witam

dzis dostalem szoku jak mi gosc z serwisu pokazal rachunek za przeglad
pandy
.
650 zl. normalnie nie moge....jeszcze sie nie otrzasnalem, bylem
przygotowany na 400 stowy a tu mi gosc wyjechal...
ehhh......dodam ze panda z gazem dlatego tak drogo, tak mi przynajmniej
powiedzial


na forum Pandy www.fiatpnda.org.pl możesz się dowiedzieć ile zazwyczaj
kosztuje taki przegląd,
niektóre ASO fiata potrafią nieźle zedrzeć
taki przegląd zazwyczaj kosztuje 350-400zł,
nie wierzę, że za regulację gazu i wymianę filtra liczą sobie 250zł
dobrze jest przed przeglądem obdzwonić ASO żeby sprawdzić ile sobie liczą za
robociznę,
a w czasie przeglądu stać nad mechanikiem

na forum Pandy www.fiatpnda.org.pl możesz się dowiedzieć ile zazwyczaj
kosztuje taki przegląd,
niektóre ASO fiata potrafią nieźle zedrzeć
taki przegląd zazwyczaj kosztuje 350-400zł,
nie wierzę, że za regulację gazu i wymianę filtra liczą sobie 250zł
dobrze jest przed przeglądem obdzwonić ASO żeby sprawdzić ile sobie liczą
za
robociznę,
a w czasie przeglądu stać nad mechanikiem


no ja tez nie wierzylem jak to zobaczylem, biora za robocizne (140-
przeglad+przeglad gazujakies 50, + regulacja zaworow, czy jakis
popychaczy50)

tak ze za usluge kolo 250 wychodzi, + czesci oleje filtry i jakies tam
podkladki, wymiana swiec( przy gazie obowiazkowa), no chyba ze sie chce
stracic gwarancje no to wtedy mozna olac i zaplacic jakies 400

pozdrawiam

uqar wrote:
| na forum Pandy www.fiatpnda.org.pl możesz się dowiedzieć ile zazwyczaj
| kosztuje taki przegląd,
| niektóre ASO fiata potrafią nieźle zedrzeć
| taki przegląd zazwyczaj kosztuje 350-400zł,
| nie wierzę, że za regulację gazu i wymianę filtra liczą sobie 250zł
| dobrze jest przed przeglądem obdzwonić ASO żeby sprawdzić ile sobie liczą

za

| robociznę,
| a w czasie przeglądu stać nad mechanikiem

no ja tez nie wierzylem jak to zobaczylem, biora za robocizne (140-
przeglad+przeglad gazujakies 50, + regulacja zaworow, czy jakis
popychaczy50)

tak ze za usluge kolo 250 wychodzi, + czesci oleje filtry i jakies tam
podkladki, wymiana swiec( przy gazie obowiazkowa), no chyba ze sie chce
stracic gwarancje no to wtedy mozna olac i zaplacic jakies 400

pozdrawiam


Eeeee..... to  tak wyglada jakby wymienili Ci to co nalezy wymienic po 40kkm!!! paranoja.....
a swiece to znowu nie taki straszny koszt, jakies 60 zl, podkladki regulujace do popychaczy wymienia
sie dopiero przy 40kkm i to i tak jak trzeba, wiec nie wszytskie 8 szt jak leci....
paranoja...
chyba Cie naciagneli w tym ASO...
ja bym napisala do fiata....

W wiadomości news:cl42uc$r9k$1@atlantis.news.tpi.pl
napisałeś(aś):

napisze, juz po raz czwarty :|
ze po wystapienie wspomnianego odglosu,
moge sie zatrzymac, po czym ruszyc i juz tego nie uslyszec.

luzna oslone slychac byloby caly czas...


Zatem HGW co to może być. Trza poprostu pojechać do ASO i sprawdzić,
tyle.

Zatem HGW co to może być.
Trza poprostu pojechać do ASO i sprawdzić,  tyle.


mam kawalek drogi do ASO wiec specjalnie mi sie nie chce.
dzis to jeszcze sprawdzalem, jutro postaram sie nagrac,
umieszczajac kamere pod maska, jak sie zmiesci ;)
odglos na bank jakiegos urzadzenia, a nie telepania sie
nieskreconych elementow, bo to sie da odroznic.

czy wy w swoich megankach II tego nie slyszycie?

pzdr
siwy

Jesli chodzi o meritum to polecam wizyte w firmie zajmujacej sie
serwisem klimatyzacji (ale nie ASO, szkoda kasy na to). Niech
zaczna od sprawdzenia cisnienia czynnika. Potem ewentualnie albo
wymiana, uzupelnienie albo szukanie nieszczelnosci, uszczelnianie,
uzupelnienie czynika i bedzie dobrze


Dokładnie, mnie gościu powiedziła w warsztacie klimatyzacji, że bardzo
często do niego przyjeżdżają auta niby serwisowane w ASO, ale mające
problemy z klimatyzacją. Twierdził, że bardzo często panowie w ASO
"zapominają" sprawdzić na przeglądzie klimatyzacji.
Twierdził nawet, że trafiają do niego samochody, które od nowości nie
miały sprawdzanej klimatyzacji na urządzeniu.
Pewnie jakieś ziarnko prawdy w tym może być.
Zobacz na protokole z ASO czy masz sprawdzenie klimatyzacji, jeżeliu
tak jest to ja bym się nie pierniczył tylko do nich podjechał z
pretensjami. Może czegoś tam nie przypilnowali i np czynnik się
ulotnił. Niech to naprawią oczywiście bezpłatnie, w ramach gwarancji.

Dokładnie, mnie gościu powiedziła w warsztacie klimatyzacji, że bardzo
często do niego przyjeżdżają auta niby serwisowane w ASO, ale mające
problemy z klimatyzacją. Twierdził, że bardzo często panowie w ASO
"zapominają" sprawdzić na przeglądzie klimatyzacji.
Twierdził nawet, że trafiają do niego samochody, które od nowości nie
miały sprawdzanej klimatyzacji na urządzeniu.
Pewnie jakieś ziarnko prawdy w tym może być.
Zobacz na protokole z ASO czy masz sprawdzenie klimatyzacji, jeżeliu
tak jest to ja bym się nie pierniczył tylko do nich podjechał z
pretensjami. Może czegoś tam nie przypilnowali i np czynnik się
ulotnił. Niech to naprawią oczywiście bezpłatnie, w ramach gwarancji.


Co do przegladu to pewnie zmienili filtry i tyle, sprawnosci klimy
pewnie juz nie.
Jesli cos sie moglo ulotnic to np po zimie i zlym uzytkowaniu klimy
czynnik R34 sie ulotnil najnormalniej poprzez sprezarke klimatyzacji
ktora to jest na walku uszczelniona w ten sposob ze aby to uszczelnienie
dzialalo to sprezarka raz na powiedzmy miesiac czy 2 musi sie pokrecic w
przeciewnym wypadku olej w ukladzie splynie na dol i czynnik poleci do
atmosfery. To jest najczestsza przyczyna ulatniania sie czynnika i
koniecznosci uzupelniania przezd sezonem

Jako, ze stalem sie szczesliwym posiadaczem Xsary VTS 2.0 16V,

mam na sprzedaz 306 XT 3-drzwiowa w kolorze czarnym r. prod 1996
Samochod sprowadzony osobiscie w '97 r. z Belgii (zdjecia)

Pelne wyposazenie:
 skora, klima, szyber, a.felgi 14", RM +4 glosniki, polsportowe
zawieszenie, itp.
jednym slowem wszystko co mozliwe :-)

Przebieg 90.000, stan bdb. :-), komplet dokumentow, garazowany
wymienione: tarcze hamulcowe, klocki, pasek, olej, filtry, swiece
Jest tez wydruk z geometrii, mozna pojechac do ASO i sprawdzic.

