Temat: Warszawskie metro czyli jeszcze raz o VAT, CIT, PIT....
Jarosław Loretz <lez@priv.onet.plnapisał(a):


Interesting. Zwlaszcza przy zalozeniu, ze na przystanku mieszcza
sie po dwa, ze dlugo stoja podczas wymiany pasazerow (malo
pieniedzy na lepsze - a zreszta te nowe tez sa do...), i ze maja
trudnosci z przebiciem sie przez skrzyzowania, bo zawsze
znajdzie sie jakis palant, ktory zastawi droge.


Te 'nowe' to zlom. Warszawa innych nie potrafi kupic?
A na palantow powinna byc policja. W Warszawie robi wiele rzeczy , za to
jakos nie potrafi kasowac za blokowanie skrzyzowan. A z samych mandatow
za to by sie utrzymala :-)


Aha. Czyli - przebudowa WSZYSTKICH ulic z torami
tramwajowymi (bo szerokosc torowiska wzrosnie o jakies poltora
metra) - dzieki temu np. Most Poniatowskiego bedzie mial odtad
jedno pasmo ruchu samochodowego.


Spokojnie sie zmieszcza tam szersze tramwaje BEZ przebudowy.


Przy wydluzeniu wysepek tramwajowych, i zwiazana z tym
przebudowa ulic (jak na zwykle remonty miasta nie stac)


Za to stac na 'tanie' metro. Zdejmij klapki z oczu.


Z tym zgoda - tylko w Warszawie predzej podwyzszono by perony,
niz obnizono podlogi w tramwajach. Pieniadze.


No pewnie. Skoro jest ich malo, to zrobmy drozsze, niz tansze.


: ) To mi sie podoba. To jesli wydluzamy przystanki tramwaju w
centrum, to po ch... on jest? Przeciez ma wlasnie dowozic ludzi do
paru miejsc, a nie miec za zadanie w tempie ekspresowym
pokonac centrum. Bo w tej sytuacji rownie dobrze moge jechac
pociagiem.


Najlepeij ST omijajacym centrum.


A dlaczego nie wdrozyli?


Bo nie bylo kasy. W odroznieniu od Wawy Krakow nie moze liczyc na
'dofinansowanie' w postaci czesci podatkow od firm dzialajacych w calej
Polsce.

Zobacz wicej postw



Temat: Gdzie się tak można zabawić w Warszawie?


Cześć Warszawiaki, zobaczcie jak sie bawią ludzie w 3miescie


Jestem przekonany, ze w Warszawie mozesz robic to samo co w trojmiescie a
nawet wiecej. Tylko w morzu sie nie wykapiesz.:)

Zobacz wicej postw



Temat: neostrada w Warszawie - jak zainstalować
Konrad Brywczyński napisał(a):


Sądzisz, że w Warszawie robi się to inaczej, niż gdzie indziej?


w Warszawie panuje szkoła Warszawska a w Krakowie szkoła Krakowska...
jest jeszcze szkoła Otwocka, ale ja sie nie znam :D

Zobacz wicej postw



Temat: Instalowanie karty do PC objętego gwarancjĹĄ odpłatnie....
Grzegorz Biernacki napisał(a):


Nie tylko Optimus - Format w Warszawie robi to samo (plombuje)  :(


Pewnie sie wstydza tego szajsu ktory pakuja do srodka.

uzdrawiam

Zobacz wicej postw



Temat: Dana-liczylas ile jest w Polsce antysemitow?
Na szczescie liczba ta sie jeszcze zmniejszy.Trzeba odjac maxymusa crapussa
on taki rzydek co w Warszawierobi prorzydowska huzpe i Polakiem sie oglosil.
A jak wiecie jest to najzwyklejsze rzydowskie barachlo. Zobacz wicej postw



Temat: Warszawa pod mikroskopem CBA czyli budzenie się
Hanka audyt w Warszawierobi i nic nie może na PIS
Hanka audit w Warszawierobi i nic nie może na PIS znaleźć, co doprowadza ją do
skrajnej rozpaczy, że nawet jednego mostu do tej pory w Warszawie z tego powodu
nie zbudowała.
Zobacz wicej postw



Temat: Zaszczuli Gruszkę , zaszczują i Mojzesowicza
No to Gruszka powinien do końca życia buraki sadzić na wsi, a nie w Warszawie
karierę robić skoro taki delikatny, że go wywiad w telewizji na OIOM trafił.

Zobacz wicej postw



Temat: Związkowcy wyruszyli ze Śląska na demonstrację ...
Cwany bydlak z tego Millera. Czy juz kombinuje jak wywiesc
wnuczke z elitarnej szkoly az na wyspy Bahama bo w Warszawie
robi sie dla "obroncow ludu" coraz niebezpieczniej? Zobacz wicej postw



Temat: Sondaż: warszawiacy chcą stadionu X-lecia tam g...
Stadion narodowy w Radomiu !!!
Tam się nigdy nic nie dzieje to przynajmniej stadion będą mieli.
Ja tam jestem za tym by w Warszawie nie robić dziwnych medialnych
działań mających na celu lansowanie politykierów i generowanie
korków.

Zobacz wicej postw



Temat: Stadiony na Euro 2012 nieoryginalne?
Skoro stadion w warszawierobi ta sama firma co w Kapsztadzie, to
nie moze tu być mowy o żadnym plagiacie. Maja po prostu swój styl,
który widać na różnych ich obiektach
Zobacz wicej postw



Temat: .....urwa
Jeździj na Neste. A w ogóle znajoma mówiła mi ostatnio, że furorę w Warszawie
robi stacja benzynowa przy Wola Parku, która sprzedaje wachę po 3,80. Wiecie
coś o tym. Podobno jest to stacja "Oszona" czy coś... Zobacz wicej postw



Temat: Na czym polega pełna geometria kół?
A który warsztat w Warszawierobi to dobrze?
Podobno Norauto ma dobry sprzęt,ale ludzie nie są dobrzy,na shella też.To gzie w
Warszawie mają mechanicy pojęcie o dobrym ustawieniu? Zobacz wicej postw



Temat: prawo jazdy na ciężarówkę
prawo jazdy na ciężarówkę
Gdzie w Warszawie radzicie robić kurs na prawo jazdy na ciężarówkę? Ile to
kosztuje?

Zobacz wicej postw



Temat: Wyciszanie, wygłuszanie
Nie wiem kto robi to na slasku ale wiem ze w Warszawierobi to profesjonalnie
firma Audiomania. Oto tel do wlasciciela 0602 333 180. Moze on cos wie. Zobacz wicej postw



Temat: 45zl za punkt
moim zdaniem drogo. Ja znalazłam firmę, która w Warszawierobi za 25 zł. za
punkt, tak więc nie chcę Cię martwić, ale zdzierają z Cieibie nieźle. Radzę
podzwonić po innych elektrykach i zorientować się w cenach. Zobacz wicej postw



Temat: TAPETY natryskowe- szukam....
TAPETY natryskowe- szukam....
.....namiaru na kogos kto w Warszawierobi tapety natryskowe.
Namiary prosze na priva:
bea16@op.pl Zobacz wicej postw



Temat: Gazprom projektuje nowy gazociąg pod Morzem Cza...
Stuknąłem się w łeb, zgodnie z twoją propozycją i
Stuknąłem się w łeb, zgodnie z twoją propozycją i pozostaję pod wrażeniem
elegancji polszczyzny, której używasz a mówiąc poważniej to myślę, że masz
sporo racji. Rosja faktycznie często duża gada a mało robi.

Przed laty straszyła nas i Zachód, że jak wejdziemy do NATO to się straszne
rzeczy będą działy. I co? Nic. Jesteśmy sobie w NATO. Potem się pultali, że
wchodzimy do Unii i że jak wejdzeimy to się znowu „straszne rzeczy będą
działy”. I co? Nic. Jesteśmy sobie w Unii.

Teraz znowu straszą, że jak sobie tarczę amerykańską postawimy to się „straszne
rzeczy będą działy”. I co? Nic. Postawimy sobie tarczę. Zresztą co tam Polska,
w końcu duży kraj. Z Ukrainą tylu nas co Rosjan. A nawet Estonia, gdzie w całym
państwie tylu ludzi co w Warszawie, robi sobie z pomnikami sowietyzmu co chce.
I słusznie. Rosja też ich starszyła. I co? Nic. Więc może i z tymi gazociągami
być podobnie.

A poza tym śmieszy mnie ten cały wielki „strach”, że Rosja może zakręcić
Europie kurki z gazem. Niech zakręci. Zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie.
Owszem, oznaczałoby to kłopoty dla wielu państw, trzebaby sprowadzać droższy
gaz z innych źródeł. Ale Rosja gazem stoi a sprzedawać mogą głównie tam gdzie
są gazociągi. Więc gdyby dłuższy czas sami na siebie nałożyli „embargo” na
esksport własnego gazu na zasadzie „na złość mamie odmrożę sobie uszy” to
byłały samobójcza bramka dla nich.

Dlatego twardo musimy iść w stronę dywersyfikacji źródeł energii, w tym
odnawialnych i za parę lat Rosja sama sobie zostanie ze swoim gazem. Zobacz wicej postw



Temat: Skala podatkowa 2002, czyli stare stawki i zamr...
Skala podatkowa 2002, czyli stare stawki i zamr...
zlodziejskie panstwo okrada obywateli zarabiajacych powyzej 30 tys z kawalkiem, nie dosc tego - idiotycznie gospodaruje tymi zebranymi pieniedzmi. banda kretynow, decydujaca w warszawie co robic z pieniedzmi podatnikow, zasluguje co najmniej na zeslanie do obozu pracy - nie postuluje kary smierci, bo nikogo ci idioci bezposrednio nie zabili. moze tylko przedsiebiorcow i ludzi umiejacych wziac swoje sprawy we wlasne rece, i majacych zyski. bedac profesorem ekonomii i majac keynesa w jednym palcu tworza niewydolny system. jednak w praktyce nie licza sie socjalistyczne teorie, ktore nigdy nie dadza niczego dobrego. lecz sa bardzo chwytliwe jesli chodzi o glosy wyborcow, wiec kolejne ekipy rzadzace w Polsce oczywiscie skutecznie je wdrazaja.
nigdy nie bede placil podatkow w tak idiotycznie urzadzonym panstwie, chyba ze zejda ponizej 20%, przy podatku liniowym. z jakiej okazji mam placic na lumpow popijajacych piwko pod sklepem i szczajacych zaraz za rogiem tego sklepu? nie mowcie o patriotyzmie - widzac madra gospodarke moimi pieniedmi placilbym nawet 50%, ale widze tylko debili, lapowkarzy i dyzmow. ponadto bandyckie panstwo, stosujac swoja ksiezycowa ekonomie, zabralo ludziom, a wlasciwie uniemozliwia stworzenie, co najmniej 2 milionow miejsc pracy. to tylko ostrozny szacunek. niech tak dalej bedzie, mnie to raczej nie dotknie, ale wspolczuje tepemu motlochowi dajacemu sie powodowac sprytnym kretynom z rzadu. oczywiscie zwracam honor uczciwym i logicznie myslacym ludziom bedacym u wladzy - mam nadzieje ze jest ten honor komu zwracac. moze to jest spisek, albo sabotaz, jak za dawnych lat zsrr. bo nie wierze, ze ktos normalny skonczywszy przynajmniej szkole srednia (nie mowcie ze w sejmie sa ludzie, ktorzy nie skonczyli szkoly sredniej) moglby postepowac w tak idiotyczny sposob. powtarzam, wspolczuje motlochowi, bo ten jest z zalozenia polanalfabetyczny i raczej nie wie co mu sie szykuje. wspolczuje tez ludziom inteligentnym i wyksztalconym - bo na pewno widza jakie stosunki panuja w tym panstwie. oczywiscie jest droga aby uniknac szykan podatkowych, ale poniewaz w tzw demokracji decyduje vox populi - czyli tepy motloch - wiec tak jakby tej drogi nie bylo. dla tych, ktorzy jeszcze nie zrozumieli, a wykazuja checi, niech zapoznaja sie z tworczoscia np. adama smitha albo niech sami pomysla nad ekonomia. gwarantuje na poczatku dobry nastroj, ale pozniej depresja w konfrontacji z rzeczywistoscia. Zobacz wicej postw



Temat: hotele w warszawie i krakowie?
Odradzam - hotel TINA w Warszawie
Nie robić wesela w TINIE na Górczewskiej koło Tesco !

