Temat: Szukam opinii na temat ASO.


to już TVN nie stać podstawić kilka furek do kilku ASO i sprawdzić?


TVN to może sprawdzić tylko ASO Skody, a opublikować może tylko pozytywne
opinie na ich temat.

ponton

Zobacz wiêcej postów



Temat: Szukam opinii na temat ASO.
Witam!


TVN to może sprawdzić tylko ASO Skody, a opublikować może tylko pozytywne
opinie na ich temat.


Może o to chodzi, wyższośc Skody (oraz ASO Skody) nad innymi ;-)

Zobacz wiêcej postów



Temat: Wywolam wojne ? Daewoo LANOS 1999 - co o nim sadzicie ?


Krzys-iek wrote:


[...]

Bardzo istotna informacja: uważaj na Lanosy wyprodukowane na początku 1999
roku. DU wypuściło wtedy ok. 8500 sztuk Lanosów z wadliwie położonym lakierem -
popularnie zwane 'zdrapkami'.
Jak je rozpoznać? Nie będą miały certyfikatu 3-letniej bezpłatnej obsługi. I
jeśli sprzedający zacznie coś kręcić, że nie dostał takiego certyfikatu, to
możesz być na 99% pewny, że sprzedaje Ci 'zdrapkę'. 'Zdrapki' miały obniżoną
cenę i ich właściciele dostawali kupon na bezpłatne malowanie nadwozia. Jeśli
sprzedający przekaże Ci taki _ważny_ kupon (sprawdzić w ASO!), to nie musisz się
przejmować.
Osobiście jednak szukałbym czegoś z początku roku 2000 - jeśli będzie miał
przebieg mniejszy niż 100 kkm i nie będzie po taksówce, to będzie jeszcze na
_gwarancji_ i będzie objety programem 3-letniej bezpłatnej obsługi.
IMHO warto za to dopłacić te parę złotych.

 | zdaniem dobry stosunek jakosc/cena. Ale silnik to tylko jakis
 | wiekszy... bo ten 1.6 to tez jakis taki byl srednio szubki.
 Kitylko dynamicznie ruszyc spod swiatel i czasem wyprzezdic, nie
 Kiszaleje. cc 700 uczy pokory :)

Nie wierzę, że choć raz w roku nie wyjedziesz w trasę... A wtedy te dodatkowe
KM się przydają. Już przy pierwszym wyprzedzaniu TIRa.

 | miekscu poszukalbym 1.6 z gazem - male koszta i samochod w miare
 | dynamiczny.
 Kiano pomysle...

Tu nie ma sie nad czym zastanawiać - jeśli zależy Ci na ekonomii, to tylko i
wyłącznie z gazem. Na dokładkę nie oszczędzałbym na jakies taniej instalacji
najstarszej generacji.

[...]

 Kiprawda, punto 2 sporo drozszy a wole kase miec... na naprawy, ogolnie to
 Kispalanie i awaryjnosc to glowny pytanka do lanosiarzy

Spalanie w _każdym_ samochodzie zalezy od stylu jazdy. Mój Lanos potrafi w
mieście spalić od 8 do 12 l/100 km - wszystko zależy od tego, jak jeżdżę. A że w
mieście jeżdżę spokojniej niż w trasie, to i w mieście pali mi mniej niż w
trasach - od 9 do max 10 l/100 km benzyny. W trasie od poniżej 7 (delikatna
jazda wakacyjna z podróżną 110-120 km/h i pełnym obciążeniem) do ponad 12 l/100
km (jazda autostradą tyle ile fabryka dała i jeszcze trochę). Jako, że większość
moich wyjazdów zahacza o autostradę i lubię poza terenem zabudowanym ostro
przydepnąć, to spalanie w trasie mam rzędu 10-11 l/100 km. A na urlopie: 7-7.5
l/100 km.
Ile pali Lanos na gazie - odpowie Ci BliSki.

Zobacz wiêcej postów



Temat: Wywolam wojne ? Daewoo LANOS 1999 - co o nim sadzicie ?


Bardzo istotna informacja: uważaj na Lanosy wyprodukowane na początku
1999 roku. DU wypuściło wtedy ok. 8500 sztuk Lanosów z wadliwie
położonym lakierem - popularnie zwane 'zdrapkami'.


ta przypomnialem sobie, widzialem ogloszenie ze "lakier do drpbnych
poprawek" :))


Jak je rozpoznać? Nie będą miały certyfikatu 3-letniej bezpłatnej
obsługi. I jeśli sprzedający zacznie coś kręcić, że nie dostał
takiego certyfikatu, to możesz być na 99% pewny, że sprzedaje Ci
'zdrapkę'. 'Zdrapki' miały obniżoną cenę i ich właściciele dostawali
kupon na bezpłatne malowanie nadwozia. Jeśli sprzedający przekaże Ci
taki _ważny_ kupon (sprawdzić w ASO!), to nie musisz się przejmować.


no wole bez klopotow dobry model, certyfikat ma jakies zabezpieczenia -
numer nadwzoai itp ?


