|
co można zrobić na szydełku
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: co można zrobić na szydełku |
Temat: Wasz znienawidzony przedmiot szkolny.
Wasz znienawidzony przedmiot szkolny. Dla mnie traumą były zawsze lekcje pracy-techniki (ponoć teraz dzieciaki mają lepiej bo nie ma tych popieprzonych zajęć).
Za nic nie mogłam się nauczyć robić szydełkiem ani na drutach,miałam niestety do tego dwie lewe ręce.
Ledwo ledwo nauczyłam się wyszywać,ale i tak raczej byle jak.
Drugim takim przedmiotem był w-f.
Miałam słabą kondycję dodatkowo nauczycielka była głupią niedoruchaną suką.
Niestety przeżycia (w zasadzie trauma ) na w-fie sprawiły,że obecnie w wieku 24 lat mam kiepską kondycję i nie uprawiam żadnych sportów.
Na dźwięk słowa "sport" dostaję ciarek.
Myślę,że gdybym nie miała w-f w szkole nie miałabym tak negatywnego podejścia do uprawiania obecnie przeze mnie sportów.
Moim zdaniem zajęcia w-f (jeżeli dalej odbywają się na takich zasadach jak wcześniej) dają więcej złego i bardziej zniechęcają do sportów ludzi.
Zobacz wicej postw
Temat: No to pora na Borowskiego!
się czuję wielce osamotniona na pustyni.
nigdy, nie interesując się polityką, bo i po co,
przy Mazowieckim wpadło się w trans wieloletni, bo sens się się
wreszcie dostrzegło.
rozmowy, działania bardzo aktywne, zaangażowanie totalne - się w
życiu siebie o to nie podejrzewało.
no ale
polityka to polityka - na polityczny idealistyczny romantyzm miejsca
nie ma.
więc się samą zostało, bo już nie ma czynnych polityków, którzy
onegdaj mnie do działania pobudzali.
i się mi już nie chce.
teatr, a właściwie ostatni kabaret SLD, albo śmieszny, żenujący
Olechowski niewierny, zdradliwy Tusk, który niegłupi, ale moją
partię wykorzystał i oszukał.
o bliźniakach to już nawet mówić czasu żal i nie warto.
szkoda, bo się nie czułam źle z tamtą aktywnością, gdy się wierzyło
w tylu ludzi, w ich działania ale i patrzało, jak wielu pluje i
gardzi.
lepiej nauczyć się robić na szydełku.
albo piec sernik.
Zobacz wicej postw
Temat: Wykresy życiowe
Wykresy życiowe Taki wykres gorzej, lepiej, gorzej lepiej to chyba wpisany jest w życie.
I wiecie co postanowiłam się nauczyć z książki robić na szydełku. Wszyscy są
zdziwieni, bo ja jestem straszny nerwus i takie dłubanie to niby nie dla mnie.
Jak już zrobię torebkę to Wam pokażę
Zobacz wicej postw
Temat: poszukuję ZNAJOMYCH
poszukuję ZNAJOMYCH Cześc chciałam spytać czy ktoś tak jak ja poszukuje znajomych
mam poukładane życie prywatne więc nie szykam partnera
poszukuje znajomych obu płci poprostu z kim mogłabym od czasu do czasu
poklikać pożalić się pośmiać
interesuję się tym co interesujące tzn lubię spróbować wszystkiego czego nie
miałam możliwości jeszcze poznać przez 23lata
lubię prace przy kwiatach może dlatego że pracuję w sklepie ogrodniczym
poza tym lubię robić na szydełku i drutach zainspirowały mnie prace babci
mojego narzeczonego
zobaczyłam serwety obrusy i stwierdziłam że też sobie takie zrobię
oki nie przynudzam ale jeśli ktoś odpisze na mój list będę mile zaskoczona
pozdrowionka dla wszystkich furmowiczów
asia
Zobacz wicej postw
Temat: Jesienne DZIEN DOBRY!!!
Szaro buro i ponuro. Wczoraj padał śnieg z deszczem, akurat jechałam
samochodem na posiedzenie komisji kultury w Urzędzie Gminy. Mimo iż
nie jestem radną dostałam zaproszenie.Muszę się pochwalić że
jesienią i zimą organizuję dla chętnych pokazy rękodzieła tzn uczę
pleść wyszywać robić na szydełku , robić stroiki i tym podobne. A
dlatego tylko o tej porze że tylko wówczas na wsi jest na to czas.
Wymyśliłam sobie że nie będę czekać aż ktoś mnie o to poprosi i sama
to organizuję , prywatnie. przynajmniej ten ponury czas spędzam w
miłym towarzystwie. Rozpisałam się, przepraszam jeżeli kogoś
zanudziłam.
Zobacz wicej postw
Temat: Co słychać?