źródło: autopsja

P.S. Drugi raz bym tam nic nie zrobił ... Zobacz wicej postw



Temat: "podnoszenie" włosów
A ile taka przyjemność kosztuje i kto w Warszawierobi ją porządnie? Zobacz wicej postw



Temat: proszę pocieszcie mnie, dodajcie sił
nie wiem gdzie mieszkasz ale np w warszawierobi sie takie badania
bezplatnie m.in w przychodni na ursynowie

bezplatnie i anonimowo
Zobacz wicej postw



Temat: Gdzie w Warszawie test na chlamydie prywatnie?
Badania na chlamydie w Warszawierobi Akademia Medyczna, Instytut Wenerologii,
ul. Nowogrodzka 82 , Warszawa, tel. (022) 629 51 84, koszt zł. 40
Zobacz wicej postw



Temat: Warszawa słabą wizytówką Platformy
panu Andrzejowi Rychardowi proponuje forum Wrocław
na tym sajcie www.gazeta.pl i przeanalizowanie postów + art. GazWyb,
która chociaż aż do bólu wchodzi w tyłek obecnej ekipę Dutkiewicza
bez srodków nawilżających to ostatnio chyba straciła cierpliwość do
obecnej ekipy rządzacej Wrocławiem. A ta ekipa rządzi miastem od 18
lat.

Np. jeśli już - we Wrocławiu remontuje się wolno i nieudolnie tory
tramwajowe tak że są miejsca gdzie tramwaje wypadają z szyn. I to
się dzieje z regularnością godna lepszej sprawy. Gdyby w Warszawie
na świeżo wyremontowanym skrzyzowaniu powiedzmy pl. Zbawiciela
zdarzyło się 3-4 wypadki wyskoczenia tramwaju z szyn toby prasa,
media i ludzie nie pozostawiły na HGW suchej nitki. A we
Wrocławiu...? No ale nadal dla warszafki Wrocław jest to alter-
ego "miasta sukcesu".

Może Warszawa to miasto wredne, pełne malkątentów zblazowanych i
wiecznie niezadowolonych? :) Stąd chyba "normalne" że jest więcej
zgredów >:)

> Wrocław też nie jest najlepszym przykładem.

Nie jest.

> Miasto rozkopane chyba od powodzi, a mimo to od 18 lat zarządza
> nim ta sama ekipa.

I jest nie mniej udolna niż ekipa w Warszawie która żyje pod ciągłą
presją, wiecznie się kłóci a w mieście 'nic się nie dzieje'.

> Może właśnie dlatego, że pomimo codziennych utrudnień, remontów
> i "wykopalisk" wrocławianie dostrzgają ich rezultaty?

Ja dostrzegam. Własnie przeczytałem o remoncie ul. Legnickiej ktora
był gruntownie remontowana po powodzi za czasów Zdrojewskiego w
1997. Coś co w "nieudolnej" Warszawierobi się w weekend
czyli "weekendowe frezowanie we Wrocławiu robi sie w ciągu miesiąca.
Obecnie (chyba) wszystkie inwestycje drogowe we Wroclove mają
poślizg, budowa aquaparku nie dość że na już rok poślizgu to ciekaw
jestem o ile przekroczono budżet. W związku z argumentem ze "idzie
niż demograficzny" we Wrocławiu polikwidowano sporo przedszkoli i
złóbków. Po prostu nie ma miejsc dla dzieci. Być moze Wroclove ma
wizję "miasta spotkan" ale tylko dla młodych i bez dzieci a stare
pierdzochy niech zostaną tam gdzie są. Zobacz wicej postw



Temat: książeczka na nosicielstwo
książeczka na nosicielstwo
Wiecie gdzie w Warszawierobi się badania i wyrabia taką książeczkę? W necie
nie mogę znaleźć, napisałam maila do sanepidu ale nie wiem kiedy ktoś będzie
miał czas żeby odpisać. Przy okazji zapytam ile to kosztuje.
Zobacz wicej postw



Temat: Poranna Kawa na forum
Witam wszystkich,w Warszawierobi się już ciepły dzień.Za oknem słonko świeci,a
ja pije sobie kawke.Pozdrawiam wszystkich pijaków kawy i innych napitków. Zobacz wicej postw



Temat: korekcja rozszczepu podniebienia
wykonuje się na pewno, wiem na sobie:) wiem że w warszawierobi się takie rzeczy ale to w sumie zależy skąd jesteś bo trudno jeździć przez pół Polski. Próbuj dalej się czegoś dowiedzieć, laryngolok ci powie niewiele bo on nie operuje :) Zobacz wicej postw



Temat: Potrzebne dobre podręczniki !!!
W Warszawierobi to OBTA, jest certyfikowaną instytucją z prawem do
egzaminowania znajomości nowogreki od alfy począwszy.
Pzdr
Jacek

Zobacz wicej postw



Temat: Remont na Bobrowieckiej
nie, Ambasadę w Warszawierobi polska firma
Zobacz wicej postw



Temat: Zima...
Zima...
Ja tak tylko, informacyjnie - w Warszawierobi się bialuteńko... Zima
zawitała? Zimnoooo...

Zobacz wicej postw



Temat: Zima...
the_kami napisała:

> Ja tak tylko, informacyjnie - w Warszawierobi się bialuteńko... Zima
> zawitała?
>
Dementuję.

R Zobacz wicej postw



Temat: Zima...
raduch napisał:

> the_kami napisała:
>
> > Ja tak tylko, informacyjnie - w Warszawierobi się bialuteńko... Zima
> > zawitała?
> >
> Dementuję.

W wiadomości niezdementowane nie wierzymy? ;>
Zobacz wicej postw



Temat: Dziendoberki przedswiateczne przednoworoczne
Mammajo,-
ta Polske ktorej (na codzien) od 30-tu lat nie znam - odkrywam
ciagle na nowo.
Zawsze, przez ostatnie dwadziescia lat a nawet wczesniej byly
to "odkrycia" pelne zaskoczen zarowno pozytywnych jak i negatywnych.
Nie ukrywam, ze te subiektywnie odbierane jako pozytywne pokrywaja
sie z moimi wspomnieniami, wyobrazeniami i projekcja mych marzen
jaka chcialbym Polske zawsze "widziec".
Nie tylko "ja" ale inni, jeszcze mniej w niej obyci dla ktorych
to bedzie odkrycie pierwsze a kontakt moze jedyny i ostatni.

To samo dotyczy mojej rodzinnej Warszawy.

Nie jestem humanista i nie umiem tego widocznie oddac w moich
wpisach dot. tematu.
Wydawalo mnie sie iz dla czesci z Was ktorzy okres mojej
nieobecnosci w Kraju zyli w nim na codzien, opisow "co mnie sie
podoba" moge oszczedzic bo (zapewne) podoba sie i Wam.
Co razi, zadziwia i drazni wydawalo mnie sie iz odczuwam silniej
bo mialem czas nabrac dystansu i obserwowac zycie i zmiany z pewnej
perspektywy i doswiadczen, moim zdaniem, bardziej rozsadnej,
praktyczniejszej i lepiej zorganizowanej perspektywy.

Pod choinka, wsrod wilu "gwiazdkowych" prezentow dla mnie,
znalazlem ksiazke Steffen-a Möller-a: "Polska da się lubić"
(Wyd. Publicat).
Polecam ja i Tobie by wyrobic sobie zdanie jak Polska (i Warszawa)
z jej codziennoscia wyglada oczyma mlodego czlowieka ktory coprawda
od kilku lat mieszka w Warszawie (robi tu nawet tzw."kariere")
ale urodzil sie i wychowal kilkadziesiat kilometrow od miejsca mego
zamieszkania m/w w czasie kiedy ja tam osiadlem .

I ja i p.Möller mamy porownywalne doswiadczenie z okresu zycia
w Jego Ojczyznie a w Polsce (Warszawie) to On ma raczej przewage
bo mieszka stale tu gdzie sie urodzilem i chodzilem do szkol (kilku)
ale w czasie i realiach ktorych On nie tylko nie zna ale nawet sobie
wyobrazic nie jest w stanie.

On - Niemiec, "musi" (z grzecznosci zrozumialej) silic sie na
grzecznosci ktore ja - moge pominac bo.... nawet NAJROSTROPNIEJSZA
na tym forum "Paniusia" nie odbierze faktu, ze jestem jak i Ona
Polakiem (z rodzicow i przekonan) i tego, ze w demokracji moge miec
zdanie i prawo do subiektywnej oceny obserwowanych i doswiadczonych
przeze mnie zdarzen - jakie mnie sie PODOBA!.
A juz na pewno niekoniecznie zgodne z Jej ocena.
Czytac (moich wypocin) nie musi, a ja wstrzymam sie z moja "ocena"
jaka to Ona (moim zdaniem) POLKA i kogo ta Pani "nienawidzi lub
kocha".

Milego swiatecznego wieczoru,-
pE


Zobacz wicej postw



Temat: kużnice-hej hej
ojej, ale szybkie odpowiedzi! baaardzo wam dziękuję.
Nie, to nie były Piekary, ale...nie chcę pisac na otwartym forum, żeby nie siac
defetyzmu. Nie obluzowała sie srubka, ani zaczep. Syn mial 2 "operacje w
jednym".Tzn. łagodny nowotwór usuwany z zewnątrz kręgów wykonywany przez
onkologa - ta częsć udala się swietnie i własnie stabilizacja przez ponoc
swietnego i doswiadczonego ortopedę. Było 60'.Skolioza piersiowo-lędzwiowa.Nie
było garba. Po operacji ortopeda chwalił się, ze poprawił kregoslup o połowę,
czyli powinno byc 30-36'. Jest...70' i garb.Juz wczesniej zastanawialam się nad
Zakopanem. Dzwoniłam tam, żeby zorientować się, co i jak. ktoś udzielił mi
odpowiedzi, przez telefon, że "skolioza -tak, nowotwór - nie". więc szukałam
szczescia gdzie indziej. Po rozmowie z prof. Zarzyckim, już po tym, jak
przestałam wierzyc naszemu ortopedzie, ze jest swietnie tylko mi się "wydaje"
dowiedziałam się, że i z nowotworami na kręgoslupie Zakopane sobie też radzi.
ktos mnie żle poinformował...cena ogromna.
Wiem, że w Warszawierobi się te operacje u dr M. W tym roku nie ma podpisanej
umowy z NFZ i wchodzi w grę prywatnie - koszt 40 000. Ale nie o to nawet chodzi.
Mieszkam tu w Wawie i byłoby najwygodniej, ale...sprawa u dr M. dawno jest
nieaktualna z przyczyn, o których nie chcę pisać.Znam jeszcze szpital Degi w
Poznaniu.I szpital na Ligocie w Katowicach. W jednym z nich operowałam
syna.Zapomnialam jeszcze dodać, ze wszyscy ortopedzi w JEDNEJ rzeczy są zgodni -
że w przypadku mojego syna wchodzi w grę tylko operacja z dojścia przedniego.
Nie znam więcej osrodków, gdzie te operacje się robi. Mam na mysli z dojścia
przedniego.Ponoć problem u mojego syna polega na tym, ze lekarz użyl za mało
implantów (za krótki odcinek), i zbyt krótkich.
Za informacje, gdzie jeszcze mozna popytać będe wdzieczna, ponieważ myslę, ze
powinnam się udać jeszcze gdzieś, zeby skonsultować.Wystarczy napisać na priw.
lub koikor@op.pl
Jeszcze raz dziekuję za odpowiedzi.
Jakoś mi tak razniej się zrobiło.:-) Zobacz wicej postw



Temat: pomocy !!
Zrob badanie Western blota w kierunku boreliozy w klasach IgM i IgG.