Osobiście jednak szukałbym czegoś z początku roku 2000 - jeśli będzie
miał przebieg mniejszy niż 100 kkm i nie będzie po taksówce, to
będzie jeszcze na _gwarancji_ i będzie objety programem 3-letniej
bezpłatnej obsługi. IMHO warto za to dopłacić te parę złotych.


tylko ile to znaczy pare ;) 20000 max mamy


Nie wierzę, że choć raz w roku nie wyjedziesz w trasę...


wtedy biore octavie ojca - 125KM i bezpieczniejsza ;))
99,9% w miescie


Tu nie ma sie nad czym zastanawiać - jeśli zależy Ci na ekonomii, to
tylko i wyłącznie z gazem. Na dokładkę nie oszczędzałbym na jakies
taniej instalacji najstarszej generacji.


tania i stara to jaka ? sa i takie za 8000... :(


l/100 km. A na urlopie: 7-7.5 l/100 km. Ile pali Lanos na gazie -
odpowie Ci BliSki.


aha wiem o kogo chodzi - z grup znam go.

dzieki za odpowedz ! czekam na more.. ;)

Zobacz wiêcej postów



Temat: Laweciarze - wielki przekręt

Wojciech Borczyk schrieb:


On Sun, 29 Jul 2001, Wojtek W wrote:

| jasne - mojej mamy kolezanka tez przesadza bo jej golf rozpadl sie
| podczas
| jazdy na 2 czesci,
| Sam z siebie?Przeglad mial legalny?
| miał ważny przegląd - ale jak się później okazało autko było poskładane z 2
| golfów

A moze tak bardziej konkretnie ? W jaki sposob "rozpadl sie na dwie
czesci" ? W ktorym miejscu ? Nadwozie mu sie na dwie czesci rozpadlo ?
Przod z silnikiem pojechal a tylny fotel z bagaznikiem zostal ? Wybacz,
ale piszesz na pl.misc.samochody, a ta grupe czyta sporo osob ktore maja
jednak jakie-takie rozeznanie w kwestiach technicznych, dlatego prosilbym
abys opisal to zdarzenie w sposob bardziej precyzyjny...


Wojtku ..masz racje.

strasznie mi sie podoba ze wszystkiemu winni sa ..inni ...
w koncu przeglad techniczny stwierdza jedynie ze:
o danej godzinie samochod byl sprawny. Jezeli ktos mysli ze przez nastepny rok do
niego nie musi zagladac to jest w bledzie,
ale jak sie cos stanie .. to jasne... winny byl laweciarz czy diagnosta

jezeli komus rozpadnie sie bryka to najczesciej nie dzieje sie to na zasadzie
eksplozji opony ...tylko melduje sie od dluzszego czasu ..i jak ktos jest
technicznym losiem to powinien zagladac co jakis czas do ASO i sprawdzic stan
swego wozka !

pozatym polska mentalnosc jest rewelacyjna, od momentu podjecia decyzji o
sprzedaniu
bryki - niezaleznie ile sam proces potrwa -  nikt nic przy niej nie robi ..bo i
po co ? ...

slabi mnie to okrutnie :-((

wine za rozpadajacy sie wozek ponosi zawsze wlasciciel

Pawel

Zobacz wiêcej postów



Temat: na co zwracac uwage przy kupnie diesla A4?


| Można natomiast sprawdzić "poszlaki" - przede wsystkim - jaka
dokumentacja
| jest dostępna i co z tego można zweryfikować (książka serwisowa, faktury
z
| ASO) - tzn odczytac z pieczątki czy z faktury dane i pojechać/zadzwonić
do
| ASO i sprawdzić. Brak dokumentacji, albo dokumentacja nieweryfikowalna
o
| niczym nie świadczy, ale też i powinien spowodować podejrzenia
samochod zostal sciagniety w 2000r z Niemiec (lekko "pukniecie" z przodu-
udokumentowane zreszta zdjeciami). Ostatni niemiecki wpis w ksiazce
serwisowy tuz przed przekroczeniem granicy- 27tys km.


Hmm, 15 tyś rocznie u Niemców - i to diesel?? dziwne, bo oni tam
majądodatkowy siakiś podatek od diesla więc diesle kupują tam głównei ci co
naprawdę dużo jeżdzą... a 15 tyś to dużo nie jest... Książkę serwisową można
bez problemu kupić :) IMHO dane nieweryfikowalne, wiec należy założyć że
realny przebieg nie jest znany.
Oprócz dokładnej kontroli technicznej koniecnzie trzeba wiec będzie wyienic
wszystkie "czasowe" rzeczy: rozrząd, "płyny ustrojowe", filtry itp. Koszty
tego musisz doliczyć ( IMHO o tyle powinieneś negocjować opuszczenie ceny -
niejako "za karę" dla właściciela za niedokumnetowanie serwisu)

Dodatkowo - sprawdź czy te "puknięcia" ze zdjęcia odpowiadają temu co
faktycznie naprawiono - coby nie wyszło że na zdjeciou rozwalony jest tył a
auto ma robiony przód :)) Nie jest bowiem specjalnie trudne przełozenie na
chwile tablić i sfotografowanie innego podobnego auta :)


Oczywiscie samochod chce zabrac do specjalisty na gruntowne badanie, tylko
ze najpierw sam chce looknÄ…c na conieco (ja= laik) ;)


Niech to będzie "twój" specjalista, a nie polecony przez właściciela (albo
"jedyny we wsi co się zna" - oczywiście "we wsi" własciciela :))

Zobacz wiêcej postów



Temat: Avensis 2001-2002 /opinie/koszty/wady/ ?


Zastanawiam siÄ™ nad kupnem Toyoty Avensis rocznik 2001-2002 przebieg ok
100 kkm


gazowanie jest problemem w przypadku silnika 2-litrowego
z wtryskiem bezpośrednim, 1.6 i 1.8 - spokojnie

łańcuchy są w vvti czyli w modelach po liftingu od roku 2000...
wcześniej pasek - wymiana co 100 kkm

o dizlach nic nie wiem z tzw. własnych doświadczeń,
ogólnie nie słyszy się wielkiego narzekania na te silniki...

typowe wady to wichrujące się tarcze, drgania/wibracje w układzie
kierowniczym (jak ktoś wiedział i się wykłócił to ASO wymianiało m. in.
kolumnÄ™ kierowniczÄ…), branie oleju w vvti (padajÄ…ce uszczelniacze
olejowe)...

poza tym tzw. duperele: padające krańcówki w tylnej klapie kombi
wyrabiające się mechanizmy elektrycznej regulacji reflektrów
itp. bzdety

innÄ… wadÄ… jest relatywnie drogie ASO
i traktowanie tych dupowozów Toyoty jak ósmego cudu świata :)

