ja płaciłem w ten sposób juz kilka razy - swojego czasu rozmawiałem
telefonicznie z Panienką z PZU, powiedziła że dla nich ważny jest fakt
załacenia składki a jak to zrobię to moja sprawa obym tylko zapłacił w
terminie. Na pytanie czy policja nie moze sie do tego przyczepic
odpowiedziałe żebym woził ze sobą potwierdzenie zaplaty z sytemu bankowsci
elektronicznej i ten druczek który od nich dostałem. Dodatkowo w banku
poradzili mi aby w tytule zaplaty wpisał wszystkie dane samochodu takie jak
na tym firmowym druczku PZU.

Panienka z PZU stwierdziła - ze jak trafie na jakiegoś wyjątkowo słuzbistego
policjanta to mam sie zgłosić do nich a oni potwierdza że skladka została
opłacona.

Niestety "przyjemności" spotkania z policjantem jakos nie miałem.

Niestety "przyjemności" spotkania z policjantem jakos nie miałem.


Z tego co ja się orientuję to ubezbieczenie OC masz na 1 rok
Jesli nie oplacisz skladki to i tak masz ubezbieczenie, to TU bedzie od
Ciebie sciagac naleznosc + ewentualne odsetki.

Tak wiec jesli policjant zatrzyma Cie na drodze a nawet nie bedzie
oplacona 2 skladka to i tak masz polise.

Gdyby Polska bylaby panstwem prawa to powiedzialbym ze w momencie gdy
dostajesz Polska fakture VAT, calosc zobowiazan wobec panstwa przejmuje
wystawca tej faktury, a ty idziesz sobie spokojnie jedynie do Urzedu
Komunikacji i tam bez problemu rejestrujesz auto.
Niestety u nas panuje logika zeby za niezaplacona akcyze scigac aktualnego
wlasciciela auta.
Moja rada w zwiazku z tym. Zazadaj od goscia ksera dowodu zaplaty akcyzy
za
to auto.


No właśnie ... na logikę podatek ten powinien zapłacić wystawiający Polską
fakturę VAT, ale nie wiem jak to jest w rzeczywistości - czy czasami nie
będą wymagać tego potwierdzenia wpłaty przy rejestracji ... a samochód
rejestrować będę ja ... i co wtedy ?
Gość (sprzedawca)  się wypnie, ja samochodu nie zarajestruję i "będzie
klops"... a kwota nie jest mała ... kilka tysięcy złotych

Co do potwierdzenia zapłaty akcyzy, to gość i tak musi mi  je dać - bo nie
zarejestrują mi auta.

pozdrawiam

pryzma

On Sat, 24 Sep 2005 07:56:28 +0200,  pryzma wrote:
No właśnie ... na logikę podatek ten powinien zapłacić wystawiający Polską
fakturę VAT, ale nie wiem jak to jest w rzeczywistości - czy czasami nie
będą wymagać tego potwierdzenia wpłaty przy rejestracji ... a samochód
rejestrować będę ja ... i co wtedy ?
Gość (sprzedawca)  się wypnie, ja samochodu nie zarajestruję i "będzie
klops"... a kwota nie jest mała ... kilka tysięcy złotych


O ile sie nie myle to wymagane jest potwierdzenie nienalezenia sie VAT
przy rejestracji. Urzad skarbowy oczywiscie go nie wyda jesli
zobaczy ze auto mlode.

Ale .. na co bedzie opiewala polska faktura VAT ? Bo w zasadzie to
wiecej nie powinno byc potrzebne.
A moze gosc kupil to od jakiejs firmy w niemczech, bez VAT [MWSt] - bo
na "eksport" - a vat w kraju jednak zaplacicl i odliczy ?

Co do potwierdzenia zapłaty akcyzy, to gość i tak musi mi  je dać - bo nie
zarejestrują mi auta.


Drobny niuans - czy obaj slyszeliscie o zaplacie akcyzy przy sprzedazy
w kraju niezarejestrowanego auta ?

J.

| Witam,
| Zakupilem sobie pojazd z kraju helmutow i mam pytanie.
| Mam przetlumaczone dokumenty, pierwsze badanie i potwierdzenie zaplaty
| akcyzy.
| I teraz wiem ze musze z tym uderzyc do skarbowego.
| Ale nie wiem kiedy mam ubezpieczyc ten samochod... przed pojsciem do
| wydzialu komuniakcji czy po?

Powienienes go ubezpieczyc przed zakupem na podstawie ksera 2 rubryki z 3
strony briefu, teraz bedzie kara, z tego co pamietam jakies 2500 zl...


Brednie,
Jak bedziesz mial juz swistek z skarbowego zabierasz wszystkie papiery i
udajesz sie do urzedu miasta o jakies w miare wczesnej porze. Po odstaniu
swojego w kolejce jesli masz wszystkie dokumenty ok dostniesz numerek
wypelnisz jeszcze kartke jakie zalaczniki dolanczas zaplacisz ok. 700 zl i
po jakis 3-4 godzinach dostaniesz tablice i tymczasowy dowod rejestracyjny.
Pani zapewne ladnie poinformuje cie o obowiazku zaplacenia oc, gdyz jak
bedziesz sie za miesiac udawal to twardy dowod to poprosi ci o oc i zrobi
sobie ksero.

Pozdro
Damian

otrzymałem mandat do zapłacenia. i tu moje pytanie. ponieważ jest to mój
pierwszy mandat w moim życiu, nie wiem czy muszę go koniecznie opłacić
gdzieś na poczcie czy innej agencji, czy mogę zrobić przelew w
internecie , a pźniej zachować tylko potwierdzenie zapłaty z banku?


/ciach/

jak najbardziej w internecie. Uwazaj, zeby nie walnac sie w tytule
przelewu, wpisz dokladnie to co na papierowym i jak trzeba to dodaj
wiecej, np. swoj pesel, nr mandatu itp.

witam.

Mam spory klopot a wiem ze czesc z was zna temat.
Zaimportowałem ze Szwajcarii Nissana NAVARA (PICKUP). W dowodzie auto
opisane jako dostawcze, UC dodatkowo zarzadał opinii rzeczoznawcy w celu
potwierdzenia ze auto jest na pewno ciezarowe - i takowa dostał dzisiaj
rano. Do rzeczy...

Przed wyjsciem z pracy sam Per Jegomosc Naczelnik UC (Wroclaw Karmelkowa)
stwierdzil ze wszczyna postepowanie wyjasniajace bo ma obawy ze auto jest
ciezarowe (nie podajac przyczyny).

Czy ktos ma jakis pomysl jak walczyc z tymi ...?
Jade jutro rano toczyc wojnez urzedasami, ale nie do konca mam
doswiadczenie w argumentowaniu tego typu sytuacji, nie wiem tez jake
dowody przedstawiac.

Rozmawialem z kolega z Nissana i mowi ze chyba kogos tam ...

Na swiecie temat PICKUPow osobowych oczywiscie tez nie znany.

w woli szczegolowosci: Nissan NAVARA 2,5TD, 5osob + 980 kog ładunku, paka
oczywiscie otwarta.


to ja sie spytam,po co w ogole poszedles do Urzedu Celnego.
Wedlug prawa (rozporzadzenia ministra infrastruktury z dnia 4 maja 2004
roku) Urzad Komunikacji rzada potwierdzenia zaplaty akcyzy TYLKO W PRZYPADKU
gdy ma do czynienia z samochodem osobowym. Innymi slowy jesli we wszystkich
twoich papierach lacznie (faktura zakupu, dowod rejestracyjny, brief i
tlumaczeniach) jest napisane,ze rejestrujesz samochod ciezarowy, swistek od
UC nie jest ci do niczego potrzebny, a jesli Pani naczelnik sie nie zgadza
to prosisz o podstawe prawna takiego obowiazku.

