych nie
| należą.
Ale nie w porownaniu do wyswietlaczy TFT, mimo ze przewyzszaja je
parametrami o klasy.


Niektórymi parametrami przewyższają, ale ilość wad podważa sens ich
użytkowania w przypadku istnienia lepszej alternatywy.

| Poza tym jak porównać takie cechy jak komfort pracy (brak
| migotania,
Ja tez nie mam zadnego migotania, 104 Hz (przy 1280x1024).


Niemożliwe. Może przestajesz je dostrzegać przy takiej częstotliwości (ja
niestety nie - wystarczy, że żuję gumę, czy z innego powodu ruszam głową), ale
on sobie migota, jak każdy monitor kineskopowy. A to powoduje zmęczenie oczu.

| brak szkodliwego promieniowania,
Srednio w nie wierze, a nikt nie zyje wiecznie.


To też wynika z zasady działania i nie jest kwestią wiary

| odpornośc na silne pole magnetyczne,
Nie mam tu takich pol.


Tylko pozazdrościć

| ostry i niezniekształcony obraz),
Obraz jest w porzadku, moge pixele liczyc.


Z zasady działania kineskopu wynika również, że obraz nie może być tak dobry
jak w panelach LCD. Można próbować się zbliżyć do ideału, ale Ty przecież
twierdziłeś że to LCD miały być duuuuuuużo gorsze od paneli?

| czy ilość zajmowanego miejsca na biurku?
Biurko mozna kupic wieksze,


Nie zawsze jest to możliwe.

| Jesli ktos uzywa 15" LG to nie watpie, ze dokladajac pare zlotych
| mozna kupic TFT o lepszych _wszystkich_ parametrach.
| Jeśli mowa o LG 15" to niestety nie jest aż tak różowo. By kupić porządny
| 15" LCD (odpowiednik kineskopowej 17") trzeba by dołożyć jeszcze co najmniej
| dwie sztuki takich monitorów :-)
Nic nie rozumiem,


Przyzwoity LCD 15" to ~1700zł, ile kosztuje kineskopowy LG 15"?

Pozdrawiam

PS Tak sobie pomyslalem, w sumie od ktorej strony chcesz sie bronic?
Od internetowej czy wewnetrznej (albo obu?).
Tak w sumie, to zastanawiam sie czy wogole ISA jest dobrym pomyslem
dla ciebie... Napisz cos wiecej, przed czym chcesz sie bronic.


Bronić się chcę od strony Internetu. W Intranecie ma przepuszczać pełen
ruch. Na serverze Neostrada jest połączona w RRAS przez NAT.
W domu używam Seagate Personal Firewall i bardzo mi odpowiada. Coś o
podobnej funkcjonalności marzy mi się pracy.
Jak się zdąrzyłem zorientować to większość firewalli jest w bardzo
przystępnych cenach do użytku w firmie (ale nie ISA), ale w wersji na 1
usera.
Na serwerze pracuje tylko 1 user. Ale ogólnie z sieci będą korzystali
wszyscy. Wyczytałem też, że nie każdy firewall uruchomi się w w2k
Server. Uruchami się między innymi ZoneAlarm, ale bardzo mi nie odpowiada.
Co chcę?
Zabezpieczyć się przed włamem z Internetu, przed wypływem danych z
servera (konie trojańskie). Jednocześnie w sieci wewnętrznej (na innym
kompie niż server) ma działać jakiś server FTP lub HTTP więc ten inny
komputer będzie chroniony innym firewallem (tu już nie mam problemu), a
cały ruch do niego ma być przepuszczany przez firewall zainstalowany na
serverze (po wszystkich portach).
W tej chwili mam ustawione tylko filtry w RRAS co jest podobno bardzo
słabą ochroną. Poza tym nie wiem jeszcze jak ustwić filtry, aby
przepuszczały _cały_ ruch na jeden określony adres IP wewnętrzny.
Bardzo prosze o dalsze sugestie.

popatrz na posty sprzed kilku mieiecy. Kiedys zadalem taki temat o
faxware.
Ogolnie program jest OK. Nie mam wielkiego porowania ale firme poleca
NOvell dajonc faxware
w swoich NW for SB. U mnie pomimo kilku numerow ogolnie sprawuje sie
dobrze.