żeby nie było niedomówień: jeździłem 7 lat Toyotami - Carina E i Avensis
i uważam że było to bardzo przyzwoite i wygodne dupowozy do transportu
z punktu A do punktu B

PS: dużo takich Toyot jeździło w firmach - tam 100 kkm robi się w 2 lata
a nie w 7 więc pamiętaj że historię serwisowania krajowego auta można
sprawdzić w ASO gdyby akurat książka serwisowa gdzieś sie zawieruszyła
sprzedajÄ…cemu "np. przy przeprowadzce" :)
Generalnie tych aut nikt nie kupował do jeźdżenia w niedzielę do kościoła
myślę że absolutne min. to 15 kkm/rocznie - taki przebieg MUSI być
udokumentowany, standardowo licz 2 razy tyle :)

Zobacz wiêcej postów



Temat: skrzynia w Oplu

to może byuć również łożysko oporowe w sprzęgle, ale warto to sprawdzić w
ASO
pzdr
SAMBVCA

Zobacz wiêcej postów



Temat: wymianra rozrzadu w Renault Megane Dci


| Wiecie moze przy jakim przebiegu wymienia sie rozrzad w w/w aucie?
| W instr. pirze 120 km. - a jak jest w rzeczywistosci.. auto glownie
jezdzie
| w miescie.

hmm, a czytałeś dokładnie ową instrukcję, bo tam jest napisane 120Kkm lub
raz na pięc lat, a na samym końcu w przypadku eksploatacji pojazdu w
warunkach cięzkich (przewaga jazd miejskich, krótkie odcinki, częste
stanie
w korku etc.) przebiegi i terminy uzgodnic indywidualnie w ASO, u mnie
przynajmniej tak jest


dziekuje - ale aso nie ufam...

u mnie w firmie byly takie przypadki:

VW PASSAT TDI 130KM - brak mocy... diagnoza .. wymiana turbo - 7500 zl
znow za malo mocy.....
podlaczenie do komputera i diagnoza.... WALNIETA TURBINA. nastepne 7500 zl.
hehehe sprawdzalem aso - wiedzialem czemu auto nie ma mocy - ale chcialem
sprawdzic czy
ASO mi poda przyczyne - i zwrocili mi pieniadze i ... w ramach rekompensaty
dostalem za darmo
przeplywomierz powietrza. Ale dostalem go za darmo tylko dlatego ze zrobilem
wielki burdel za ich
brak profesjonalizmu.

Wiec jak tu ufac ASO.

Druga sprawa podobnie bylo z Skoda Octavia u nas w firmie + jeszcze inne
naciagania z ich strony.

Trzecia sprawa....
w firmie znalazla sie RENAULT MEGANE 1,9 Dci i ... miala
wbite w ksiazke serwisowa wszystkie przeglady .....
a tu... jak sie okazalo.... PRZEGLADOW NIE MIALA ZADNYCH
poprostu pan w ASO za pieniazki powbijal pieczatki i podpisal sie ze
wszytkie
przeglady meganka przeszla i nawet byly faktury za naprawy i czesci!!!!!
tak tak - jak ASO przycisnelismy okazalo sie ze AUTO NIE MIALO ZADNEGO
SERWISU!!!!!

Czemu to pisze?
aby pokazac jak profesjonalny jest SERWIS AUTORYZOWANY
i jezeli w ksiazce jest napisane ze wymiana paska jest co 120 tys km.
a jezeli auto jest uzytkowane w ciezkich warunkach mam sie kontaktowac
z ASO aby mi okreslili co ile wymieniac pasek rozrzadu ... TO JA JUZ SIE
TRZESE ZE strachu.
bo za kazdy zdanie / opinie ASO nie potwierdzona na papierze bede musial sam
sobie zaplacic.

Wojtek

Zobacz wiêcej postów



Temat: Ustawienie rozrzÄ…du Fiat Siena 1.6 16V
Problem w tym, że ASO już wymieniło ten pasek, lecz teraz silnik pracuje
inaczej (dziwnie).
Chce sprawdzić "fachowość" ASO.

Pozdrawiam
Vini

Zobacz wiêcej postów



Temat: Ford Focus i sprawdzenie stanu technicznego
Witka,

Zamierzam kupic Forda Focusa.
Przed zakupem chcialbym go sprawdzic.
Ktory ASO Forda w Warszawie do takich celow polecacie ?

Pozdrawiam grupowiczow

Zobacz wiêcej postów



Temat: sprawdzenie audi poznan
Witam

Chce kupic audi i przed zakupem chcialbym je sprawdzic w ASO w Poznaniu.
Może ktoś ma namiary gdzie w miare od regi przegladna samochod i za ile

Pozdrawiam

ven

Zobacz wiêcej postów



Temat: Kto poradzi !!!


Jarosław Jastrzębski wrote in message <3789C1E1.58D2D@kompakt.com.pl...
Ludziska kochane !!!!

Chce kupic nowy-uzywany samochod.
Kto moze mi udzielic odpowiedzi na dwa tematy :

1. Jak (ew. gdzie) mozna sprawdzic czy samochod byl walony (geometria i
lakier)


Lepsze warsztaty lakiernicze mają możliwość pomiaru grubości warstwy
lakieru. Tym wprawdzie nie sprawdzisz, czy było bite, ale bedziesz wiedział
czy było malowane/szpachlowane. Jeśli nie było malowania to na pewno nie
było bicia (przynajmniej poważnego). Jeśli było malowanie - nic dalej nie
wiesz (nie tylko wypadek jest powodem do malowania - np ja malowałem maskę
po tym jak uderzył w nią kamień wystrzelony spod bliźniaczych kół jakiejś
ciężarówki)

Geometrię możesz sprawdzić w każdym warsztacie tym się zajmującym - nie
polecam ASO, bo tam odwalają taką robotę. Nie piszesz z jakiej miejscowości
jesteś więc nic Ci nie można polecić :-)


2. Jak (ew. gdzie) mozna sprawdzic czy samochod nie jest kradziony.

Wiem, ze za obie informacje bede musial zaplacic, ale wole wylozyc
troche kasy (moze wiecie ile??) na sprawdzenie niz kupic kradzionego
trupa.