 Pozdrawiam

Fakt - napisałem poprzedniego posta - bardzo niejasno.

| ;-))

| Mam 4dni nie na znalezienie samochodu, tylko już po jego przywiezieniu go
| do Polski na załatwienie formalności: rejestracja, OC, przegląd (?) itp.
| Nawet nie wiem co dokładnie muszę załatwić...

| Jeżeli ktoś jest zorientowany to bardzo proszę o check-listę ;-) i
| przybliżony czas jaki będzie po potrzebny.
| I czy ktoś może zna "sposoby" jak skrócić tą ścieżkę - np załatwić coś
| równolegle itp...

| Z góry dzięki!
| Wojtek

| | | Znalezienie samochodu wartego zakupu jest malo realne w 4 dni.  Moja
| rada odpusc sobie jesli nie masz kogos na miejscu do pomocy
| pzdr
| Czarek

| <cut

Tak się jakoś porobiło, że w naszych komisach stoi sporo samochodów
sprowadzonych z zagranicy, ale nie zarejestrowanych u nas, w związku z
czym podczas poszukiwań co chwilę natykam się na jakiś sprzęt z Niemiec,
Włoch, czy innej Szwajcarii. Oczywiście co kraj, to inne papiery. Może
ktoś mnie oświeci, co powinienem dostać z samochodem z Włoch?
Parę lat temu był jakiś kłopot z rejestracją samochodów z Włoch, ze
względu na papiery niekompatybilne z naszymi urzędnikami. Czy ten
problem został już rozwiązany, czy nadal są jakieś problemy?
Czy sprowadzający dokonując opłat np. w Urzędzie Celnym, czy gdzie tam
powinien, ma obowiązek dostarczyć mi przy sprzedaży potwierdzenia
zapłaty, czy też w pewnym momencie dowiem się, że np. muszę jeszcze
jakieś cło dopłacić?

Użytkownik "Maciek"

powinien, ma obowiązek dostarczyć mi przy sprzedaży potwierdzenia zapłaty,
czy też w pewnym momencie dowiem się, że np. muszę jeszcze jakieś cło
dopłacić?


Najwazniejsze bys mial dwa ORYGINALNE dokuemnty auta
Oba wielkosci kartek A4, z tego jeden bedzie skladany na 4.
Musza byc oryginalne i po problemie :)
Oplacasz tak jak np. z Niemiec.

Wlasnie jak dlugo mozna wyrwac z Ery billingi i potwierdzenia zaplaty
rachunku ?
Bo jestem przez firme (moja nie Ere :) oskarzany o to ze nie zaplacilem ROK
temu rachunku i teraz oni nie moga dojsc do porozumienia z rachunkami...
Niestety moje potwierdzenie wyparowalo z domu ( a raczej sie zdymilo w
ognisku :P
Da sie jeszcze takie rachunki odzyskac ? Szczegolnie kiedy juz nie mam
telefonu Ery bo wypowiedzialem im umowe ... z zerowym zadluzeniem...
teraz potrzeba mi tylko potwierdzen i ew. billingow...

Wlasnie jak dlugo mozna wyrwac z Ery billingi i potwierdzenia zaplaty
rachunku ?


Dokumenty finansowe powinno trzmać się przez 5 lat.
Czyu znajdą ten jeden przelew po takim czasie to zupełónie inna sprawa.
Przecież dostają ponad milion miesięcznie

a co wymagalui??

jakie papiery??


No tu była przykrość, bo straciłem pół dnia na jazdę do salonu, a pani
konsultantka stwierdziła, że....
...no to jest temat na dłuższą opowieść, dośc, że musisz mieć:
- ostatnia fakturę
- dowód osobisty
- drugi dokument
- wyciąg z banku (chyba, że masz parcę, wtedy zdaje się, może być
zaświadczenie o pracy)
- potwierdzenie zapłaty trzech ostatnich faktur

a dobrze by było, jeśli byś miał trzy ostatnie faktury, bo np. w moim
przypadku (płaciłem w plusie poleceniem zapłaty) babeczka powiedziała mi, że
musze wtedy mieć trzy faktury, ale po dłuższych targach jakos przeszło z
jedną. Tak więc lepiej weź trzy.

Pozdrawiam!

Pozdr
Witek

A czy Plus tak jak Idea, wylączy telefon po krótkim zaleganiu z
platnością. Wyjechalem na wakacje, nie zaplacilem rachunku (dopiero po
powrocie) i juz bylem bombardowany SMS-ami cobym im szybko faxem kopie
potwierdzenia zaplaty przeslal. Plus tez tak ma?


w plusie po miesiacu blokuja polaczenia wychodzace a po dwoch miesiacach calkiem
(przynajmniej u mnie)

W Idei najbardziej wnerwialo mnie spamowanie sms-ami z propozycjami
udzialu w durnych konkursach. W sumie drobiazg ale slabszych nerwowo
wpedzi w traume. Plus tez tak ma?


przez 30 miesiecy nie dostalem ani jednego spamu od plusa, byly tylko zyczenia
urodzinowe i informacje z programu 5plus (w sumie jakies 3-4)

Użytkownik KP <kara@webmedia.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3aa6c@news.vogel.pl...
:
: Pani w boku nie wiedziala nawet dobrze jak sie sama nazywa i w jakiej sieci
: dokladnie pracuje nie mowiac juz o oddzwanianiu.....jak jej powiedzialem
: zeby zadzwonila na moj nr bo korzystam z telefonu kolego powiedziala ze ze
: swojego moge zadzwonic na *22, tylko ze probowalem kilkakrotnie i zawsze
: bylo " ten telefon zostal wylaczony...przeslij potwierdzenie zaplaty.."

  Jakbyś wysłuchał tej Pani do końca to byś się dowiedział że: (cytuję z głowy
bo już nie mam Idei, a wyłączenia zdarzały im sie to nagminnie :-))) z ich
winy ) na samym końcu było "jeżeli chcesz rozmawiać z naszym konsultantem
wciśnij..." cośtam chyba *.

W pokoju zwierzeń <shi@poczta.onet.plwyznał(a):
| Mam zamiar przedluzyc umowe w erze na kolejne dwa lata- powiedzieli mi albo
| darmowe minuty (20) albo telefon z doplata 100 zl. Telefon to u mnie
| koniecznosc. O minuty mam sie wiec juz nie bic??- srednie rachunki to 150zl,
| taryfa moja45

średnio 150 i kazali dopłacać? a gdzie pytałeś? jeśli w BOA, to idź do
salonu firmowego, może tam siedzą bardziej rozsądni ludzie.


A może ma taką samą sytuację jak ja, gdy wymieniałem telefon.
System komputerowy liczy średnią z 6 ostatnich zaksięgowanych (u nich) wplat.
wiec jeśli zapłaciło się rachunek, a pieniądze jeszcze do nich nie dotarły
pozozstaje wtedy iść do salonu z potwierdzeniem zaplaty rachunku i niech
pracownik sam ręcznie przeliczy. Mi w ten sposób srednia zmienila się ze 142 zl
na 157 zł.

witam
jak to jest z platnosciami faktur w idei
czy idea robi jakies problemy jesli nie zaplaci sie w terminie ?
tzn. konkrenie  ile dni ewentulanie mozna sie sponzic
czy sa to 2dni czy moze 2tyg
a w szczegolnosci jesli chodzi o pierwsza fakture
moze juz kots z grupy to przerabial :))


Te 10 dni mozna sie spoznic.
Jak ja mam termin do 19 kazdego miesiaca, to juz nie raz mi sie zdazalo
zaplacic dopiero pod koniec miesiaca. Nie bylo zadnych konsekwencji. Nawet
punkciki profit naliczyli :D
Zreszta Idea na biezaco informuje SMS-ami o zaleglosiach, np. "prosze o
przeslanie w ciagu 3 faxem na numer XXX potwierdzenia zaplaty za fakture XX,
co umozliwi kontynuacje swiadczenie uslug"
Co prawda teraz mam Polecenie Zaplaty i juz nie mam takich problemow :-)

Grupowiczom zas zycze zdrowyk i wesolyk sfiont, mokrego jajka
i smacznego dyngusa.
Siemanko.
To pisalem ja, Bodek, trener drugiej ligi szczurow kapturowych.

Poprosilem o przeslanie kopii faktury, na co slysze, ze bedzie ona u mnie za
ok. 1,5 tygodnia, a zaleglosc musze i tak, i tak zaplacic, bo mi telefon
zablokuja.
OK zaplace! Ale chcial bym wiedziec za co, i miec na to jakis papier. Po
drugie takie rzeczy placi sie przelewem z podanie numeru faktury, a tak ktos
chce moze zlapac jelenia? "Zaplac w ciemno, bo twoj obowiozek, a jak nie to
....", no i wlasnie co z takimi zrobic?