Witam, witam. Wszystko OK . Siedze od rana do wieczora z szydełkiem . Musze
zrobić 40 bombek, Nie wiem czy zdążę i oczka mi wysiadają. Zajrzyj na mój blog
naszydelku.blogspot.com/. Pozdrawiam serdecznie Irena
Zobacz wicej postw
Temat: Pomysły na jesienne szarugi i długie wieczory
Właśnie dwa lata minęło odkąd jestem na emeryturze - to był totalny
luz, improwizacja... Wreszcie sama siebie postanowiłam trochę
zdyscyplinować. Deszczowe dni i to, że jesień stała się faktem
zmobilizowały mnie do jakiegoś przemyślanego działania. Ta jesień
będzie pod znakiem robótek ręcznych i różnych pierdółek ))
Wczoraj sobie oglądnęłam "dziergadełka" z naszego forum i zachwyciły
mnie zdolności niektórych dziewczyn...
Dzisiaj oglądam czasopisma i odkładam pomysły, znalazłam jak zrobić
na szydełku aniołka, pomysły na ramki do zdjęć, obrączki haftowane
na serwetki i takie tam podobne...
Muszę się rozejrzeć w internecie... czekam też na Wasze sugestie
A Sagi rzeczywiście zamącił w wątku )
Zobacz wicej postw
Temat: powazny problem - brak jednego cycka
nie jestem trolem jak tu juz sugeruja niektorzy, pisze cycek a nie piers czy
sutek z przyzwyczajnia- jak sie spotykam z innymi amazonkami to nie mowimy pokaz
swoj sutek nowy czy pokaz swoja nowa piers...mowimy jak tam nowy cycek,
cycuszek..i nikogo to nie razi..wiec zwracanie mi po raz nty uwagi z pisz cycek
a nie piers jest bezsensu i nic nie wnosi do dyskusji.
spokojna głowa- nie ma zamiaru zapijac sie na smierc, nie mam zamiaru miec jakis
ogromnych kompleksow z powodu braku - ucieli bo tak trzeba było, mama zamiar
zrekonstruowaac, czuje sie nadal atrakcyjna i ładna tylko jak pisałam - jestem
realistka i wiem , ze to moze byc szok dla faceta a chcialabym juz wykorzystac
czas na sex a nie czekac az mi odtworza cycka. Ja mysle ze mam duze szanse na
cos fajnego i dlatego postanowiłam poszukac sobie słodkiego misia..mam nadzieje,
ze mi sie uda...i jeszcze jedno...sa kobiety , ktore maja tzw syndrom
połkobiety- to tkwi w psychice i nawet jak sobie odtworza to w głowie beda miec
i tak destruktywne mysli. ja tak nie mam ..na szczscie ale wiem, ze wiele kobiet
ma. Ale ja i jedna moja znajoma amazonka mamy myslenie na odwrot- ona ma juz
rekonstrukcje zrobiona i znalazła sobie faceta ( ale znalazła jak cycek juz był
ponownie) i to mlodszego od siebie i jest szczesliwa - nawet twierdza oboje z to
milosc..ja mam zamiar isc w jej slady a nie w slady zadreczjacych sie kobiet, ze
miały pecha po calosci i teraz juz po raku to tylko mozna usiasc w fotelu i
ogladac Klan albo robic na szydełku.
Zobacz wicej postw
Temat: bezsenność
Bezsene noce mają swoje plusy. Podczas owych nocy przeczytałam całą
rosyjską literaturę od Puszkina po Bułhakowa. Oglądnęłam najgorsze
filmy produkcji Honkong, nauczyłam się robić na szydełku (
obrzydliwie obrzydliwe) czego nie zrobiłabym nigdy z powodu braku
czasu i chęci.
Do pracy też niestety wstawałam, o znienawidzonej 7 godzinie.
Ale wiem jak cierpisz!
Pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Miła, wesoła, samotna??
No ja też miałam 7 egz i wszystkie zaliczone. A teraz zastanawiam
się na jaki temat pisać pracę, ale chyba napisze o dofinansowaniach
na osoby niepełnosprawne na podstawie pewnego zakładu pracy dla osób
niepełnosprawnych. Jeszcze muszę tylko poskładać ten temat hihi.
Hmmm pytasz co robię po godzinacz trochę tego jest. Uczę się
czasami, spotykam się ze znajomymi, pomagam sąsiadowi w nauce,
czasami zajmuję się dekorowaniem kościołów sal i wszystkim co
związane z kwiatami. No i jak mi starczy czasu to coś upiekę,
ugotuje, ponieważ jeszcze muszę znaleść czas na siatkówkę ;). Trochę
tego jest, ale ze wszystkiego próbuję się wywiązać ;). Teraz jeszcze
uczę się robić na szydełku, bo coś zrobionego przez siebie bardziej
cieszy oczko ;).A skąd jesteś???
Zobacz wicej postw
Temat: Ta jedyna...najważniejsza...najdroższa...
kropka. napisał(a):
> 1. Nienawidzę robótek domowych
Nielubie sprzatac (szczegolnie nie nawidze odkurzac). Ale lubie robic na
szydelku, "platac" makrame, skrecac i malowac meble, wieszac obrazy... Mam prace
umyslowa, i nic mnie tak nie odpreza niz te zeczy. NP ogladac "X-files" i robic
na szydelku :).