No i wreszcie cena: 30.000 PLN (do uzgodnienia)
Moge rowniez zalatwic dogodne raty w banku bez zbednych posrednikow/komisow.

Odpowiedzi prosze na PRIV, bo listy nie daje rady czytac :-/

BTW Samochod bedzie mozna obejzec rowniez na najblizszej gieldzie w
niedziele na Torze Poznan

Krystian - Xsara VTS user :-)
Poznan
pl.rec.motocykle
0-602-234-338

Witam
Mam problem z nabywcą mojego auta:
facet kupił w sobotę od nas samochód, zapłacił, podpisał umowę, i
pojechał. Dzisiaj dzwoni z awanturą, że samochód jest w ASO bo sie
zagrzał a dokładnie osiągną temperaturę 110 stopni C nie zapaliła sie
kontrolka, ani nie było żadnych objawów i musiał go ściągać na lawecie,
do serwisu (w międzyczasie zrobił nim ok. 400km). Oczywiście jak to w
ASO nawciskali chłopinie jakichś bzdur że silnik do wymiany itd. Moje
pytanie jest takie co z goście zrobić, czy olać go? pogonić?

autko to Golf III 1993 1,8 benz+lpg

pozdrawiam
g.


Z tego co wiem to na umowie kupna-sprzedaży ( zależy jaką mialeś) jest
napisane "Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany.".
Powinny też być napisane w pkt że nabywca nie będzie rościł żadnych praw do
zwrotu auta czy pieniędzy. W każdym bądź razie umowa jest tak napsiana że
nabywaca wiedział co bierze i teraz może ci tylko naskoczyć :-)Jabym nie
oddała kasy, bo nawet jeśli z autem było coś nie tak, to gały widziały co
brały. Mógł sobie sprawdzić w ASO jak kupował auto, a teraz to niech albo
niech go naprawi i jeździ, albo niech opchnie komuś innemu:-)

napisane "Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany.".
Powinny też być napisane w pkt że nabywca nie będzie rościł żadnych praw
do
zwrotu auta czy pieniędzy. W każdym bądź razie umowa jest tak napsiana że
nabywaca wiedział co bierze i teraz może ci tylko naskoczyć :-)Jabym nie
oddała kasy, bo nawet jeśli z autem było coś nie tak, to gały widziały co
brały. Mógł sobie sprawdzić w ASO jak kupował auto, a teraz to niech albo
niech go naprawi i jeździ, albo niech opchnie komuś innemu:-)


Racja. Tylko, że analogicznie postępuje się nawet w przypadku braku takiego
zapisu.

W ASO moga sprawdzic? Trzeba znowu rozbierac pol silnika? Ma negatywny wplyw
na silnik, czy tylko wiecej za paliwo zaplace?

Pozdrawiam
alacak

Pozdr

ano jest 2.5TD, paski wymieniane w ASO (mam faktury) 30kkm temu, wg wpisu
do wymiany jeszcze 30kkm, dlatego pytam:)


no ale wymienili paski a kolega o napinaczu pisal:)
moze ASO mialo w zleceniu napisane zmienic paski a nie sprawdzic okolice i
"fachowcy" jak to wymieniacze wymienili i po sprawie:)
a zeby cos ekstra sprawdzic..... w ASO ?:)

wybieram się jutro obejrzeć to autko:
http://concorde.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1221150

No i mam kilka pytań (licząc na mnóstwo odpowiedzi :) ):
1. Czy ktoś może coś na temat firmy Concorde napisać (dobrego lub złego)?
2. na co zwrócić uwagę w tym konkretnym modelu auta (wiem, że mogą być
problemy z braniem oleju w silniku vvti - czy mozna to jakoś zweryfikować
nie przejechawszy wpierw 1000 km?)?
3. czy może ktoś zna jakiś dobry warsztat/firmę w Kaliszu, gdzie możnaby
dokładnie autko sprawdzić (jest ASO Toyoty, ale pewnie najblizszy wolny
termin mają za 2 tygodnie :) )?
4. jakieś inne uwagi lub komentarze? :)

W zasadzie na autach znam sie tylko jako użytkownik, a nie chciałbym się na
tym zakupie naciąć :)

pozdrawiam
Adam

Jacek.
i@cuoresportivo.pl

Są tańsze. Ciężko przebić zewnętrzny przegub do Primery P11 za 1400
zł. Zamiennik kosztuje 450 zł. Podobny przegub np do AR 156 2.0
kosztuje w ASO 312 zł. IMO przepaść. Przegub w Alfie musi "paść" 5
razy żeby dobić do kosztu przegubu Nissana.


Nie wiem czemu, ale bardziej mi pasuje wydac 1x po 5 latach jak widac
intensywnej eksloatacji na przegub za 1400zl niz co roku wydawac po ok
300zl za czesc i jeszcze cholera wie ile za robocizne w aucie, ktore
trzeba glaskac, a nie uzywac, zeby sie przypadkiem nie zepsulo. Mity
krazace po swiatku motoryzacyjnym skadzis biora swoje zrodlo, a ich
jedyna wada (a moze zaleta) jest ich duza bezwladnosc, tzn. jesli
wloskie auta zaczna nagle byc super bezawaryjne to zla fama i tak bedzie
szla za nimi dosc dlugo, co im sie slusznie nalezy, o czym mialem sie
niefart przekonac...

Witam,
W jaki sposób sprawdzić oryginlany przebieg samochodu - konkretnie chodzi mi
o Toyote Rav4. Czy są jacyś fachowcy którzy powiedzą jak coś takiego
zweryfikować , a moze wystarczy to w zwykłym ASO sprawdzić? Przecież stan
licznika może być zapisany w paru miejscach w komputerze.
 Ile według was powinna kosztować RAV4 diesel 2.0 z 2003 roku z przebiegiem
do 100k km. Czy cena 60k to za mało czy za dużo? Ile sami daliście?


Cześć,

Co do weryfikacji przebiegu to w ASO powinni sprawdzić wpisy serwisowe
kiedy i przy jakich przebiegach były robione, teoretycznie powinni
sczytac dane z kompa o przebiegu ale jeszcze się nie spotkałem aby ASO
chciało to zrobić. Reszta to zdrowy i chłodny osoąd samochodu wraz z
badaniem stanu technicznego i ewentualnych przgód...