To witam w klubie ;) Ale moj dom jest od jakiegos czasu Idea Free - po tym,
jak mojej lepszej polowce kazali przyslac potwierdzenie zaplaty za sierpien
1999r ;)) bo nie maja...


    A pamietam tą akcje..  :))))))))))))))))))))

    Pewnie moj tez sie zrobi Idea Free...

    Ale tak sie znow zastanowmy czy jakies wieksze firmy w Polsce szanuja
klienta... moze jakies przyklady (tyczy sie nie tylko jasnie operatorow
naszych awaryjnych sieci gsm).

pozdrowienia

John

Użytkownik Janusz M. Kamiński <j@waw.pdi.netw wiadomości do grup
dyskusyjnych

To witam w klubie ;) Ale moj dom jest od jakiegos czasu Idea Free - po
tym,
jak mojej lepszej polowce kazali przyslac potwierdzenie zaplaty za
sierpien
1999r ;)) bo nie maja...


to jakas wieksza akcja? ;-)
ja od 3 grudnia tez sie uwolnilem od Idei

Użytkownik Janusz M. Kamiński <j@waw.pdi.netw wiadomości do grup
dyskusyjnych
| To witam w klubie ;) Ale moj dom jest od jakiegos czasu Idea Free - po
tym,
| jak mojej lepszej polowce kazali przyslac potwierdzenie zaplaty za
sierpien
| 1999r ;)) bo nie maja...

to jakas wieksza akcja? ;-)


no toc mowie o tym juz od jakiegos czasu ;))

ja od 3 grudnia tez sie uwolnilem od Idei


bywa ;))

pzdr
jmk

"Janusz M. Kamiński" wrote:
(...)
To witam w klubie ;) Ale moj dom jest od jakiegos czasu Idea Free - po tym,
jak mojej lepszej polowce kazali przyslac potwierdzenie zaplaty za sierpien
1999r ;)) bo nie maja...


Od kiedy po raz pierwszy o tym przeczytalem chodzi mi po glowie, ze przeciez na
kazdym rachunku idei jest drukowane biezace saldo rachunku i wartosc ostatniej
wplaty.
Nie mogles im tego pokazac?
Przeciez, jezeli wszystko jest poplacone to wyraznie widac, ze saldo wynosi tyle
ile ostatni rachunek.
PMu.

"Janusz M. Kamiński" wrote:
(...)
To witam w klubie ;) Ale moj dom jest od jakiegos czasu Idea Free - po
tym,
jak mojej lepszej polowce kazali przyslac potwierdzenie zaplaty za
sierpien
1999r ;)) bo nie maja...
Od kiedy po raz pierwszy o tym przeczytalem chodzi mi po glowie, ze
przeciez na
kazdym rachunku idei jest drukowane biezace saldo rachunku i wartosc
ostatniej
wplaty.
Nie mogles im tego pokazac?
Przeciez, jezeli wszystko jest poplacone to wyraznie widac, ze saldo wynosi
tyle
ile ostatni rachunek.


A po co? Juz sam fakt, ze poltora roku to trwalo jest zalosne. A poza tym
wiesz... to jest ich problem - nie moj. To, ze trzymam potwierdzenia wplat
za jakies 6 mies wstecz, to wzglednie normalne. Ale nie bede trzymal w domu
smieci sprzed poltora roku. A poza tym - jak Go rano dzwonila - to bylo
wszystko ok  - cud zatem jakis? ;)

Anyway - powtarzam - to jest ich - nie moj problem. Pieniadze do wydania
pojda zatem do innej firmy - ale nie do I.

Dziekuje bardzo!
Najpierw po kilku dniach od braku platnosci, bez ostrzezenia/przypomienia,
odlaczaja mi telefon, a teraz robia laske, ze go wlacza.

Co za syf!
Zero szacunku i tolerancji dla klienta.

Pozdrawiam,
Mikrus
mik@idea.net.pl

Wczoraj zostalem zadziwiony poniewaz po przekroczniu terminu platnosci o ok.
10-12 dni poinformowano mnie SMS-em, iz zostaja mi zawieszone uslugi do
czasu uregulowania platnosci lub przeslania potwierdzenia zaplaty faksem.
Co tez zrobilem w dniu dzisiejszym. Pani z BOK poinformowala mnie, ze
telefon zostanie wlaczony dzis wieczorem lub jutro rano!


a co bys powiedzial jakby Twoj pracodawca wyplate wyplacil Ci z tamim
opznieniem ?

Kurian

Pozdrawiam KoNRI

In article <ajntgp$1c2@pingwin.acn.pl, KoNRI wrote:
Kupienie zdrapki do simplusa przez internet jest nieomal nie mozliwe. Czy
firma PayU wogole wie co to znaczy kupowac cos za pomaca karty kredytowej?
Ile mozna czekac? Zazwyczaj jak cos sie rezerwuje, kupuje to trwa to ok 2
sekund, a na potwierdzenie zaplaty za zdrapke czekam juz 16 h!!!!!
Jest jakas inna firma w necie gdzie za pomoca karty kredytowej bedzie mozna
kupic zdrapke do simplusa?


Myślisz, że to wina Simplusa? Czy gdybyś zamówił zdrapkę Tak Taka lub Popa
byłoby inaczej?

Nie wiem na co ludzie liczą kupując mieszkanie "w ciemno"...


I tu się mylisz. Gdyby rachunki nie były uregulowane, to w BOK tpsa nie
udalo by mi się podpisac umowy. Skrupulatnie to sprawdzają, a czasami
wręcz żadaja potwierdzenia zapłaty za ostatnia fakturę. Poza tym żeby
podpisac umowę trzeba równiez okazac sie dokumentem uprawniającycm do
lokalu, najczęściej aktem notarialnym, ktorego ksero zrobione przez
pracownika wraz z nowo podpisaną umową trafia do akt. Analogicznie jest
w gazowni, energetyce itd. Przerabiałem to kwartal temu i dokładnie
pamiętam jak to się odbywa. Jakoś wszystkie te instytucje sobie radzą i
faktury regularnie do mnie przychodzą a problemy są tylko w tpsa. Tak
więc monopolista ma u siebie burdel, oficjalnie sie do tego przyznaje i
mało tego, za niezapłacone rachunki beda ścigali starego własciciela.
Pewnie przez firmę windykacyją... I własnie dlatego trzeba mieć wszystko
w kwitach a nie składać reklamacje przez jakieś wirtualnie, ciagle
zreszta nie czynne bl.
Jeden z kolegów, majacy częstszy kontakt z monopolistą stwierdził, ze
lepiej zebym rozwiązal tą umowę i podpisał nową. Tylko się zastanawiam
co bedzie jesli tpsa powie mi, że nie maja warunków technicznych na
podpiecie w moim mieszkaniu nowego numeru, a stary juz nie bedzie
działał. Tego się nie da opisać. To trzeba samemu przeżyć.

samh

Ponieważ nie mam nerwów i czasu na pisanie reklamacji postanowilem
jednak najpierw zapłacić to co wyłudzili bezpodstwana notą odsetkową.
Później będę walczył o zwrot kasy - bardziej mi teraz potrzebny działający
telefon. Szantaż jak widać się udał (właczymy, gdy zostanie zapłacone...)

Wojtek

PS - numer który 3 tygodnie temu był OK (4893122) dziś się nie zgłaszał.
Podobnie jak ten sprzed dwóch miesięcy (4237474)...

pier... ciotki tepsy, w Szczecinie, na który można wysłać potwierdzenie
zapłaty. Próbowałem się dziś dowiedzieć od BL ale po 20 minutach, kolega
z którego telefonu korzystałem staracił cierpliwość...

Wojtek


Fax 9395 ogólnopolski, ale nie próbowałam....

Telekomunikacja Polska będzie wyłączać telefony abonentom zalegającym z
płatnościami

Dotyczy to również tych, którzy nie zapłacili za marzec. TP SA zacznie 5
maja, zaraz po długim weekendzie. - Radzimy uregulować zaległości, żeby po
powrocie z weekendowych wyjazdów nie zastać milczącego telefonu -
przestrzegają pracownicy firmy.

Potwierdzenie zapłaty można przesłać faksem pod bezpłatny numer 9395, ale
trzeba pamiętać, że księgowanie należności zajmuje około 7 dni. Może się
więc zdarzyć, że wpłata nie zostanie szybko zaksięgowana i klient - mimo że
zapłacił przed dniem wyłączenia - nie będzie mógł się dzwonić.