W Warszawierobi sie je odplatnie w PZH. Zobacz wicej postw



Temat: a ja nie wiem
Witaj Majka ,twoje objawy są całkowicie zgodne z uciskiem pnia trzewnego ,ja mam
ta chorobę i nic sobie nie wymyśliłaś ,od trzech lat jeżdziłam od lekarza do
lekarza robiłam mnóstwo badań i nikt nic nie widział wszystko ok, i też mi
mówiono ,że to nerwica a jednak pień .Od trzech lat się męczę praktycznie
każdego dnia a objawy to ból w klatce piersiowej ,brak powietrza jakby mi ktoś
kork z tlenem przykręcił ,ucisk w klatce -ciężar ,ucisk w gardle ,tachykardia
bez powodu szaleje serce ,drętwieją kończyny ,czasem głowa-twarz,bóle głowy
,zmęczenie ,ból w lewym boku ,często w środku nocy serducho mi szalało i nawet
budziło ,trafiałam tak na pogotowie z dużą tachykardią i nawet sinawą ręką
,czasem jest uczucie zimna a czasem uderza gorąco,od tachykardii biorę
propranolol i powinien lekarz wypisać i powinnaś coś brać na zwolnienie tej
tachykardii ,masz rację najgorsze jest to nabieranie powietrza czasem boję się
że się uduszę tak ciężko ,do tego mam zawroty głowy ,nudności ,bóle w klatce
,bóle brzucha i poradzę Ci żebyś tego nie lekceważyła .Teraz odnośne badań to mi
tą chorobę zdiagnozowała dr.Ponikwicka i z tego co wiem nikt inny nie wykrywa
tej choroby ,przyjmuję w Warszawie ,w razie czego podam Ci namiary .Na pewno
zajmie się tobą ,gwarantuję .Na początek możesz zrobić pozim witaminy B12 często
poziom jest bardzo niski ,no i usg doplerowskie i też w Warszawierobi je
dr.Kaszyński ,szkoda twojego czasu i pieniędzy żeby robić u kogoś kto nie zna
się na tej chorobie ,wiem to ze swojego doświadczenia ,Mi też robiono przeróżne
badania ,wszystko było w normie a ja mam zaplanowaną operację ,wspomnę jeszcze
że operuję to jeden Pr.Szmit w Polsce więc wesoło nie jest i szczerze powiem że
ta choroba jest groża dla życia ,ja też czuję się bardzo żle i boję się ,ale mam
nadzieję że doczekam i wygram ztym ;;pniem;;i ty kochana nie odpuszczaj porób
wyniki i służę podpowiedzią kontaktami do lekarzy którzy znają tą chorobę
,trzymaj się ,pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: Zmartwienie, czyli kot i uchylne okna :(((
A czy ktos wie, kto w Warszawierobi takie zabezpieczenia? Mam kasę, a firmy
nie mogę znaleźć....
Zobacz wicej postw



Temat: Pielęgniarki ze Świętokrzyskiego protestują w W...
Ktorymi Panami doktorami? Paroma ze zwiazku czy izby ktorzy maja taka kase ze
akurat nie maja sie o co martwic. Poza tym wybacz ale trzeba by kretynem zeby
siedzec teraz w Warszawie zamiast robic pieniadze w prywatnym gabinecie. Zobacz wicej postw



Temat: Prezydent przeprasza za nieudolne MPWiK
> To Ci odpowiem:
> -no nie wiem, mi się teraz np łatwiej jeździ MPK(bo chyba to jest komunikacja
> miejska?)
Nie ma pasów dla autobusów. W Warszawierobi je się tam, gdzei są korki, po prawej stronie jezdni, u nas pseudo pasy tramwajowo-autobusowe jak np. na ulicy Piotra Skargi. I co? Z tych pasów NIE WOLNO korzystać autobusom pośpiesznym (Autobus D jeździ w korku, obok pasu dla autobusu). Jedynie mogą po nich jeździć nocne. Brawo. Takich przykładów jst pełno. Komunikacja miejska stoi w coraz większych korkach, a bus pasów nie ma tam, gdzie są one potrzebne.
TRamwaje Jeżdżą coraz wolniej. Każde kolejne "zmodernizowane" skrzyżowanie to kolejne spowolnienie ruchu tramwajów. Przykład Super estakada na pilczycach. Przed nią i po niej tramwaj stoi po minucie naśwoiatłach. PRzed jej wybudowaniem było na pewno lepiej. Takich przykładów są setki.
> -bez tego nie byłoby tylu inwestorów
Kogo? LG? Praca za 1000 zł? U nas zarabia się najmniej z dużych miast w Polsce. Gdzie ci inwestorzy? Prawdziwi inwestorzy po zobaczeniu miasta z jego infrastrukturą uciekają stąd jak najdalej.
Ten PR przygnał tylko spekulantów mieszkaniowych, którzy wywindowali ceny nieruchomości.
> -masz dowody?
Nawet jeśli nie bezpośredno za nasze to my płacimy mu pensję za to, żeby zajmował się Wrocławiem, a nie jakimś projektem XXI, który ma go wypchnąć na fotel prezydencki. Pamiętam Zdrojewskiego. On rzeczywiście zajmował się miastem. Miał nawet swoje biuro, przez kóre można było się do niego zgłosić.
> -tylko że te 5% tirów zajmuje 6 razy więcej miejsca i bardzo często blokuje
Jakoś zdarzyło mi się stać parę razy w tych mega korkach i tirów tam wiele nie było. Przykład - ostatani piątek. Nie jestem zwolennikiem tirów w mieście. Nie jestem zwolennikiem tirów w ogóle - dziwi mnie, że np. z Litwy do Niemiec wysyła się tira, skoro Polska ma tak szeroko dostępną sieć kolejową i nie transportuje się towaru koleją tylko niszczy nasze drogi.
Tiry to jednak tylko kozioł ofiarny. PRawdziwym problemem jest bardzo niewygodna komunilkacja miejska i loteryjka z rozkładem jazdy.
> -skoro tyle rzeczy wypisałeś powyżej, sam sobie przeczysz.
Hmm. No może trochę nieściśle napisałem. Poza PRem, politykowaniem i pozorowanym rządzeniem miasta niewiele robi. Zobacz wicej postw



Temat: Budowy autostradowej obwodnicy Wrocławia nie ma...
a co w Warszawierobi prezydent Zdrojewski ?
Miał przecież lobbować, a nic z tego lobbingu nie wynika.
Czyżby go Wrocław przestał interesować ?

Wedzonka !
Pogoń no go trochę do roboty, bo pomyślę, że spoczął na laurach... Zobacz wicej postw



Temat: Wiesci o SurMachu
za cienki żeby w warszawie kariere robić.niebawem znów powróci,żeby w gorzowie
zamęt i nienawiść siać.

zakała tego miasta.tfu..... Zobacz wicej postw



Temat: Trasa siekierkowska - ile jeszcze....
Masz racje ze gdyby tych ulic bylo wiecej to byloby... lepiej.
Ale tak naprawde to co jest najwazniejsze to skrzyzowania a one sa wykonane
tragicznie.
Przesledzmy chocby kilka.
1. Rondo Wal-Trakt. Ci ktorzy jada od Otwocka w Trak musza stac w kolejce na
wjazd na rondo. W jakim celu? W Anglii sa objazdy takich rond i jest tam na to
miejsce. Samo rondo jest zbyt male i jest tam tez miejsce by zrobic je wieksze.
2. Zjazdy z Walu w Bronowska czy Kadetow mieszcza zbyt mala liczbe samochodow a
czekajace samochody blokuja ulice. Bylo miejsce by je wydluzyc.
3. Skrzyzowanie z Fieldorfa powinno byc typowym przejazdem pod ulica jakich
tysiace w Europie (chocby Francji). Sa tam warunki. A zafundowano skrzyzowanko
ze swiatelkami.
4. Nie powinien powstac nigdy przejad pod mostem (tylko po to by wjechal tam
jeden samochod na godzine musza sie zatrzymywac regularnie setki?) a bedzie
jeszcze jeden(!).
5. Wjazd na most jest zbyt waski i krety a odejscie zbyt krotkie (korki).
6. Przejscia dla pieszych powinny byc rozwiazane w inny sposob (zadnych kladek
bo strasza swym wygladem).
7. Wjazd na most lazienkowski wola o pomste do nieba; przecinaja sie tam dwa
rozne pasy ruchu(!), brak trzeciego w tym miejscu. Brak rozbiegu.
8. Brak bezpiecznej sciezki rowerowej wzdluz traktu. Sciezka rowerowa nie polega
na tym ze robi sie slalom wsrod samochodow.

itp, itd.

Widziales np. skrzyzowanie uliczek przy zjezdzie Karowa? Stoi tam 11 (tak,
jedenascie) slupow ze swiatlami!!!

Ajedno rondo zastapilo by je duzo lepiej i znacznie taniej.

Spowolnienie ruchu?
Jak najbardziej. To co widzimy codziennie to dramat ale spowolnic moge ruch w 1
dzien nakladajac kary na ropalone lepetyny. W Warszawie mozesz robic co ci sie
podoba na drodze; mozesz co najwyzej trafic na policjana ustawionego gdzies tam
gdzie wszyscy wiemy ze on bedzie. Droga nie ma spowalniac ale konsekwencje
lamania przepisow. W stanach pasy maja szerokosc 6 i wiecej metrow i nikt nie
jezdzi tam nimi ile mozna.

Pozdrawiam.
Zobacz wicej postw



Temat: Jaka jest PRAWDA o autostradzie?!!!!!!!!!!
Wielu ciał nie sposób zidentyfikować
jedzie cysterna z berlina do Moskwy i w Warszawierobi się tak:


Co najmniej 80 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w wypadku drogowym
spowodowanym przez cysternę z benzyną w mieście Zahedan w południowo-wschodnim
Iranie. Czerwony Krzyż nie wyklucza, że liczba ofiar śmiertelnych może dojść do
200.

Z miejsca wypadku, do którego doszło w czwartek wieczorem, napływają sprzeczne
informacje - zarówno, jeśli chodzi o liczbę ofiar, jak i okoliczności
zderzenia.

Wiadomo, że cysterna z benzyną nie zdołała wyhamować i wpadła na pojazdy
czekające na kontrolę przed komisariatem policji; pojazdy te stanęły w
płomieniach. Według jednych źródeł było to sześć samochodów i pięć ciężarówek,
w tym dwie wiozące smołę. Według innych był to jeden lub kilka autobusów z
pasażerami.

Trudno też ustalić dokładną liczbę ofiar. Telewizja irańska podała, że może ich
być od 50 do 200. Według agencji prasowej IRNA, jest co najmniej 80 zabitych i
ponad 100 rannych. Bilans ofiar wciąż może wzrosnąć - ostrzegają miejscowe
władze.

Wielu ciał nie sposób zidentyfikować - powiedział gubernator Zahedanu Hajdar
Ali Nuraj. Telewizja pokazała zdjęcia całkowicie zwęglonych zwłok. itd.....

wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=5376826&kat=1356
Oto skutki puszczania tras dla ciężkiego transportu przez miasto.
Miłośnikom autostrady przez Warszawę polecam. Także obecnemu prezydentowi
Zobacz wicej postw



Temat: Bojkotujcie kościół św. Łukasza Ewangelisty!!!
Chyba kolego jaku przesadziłeś !
Proszę kategorycznie nie mieszać tragicznej śmierci w ogniu w KamieniuPomorskim
do lokalnych rozgrywek w Warszawie!!! Robi Pan z tego farsę!
Zobacz wicej postw



Temat: Awantura o wylotówkę na Gdańsk
Gość portalu: Ted napisał(a):

> A moze bylo raczej tak: Jacys panowie kupili grunty pod planowana trasa. Byli
> dogadani z urzednikami, ze przy wykupie wynegocjuja sobie bardzo wysokie
> stawki, a zyskiem sie podziela. A tu nic z tego. Wiec zakladaja stowarzyszenie
> prodrogowe, ktore zaczyna dymic, ktore nawet staje sie stowarzyszeniem
> proekologicznym, bo widze ze najwazniejsza dla nich jest ochrona lasku
> bemowskiego.

Hyba jednak nie jest tak jak insynłujesz
kwestie własności gruntów są łatwe do sprawdzenia
według przedstawionych tutja informacji
spory kawałek gruntu ma Parafia przy Conrada.
a z tego co wiem ksiądz proboszcz jest założycielem ChPD,
a nie cżłonkiem SISKOMu.

inny kawałek gruntu w rezerwie to część większej działki na której wybudowano te bloki które są sprawcami całego tego zamieszania
- widac to na tym dokumencie
www.siskom.waw.pl/materialy/decyzja-257-96.JPG
spora część tej działki pozostała w rezerwie - ze dwa bloki tam moły by sie zmieścić - łakomy kąsek.

Więc nie prubuj insynuować na ludzi którzy robią naprawde dobrą robotę dla Warszawy. Niestety jest spora grupa ludzi którzy nie są wstanie zrozumieć, że ktoś może działać dla dobra innych z pasji, z zangażowania i dla własnej satysfakcji, a tylko doszukują się jakiś interesów.

W ostatnim czasie kila osób i ze dwa ugrupowania startujące w Warszawie próbowały robić sobie polityczy kapitał na demonizowaniu obwodnic, straszeniu ludzi nowymi drogami oraz oczernianiu SISKOMunp. w swojej szmatławej gazetce.

Ale Warszawiacy to rozsądni ludzie i im już podziękowali.
Ugrupowania te uzyskały niższy wynik niż od "Gamonii i Krasnoludków"

Zobacz wicej postw



Temat: Planowana likwidacja 522
Gość portalu: gość napisał(a):

> ktoś tu już na forum napisał że komunikacja będzie robiona tak żebyś, czy tego
> potrzebujesz czy nie, i tak pojechał metrem. nie jest ważne że 522 w swoim
> wolskim odcinku nie jedzie nawet ulicą równoległą wzdłuż metra. najlepiej
> proponuję dla mieszkańców bliskiej woli zlikwidować im 13 (a po co im pusty
> tramwaj), 136 - zakorkowane połączenie z ochotą, skrócić 171 do Okopowej bo
> przecież do metra są tramwaje a na torwar można dojść z mostu poniatowskiego,
> 190 wogóle wycofać z centrum, 522 już nie będzie, ah zapomniałbym o 151 i 410.
> obie linie nigdy nie będą mieć frekwencji takiego tworzonego 189 więc spokojnie
> do likwidacji.
> Wypowiadacie się o terenach o których zupełnie nie macie pojęcia. Podobnie z
> resztą jak ci od planowania. Jak parzę na to co wyczyniają to zastanawiam się
> tylko kto pozwolił chamom ze wsi ukończyć studia i dorwać się do władzy w
> Warszawie i robić taki pie..ik. jeżeli naprawdę uważace się za ludzi
> wykształconych, zacznijcie myśleć. komunikacja ma być dla ludzi, a nie dla pana
> Ruty i jego buraczanych kolegów

Racja, a tak na marginesie chciałbym dodać, że w działaniach ZTM widoczny jest
brak wniosków i jakiegoś zrozumiałego postępowania. Podam przykład.

