Temat: Jeśli można zadac pytanie w sprawie PSP
Hehe nie Ty wpypisujesz głupoty, ale ci, którzy "tworzą" na Wiki.
Już wcześniej widziałem tą listę i wiem, że toczy się tam prawdziwa
wojna :) Co chwila ktoś zmienia dane - niektóre kasuje, inne dodaje.
Jeszcze z miesiąc temu na liście był np. zakup F-35 od 2016 roku i
10 baterii PAC-3 . Teraz widzę, że zakup Lightningów II został przez
internautów przełożony na 2025 r. a zamiast PAC-3 mamy brać NASAMS i
MEADS :) Jeśli zajrzymy na tą stronę za miesiąc pojawią się pewnie
nowe rewelacje :) NIe wspominając o tym, że część sprzętu ujętego w
tabeli podlegałaby raczej wojskom lądowym, niż WLiOP - np. śmigłowce
uderzeniowe.

A tak na poważnie wygląda na to, że lista powoli zaczyna się
urealniać.

Planowane zakupy aeroplanów i wiropłatów dla WLiOP i WL

1. Puszczyki są już zdaje się zamówione - do końca 2009 mamy mieć 24
sztuki.

2. Polska chce zamówić 6 fabrycznie nowych Mi-171Sz (W transkrypcji
angielskiej Mi-171Sh) i 12 uzywanych Mi-24P zmodernizowane do
standardu Mi-24P(N). To wszystko miałaby dostarczyć Rosja, więc nie
wiadomo, czy do tego dojdzie zważywszy na wzrost napięcia. Oprócz
tego na potrzeby misji Wojsko przejęło od PZL Świdnik nieznaną mi
bliżej ilość Mi-17 , które pierwotnie miały trafić do Iraku.

3. Wojsko potwierdza, że docelowo chce posiadać 16 C-295. Utracona w
katastrofie maszyna również zostanie zastąpiona.

4. Pod koniec tego roku do naszego kraju dotrzeć ma pierwszy z 5
leciwych, ale wyremontowanych i zmodernizowanych C-130H

5. Samoloty VIP- tu na liście mamy raczej kilks. Wojsko na razie nie
planuje wycofania Tu-154, a jedynie mniejsze Jak-40. Tak więc
A319CJ czy B737BBJ raczej nie wchodzą w grę - za duże i za drogie.
Już pojawiają się plotki, że z przetargu wynikną nici,
bo "tradycyjnie" ktoś napisze niewykonalne wymagania techniczne -
mały samolot z nie wiedzieć po co wielkim zasięgiem. Obserwatorzy
spekulują, że największe szanse na spełnienie wymagań przy
najniższej cenie może mieć Gulfstream G-550

en.wikipedia.org/wiki/Gulfstream_G550
Jeszcze nie zdecydowano, czy weźmiemy 3 czy 4 maszyny.


6. Rzeczywiście WLiOP chce pozyskać 2 latające cysterny. Konkretów
na razie brak. Być może będą to maszyny nowe, być może przerobione
Boeingi 767 odkupione od PLL LOT , które zostaną przebudowane.

7. Obecne plany zakładają pozyskanie do 2018. roku 51 nowych
śmigłowców, w tym:

-24 Transportowych: konkurować będa zapewne para UH-60+S-92 i
większe : NH-90 i EH-101

-6 maszyn VIP - konkurencja jak wyżej

-6 maszyn CSAR - podobnie

-13 maszyn uderzeniowych - AH-1Z, AH-64D, Tiger, A129.

8. Prawdziwe jest info, że chcemy kupić ok. 18 maszyn treningowych -
w szranki powinny stanąć - Hawk, L-159, M346 i T-50 jako maszyna
najlepsza , ale i najdroższa.

9. Co do "polskiej tarczy antyrakietowej" - ponoć ma być, ale nie
wiadomo co, ile i za ile. W przetargu startować powinny PAC-3, MEADS
i SAMP-T, ewentualnie coś z Izraela. Oprócz tego powinniśmy zakupić
też zestawy o niższym zasięgu np. SLAMRAAM, ASTER-15, NASAMS.

10. Nic nie wskazuje, byśmy do 2018 r. planowali zakup jakichkolwiek
nowych myśliwców. Bardziej prawdopodobna jest modernizacja MiGów-29.
Zakup F-35 Lightning II to czyste spekulacje.