Najzabawniejsze jest, ze ja nie uzywam moich prac na szydelku i dlatego zaczelam
robic okrywe na luzko. Moje jest 200cm x 160cm. Licze zimno ze powinno mi zajac
pare lat. Ja juz scibule od dwoch i niedlugo zrobie 1/3 ;)))
//NINNA
Zobacz wicej postw
Temat: Baby do garów
geograf napisał:
> Ten Pan zapuścił IDENTYCZNE wątki na KAŻDYM regionalnym Forum...
A czy to coś złego? Chcę wiedzieć jak się do tego odnoszą ludzie w różnych
częściach kraju. Moja pani kandyduje we Wrocławiu jak chcecie wiedzieć. Ale to
nie ma znaczenia, jest problem i to duży. Kobietom się w głowie poprzewracało i
za wiele chcą. I w sejmie chcą ileś tam procent.. po co ja się pytam? Żeby
plotkować, na szydełku robić podczas obrad? Co moja baba może dobrego zrobić
dla miasta, dzielnicy? Siedzieć cicho, bo jak gębę otwiera, to głupio gada.
Ot, co.
Zobacz wicej postw
Temat: życie kobiety po 50-tce
Równie puste życie może mieć kobieta (i facet też!) po trzydziestce,
czterdziestce, dwudziestce... Nie ma reguły. Znam takie osóbki, co to po pracy
tylko "Brzydulę" oglądają, bo nic innego nie ciągnie. I to nie zależy wcale od
wieku. Ja mam odwrotny "problem": chciałabym tyle rzeczy zrobić, że doba powinna
mieć min. 48 godzin. ;)
Poza tym nie chce mi się wierzyć, że ktoś może nie mieć ŻADNYCH zainteresowań.
Jeśli tak - to ma bardzo smutne życie. Hobby to nie musi być forma wymagająca
skrzyknięcia grupy pasjonatów. Przecież jest tyle różnych rzeczy do zrobienia
indywidualnie. Ktoś wspomniał o robieniu swetrów na drutach. Można chodzić na
basen albo na wernisaże czy do kina. Można robić na szydełku czy wyszywać
(rękodzieło jest obecnie w cenie), można szyć albo malować. I wcale do tego nie
trzeba mieć geniuszu Leonarda, żeby czerpać przyjemność z malowania. :))) Poza
tym jest makrama, decoupage, haft wstążeczkowy, haft gobelinowy, tkactwo i tak
wiele, wiele różnych rzeczy, że na pewno każdy możne znaleźć coś dla siebie.
Nie wierzę, że nie można. Po prostu się nie chce i łatwiej wymagać, żeby to
miasto coś zorganizowało.
Wygonić lenia z siebie - to też wyzwanie. :))))))
Powodzenia.
Zobacz wicej postw
Temat: Mord na 9-latku: czy zabójca to pedofil?
Nabralas sie na bajki, ze lepiej zginac od razu niz zyc w wiezieniu? Przeciez
ta morderczyni nie ma zwiazanych rak i moglaby skrocic swoje "meki".Mylisz sie
i to bardzo. Jak sie zyje to zawsze moze sie cos zmienic, moze sie kiedys wyjsc
na wolnosc, mozna studiowac, czytac ksiazki, uzywac sale odnowy biologicznej,
korzystac z darmowego dentysty, mozna patrzyc w niebo, przygladac sie ptakom,
wachac kwiaty.... Mozna pisac listy, ksiazki, rozmawiac przez telefon, ogladac
telewizje, robic na szydelku, malowac obrazy, dalej wyliczac?
Zobacz wicej postw
Temat: ktoś szydełkuje?
a widzisz ja nie potrafie misiow i maskotek robic na szydelku! mam taka pieknie
zrobiona na szydelku krowe,zrobila ja forumowiczka ale nie z tego forum!
rewelacyjne robi maskotki na szydelku,ja tylko serwetki i obrusy,tak zeby
ladnie w domu porozstawiac to po szafkach i stolach,
troche tego jest majaku drogi!swietne na stres jest takie dlubanie szydelkiem
Zobacz wicej postw
Temat: Otworzą nam stację metra-co my na to?
donkej napisała:
> Dla niewtajemniczonych - Garda natomiast jest półbernardynem, a
półowczarkiem,
> więc ewentualnie można by ją przebrać za słonia bielańskiego...
:))
Wszyscy, którzy byli w Kotłowni mogli ją przez dłuższy czas podziwiać na
ekranie. A na słonia to by się nadawała, narzucilibyśmy jakąś derkę na nią,
trąbę doczepili i gotowe! Tylko, że to by chyba pasowało na otwarcie którejś z
bielańskich stacji metra. A do tego wydarzenia mamy jeszcze sporo czasu, więc
nawet zdążyłabym tę derkę zrobić na szydełku :)
Zobacz wicej postw
Temat: Poszukuję pani do sprzątania.
Chetnie Wam pomoge. Siedze w domciu, ale mam z kim zostawic swojego dwulatka, a
pare zlotych tez sie przyda Jak na razie dorabiam dorywczo, polecaja mnie
znajomi, lub osoby, ktore chca mi pomoc (szczegoly w historii mojego Michalka w
moim forum). Co do cen, to za generalne sprzatanie 100, za mniejsze 50, za
prasowanie okolo 20 zl.