Pozdrawiam

Jarek Nowak
www.pinusproject.pl

Użytkownik Damian Niewiadomski <d.niewiadom@dagma.com.pl w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:NSBK4.9022$hK2.161@news.tpnet.pl...
Czesc Wszystkim,

Mam nastepujacy problem :

Moje Punto 75 ELX ma sprawny Wentylator, odpowiednia ilosc plynu
chlodzacego, prawdopodobnie sprawny tremostat ( wentylator sie wlancza ),
czyste ozebrowanie chlodnicy ( odprowadzenie powietrza - chlodzenie, nie
jest niczym zaklocane ) a jednka sie MOCNO GRZEJE !!!

I to nienaturalnie bo dochodzi do czerwonego zakresu !!! Gdzie lezy
problem
?
Wentylator wlancza sie gdzies jak wskaznik jest w 4/5 skali - czy to
troche
nie za pozno ?
Jak jade powyzej 120 km/h to powinien sie chlodzic ( ped powietrza ) a to
na
nim nie robi wrazenia - wrecz sie grzeje.

Czy ktos ma jakies blade pojecie co sie dzieje ?
Uzytkownicy Punto - kiedy wam wlancza sie wentylator, do jakie poziomu
max.
nagrzewa wam sie auto ?

z gory dzieki za info

Damian
dami@priv.onet.pl

J.

J.


A może raczej ... jak z packą na muchy do słonia ;-)))

s:slrn8fm5sl.sq4.j@mars.planconsult.com.pl...
On Mon, 17 Apr 2000 14:18:19 +0200, Krzysiek <krz@hermes.um
cs.lublin.pl wrote:
Nie jestem fachowcem, ale uwazam ze trzeba sprawdzic termostat. To
pierwsza
sprawa, pewnie sie nie otwiera do konca i dlatego nie ma odpowiedniego
chlodzenia.
no i moze jest zapowietrzony uklad, w moim uno tak bywa, ze czasem
bulgocze
nagrzewnica. Trzeba to rowniez sprawdzic.Proponuje ASO albo sam wymontuj
(jak masz mozliowosci) termostat i sprawdz w garnuk (goowanie) czy dziala
poprawnie.

ASO do termostatu? TO prawie jak strzelac z armaty do wrobli :-)

J.

s:slrn8fm5sl.sq4.j@mars.planconsult.com.pl...
On Mon, 17 Apr 2000 14:18:19 +0200, Krzysiek <krz@hermes.um
cs.lublin.pl wrote:
Nie jestem fachowcem, ale uwazam ze trzeba sprawdzic termostat. To
pierwsza
sprawa, pewnie sie nie otwiera do konca i dlatego nie ma odpowiedniego
chlodzenia.
no i moze jest zapowietrzony uklad, w moim uno tak bywa, ze czasem
bulgocze
nagrzewnica. Trzeba to rowniez sprawdzic.Proponuje ASO albo sam
wymontuj
(jak masz mozliowosci) termostat i sprawdz w garnuk (goowanie) czy
dziala
poprawnie.

ASO do termostatu? TO prawie jak strzelac z armaty do wrobli :-)

J.

Bardzo możliwe że masz nieszczelny układ i po prosto zapowietrza sie -

moze to być chłodnica - jezeli firmy Valeo jest to plastik i guma
+aluminium, typowa jednorazówka- moze trzeba ją wymienić?

pozdrowienia

Maciej Martyna

BTW: układ chłodniczy nie jest mocną stroną tego samochodu. niedawano
musialem wymieniac chłodnicę :((


1. Spradz uszczelke pod glowica. Przy rozgrzanym silniku w zborniczku
przelewowym unies przewod przelewowy na tyle by byl nadal zanurzony w cieczy
chlodzacej i zrob "przegazowke" - potrzymaj silnik na wyzszych obrotach przez
chwile. Jesli pojawia sie pecherzyki powietrza :-(( uszczelka do wymiany.
Proponuje podechac do ASO i sprawdzic - z reguly nie kasuja za imprezke zwana
sprawdzeniem - tak przynajmniej mialem w ASO Marki - co prawda inna bryczka
toyota.

2. sprawdz szczelnosc nagrzewnicy i przewodow doprowadzajacych plyn - wskazowka
moga byc slabe ogrzewanie oraz mokre dywaniki we wnetrzu samochodu (wspomnienia
po Poldim)  

Pozdrawiam
Mariusz (Maniek) Milobedzki
Toyota Camry 2.2i (LPG) automat

 Czy wtedy jest pewnosc ze

samochod jest w 100% sprawny?


nie

mozna dostac od takiego dealera gwarancje

chociaz na rok?


z reguly tak  ( ale samochod jest tam na starcie drozszy niz od fizycznego o
jakies 10 % minimum )

moja propozycja - kupic uzywke od fizycznego ale przed kupnem sprawdzic w
ASO badz innej ale zaufanej stacji obslugi

moja propozycja - kupic uzywke od fizycznego ale przed kupnem sprawdzic w
ASO badz innej ale zaufanej stacji obslugi


no i ja bym tak zrobil, tylko ze rodzice dziewczyny sa hmm... no starej
daty, w ich przekonaniu wszystko co uzywane bylo to jest popsute i zaraz sie
(w przypadku samochodu) rozbije
dzieki za odpowiedz
jacuch

<<JareKKK<<

Skoro znasz typ żarówki, na początek sprawdzić w ASO VW, Seat, Skoda.


hahaha tylko po co przeplacac w ASO (450-890 netto ) jak mozna kupic nowa
zarowke za 190 brutto
pozdr...

hahaha tylko po co przeplacac w ASO (450-890 netto ) jak mozna kupic nowa
zarowke za 190 brutto


Rozumiem, że sprawdzałeś w ww. ASO i możesz podać ceny
(zresztą napisałem - na początek) ?
A skoro jesteś tak "oblatany" i wiesz, gdzie kupić za 190,
to dlaczego nie podałeś koledze adresu ?
No i nie wiem czy zauważyłeś, że kolega jest z Gryfic,
więc mimo wszystko taniej może mu być w lokalnym ASO.

<<JareKKK<<

No to coś śmierdzi. Dlaczego taniej niż ceny giełdowe? Przy tak małym
przebiegu? 64 tysiące w 5 lat... Trochę mało.
Lepiej dokładnie sprawdź historię auta... Na pewno bezwypadkowy? Kto w
salonie sprawdzał? czy przypadkiem nie kolega właściciela?


wiesz nie można wszędzie węszyć spisku, może właściciel potrzebuje pilnie
gotówki?
To że jest sprawdzony to jedno, ale warto by się zorientować ile w najbliższej
przyszłości trzeba by w niego włożyć, przy normalnej eksploatacji. Pytanie też
kto wybierał ASO czy warsztat do sprawdzenia - jeśli właściciel to wypadałoby
go jeszcze raz w wybranym przez potencjalnego kupca ASO/warsztacie sprawdzić.

Warto by też miernikiem do mierzenia grubości lakieru go przebadać :)

sq

| Dowolnych, w Twoim aucie.

| Weź, k... przestań mataczyć, a zacznij pisać konkretnie, o jakie usterki
Ci
| chodzi.