Nie mialem okazji widzec nawet wersji demo czy trial dlatego mam pytania :


Trial byl na jakims Chipie czy Enterze sprzed pol roku (wer chyba 5)

Jak sie sprawuje ?


jw. Jest dobrze. Choc mogloby byc lepiej.

Jakie problemy ?


u mnie (ver 5.20a po upgradzie) znaczna poprawa. Jedyny problem to
przymus IPX-a na sieci (gdy masz NW 5 to jest to czasem problem)
Troche afer z drukowaniem (trzeba miec kolejki starego typu i
ewentualnie podkleic do NDPS)
Niemiecka specyfika produktu powoduje ze fax wysyla sie do 10-u razy i
"szlus". Dalej niestety blokuje calom linie faxową. Producent dal mi
jednak tips jak to zmienic.
W mojej wersji i konfiguracji nie dzialajom makra Worda 97 wiec wysyla
sie tradycyjnie prze3z wskazanie drukarki "faxware".
Poczotkowo byly problemy z fomntami w Wingrozie - teraz juz nie -
dlatego lepiej brac wersje wyzszą.
Duze ! problemy byly z modemem - patrz nizej.

Jaki modem wybrac ?
Mam :
3COM US Robotics 56K Message Modem
3COM US Robotics 56K Faxmodem


koniecznie zwroc sie do VIP-a (w drugim poscie masz zdaje sie adres). U
mnie USR Flash zewn. nie dal sie skonfigurowac na odbior.
Tylko wysylal. Okazalo sie ze sterowniki do USR-a som do modemu na rynek
niemiecki. A w PL som modele produkowane w USA.
Ostatecznie zastosowalem polski Commpol i jak na razie jest super
(zreszta rekomendowany na liscie modemow zgodnych z Faxware).

Jesli chcialbym podlaczyc np. 4 modemy do serwera to , czy sa (nie wiem ,
dlatego pytam ) modemy typu karta PCI lub ISA z np. 4 modemami na pokladzie


Som karty rozszerzen takie jak kiedys w starych 286 i 386. Trzeba wtedy
zastosowac tez przejsciowki bo nie wszystkie som chyba typu "com".
Dobra rada- dla tak zlozonego systemu faxowego najlepiej byloby postawic
oddzielna maszyne.
Faksy som konwertowane do TIFow a FAxware czasem fiksuje i nie wyrzuca -
pomimo ustawien - starych faksow z archiwum. Dysk zapycha sie wtedy na
umor co moze ostatecznie spowodowac calkowity down ( u mnie zakonczony
nowym postawieniem serwera).
Pozatym obsluga tylu lonmczy jednoczesnie moze byc pamieciozerne dla
serwera.

Jak jest z licencjami ?
Jesli mam np. licencje na 10 userow to czy mozna klienta zainstalowac na 15
kompach ale uzywac jednoczesnie bedzie moglo 10 czy tez trzeba kupic na 15 ?


porzede wszystkim podstawowa wersja jest na dwaq porty tj. na dwa modemy
i dwie linie. Dodatkowe trzeba dokupic.
Licence wgrywa sie do programu podajonc ciog cyfr z plastyk-karty.
Licencje przydziela sie "na sztywno" dla userow a nie na zasadzie jak w
NW - kto pierwsz ten zajmuje.
Pozatym trzeba pamietac ze w PL nie ma jeszcze tak fajnych uslug jak
ISDN i nie mozna automatycznie segregowac faksow do konkretnych kompow.
U mnie jest uzytkownik dodatkowy "faxer" ktory jest odbieraczem
wszystkich przychodzocych z linii. Jesli masz np. recepcjonistke ktora
ma
dostep do sieci i ma swoje konto na serwerze NW to juz lepiej.