-> likwiduje się 106/184 -> tworzy się dłuższe 189 ( bo koordynacje się nie
sprawdziły )
-> tworzy się nową koordynację -> 101 i 166 oraz 166 i 195!!!

Co się dzieje? Każdy pracownik tworzy jedną zmianę i nie porozumiewają się
między sobą? Wiem, że to absurdalne, ale tak to wygląda.

ZTM ostatnio robi "ataki" na linie z jednakowymi końcówkami:
15 - likwidacja , 515 - ścięcie częstotliwości i trasy
122- zmiana trasy, 522 - likwidacja :-))))))))))))))))))))

Wszystkie 4 linie były dobre, ale ZTM przeszkadzały z powodu metra. Szkoda. Zobacz wicej postw



Temat: Co wy jestescie tak ciagle na nie??!!
> 1. warszawożerczość?a może zaraz podniesiesz hasła: albo my,albo nikt?nie
> rpzesadzajmy!!
>
Porownaj sobie srodki na komunikacje w Lodzi i w Warszwie. Łódź dostaje
kilkanascie razy mniej. Ten kraj odbudowuje to miasto od 60 lat i odbudowac nie
moze, ja wiem ze z czasem polacy sie do tego przyzwyczaili i uwazaja za
normalne ze np. w lodzi nie ma glupich 50 mln na rozbudowe pasa a w warszawie
robi sie za nasza kase drugi terminal na okeciu a w przyszlosci drugie lotnisko
w modlinie.
W lodzi nie ma na remont szyn a warszawie buduje polska metro (ostatnio wa-wa
dostala dodatkowo w prezencie od poslow 150 mln - dwa razy tyle co lodz wyda na
wszystkie inwestycje komunikacyjne w tym roku)
W lodzi odklada sie po raz enty przebudowe glownych drog a w warszawie buduje
sie mosty, tunele obwodnice i inne...
Po prostu mnie to wkurza i nie mam zamiaru oszczedzac na tunelu w lodzi zeby
warszawa znowu mogla przyspieszyc budowe drugiej linii. Mieszkam tu a nie w
warszawie
GDZIE? nic nie słyszałem,a
> ostatnio dużo słuchałem...a więc?aha,jeszcze jedno:jak na razie,całkiem
niedawn
> o
> (kilka tygodni temu)w mediach byłą informacja,że z powodu niezagospodarowania
> funduszy z UE przez samą li tylko Wawę rozszrzerzono liczbę miast do wspólnej
> puli pieniędzy o wszystkie większe polskie miasta..ktoś kojarzy ten artykuł?
był
> on również w ŁGW...
Link jest gdzies w tym watku albo w watku o tunelu. Czyli wyraznie widac ze
zaoszczedzona kasa na tunelu nie zostanie w lodzi a pojdzie w polske... Wole by
zostala tutaj
> 3. najważniejsze,aby pieniądzez UE trafiły do POLSKI. Pamiętaj.
Nie najwazniejsze by jak najwiecej pieniedzy zostalo w lodzi. Wali mnie budowa
drugiej linii metra w warszawie. Najchetniej wstrzymalbym na 5 lat wszystkie
inwestycje komunikacyjne w warszawie a zaoszczedzona w ten sposob kase
przeznaczylbym na 5 pozostalych duzych miast ktore sa 10 razy bardziej
zaniedbane od warszawy. Lodzi by przypadlo wtedy kolo 1000mln (okolo 14 razy
tyle ile wynosi jej budzet na komunikacje), starczyloby na zreanimowanie trupa
jakim jest lodzka komunikacja.

Zobacz wicej postw



Temat: Warszawiaku, nie mów: To wszystko wasza wina
A co się w tej Warszawierobi wieczorem?

Pozdrawiam z Barcelony. Zobacz wicej postw



Temat: Dzielnica czuje się oszukana: wypowiadamy lokal
Dzielnica czuje się oszukana: wypowiadamy lokal
Nadzór nad powierzonym mieniem nie został należycie przez dzielnicę wykonany. Ta
knajpa funkcjonuje tam już drugi rok. Lody sprzedają już trzeci rok. Ogródek był
już w zeszłym sezonie. Nie wiem co jest prawdziwym powodem wystąpienia miasta
przeciw tej fundacji. O istnieniu tam knajpy musieli wiedzieć wszyscy. Najemcy
prowadzili tam remont. Uchwały w sprawie ich czynszu podejmował zarząd
dzielnicy w styczniu 2009 i co? Nie wiedzieli co czynią? Myślę, że ktoś czekał
aż remont się skończy i będzie mógł wejść na gotowe. Gratuluję pomysłu. Możliwe
jest również to, że czekano do końca remontu, żeby się ujawnić i zalegalizować
istnienie tej knajpy z "wyższą kulturą". Funkcjonowanie tam 3 lata za frajer.
Kamienica bez przetargu, remont bez zgody konserwatora i ktoś chce to
zalegalizować? To zmowa. Kary, kary, jeszcze raz kary, bo nabędziemy pewności,
że o to właśnie szło. Obowiązujące w Warszawie uchwały mówią o obniżeniu czynszu
na czas remontu. Tyle, ze trzeba zawrzeć porozumienie remontowe (którego tu nie
było) a zniżka jest możliwa tylko przez kilka miesięcy a nie kilka lat.
Sprawiedliwości.......! Są obowiązujące stawki czynszu. Zatem obowiązują
wszystkich. " Wyższa kultura" zagościła jeszcze na Skwerze Hoovera i na
Mariensztacie. Teraz wkracza do Nowego Światu. Czyżby pragnęła również wkroczyć
na Nowe Miasto? Po preferencyjnych stawkach oczywiście no i musi to być ktoś z
odpowiednimi koneksjami, bo taki właśnie gwarantuje najlepszy program i
najwyższą kulturę. Nasza władza - nasze knajpy! W Warszawierobi się z prawa
szambo. Zobacz wicej postw



Temat: Komentarz Seweryna Blumsztajna
PiS zapomniał powiedzieć, że buduje tylko muzea i
wrogość.

A koalicja PO z LiDem w Warszawierobi coś dla wszystkich obywateli.
Drogi są nam bardziej potrzebne od muzeów.

Zajrzyj zobaczyć kogo możesz mieć w Warszawie za posła:
Zobacz wicej postw



Temat: Napad na bank na Woli
A ja myślę, że autor tego tekstu pochodzi z Siedlec lub Żyrardowa, myśli że by
o Warszawie wcale nie potrzeba jej znać... Ważne się karierę w WarszawierobiZobacz wicej postw



Temat: Gronkiewicz niszczy stragany z owocami na Sadybie
Bardzo dobrze że nareszcie w Warszawierobi się porządek z
nielegalnymi handlarzami.Na Bonifacego obok pętli autobusowej jest
hala,niech tam się przeniosą.Nauczyli się handlarze robić chlew na
ulicach - wystarczy już tego. Zobacz wicej postw



Temat: Strach mieszkać w Warszawie biją na ulicach.
W Warszawierobi się porządek
Nareszcie znikają te wiejskie kurniki z naszych ulic.
Brawo HGW! Zobacz wicej postw



Temat: Poziom tego forum obecnie sięgnął dna
Po raz enty - DOWODY PROSZĘ
sloggi napisał(a):

> Kłamałem ? Nie wymagam od Ciebie czytania wszystkich postów. Nie mam potrzeby
> kłamać, bo i po co. Jestem na tym forum prawie rok, rok czasu dzień w dzień tu
> zaglądam, bo to lubię. Lubię też wszystkich ludzi, których poznałem na tym i
> innych forum.
> Mam kilkoro znajomych również z wrocławskiego forum, ich nie muszę przekonywać
> o tym co piszę.
> Facet o nicku "pan_laga" urąga Warszawiakom na wrocławskim forum, a tu w
> Warszawierobi z ludzi durniów. Ja nie jestem sumieniem narodu, ale każdy ma
> coś z lokalnego patrioty. Może swój post na forum Wrocka napisałem
> niestylistycznie, ale sens w nim był oczywisty. Ten facet szczuje przeciw sobie
>
> forumowiczów obu miast tylko z głupiego powodu ilości postów.
> Stałem się kozłem ofiarnym, bo ktoś musi. Nie żalę się, bo to nie jest dla mnie
>
> żaden problem, emocje ucichną, liczniki zlikwidują i dalej forumowe życie
> będzie się toczyć.
> Mam nadzieję, że wszyscy, którzy szczują lub nabijają puste ( lub głupie )posty
>
> kiedyś znudzą się.
> Najlepiej być bezstronnym, czego Tobie Jurku i innym życzę.
> A eeli i vincowi dziękuję, za rzetelne wytłumaczenie zaistniałej, dość niemiłej
>
> sytuacji.

Podaj przykład choc jednego postu, jednego zdania mojego, ktore swiadczy o tym,
ze tak, jak napisales w donosie na forum wroclawskim ja w imieniu wroclawian
szczuję tu w celu zantagonizowania obu forów. to twoje stwierdeznia, twoje slowa
- podaj przyklady.
pan laga Zobacz wicej postw



Temat: Strzelanina w klifie...
Zaskakuje mnie ze da niektorych jest to calkiem zwykle.
Gdyby Ci kogos z rodziny zabili tez bys tak mowil?
Chodzi synku o to, ze zycie w Warszawierobi sie coraz mniej bezpieczne, ale
oczywiscie po co tyle emocji, najwyzej kogos zabija na Twoich oczach... Zobacz wicej postw



Temat: Macie głupio w tej Warszawie
Gość portalu: Alek napisał(a):

> Owszem, wieżowce są bardzo ładne, ale zbyt kontrastują z powszechnym zacofaniem
> i biedą Warszawy.

Nie przesadzaj...we Wrocławiu więcej biedy widac...

> Zresztą popatrzcie na autobusy i tramwaje. We Wrocławiu
> wszystkie autobusy są wymienione, a u Was większość to stare Ikarusy.

Porównaj kolego ilości autobusów i tramwajów w Warszawie i we Wrocławiu...W
Warszawie samych autobusów jest coś ok. 2500 a we Wrocławiu ile? Z 600? Tak więc
skala wymiany i koszta są nieco innego formatu nieprawdaż?

> Zniszczone chodniki są w Warszawie w samym centrum. Będąc po raz pierwszy w
> stolicy przeżyłem szok jadąc bodajże przez Marszałkowską i przez obleśny plac z
> kościołem.

No ładnie...jak jeździsz po chodnikach...Teraz po chodniku na Marszałkowskiej
lepiej by Ci sie jechało, bo w duzym stopniu jest nowy...

> Warszawa jest bez wyrazu, zaś Wrocław to normalne miasto.

Widać Wrocław nie jest zbyt normalnym miastem, skoro ze swoimi kompleksami jego
mieszkańcy wylewają swe zale na forum warszawskim...

> Wierzcie,
> że u nas każdy kto wyjeżdża do Warszawy wyjazd ten traktuje jak wyprawę na
> Syberię.

A co najmniej połowa wrocławiaków ma korzenie ze wschodnich kresów...No cóz..tak
łatwo zapomnieć o tradycji?

> Powinniście bardziej zadbać o Wasze miasto bo to jest wizytówka Polski
> .

He, co kolwiek sie w Warszawierobi, jakakolwiek powstaje duza inwestycja to
zaraz podnoszą się głosy wrocławiaków i poznaniaków, ze to za ich pieniądze,
które musza oddawac Warszawie. Ja tego nie rozumiem...