To proste.
"Oczywistym faktem" (TM) jest, ze masz w aucie usterki. W takim razie
jeśli
piszesz że ich nie masz to oznacza, że albo nie piszesz prawdy albo ich
nie
zauwazyłes. Jeśli nie piszesz prawdy to Ty mataczysz. A jeśli nie
zauwazyłeś bo
albo nie potrafisz, albo nie chciałeś. Jeśli nie potrafisz to Adaś Cie i
tak nie
nauczy, tylko poleci Ci poczytać (wyjaśnienie psuje zabawę). Jesi nie
chciałeś
to mataczysz. I Adaś ma zawsze rację.
To jest prastara i wszechobecna na niusach zabawa w "ja mam rację".
Trafiłeś na
miszcza, w dodatku zdaje się posiadającego czas na ta zabawę. olej, nie ma
o co
grać.


Nie mam i nie miałem jeszcze żadnych usterek w tym aucie. Jak kolega Adam
Płaszczyca nie wierzy, możemy jechać do ASO i sprawdzić w bazie serwisowej
Opla, czy były jakieś naprawy gwarancyjne.

MK

<k@gdzies.w.plwrote:

Nie mam i nie miałem jeszcze żadnych usterek w tym aucie. Jak kolega Adam
Płaszczyca nie wierzy, możemy jechać do ASO i sprawdzić w bazie serwisowej
Opla, czy były jakieś naprawy gwarancyjne.


Nie znaleziono żadnych usterek w Twoim aucie. Nic poza tym.

On Sun, 3 Dec 2006 22:53:31 +0100, "Sanctum Officium"
<k@gdzies.w.plwrote:

| Nie mam i nie miałem jeszcze żadnych usterek w tym aucie. Jak kolega Adam
| Płaszczyca nie wierzy, możemy jechać do ASO i sprawdzić w bazie
serwisowej
| Opla, czy były jakieś naprawy gwarancyjne.

Nie znaleziono żadnych usterek w Twoim aucie. Nic poza tym.


Ja pie..., nie byłem z nim jeszcze w ASO na żadnej naprawie. I nie wybieram
się, bo nic mu nie dolega. Nic nie dzwoni, nie stuka, nie piszczy, nie ma
wycieków oleju, luzów, wszystko działa bez zarzutów, zero problemów.

MK

Interesuje mnie jak oceniacie poziom usług ASO, z którymi mieliście do
czynienia. Proszę o kontakt na l.sikorski[at]tvn.pl


to już TVN nie stać podstawić kilka furek do kilku ASO i sprawdzić? Z
takiego bajania to można krzywdę komuś zrobić, bo np gdzieś kogoś
zwolnili za picie a teraz będzie się menda mściła. A z doświadczenia
wiem że nie umiecie ( TVN ) uszanować nikogo ani niczego. A tak jak wy
robicie sensacje z niczego to chyba tylko Fakt potrafi.

 W poście <erha40$hr@news.onet.pl
 Tomek <tomasz_py@vp.plm.in. napisał(a)::

to już TVN nie stać podstawić kilka furek do kilku ASO i sprawdzić? Z
takiego bajania to można krzywdę komuś zrobić, bo np gdzieś kogoś
zwolnili za picie a teraz będzie się menda mściła. A z doświadczenia
wiem że nie umiecie ( TVN ) uszanować nikogo ani niczego. A tak jak wy
robicie sensacje z niczego to chyba tylko Fakt potrafi.


A nie prościej zebrać informacje i dopiero podstawić autka? Serwisów ASO w
Polsce troszkę jest i nie wszystkie są złe, właściwie to wydaje mi się, że
większość jest ok. Takie ASO Daewoo u mnie w mieście gdzie jeżdżę z Oplem
bo robią lepiej niż w ASO Opla i do tego taniej.

A porównywanie TVN do Faktu to moim zdaniem lekka przesada.

[...]

a sprzedajacy mowi:
na swiety nigdy, zadnych wpisow o wypadkach i naprawach ;)


Czy aby na pewno kazdy? Przynajmniej mozna by bylo powiedziec z
czystym sumieniem "to byla lekka stluczka: uderzony byl blotnik i
wymieniana lampa" i mialoby sie na to jakis dowód. A teraz
ktos ma na prawde autko po _lekkiej_ stluczce, pierwszy
wlasciciel, komplet dokumentów od blacharza/ubezpieczyciela,
a ludzie i tak nie wierza...

I nie jest to bynajmniej przyklad wydumany: dwa lata temu mój
kumpel kupil Ibize. Pare miesiecy po zakupie najechal na tyl
PF125P z hakiem. Wymieniono mu przedni zderzak, lampe i
maske z AC - 3500 zl w autoryzowanym warsztacie (we Fiacie
nic sie nie stalo). Póltora miesiaca pózniej na tyl tej Ibizy najechal
VW Transporter - tez niespecjalnie mocno: zderzak nie zostal
uszkodzony, ale pogiela sie troche podloga bagaznika. Calosc
naprawiana byla na koszt sprawcy w tym samym ASO (1900 zl).
Teraz  kumpel usiluje to auto sprzedac i ma problemy: ludzie widza
dokumenty, wszystko mozna sprawdzic w ASO, ale mimo to wietrza
spisek: auto bylo walone z przodu i z tylu, wiec pewnie to szrot
kompletny, tylko odpicowany, i juz.

Pozdrawiam,

Daniel Iwanowski

Do ASO nie pojadę. Poprzedni włąściciel zostawił tam "nieco" kasy i
nic nie uzyskał :-(


 Na Puszkina kiedyś było właśnie ASO (nie wiem, jak teraz). Ja
 bym pojechał do ASO, kazał sprawdzić i zabrał auto. Jeśli padła
 jednostka centralna, to wtedy bym zaczął szukać dobrej na własną
 rękę. A dlaczego do ASO? Bo tam istnieje duże
 prawdopodobieństwo, że będą mieli tester.

 Pozdrawiam.

Janusz Kęsik
janta@interia.pl

Bardzo istotna informacja: uważaj na Lanosy wyprodukowane na początku 1999
roku. DU wypuściło wtedy ok. 8500 sztuk Lanosów z wadliwie położonym
lakierem -
popularnie zwane 'zdrapkami'.
Jak je rozpoznać? Nie będą miały certyfikatu 3-letniej bezpłatnej obsługi.
I
jeśli sprzedający zacznie coś kręcić, że nie dostał takiego certyfikatu,
to
możesz być na 99% pewny, że sprzedaje Ci 'zdrapkę'. 'Zdrapki' miały
obniżoną
cenę i ich właściciele dostawali kupon na bezpłatne malowanie nadwozia.
Jeśli
sprzedający przekaże Ci taki _ważny_ kupon (sprawdzić w ASO!), to nie
musisz się
przejmować.