Wszystkie te zakupy stoją pod znakiem zapytania z powodu globalnego
kryzysu finansowego. Bank JP Morgan obniżył wczoraj prognozy wzrostu
PKB dla Polski na 2009 rok z 4 na 3,5%. Rostowski konstruując budżet
zakładał 4,8% PKB. Na pocieszenie z prognoz wynika, że będziemy
prawdopodobnie najszybciej rozwijającym się krajem w UE, ale
zrealizować blanów nam to nie pomoże...

pzdr
Zobacz wicej postw



Temat: Era odcina się od Heyah
Czerwona Łapa marketingowego oszusta
To samo, porzadnie sformatowane jest tu:
w34.blog.pl/archiwum/index.php?nid=6448232
Czy lepiej mieć 1/3 czy 2/4 tortu? Oczywiście, że lepiej mieć 2/4 choć pewnie
tyle nie dostaną ale zagranie jakie zrobiła Polska (he, he, polska) Telefonia
Cyfrowa, czyli operator sieci Era GSM wymyślając Czerwoną Łapę w tym kierunku
zmierza.

Miał być czwarty operator GSM w Polsce - nie ma. Mieli działać operatorzy bez
sieci - nie ma. Politycy, jak się ich poprosi potrafią tak podejmować decyzje
(albo ich nie podejmować) aby dla wielkich było wygodnie, wielcy za do
politykom to we właściwym czasie wynagrodzą. Taki jest świat, taka jest
demokracja. Przecież przy obrotach na poziomie 5 mld zł (takie obroty mają w
Polsce operatorzy GSM) te kilka milionów na prezenty to naprawdę niewiele. A
jakby tak pojawił się ten czwarty, albo zmuszono Trzech Wielkich do wpuszczenia
na swoją infrastrukturę niezależnych to obroty mogły by spaść, krociowe zyski
spadły by na pewno ale najgorsze jest to, że rzeczywiście spadły by ceny, a
tego Wielcy nie lubią. Przecież jednym z narzędzi prowadzenia biznesu jest
monopol, a jak się nie da pracować w monopolu to można ewentualnie zgodzić się
na quasimonopol niż na rzeczywiście wolny rynek.

W całej Europie jest tak, że rynek operatorów GSM jest rynkiem gdzie
konkurencji nie ma. Operatorzy niby konkurują, a tak naprawdę kontrolują cenę.
Umawiają się jaki ma być poziom cen w danym kraju i potem konsekwentnie się
tego trzymając. Oczywiście nie ma szans na wykrycie spisku cenowego, bo
przecież nikt takich umów nie zawiera. Wystarczy tylko, że na jednej czy
drugiej konferencji ekipa się spotka, pogawędzi, posłucha przeznaczonego dla
przypadkiem obecnego tam urzędnika URTiP-u (albo jakiegoś innego regulatora)
referatu udowadniającego, że kosztuje to tyle bo musi to tyle kosztować i już
wiadomo jaki poziom cen będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata.

Spisek operatorów GSM wycelowany jest nie tylko w kieszeń klienta. Spisek ten
dotyczy też wykończenia rynku operatorów stacjonarnych oraz wszystkim młodych i
dziwnych operatorów (np. operatorów VoIP), których to po 2000 roku namnożyło
się (a nie wszyscy jeszcze padli) a którzy to bezczelnie pokazują jak tania
może być telekomunikacja. Efekt spisku jest taki: o ile zakończenie połączenia
w sieci stacjonarnej kosztuje 2 euruocenty, to zakończenia w sieci GSM nie da
się kupić poniżej 18 eurocentów za minutę. Niby Wysocy Komisarze Uni ze swych
stołków w Brukseli próbują z tym walczyć, ale mi się wydaje, że to co im
wychodzi to tylko udawanie, że walczą. W końcu to przecież tylko politycy.

Ciekawostką jest to, że ponieważ prawie każdy z wielkich europejskich telekomów
posiada swoją sieć GSM na ten spisek się godzi zakładając, że połączenia
głosowe w sieci stacjonarnej to już coś, co przechodzi do historii i mocno
ładują się w transmisje danych po starych kablach miedzianych. TePsa z
Neostradą nie jest ani trochę oryginalna - po prostu robi powtórkę tego co DT i
BT zrobiły u siebie.

Czerwona Łapa to nowa marka sieci Era. To nie jest, jak by się mogło wydawać
kolejny ale po prostu brand i już. Będzie tańszy? Pewnie troszkę tak, ale albo
to będzie troszkę albo będzie troszkę inaczej. Będzie pewnie skierowany do
specjalnej grupy docelowej (przynajmniej na to wskazuje genialnie prowadzona
kampania) ale będzie to tylko Era GSM. Oszustwo? Eeeeee... po co od razu takie
mocne słowa.
Handel mógłby być usługą. Przecież każdy z nas potrzebuje aby ktoś dostarczył,
konfekcjonował, rozpoznał, przetłumaczył instrukcje, zadbał o serwis i cały ten
proces sfinansował. Handel mógłby być usługą ale nie jest, bo handel we
współczesnym (a może tak było zawsze) świecie jest grą. Sprzedający próbuje
sprzedać towar najdrożej, przy czym cena zupełnie nie jest powiązana z
wartością wytworzenia (a co to jest wartość?) a główną motywacją jest chciwość.
Nie ma miejsca na partnerstwo dostawca-obiorca, jest gra, przy czym jakże
często z masowego kupującego po prostu robi się głupa. Skierowane do kobiet
reklamy proszków do prania są dobrym tego przykładem. Teraz to samo robi Era i
nikt mnie nie przekona, że Czerwona Łapa to inny produkt niż połączenia w sieci
Era, podobnie jak nikt mnie nie przekona, że Nowy Ariel jest czymś innym niż
Nowy Ariel z przed roku.
Hasło na bilbordach łapy: Pozdrawiamy drogich konkurentów zdradza pokrętność i
sprzeczność marketingowców. Czy EraGSM pozdrawia również EręGSM?
Zobacz wicej postw