Dodatkowo moge zrobic zakupy, ugotowac co chcecie, upiec ciasto, przeszyc cos na
maszynie, zrobic na szydelku, czy na drutach, moge tez dorywczo zajac sie
dzieciaczkiem jakbyscie np chcialy wyjsc do fryzjera, lub poprostu chwilke odpoczac.
telefon do mnie: 501 562 859, lub gg: 966910
Pozdrawiam cieplutko.
Marta
Zobacz wicej postw
Temat: PRZEPRASZAM WSZYSTKICH DOTKNIĘTYCH OBMOWĄ
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH DOTKNIĘTYCH OBMOWĄ Przepraszam wszystkich dotkniętych obmową,
Coś złego dzieje się z moją głową,
A mówią, że rybka się psuje od głowy-
Kto zje zepsutą ten nie będzie zdrowy!
Wybaczcie- mówię i składam dłonie,
Rybkę sru w rzeczkę- przecież nie utonie
Lecz wolna wreszcie popłynie do morza
Tam wypędzonych ziomkostwo założy...
A ja oddalę się od sztuki zgiełku
W zgodzie ze światem robić na szydełku...
Zobacz wicej postw
Temat: PRZEPRASZAM WSZYSTKICH DOTKNIĘTYCH OBMOWĄ
Gość portalu: robert hood napisał(a):
> Przepraszam wszystkich dotkniętych obmową,
> Coś złego dzieje się z moją głową,
> A mówią, że rybka się psuje od głowy-
> Kto zje zepsutą ten nie będzie zdrowy!
>
> Wybaczcie- mówię i składam dłonie,
> Rybkę sru w rzeczkę- przecież nie utonie
> Lecz wolna wreszcie popłynie do morza
> Tam wypędzonych ziomkostwo założy...
>
> A ja oddalę się od sztuki zgiełku
> W zgodzie ze światem robić na szydełku...
hmmm
Zobacz wicej postw
Temat: ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY ZECHCĄ POKLIKAĆ:)
ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY ZECHCĄ POKLIKAĆ:) Serdecznie witam Wszyskich i każdego z osobna. Jeśli ktoś chciałby
pokorespondować ze mna, a przy okazji pouczyć mnie trochę jezyka ang. ( w
mowie i pismie) to serdecznie zapraszam. Interesuję się achitekturą, grafika.
Lubię robić coś z niczego i uczyć sie nowych rzeczy. Ostatnio nauczyłam sie
robić na szydełku i zrobiłam szalik w kolorze wrzosowym.
Pozdrawiam ciepło
ir:)
Zobacz wicej postw
Temat: dzisiaj to...
jakos w dziwne strony cie ponosi... polecam mniej uzywek i herbatke rumiankowa:)))
a na nude: robotki reczne... zreszta zglos sie do bilbo, on lubi na szydelku
robic...
Gość portalu: kaja napisał(a):
> Gość portalu: messja napisał(a):
>
> > > **** Messja, mamy problem. (Tzn. Houston)
> > >
> >
> > tak patrze i patrze na to zdanie i.... albo jestem strasznie tepa, albo ty
> mowi
> > sz
> > szyfrem, bo nic nie rozumiem...
>
> Przepraszam, to nie żaden szyfr, tylko nudziło mi się troszkę, i ... poniosło
> mnie.
Zobacz wicej postw
Temat: dzisiaj to...
Gość portalu: messja napisał(a):
> jakos w dziwne strony cie ponosi... polecam mniej uzywek i herbatke rumiankowa:
> )))
> a na nude: robotki reczne... zreszta zglos sie do bilbo, on lubi na szydelku
> robic...
>
> Gość portalu: kaja napisał(a):
>
> > Gość portalu: messja napisał(a):
> >
> > > > **** Messja, mamy problem. (Tzn. Houston)
> > > >
> > >
> > > tak patrze i patrze na to zdanie i.... albo jestem strasznie tepa, al
> bo ty
> > mowi
> > > sz
> > > szyfrem, bo nic nie rozumiem...
> >
> > Przepraszam, to nie żaden szyfr, tylko nudziło mi się troszkę, i ... ponio
> sło
> > mnie.
>
Raz jeszcze przepraszam, obiecuję poprawę.
Zobacz wicej postw
Temat: dzis ostatnia tabletka CIPRAMILU od jutra LEXAPRO
staraj się nie wywierać na sobie zbyt dużej presji, może uda się znaleźć jakieś zajęcie ktore zajmnie ręce i
myśli a nie będzie dla Ciebie na dziś zbyt obciążające.
Nie wiem co umiesz, czym się interesujesz,
może umiesz rysować, malować, robić na szydełku, cokolwiek,
szorowanie podlóg i mycie okien zostaw dzisiaj w spokoju, no chyba że akurat to Ci pomaga.
Co z tego że jest przed świętami, czy to znaczy że trzeba tyrać? święta są od świętowania a nie od
sprzątania.