Mam na oku Audi A4 1998  1,9 TDI z przebiegiem 80 tys km za 40tys zł.
 Pomijając fakt dziwnie niskiego przebiegu (da sie sprawdzic czy nie
kręcony?), czy jest jeszcze cos na co powinienem zwrocic uwage? dzieki za
pomoc


Jednoznacznie nie da sięsprawdzić czy kręcowny - no chyba że wybitnie
niefachowo, ale to już inna bajka...
Można natomiast sprawdzić "poszlaki" - przede wsystkim - jaka dokumentacja
jest dostępna i co z tego można zweryfikować (książka serwisowa, faktury z
ASO) - tzn odczytac z pieczątki czy z faktury dane i pojechać/zadzwonić do
ASO i sprawdzić. Brak dokumentacji, albo dokumentacja nieweryfikowalna  o
niczym nie świadczy, ale też i powinien spowodować podejrzenia
Można też obejrzeć stopień powycierania gałki od biegów, okładzin,
kierownicy - dobrze jest móc to porównać z innym egzemplarzem o pewnym
przebiegu. Nowe okładziny (niezależnie od "gadania" właściciela) powinny
wzbudzić spore podejrzenia

Co do pozostałych kwestii - rozrząd do wymiany (chyba że wiarygodnie
udokumentowana wymiana), sprawdzić przepływomierz - duże szanse że padaka -
dość trudne do sprawdzenia dla kogoś kto nie wie czym objawia się padnięta
przepływka
Reszta - standardowo jak przy kupowaniu używanego auta.
Ja bym dodatkowo przyjrzał siestanowi lakieru - jak idealny, bez odprysków i
drobnych zadrapań - raczej coś nie tak, trudno jest tak jeździć po drogach
aby nigdy nie trafił kamień w maskę czy sąsiad drzwiami na parkingu

jade dzisiaj do Daleszyc(tych pod Kielcami)ogladac auto.Wiadomo ze to
swoiste
zaglebie handlarzy.


ja auta od handlarza bym nie kupił.

Jak moge sprawdzic czy auto nie jest kradzione?


na policji?

Czy da sie to zrobic przez telefon?


raczej nie.

.Gdzie moge to sprawdzic w Kielcach.


tego nie wiem

Chce auto ktore mnie interesuje sprawdzic w ASO toyoty w Kielcach, ciekawe
ile sobie zażycza za taka usluge.


najlepiej zadzwonić do ASO i się zapytać. myślę, że więcej jak stówkę to nie
zapłacisz.

udanych zakupów

jade dzisiaj do Daleszyc(tych pod Kielcami)ogladac auto.Wiadomo ze to
swoiste
zaglebie handlarzy.
Jak moge sprawdzic czy auto nie jest kradzione?
Czy da sie to zrobic przez telefon?.Gdzie moge to sprawdzic w Kielcach.
Chce auto ktore mnie interesuje sprawdzic w ASO toyoty w Kielcach, ciekawe
ile sobie zażycza za taka usluge.


warto też:

http://www.hondapl.org/uzywane/used.html

Po 60-tysiacach kilometrow serwis Toyoty kazal mi wymienic
klocki i tarcze. Jezdze po miescie, ale hamuje rzadko, raczej
biegami. Klocki jeszcze bym zrozumial, chociaz maja 4 mm
grubosci, ale czy tarcze nie zuzyly sie za szybko?


proponuje pojechac do innego aso i sprawdzic diagnoze

ja zmienialem tarcze po 42k km bo je zrylem zaciskami i nie nadawaly sie do
przetoczenia

tarcze + klocki + wymiana  = 1100pln wiec nie ma co robic nerwowych ruchow

podobno pompował ale nie chce zapalic

nie podaje paliwa na wtryski , chyba trzba sie bedzie pod komputer w aso
podlaczyc ..

a to kosztuje :-(

moze steronik padł od pompy ,albo pompa wtryskowa - (tam jest tyle
elektroniki ,zew jego miescie nie maja programu w aso zeby sprawdzic
dlaczego nie pali )

Ł.F

dzwoniłem do kumpla ktory mi tak auto załatwił...

podobno pompował ale nie chce zapalic

nie podaje paliwa na wtryski , chyba trzba sie bedzie pod komputer w aso
podlaczyc ..

a to kosztuje :-(

moze steronik padł od pompy ,albo pompa wtryskowa - (tam jest tyle
elektroniki ,zew jego miescie nie maja programu w aso zeby sprawdzic
dlaczego nie pali )


Jeśli odpowietrzenie nie pomogło, to raczej jest jakiś "konkretny"
problem -trza do warsztatu

No cóż, dla diesla paliwa się nie wyjeżdza nigdy do końca - a za lekcję się
płaci :)

Od pewnego czasu przymierzam się do założenia u siebie centralnego zamka.
Dała mi się już parę razy we znaki zima oraz to że notorycznie zapominam
zamknąć któreś drzwi (skleroza nie boli).

Zaliczam się jednak do takich co lubią sami grzebać przy aucie i chciałbym
to zrobić sam...

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie ?
Ciężko jest założyć siłowniki ? Ile trzeba przy tym kombinować ? Jak je się
mocuje do drzwi ? Jak się je łączy z mechanizmem zamka ? Jak sprawują się
takie tanie siłowniki, które można kupić na giełdzie za jakieś 30 (coś mi
się tak kojarzy ale może się mylę i jest to więcej) zł/sztuka plus sterownik
do tego w zestawie. Kkolega chce mi sprzedać oryginalne FIATowskie, sam
przód daje już 400zł a to tylko same siłowniki ! - trzeba jeszcze na tył, do
bagażnika, strownik itp. itd. - na to mnie raczej nie będzie stać - twierdzi
że te giełdowe się często psują ale mu nie wierzę bo chyba zależy mu na tym,
żeby opchnąć te oryginalne, zresztą muszę iść do ASO i sprawdzić ile
naprawdę kosztują.
Może jest jakaś strona www gdzie jest to jako tako opisane jak się to
instaluje ?

Czy w ogóle warto się w to bawić ? Może ktoś wie ile instalacja zamka na
wszystkie drzwi + bagażnik może kosztować w zakładzie, który się tym zajmuje
(najlepiej jeśli ktoś wie ile to może kosztować w Łodzi) ?

Za wszelkie konstruktywne info (zapraszam też na priva) z góry dzięki i...
pozdrawiam.

Mam na oku Volvo440 1,9TDi.
Oczywiście wiem ze to volvo a nie Volvo ;-)
ale cena przystępna, 7000zł. 1995 rocznik, pełna opcja, udokumentowany
przebieg,
serwis w ASO niemieckim.
Sprzedający twierdzi ze ten samochód spala około 5l/100km przy jeździe
130km/h,
a w mieście przy normalnej jeździe nie weźmie wiecej niż 7. Prawda to?
Jaki jest koszt np. rozrządu w tym samochodzie? (silnik z tego co czytałęm
to
Renault)
Autko mi się podoba i poważnie sie zastanawiam. Alternatywą jest Omega z
silnikiem BMW 2,5TDS z 1995 roku, ale słyszałem że one lubią gnić-
posiadałem
Vectre z 1989 roku i wiem coś o blachach Opla (ja nie mam garażu), a poza
tym
podobno należałoby silnik sprawdzić w ASO przed kupnem bo często pękały
tam
głowice no i spalanie w mieście podobno jakieś 10 litrów.
Prawda to??


ten silnik jesli nie jest zajeżdzony to jest extra.
mi na trasie 1200 km z prędkością od 40 km/h do 160 km/h wyszło spalanie 5,2
l/100km.
bardzo dynamiczny i w iarę cichy.
pozdr.
s.