 Pozdrawiam

MArek

Witam,
wiem ze podobny temat byl walkowany....
niemniej moja sytuacja nieco sie rozni...
mam gdzie mieszkac i poszukuje nowego lokum na kredyt

Z wstepnego rekonesansu wynika ze na mieszkanie musialbym wydac ok 260 kPLN
za podobna kwote uwazam ze postawie kanadyjczyka gdzies na obrzezach wawy

Dysonans polega na plusach i minusach obu rozwiazan (koszty utrzymania:
szambo smieci, remonty, ochrona, komorne, ogrzewanie itp itd)

Bede wdzieczny, zwlaszcza, za minusy obu rozwiazan (plusy latwiej znalezc
;))

Pozdrawiam
Mach


Witaj,
Podobny temat przerabiałem jakieś pięć lat temu i zaczęło się to od
znalezienia działki. Nie będę podawał wartości bezwzględnych, bo to się
jednak zmieniło, ale po pierwsze proponowałbym Ci przesunąć granicę
poszukiwania do ok. 30-35 km od granicy W-wy. W moim przypadku działkę
oddaloną o 30 km. od granicy kupiłem 7-krotnie taniej niż mogłem kupić 10-15
km. od granicy (kierunek na zachód). Dzięki temu mogłem sobie pozwolić na jej
wielkość stwarzającą poczucie "luzu" - poza tym samo jej położenie przy
wyasfaltowanej drodze (bocznej) przy wodociągu i kanalizacji było dużą
zaletą. Działki sprzedawane za horrendalne ceny są często niedaleko granicy W-
wy ale często przez lata trzeba do nich dojeżdżać gruntową drogą i przejść
gehennę przy załatwianiu podłączania mediów a ich powierzchnia z reguły jest
taka na jaką minimalną pozwalają gminne przepisy. Co do przewidywanych
kosztów eksploatacji (jeszcze się nie przeprowadziłem, dom jest w trakcie
wykańczania) to zakładam, że nie będą one wyższe niż aktualne w spółdzielni
za dwukrotnie mniejszą powierzchnię użytkową (ok. 6000 zł. rocznie).
Większe oddalenie działki od miasta to oczywiście minus ze względu na
wydłużone dojazdy, ale da się to nawet częściowo oszacować w "żywej" gotówce,
mnie z rachunków wyszło, że za zaoszczędzone pieniądze mogę śmiało dojeżdżać
do emerytury. W sumie 10-15 km. dojazdu więcej po nie zakorkowanej drodze to
strata ok. 10 minut i 0.7 l benzyny, ktoś bardzo skrupulatny może policzyć
całkowite koszty zwiększonego przebiegu samochodu itd., ale to już szczegóły.
Co do pomysłu na "kanadyjczyka" to nie chcę rozpętać kolejnej dyskusji ale
mam dobrego znajomego mieszkającego już kilka lat w takim domu, na dodatek
zbudowanego całkowicie z kanadyjskich materiałów (wszystko było sprowadzane,
nawet gwoździe  ;)) przez kanadyjską firmę, która zrobiła takie osiedle koło
Piaseczna (firma padła po zakończeniu inwestycji) - jego opinia jest
jednoznaczna - wrogowi by nie polecił. Oczywiście decyzja co do technologii
ew. budowy będzie Twoja, ja przytoczyłem opinię użytkownika, może skrajną,
ale na pewno całkowicie bezstronną.
Życzę trafnych decyzji, Ed.
P.S. Całe życie przemieszkałem w W-wie, w różnych dzielnicach (lewobrzeżnych)
i naprawdę z przyjemnością się wyniosę na wieś.

moze troche przesadzilem. ale czyzby wszyscy przesiedli sie juz na X?