Posprzątasz na kupały, albo później:)
Zobacz wicej postw
Temat: Zdarty opuszek u psa.
Dlaczego akurat oxycort? I to na otwartą ranę? Na spacery - podkolanowkę,
a raczej podłokciówkę z trokami, wiązaną na karku - umiesz robić na szydełku,
to dorob troczki. Psu może się to nie spodobać. Na noc niczym nie osłaniaj,
niech schnie. Generalnie - co byś nie robila, to i tak będzie źle, poczekaj,
zagoi się samo. Poduszek się nie zszywa, przerabiałam na ciężkim dogu, ktory
odciął sobie tą szeroką glówną poduchę tylnej łapy, wlazł na stluczony sloik.
Skarpetkowanie - absolutnie nie, kilo piachu w ranie, po powrocie do domu
wylizywał, zgoiło się nadspodziewanie szybko.
Zobacz wicej postw
Temat: zabobony na temat wyprawki
Ja rodzę dopiero w lipcu i już mam prawie wszystko oprócz wózka i
fotelika,dodam,że mam to wszystko już od dawna,nawet wszystko już poprałam i
wyprasowałam.Nie uważam ,że to przy nosi pecha ,co ma być to będzie.A kto mi
zrobi niby zakupy jak coś się wydarzy i pójdę wcześniej do szpitala?Też
wkurzają mnie te wszystkie głupie przesądy.Na początku ciąży moja teściowa
powiedziała mi ,że w ciąży nie wolno robić na szydełku,nie wiem czemu,ale
szydełka nie dotknęłąm do dziś chociaż bardzo lubię.Penie jak by mi tak nie
nagadała to obrus który zaczęłam byłby już na stole.
Zobacz wicej postw
Temat: na dlugim zwolnieniu - co robic by sie nie nudzic?
Zajmij sie czyms co ci sparwia przyjemnosc. Ja tez siedze w domu, nie jestem na
L4 po prostu nie pracuje i nanic nie mam czasu Mam tysiace rzeczy do
zrobienia. Lubie robic na szydelku i na drutach, ale robótki zostawiam na
dlugie jesienno-zimowe wieczory. Rano spie tak dlugo jak mam ochote, pozniej
jem sniadanie, biore prysznic i czytam forum, odpisuje i tak mi schodzi do
poludnia conajmniej. Troceh sprzatam, ukladam, mysle nad wyprawka. Skoro nie
masz jeszze dzieci, to pewnie przyda ci sie lektora wszelkiech poradnikow na
temat noworodka w domu.
Szydelko to naprawde swietna rzecz, mozna przeslodkie rzeczy dla malenstwa
zrobic. Ja sie nauczylam sama z internetu. Moze tobie tez sie spodoba.
Zobacz wicej postw
Temat: Sierpniówki- napiszcie jak sobie radzicie?!
Witajcie!
Mnie też wykańczają upały, sapię i chodzę jak słonica.Ale mam zryw remontowo-budowlany! Wczoraj kupiłam sobie bejcę, farbę akrylową,barwniki i jeszcze folię do oklejania stołu. Udało mi się wczoraj właśnie okleić blat stolika pod przewijak ( będzie zamiast komody, na którą ciągle czekam), pomalować bejcą ławkę na podwórku( 2 razy)i jeszcze opalić cały bok starego kredensiku, który będzie stał kiedyś w kuchni.A dzisiaj mimo niedzieli( ale grzeszę...) pomalowałam dwie drewniane półki, taką małą komódkę( na balkonie-ale się sąsiedzi patrzyli) i tak myślę co by tu jeszcze. I zaczęłam na szydełku robić wykończenie rolety..
Uff, ale się chciałam komuś pochwalić! Podobno takie akcje to oznaka szybkiego porodu, zobaczymy
A wiecie,że mój lekarz dał mi zwolnienie do 08.08. mimo, że mam termin na 01.08.? Powiedział, że to zupełnie legalne
Pozdrawiam i idę malować dalej
Justyna i 40tyg Wojtuś
( powiedzcie jak się wstawia te skaczące słoneczka, nie nauczyłam się jeszcze....)
Zobacz wicej postw
Temat: NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI:):):)-listopadowe starania
4 dni wolnego?? Wy nie nie nerwujcie!! Ja sobie tylko moge pomarzyc o 4 dniach wolnego... W poniedzialek znowu ide do
szkoly... ale nas w jajo zrobili... szkoly maja tydzien wolnego... ale ja
wlasnie skonczylam szkolke i zaczynam kurs na uniwersytecie... a uniwersytet
wolnego nie ma.
Oznajmiam wszem i o wbec, ze kurs zakonczylam z wynikiem pozytywnym! Sama sie
sobie dziewie, ze mozna sie tak szybko nauczyc jezyka!
A flaga mogla byc gdzies u mnie na zdjeciach... taka niebiesko-zolta.
Jak zwykle mam ambitny plan posprzatac w domu.
Jutro znowu pieke chleb.
Robie mezusiowi szalik na drutach i sobie rekawy do swetra.
Czytam ksiazke, tym razem po polsku.