I tak na marginesie kolego...jak Ci się Warszawa nie podoba - nie ma przymusu,
zebyś ją odwiedzał. Zreszta nie potrzeba nam takich, którzy Naszego miasta
docenic nie umieją... Zobacz wicej postw



Temat: Arab? To może czekać na prace
Czytam: "Jakos nie potrafie sobie wyobrazic tej jego bieglej
znajomosci jezyka polskiego.
Czy ten jego dyplom ma dla potencjalnego pracodawcy jakakolwiek
wartosc? Facet ma zbyt wygorowane mniemanie o sobie ale to wada
niemal kazdego Araba. Dlaczego polscy bezrobotni z dyplomami i
znajoscia kilku jezykow, w tym biegla jezyka polskiego moga pracowac
jako sprzedawcy na targowisku? Ta falszywa skromnosc jest najwieksza
wada tego pana."
Zwrot o "wadzie niemal kazdego Araba" trochę mi rasizmem śmierdzi. I
to uzasadnienie w stylu "a u was Murzynów biją" - zaś Polakom nie
dają stanowisk. Ja leczę zęby u arabskiego stomatologa w Warszawie -
robi to solidnie, kłopotów językowych mam z nim mniej, niż z wieloma
sąsiadami-polskimi rodakami, którzy z polszczyzny znają głównie
takie słowo na "k..." Podziwiam, jak można zdanie z 12 słów
składające się sklecić, 8 razy tą "k" przywołując patryidiotycznie.
Za wszystkich prezydentów RP wnioski o obywatelstwo fatalnie są
rozpatrywane. Ktoś mający jako zawód "piłkę kopaną" może
obywatelstwo nawet w kilka dni dostać. Moja żona narodowości
polskiej, z paszportem nie z Afryki ani Azji, lecz Czech, ponad 10
lat na przyznanie jej obywatelstwa czekała - choć w Polsce 20 lat
mieszkała, w Polsce 2 fakultety skończyła, dwoje dzieci ze mną jako
polskim obywatelem wychowywała. To była katorga - bez obywatelstwa
ani karty stałego pobytu nie mogła się w Polsce zameldowac, bez
meldunku pracy podjąć nie mogła. Co parę miesięcy choć na dwa dni z
Polski wyjeżdżała, bo był limit pobytu "turystycznego".
Dziś, gdy Polska jest w UE, chciałbym by równe prawa do pracy miał
Polak za granicą i cudzoziemiec w Polsce. A tego Marokańczyka robią
w balona - wcale nie ma tak wielu wykształconych z doktoratami
Polaków, znających 5 języków, ze stażem w urzędach innych krajów UE.
Ale zapewne kuzynka sąsiadki naczelnika wydziału lepiej się nadaje,
jeśli nawet słabo zna ojczysty język, maturę zaocznie tanio kupiła,
i staż pracy ma wiceekspedientki w 4 weekendy...
Kiedyś parę lat w Opolu spędziłem, mam tam przyjaciół - ale urząd
miasta, prezydenci zabraniający parę miesięcy temu udostepnienia
domu kultury z lęku przed "patologią" - spotkaniami z INNYMI ludźmi,
Cyganką, ewangelikiem, Murzynem czy homoseksualistą - brzydzą mnie.
Przypominaja mi jak w obozach koncentracyjnych takim więźniom
specjalne naszywki dawano... Zobacz wicej postw



Temat: kryzys w związku
kryzys w związku
Witam, w moim zwiazku nastąpił poważny kryzys. Dokąd powinniśmy się udać (w
Warszawie). Co robić? Proszę o radę. Zobacz wicej postw



Temat: pewnie bezsensowne pytanie...
skad jestes ??
w warszawie lrpiej robic w zwukłym szpitalu, ja robiłam na solcu,
koszt 25 zł, wynik w ciagu 2 godzin
to jedyny sposób zeby sie dowiedziec na 100 % czy jestes w ciazy
Zobacz wicej postw



Temat: Pytanko!


| "Lada dzień" ma być też Zebrzydowice - Czechowice Dziedzice, prawda?

A gdzie to jest? Na jakiej trasie?


W Polsce :) Okolice Bielska B. Przejscie graniczne z Rep Czeska.


Jeździłem kilka razy na CMK i czy na pewno wszystkie pociągi expresowe tam
jadą 160? Nie znam się na lokomotywach, ale czasem widzę inną niż tą chyba
EP09(chyba ta wyciąga 160), no i nie wiem jechałem pociągiem z taką inną
lokomotywą do Krakowa, chyba Lajkonikiem i jechał niby tak samo, ale żeby
160, no nie wiem... Wyprowadźcie mnie proszę z niepewności.


Pociagi prowadzone EP09 jada 160. Jesli myslisz o loku w barwach wsciekly
pomarancz- braz to jest to wlasnie EP09 i ten typ jezdzi glownie po CMK.
(Kiedys - jakies 4 lata temu ku mojemu zdziwieniu EX do Bielska B. z
Warszawy prowadzila EP07, podmieniona w Zawierciu na EP09)
Jesli chodzi o predkosc.. najlepiej zmierzyc GPSem ;) Wazne tez, o ktory
odcinek Ci chodzi - w Psarach jest bowiem "zjazd" w kierunku Krakowa. Na tym
odcinku jest juz 120 km/h,a jeszcze dalej 100 km/h (nie pamietam dokladnie
odkad) - to nie jest juz CMK.


No dobra... ustalmy fakty. Z tego co napisane wynika, że gdyby nie
zwrotnice, to w sumie już możnaby śmigać raz na jakiś czas te 250. Po
dłuższej takiej eksploatacji coś by się stało z trakcją? Co to jest ta


Nie, nie, nie.. czytaj uwaznie - rozjazdy to nie wszystko; potrzebne jeszcze
wiadukty i trakcja  oraz "kabinowka" (o niej pozniej). Trakcja musi byc
odpowiednio "wytlumiona", aby nie wpadala w wibracje. Przy V 160 km/h nie
moze byc mowy o przejazdach, stad potrzebne wiadukty.
Jesli chodzi o 250 km/h - to albo mozna tyle jezdzic (po modernizacji), albo
nie jezdzi sie w ogole. "Raz na jakis czas" mozna w ramach testow - np. w
maju 1994 roku Pendolino, ktore ustanowilo na najlepszym odcinku CMK rekord
predkosci na kolejach w Polsce - wiecej o tym wydarzeniu tutaj:
http://republika.pl/parlin/index.html


sygnalizacja kabinowa? A co do wiaduktów, to zauważyłem kilka przejazdów
strzeżonych na CMK, to o to chodzi, żeby je pobudować? W sumie stary
patent.... Tak jak w Warszawie, robi się gigantyczne wiadukty,
bezkolizyjne
rozjazdy na skrzyżowaniach by 100m dalej postawić światła.... :) Tak więc
o
troszeńkę szczegulików uprzejmie proszę :)


Jesli chodzi o sygnalizacje kabinowa - "kabinowke", to najprosciej mowiac -
jest to taka skrzynka, ktora w kabinie maszynisty pokazuje uklad swiatel na
najblizszym semaforze. Jesli grales kiedys w MS Train Simulator (polecam
zagrac) to bedziesz wiedzial o co chodzi. W Polsce jest wymagana dla 200
km/h i wiecej. Generalnie jej zamontowanie to kwestia czasu i nie taki
wielki problem, jak np z wybudowaniem/zmodernizowaniem odpowiedniej
infrastruktury.

Jesli cos przeoczylem, Specjalisci proszeni o uzupelnienie mojej wypowiedzi
:)

Serdecznie pozdrawiam,
Mariusz M.

Zobacz wicej postw



Temat: Tunel średnicowy - pytanie

Widzę, że wydtępujesz z pozycji wiedzącego wszystko najlepiej w temacie i
niekt Ci nie może podskoczyć... Może i rzeczywiście wiesz wiele więcej, bo
ja nie nie stąd, ale trochę spokojniej Grzegorz. Fachowcy PLK też uważają,
że wiedzą najlepiej i nie znaczy to, że wybierają najlepsze rozwiązania.


| Chodzi tylko o uwzględnienie w projekcie przyszłego przejścia

W projekcie czego?


Wczęsniej zakładałem, że nawet jezeli łącznica wchodziłaby też w
dalekobiezne to potrzebne byłoby odpowiednie odgałęzienie gdzieś przed
tunelem.


3) Nie potrafię sobie nawet wyobrazić co chciałbyś zmienić w tunelu.
Wymiarów nie zmienisz, więc co chciałbyś tam mieć. Nawet poszerzenia nie
będzie.


Wbrew pozorom przeniesienie punktu podparcia stropu nie powinno być trudne.
Co będzie lub nie to tylko decyja inwestora.


| Własnie cały pic polega na tym, że jakiekolwiek inwestowanie w taką
| łącznicę opłaci się tylko wóczas gdy wejdzie ona w tory średnicówki.

A to niby dlaczego? Jeżeli nie rozmawiamy o pociągach podmiejskich to
każdy pociąg kończący bieg na Wschodnim za Śródmieściem wiezie małą liczbę
pasażerów (ułamek potoku), skończyć biegu na Śródmieściu nie można...


Bo po jakieś licho ktoś wymyślił kończyć większością pociągów w Warszawie
zamiast robić przelotowe. Fakt, że nie wszystkie będą kiedykolwiek
przelotowe, bo od Zachodniej wchodzi więcej kierunków niż od Wschodniej....

Poza tym kiedy kolej podmiejska zostanie włączona w system biletowy
komunikacji miejskiej wcale nie musi być pustek w pociągach do Wschodniej.


To samo jest z pociągami ze wschodu kończącymi na zachodnim. Sensownie
jest jedynie łączyć te pociągi, ale to kierunek zachodni jest bardziej
obciążony i w związku z tym na wschodnim zawsze pociągi będą kończyć bieg,
wprowadzając dodatkowe pociągi z zachodu nie zwiększysz zapotzrebowania na
wschodzie, czyli będzie jeździ powietrze.


Pytanie na ile się to zmieni po udwutorowieniu Pilawy i włączeniu w system
biletowy... Poza tym cały czas na wschodzie kuleje to, że ktoś wymyslił, że
Tłuszcz ma kończyć w Wilanowskiej, podczas gdy mógłby jak wszystko jechać
średnicą i łączyć się z innymi pociągami.


W takim układzie ta łącznica nie ma sensu. Sens natomiast ma chociaż
zrobienie wjazdu z Gdańskiej na skrajny północny peron zachodniej w celu
ułatwiednia przesiadek. Dlatego wydłużenie do Głownego może mieć sens,
żeby kończyć tam bieg zamiast na Woli. Główna=Ochota=Pl. Zawiszy=duży
węzeł komunikacyjny.


A Śródmieście to jeszcze większy węzeł komunikacyjny dlatego choćby część
pociągów powinna kończyć na nim, a na Głównym niech kończą nadmiarowe -
szczytowe ze wszystkich kierunków, a nie upośledzić jeden z nich. Co więcej
kierunki zachodnie mają jeszcze jedną alternatywę dla nadmiarowych,
mianowicie jazda na Gdańską.


Łącznica na podmiejskie ma sens jedynie w przypadku ruchu SKM w założeniu
stworzenia linii okrężnej. Ewentualnie innych obazdowych linii po
Warszawie.


Pozwolę się nie zgodzić. Wjazdówki z Nasielska na średnicę też mają jak
najbardziej sens - moim skromnym zdaniem.


Więc odpowiem podobnie:
Własnie cały pic polega na tym, że jakiekolwiek inwestowanie w taką
łącznicę opłaci się tylko wóczas gdy wejdzie ona w tory średnicówki
podmiejskiej bezkolizyjnie.
:-)


Powiem tak - powinno się zrobić wszystko, żeby tak weszła, bo inne
rozwiązanie za mocno ograniczałoby przepustowość i to niesymetrycznie.

Pozdrawiam.
Mick M.

Zobacz wicej postw



Temat: Warszawskie metro czyli jeszcze raz o VAT, CIT, PIT....
From:                   Adam Plaszczyca <trzyp@ornak.waw.pdi.net


| Interesting. Zwlaszcza przy zalozeniu, ze na przystanku mieszcza
| sie po dwa, ze dlugo stoja podczas wymiany pasazerow (malo
| pieniedzy na lepsze - a zreszta te nowe tez sa do...), i ze maja
| trudnosci z przebiciem sie przez skrzyzowania, bo zawsze
| znajdzie sie jakis palant, ktory zastawi droge.

Te 'nowe' to zlom. Warszawa innych nie potrafi kupic?


Inne sa parokrotnie drozsze. Nie moja wina, ze inne konstalowskie
tramwaje sa chociaz ladne (nie mowie juz o jakichkolwiek
parametrach).


A na palantow powinna byc policja. W Warszawie robi wiele rzeczy , za to
jakos nie potrafi kasowac za blokowanie skrzyzowan. A z samych mandatow
za to by sie utrzymala :-)


Smiem powatpiewac. Jesli miasto nie potrafi zarobic na platnym
parkowaniu, to jak policja ma zarobic na mandatach...?


| Aha. Czyli - przebudowa WSZYSTKICH ulic z torami
| tramwajowymi (bo szerokosc torowiska wzrosnie o jakies poltora
| metra) - dzieki temu np. Most Poniatowskiego bedzie mial odtad
| jedno pasmo ruchu samochodowego.

Spokojnie sie zmieszcza tam szersze tramwaje BEZ przebudowy.