Temat: Kupno kanwy?
No dziewuchy ale fajnie, kłócimy sie sprzeczamy się czy aida to kanwa no to jak
wy się wypowiadacie to i ja się wypowiem co o tym sądzę. Mnie tam nikt nie
uczył, babcia mnie uczyła ale nie haftu tylko na drutach już od 5 klasy
podstawówki. I wiece co kiedy mój maż się zdenerwował i wyrzucił moja ostatnią
robótek na drutach bezczelnie do kosza bez mojej wiedzy (potem mi się przyznał)
a ja tyle jej szukałam - hm to był piękny sweter został tylko jeden rękaw do
zrobienia porzuciłam moje hobby - robótki ręczne, ale któregoś dnia żona mojego
brata pokazała mi czym się zajmuje w wolnych chwilach albo jak spędza sobotnie
wieczory kiedy to mój brat gra na dyskotece (jest djem) a ona się nudzi. To było
coś pięknego. Zapytałam pokażesz mi? pokazała no i zakochałam się w hafcie
krzyżykowym. Pamiętam ten dzień. Wessało mnie. I tak do tej pory, mam na koncie
już kilkanaście pięknych obrazów, nawet mój mąż je pokochał. Chyba nie
przestanę. Ale się rozpisałam ale wracam grzecznie do wątku.
Tylko ona zona mojego brata pokazała mi raz, dalej poszło samo, gazety, książki
- jednym słowem jestem samoukiem tak naprawdę i powiem tak
kanwa jest to materiał który jest gruby bardzo sztywny i ma duuuże dziurki jak
wyszywamy na kanwie musimy wykończyć cały obrazek z tłem i do ramki, inaczej to
są dziury. Natomiast aida to coś fajnego sztywnego ale bardziej miękkiego niż
kanwa, kanwę nie można prac - aidę należy nawet gotować bo ją usztywnia
gotowanie no i oczywiście czyści z naszych brudnych rączek, ubrań, krosna. Aida
nie ma dużych dziurek, na kanwie wyszywamy muliną nierozdzieloną czyli 6 nitek
(inaczej będą dziury) wg gazet fachowych na kanwie wyszywamy pół krzyżykiem
czyli w jedną stronę lub jak podaje któreś z czasopism w jedną stronę w prawo w
rzędach nieparzystych w rzędach parzystych w odwrotną (albo na odwrót jak kto
woli). Możemy też wyszywać retorsem jest grubszy od muliny, bardziej matowy ale
daje efekt wypełnienia. Tu zależy jak duże są oczka na kanwie. Na aidzie
przeważnie wyszywamy rozdzielaną muliną jak 14 ja używam 2 nitek z sześciu, na
16 z dwóch (ciasno) albo z jednej nitki. Jak kto woli
Powiem tak jak musisz koleżanko droga z forum kupić aidę 18 to kup, gdzie - tam
gdzie najtaniej ale polecam aide DMC fajnie się na niej wyszywa zwłaszcza duże
obrazy
i na krośnie , materiał jest wtedy napięty. Ale ostrzegam oczy nie twoje palce
bolą bo przy 18 musisz mieć cienką igłę , normalna robi dziury i brzydko to
później wygląda.
Powiem jeszcze ze kiedyś na forum poruszałam wątek obrazu z HaED - czerwona dama
ze skrzydłami która trzyma coś na rodzaj różdżki zakończonej serduszkiem w
pięknej sukni, no cudo. Oczywiście dostałam schemat, oczywiście byłam szczęśliwa,
oczywiście zaczęłam rozpisywać wzór, kupiłam mulinę i o zgrozo okazało się że
tam ilość oczek w tym wzorze była 500x 650 Matko moja zwariowałam nie umiem tak
dużych obrazów wyszywać bez krosna (przykro) no nie wiem dlaczego muszę mieć
dwie ręce w użyciu jedną pod robótką drugą nad robótką a materiał jak dla mnie
musimy być bardzo napięty wtedy się nie męczę i obrazy wychodzą ładne równe
krzyżyki i nie ma efektu ściągania. Zaczęłam drążyć temat jak może być tyle
oczek, nie ma akiego krosna które by pozwoli nałożyc na krosno materiał o
szerowkości 500 oeczek mojo pozwla tylko na maks 250, dalej ten obraz będzie na
pół mojej ściany, no i doszłam - okazało się że
producent wzoru proponuje na materiał płótno coś na rodzaj lnu lub aidę 25 ,
szukałam, znalazłam, zamówiłam. Zadowalana byłam z zakupu szybka transakcja,
wszystko super, jak nałożyłam materiał na krosno i wzięłam niteczkę i igiełkę
powstał problem. Po pierwsze mała dziurka - oślepnę, po drugie nie ta igła bo
robi dziury trzeba cieńszą, cieńsza bardziej kuje, wszystko nie tak, rzuciłam w
kąt poddałam się pierwszy raz
Nie wiem jak to ugryźć z jednej strony chce mieć fajny obraz z drugiej nie mam
ochoty się przy nim męczyć z małymi dziurkami inna igła.