Wczoraj zaczelam sie uczyc robic na szydelku, bo marza mi sie aniolki
szydeklowe na swieta.
Mam pelno prasowania.
I zdjecia slubne do wklejenia do albumu.
Ma_ruda chyba pisala o szampanie od prezesa. My tez dostalismy od szefa meza...
jeszcze stoi, chyba go potrzymamy do 1 rocznicy.
Ja tez raczej bez nalogow jestem. Palilam chba przez mmiesiac w okolicach
pierwszej sesji na studiach. Kawe pijam rzadko i tylko rozpuszczalna albo z
ekspresu i zawsze z mlekiem. Czarnej niecierpie, a sypanki to juz w ogole...
Zycze milego weekendu!
Stronka jest fantastyczna! I co chwile nowe zdjecia! Super!!!!!
Zobacz wicej postw
Temat: Pocian rządzi, Pocian radzi.... czyli SEXmisja :-)
Abie, widze, ze Lusiek super facetem jest! tylko co z tymi twoimi rekami?? Od
czego ci sie to zrobilo? Mam nadzieje, ze jednak nie bedziesz musiala byc
operowana.
Moje dziecie ma pierwsza pare bucikow Własnie skonczylam robić na szydełku
takie male słodziaki. Ale nie mam wam jak pokazac, bo aparatu nie mamy.
Zobacz wicej postw
Temat: Poszukuję osoby robiącej na szydełku
Poszukuję osoby robiącej na szydełku Czy któraś z Was potrafi robić na szydełku albo zna kogoś kto umie. Ja
niestety umiem zrobić tylko łańcuszek, a chciałabym zrobić dla mojej córki
sukienkę ażurkową. A moze znacie sklepy w których można kupić takie rzeczy?
Dla maluchów ( Miśka ma roczek). Bardzo prosze o kantakt na adres gazetowy.
Zobacz wicej postw
Temat: W czym mogę Pani pomóc? :)
najpierw napisałam, potem przeczytałam!
Umiem też gotować, piec (nie najgorzej), dziergać i szyć. Robić na szydełku.
Mieszkałam w Niemczech, służe poradami.
Poza tym czyyyyytam. I internet to mój przyjaciel (połączenia lotnicze, plany lotnisk za granicą itd
)
Mąż sie pewnie też by dopisał - on jest PRowiec i tłumacz rosyjskiego i łotewskiego. Jakby ktoś chciał do Rygi pojechać...
Zobacz wicej postw
Temat: Głowa konia dla kowboja - pomozcie
Jak umiesz robić na szydełku, to tutaj jest fajny wzór (wymagana rejestracja na stronie)
www.lionbrand.com/patterns/50782-2.html?noImages=
Zobacz wicej postw
Temat: niebieski miś w czerwonej bluzie w w-wie?
Oj! to będzie problem! Czerwoną bluzę można uszyć lub zrobić na szydełku, ale
niebieski miś to trudne zadanie. A moze przekonasz córeczkę, że brązowy lub
beżowy misio w czerwonej bluzeczce też jest śliczny? Fajne są miśki, już w
ubrankach, w Endo (www.endo.pl) Można też kupić osobno ubranka dla nich.
Zobacz wicej postw
Temat: Rodzina...
Hej, to jest właśnie to co kocham, chcę być rodzinna mamusiowo-babciowa, chcę
robić pyszne przysmaki i gościć się, nawet robić szydełkiem i na drutach
(dalsze plany). Chcę robić przetwory i zawsze witać z uśmiechem każdego gościa
( to mi się świetnie udaje).
Uwielbiam tradycję i już, nie znoszę pędu do kariery ,sterylnych kuchni i
wakacji w Egipcie w święta.
Nie chcę być wyfiokowana i odchudzona - chcę być nawet grubsza ale zawsze
uśmiechnięta i ciepła.
Kocham gości w święta, kocham odwiedzać moją rodzinę nawet bardzo daleką,
rozrzuconą po całej Polsce. Odnowiłam kontakty z dawno niewidzianą rodziną i
okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę.
Nasze mieszkanie czasem służy za hotel, ale jest świetnie ! Bo mamy jeszcze
znajomych w całej Polsce (studiowaliśmy na KUL-u a tam byli ludzie z każdego
zakątka Polski).
Chcę mieć czas dla ludzi, jak ja to kocham !!!!!
Zobacz wicej postw
Temat: Mamuśki nosicie stringi???
Ale kiedys widzialam cudo!! Mloda babka, zgrabna, dlugie blond wlosy,
opalona (ale nie na pomarancz )). Miala na sobie sukienke koloru
fioletowego, azurowa (taki azurek, ktory mozna zrobic szydelkiem, choc
watpie, zeby sama to dziergala), a pod nia w takim samym kolorze stringi.
Wygladalo to bardzo milo i apetycznie.
Zobacz wicej postw
Temat: Robie na drutach ;-)
Robie na drutach ;-) Bardzo sie ostatnio zezlilam.
Chcialam sobie kupic czapke i szlik. W blekitnym kolorze. No i nie znalazlam.