Przede wszystkim czy sprzedający ma komplet dokumentów + oryginalną fakturę
zakupu (wtedy możesz tam zadzwonić lub pojechać i sprawdzić czy jest
prawdziwa), książkę przeglądów (przy okazji dowiesz się wtedy czy był
serwisowany i czy przebieg na liczniku to mniej więcej to co wynika z niej -
ponadto też można zadzwonić do ASO i sprawdzić, łącznie z nazwiskiem
właściciela ). Jeśli sprzedawca tego nie ma ( a paser zazwyczaj nie ma),
pozostaje Ci tylko policja lub biuro detektywistyczne (Rutkowski). Na
policji nic nie zapłacisz - dobrze jest tam udać się razem ze sprzedawcą.
Jeśli paser to za nic się na to nie zgodzi (ew w ostatniej chwili "dziecko
mu ciężko zachoruje i nie będzie sprzedawał").

Zobacz wiêcej postów



Temat: Kto poradzi !!!
Sory !
Racja, nie napisalem gdzie mieszkam. Szukam takich warsztatow z Warszawy
i okilic
                                Jarecki

Rafal wrote:

Jarosław Jastrzębski wrote in message <3789C1E1.58D2D@kompakt.com.pl...
| Ludziska kochane !!!!

| Chce kupic nowy-uzywany samochod.
| Kto moze mi udzielic odpowiedzi na dwa tematy :

| 1. Jak (ew. gdzie) mozna sprawdzic czy samochod byl walony (geometria i
| lakier)

Lepsze warsztaty lakiernicze mają możliwość pomiaru grubości warstwy
lakieru. Tym wprawdzie nie sprawdzisz, czy było bite, ale bedziesz wiedział
czy było malowane/szpachlowane. Jeśli nie było malowania to na pewno nie
było bicia (przynajmniej poważnego). Jeśli było malowanie - nic dalej nie
wiesz (nie tylko wypadek jest powodem do malowania - np ja malowałem maskę
po tym jak uderzył w nią kamień wystrzelony spod bliźniaczych kół jakiejś
ciężarówki)

Geometrię możesz sprawdzić w każdym warsztacie tym się zajmującym - nie
polecam ASO, bo tam odwalają taką robotę. Nie piszesz z jakiej miejscowości
jesteś więc nic Ci nie można polecić :-)

| 2. Jak (ew. gdzie) mozna sprawdzic czy samochod nie jest kradziony.

| Wiem, ze za obie informacje bede musial zaplacic, ale wole wylozyc
| troche kasy (moze wiecie ile??) na sprawdzenie niz kupic kradzionego
| trupa.

Przede wszystkim czy sprzedający ma komplet dokumentów + oryginalną fakturę
zakupu (wtedy możesz tam zadzwonić lub pojechać i sprawdzić czy jest
prawdziwa), książkę przeglądów (przy okazji dowiesz się wtedy czy był
serwisowany i czy przebieg na liczniku to mniej więcej to co wynika z niej -
ponadto też można zadzwonić do ASO i sprawdzić, łącznie z nazwiskiem
właściciela ). Jeśli sprzedawca tego nie ma ( a paser zazwyczaj nie ma),
pozostaje Ci tylko policja lub biuro detektywistyczne (Rutkowski). Na
policji nic nie zapłacisz - dobrze jest tam udać się razem ze sprzedawcą.
Jeśli paser to za nic się na to nie zgodzi (ew w ostatniej chwili "dziecko
mu ciężko zachoruje i nie będzie sprzedawał").


Zobacz wiêcej postów



Temat: Koszty Imprezy...
Michal Malanowicz napisał:


Nosze sie z zamiarem kupna samochodu, ma to byc Subaru Impreza
w wersji turbodoladowanej... Przed wydaniem ogromnej sumy
(auto i tak bedzie uzywane) chcialbym spytac jak wygladaja koszty
utrzymania takiego auta. Benzyna mnie nie przeraza, ale np: czy
trzeba (i jak czesto) wymieniac turbine, jak wyglada wymiana
paska rozrzady (w boxerach nie jest to ponoc latwe) i jak jest
z dostepnoscia czesci?


Artykul o uzywanej imprezie jest w lutowym AutoSukcesie.

Ale do rzeczy - jezdze impreza turbo od ponad 2 lat - to juz moja druga.
Jesli chodzi o eksploatajce biezaca, to spalanie trzeba liczyc od 12 do
18, warto lac dobry olej i inne plyny (ale to przy kazdym drozszym
aucie). Klocki hamulcowe schodza w zaleznosci od intensywnosci
eksploatacji - od 5 kkm w gore, ale przecietnie ze 20kkm powinny
wytrzymac. Oryginalne w ASO 1300pln, ferodo (lepsze od oryginalnych) -
troche ponad 600pln, najtansze zamienniki pewnie z 250pln (komplet na
przod). Tarcze - tez zalezy, ale nie sa bardzo drogie - oryginaly
ponizej 1000pln za sztuke. Wymiana sprzegla (mi sie nie zdarzyla) -
1650pln (nie aso). Wymiana lozyska - 350 pln nie aso, 650 pln aso.
Laczniki wahacza (czesto sie wybijaja) - 450 nie aso, 750 aso.
Turbo uzywane prawidlowo raczej nie pada, jesli chodzi o rozrzad to w
tej chwili nie pamietam.
Opony - schodza, ale nie tak bardzo jak w mocnych oskach (choc to zalezy
od stylu jazdy).
Caly przeglad po 37500 z olejem i dodatkowo wymiana oleju w skrzyni i w
moscie to 1000pln a aso.
Warto sprawdzic pompe paliwa (czasem jest malo wydajna), czesto
(szczegolnie w modelach przed 99) szwankuje przeplywomierz (ok.
1000pln).
Myjnia raz na dwa tygodnie (komplet z woskiem) 60pln :-))

To chyba tyle. Jesli masz dalsze pytania to pisz.