NIe chcę cię namawiać żeby nie kupić tej kanwy jeśli CI jest niezbędna to ja kup
ale podpowiadam - jak jesteś przyzwyczajnoa do 14 (dla mnie 16 to już problem)
to się zastanów.

Nie wiem też dlaczego boicie się zakupów przez internet ja kupowałam w
Hobbystudiu w gobelinku, w hafcie krzyżykowym, i nigdy nie miałam problemu,
internet to przyszłośc zobaczycie że nasze wnuki będą mleko i chleb przez
internet zamawiać do domu
Porównaj tylko ceny gdzie taniej i nie oszczędzaj na tym pamiętaj jakość kanwy
jest tu bardzo ważna dla końcowego efektu i twojej pracy przy obrazie - to ma
być przyjemność nie katorga

PA mam nadzieję że coś pomogłam

Zobacz wicej postw



Temat: 18 milionów złotych...
Na poczatku lat 80-ych ubieglego stulecia, gdy na dobre trwala wojna iracko-
iranska, Arabia Saudyjska zawarla ze Stanami Zjednoczonymi kontrakt zbrojeniowy
wartosci blisko 4 i cwierc MILIARDA US dolarow. Ta transakcje okrzyknieto wtedy
jako kontrakt stulecia. Dzisiaj , ogladajac CNN, czytam na pasku, ze jakas
Grupa kapitalowa A lub concern B zakupil/a pakiet Grupy B a grupa C negocjuje z
korporacja D udzialy wartosci ….. i tutaj sie pojawiaja juz niebotyczne dla
szarego obywatela kwoty przewyzszajace tamten zbrojeniowy deal. Po ponad 25
latach,tamten sprzet juz sie na pewno zamortyzowal i nie jest wykluczone, ze
tez i calkowicie sie wyeksploatowal. Pozytek z niego byl tylko taki, ze sie
wyszkolila jakas grupa Pakistanczykow w lataniu na F15 I F16, a obsluga
naziemna zlozona z Egipcjan, Palestynczykow, Sri lanka czy Bangladesh
przyuczyla sie skwapliwie w obsludze naziemnej zaplecza technicznego, bo do
logistyki juz zapewne nie byli dopuszczeni. Kilkunastu czy kilkudziesieciu
Jemenczykow, Omanczykow czy Sudanczykow poplywalo sobie scigaczami po Morzu
Czerwonym i przy okazji, pierwszy raz w zyciu, poznalo co to znaczy zmywac
poklad i trzymac porzadek na okrecie I zalozylo po raz pierwszy w zyciu
prawdziwe buty na gole stopy. (o skarpetach sobie przypominano dopiero gdy juz
popekaly bable od odparzen i po udzieleniu pomocy ambulatoryjnej)

25 lat temu wyjezdzajac z polskim Exporterem na Bliski Wschod mozna bylo
zarobic miesiecznie na stawce inzynierskiej 500-600 Dolarow USA, w porywach 700-
750. Jednak wielu z nas eksportowych wyjadaczy dusilo i tlamsilo, ze chociaz to
bylo bardzo duzo na krajowe warunki (doskonale to Chaladia wyliczyles), to w
porownaniu do wspolpracujacych na tym samym projekcie czy obiekcie Holendrow,
Niemcow, Francuzow czu Wlochow byly to kwoty groszowe. Tym bardziej, ze ich
praca wcale nie byla najwyzszej jakosci co bardzo czesto bylo az nadto
widoczne.

Powiem Tobie Chaladia, ze nie wiem co chcialbym kupic za 18 milionow zlotych.
Nawet sobie nie wyobrazam jak zagospodarowac million dolarow. A zreszta, po co
sobie glowe obarczac dodatkowymi problemami. Dorasta mlode pokolenie i w
rodzinie mam juz ekspertow z tytulami profesorskimi i doktoratami co sobie w
sprawch kapitalowych swietnie radza w kraju i w Unii Europejskiej i to juz ich
glowa jak obracac i pomnazac “kapitaly wujostwa”. A nie ma co byc hipokryta, bo
troche tego jest, gdyz indywidualny eksport uslug to przeciez nie Caritas.