Zalezy, o ile szersze. Bo po wojnie przebudowywano wszystkie
torowiska - w zwiazku ze zmiana szerokosci torow, ale i dlugosci
wagonow. Poza tym sa jakies normy bezpieczenstwa, czy czego
tam.


| Przy wydluzeniu wysepek tramwajowych, i zwiazana z tym
| przebudowa ulic (jak na zwykle remonty miasta nie stac)

Za to stac na 'tanie' metro. Zdejmij klapki z oczu.


Metro budujemy od okresu, kiedy koszty srednio sie liczyly. (nie
mowie juz o przedwojniu, kiedy tez sie przymierzali z jakiegos
powodu do metra).

Tu nie chodzi o to, co jest 'tanie', a co 'drogie'. Po prostu jesli bys
robil ST, przewazyloby myslenie - zrobi sie 100 metrow, a reszte,
jak beda pieniadze i checi. Metra nie mozna zrobic 100 metrow i
machnac reka - bo taki odcinek absolutnie do niczego nie sluzy.
W przciwienstwie do 100 metrow ST.

ST ma w sobie cos, co powoduje, ze w razie czego spada na
ostatnie miejsce koniecznych inwestycji. Bo mozna to robic
etapami. Jak obwodnice. A obwodnice wiadomo, ile budujemy.  : )


| Z tym zgoda - tylko w Warszawie predzej podwyzszono by perony,
| niz obnizono podlogi w tramwajach. Pieniadze.

No pewnie. Skoro jest ich malo, to zrobmy drozsze, niz tansze.


Nie o to chodzi. Przy alternatywie "wydajemy na wszystkie nowe
wagony" czy "wydajemy jedna tysieczna kwoty na wagony na
podwyzszenie peronow, a reszte na cokolwiek (w sensie nowe
autobusy, remont ulicy i odnowe jakiegos pomnika)" z cala
pewnoscia wybranoby perony i cokolwiek. Bo, jak napisalem
wczesniej, rozpoczecie budowy ST nie oznacza, ze koniecznie
trzeba wykonczyc od razu linie (vide Poznan). A metra sie tak nie
da. To jest kwestia sposobu myslenia, a nie pieniedzy.


Najlepeij ST omijajacym centrum.


Ok. Jesli by byla obwodnica.  : )


| A dlaczego nie wdrozyli?

Bo nie bylo kasy. W odroznieniu od Wawy Krakow nie moze liczyc na
'dofinansowanie' w postaci czesci podatkow od firm dzialajacych w calej
Polsce.


Krakow ma dofinansowanie i z polskiej kasy, i z zagranicznej -
widac to chyba po tym, jak wiele budynkow ostatnio bylo
odnawianych, prawda?

Jale

*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Stwierdzam ze zdziwieniem, ża zaparkowaliście
swój statek w poprzek mojego.
lez@friko.onet.pl                 j@root.pl
http://jale.prv.pl

Zobacz wicej postw



Temat: Dalej plujcie na lekarzy;)


p47 napisał(a):

| A czy czasem też ten lekarz, niedouczony, albo bumelant, nie jest
święcie
| przekonany, że mu się podwyżka należy?;-) - Tylko dlatego, że na
pieczątce,
| którą pieczętuje  swoje diagnozy, czy zlecenia, które mogą spowodowac
| nieszczęście ma napisane : "lel. med."!

To zabrzmiało, jakbyś uważał (a może tak jest?) ogół lekarzy za
niedouczonych bumelantów. Czy przez margines musicie bluzgać na ogół?


Cóż, bazyli4 opisując swoje doświadczenia z pracy stwierdza jednoznacznie,
że jednak najczęściej  lekarze, z którymi współpracuje popełniaja błędy.
Powtarzam, on napisał "najczęściej", a nie sporadycznie.
Ja mam tylko jednostkowe doświadczenia, nie moge więc uogólniać.
A doświadczenia te są, hm, różne. łącznie z z takim np.  że zgłosiłem się do
lekarza rodzinnego rano informując go wyraźnie, że mam podejrzenie , iz w
nocy przeszedłem zawał. Objawy, które opisałem, były"klasyczne' tj. ból
rozpierający zamostkowy, poty, tętno 48, niemożnośc przejścia 15m bez utraty
oddechu i ból, a wiek i tusza "właściwa", cholesterol 250 +historia
wiencówki u rodziców.
I cóż ten lekarz, w sile wieku i w  m. st. Warszawie robi,- a no, nie zbliża
się bron Boże do pacjenta na mniej niż 2 m, pod żadnym pozorem nie włącza
np. aparatu EKG stojącego obok niego, tylko sugeruje, abym siebie obserwował
i jak to się powtórzy, to udał się (np. prywatnie) w celu zrobienia EKG. ..
No ikropelki nasecowe też nie zawadzą +Cardiamid...
O np. testach enzymów itp. ani słowa.
Oczywiście skończyło się na wizycie prywatnej z której karetką zabrano mnie
do szpitala , gdzie potwierdzono moje rozpoznanie.
Rozpoznanie laika, ktoremu objawy te wystarczyły.


| Przypominam, że nie ustosunkowałeś się do mojego dość istotnego
pytania;-
| czy uważasz, że lekarze tak mają źle, a pozostała część społeczeństwa
tak
| dobrze, że tej pozostałej części trzeba ująć, aby akurat lekarzom dodać?

Wiesz co, mógłbyś przestać bazować na plotkach o milionach z łapówek i
przyjąć do wiadomości, jakie są pensje lekarzy pracujących na 1 etat,
tak jak to robią normalni niezarzynający siebie i swojego zdrowia/życia
rodzinnego ludzie i jakie są koszta obowiązkowej edukacji po studiach.


Nie bazuję na plotkach. Powtórzę się,- wg badan corocznie lekarze pod stołem
kasują ok 10 mld zł, każdy żywy Polak tez corocznie przeznaczyc musi 260 zł
na  łapówki dla słuzby zdrowia.
te wille, samochody itp istotnie nie muszą być z pensji..
A moje doświadczenia;- poród dzieci - łapówa
2x operacje dzieci,- 2 x łapówa, albo 9 miesięcy oczekiwania ,moja
rehabilitacja;- kamera video + cyfrówka, ale to było juz dawno, więc i
rehabilitacja skonczyła się
załatwienie pobytu mamy w szpitalu,- tu eleganciej,- p. ordynator po
badaniach szpitalnych stwierdziła koniecznośc kikakrotnych konsultacji
prywatnie, które sprowadziły się w zasadzie do miłych, acz kosztownych
rozmow towarzyskich (bo co trzeba było zrobic, to już było zrobione);-)

A


jeśli chodzi o ujmowanie- ostatnio jakaś afera była, że notariusze
burzyli się z powodu pomysłu na obcięcie im miesięcznego dochodu z 90 na
80 tys. zł miesięcznie (tak, wliczam koszty kancelarii, ale wielkiej
różnicy to nie robi). Jak rozumiem, uważasz że jest im na tyle źle, że
ujmowanie tych pieniędzy żeby przeznaczyć je dla np lekarzy jest złe?


Widzisz, oni tez płaczą, że im ciężko...

Zobacz wicej postw



Temat: Polska moze byc MOCARSTWEM - w UE tylko WASALEM
Polska moze byc MOCARSTWEM - w UE tylko WASALEM
Trzeba tylko zmienic kategorie rozumowania i uklad odniesienia w mysleniu.
Polska moze byc silna i bogata.
Polacy MUSZA sie wziac w GARSC i myslec o Polsce jak o PRYWATNYM interesie tzn.
pracowac dla SIEBIE jak to robia wlasnie Francuzi,Anglicy, Amerykanie i
oczywiscie Zydzi w Izraelu.

Przyjzyjcie sie dokladnie jaka SKUTECZNA jest polityka Izraela.
Dla Zydow liczy sie DZISIAJ cel, bo kedys go nie mieli i dlatego nie mieli
wlasnego panstwa i byli NICZYM.
Walcza teraz o nowe pozycje WSZEDZIE jako JEDNA MAFIA, a zdobytych pozycje
trzymaja w swich SZPONACH i gotowi sa walczyc o ich utrzymanie NA SMIERC I
ZYCIE !!!

Dzisiaj, Zydzi walcza o swoje pozycje WSZEDZIE PAZURAMI i nie daja sie NIGDZIE
i nikomu podpuscic i wydrzec z rak to co zdobyli!

MAJA JEDEN WSPOLNY CEL - IZRAEL PONAD WSZYSTKO, ktory przed tysiacami lat
porzucili!

Zydzi dostali nauczke i dlatego tak teraz i WSZE CZASY jest dla nich Izrael
ponad WSZYSTKO!!!

Czy wy Polacy jestescie SLEPI i nie widzicie jak Izrael teraz PAZURAMI broni
skrawka ziemi i swich interesow NARODOWYCH !!!

Niech jada Niemcy i Holendrzy kupowac ziemie do Izraela.
Ilu Zydow juz zginelo w obronie tego Izraela?
Wielka danina przelanej krwi!
Zydzi usiluja DOSLOWNIE przerobic caly Swiat, aby NIKOMU juz NIGDY, NIGDY nie
oddac zdobytego skrawka ziemi. Nie widzicie tego?

To stado PRZEKUPIONYCH BARANOW w Warszawierobi o ZGROZO cos ODWROTNEGO!

Dyspora Zydowska nie mieszkajaca w Izraelu i Zydzi mieszkajacy w Izraelu TO
JEDEN SKONSOLIDOWANY BETON !
Bez tego wspolnego dzialania Izrael bylby dzisiaj doslownie NICZYM, ZEREM.
Arabi by ich juz dawno rozkluli i zjaedli.

Kto ZABIJA KLINA pomiedzy Polakami mieszkajacymi za granica i Polakami
mieszkajacymi za granica?
Dlaczego Polacy jako calosc nie daza do tego, aby byc SILNI i ZWARCI w budowie
swich NARODOWYCH interesoow?
Kto organizuje INRYGI, aby rozbic jednosc Polonii Amerykanskej, aby byla slaba?
Gwarantuje w 100% kazdy nastepny po E.Moskalu, ktory NIE bedzie zsubordynowany
DYKTATOWI dyspry zydowskiej w USA, tez bedzie WSCIEKLE zwalczany jak obecny
Prezydent KPA E.Moskal. A juz najlepiej, by bylo gdyby Polakom mieszkajacym w
Ameryce przewodzil przedstawiciel tzw. "poloni" zydowskiej, ktory wyemigrowal
kiedys z Polski, ale identyfikujacy sie z Izraelm. Taki Prezydent KPA
bylby "cacy" i media "emerakanskie" by go ZAWSZE chwalily. A juz najlepiej by
bylo gdyby Polonia nie byla w zaden sposob zoorganizowana i byla stadem baranow
jak poniewierani Rosjanie.

Przejzyjcie sie dokladnie, nawet na Internecie jak POTZNIE jest zoorganizowana
dyspora zydowska w USA. To jest WIELKA MACHINA, a wrecz skanalizowana MAFIA.
Wlasnie dlatego, ze sa tak ZOORGANIZOWANI i skanalizowani organizycyjnie to
TRZESA Ameryka i oni przeglosuja tak rzeka pieniedzy amerykanskiego podatnika
plynie do Izraela jako tzw. bezwrotna porzyczka. Dlaczego? Gdyz w gremiach
decyzyjnych sa wiekszoscia i prezydent nawt MUSI ich sluchac.

Zydzi kedys byli poniewierani i to bylo dla nich WIELKA lekcja jak walczyc o
przetrwanie.

Taka STRZSZNA lekcja, chyba niestety CZEKA Polakow w kraju jesli nie zaczna
WALCZYC o swoje POZYCJE. Byc moze juz ZARAZ bedzie NALEZALO walczyc "recznie"
jak to robia niestety dzisiaj Zydzi z Arabami.

DZISIAJ po tej poniewierce, Izrael jest dla Zydow SWIETA sprawa i gwarantuje ze
Izrael NIGDY, PRZENIGDY nie bedzie na SPERZEDAZ.

