Temat: Co Warszawa jest winna reszcie kraju?
Gość portalu: Hakenbu napisał(a):

> Prawda jest taka, że mamy bardzo silnie scentralizowane państwo. Wszystkie
> nitki biegną ku Warszawie, poza nia bardzo trudno jest załatwić jakąkolwiej
> sprawę większego kalibru. Wciaż kontynuujemy rozwiązania systemowe rodem z
> PRL-u gdzie w centrum jest Warszawa, a poza nią jest przepaść.
> Wielkie firmy lokują się w stolicy nie z miłości do niej, ale z czystej
> wygody. Muszą byc na miejscu by załatwić każdą pierdołę bo Urzędy Wojewódzkie
> w poszczególnych miastach mają i tak związane ręce.

Czy to jest wina Warszawy? To całe państwo jest chore. Nigdy nikt nie próbował
dokonywać reform mających na celu prawdziwą decentralizację państwa.

>
> Podatki szerokim strumieniem płyną do stolicy. Tutaj pracuje kilkadziesiąt
> tysięcy suto opłacanych urzędników resortowych i innych, na których pensje
> składa sie drobny rzemieślnik z Kudowy Zdroju i piekarz ze Szczecina.
> Urzędasy te jednak wydają swoja kasę w sklepach, restauracjach, obiektach
> rozrywkowych, itp. na miejscu, zasilając miejska kasę o wpływy z podatków.
>
Tutaj również pracują setki tysięcy ludzi, którzy zameldowani są w innych
miastach i swoje podatki od dochodów osobistych płacą w urzędach skarbowych
właściwych dla miejsca zameldowania.

>
> Zatem pora spuścić nieco skromniej wasze warszawskie oczęta i nie pluć
> na "wsioków" najeżdżajacych tłumnie wasze miasto w poszukiwaniu należnej im
> godnosci, którą im odebrano skazujac odgórnie ich miasta na rolę
> prowincjonalną.

Ludzie co was ugryzło??? Zajmijmy się prawdziwymi przyczynami a nie skutkami.


> Byłoby dla nas wszystkich lepiej gdyby dzisiejsze miasta wojewódzkie
> odzyskały swoje pierwotne funkcje metrpolitarne. Warszawa odbiera im tę
> szansę skazujac Olsztyn, Górzów czy nawet Łódź na losy wielkich betonowych
> wioch, w których jedynym wyrazem wielkomiejskości są liczne jedenasto- i
> wiecej -piętrowce, oraz hipermarkety.

Czy zadawałeś sobie kiedykolwiek pytanie dlaczego tak się dzieje.
By pełnić funkcje metropolitarne trzeba mieć choćby odpowiednią w tym celu
infrastrukturę, a ta już za "wspaniałych" gierkowskich czasów była zaniedbana.
To nie wina Warszawy, że teraz tutaj osiedlają się wielkie firmy. Tutaj jest
zwyczajniej łatwiej dojechać. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pakować
się w koszty związane z budową dróg, wodociągów, kanalizacji, sieci
energetycznych, łączności tylko dlatego by pomóc jakiemuś miastu w realizowaniu
funkcji metropolitarnej poprzez zbudowanie biurowca i stworzenie nowych miejsc
pracy. Żaden cash flow dla takiej inwestycji nie może być opłacalny.


> A wszystko dlatego, że reforma administracji z 1999 roku jest fikcją. Z
> pozycji Warszawki zwalcza sie samorządność. Regiony nie mogą sie rządzić po
> swojemu i muszą działać pod dyktando stolicy, a ta robi wszystko pod siebie.
> Kupę państwowej kasy trafia na warszawskie inwestycje drogowe, a na moich
> rodzimych Warmii i Mazurach od kilkunastu lat nie wyremontowano nawet żadnej
> drogi krajowej na odcinku dłuzszym niż kilkaset metrów.
>
Ale kto to w Tej Warszawierobi? Jakieś podłe warszawiaki w ramach spiskowej
teorii dziejów. W Sejmie większość jest spoza Warszawy, w rządzie podobnie.
To skąd takie antypolskie nastawienie tych wszystkich polskich reprezentantów
tworzących prawo w naszym kraju???

> A ludzie tutaj tak samo pracują tak samo płacą podatki i co? Od Warwsiawki
> dostają figę z makiem!