Pozdrawiam,

Zobacz wiêcej postów



Temat: Vectra - odcina paliwo !
Być może silnik pracuje w trybie awaryjnym.Trzeba jechać na Tech-a do ASO,żeby
sprawdzić bÅ‚Ä™dy jakie wykarze komputer. Zobacz wiêcej postów



Temat: Opel Omega co sprawdzić przed kupnem?? PROSZE!!
Po pierwsze:
- przejechałbym się nią krótki kawałek, żeby zobaczyć jak działa zawieszenie,
układ kierowniczy, czy nie ma luzów.Dokładnie obejrzał bym zespojenia tapicerki,
czy gdzieÅ› nie ma nieregulaminowych szpar.

Po drugie:
- dokladnie obszedłbym cały samochód w poszukiwaniu przebarwień na lakierze -
jakieś plamki, jaśniejsze fragmenty - być może był bity/malowany.Tzn: bity
prawie na pewno był, bo tak już jest ważne tylko jak mocno.

Po trzecie
- otworzył bym bagażnik i dokładnie sprawdził stan - często tam są oznaki
parkowania w tyłek

Po czwarte
- otworzenie maski i dokładne prześledzenie sytuacji - czy blacha jest
symetryczna, nie ma żadnych przesunięć i co najważniejsze - czy silnik jest
brudny :) Jeśli jest nienaturalnie czysto, to znaczy że części są nowe -> autko
miało bum.Ponadto poszukałbym jakiś informacji typu data zmiany oleju itd -
często są tam gdzieś zostawiane - można się sporo rzeczy dowiedzieć

Po piÄ…te
- standard, dokladnie sprawdzić czy wszystkie numery się zgadzają.

Po szóste mam nadzieje, że sprawdzili Państwo na Policji czy czymś takim , czy
auto o tych numerach nie było kradzione

Po siódme - w końcu to opel, więc poszukałbym ognisk rdzy - szczególnie w
okolicach nadkoli.Jeśli auto ma poduszki powietrzne i klimatyzację, dobrze
to sprawdzić w aso - od klimy nie czyszczonej mogą być niezłe jaja, a poduszki
wiadomo - lepiej żeby wypaliły wtedy gdy powinny.

Po ósme
- jak wyżej jechać do aso/warsztatu pana Kazia, wymienić olej, filtry, pasek
najpotrzebniejsze rzeczy, sprawdzić hamulce, ustawić światła

To chyba wszystko na poczÄ…tek.
Zobacz wiêcej postów



Temat: Zakup używanego samochodu, można sprawdzić w ASO?
najlepiej u znajomego
w ASO moga sprawdzic, ale robia to na odpie... kilka razy
sprawdzalli moje auta i zawsze mniej widzieli, niz klient juz ode
mnie widzial. nie skumali np. ze auto bylo robione po dzwonie na
model po lifcie. Zobacz wiêcej postów



Temat: na co zwrocic uwage kupuja Golfa IV ?

prawdopodobienstwo handlarza bardzo duze - bo mozliwa jest zamiana,
zobaczymy czy wlasciciel bedzie mial jakies 'ale' jesl zechce auto sprawdzic w
ASO - wlacznie z historia auta ...

Zobacz wiêcej postów



Temat: Ktorego Cieniasa wybrac?
Przed kupnem samochodu pojadę do ASO, aby sprawdzić, co i jak. Tu chodzi o moje
ciężko zarobione pieniądze i nie chcę wejść na minę.
Pozdrowionka!!!!!!! Zobacz wiêcej postów



Temat: katalizator-awaria
katalizator w ścisłym tego słowa znaczeniu to jest to zgrubienie na rurze
wydechowej zaraz za kolektorem wylotowym - czyli tymi zardzewiałymi
ruramiłączącymi się w jedną. W środku katalizator podobny jest do pumeksu albo
gąbki. Może się zdarzyć, że się zapcha, ale trzeba być wyjątkowo niechlujnym,
żeby do tego doprowadzić (nalanie benzyny ołowiowej, jazda z niedziałąjącycm 1
cylindrem (świecą, częste ruszanie "z popychu"). Wtedy katalizator może się w
srodku zapchać nagarem lub nawet może się podtopić w środku. Nadaje się tylko
do wyrzucenia. Spadek mocy silnika wynika wtedy ze zwiększonego oporu gazów
wydechowych w rurze. Wtedy trzeba katalizator wyciąć i wstawić zwykły kawałek
rury. Zrobi to każdy tłumikowiec, choć jest to wyjątkowo nieekologiczne.
Samochodowi to na pewno nie zaszkodzi. Można też zainwetować w nowy
katalizatror (ponad 1000 co najmniej), ale wcześniej warto ustalić dlaczego
stary uległ zniszczeniu.

Niektórzy mylą katalizator z sondą lambda. De facto stanowi ona element układu
oczyszczania spalin i niekiedy ulega uszkodzeniu. Sonda to czujnik w rurze
wydechowej przed katalizatorem badający skład spalin i wysyłający sygnały do
mikroporcesora ustalającego (miedzy innymi na podstawie wskazań sondy) skład
mieszanki. Jesli sonda ulegnie uszkodzeniu, wzrasta zanieczyszczenie spalin,
spada moc silnika, aniekiedy może dojśc do uszkodzenia katalizatora.