Ależ nie. Magazyn o Macintoshach wychodzący w lutym 2003 roku powinien w
numerze pierwszym skupiać się na nierozwijanym od trzech lat klasycznym
systemie Mac OS 9, a możliwie dużo miejsca poświęcać np. systemom, które już
dekadę temu Apple uznawało za nieprzyszłościowe. Np. gdzieś koło 1993 roku
rozpoczęto prace nad Coplandem, który by zastąpił System 7.x, więc dziesięć
lat później Mac.mag powinien z pół numeru poświęcić na tips and tricks
Systemu 7, a wskazany by też był pewnie troubleshooting MultiFindera z
Systemu 6, bo jeszcze z siedem osób w Polsce go używa (w tym np. ja jako
kolekcjoner starych Maców). Fakt, brak staroci w tym numerze Mac.mag
odebrałem z żalem. Brak porad, jak wyłączyć zbędne rozszerzenia, jak
przydzielać więcej pamięci, jak używać opcji WindowsShade czy instalować
moduły Kaleidoscope, to skandal.

| wybieraj... ja wybralem maca, amige ... widzialem (i widze) jak chodza
| pc z windowsami i dziekuje. Ja wybralem swoj komputer, a Ty?;-)

Ja sie waham. Pomiedzy wrazeniami estetycznymi i checia a niestety
potrzebami. A PC pod W2k nie zawiesil mi sie od roku ani razu (choc trzeba
bylo czasem zabic jakis proces)


No. Mi się W2K na PC też nie zawiesił ani razu na PC w czasie, kiedy czasem
przy takim siadam, ale prostego drivera do popularnego czytnika kart
CompactFlash firmy SanDisk nie udało mi się - mimo instalacji paczy i paczy
do paczy, i apdejtów do paczy paczy - zainstalować, choć spędziłem nad tym
tydzień, a pod koniec grupie fotoreporterów agencji prasowej zaoferowałem
PowerBooka gratis, jeśli im się uda to zrobić w czasie poniżej dwóch godzin
w mojej obecności. Tzn. zainstalować się udało, ale czytnik nie działa i
tak. Natomiast bez problemu instalują się na tym W2K
stutrzydziestomegabajtowe serwispaki Microsoftu, w tym ten wrześniowy i ten
grudniowy, zawierające krytyczne uaktualnienia niezbędne do bezpiecznej
pracy W2K. Tak, serwispaki instalują się jak burza. Automatycznie itd., więc
pracownik, który używa tego komputera, czasem ma po dwie-trzy godziny
przerwy w pracy na drugie, trzecie, czwarte i piąte śniadanie, no bo ciągnie
się serwispak, potem się restartuje, potem się instaluje, potem się
aktualizuje, etc. Tych dwóch-trzech godzin do superwyników ekstrawydajności
(chyba wydojności) PC się nie dolicza w zestawianiu z Makiem, który, jak ten
debil, w tym czasie po prostu pracuje, no bo zwykle się mierzy "raw
computing power", wstydliwym milczeniem pomijając to, co przed, i co po, a
co powoduje, że statystyczny makjuzer na swoim maku zarabia dla siebie czy
dla firmy więcej, niż jego statystyczny kolega na PC (odsyłam do badań
Gistics).

OK. Ale byliśmy przy W2K. Działa super, o ile się nie chce na tym niczego
doinstalować ponad zatwierdzone przez MS do doinstalowania produkty. Ten sam
czytnik wpięty do Maka po prostu automatycznie jest wykrywany i odpala po
wsadzeniu wtyczki USB automatycznie iPhoto, Image capture czy co tam kto
sobie ustawił do automatycznego odpalenia.

| co do gier to rzeczywiscie - gier na maca nie ma duzo... aczkolwiek sa
| i to calkiem przyjemne;-)

czytajac czasem wypowiedzi niektorych uzytkownikow jabluszek mam wrazenie,
ze za wszelka cene staraja sie wzajemnie przekonac, ze ta platforma jest
najlepsza. Czyzby tak naprawde w to nie wierzyli? mnie to jest obojetne.
Lubie sobie posiedziec przy maczku.