Ponowne włączenie telefonu jest bezpłatne, chyba że abonenci doprowadzą do
wyłączenia dwustronnego, czyli nie będzie można ani dzwonić, ani odbierać
połączeń. Wtedy ponowne podłączenie po uregulowaniu zaległości kosztuje
48,80 zł.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2676551.html

A ja chciałem spokojnie wyjechać na długi weekend
- a tu trzeba pilnować telefonu żeby nie doprowadzić
do wyłączenia np. dwustonnego :)

Ircys

loksim

czyli tak: termin mam 28 kwietnia
place 28 kwietnia rano, kasa jest na koncie tepsy 28 po poludniu
w najgorszym przypadku 29 kwietnia
teraz mamy ksiegowania dni siedem, co wypada kole 10 dnia maja
a telefon od 5 maja bedzie - zgodnie z wybiorczym artykulem - zablokowany
co robic, rodacy ?


Mysle, ze nic, gdyz uwazam ze to dziala w druga strone.  :-)  Tez.
Po prostu wierzyciel dowiaduje sie o tym, czy zaplaciles po dniach
siedmiu (i nocach, jakby sie kto pytal).  Zatem skoro placisz
eliksirem 28 kwietnia, to Tepsa sie dowie o tym, czy zaplaciles w
terminie (badz nie) dopiero okolo 10 maja - w tzw. miedzyczasie
dowiaduja sie o tym, kto zaplacil (badz zalega) w terminie naleznym
o minus siedem dni.

Spij spokojnie.  Jesli uiscisz jak piszesz.  Jako i ja robie.  :-)))
BTW, nie skalalem sie w dobie bankow internetowych innym terminem
zaplaty niz wyznaczony przez wierzyciela i nie mialem do tej pory
zadnych zmartwien.  Z pwodu ksiegowania przez wierzyciela, bo to jakby
mnie obchodzi tyle samo, ile kobyle, za ktorej zadkiem woz sie
przewrocil.

Niestety, z niewiadomych powodów nikt w Polsce nie oferuje callbacku na
tej właśnie zasadzie.


bo to sa losie i tyle, nie ma co sie ludzi, nabor na pracownikow do
innych firm telekomunikacyjnych nastepuje glownie z tpsa.

Przyklad:
Osobiscie zajmuje sie miedzy innymi sprzedaza kart do SimPlus-a,
poniewaz robie to samemu, a nikt mi ich nie rozwozi musze po nie
jechac osobiscie do Poznania wykorzystujac fakt ze tam studiuje
zaocznie.
Ostatnio jednak nie mialem mozliwosci pobrac kart wiec zadzwonilem
zeby mi je przyslali, uslyszalem ze oczywiscie sie nie da, chyba ze
paczka wartosciowa (czytaj przez Servisco za 30PLN).
Na moje zapytanie dlaczego nie moga kart czasowo deaktywowac (przeciez
i tak spisywane sa numery ktore ja otrzymuje) i wyslac zwykla
najzwyczajniejsza w swiecie przesylka za 1PLN dowiedzialem sie ze "za
duza wartosc tych kart zeby tak je sobie wysylac"

A przeciez mozna by bylo tak prosto:
Wyslac mi karty, przed wyslaniem czasowo deaktywowac, a zaaktywowac w
momencie przeslania przeze mnie faksem potwierdzenia zaplaty.
Proste, latwe i logiczne, ale oczywiscie sie nie da bo i po co.

pozdrawiam wszystkich
za wyjatkiem łosi z Polkomtela
myslacych w stylu TPSA.

futszaK

loksim

roznica pokolen jest dla najjasniejszej bez znaczenia, telekompromiterka
rownie zajadle wyjasnia mlodej pannie, zeby sprawe ponownego wlaczenia (po
wylaczeniu za nieplacenie) zalatwiala z kryska
niewazne, ze panienka zalatwa sprawe trzeci dzien, ze wysylajac faksy z
potwierdzeniem zaplaty zuzyla co najmniej rolke papieru toaletowego na
9394
liczy sie to, ze bluzka jest blekitna, chustka zolta, a na twarzy gosci
niezmiennie usmiech z serii "ulatwimy ci zycie"


No cóż... Dla mnie jasnym jest fakt, że obsługę klienta prowadzi BL i POKi.
Telepunkty nie prowadzą obsługi klientów, a jest to zwykły sklep. Ja też
kiedyś sprzedawałem usługi ŚTK. Ludzie się darli, że cośtam cośtam. No
sorry, obsługę klienta wykonuje BOK, nie ja...

A to, że BL i POKi działają, jak działają - to inna sprawa. Nie wiem jednak
dlaczego wszyscy pchają sie do tych Telepunktów, skoro to jest SKLEP... I
wsio...

BTW Zerknąłem ostatnio na wuwuwu TP, na aktualną listę placówek. Do wyboru
są dwie opcje. Pierwsza to POKi. Druga to "Telepunkty, Telepunkty-Idea i
Punkty Sprzedaży TP". Teraz pytanie: co to jest Telepunkt-Idea ????

I drugie pytanie. Czy wyszukiwarka zwariowała, że wszystko z drugiej opcji
nazywa Telepunktami ? Czy może ja zostałem 'w tyle' i TP już w miejsce
wszystkich punktów sprzedaży wprowadziła Telepunkty ?

To najczęściej powtarzany zarzut, który ma uniemożliwić powstanie grupy.
Mam w związku z tym pytanie : czy znacie się na podatkach, czy tylko
każdy pisze co mu się _wydaje_, że jest prawdą.


Znamy. A przynajmniej doradca podatkowy, w którego kancelarii pracuję.

Otóż sprawa wygląda (wg moich informacji) tak: Polska z USA (i innymi)
zawarła umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, tak więc,
jeśli firma jest z USA i płaci tam podatki, Polak nie musi w ojczyźnie
ich płacić, a nawet wykazywać dochodu stamtąd w zeznaniu podatkowym.


Musi wykazać, musi też wykazać, że podatek od dochodu był zapłacony za
granicą. I to jest problem, bo polscy internauci zapewnie nie dostają od
zagranicznych firm potwierdzenie zapłaty podatku.

Co zaś się tyczy legalności takiej pracy, to jest to temat rzeka [ czy
była to umowa zlecenie, umowa o dzieło; czy osoba miała zdolność do
czynności prawnych, a co za tym idzie zawarcia umowy; czy e-mail albo
wpis na stronie operatora jest umową, ewentualnie dowodem zawarcia umowy
itp. itd. ].

I radziłbym czytać wszystkie posty w wątku, bo już o tym pisałem.

rmszar

Musi wykazać, musi też wykazać, że podatek od dochodu był zapłacony za
granicą. I to jest problem, bo polscy internauci zapewnie nie dostają
od
zagranicznych firm potwierdzenie zapłaty podatku.


Skoro tak jest, to muszę przeprośić tych, których wprowadziłem w błąd.
Ale w dalszym ciągu nie wiadomo, czy takie zarobkowanie jest legalne
- wszyscy piszą 'chyba', 'jeśli'.

I radziłbym czytać wszystkie posty w wątku, bo już o tym pisałem.


Masz rację, tyle że gdy pisałem list, Twojego jeszcze nie było (i
żadnego,
który wyjaśniałby cokolwiek) - niestety, mimo wielu prób, nie mogłem
się
podłączyć do Internetu (ach ta TPSA, no i Zoltrix...:))

bebok

Hanka Skwarczyńska wrote:
Czy to oznacza, że mogę dziś po południu udać się do hurtowni (z
której nota bene miał ktoś zadzwonić, co z zamówieniem, i nic -
co przy okazji piętnuję) i ładnie poprosić o komplet papierów do
wglądu? Juhuu, ale fajnie :)


nie mam pojecia jak to wyglada
na pewno powinnas miec mozliwosc wgladu w potwierdzenia zaplaty VATu, a to
rowna sie udostepnieniu Ci ich comiesiecznego czy cokwartalnego rozliczenia
VAT
nigdy nie probowalem tego robic, ale na 100% mialbym duze problemy, gdybym
zaczal tego wymagac od osob, od ktorych cos kupuje "na firme"
pusty przepis, ale takich w polskim prawie jest mnostwo

mysle ze nikt nie pokaze Ci swoich rozliczen VATowskich

pozdrawiam
pawel

On Sat, 15 Sep 2007 11:09:23 +0200, Czlowiek z szafy
<czlowiekzsz@amorki.plwrote:

| Wedle tego co tu jest napisane, mylisz sie, chodzi o odpisanie od
| podatku, czyli ok. 15 tys od podstawy popdatkowania.

| "Osoby mające dzieci będą mogły odliczyć od podatku 1145 zł na każde
| dziecko"
| http://biznes.onet.pl/0,1605978,wiadomosci.html

| Oczywiscie mniej zamozni, ktorzy placa miesiecznie np. 500 zlotych
| podatkow odlicza sobie 500, lacznie 6000 rocznie. A jak ktos jest
| ministrem i ma 2 dzieci to rocznie odliczy sobie od podatku 12 x 2 x
| 1145 zł = ~25 tys. podatku mniej do zaplacenia.

o xhejn...
ale ktos potrafi kretaywnie liczyc...


ale o co ci chodzi?

te 25 czy raczej 27 tysiecy zostaje w kieszeni podatnika i moze on nimi
dysponowac. Moze te 27 tys. wydac i cos za to miec. W przeciwienstwie
gdyby te 27 tys. zaplacil w podatku to mialby... tylko potwierdzenie
zaplaty...