Znalazlam za to sklep z wloczka. I oto po kilkunatu latach przerwy robie na
drutach . I najbardziej jestem zaskoczona, ze jest tak, jak z jazda na
rowerze. Wszystko pamietam. Maz nie moze na mnie patrzec. Mowi ze wygladam
jak wlasna prababka )). A ja to kiedys bardzo lubilam. W glebokim
kryzysie, kiedy nic nie blo w sklepach,dziergalam sobie calkiem fajne
ciuszki. Pamietacie getry? Mialam tego kilkanascie par. Szaliki, swetry,
getry robilam namietnie. No ale wtedy nie bylo netu i forum e-dziecko .
A jak jest u Was? Bawia Was jakies reczne robotki? Ja zawsze chcialam nauczyc
sie haftowac richelieu (matko, jak sie to pisze?) ale nie dalam rady. Nie
potrafie tez szyc, cerowac, robic na szydelku (ale uwielbiam serwety robione
jedwabna nicia).
Piszcie kochane!
Bede zagladac po kazdym rzadku
A dla moich kolezanek wierszokletek cos specjalnego:
Gruba ciotka Danuta
Robi swetry na drutach.
Juz po pieciu minutach
Dowiedzialy sie o tym jakolki,
Gwalt podniosly z wróblami do spolki:
"Jak to? Ciotka Danuta
Robi swetry na drutach?
Na drutach siadaja ptaki,
Lecz ciotka? Skad pomysl taki?
A lecciez do nie gromadnie,
Bo wam ciotka z drutow spadnie!"
J. Brzechwa
Zobacz wicej postw
Temat: szopka nożonarodzeniowa - z czego zrobić???
umiesz robić na szydełku? mam wzór szopki - tj postaci zrobionych z włóczki. a
samą konstrukcję szopki robiłam ze sklejki lub pudełka . jednego roku zamiast
postaci szydełkowych robiłam z kartonu-rysowałam i naklejałam na tekturkę -
super zabawa a nawet jak konkursu nie wygracie-będziesz miała super dekorację
świateczną - chyba mam gdzieś zdjęcia szopek jakie robiłam ze swoją córką....
pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Metoda Domana-niemowle czyta
ponieważ dyskusja schodzi na tory z góry przewidziane
chilli
kilka luźnych refleksji
tak mi się widzi, że są niemowlaki i małe dzieci bardziej kumate w te klocki i mnie kumate, co im na rozwój późniejszy się najczęściej absolutnie nie przekłada. Uczyć? proszę bardzo, droga wolna, jak się dzieciakowi podoba, to czemu nie. Dopóki to wszystko jest formą zabawy, to nawet jak rodzice się przy tym dowartościują, to spoko. Niech mają
nauka czegokolwiek to akurat nie jest ta najgorsza rzecz, jaka dzieciaka w życiu może spotkać, wbrew opiniom niejtórych dorosłych
mnie czytać nauczyła babcia, żebym dała jej święty spokój
bo przychodziłam skoro świt do jej łóżka i ją zadręczałam dylematami życiowymi trzylatki
ze dwa lata później nauczyła mnie robić na szydełku, w tym samym celu
więc ja machałam na tym szydełku albo czytałam sobie książeczki, a babcia mogła spokojnie dospać do cywilizowanej pory
chyba babcia chorych ambicji na mnie nie realizowała w takim razie
siostra już się tak zindoktrynować nie dała i czytać nauczyła się po bożemu, w pierwszej klasie
Maksio ma rok i nie sądzę, żeby w trzy miesiące zaczął mówić pełnymi zdaniami - co by powtórzyć moje osiągi w tej dziedzinie - jeśli w tej chwili gada tylko tatadada aja aja
pokazuje to, co mu się aktualnie podoba, a nie to, o co mi chodzi
za to potrafi sobie ściągnąć obydwie skarpetki na stojąco
ale jakby za trzy miesiące zaczął czytać, to ja tam bym mu nie zabraniała
już lepiej się przechwalać, że nieletnie dziecię zna tabliczkę mnożenia w wieku osiemnastu miesięcy niż tym, ile waży
Zobacz wicej postw
Temat: Chłopiec i lalka
Mój syn kiedy miał 2 lata stanowczo zażyczył sobie lalki (na jarmarku
swiątecznym na inne zabawki nawet nie chciał patrzeć). Kąpał ją, woził na
spacery (zrobił sobie wózek z samochodu-jeżdzidełka , karmił. Musiałam zrobić
na szydełku ubranka dla lali I nigdy mi to nie przeszkadało. Teraz ma 9 lat i
bawi się wyłącznie "męskimi" zabawkami )
Zobacz wicej postw
Temat: wymiary ręczniczka po kąpieli...
wymiary ręczniczka po kąpieli... Jakie wymiary powinien mieć ręczniczek po kąpieli dla niemowlaka - taki z "daszkiem" w rogu, by osłaniał główkę? Tak żeby starczył na dłużej, no i był praktyczny ))
Planuję taki uszyć, a ten "daszek" zrobić na szydełku - stąd moje pytanie
Zobacz wicej postw
Temat: Szydełkowe różności w zamian za pomoc.