Znalazlem w komisie samochod, ktory po wstepnym obejrzeniu
zarezerwowalem. chcialbym teraz udac sie z nim do ASO jednak problemem
jest to, ze samochod ten nie jest zarejestrowany w polsce i wogole nie
ma tablic.

Czy jest jakis sposob na zabranie takiego samochodu do serwisu i
sprawdzenie jego stanu technicznego?

Pozdrawiam,
Szymon

Problem w tym, że ASO już wymieniło ten pasek, lecz teraz silnik pracuje
inaczej (dziwnie).
Chce sprawdzić "fachowość" ASO.


Ile to kosztowało? (z ciekawości pytam)

| Jakie auto za 30k? <<<

| w 4 letnim samochodzie awaria poduszki spowodowana staroscia??


uklad sie starzeje .. normalne ! a np. sonda lambda nie zmienia z wiekiem
swoich parametrow ? A termostat nie zmienia temp. przy ktorej sie otwiera ?...
Corsa znajomego w ktorej tak sie stalo miala chyba 5 lat
Wg instrukcji od civca napisane jesr, ze po 5 latach nalezy sprawdzic w ASO
(he,he) system SRS
Przemek

Użytkownik "1976wro" <

Pierdoły opowiadasz - kupiony w Polsce , serwis Aso i nie ma problemu
sprawdzić w ASO po numerze vin jaka jest historia tego auta a na pewno
przebieg


Powiem C ze na gieldzie w Szczecinie jest polsko-rosyjska ekipa ktorej
placisz
1000 zl i w tej cenie masz cofniety licznik, dorobiona ksiazke serwisowa i
dokonana
zmiane w bazie serwisowej.
To tyle co do slow "a na pewno przebieg"...

ax


Auto stoi w Essen i wiecie jak to juz w życiu bywa jest tam jego wspólnik i
po wpłaceniu zaliczki przywiezie to auto i bedzie można je sprawdzić w ASO
bez problemy w razie jak nie bedzie sie podobało oddadzą kase, aha
zapomniałem dodać że przywiozą w dowolnie wyznaczone miejsce ;).

Swoją drogą przyszedł do mnie znajomy napalony strasznie gotowy wpłacić
kase, tylko na szczęście nie zna się na płatnościach internetowych.....

Czy w modelu BMW 725 tds z 1996/1997 też jest podobnie, że w komputerze silnika jest to zapisywane i trudniej jest to zmienić? A może jest w innym punkcie to zapisane tak, że w ASO mogą sprawdzić jaki jest rzeczywisty przebieg auta?

Pozdrawiam,

Jacek

Witam,
Czy w modelu BMW 725 tds z 1996/1997 też jest podobnie, że w komputerze silnika jest to zapisywane i trudniej jest to zmienić? A może jest w innym punkcie to zapisane tak, że w ASO mogą sprawdzić jaki jest rzeczywisty przebieg auta?


Z tego co wiem, to jest w dwoch miejscach - licznik i kontroler swiatel.
Tego w kontrolerze swiatel zmienic sie nie da, mozesz natmiast kupic nowy kontroler i ustawic go
na dowolny przebieg, ale taka operacja (zmiana kontrolera swiatel) jest odnotowana w glownym
komputerze samochodu, wiec wiadomo, ze cos bylo robione.
Z doswiadczenia wiem, ze ASO sprawdza standardowo tylko licznik, nie udalo mi sie zmusic ich
to pogrzebania troche glebiej. Jeden zaklad we Wroclawiu ma komputer diagnostyczny do BMW i
sprawdzaja to na zyczenie.

W nowszych BMW przebieg dodatkowo jest kodowany w kluczyku.

Powyzszych inforamcji nie jestem pewien.

Pozdrawiam,

Czy w modelu BMW 725 tds z 1996/1997 też jest podobnie, że w komputerze silnika jest to zapisywane i trudniej jest to zmienić? A może jest w innym punkcie to zapisane tak, że w ASO mogą sprawdzić jaki jest rzeczywisty przebieg auta?


W nowszych beemkach na 100% w kluczyku. Widzialem reportaz w niemieckiej
TV jak chodzili po tamtejszej gieldzie i porownywali stan licznika w
aucie z kilometrami zapisanymi w kluczyku (mieli takie mobilne
urzadzenie) i w zadnym aucie sie nie zgadzalo ! :-/
Mysle ze najprosciej bedzie zadzwonic do BMW Polska i sie zapytac czy w
aucie z Twojego rocznika byly tak km zapisywane i gdzie je mozesz odczytac.

<synth@wp.plwrote:
Witam.Ostatnio zaczela migac w moim aucie kontrolka od poduszki
powietrznej.Czasem przestaje ,pozniej znowu zaczyna.Co to jest ? i
czy mam sie czegos obawiac ???


Jeśli to sie powtarza to lepiej jednak podjechac do ASO i sprawdzić.
Ford przewiduje " żywot" poduszki na 15 lat , a więc jeszcze powinna
być OK. Może coś z czujnikami ??

<synth@wp.plwrote:

| Witam.Ostatnio zaczela migac w moim aucie kontrolka od poduszki
| powietrznej.Czasem przestaje ,pozniej znowu zaczyna.Co to jest ? i
| czy mam sie czegos obawiac ???

Jeśli to sie powtarza to lepiej jednak podjechac do ASO i sprawdzić.
Ford przewiduje " żywot" poduszki na 15 lat , a więc jeszcze powinna
być OK. Może coś z czujnikami ??


Jeżeli po przekręceniu kluczyka kontrolka poduszki zapala się na 5 sekund i
gaśnie, to znaczy, że sama poduszka i jej czujniki są sprawne. Natomiast
jeśli potem, po krótkiej przerwie, są cztery błyski i przerwa i od nowa, to
problem jest z czujnikami napinaczy pasów, który sądząc po pytaniach
padających na tej liście jest dość powszechny. Z reguły pomaga sprawdzenie
wtyczki od przewodu (jest z boku foteli, od strony drzwi, zarówno kierowcy,
jak i pasażera, pod plastikową listwą) i samego przewodu (czasem wystarczy
nim poruszać, sprawdzić, czy nie został czymś przyciśnięty itp).
Ten przewód jest tak ułożony, że można go kopnąć, albo przycisnąć
przesuwając fotel!

Pozdrawiam

Zamierzam kupic Forda Focusa.
Przed zakupem chcialbym go sprawdzic.
Ktory ASO Forda w Warszawie do takich celow polecacie ?


http://www.lipski.pl/kontakt.html

Mały, kameralny i fachowy warsztat (oczywiście ASO) - polecam.

ponton

Zamierzam kupic Forda Focusa.
Przed zakupem chcialbym go sprawdzic.
Ktory ASO Forda w Warszawie do takich celow polecacie ?


najblizszy ciebie, tylko zapisac sie musisz odpowiednio wczesniej,
raczej zaden nie zrobi ci tego od reki

ewentualnie polecam shellserv tam robia to od reki, a jak zafundujesz
sobie rozszerzony to i powloke lakiernicza sprawdzaja poza mechanika
oczywiscie, pozniej wydruk komputerowy z tego co mozna i masz calkiem
niezly poglad na stan

| Zamierzam kupic Forda Focusa.
| Przed zakupem chcialbym go sprawdzic.
| Ktory ASO Forda w Warszawie do takich celow polecacie ?

http://www.lipski.pl/kontakt.html

Mały, kameralny i fachowy warsztat (oczywiście ASO) - polecam.