Dzis dostalem juz chyba 10 pismo od ACTUSA ( poprzednimi sie nie
przejmowalem bo jak powiedzieli w ACTUISE nie moga zatrzymac tego "proecsu")
ze jak nie wplace za tydzien to zakladaj sprawe w sadzie......
Zadzwonilem tam i mowie poraz kolejny ze to pomylka ze wyslalismy im papier
itp, a gosc powiedzial tonem ( mam cie w dupie) ze go to niec nie obchodzi,
to nic ze wyslalismy im potwierdzenie na te sama kwote, to nic ze z tego
samego miesiaca, nie zgadza sie im numer fv i wszystko, a sprawe i tak nam
wytocza i jak przegramy a potem to my mozemy sie procesowac z TPSA.

Z pozdrowieniami
tolky

Piotr Kręglicki wrote:
Ten program staje sie twoja osobista wlasnoscia pod pewnymi warunkami.
Akceptujac umowe licencyjna zobowiazujesz sie do ich przestrzegania.


Moze..... gdyby mi pokazano owa umowe w sklepie i kazali podpisac bym
jakos sie tym przejal. Ale tak nie bylo. Wzialem plytke, zaplacilem w
kasie i cala reszte jako posiadacz legalnej gry mam w glebokim szacunku.
W tej kwestii.

Wlasnosc na warunkach okreslonych w umowie licencyjnej. A caly
cywilizowany swiat opiera sie na zasadzie, ze umow nalezy dotrzymywac.


Oczywiscie! Ale ze mna nikt zadnej umowy nie podpisywal. Jedyna moja
umowa sensu stricto jest to bon z kasy. Kupilem gre, zaplacilem i
dostalem potwierdzenie zaplaty.

W twojej wersji, na przyklad wlasciciel mieszkania moze przyjsc i
wywalic lokatora na zbity pysk. A kiedy ten sie bedzie zaslanial umowa
to powie mu ze ma to w dupie, to jego wlasnosc.


Jesli nie ma umowy - moze wlasciciel lokatora wywalic. O ile mu sie to
uda bo w lewackiej Polsce o to dosc trudno.

ps. wiesz co Piotrze? W przeciwienstwie do podobnej rozmowy w juznecie
rok temu - ta wydaje mi sie miec sens. Bo pokazuje ze tak na prawde to
nie ma w miare logicznych regulacji prawnych odnosnie tego gdzie nalezy
postawic granice co jest piractwem a co nie.

J.

Oczywiscie! Ale ze mna nikt zadnej umowy nie podpisywal. Jedyna moja
umowa sensu stricto jest to bon z kasy. Kupilem gre, zaplacilem i
dostalem potwierdzenie zaplaty.


Umowa zostala podpisana w momencie gdy zaakceptowales warunki licencji.
Jesli ci nie odpowiadaly warunki mozna udac sie do sklepu, oddac program
i poprosic o zwrot pieniedzy.

Jesli nie ma umowy - moze wlasciciel lokatora wywalic. O ile mu sie to
uda bo w lewackiej Polsce o to dosc trudno.


No ale ty twierdzisz, ze z wlasnoscia mozesz robic co chesz, a umowe
masz gdzies. Wiec wlasciciel lokalu tez moze tak argumentowac - "mam
takie widzimisie, to moja wlasnosc, won stad a umowe to sobie mozesz
wsadzic"

ps. wiesz co Piotrze? W przeciwienstwie do podobnej rozmowy w juznecie
rok temu - ta wydaje mi sie miec sens. Bo pokazuje ze tak na prawde to
nie ma w miare logicznych regulacji prawnych odnosnie tego gdzie nalezy
postawic granice co jest piractwem a co nie.


Bo zycie zwykle ma wiecej odcieni niz ustawa przewiduje. I mi glownie o
to chodzilo. Krytykujac "lewakow" zarzucasz im ze relatywizuja zamiast
poslugiwac sie prostymi kategoriami czarne - biale, dobre - zle. A w tej
sytuacji robisz dokladnie to samo - piractwo jest be, ale czasami jest
mniej be.

P. Kreglicki

 Moze..... gdyby mi pokazano owa umowe w sklepie i kazali podpisac bym
 jakos sie tym przejal. Ale tak nie bylo. Wzialem plytke, zaplacilem w
 kasie i cala reszte jako posiadacz legalnej gry mam w glebokim szacunku.
 W tej kwestii.


Wysoce prawdopodobne jest, ze w trakcie instalacji gry pojawia sie
propozycja przeczytania licencji oraz koniecznosci klikniecia "Akceptuje".

 Oczywiscie! Ale ze mna nikt zadnej umowy nie podpisywal. Jedyna moja
 umowa sensu stricto jest to bon z kasy. Kupilem gre, zaplacilem i
 dostalem potwierdzenie zaplaty.


Jezeli masz te gre zainstalowana, prawdopodobnie musiales kliknac jakas
akcptacje. Wiekszosc programow tak ma obecnie.

   Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein ~*~ sreb@kni.ae.krakow.pl

Czy ktos dokonywal ostatnio zameldowania w Gdansku ? Ile to czasu zajmuje
?
Jakie dokumenty potrzebne ?


meldowalam sie kilka miesiecy temu - meldowanie jest "od reki", natomiast na
wymiane dowodu osobistego trzeba poczekac ok. 1 miesiaca  (niestety).
Potrzebne jest do nowego dowodu os.:
- skrocony odpis urodzenia, jesli oczywiscice urodziles sie poza Gdanskiem
- jesli zonaty/mezatka - skrocony odpis aktu malzenskiego (oba do wgladu)
- 2 zdjecia na jasnym tle,
- podanie - na druku UMG - wypelniasz na miejscu
- i potwierdzenie zaplaty na konto UMG oplaty za nowy dowod (ok. 30-35zl) -
nie pamietam dokladnie.
pozdr
Karolina
PS. Nie polecam zalatwiania spraw w oddziale UMG na ul. Partyzantow we
Wrzeszczu - dlugie kolejki do dowodow, ja zalatwialam swoj dowodzik w
centrum w UMG, i mimo duzej kolejki - jakos szybko obsluguja. Natomiast jak
stalam z kims w tej sprawie na Partyzantow - trwalo ponad 3 godziny :( do
tego nawalila im siec/komputery, i praca stanela w miejscu - zapomnieli
tylko poinformowac o tym petentow, ze juz tego dnia nie ruszy ich siec i tym
samym obsluga :-

Osobiście nie polecam:

www.sartys.pl

ul. Kilińskiego 27 - straszny amator, przerosło go leczenie kanałowe
i połamał wiertło (zostało w moim zębie). Robiąc kanał jedynki,
przewiercił mi ja na wylot i sam się zdziwił że tak sie stało.
Powiedział tylko sorry. Nie wspomnę juz o jakości jego pracy.
Chodziliśmy do niego w kilka osób, już nikt z nas nie chodzi i każdy
poprawia poprawia to co zrobił. U każdego skończyło to sie bólem
robionego zęba. To tak w skrócie...