Polacy nie dajcie sie nikomu PODPUSCIC, bo zostaniecie SPONIWIERANI i UPODLENI
jeszcze bardziej jak kiedys Zydzi!!!
Zobacz wicej postw



Temat: Polska moze byc MOCARSTWEM - w UE tylko WASALEM
Gość portalu: Monika napisał(a):

> Trzeba tylko zmienic kategorie rozumowania i uklad odniesienia w mysleniu.
> Polska moze byc silna i bogata.
> Polacy MUSZA sie wziac w GARSC i myslec o Polsce jak o PRYWATNYM interesie tzn.
>
> pracowac dla SIEBIE jak to robia wlasnie Francuzi,Anglicy, Amerykanie i
> oczywiscie Zydzi w Izraelu.
>
> Przyjzyjcie sie dokladnie jaka SKUTECZNA jest polityka Izraela.
> Dla Zydow liczy sie DZISIAJ cel, bo kedys go nie mieli i dlatego nie mieli
> wlasnego panstwa i byli NICZYM.
> Walcza teraz o nowe pozycje WSZEDZIE jako JEDNA MAFIA, a zdobytych pozycje
> trzymaja w swich SZPONACH i gotowi sa walczyc o ich utrzymanie NA SMIERC I
> ZYCIE !!!
>
> Dzisiaj, Zydzi walcza o swoje pozycje WSZEDZIE PAZURAMI i nie daja sie NIGDZIE
> i nikomu podpuscic i wydrzec z rak to co zdobyli!
>
> MAJA JEDEN WSPOLNY CEL - IZRAEL PONAD WSZYSTKO, ktory przed tysiacami lat
> porzucili!
>
> Zydzi dostali nauczke i dlatego tak teraz i WSZE CZASY jest dla nich Izrael
> ponad WSZYSTKO!!!
>
> Czy wy Polacy jestescie SLEPI i nie widzicie jak Izrael teraz PAZURAMI broni
> skrawka ziemi i swich interesow NARODOWYCH !!!
>
> Niech jada Niemcy i Holendrzy kupowac ziemie do Izraela.
> Ilu Zydow juz zginelo w obronie tego Izraela?
> Wielka danina przelanej krwi!
> Zydzi usiluja DOSLOWNIE przerobic caly Swiat, aby NIKOMU juz NIGDY, NIGDY nie
> oddac zdobytego skrawka ziemi. Nie widzicie tego?
>
> To stado PRZEKUPIONYCH BARANOW w Warszawierobi o ZGROZO cos ODWROTNEGO!
>
> Dyspora Zydowska nie mieszkajaca w Izraelu i Zydzi mieszkajacy w Izraelu TO
> JEDEN SKONSOLIDOWANY BETON !
> Bez tego wspolnego dzialania Izrael bylby dzisiaj doslownie NICZYM, ZEREM.
> Arabi by ich juz dawno rozkluli i zjaedli.
>
> Kto ZABIJA KLINA pomiedzy Polakami mieszkajacymi za granica i Polakami
> mieszkajacymi za granica?
> Dlaczego Polacy jako calosc nie daza do tego, aby byc SILNI i ZWARCI w budowie
> swich NARODOWYCH interesoow?
> Kto organizuje INRYGI, aby rozbic jednosc Polonii Amerykanskej, aby byla slaba?
> Gwarantuje w 100% kazdy nastepny po E.Moskalu, ktory NIE bedzie zsubordynowany
> DYKTATOWI dyspry zydowskiej w USA, tez bedzie WSCIEKLE zwalczany jak obecny
> Prezydent KPA E.Moskal. A juz najlepiej, by bylo gdyby Polakom mieszkajacym w
> Ameryce przewodzil przedstawiciel tzw. "poloni" zydowskiej, ktory wyemigrowal
> kiedys z Polski, ale identyfikujacy sie z Izraelm. Taki Prezydent KPA
> bylby "cacy" i media "emerakanskie" by go ZAWSZE chwalily. A juz najlepiej by
> bylo gdyby Polonia nie byla w zaden sposob zoorganizowana i byla stadem baranow
>
> jak poniewierani Rosjanie.
>
> Przejzyjcie sie dokladnie, nawet na Internecie jak POTZNIE jest zoorganizowana
> dyspora zydowska w USA. To jest WIELKA MACHINA, a wrecz skanalizowana MAFIA.
> Wlasnie dlatego, ze sa tak ZOORGANIZOWANI i skanalizowani organizycyjnie to
> TRZESA Ameryka i oni przeglosuja tak rzeka pieniedzy amerykanskiego podatnika
> plynie do Izraela jako tzw. bezwrotna porzyczka. Dlaczego? Gdyz w gremiach
> decyzyjnych sa wiekszoscia i prezydent nawt MUSI ich sluchac.
>
> Zydzi kedys byli poniewierani i to bylo dla nich WIELKA lekcja jak walczyc o
> przetrwanie.
>
> Taka STRZSZNA lekcja, chyba niestety CZEKA Polakow w kraju jesli nie zaczna
> WALCZYC o swoje POZYCJE. Byc moze juz ZARAZ bedzie NALEZALO walczyc "recznie"
> jak to robia niestety dzisiaj Zydzi z Arabami.
>
> DZISIAJ po tej poniewierce, Izrael jest dla Zydow SWIETA sprawa i gwarantuje ze
>
> Izrael NIGDY, PRZENIGDY nie bedzie na SPERZEDAZ.
>
> Polacy nie dajcie sie nikomu PODPUSCIC, bo zostaniecie SPONIWIERANI i UPODLENI
> jeszcze bardziej jak kiedys Zydzi!!!
>

Zobacz wicej postw



Temat: Powiedz mi gdzie pracujesz a powiem ci kim jesteś
Hej Wentyl!
Cisze sie ze zastrzelil... Styl zycia ktory preferuje jest pisany
wszystkim. Bede sie upieral, ze w Polsce panuje jakis dziwny kult
kariery i pracy. Ciagle mowi sie o podnoszeniu wydajnosci,
doksztalcaniu, spelnieniu zawodowym zapominajac o jednej podstawowej
rzeczy. Praca istnieje tylko po to zeby zarabiac, a zarabia sie po
to zeby wydawac. Polacy maja z tym problem. Zapominamy o "jakosci"
zycia, skupiajac sie na jakis bezsensownych statystykach
pracowniczych.

Pojezdzilem sobie troche po swiecie i nigdzie nie ma tak jak u nas.
W wiekszosci krajow(o Francji czy Hiszpanii nie wspominajac) ludzie
NIE ROZMAWIAJA o tym gdzie pracuja. Gada sie o wakacjach, poleca
restauracje, galerie, ksiazki czy filmy... Pamietam kiedy z moja
nazeczona bylismy w jakiejs milej knajpce w N.Y. i obslugiwala nas
kelnerka Polka. Zagadalismy. Zaraz nam powiedziala, ze pracuje takze
w hotelu i szefowa "przyucza" ja na menadzera, a to kelnerowanie to
tylko takie hobby. Nie wiem czego sie wstydzila, ale sadze ze to
przez ta cala polska mentalnosc i propagande sukcesu...

Miesiac temu wpadlismy na weekend do Gdanska. Na lotnisko zawozil
nas typowy polski taksowkarz("panie kradna tylko i tyle") Opowiadal
o swojej 30letniej corce ktora w Warszawierobi kariere psychologa.
Zarabia 20tys. miesiecznie i na nic nie ma czasu, ale 20 tys.! Jak
to taksowkarz nazekal ze on zarabia niewiele i wogole "zle sie
dzieje w panstwie polskim panie"A potem mowil ze jak tylko nas
odwiezie idzie z kumplami nad zalew lowic ryby "wodka juz sie
chlodzi szefie" a potem z zona na dzialke. Zapytalem go kto
ma "relatywnie lepsze zycie on, ktory ma czas na hobby i lenistwo,
czy tez jego corka, ktora ma nowiutkiego Iphona, laptopika i
mieszkanie. Puste do 22" Mimo ze zarabia mniej jakosc jego zycia
jest lepsza. Po prostu. Zastanowil sie gleboko i chyba dalej tak
mysli intensywnie. Nie wiem.

Wydaje mi sie ze w tych kwestiach duzo maja do powiedzenia media. To
one ksztaltuja postawy i myslenie ludzi, a teraz w Polsce nasila sie
propaganda kariery. Napisalem felieton "Zgorzkniala polska geba"
mowiacy o tym, ze Polacy za duzo pracuja. W redakcji tytul zmienili
na "Badzmy leniami"!!!!! Kompletnie niezrozumienie tematu i ideii.
Przykro.

Cos musi sie jednak zmienic. glownie w polskiej mentalnosci, zeby
praca nie byla glownym tematem rozmow i oceniania innych.

Smiac mi sie chcialo, kiedy moi znajomi zaraz po studiach siedzac w
pubie przezucali sie podnieceni ktory to z nich ma najwiecej roboty.
Chwalili sie tym ze musza papiery zabrac po pracy do domu. Ba! Dumni
z tego byli. Zenua. Siedzialem tam saczac drinka i czekalem kiedy
skoncza zebysmy mogli przejsc do tematow konkretnych czyli: pilki
noznej, cyckow i globalnego ocieplenia. W koncu sie doczekalem. Po
dwoch godzinach i 6 drinkach. Mimo wszystko warto bylo. Wciaz jest
nadzieja.

Dla tych wszystkich ktorzy sie nie przemeczaja wielka graba!
Zobacz wicej postw



Temat: pokolenie specjalistów
Gość portalu: viki2003 napisał(a):

> jeszcze raz powtarzam, ze nigdzie nie napisalam, ze to WINA bezrobotnych, ze
> nie maja pracy, wrecz przeciwnie, daje do zrozumienia, ze praca sie znajdzie
> jesli postawia wszystko na jedna karte i sie zmobilizuja, nie zaprzestana
prob,

No i co w ten sposób mówisz? Że najwyraźniej ktoś nie postawił wszystkiego na
jedną kartę, że się nie zmobilizował, że nie próbuje dość mocno. A może właśnie
ten, kto te słowa czytał, postawił wszystko na jedną kartę, zmobilizował się do
maksimum swoich możliwości i wysłał 500 ofert z CV. I nic, klapa. I co on może
z Twoich "dobrych rad" wywnioskować na swój temat. Że najwyraźniej jest
nieudolny, bo z pewnością pracę by znalazł, ale najwidoczniej ta jego
mobilizacja jest kiepska, prób było za mało, że brakło mu determinacji. Tak mi
to właśnie wygląda z boku.
Dlatego uważam, że takie "pomaganie" bezrobotnym nie jest żadną pomocą, ale
raczej może doprowadzić wielu ludzi do frustracji. A tymczasem prawda jest
taka, że się głową muru nie przebije. Oczywiście trzeba się starać, ale jeśli
ktoś nie ma pracy, to często jest tak nie dlatego, że się mało stara, ale
dlatego, że mamy w Polsce galopujące bezrobocie.

>
> a dodatkowo sprobuja sami dostosowac sie do warunkow!
> I mam tu na mysli przekwalifikowania, doksztalcania, szukanie nowych
rozwiazan,
>
> jak np zakladanie wlasnych przedsiewziec, przeprowadzki itp..

Ciekawe, ciekawe.
Jakie przekwalifikowanie może tu niby pomóc? Teraz jest paradygmat
doświadczenia. Nawet gdyby bezrobotnego stać było na dokształcanie (a
przeważnie nie stać, bo nie ma pieniędzy, a ma rodzinę na utrzymaniu), to
wiadomo, że jego CV wyląduje w koszu, bo pracodawca dostanie podania od kilku
czy kilkunastu osób z doświadczeniem zawodowym. Po co absolwent - kursu, nawet
nie studiów wyższych.
Przekwalifikowanie? To było chyba możliwe kiedyś, gdy o pracę było łatwiej.
Teraz absolwentów dowolnej szkoły jest tylu, że pracodawca szukający pracownika
naprawdę ma w czym wybierać. Po co mu mechanik samochodowy układający sieci
komputerowe - do tego bez doświadczenia.
Własna firma? Mamy kryzys, a założenie firmy to zawsze ryzyko. Nawet na
normalnym rynku, co dopiero na rynku dotkniętnym recesją. Trzeba od początku
kupę zainwestować - np. w składki ZUS, które płaci się co miesiąc, bo jeśli
nie - to przychodzi po nie komornik. A nie ma żadnej gwarancji zwrotu tych
nakładów.
Przeprowadzka? Gdzie niby? Nawet w Warszawierobi się teraz niewesoło. A trzeba
ponieść koszty tej przeprowadzki. Choćby wynajęcia mieszkania. A jak ktoś ma
rodzinę, to ma się przeprowadzać z całą rodziną? Nawet dla mnie byłoby to
finansowo dość kosztowne, mimo że ja pracuję, a mówimy o bezrobotnych.