Przyczną niewłaściwego składu spalin w przypadku silnjika z wtryskiem paliwa
może być więcej: uszkodzenie układu wtryskowego lub procesora, samego silnika.
Wszystko to można sprawdzić w ASO, gdzie do specjalnego złącza w samochodzie
podłączą komputer, który wykona tzw. diagnostykę silnika, wtrysku i sondy
lambda. Zobacz wiêcej postów



Temat: Kupno używanego auta - prośba o rady :)
Zgadzam się z Polokoktem, że nie znając się zbytnio na motoryzacji, najlepiej
podjechać do warsztatu lub ASO i dać obejrzeć auto fachowcowi.

Ale zanim damy zarobić mechanikowi trzeba się pozbyć wszelkich innych
wątpliwości, tzn. przeprowadzić obszerny wywiad z właścicielem auta (o ile jest
to oczywiście możliwe).
Dlatego też wolałbym szukać auta z ogłoszenia osoby prywatnej, a nie komisu lub
handlarza.
Najważniejszy jest powód, dla którego ktoś sprzedaje auto. Odpuściłbym sobie
auto, sprzedawane np. rok po jego nabyciu (podejrzana sprawa), a także w
przypadku, gdy właściciel zaczyna kręcić i ściemniać na zadawane pytania typu :
Ile rocznie jeździł, czy częściej w mieście, czy poza miastem, co naprawiał w
tym czasie itp.
No i książka serwisowa, jeżeli jej brak to jeszcze nie powód, aby ofertę
odrzucić, ale warto dowiedzieć się od właściciela gdzie serwisował auto (jeżeli
w ASO można sprawdzić faktycznie co, kiedy i przy jakim przebiegu było robione).

Jako przykład tego do czego mogą się ludzie posunąć, żeby wstawić minę, opowiem
jak byłem z kumplem obejrzeć trzyletnie auto, które on chciał kupić (super
serwisowane, bezwypadkowe itd.). Auto wyglądało nawet nieźle, ale na pytanie
dlaczego wymieniono przednią szybę (co było niestety widoczne), żona
właściciela (które ogólnie niewiele miała do powiedzenia, bo mąż
był "wyjechany") opowiedziała nam, że złodziej wybił szybę (przednią-sic!)
chcąc ukraść radio, ale nie udało mu się więc ukradł książkę serwisową, której
przez to nie ma. :-))))

Pozdrowienia, alek Zobacz wiêcej postów



Temat: problemy z seicento
Gość portalu: heerbi napisał(a):

> Witam serdecznie i proszę o pomoc....Jeżdze fiatem seicento 1999, 0,9,
> przebieg ok. 62.000 km. W ostatnich dniach gdy zrobilo sie zimno i temp.
> spada ponizej zera, bardzo dziwnie zachowuje sie samochod. Samochod
> uruchamiam bez najmniejszych problemow.... ssanie pracuje.. obroty wysokie -
> wszystko ok. Po kilku sekundach obroty troche spadaja i...... nierownoniernie
> pracuje silnik (podobnie to sytuacji jakby jedna swieca byla uszkodzona),
> słychac jakies (tak mi sie wydaje) stukanie w silniku, duzy brak mocy
> silnika, podczas jazdy mocne szarpania, duze kopcenie z rury wydechowej. Po
> przejechaniu ok. 200 - 300 m wszystko ustepuje i jest juz OK! Przy duzych
> mrozach zaraz po uruchomieniu potrafi nawet zgasnać silnik! Dodam, ze świece,
> przewody elektr., filtr paliwa wymienione na nowe. Jaka moze byc tego
> przyczyna??? Moze ktos byl w podobnej sytuacji? ProszÄ™ o podpowiedz!

Witam.
Silnik 900 w Seju ma hydrauliczne popychacze zaworów.To znaczy,że luz zaworów
jest rególowany przez olej silnikowy.Im starszy olej w silniku (po dużym
przebiegu) ,tym większe prawdopodobieństwo klepania zaworów.Gdy silnik jest
zimny,zawory przez pierwsze parę sekund mają prawo stukać.Ale potem powinny
pracować cicho.Gdyby to stukanie się nasilało,to trzeba sprawdzić w ASO,czy
popychacze są dobre.Po takim przebiegu ,jak ma Twoje autko,mogą nadawać się do
wymiany.
Piszesz,że świece i kable są nowe.To nie oznacza ,że są sprawne.
Do Seicento poleciłbym Ci świece firmy NGK.Jeździłem na takich świecach i nigdy
nie miałem problemów.Z tego co wiem,Seicenta (900) często mają problem z
nierównomierną pracą zimnego silnika.
Co do stukania,to podczas silnych mrozów często stuka zawór odprowadzający
opary paliwa do zbiornika.Jest on umieszczony pod przednim,lewym nadkolem i
czasem z tej okolicy słuchać dokuczliwe stukanie.
Pozdrawiam.
Zobacz wiêcej postów



Temat: Chcę kupić Alfę 156 - pomożecie???
Ja mam 1.8 i jestem zadowolony. Podobno 2.5 V6 24V jest rewelacyjne. Nie mam z
wozem żadnych problemów oprócz zawieszenia. A jeżdżę ostro (dwa tygodnie po
Europie z prędkością 200 km/h i więcej). Ale to właśnie to zawieszenie i zmiana
podejscia do życia na bardziej praktyczne pcha mnie ku terenówce lub Van-owi.
Ale jak się zastanowię, to moja Alfa tak mi się podoba, że chyba jeszcze się
pomęczę, tylko muszę znaleźć tańcze rozwiązanie niż ASO :)))).
Co sprawdzić? A któż to wie - najlepiej skoczyć do warsztatu i standardowo
sprawdzić kompresję, rozrząd, mechanizm zmiennych faz rozrządu, miskę olejową
(może być spawana, co nie eliminuje wozu, ale warto się dowiedziec, co się
stało) tarcze i klocki hamulcowe, zawieszenie, skrzynię biegów, wydech oraz czy
nie walona. Może też i klimę.