Brak podstawowych zasad higieny i amatorskie podejście!!!
Niestety nie wystawiał rachunków i nie mamy potwierdzenia zapłaty za
leczenie, wiecie jak to jest na wizycie u dentysty... stres ;)

Zmieniłem dentystę i jestem zadowolony. Usunęli wiertło, połatali
wszystkie dziury i nic nie boli :) Jestem zadowolony. Ceny takie same!
Ostrzegam przed tym gościem!

PS.
Wspominał coś, że wcześniej pracował w Sotmadentcie :)

zajebiste rozumowanie, godne prw
czyli wedlug ciebie mozna wejsc do pojazdu, skasowac bilet i go wyrzucic a umowa
bedzie dalej wazna?


oczywiscie, a masz wątpliwości?

albo jeszcze lepiej - gdy jade na gabe po prostu nie

zawieram umowy zatem nie musze miec biletu w ogole?


Mozesz wsiąść do autobusu w ogole nie mająć biletu i umowa będzie ważna.
Umową zawiera się poprzez wejście do autobusu. Bilet to tylko
potwierdzenie zapłaty.
Jak go wyrzucisz lub nie masz to jedynie nie potrafisz udowodnić, że za
usługę zapłaciłeś. Nie zmienia to nic w treści zawartej przez ciebie
umowy o przewóz.
Nie rozumiem czego nie rozumiesz.

A ile wogóle ważny jest taki mandat? tzn jak długo od czasu włożenia takiego za
wycieraczkę z kwotą 47zł firma może sie ubiegac o zapłatę?
Podobno mandat za przejazd bez biletu w MPK wazny jest tylko 12 miesiecy, tutaj
jest podobnie czy mogą dochodzic swoich praw dłuzej?
Jak to jest?


"w ogóle" :P

A jednak chcesz się migać :P

3 lata - tyle musisz trzymać potwierdzenie zapłaty . . . po tym upływie możesz
powiedzieć, że zapłaciłeś, ale nie masz (nie musisz) na to już dowodu.

1. tlumacz dowolnie gdzie. gora 60-80 zl mozna zaplacic.


Uwaga - ja w Bielsku-Białej obdzwoniłem kilku tłumaczy, zanim znalazłem
takiego, który mi to zrobi nie "na za tydzień".

3. urzad celny - i zaplata akcyzy. idziesz tu z papierami
ktore masz - tlumaczenia, przeglady itd.
na potwierdzenie zaplaty akcyzy czekasz okolo 2 tygodni.
musisz kupic znaczki skarobwe  za ile to zapomnialem,
ale by bylo smieszniej nie sprzedaja ich w urzedzie tylko na poczcie.

4. urzad skarbowy - zaswiadczenie o zwolnieniu z VAT.
kosztuje 150 zl. przy kupnie auta za symboliczne zanizone 50 euro
to sie bardziej by oplacalo ten vat zpalacic niz placic za zaswiadczenie.
na zaswiadczenie czekasz kilka dni lub jak pani ma dobry humor
to moze zrobi ci od reki. uwaga ! ruszasz tu z zaswiadczeniem
i zaplacie akcyzy z US.


To zależy od urzędu. W moim w ogóle akcyza ich nie interesowała, więc
nie ma co czekać na UC w tym względzie - a nuż się uda. Niektóre US
podobno wymagają jedynie potwierdzenia wpłaty akcyzy.

Ja VAT z faktur za telefon, media i uslugi komunalne rozliczam w
terminie platnosci (staram sie, by zaplacic zawsze w terminie), a w
koszty daje w


Ale z vatem, jest taki obowiązek ustawowy.

miesiacu otrzymania faktury (metoda memorialowa).


Ale własnie o to chodzi, że domyślnie tak jest, przychodzi FV, na
półeczkę, przychodzi koniec miesiaca to się to wpisuje w program (KPiR)
z datą wystawienia i automagicznie jest to posortowane po datach
wystawienia FV. Nie wnikam w pełną księgowość, bo tam jest pewnie
inaczej, głupiej i nieżyciowo ;-) A natomiast część osób prowadzi KPiR w
sposób taki, ze albo FV księguje w terminie płatności, albo faktycznej
zapłaty, co jest lekko IMO absurdalne, bo albo mnoży papiery, czyli
jakieś potwierdzenia zapłaty bankowe, albo jeśli jest płącone gotówką w
terminie to wymaga jakiegoś KP itd. i do tego wymaga strasznej
skrupulatności, żeby się nie pomylić, nie zapomnieeć itd., natomiast
moim zdaniem, jeśli mam prowadzić księgowość _uproszczoną_ to po co
komplikować., przychodzi FV, to w koszty idzie z dniem wystawienia FV i
nie ma problemu czy zapłaciłem, czy nie, czy w terminie, czy w koszty to
moge teraz czy w przyszłym miesiącu... sprawa jest jasna :)

Najlepiej jednak zadzwon na linie informacji podatkowej.


Ponoć tam się nie znają ;-)

latet

| Zaraz, a to nie jest tak, że ten kto płaci "na poczcie", tak naprawdę
| płaci
| ze swojego konta w Banku Pocztowym. Więc być może w tymże BP można
| pobrać
| potwierdzenie przelewu?

| Ten kto płaci gotówka na poczcie płaci gotówka na poczcie.

To wróciła możliwość zapłaty gotówką?
Bo kiedyś poczta ominęła ten zakaz robiąc konto Giro Składka, gdzie obie
operacje robi się za jednym zamachem, niemniej chyba dalej jest to konto
i przelew z niego, a nie wpłata gotówką na rachunek w NBP.


Można wpłacać składki "za siebie".
Jeżeli na przelewie jest imię i nazwisko a nie jakaś nazwa sugerująca
firmę t nikt o nic nie pyta.
Widziałam też niedawno potwierdzenie zapłaty składek gotówka z Banku
Spółdzielczego (chyba Brodnica ale nie dam głowy).

Da sie, przepisy sobie a praktyka sobie.

Maddy

Kriss wrote:
Przepis mówi ;
7. (480) Wysokość wydatków na cele określone w ust. 1 ustala się na
podstawie dokumentów stwierdzających ich poniesienie. Jednakże w
przypadku odliczeń, o których mowa w ust. 1:

 1)  pkt 6a, odliczenie stosuje się, jeżeli wysokość wydatków została
udokumentowana fakturą w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i
usług,

A więc nie dajmy się zwariować - wymaganie urzędnika dotyczące
potwierdzenia zapłaty faktury jest bezprawne w myśl wyżej
przytoczonego przepisu.
W przepisie niema zapisu "i potwierdzenia zapłaty faktury ".


A jak się dokumentuje nieponiesione wydatki?

Wyrokz dnia 21 maja 1999 r.(I SA/Lu 256/98)
O możliwości zaliczenia wydatków do kosztów uzyskania przychodów
decyduje nie to, że podatnik faktycznie je poniósł, ale to, czy
zostały one udokumentowane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Wyrok z dnia 20 maja 2003 r.(I SA/Wr 235/2001)
I.  Nie ma znaczenia, czy wydatki faktycznie zostały zapłacone, gdyż
nie fakt zapłaty a przeznaczenie wydatku ma wpływ na zwolnienie
dochodu od opodatkowania.


To dotyczy uznania za KUP,
a nie poniesienia wydatku.
Żeby ponieść wydatek nie wystarczy sama faktura,
bo to tylko dokument z którego można
 stwierdzić jak duży jest/byłby wydatek.

"Kriss" <k6699WYTNI@poczta.onet.plwrote in message

Przepis mówi ;
7. (480) Wysokość wydatków na cele określone w ust. 1 ustala się na
podstawie
dokumentów stwierdzających ich poniesienie. Jednakże w przypadku odliczeń,
o
których mowa w ust. 1:

 1)  pkt 6a, odliczenie stosuje się, jeżeli wysokość wydatków została
udokumentowana fakturą w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i
usług,

A więc nie dajmy się zwariować - wymaganie urzędnika dotyczące
potwierdzenia
zapłaty faktury jest bezprawne w myśl wyżej przytoczonego przepisu.
W przepisie niema zapisu "i potwierdzenia zapłaty faktury ".


jest.
 w pkt. 7.wyraźnie wymagają dokumentów stwierdzających ich poniesienie.
podpunkt 1) określa tylko sposób udokumentowania ich wysokości a nie ich
poniesienia, bo sama faktura dokumentem stwierdzającym poniesienie wydatków
nie jest.