No nie, jasne, użytkownicy Maczków między sobą powinni prowadzić głębokie
dyskusje nt. stabilności W2K lub przewag Win Me nad Win 98 albo analizować
zalety grzebania sobie w jądrach Linuksa. Tak jak wyznawcy judaizmu co
szabas powinni dyskutować, czy lepszy bahaizm, czy kalwinizm, czy może
przejść na katolicyzm, użytkownicy jednośladów na swoich listach
dyskusyjnych powinni wychwalać "katamarany" i brzydzić się "plecaczkami"
(pozdrawiam zaprzyjaźnione plecaczki); tak jak miłośnicy nurkowania
wyczynowego spierają się, czy lepszy windsurfing, czy skoki bungee, Hamas z
Hezbollachem dywagują nt. zalet polityki socjalnej Szarona, a jazzmani toczą
debaty nt. głębi artystycznego wyrazu Ich Troje. Makjuzerzy naturalnie
powinni identycznie się wpasować w ten ekumeniczny klimat. Tylko czemuś nie
potrafią, dziwne.

No i jak mówią sobie i między sobą Makjuzerzy "Mak jest kul, fajnie być
Makjuzerem", to pewnie dlatego, że w głębi duszy są pewni, że to jakiś syf i
koszmar. To oczywiste w Polsce, gdzie dumnym człowiekiem sukcesu, uznawanym
za obiektywnego, mędrca i człowieka rozważnego może być tylko ktoś, kto na
pytanie "jak leci" odpowie, że ogólnie jest do d..., pogoda beznadziejna,
wszystko boli, dzieci chore, kasy mało, szef to cham, żona brzydka, auto się
zepsuło, ziemniaki w piwnicy zgniły, a wszycy dookoła to złodzieje i szuje.
Jak by powiedział, że jest OK, świetnie i same sukcesy, to by był pozer i
blagier, a tak to jest głęboki, obiektywny i prawdomówny.

Tą metodą np. najobiektywniejszymi recenzentami iMaków G4 czy PowerBooków na
polskim usenecie są np. linuksiarze, ale nie tacy normalni, tylko możliwie
tacy, którzy mają Pentium 90 albo 166, nowego laptopa widzieli tylko na
obrazku lub w telewizji, a komputera używają głownie do kompilowania
kernela, żeby można było w nowszej wersji linuksa lepiej kompilować kernel,
żeby można było w nowszej wersji linuksa lepiej kompilować kernel itd. Nie
używają przy tym cyfrowych aparatów, telefonów komórkowych, Bluetootha,
kamer DV ani nie mają więcej niż trzech legalnych płyt CD (no teraz może
mają, bo EuroMegaDanceMix CD Vol. 45 itp. można już kupić za 15 zł/kilogram
w supermarketach), a filmy znają jako takie coś, co się kupuje na wypalanych
CD jako divx, więc mogą dodatkowo wnikliwie zrecenzować kompletną
bezużyteczność iPhoto, iMovie, iTunes, iDVD, Apple Bluetooth Technology czy
Apple DVD Playera. Entuzjastyczny Makjuzer byłby oczywiście stronniczy i
nieobiektywny.

Etc.

• co kupić dla męża na 1 rocznicę ślubu
• co kupić dzieciom na zakończenie roku
• co kupić jako podziękowania dla rodziców
• Co kupić mężowi na 30 urodziny
• co kupić mężowi na rocznicę ślubu
• Co kupic dziewczynie na 18 urodziny
• Co kupić jako pierwszy samochód
• co kupić koleżance na wieczór panieński
• Co kupic kolezance na 18 urodziny
• Co kupić koleżance na 18-nastke
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• 221b.xlx.pl

	co kupić do 15tys	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co kupić do 15tys