Jako ASO zdecydowanie :)

Pzdr.
Skolmi

Witam

Chce kupic audi i przed zakupem chcialbym je sprawdzic w ASO w Poznaniu.
Może ktoś ma namiary gdzie w miare od regi przegladna samochod i za ile


W Poznaniu jest (chyba) tylko jeden servis Audi. Jest on na ul.
Krańcowej koło VW.

pozdr.
stebi

 chassisnummer: JT164DEB000003871

IMHO to jest VIN który podpowiada że ta toyka jest Made in Japan, gdyby była
z GB to zamiast JN1 byłoby SB1. Ale proponowałbym sprawdzić w ASO zarówno
VIN jak i cały samochód.

BTW www.autobaza.pl mówi że to japończyk.

Pozdrawiam

Marek

Nissan Sunny 2.0dLX (z Japonii) DC

No i problem z tematu - pali sie kotrolka z poduchy i z takim
pomaranczowym autkiem i kluczem - z intrukcji wyczytalem ze to przeglad-
myle sie ?
Wiem jak cos takiego usunac w vw , czy pomozecie jak to zrobic w oplu ?
Do aso jezdze tylko jak musze wiec porady w tym stylu odpadaja


Jechać do ASO i sprawdzić/wymienić poduszkę.

Pewnie 90% obywateli tego kraju podsunęłoby Ci inne sposoby, ale,
niestety, tylko powyższy jest właściwy.

Jechać do ASO i sprawdzić/wymienić poduszkę.

Pewnie 90% obywateli tego kraju podsunęłoby Ci inne sposoby, ale,
niestety, tylko powyższy jest właściwy.


wiesz jezeli wiedzialbym jak wykasowac inspekcje to probowalbym ja wykasowac
a jak jest blad poduszki czy cos takiego to i tak on pozostanie wtedy
podlacze go pod kompa i na poczatku napewno nie zaczne w ASO
ASO to ostatecznosc

MAciej

co jeszcze, na co zwrocic uwage - dopiszcie pare elementow do mojej listy
bym mogl zagadnac mechanika w serwisie

Dzieki

Pozdrawiam

Michal

Tychy/Krakow

Wymienilem tarcze i klocki hamulcowe. Problem polega na tym, ze przy
hamowaniu slysze głośne metaliczne tarcie. Co to może być. Wymianę
przeprowadziłem w ASO.

Musisz sprawdzić czy czasem n włożyli ci odwrotnie klocków(czyli metalem w


stronę tarczy)ja osobiście już się z tym spotkałem
pozdrawiam stasiu.

| Wymienilem tarcze i klocki hamulcowe. Problem polega na tym, ze przy
| hamowaniu slysze głośne metaliczne tarcie. Co to może być. Wymianę
| przeprowadziłem w ASO.

| Musisz sprawdzić czy czasem n włożyli ci odwrotnie klocków(czyli metalem
| w
stronę tarczy)ja osobiście już się z tym spotkałem
pozdrawiam stasiu.


<rotfl

| Wymienilem tarcze i klocki hamulcowe. Problem polega na tym, ze przy
| hamowaniu slysze głośne metaliczne tarcie. Co to może być. Wymianę
| przeprowadziłem w ASO.

| Musisz sprawdzić czy czasem n włożyli ci odwrotnie klocków(czyli metalem
| w  stronę tarczy)ja osobiście już się z tym spotkałem


Moze sprawdź, czy w ogóle klocki założyli ;-)

MirekM wrote:


 MPrzymierzam sie do zakupu uzywanego autka (lanos).
 MAuto stoi w Minsku Mazowieckim - gdzie sprawdzic czy wszystko ok ?
 MW stacji ASO nie maja blacharza.

Zwykle naprawy blacharskie są wpisywane do książki gwarancyjnej. Lanosy mają
(miały?) gwarancję 3 letnią/100 kkm...
Jesli samochód ma sporo ponad 100 kkm, to poszukałbym nowszego - nie ma chyba
problemu z kupnem używanych Lanosów.

 MI przy okazji na co zwrocic uwage.

Na zapisy w książce gwarancyjnej - przeglądy (daty i przebiegi), naprawy
gwarancyjne i uwagi pod koniec książki. Resztę da się sprawdzić w ASO.

Marcin Lewkowicz wrote:


 MLMam Astrę (tak przez was znienawidzoną :-)) i mały (?) problem.
 MLOtóż przy puszczaniu sprzęgła (na biegu jałowym),
 MLprzy zimnym silniku, silnik jakby się dławi, zwalnia,
 MLale nie gaśnie, bo od razu automatycznie przyśpiesza (komputer).
 MLSamochód zaczyna lekko ciągnąć do przodu (na "luzie")

Normalka - olej w skrzyni biegów gęsty.

 MLGdy puszczam sprzęgło gwałtownie słychać stuknięcie.
 MLZauważyłem, że nie zależy to od temperatury powietrza,
 MLnatomiast przy gorącym silniku silnik się nie dławi, ale
 MLstuknięcie słychać.

Albo masz bardzo czuły słuch, albo za duży jałowy ruch sprzęgła.

 ML    Co to jest, i czy mam zacząć się martwić?

A gwarancji już nie ma, żeby podjechać do ASO i sprawdzić?

Marcin Lewkowicz wrote:
 MLSamochód zaczyna lekko ciągnąć do przodu (na "luzie")

Normalka - olej w skrzyni biegów gęsty.


To wiem, ale wydaje mi się trochę za mocno.
Dawniej w FSO 1500 nie czuło się tago tak mocno.

 MLGdy puszczam sprzęgło gwałtownie słychać stuknięcie.

Albo masz bardzo czuły słuch, albo za duży jałowy ruch sprzęgła.


:-) Masz rację. Chyba jestem przewrażliwiony.

 ML    Co to jest, i czy mam zacząć się martwić?

A gwarancji już nie ma, żeby podjechać do ASO i sprawdzić?


Nie.

22 grudnia trzaśnie jej 6 latek.

Dzięki.

Pozdrawiam.
Marcin

Witam,
Mam jedno pytanie odnosnie zachowania sie kontrolki
swiec zarowych w Bravo 1.9JTD.  Czy normalne, jest
nastepujace zachowanie przy odpalaniu zimnego silnika?:
Przekrecam zaplon zaswieca sie kontrolka swiec, gasnie, zaplam
motor a kontroka juz podczas pracy silnika mrugnie kilka razy???


U mnie nic takiego nie występuje i na pewno to nie jest normalne
.Proponujęodżałować ok 100zł i sprawdzić w ASO na egzaminere, o co chodzi.