  Jeszcze inaczej - masz w ustawie.
  Zależy czy "miejsc prowadzenia" masz więcej niż jedno.
  IMO, jak ktoś ma mieszkania (które wynajmuje *NA BIURO* a nie
na mieszkanie) podlegające wszystkie pod jeden US, inny niż
miejsce zamieszkania, to VAT rejestruje tam (tam gdzie jest
przedmiot najmu, czyli "miejsce uzyskiwania dochodu").


Gwoli uzupełenienia dodam:
jak już wybierzesz sobie ten właściwy US, to na konto UM, w którym rzeczony
US się znajduje wpłać 170 zł i dopiero z potwierdzeniem zapłaty możesz
złożyć wspomniany przez Ciebie VAT R w skarbowym.

Jeżeli nie uzyskam odpowiedzi na grupie będę zmuszony udać się jutro do US i
o wszystko wypytać, ale tak kocham nasze urzędy że na samą myśl ciarki mi
przechodzą.. :/

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

| Wynika z tego to, ze sprzedawca twierdzi, po tygodniu od dokonania
| wplaty,  ze nie wplacilem mu pieniedzy. Mimo tego, ze wydal mi po
| ...
| kredytu. Dowod wplaty oczywiscie  posiadam.

Może płaciłeś na poczcie (tu kasa mozeiśćze 2 tygodnie) lub przez
pośrednika (jakieś okienko kasowe - tu czasem moze wogóle nie dotrzeć na
miejsce. Ostatnio jakieś okienko ogłosiło bankructwo). A *wpłata* przez
Ciebie pieniedzy za towar to jeszcze nie *zapłata* za towar. Zapłatą
będą, gdy znajdą się na koncie wierzyciela.


Ale pisał że w kasie firmy płacił.

Ja bym sie awanturowała i to głośno, potwierdzeniem zapłaty jest
dokumenty który otrzymałeś przy zapłacie. Wewnętrzne procesy rejestracji
dokumentów mogą Cię nic nie obchodzić.
Świadczenie jest spełnione, gdy trafia do rąk wierzyciela nie kiedy on
zechce je "zauważyć".
Bij sie o swoje, nie przyjmuj do wiadomości że nie zapłaciłeś, bo
księgowość się guzdrze, to nie Twoja sprawa.
Jeżeli umowa była, że po zapłacie ostajesz towar to w tej chwili
bezprawnie trzymają Twoją własność. Jak chcesz zagrać ostro można
postraszyć prokuratorem (oszustwo, wyłudzenie itp. mocne słowa czasem
skutkują).

Maddy

Błędne mniemanie o jakiejś nadzwyczajnej roli dowodowej faktury wynika z
tego, że często w profesjonalnym obrocie towarowym faktura zastępuje
zamówienie, rozliczenie, potwierdzenie wykonania zobowiązania, wezwanie do
zapłaty i wreszcie potwierdzenie uregulowania należności. Po prostu tak
prościej. Ale za realizację każdego z w/w celów odpowiada jakaś tam
specjalna wzmianka na fakturze. I tak na przykład za potwierdzenie
wykonania zobowiązania odpowiada klauzula "Towar otrzymałem". Za
potwierdzenie zapłaty wzmianka "zapłacono gotówką", a za rozliczenie
wyspecyfikowanie w fakturze rozbicia na poszczególne składniki ceny. Choć
przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by osobno sporządzać zamówienie,
osobno rozliczenie, osobno pokwitowanie odbioru towaru, osobno kwit kasowy
potwierdzający wpłatę, a osobno fakturę zawierającą jedną tylko pozycję w
stylu "należność za wykonanie usługi do zamówienia nr XXX".

Radze Ci zaplacic zalegle rachunki. To jest duza warszawska firma i
przypuszczam, ze skierują sprawe do sądu. A wówczas zobowiązany
bedziesz dodatkowo do poniesienia zasądzonych kosztów sądowych.

Aniu po tym co napisalas domyslam sie ze jestes przedstawicielem
tej
firmy.I tez mnie straszysz a ja powaznie pytam...

No, ale taka jest rzeczywistosc. Gdyby tych dlugow nie dawalo sie
odzyskac, to myslisz, ze ktos by je odkupywal od operatorow? To jest
biznes...

pzdr
Arkadesh

Chyba jednak nie sprzedaja swoich dlugow,bo np ja mimo ze dostawalem pisma od
Kruka w sprawie dlugu w Canal Plus to jednak pieniadze mialem wplacic na rachunek
Canalu a potwierdzenie zaplaty wyslac faksem/mailem (tzn zeskanowane
potwierdzenie) do Kruka faceta ktory prowadzil moja sprawe (ach jak to pieknie
brzmi).Nie oplaca sie sprzedawac takich malych dlugow,lepiej handlowac wielkimi np
dlugami molochow panstwowych typu PKP czy huty.
Pozdrawiam

J.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ewentualne porady
Iwona , z jeszcze działającym stałym łączem


Napisać i wysłać *listem poleconym* pismo, że posiadasz potwierdzenia
zapłaty , z których wynika że nie ma żadnej zaległości.
Zaznaczyć, że w wypadku wyłączenia będziesz żądać odszkodowania za
bezprawne wyłączenie - nawet na drodze sądowej.

Może poskutkuje.

Inna rada to zmienić dostawcę ( tak na przyszłość ).

Mieczysław

Od dłuższego czasu mam tą wątpliwą przyjemność regularnie 'walczyć' z
Urzędem Celnym i przy tej okazji nasuwa mi się pytanie: jakie przepisy
ustalają, że UC może zwolnić towar dopiero jak przedstawię dowód zapłaty
należności celnych i to na dodadek z pieczątką bankową - UC nie akceptuje
wydruków z banków internetowych!

Na zdrowy rozum (choć oczywiście szcególnie w przypadku UC to nienajlepsze
podejście) moim obowiązkiem jest zapłacić, a nie udowodnić, że zapłaciłem.
Dlaczego więc muszę bezwględnie przedstawiać dowód zapłaty!? Jeżeli
sfałszuję dowód i pieniądze nie wpłyną to przecież i tak Urząd będzie mnie
ściagał. Jeżeli nie przedstawię dowodu zapłaty, a poczekam aż pieniądze
wpłyną na konto UC to też towar zostanie zwolniony. Z drugiej strony jeżeli
jednak przedstwię dowód wpłaty, ale pieniądze nie wpłyną z różnych przyczyn
to przecież i tak UC będzie mnie ścigał i naliczy karne odsetki. Dla mnie
takie żądania UC są czystą biurokracją, dyskryminacją i utrudniają
prowadzenie działalności gospodarczej.

Chętnie poczytam opinie innych w tym temacie,

Pozdrawiam,

KriS

Wymiana taka jest możliwa:
100 zł dla normalnych ludzi
50 zł dla studentów i młodzieży16
30 zł dla <16
Jeśli paszport posiada jakąkolwiek wadę niezawinioną przez uzytkownika (
np
odklejająca się folia ochronna - co zdarza się niezwykle często) to
wymiana
jest ZA DARMO  nawet gdy paszport masz od 9 lat i 11 miesięcy !!!
Trzeba tylko wtedy napisać podanie.


wlasnie o to dokladnie mi chodzilo- odkleja mi sie ta folia. i jeszcze jedno
pytanie- czyli wysylajac podanie o paszport, musze napisac ze mi sie ta
oslonka odkleja i wtedy nie musze wysylac im potwierdzenia zaplaty?
wystarczy samo podani? czy przy odbiorze nowego paszportu bede musial oddac
stary?

dzieki
tomek

| Jeśli paszport posiada jakąkolwiek wadę niezawinioną przez uzytkownika (
| np
| odklejająca się folia ochronna - co zdarza się niezwykle często) to
| wymiana
| jest ZA DARMO  | Trzeba tylko wtedy napisać podanie.
|
| wlasnie o to dokladnie mi chodzilo- odkleja mi sie ta folia. i jeszcze
jedno
| pytanie- czyli wysylajac podanie o paszport, musze napisac ze mi sie ta
| oslonka odkleja i wtedy nie musze wysylac im potwierdzenia zaplaty?
| wystarczy samo podani? czy przy odbiorze nowego paszportu bede musial
oddac
| stary?