Tak mnie tknelo do pociagniecia Twojego watku, tak na prawde z nastepujacej
przyczyny. Otoz zostalem poproszony abym dolaczyl dzisiaj w arabski piatek i w
okresie swiat religijnych do porannej 12-o godzinnej zmiany prowadzacej
commissioning. Jest to nagle zastepstwo jednego z kolegow, ktory musial pilnie
wyjechac do domu do Szkocji. I przed chwila uswiadomilem sobie, ze ja za
dzisiejszy dzien pracy to otrzymam dobrze ponad tysiac Euro na czysto po
odtraceniu podatkow. Ja zarobie za dzisiejszy dzien ciezkiej pracy tyle ile w
Polsce w roku 2001-ym nie zarabialem w miesiac!!! I to tez swiadczy o tej skali
zmian i progresji stawek o ktorej wspominasz.

Nie ukrywajmy, praca na eksporcie do latwych nie nalezy ale daje duzo
satysfakcji osobistej i na prawde pozwala na duza swobode i, bardzo czesto ku
wlasnemu zaskoczeniu, na spelnienie najskrytszych marzen. Na eksporcie czy tez
na saksach w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Wloszech czy Irlandii nie pracuja
odrzuceni nieudacznicy. Wyzwanie podjeli przede wszystkim ci, ktorych ciagnie
ciekawosc swiata i chec czegos osiagniecia w zyciu dla siebie i najblizszych,
srodowiska, zboru i potrzebujacych pomocy gdyz stali sie ubogimi nie przez
wlasne zaniedbanie czy lenistwo. Wyjechali I wyjezdrzaja ci wszyscy, ktorym w
Polsce stawalo sie coraz bardziej duszno. Ktorym przeszkadza zarozumialosc oraz
autorytarnosc tych wszystkich, ktorym jakos nie po drodze ze Zjednoczona
Europa. (niczego tutaj nie zmienia naglosnione wizyty w Brukseli w czasie
kampanii prezydenckiej) Europa ich wszystkich przerasta. A tych paru malych i
zakompleksionych krzykaczy, na zawsze pozostanie malymi i z bardzo wielkimi
kompleksami. A nam?, Nam? Coz, pozostaje tylko pytanie. Dlaczego prezydent
calkiem duzego europejskiego kraju zarabia tak niewiele? Pozdrowienia.

Zobacz wicej postw



Temat: MIeszkanie i życie w Luxie
Samochod dla EPSA :)
Hej, no to postaram Ci sie odpowiedziec bo wlasnie przeszedlismy procedure
wyboru, kupna a takze serwisowania naszego obencego grata, ktory pomalu staje
sie przeszloscia :) A Ma_Wi uzupelni moze :)

1. Stary samochod - kupa problemow, ale nie zawsze :)
- No wiec tak. Ogolnie to stosunek ceny czesci do samochodu wynosi 1:1, ale z
mala roznica, NIE WOLNO przeliczac ZL na Euro i odwrotnie. Jesli cena jakiejs
czesci kosztuje w PL 30 zl, to w Luxie bedzie to 30 Euro.

- Godzina pracy mechanika w warsztacie - nie autoryzowanym - kosztuje 35-45
Euro, zalezy od renomy. Godzina w warsztacie autoryzowanym od 50-60 Euro,
zalezy od marki. Fajnie jest, ze jak mechanik pracuje 45 minut, to kasuja Cie
wlasnie za te 45 minut, nie spotkalem sie z zaookraglaniem, ale kto ich wie ;)

- Powiadzasz, ze masz stare autko - male. Rozmiar nie ma znaczenia, no chyba ze
jest to najmniejszy Jaguar :) Jesli masz auto zadbane, to nie bedziesz miec
proablemu, a po 9 miesiacach lub roku kupisz sobie po praostu nowe. Pamietaj,
aby w PL zrobic SOLIDNY przeglad, auta, a bedziesz miec szanse, ze ograniczysz
wizyte w warsztacie jedynie do wymiany oleju i filtrow :) Solidny przeglad w
PL, spowoduje, ze przejedziesz spokojnie ten rok w Luxie i kupisz sobie nowe
auto, a wtedy wiadomo, gwarancja.