Wersje 1.8 z 2000 majÄ… standardowo automatyczna klimÄ™, 2 przednie + 2 boczne
airbagi, ABS, hamulce tarczowe, elektryczne szyby przód, elektryczne i grzane
lusterka, światła przeciwmgielne. Komputera nie mają, ale po co Ci? Nie ma się
co stresować zużyciem paliwa, a ponadto według mnie wyświetlacz komputera
wygląda kasztańsko na szczycie deski rozdzielczej (na środku) :)))).
Alfy z większymi silnikami mają więcej bajerów. Warto wziąć wóz z pakietem
sport z 16-calowymi alufelgami (z 5-cioma kułeczkami), z progami i obniżonym
zawieszeniem (to ostatnie jest upierdliwe, ale wózek ma look). Od wersji 2.0
jes chromowana końcówka wydechu, ale w 1,8 jest z kwasówki, więc też nie byle
co.
Ja osobiście zastanawiam się teraz nad tuningiem mojej Alfy, ale chyba dam
sobie spokój. W sumie, to aktualne osiÄ…gi mogÄ… być :)))))))))))))). Zobacz wiêcej postów



Temat: Zawór recyrkulacji spalin EGR sprzedam
Mósiał byś sprawdzić w ASO na symbol
Zobacz wiêcej postów



Temat: Witam.
Zrob badania rowniez w kieruku Mykoplazmy Pneumoniae - to wazne i ew. Chlamydii Pneumoniae. Można sprawdzic rowniez ASO. Zobacz wiêcej postów



Temat: Co siÄ™ ze mnÄ… dzieje ?! DOKI ! HELP!
Czy lekarz nie kazał Ci sprawdzić poziomu ASO? Zwykle przy nawracających
anginach tak się chyba właśnie robi. Powtarzające się infekcje paciorkowcowe
lubiÄ… "liznąć" stawy, serce i nerki...:-( Zobacz wiêcej postów



Temat: Schidząca skórka z opuszków paluszków
niewyleczona szkarlatyna czasem sie tak tez objawia... warto
sprawdzic poziom ASO (nie wykluczam alergii, ale ASO prosciej
sprawdzic...)

pzdr
m. Zobacz wiêcej postów



Temat: Czy warto takie Volvo?

"matb" <blasz@uni.wroc.pl wrote in message



Witam,

na autach sie znam slabo, lecz wkrotce mam zamiar dla malzonki zakupic
samochod. W sumie to ma byc auto "rodzinne" z nadwoziem kombi.


Dobry wybor dla zony. Moja jezdzi V740 i innym nie chce. Tzn.
"zgrabniejszym" Yarisem nie chce. I ja tez.
850 to troche inne auto niz 700/900, ale jednak Volvo, w odroznieniu od
volvo S/V 40/60/80. Siedzi sie troche inaczej, miejsca troche mniej niz w
700/900 (ale nadal duzo), zawieszenie jest nowoczesniejsze.


I mam mozliwosc nabyc Volvo 850 kombi z 1995 r, silnik 20V 2,5. Przebieg
ok.
350 tys km.


Jak na Volvo to przebieg nie taki duzy. Ale... ten silnik to o ile pamietam
od Renault (niech mnie ktos poprawi) i chyba nie tak trwaly jak oryginalne
"czerwone" szwedzkie F23x lub F230x. Podobno żwawy, dynamiczny, ale ja nie
mam zaufania do niczego co francuskie. Moje zdanie.


Zadbane, serwisowane w autoryzowanym serwisie, z kompletna
dokumentacja. Dodatkowy feler to fakt, ze nie ma przednich poduszek
powietrznych. Znaczy ma, ale najprawdopodobniej nie dzialaja -
przynajmniej
tak zaklada sprzedawca (w sumie nikt nie sprawdzal, a auto wypadku
powaznego
nie mialo).


Dziwne, ale moze sie zdarzyc. Sprawdz w serwisie, poduszki kontroluje sie co
kilka lat, jest do tego specjalne gniazdo serwisowe, kazde ASO umie
sprawdzic.


Auto kupowalbym od drugiego wlasciciela. "Zaleta" jest, ze to moj dosc
dobry
znajomy, do ktorego mam zaufanie.Zwlaszcza, ze o samochod bardzo dba i
znajac jego skrupulatnosc dokladnie przeegzaminowal je przed zakupem.


To dobrze. ale mimo to pojedz do ASO, zrob przeglad za jakies 200PLN,
zapytaj jaki jest koszt naprawy tych rzeczy, ktore znajda. Oczywiscie nie
musisz wszystkiego robic w ASO. Sprawdz na www.klubvolvo.org.pl adresy
serwisow. Wtedy bedziesz wiedzial ile NAPRAWDE zaplacisz za to auto. Ja
swoje kupilem po okazyjnej cenie 13k ale potem musialem wydac nastepne 6k na
rozne naprawy, wiec dojechalem do ceny rynkowej. Teraz wiem, ze czesc napraw
moglem zrobic taniej, ale z drugiej strony moglem kupic nie okazyjnie tylko
normalnie i nadal dolozyc te 6kPLN.

Moglbym je nabyc za jakies 22, moze 20 tys. zl, raczej na pewno nie mniej.


Cena chyba OK, aczkolwiek juz dawno nie sledzilem cen uzywanych Volvo


Licze sie z dodatkowym wydatkiem na instalacje gazowa (ile moze taka
przyjemnosc kosztowac?). Troche niepokoi mnie duzy przebieg silnika oraz
brak tych poduszek. Wiec pytanie do Was: warto sie tym autem interesowac
czy
lepiej poszukac czegos innego? CO ewentualnie nalezaloby sprawdzic w takim
wozie? Na co szczegolnie zwrocic uwage?