Zastanawia mnie sprawa kiepskich osiągów samochodu. Samochód nie ma mocy. Nie
testowaliśmy jeszcze Vmax (140 idzie), ale auto "nie jedzie" np. od 60km/h po
wrzuceniu IV. Zmierzony prowizorycznie czas rozpędzania od 60-100 km/h na IV
biegu wyniósł 22s! (na gazie 25s). Gaz założyliśmy już my, wcześniej było to
samo. Przyspieszenia na III biegu są identyczne z tymi jakie Nissan Sunny N13
(z tego samego okresu, z bardzo podobnym silnikiem gaźnik 1.4 12V 75KM, 103Nm
wysoko) uzyskuje na IV. Zastanawiam się gdzie tkwi przyczyna. Samochód
zachowuje się jak gdyby miał 40-50KM a nie 75.

Znajomy zmierzył ciśnienie sprężania w cylindrach (dobre) i zwrócił uwagę, że
"zapłon" jest przestawiony. Tzn na wolnych obrotach wykracza dość daleko poza
znaki (i trochę skacze). Ale gdy ustawił, tak, że się mieścił w znakach, to
samochód wcale nie jechał (tylko gdzieś do 40 km/h).

Na ile prawdopodobne jest, że to coś z rozrządem, np. przestawiony pasek i
skorygowany zapłonem? Pasek, rolki itp. były wymieniane w ASO 2 lata temu
(przy 110000 km) mam fakturę. ASO może sprawdzić pasek i ew. skorygować, ale
to kosztuje 150zł, więc nie wiem, czy opłaca się zaryzykować (bo jeśli to nie
to?).

Czy widzicie inne prawdopodobne przyczyny? W jakiej kolejności i co sprawdzić?
Może znacie jakiś warsztat w Gdańsku godny polecenia?

Użytkownicy Toyoty Corolli 1,3 (87-92) czy możecie podać jakieś empiryczne
dane, najlepiej elastyczności? Wystarczy mi cokolwiek, np. 60-80 na III lub IV
biegu. Na razie wcale nie mam porównania z innymi egzemplarzami. Może
właściciel takiej Corolli z Trójmiasta mógłby się ze mną mówić na próbne
jazdy, celem porównania?

Za niedługo jedziemy na wycieczkę rowerową po Holandii i będzie sukcesem,
jeśli z 4 rowerami na dachu samochód pojedzie 100km/h max.

Jacek Podgórski.

To nie tak
Alarm jest potrzebny, zeby przynajmniej odstraszał gówniarzy. DRUGI
kluczyk to TYLKO ubezpieczenie sie na wypadek zguby, dlatego to
"ubezpieczenie" chce uzyskac jak najtanszym kosztem. Czy "zapłace" za to
 obnizeniem poziomu zabezpieczeń - jeszcze niewiem, nadal szukam
tanszego "dorabiacza" kluczyków.

no to niestety nie znajdziesz. W takie duperele nikt sie nie bawi.
Tylko ASO. Ewentualnie szrot i przelozenie z trupa, ale raczej nikt nie
pozwoli Ci na wybebeszenie stacyjki, a zakup kompletu zamkow wcale nie wyjdzie
taniej.

Wiem jedno, oszukanie immobilzera napewno nie spowoduje obnizenia
bezpieczenstwa (ciekawe czy mam sprawne poduszki) ani szybszego gnicia
blach.


poduszki mozesz sprawdzic w aso podlaczajac sie do kompa. podlaczenie
do kompa kosztuje ok 100zl ;
Ewentualnie mozesz sprawdzic obecnosc poduszki organoleptycznie, rozbierajac
kierownice. Ale czy dziala to juz sie nie dowiesz...
Zas oszukanie immobilizera spowoduje obnizenie zabezpieczenia auta (nie
bezpieczenstwa), wlasnie przed kradzieza. Jak przypadkiem alarm gowniarzy nie
odstraszy, albo w 3 sekundy odetna syrene to sobie spokojnie odjada.
A AC pewnie nie zaplacone, bo 5 tankowan, i alarm byl...

Co do ceny....teraz chce sprzedac starą C15, z 1998roku za minimum 3,5
tys zł. dorobienie kluczyka do Xsary to właśnie 10% wartosci tego
starego auta, tutaj widac wyraźnie kontrast...


nie porownuj do ceny poprzedniego auta, tylko do tego ktore kupiles, to do
niego ten kluczyk. Wychodzi 2% czyli pryszcz. 10% wartosci to powinienes
miec na koncie odlozone na wszelki wypadek, zeby nigdy nie zostac z
unieruchomionym autem.

pozdrawiam
Bruno, bydg
Citroen ZX

Czy w każdym ASo to załatwię??

Ile cos takiego kosztuje??

Jaki jest zakres takiego badania??

Koszt naprawy?


pompka 30zł, wymiana razem przy przeglądzie typu C (warsztat robiacy
francuzy) - calosc bodajrze 100zl (wymiana filtrow+pompki)
kolo pasowe - nie wiem, dopiero dzis odbieram auto, bo w piatek nie bylo
kola nigdzie we wroclawiu.

z zawieszeniem w moim egzemplarzu nie ma problemow, nalezy zwrocic
uwage na przelacznik zespolony (przy wylaczaniu bodjarze lewego
kierunku lubi przeskakiwac). a takze we wczesniejszych modelach na BSI
(staruje w uacie wszystkim - swiatlami, kierunkami, szybami -
wszystkim) - przez blady konstrukcyjne w pierszych modelach woda go
dosc czesto zalewa.

Interesują mnie roczniki 2003-2004, czy w nich też ten problem występuje?


po FL problemu z BSI i przelacznikiem zespolonym zostaly wyeliminowane

Kolejny problem (poprawiony poziej) to woda wlewajaca sie do linek od
recznego i zamarazajca w zimie - rozwiaznie to wymiana na nowe
wzmocnione linki recznego - 122zl brutto za sztuke (lini sa diwe).
zdarzaja sie piszczace plastiki.

jw. tyczy się to egzemplarzy wcześniejszych niż 2003 czy wszystkich?


nie umiem powiedizec, ale chyba wczesniejszych 2003

akcje serwisowe na ABS/ESP ostanio byly

O tym wszystkim powinni mi, jakby coś, chyba powiedzieć w serwisie w
sumie... czy się mylę?


po VIN mozna sprawdzic w ASO czy samochod podlega darmowym akcjom
serwisowym.

90 koni z wirusem na 115-120, bo 90konny jest ciut za slaby do takiego
auta.
110 koni (107 katalogow) ma filtr FAP ktory powoduje problemu.

Jakie problemy (i co to za filtr)?


filtr FAP to filtr czastek stalych. co 60-80tys dolewka plynu +
czyszczenie filtra. Pierwotnie koszt serwisowania fap'a to 2000pln,
teraz pojawil sie sam plyn i koszt dolewki to okolo 400zl.

• co można robić w samotne sobotnie wieczory
• ciężar jaki można dźwigać
• co można dać do jedzenia dla 5 miesięcznego dziecka
• Co można jeszcze siać warzywa
• co można kupić chłopcu na chrzest
• Co można kupić dla chłopaka na 18
• Co można kupić dziecku na chrzciny
• Co mozna kupic facetowi na imieniny
• co można kupić facetowi na urodziny
• Co można kupić i za ile Rumunia
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• oknapcv.xlx.pl

	CO MOZNA SPRAWDZIC W ASO	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: CO MOZNA SPRAWDZIC W ASO