NOWE AUTO - brak problemow.
1. Nowy samochod mozesz sobie kupic na kredyt lub gotowke. Jesli to bedzie
kredyt, to dadza Ci go po 9 miesiacach, ale sa wyjatki, ze moga dac wczesniej.
O tym jak zrobic zeby dostac wczesniej, bylo juz pisane na forum, poszukaj, lub
spytaj Szymbiego - on juz ma to wylozone i moze wkleji jakiegos maila ode mnie
do niego :)

2. Idea kredytu na samochod. Kurcze, szukalem w bankach i nie spotkalem sie z
takowym jeszcze. Znaczy kredyt jest, ale konsumencki i np taki S-Bank daje na
maximum 5 lat na rozne kwoty: do 15tys EUR i do 25 tys EUR. Ten za 15tys jest
nizej oprocentowany, ale musisz miec konto w tym banku :) Rata w przypadku 15
tys na 5 lat wynosi jakies 280 Euro na miesiac, co nie jest zle. Wejdz na
strone www.bcee.lu tam znajdziesz symulator kredytowy i sobie wyszukasz.
Czekaj, podam Ci linka do tej strony :)

www.bcee.lu/bcee/eng/chap3/c031.html
Tam sobie wpisujesz kwoty i masz odpowiedz :)

3. Odpisanie kwoty od podatku. Wiesz tego nie mozna zrobic, bo podatki za
Ciebie placi tu instytucja. Ty NIC NIE WYPELANIASZ, nie wysylasz, po prostu nei
martwisz sie o to. KAsa jaka dostajesz co miesiac nalezy w CALOSCI do ciebie i
nikomu nic do tego :)

4. VAT - free auto. Na stronach dilerow samochodowych masz cenniki. Ceny sa
zawsze dwie, z i bez podatku TVA sie to nazywa tu. Ty placisz ta bez TVA :)
Niektore marki jak Volvo, Alfa Romeo, BMW, Mercedes daja dodatkowe znizki
procentowe dla pracownikow Instytucji, ale to i le zaplacisz, zalezy ile
wytargujesz od dilera.

WAZNE!!!

Auto bez podatku mozesz KUPIC TYLKO NOWE!!! Uzywane niestety nie. Lux dba o
czystosc i jakosc samochodow jakimi jezdzimy, dlatego sredni wiek auta to 3
lata :)

Auto bez VATu mozesz kupic co 18 miesiecy i miec na raz max 2 na rodzine. I tak
w kolko az do smierci :)

5. Ubezpieczenie. To alezy od wartosci auta. Sa stawki roznie, ja nie znam
wszystkich, ale auto za 20 tys z silnikiem 2.0 Diesel zaplacisz jakies 2100
Euro, chyba ze masz znizki z PL, ktore sa tu honorowane.

To by bylo tyle :)

Ps
Auta z PL nie oplaca sie przerejestrowywac na Lux tablice, bo jak bedziesz
chcila takie cos w PL potem sprzedac, to bedziesz musiala tam wrocic na stale i
brac go jako przesiedlenie mienia, lub zaplacic akcyze za sprowadzenie, go z
powrotem do... PL :( Ale tego nie wiem na 100%
Zobacz wicej postw



Temat: Manchester jeszcze bogatszy
Gość portalu: :) napisał(a):

> Gość portalu: Bazuna ze Szczecina napisał(a):
>
> > Tak to prawda od stycznia Manchester Utd chce sfinalizowac transfer SANTIN
> O
> QUA
> > RANTA z amerykanskiej ligi MLS.Ten 18 letni
> > pilkarz od 2 lat wystepuje w klubie DC UNITED z Washington i gra w
> podstawowym
> > skladzie strzelajac bramki w lidze iwmlodziezowej
> > reprezentacji USA.
> w swoim czasie grywałem w gre pt. Championship Manager 2000 i tam jako
> selekcjoner Man Utd kupiłem18 letniego zawodnika z DC United niejakiego
> Pope`a...potem odsprzedałem go po 2 sezonach do Realu Madryt zarabiając na
> transferze ponad 5 mln euro...niestety nie udało mi się wtedy nabyć Jerzego
> Dudka bo Feyenord stawiał zaporową cenę..co do tego 18 latka nic o nim nie
> było wtedy wiadomo:)
> ps. Man Utd jest notowany na LSE...i być może jest według dziennikarzy
> najbogatszym klubem na świecie ale dla akcjonariuszy...no coż trzeba być
> optymistą:)