Gaz - nie znam sie, ale chyba bym nie chcial, nie lubie jak mi smierdzi w
srodku kiedy jade np. taksowka. Jakbym nie mial zbyt wiele kasy to szukalbym
podobnego diesla. Kolega ma taki sam jak moj ale D6 od VW LT i bardzo sobie
chwali, chociaz na ogol trzyma sie prawego pasa, z koniecznosci ;-)
Przebieg - chyba nic groznego.
Poduszki - dziwne, sprawdzic, jesli sa to lepiej zeby same nagle nie
obudzily sie do zycia ;-)
Warto, warto, trzeba tez poszukac w archiwum grupy co sprawdzic przy kupnie
uzywanego. Lista jest dluga, od formalnosci poczynajac (numery, czy nie
kradziony iles tam lat temu np w .de), przez mechanike, az po blacharke, czy
czysty, tapicerka nie usyfiona itd.
Jesli wszystko OK, to zona bedzie zadowolona z respektu na drodze. Moja
mowi, ze jak wrzuca migacz, to to nie jest dla innych kierowcow propozycja,
tylko decyzja ;-)

Pozdrawiam,

Zobacz wiêcej postów



Temat: Co kupić za ok 52k PLN
"howk" <nie-dziek@poczta.onet.plwrote in
news:a81a44$dgo$1@news.onet.pl:


Samochód faktycznie sluzy dla mnie do wygodnego przemieszczania sie z
miejsca na miejsce.


Rozumiem ze tak samo wygodnie ci sie siedzi na lawce w parku jak w fotelu w
domu :))). Zapomnialem nie odrozniasz fotela od lawki... :)


Jezeli chodzi o kredyt na samochód to wg mnie równiez totalny idiotyzm.


Tyle ze z 90% samochodow nowych kupionych w Polsce to samochody na kredyt.


Bez sensu jest doplacac do urządzenia, które ma taki spadek wartości
jak samochód.


Rozumiem ze komputera nie kupujesz bo ma zbyt duzy spadek wartosci :-)))))
BTW Komputer sobie skladam z nowych orginalnych czesci kupionych w hurtowni
a nie kupuje nowy szajs z supermarketu z plyta PCChips i monitorem OptiView
jak tobie podobni :-))) To taki  odpowiednik "taniego" samochodu kupionego
w salonie w Polsce :-)


Jezeli chodzi o uzywane bryki to 2 letnia Vektra bylaby fajnÄ… rzeczÄ… w
konkurencji z nowym Lanosem, gdyby nie to ze jezeli ktoÅ› sprzedaje taki
samochód po dwóch latach to albo jest nienormalny albo rokefeler


Co ty nie powiesz? Wiekszosc ludzi ktorzy kupuja nowe samochody sprzedaje
je po max 3 latach wiec znow twoja teoria jest nie trafiona.
Przejrzyj ogloszenia ile jest 2-3 letnich samochodow do sprzednania od
pierwszego wlasciciela.


auto zostalo ladnie wyklepane z dwóch
przystanków i ma jakieś wady które doprowadzaly wlaściciela do szalu a
Ty je odkryjesz dopiero po jakimÅ› czasie eksploatacji.


Bredzisz! Kazdy kto kiedys kupowal uzywany samochod nie jest kompletnym
idota rozpozna samochod po wypadku. Zeby nie wiem jak dobrze byl zrobiony.
Malowane elemnty maja inny odcien, swiezy lakier, uszczelki maja plamy
lakieru itd. Jezeli byl wymieniany element najczesciej nie da sie go tak
idealnie wspawac jak nowy i od razu to widac po szczelinach po miedzy
roznymi elementami. Przy powazniejszym wypadku wiadac prostowane podluznice
lub wspawane nowe elementy (progi, slupki itp) - TO WSZYSTKO WIDAC. Osoba
ktora sie na tym zna w ciagu 10min powie wlascicielowi  cala historia  jego
samochodu :-)
W razie jakis watpliwosci sa proste narzedzia na "bateryjke" :-) ktore
mierza grubosc lakieru.
A co do silinika i innych podzespolow to kazdy to moze sprawdzic w ASO.
Ja rozumiem ze ty i tobie pododobni maja obie lewe rece :-) i jestes w
stanie rozronic najwyzej czerowny od zielonego ale dla przecietnie zdolnego
czlowieka rozpoznanie malowanego samochodu nie bedzie stanowic problemu,o
ile wie na co zwrocic uwage.

Dlatego jezeli ktos nauczy sie rozpoznawac odcienie i wie gdzie jest silnik
w samochodzie :-))) nie musi placic dodatkowy pieniedzy za garnitur dla
sprzedawcy, akcyze dla panstwa i floterowanie podlogi w salonie ale placi
za sam samochod :-)


Jezeli chodzi o okularki to tez czasami zakladam, natomiast kupilem
sobie nowe w sklepie a nie uzywane na targu od ruskich :)


He he no tak, widze ze nawet nie odrozniasz uzywanego samochodu od
uzywanych okularow :-)). To wiele wyjasnia :-P
Rozumiem ze nie jezdzisz komunikacja miejska bo ktos ja przed toba uzywal.
Tak samo nie latasz samolotem rejsowym, tylko wynajmujesz prywatny
odzutowiec bo ktos kiedys siedzial na tym miescu co ty :-).
Pamietaj ze jak kupujesz nowy samochod to moze sie okazac ze ktos juz nim
jezdzil wczesniej. :-)

Zobacz wiêcej postów



Strona 2 z 2 • Znale¼li¶my 140 postów • 1, 2



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  CO MOZNA SPRAWDZIC W ASO
Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: CO MOZNA SPRAWDZIC W ASO