Wysyłając ? Nie wiem , czy  takie sprawy można załatwić korespondencyjnie.
Tak czy inaczej , w Wydziale Paszportowym trzeba złozyć "normalny"
kwestionaruisz paszportowy a wraz z nim odręczne podanie o bezpłatną wymianę
( wyszczególnić przyczyny). Aby uniknąć procedury zwrotu opłaty paszportowej
najlepiej jest pokazać stary paszport i omówić sprawę z urzędnikiem jeszcze
przed złożeniem kwestionariusza. Jeśli urzędnik "zakwalifikuje" paszport
jako uszkodzony , to wtedy piszemy i dołączamy odręczne podanie.
Powiem szczerze: W moim przypadku to sami urzędnicy podpowiedzieli mi takie
rozwiązanie !

Pozdrawiam
Jacek Baraniecki

| P.S. Nie pomyliłeś dat czasem? Kilka dni i już następuje
| ści/ą/ganie?

Daty są prawidłowe, tytuł wykonawczy został wystawiony 17.10.2003, a
klauzula o skierowaniu tutułu wykonawczego do egzekucji ma datę
29.12.2003 rok.


Ło masz! To ja mam coś z oczami. Wybacz :)

I jak tu być uczciwym, płacącym mandaty obywaltelem?


Spoko. Nie takie 'kwiatki' się trafiają...

Jeśli masz potwierdzenie zapłaty, to możesz spać spokojnie.
Ale dla większego spokoju proponuję wykonać przedstawione przeze mnie
czynności ;) Tak jak w każdej wiekszej 'firmie' panuje bałagan (vide
TPSA) i czasami (ale tylko czasami) wystarcza informacja o błędzie.
Z ciekawości... płaciłeś na poczcie, w banku, przez Internet?

mam następujące pytanie:
czy jeżeli otrzymuję od instytucji ciągłe upomnienia i wezwania do
zapłaty
pewnych kwot pieniędzy i są to wezwania niesłuszne (bo rachunki są
uregulowane) to czy mogę oskarżyć ich o próbę wyłudzenia lub coś
podobnego?


Na poczatek napisz do wierzyciela ze juz te kwote zaplaciles i na
potwierdzenie przeslij mu ksero potwierdzenia zaplaty. Moze byc tak ze
w w tej instytucji panuje balagan i jeszcze nie ustalili ze kwote
wplaciles, albo jeszcze bank nie przelal pieniedzy na ich konto.
Wezwania do zaplaty czesto sie automatycznie wysyla. Zanim ich o
cokolwiek oskarzysz powinienes sie z nimi skontaktowac. Czesto w
takich sprawach wystarczy jedno pismo + potwierdzenie wplaty.

Myślę, że łatwiej udowodnić, że nie zapłaciłeś niż że zapłaciłeś jeśli nie
masz potwierdzenia.


Faktura ani rachunek nie jest potwierdzeniem wpłaty (pieczątkę zapłacono
gotówką można zrobić z ziemniora). To po pierwsze primo.
Po drugie nie dywaguję co łatwiej udowodnić, a co trudniej, tylko pytam, po
co udowadniać niewinność? Jak operator ma problem doszukaniem się w swojej
dokumentacji potwierdzenia zapłaty, to jego problem i łaskawie można mu
pomóc wyjaśnić, ale po co udowadniać? To on ma udowodnić, że nie zapłaciłeś.

Ostatnio moja TŻ dostała 2 lata w zawiasach bo nie potrafiła udowodnić
że bank wpisał w swoich wydrukach (wyciągach) bzdurne dane.

Pozdrawiam
Qwax

Faktura ani rachunek nie jest potwierdzeniem wpłaty (pieczątkę zapłacono
gotówką można zrobić z ziemniora). To po pierwsze primo.
Po drugie nie dywaguję co łatwiej udowodnić, a co trudniej, tylko pytam,
po
co udowadniać niewinność? Jak operator ma problem doszukaniem się w swojej
dokumentacji potwierdzenia zapłaty, to jego problem i łaskawie można mu
pomóc wyjaśnić, ale po co udowadniać? To on ma udowodnić, że nie
zapłaciłeś.

--
Pozdrawiam,
Kaizen


Jeżeli faktura nie jest potwierdzeniem wpłaty to dlaczego wogóle ją
wystawiać i dlaczego nie dają za każdym razem oprócz faktury potwierdzenia w
postaci np KP (o ile płaci się gotówką). Poza tym istnieją chyba
potwierdzenia przelewu i inne dowody przesłania pieniędzy.

Pieczątka z ziemniora? Naturalnie, ale to już chyba przestępstwo. Pewnie i
tak można dojść, że jest to fałszerstwo.

Operator będzie miał problem, jak to Ty znajdziesz jakiś dowód wpłaty.
Chyba, że zapłaciłeś pieczątką z ziemniora to macie obydwaj problem. :-)

SOTB

Bodkowswki wrote:

Też tak twierdzę.
Dziś się do nich wybieram.
Na co mogę się powołać? Jakiś konkretny KC?


hmm nic konkretnego mi nei przychodzi, ale jak by nie patrzec to jest tu
umowa kupna sprzedazy (a to akurat mam w pamieci :P ) i oni jako sprzedajacy
sa zobowiazani sprzedac towar/usluge a ty jako kupujacy przyjac i zaplacic.
Skoro masz potwierdzenie zaplaty to nie widze problemu :) w koncu zaplaciles
:)
Skad wiadomo ze ktos sobie bonow nie wezmie i teraz nie probuje wyludzic od
Ciebie pieniedzy :) skoro masz potiwerdzenie platnosci to oni juz teraz moga
sie bujac :)

B


--
fi5h

hmm nic konkretnego mi nei przychodzi, ale jak by nie patrzec to jest tu
umowa kupna sprzedazy (a to akurat mam w pamieci :P ) i oni jako
sprzedajacy
sa zobowiazani sprzedac towar/usluge a ty jako kupujacy przyjac i
zaplacic.
Skoro masz potwierdzenie zaplaty to nie widze problemu :) w koncu
zaplaciles
:)
Skad wiadomo ze ktos sobie bonow nie wezmie i teraz nie probuje wyludzic
od
Ciebie pieniedzy :) skoro masz potiwerdzenie platnosci to oni juz teraz
moga
sie bujac :)


Byłem w biurze. Musiałem donieść nowy paszport.
Pani, która przyjmowala bony, stwierdziła, że musze
- dopłacić 1 000  zł, a ona wyda nowe duplikaty bonów
- dopłacić 1 800 zł, wtedy bony mi uzna, ale potraktuje to jako oferte
katalogowaa - już nie promocyjną
- ewentulanie zadzwoni do centrali Triady i spyta ile % wartości tych bonów
mozna uznac do imprezy promocyjnej
   ( np. jeśli 20 %, to miałbym doplacic 800 zl )

W innym przypadku musi anulować imprezę, bo ona nie będzie dopłacać za
imprezę.
Wylot jest 17 pazdziernika!
A jak tlumaczy - nie zauważyła nadruku na tych bonach - podczas
przyjmowania.

I co Wy na to ?

B

Co to za bzdety wypisujesz??
Komornik musi mieć tytuł wykonawczy, a do jego uzyskania potrzebne jest w
tym wypadku postępowanie sądowe, co trwa i kosztuje, więc generalnie nie
jest stosowane przy tak małych kwotach.


Mnie komornik scigal za 200zl (naliczone tytulem mandatu za
przekroczenie predkosci 1.5 roku temu, ktory defakto oplacilem w
wyznaczonym terminie) wiec jednak odbywaja sie jakies postepowania
sadowe zreszta nawet nie bylem o takim poinformowany i nie dostalem
wezwania do zaplaty.
Na szczescie mialem potwierdzenie zaplaty i sie rozeszlo po kosciach.

Pozdrawiam,
Washko


pozdr.
kyniu

• co może przynieść nowy dzień, dla Ciebie płacz
• Co może przynieść nowy dzień ? Dla Ciebie raj
• Co może jeść 18 miesięczne dziecko
• Co może jeść kobieta karmiąca piersią
• Co może przynieść nowy dzień ? Dla Ciebie
• Co może boleć po lewejstronie pleców
• co może być bo ściąga mnie na prawo
• co może być dowodem w sprawie rozwodowej
• co może być jako Delegacja służbowa
• Co może jeść 1 5 roczne dziecko
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• dancemix1234.keep.pl

	co może być potwierdzeniem zapłaty	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co może być potwierdzeniem zapłaty