Hey Bezimienny.Fajnie ze grales w ta gre Championship Manager to rzeczywiscie swietna zabawa dla kibicow pilki
bo ja tez sie w to bawilem.CO tyczy sie Zawodnika DC United z Ligi MLS,ktorego kupiles w tej grze to trzeba
sprostowac kilka rzeczy.Chodzi tobie o Eddie'go Pope'a rzeczywiscie zawodnika DC UNITED z MLS,lecz ten zawodnik
ma obecnie 29 lat wiec nawet w zabawie miales jakies zle dane bo ten zawodnik 18 lat mial 11lat temu.To naprawde
bardzo dobry obronca reprezentacji USA i DC UNITED z ligii MLS.Pope ma za soba ok.60 wystepow w reprezentacji
USA oczywiscie jako obronca.Gral w 2 finalach mistrzostw Swiata 1998 i w 2002 na swoim koncie ma 3 tyluly
mistrza MLS z DC UNITED.Potrafi tez strzelic bramki zarowno w lige MLS i w reprezentacji USA.Potrafi uderzyc z
daleka podejsc z pilka do przodu i dobrze glowkuje,wiec jest to ciekawy i uniwersalny zawodnik strzelajacy id czasu
do czasu bramki co obroncom bardzo zadko sie zdarza.Zawodnik ten mial powazne propozycje z klubow angielskich
gdy mial 23-24 lata ale wolal grac w USA z czasowo zrezygnowal z grania poza Ameryka pozniej byl kontuzjowany i
ostatnie 2 sezony nie gral caly czas w lidze,ale obecnie znow jest w swietnej formie co pokazal z kolegami z
reprezantacji w Korei.Jezeli chodzi ci o 18 latka SANTINO QUARANTA to jesto bardzo zdolny zawodnik,ktorym
Manchester interesowal sie i obserwowal go od 2 lat i w koncu zamierza go kupic,ale transwer ma szanse dojsc od
stycznia poniewaz w lidze angielskiej dopiero wtedy bedzie mozna zawierac nowe transfery w obecnym
sezonie.S.Q.swietnie spisuje sie w kadrze USA do lat 17 i do lat 20 i strzela tam sporo bramek.Juz drugi sezon gra w
MLS w druzynie DC UNITED i tez strzela gole,wiec zrozumiale ze jest nim zainteresowanie na wyspach.Ten zawodnik
rok temu trenowal w Manchesterze Utd. prze pare miesiecy w czsie przerwy w rozgrywkach MLS.Manchester Utd
podal nawet w swojej telewizji TVMUT,ze zamierza kupic tego zawodnika i jego obserwuje.Transfer dojdzie do skutku
od stycznia chyba ze Zawodnik zlapie kontuzje lub liga MLS nie zdecyduje sie go sprzedac w tym czasie.Zobaczymy
jak ten gracz sie zaprezentuje bo USA do lat 20 gra 13-17 listopada mecze eliminacyjne do mistrzostw swiata
U-20,wiec najprawdopodobniej zobaczymy Santino Quaranta w kadrze,choc byl ostanio kontuzjowany i nie gral
koncowke regularnego sezonu w MLS,to sadze za na eliminacje kadry zagra.Manchester Utd jak zapowiedzial
obserwuje rowniez rowiesnika S.Q.tez 18 latka z kadry USA do lat 20 Eda Jonsona rowniez swietnego strzecla i
zawodnika wielce uzdolnionego strzelajacego sporo bramek w kadrze i grajacego rowniez w lidze MLS w druzynie
Dallas Burn,dla ktorej tez strzela bramki jako zawodnik wchodzacy.Trzymaj sie bezimienny,to bylo moje sprostowanie. Zobacz wicej postw



Temat: Jesteś nowy? Masz pytanie? Moze tu znajdziesz odp!
FAQ cd.
11. Czy istnieją jakieś zagraniczne odpowiedniki Piłkarzyków?

Tak. W Internecie jest sporo gier o podobnej tematyce i zasadach. Oto
najciekawsze i najlepiej zorganizowane wg nas tego typu zabawy (są darmowe):
- Fantasy Football Premierleague - Piłkarzyki ligi angielskiej -
fantasy.premierleague.com/
- Fantasy Football Champions League- Piłkarzyki Liga Mistrzów -
en.uclfantasy.uefa.com/
- Fantasy Football UEFA Cup - Piłkarzyki Puchar UEFA -
en.ucupfantasy.uefa.com/

12. Co jeśli mecz jest przełożony? Czy zawodnicy wystawieni przeze mnie na daną
kolejkę grający w przełożonym meczu punktują?

Zazwyczaj na ten temat pojawia się komunikat redakcji. W 99% procentach,
zawodnicy z przełożonego meczu punktują, tak jak wszyscy inni piłkarze, tylko
nieco później.


13. Założyłem ligę prywatną. Gdzie mogę ją zareklamować?

Ligi prywatne można reklamować tylko na forum Lig prywatnych -
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=532
Nie stosując się do tego, łamiesz regulamin, co może grozić banem na forum i
wykluczeniem z gry.


14. Kim jest Bachus69?

Bachus nie należy do redakcji, jest jedynie opiekunem forum. Więcej o
uprawnieniach opiekuna możesz dowiedzieć się tutaj:
forum.gazeta.pl/forum/1,47474,1919896.html


15. Skąd czerpać informacje o kontuzjach i przewidywanych składach?

Info o kontuzjowanych zawodnikach znajdziesz na każdej klubowej. Aby je znaleźć
użyj wyszukiwarki. Przewidywane składy przed każdą kolejką w piątek publikowane
są na tej stronie


16. Co dzieje się z moją piłkarzykową drużyną po zakończeniu rundy?

Po zakończeniu rundy, drużyny zostają skasowane. Punkty zdobyte w zakończonej
rundzie nie przechodzą na następną edycję.