Twoje rozwiązania są gazetowe i książkowe, ale z twardą rzeczywistością nie
mają nic wspólnego. Takie rady to nie jest żadna pomoc dla bezrobotnych, to
jest naigrywanie się z nich.
Zobacz wicej postw



Temat: wyrównywanie szans w szkole
Zastanawiam sie skad bierze sie przekonanie o gorszym poziomie szkol,za ktore
sie placi ? Nie wiem, skad jestes, ale w Warszawierobi sie co roku ranking
szkol ( piszemy o podstawowych) na podstawie wynikow testu dla 6-klasistow.
Test jest dla kazdego ten sam, sprawdzany zewnetrznie i WSZYSTKIE ( to nawet
dla mnie niepojete) szkoly spoleczne wypadaja lepiej niz szkoly panstwowe. Tak
jest co roku, odkad test wprowadzono, czyli od 3 czy 4 lat. Tak samo dobrze
wypadaja jeszcze szkoly muzyczne, oczywiscie panstwowe...
Jezeli za sluzbe zdrowia prywatna sie placi, to przeciez nie oznacza, ze
lekarze gorzej lecza.
Oczywiscie nie uwazam, ze to jest wina nauczycieli.
Wpalywa na to wiele czynnikow. Dzieciaki sa z grubsza takie same, ale klasy sa
duzo mniejsze. Czasem jeszcze dzielone na pol. Jezeli klasa jest 14-16 osobowa,
latwiej w tym samym czasie dotrzec do kazdego. Wyjsc do teatrow, kin, na lekcje
dodatkowe poza szkole nie ogranicza zasobnosc rodzicow. Korzystanie z pomocy
dyd. w domu czy szkole jest tez mniej ograniczone. Zupelna norma jest prosba w
II klasie, by dzieci z encyklopedii, slownika czy internetu zapoznaly sie z
biografia autora lektury. Nikt nie mowi - " ja nie mam". Na prawiekazdym
zebraniu jest komplet rodzicow. Jedna z nauczcielek powiedziala, ze kompletnie
zaskoczylo ja pierwsze zebranie - wczesniej uczyla w panstwowej - z zadna klasa
nie miala specjalnych klopotow, a nie mogla wyjsc ze szkloy przed 21.00.
Ustawiala sie kolejka rodzicow, bo kazdy chcial ja poznac.
Dzieci z dysfunkcjami sa wylapywane i reedukowane. Niektorych stac, by je
reedukowac dodatkowo.Obserwacja dziecka w malej klasie jest latwiejsza -
wychowawczo- dla nauczyciela. Kontakt miedzy rodzicami w raziekonfliktu jest
latwiejszy. Dyrektor latwiej moze zrezygnowac zarowno z ucznia, jak nauczyciela.
Dzieci z duzymi problemami sa na ogol przyjmowane pod warunkiem, ze rodzice
beda wspolpracowac z nauczycielem.
A teraz pare rad :
Szkola powinna juz istniec jakis czas dlatego , ze nowopowstajaca szkola ma
wiele problemow organizacyjnych - m.in. z doborem nauczycieli, oplatami za
lokal i" mozna zostac na lodzie"
Nalezy pytac, jak sa traktowane dzieci z tzw. problemami : czy sa przyjmowane
pod warunkiem wspolpracy rodzicow i czy jest zapewniona PROFESJONALNA ( kursy i
studia) reedukacja.To bardzo wazne, bo rzutuje na cala klase.
Nie nalezy wysylac dziecka do szkoly,w ktorej rodzice innych dzieci sa znacznie
bogatsi od nas. Moze czuc sie strasznie.Ich zwyczaje moga takze nam nie
odpowiadac.
Trzeba zorientowac sie za co jest czesne : czy placone jest przez caly rok, czy
tylko 10 mies., czy sa nagrody dla najlepszych, czy basen, kolka sa platne
osobno, czy swietlica i posilki platne sa osobno... itd Ja osobiscie uwazam, ze
lepsza szkola jest ta , gdzie czesne ( niezbyt wygorowane) obejmuje czesc
oplat. Trzeba pamietac, ze ksztalcenie to dlugi proces. Moze zmienic sie nasza
sytaucja finansowa i wtedy moze sie okazac, ze wolimy nie placic za swietlice
czy obiady i zabierac dziecko do domu, a miec wiecej pieniedzy w kieszeni.
Uff.
Pozdr.


Zobacz wicej postw



Temat: Warszawiacy :)!!
też mieszkam w Warszawie i też nie w centrum :)
i mam czasami opory przed powiedzeniem, ską jestem, zwłaszcza jak kręcę się po
rejonach krakowskich... choć musze przyznać, że chyba nie jest tak źle, bo mam
w Krakowie dwie dziewczyny, z którymi zawsze, majać chwilkę czasu, idę na
kawkę. Przy czym one wprowadzają mnie w tajemniczy świat krakowskich kafejek i
restauracyjek:))
Jestem z miasta, rodowita warszawianka, i lubię miasto. Nie wyobrażam sobie, ze
mogłabym pojechać na wakacje na wieś albo w jakąś dziką głuszę. Muszę miec kilk
arzeczy do życia, bez nich nie ma dla mnie odpoczynku. Te rzeczy to chociażby:
łazienka z bieżącą wodą, prąd, ciepło, sucho i łóżko. Telewizor mile widziany,
choć de facto na wakacjach w domu mało bywam, bo wolę siedzieć nad wodą ( lub
na górce ) albozwiedzać, gdy brzydka pogoda.
Myślę, ze ta zła opinia o Warszawie powstała po wojnie, kiedy Nierut jeszce
móił, że w Warszawie nie będzie żadnego prawdziwego warszawiaka. Tylko 1/3
populacji mieszkańcó przeżyła wojnę. Wrócili do miasta, które było zburzone i
zazcęłi je odbudowywać. Wraz z nimi pojawiła się ludność napływowa. Pamiętam,
jak moja babcia opowiadała ze zgorszeniem o ludziach trzymających w domach kury
albo świnie w wannie. I inną zwierzynę na balkonach. Dla ludzi tych często
przyjazd i zamieszkanie w stolicy był nobilitacją i potem "szpanowali" mówiąc,
skąd są. Pamiętam taki dowcip rysunkowy z książki "warszawa w karykaturze", jak
spotykają się dwie panie i jedna mówi do drugiej: "to pani tez warsiawianka?"
Złą opinię o Warszawierobi tzw. "warszawka" - czyli, moim zdaniem, cio ,
którzy tu przsyjechali w poszukiwaniu pracy albo lepszego życia ( co mi akurat
wcale nie przeszkadza ) a potem opowiadali, co to nie oni. Widać, jakie
chamstwo panuje na ulicach - sami królowie szos. A to tylko jeden aspekt.
Ludzie ci zarabiając więcej niz u siebie w miescie czy na wsi, wracając na
święta czy weekend, czy nawet wakacje w rodzinne strony, niejednokrotnie chwala
się swoimi osiągnięciami. Sprawia to tylko, że ci , którzy zostali na
ojcowiźnie mogą poczuć się gorsi. ( a takie zachowanie typu "co to ja nie
jestem, bo jestem z Warsiawy" ) już mnie denerwuje. Nic więc dziwnego, ze mamy
taką opinię, jaką mamy. Kilkukrotnie usłyszałam cos w stylu: to niemożliwie,
zebys była z warszawy, tam są sami niemili ludzie.
Coś na rzeczy jest, jeśli chodzi o sklepy, wystarczy odjechać kilkanaście
kilometrów od stolicy i już inaczej traktują cię w sklepie. W małej
miejscowości z pocałowaniem w rękę naprawią to , co w Warszawie wywołuje
uśmiech politowania i stwierdzenie, że trzeba kupic nowe a nie łatać stare. A
jak ktos ma sentymentalne podejście? jeżeli torba, czy parasolka, należały do
mojej babci, to co, mam sie pozbyć rzeczy bliskich sercu? Natomiast w Krynicy,
gdzie często jeżdżę, mam pana Emila, który naprawia parasolki, za naprawe
bierze od 2 zł, i on to lubi:) i nie wydziwia...a my z Warszawy za każdym razem
przywozimy mu kilka zepsutych parasolek:) albo szewc, któy naprawia torebki i
złego słowa ani spojrzsenia nie rzuci:)
Jednak dzisiejsza Warszawa to już nie to samo miasto, co kiedyś....łza mi się w
oku kręci, kiedy oglądam przedwojenne filmy...i widzę karuzelę na
Bielanach...wyprawę statkiem do Młocin... i przede wszytskim, gdy słysze tę
gwarę, której juz prawie nie ma....
Zobacz wicej postw



Temat: Trasa siekierkowska - ile jeszcze....
Ale....
Gość portalu: lili napisał(a):

> Masz racje ze gdyby tych ulic bylo wiecej to byloby... lepiej.
> Ale tak naprawde to co jest najwazniejsze to skrzyzowania a one sa wykonane
> tragicznie.
> Przesledzmy chocby kilka.
> 1. Rondo Wal-Trakt. Ci ktorzy jada od Otwocka w Trak musza stac w kolejce na
> wjazd na rondo. W jakim celu? W Anglii sa objazdy takich rond i jest tam na to
> miejsce. Samo rondo jest zbyt male i jest tam tez miejsce by zrobic je wieksze.

Nie mam zdania... ale chyba skrecających z Wału w Trakt nie jest tak dużo?
Pewnie można było to zrobić inaczej ale... kasa.

> 2. Zjazdy z Walu w Bronowska czy Kadetow mieszcza zbyt mala liczbe samochodow a
> czekajace samochody blokuja ulice. Bylo miejsce by je wydluzyc.

100% racji.

> 3. Skrzyzowanie z Fieldorfa powinno byc typowym przejazdem pod ulica jakich
> tysiace w Europie (chocby Francji). Sa tam warunki. A zafundowano skrzyzowanko
> ze swiatelkami.

Też bym wolał tunelik. Ale...kasa.

> 4. Nie powinien powstac nigdy przejad pod mostem (tylko po to by wjechal tam
> jeden samochod na godzine musza sie zatrzymywac regularnie setki?) a bedzie
> jeszcze jeden(!).

No, np. ja muszę wjechać :-) I to tam mnie mało jakiś kretyn nie rozjechał.
Też bym wolał wjazd bezkolizyjny, ale...kasa.

> 5. Wjazd na most jest zbyt waski i krety a odejscie zbyt krotkie (korki).

?

> 6. Przejscia dla pieszych powinny byc rozwiazane w inny sposob (zadnych kladek
> bo strasza swym wygladem).

Ale co zrobisz na Wale (bo rozumiem, że o to chodzi). Przejścia podziemne? Też
nie jestem zachwycony tym co jest, ale....kasa.

> 7. Wjazd na most lazienkowski wola o pomste do nieba; przecinaja sie tam dwa
> rozne pasy ruchu(!), brak trzeciego w tym miejscu. Brak rozbiegu.

No, to akurat projektowano w latach 70-tych, więc liczono na 100 samochodów na
godzinę w szczycie (żartuję). Pewnie można jakoś przebudować ale...kasa.

> 8. Brak bezpiecznej sciezki rowerowej wzdluz traktu. Sciezka rowerowa nie poleg
> a
> na tym ze robi sie slalom wsrod samochodow.
>
> itp, itd.

Przy Trakcie Lubelskim nie ma ścieżki, chyba wzdłuż Wału? Po stronie wawerskiej
mostu to jakieś nieporozumienie, zresztą już to widzę jak skręcający w lewo w
Kadetów lub Bronowską samochód zatrzymuje się, żeby przepuścić rowerzystę, a
wtedy jakiś domorosły rajdowiec wali go 200 km/h w kuper. Nikt tam rowerzyście
nie przepuści, może po koronie wału było lepiej tę ścieżkę poprowadzić?

> Widziales np. skrzyzowanie uliczek przy zjezdzie Karowa? Stoi tam 11 (tak,
> jedenascie) slupow ze swiatlami!!!

Nie liczyłem, wierzę na słowo. No wiesz, przemysł polski musi mieć szansę
rozwoju, ze słupkami też ktoś zarobił...

> Ajedno rondo zastapilo by je duzo lepiej i znacznie taniej.

Ale...kasa :-)

> Spowolnienie ruchu?
> Jak najbardziej. To co widzimy codziennie to dramat ale spowolnic moge ruch w 1
> dzien nakladajac kary na ropalone lepetyny. W Warszawie mozesz robic co ci sie
> podoba na drodze; mozesz co najwyzej trafic na policjana ustawionego gdzies tam
> gdzie wszyscy wiemy ze on bedzie. Droga nie ma spowalniac ale konsekwencje
> lamania przepisow. W stanach pasy maja szerokosc 6 i wiecej metrow i nikt nie
> jezdzi tam nimi ile mozna.

A, już to widzę. Jeden samochód możesz zatrzymać, ale setki? Kiedyś czytałem, że
jak założyli fotoradar na rondzie jazdy polskiej który fotografował
wjeżdżających na czerwonym świetle, to pierwszego dnia się zapchał i zdjęcia
sortowali przez tydzień. Też uważam, że powinno się karać za łamanie przepisów,
ale na Wale i Trasie Siekierkowskiej chyba trzeba by postawić ze 20
radiowozów. Których raz że nie ma, a dwa w stanach to ludzie szanują prawo, a u
nas te mandaty trzeba by przez pół roku nakładać, żeby się naród przyzwyczaił.
Ja tam mógłbym ponakładać, za 20% od mandatu. Robota łatwa, pewna...

> Pozdrawiam.

I ja również

FM Zobacz wicej postw



Strona 3 z 4 • Znalelimy 306 postw • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co mozna robić w Warszawie
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co mozna robić w Warszawie