A co mają od Warwsiawki dostawać???
Jak pracują i płacą podatki to niech wymagają od swoich władz lokalnych i niech
odpowiednich ludzi w następnych wyborach wybiorą. Zobacz wicej postw



Temat: Obwodnica nieprędko
Gość portalu: vlad79 napisał(a):


> otóż pieniądze na budowę obwodnicy są zagwarantowane z funduszu pobierającym
> opłaty paliwowe ( niepamietam nazwy- wypadła mi z głowy), wiec jaki ma pan cel
> w
> ciągłym powtarzaniu tych samych klamstw?

Ten fundusz to KFD (Krajowy Fundusz Drogowy) z którego finansowane są też wszystkie remonty i utrzymanie dróg w całej Polsce oraz inne nowe inwestycje, a nie tylko jedna obwodnica Augustowa.
Na obwodnicę Augustowa w KFD jest przeznaczone niecałe 200 mln.
Tymczasem koszt zbudowania obwodnicy to 300 mln (dane z dokumentacji Transprojektu Warszawskiego) plus 30 mln za przepusty, których domaga się Szyszko + 20-30 mln. za obowiązkową kompensację przyrodniczą (jeszcze nie została nawet wyceniona).
Jakby nie liczył, to na obwodnicę Augustowa brakuje około 150 mln.
No... chyba że wyłozysz tą kasę z własnej kieszeni.

> w wersji "farbowanych " ekologów inwestycja zaczełaby się za ok 8 lat-wykupieni
> e
> tysięcy działek od rolników co zapewne bez sądzenia by się nie udało(wszyscy
> wiemy jakie są rychliwe nasze sądy), nowe plany zagospodarowania w gminach prze
> z
> które by ta wersja inwestycji przechodziła itp,itd.

Po pierwsze - skąd wiesz ile jest działek do wykupienia?
Wg dokumentacji Transprojektu Warszawskiego dla wariantu przez Raczki potrzeba wykupić 850 działek.
Wariant ekologów jest krótszy o około 3 km.

Po drugie istnieje specustawa drogowa, która upraszcza proces wykupu ziemi. Protesty właścicieli nie opóźniają inwestycji. Istnieje procedura wywałszczenia.

Po trzecie - jako że istnieje owa specustawa drogowa, nie potrzeba zmiany w planach zagospodarowania, by budowac drogę. Specustawa nadaje GDDKiA specjalne uprawnienia i można drogę krajową budowac w dowolnym miejscu.

Po trzecie - sporządzenie niezbednej dokumentacji, wykup gruntów i uzyskanie pozwolenia na budowę to 3 lata. Przykład - trasa Radzymin - Wyszków o długości 36 km wraz z obwodnica Wyszkowa i nowym mostem (600 metrów) przez Bug. Od momentu zlecenia dokumentacji do momentu wbicia pierwszej łopaty upłynęło 3,5 toku, w tym półroku opóźnienia na protest OTOP (trasa przechodzi przez tereny Natura 2000).
Budowa tej trasy to 2 lata.

Można? - można.

>
> >Kto więc jest odpowiedzialny za śmierć ludzi na drogach, o której piszesz?
> >Ekolodzy, czy terroryści drogowi z białostockiej GDDKiA?

>panie robercie, wampirze i jak się pan tam jeszcze podpisuje , czy prawdą jest
> że popiera pan na swojej stronie siscomu wersje przejści jednej z obwodnic
> warszawy przez teren Natury 2000 ?

SISKOM, jeśli już, a nie siscom.

Nie, to nie prawda. Żadna z warszawskich obwodnic, jaką popieram ja i SISKOM nie przechodzi przez obszary Natura 2000.
Choć takie obszary są w okolicach Warszawy i są też rzesze fanatyków, którzy robią wszystko, by trasy prowadzić właśnie przez te tereny.
I SISKOM właśnie w Warszawierobi wszystko, by warszqska obwodnica ominęła podwarszawskie rezerwaty i obszary Natura 2000.

Jeśli masz inne informacje, to moze podziel się z nimi bardziej szczegółowo.

A teraz odpowiedz sobie i inym na pytanie - Kto tu kłamie.

Cześć.

Zobacz wicej postw



Strona 4 z 4 • Znalelimy 306 postw • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co mozna robić w Warszawie
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co mozna robić w Warszawie