17. Jak mogę się skontaktować z redakcją?

Drogą mailową, pisząc na adresy: austria@gazeta.pl ; pilkarzyki@gazeta.pl ;
redakcja@gazeta.pl oraz pomoc@agora.pl


18. W piątek odbył się mecz, a moi piłkarze, którzy w nim grali mają nadal 0
punktów? Dlaczego?

Redakcja przyznaje punkty dopiero po zakończeniu całej kolejki ligowej.
Zazwyczaj ma to miejsce w poniedziałek w godzinach popołudniowych.


19. Kupiłem18 graczy, a po ogłoszeniu wyników kolejki okazało się, że mam 0
punktów. Dlaczego?

Najprawdopodobniej nie wybrałeś podstawowej 11 ( nie kliknąłeś w ławkę przy
nazwisku) bądź nie wybrałeś kapitana. W innym przypadku skontaktuj się z redakcją.

Zobacz wicej postw



Temat: Jak ubieracie swoje maluchy na taką pogodę????
Ja nie jestem krawcową. Zdarzyło mi się co prawda uszyć parę rzeczy dla siebie ale tylko najprostsze. Natomiast szyłam b.dużo różnych pacynek i maskotek - to taka drobna "precyzyjna" robota. Wracając do szycia dla maluszka - polar jest bardzo wdzięcznym materiałem bo nie trzeba go obrębiać, dobrze się kroi i łatwo szyje. Wykroje sama sobie zrobiłam odrysowując od ubranek z których Patyk już wyrasta i dodając po parę centymetrów z każdej strony. Maluszek nie musi mieć super dopasowanych ubranek - nawet lepiej jak są trochę "przyduże". Bluzy uszyłam po prostu z prostokąta z przodu i z tyłu, doszywając rękawki też z prostokątów. Wycięcie na główkę trzeba zrobić spore a najlepiej jak ramionko pozostanie niezaszyte i tam można doszyć zatrzaskę, haftkę albo troczek. Spodenek nie da się szyć tak na "kwadratowo" bo by pupa nie weszła - muszą mieć odpowiedni wykrój - proponuję się przyjrzeć pierwszym lepszym spodniom. Do spodenek wciągnęłam gumkę w pasie i przy nogawkach żeby mu się nogawki nie podwijały do kolan przy noszeniu. Zrobiłam maluchowi jeszcze aplikacje w kształcie samochodzika tez z polaru tylko w innym kolorze - na jednej nogawce i na przodzie bluzy. Teraz ma komplecik. Jak ktoś chce robić aplikację to trzeba sobie kupić flizelinę z klejem i do wyciętego kształtu aplikacji (najlepiej jakiś prosty kształt - dla początkujących proponuję np. dwa trójkąty) przyprasować jej kawałek, uważając żeby przyłożyć do materiału odpowiednią stroną z klejem bo inaczej przyklei się do żelazka i przyciąć do kształtu. Flizelinę należy też przyprasować (nie całą tylko mały kawałeczek ) do lewej strony materiału w miejscu gdzie będzie przyszyta aplikacja. To wszystko po to żeby usztywnić materiał, żeby się nie naciągał przy doszywaniu. Potem przypinamy szpilkami (jak ktoś ma dużo czasu i dobre chęci to może przyfastrygować) nasze trójkąty (czy cokolwiek innego) do przodu bluzy i przyszywamy najpierw ściegiem normalnym gęstym a potem drugi raz bardzo gęstym i drobnym zygzakiem. Jak ktoś ma ma nowocześniejszą maszynę to może tam są jakieś specjalne funkcje do takiego szycia ale ja mam normalnego starego Łucznika na dodatek rozklekotanego . Zachęcam wszystkie mamy do spróbowania. Naprawdę warto. Ja kupiłam ostatnio polar po 18 zł za metr (szeroki na 1,5 m). Z takiego kawałka można spokojnie uszyć półrocznemu maluchowi dwie pary spodenek i dwie bluzy a jeszcze zostaną kawałki na aplikacje na innych ubrankach. A ile gotowych ciepłych ubranek dla maluszka można kupić za 18 złotych ? Można też na próbę uszyć pierwsze "spodenki" np z gazety (tak tak !) po to żeby sprawdzić czy wykrój jest dobry to znaczy czy wejdzie maluchowi na pupę. Jak wejdzie to przystępujemy do szycia z polaru. Pozdrawiam wszystkie mamy cieplutko. MKatarynka PS. Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem albo tu albo z prive. Tylko że nie wiem... może są tu jakieś krawcowe i pewne rzeczy będą wiedziały lepiej ode mnie. Zobacz wicej postw



Strona 3 z 3 • Znalelimy 259 postw • 1, 2, 3



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co kupić na 18
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co kupić na 18