Szydełkowe różności w zamian za pomoc. Nadal nasza sytuacja finansowa nie jest najlepsza.
Ponownie więc sie ogłaszam. W zamian za pomoc mogę zrobić na szydełku różne
śliczne rzeczy. Niektóre z nich zamieściłam na stronce do której link jest
poniżej. Mam jeszcze wzory ślicznych motylków, sowy i innych (np.serwetki).
Zobacz wicej postw
Temat: Praca w domu,może być szycie!
niekoniecznie
pare lat temu jedna z forumek, umiejaca robic na szydelku,
zaproponowala zrobienie aniolkow szydelkowych (przed swietami Bozego
Narodzenia). Wplacalysmy zadatek (pozniej proponowalysmy od razu cala
kwote, bo niektore osoby sie deklarowaly,zamawialy a pozniej
rezygnowaly).
Jezeli masz maszyne, zaproponuj cos, zblizaja sie swieta-moze
kalendarze adwentowe, moze jakies skarpety mikolajowe, jakies
prezenty swiateczne itp.
Sama chetnie bym raz jeszcze kupila takie aniolki szydelkowe,
podkrochmalone.
Sprobuj cos zapropononowac-moze beda zainteresowane dziewczyny
Zobacz wicej postw
Temat: Pomysły na bal karnawałowy :)
ola_motocyklistka
Jak potrafisz robić na szydełku zróc taką czapeczkę do polowy głowy. Potem z tektury zrób małe słonka, dołącz do nich nitke i całość w koło głowy do czapeczki. Ewentualnie jak Twoja córka lubi chodzić w opaskach, to kup gotową opaskę aureore(ok 5zł) aureore wykręć tak by koło stało. Zrob słońce z tekturki, przymocuj i gotowe.
Zobacz wicej postw
Temat: Grudzień 2004 - epizod II :))
Ja na szczęście mam ubranko do chrztu po córeczce mojego brata, ale bardzo
podobają mi się pomysły tych z Was, które chcą kupić takie ubranko, które
później sięprzyda np. biały dresik. Ja widziałam też w markecie L'eclerc białe
dziergane sukieneczki za ok 30zł, a takie typowe ubranko do chrztu są w
sklepach SMYK, ale nie znam cen. A gdybym ja nie miała ubrank do chrztu to dla
dziewczynki poprosiłabym jakąś ciocię czy babcię, która umie robić na szydełku,
żeby wydziergała śliczną sukieneczkę )
Zobacz wicej postw
Temat: kto wie co z renią??? transformacja czy jej nie ma
a czy to nie ona miała Ci zrobić na szydełku stringi??? moze dzierga i nie ma
czasu;-)))))))
Zobacz wicej postw
Temat: szydełkowanie- poszukuje krawcowej! chce sukienke
szydełkowanie- poszukuje krawcowej! chce sukienke Bardzo prosze o namiar na krawcową ktora umie robic na szydelku, chcialabym
bardzo zeby ktos zrobil mi sukienke na powazną uroczystosc!
Bardzo prosze o pomoc.
pozdrawiam
Kasia
Zobacz wicej postw
Temat: kra..kra..Ratzinger papieżem - mohery szaleją...
a co z tymi, ktorzy nie nosza moherowych beretow? maja se zrobic na szydelku czy jak?
Zobacz wicej postw
Temat: kra..kra..Ratzinger papieżem - mohery szaleją...
charlie_x napisał:
> kobieta_na_pasach napisała:
>
> > maja se zrobic na szydelku czy jak?
> ______
> ..ja noszę beret, taki z antenką...8)
prochowiec i czarna aktowke tez masz?:)
Zobacz wicej postw
Temat: jaki kolor będzie hitem tegorocznego lata?
a co powiecie o poncho?? w paryzu jest tego pelno w tym sezonie, moze
zablysniecie na wiosne? jeszcze czas zeby zrobic na szydelku :) normalny kwadrat
z dziura i fredzlami ;) tutaj jest to bardzo modne
Zobacz wicej postw
Temat: szydełko
można coś robić "szydełkiem" albo "na drutach". nie robi się "na szydełku". a
najlepiej znaleźć gdzieś książeczki p. Dzięgielewskiej. tylko kto o tym teraz
pamięta ...pzdr. M
Zobacz wicej postw
Temat: schematy szydełkowe
szyedłko+materiał A ja miałabym taką prośbe: ma może ktoś jakieś schematy serwetek, tylko takich
które składają się z kółka z materiału i brzegi są obrobione na szydełku??
Chciałbym zrobić sobie taką serwetke na święconke.
Zobacz wicej postw
Temat: Która rzuciła palenie-co polecacie jako wspomagacz
inia25 napisała:
> wiem ze pomocne jest zjecie rąk - np wcinaj słone paluszki.
He he - to się problem z tyciem zacznie - lepiej robić na szydełku ))
Zobacz wicej postw
Temat: co robić z rękami na koncercie???
Krążący po sieci poradnik trueblackmetalowca sugeruje stanie z założonymi
rękami. Ale pewnie można też modlić się na czarnym różańcu z odwróconym krzyżem
albo robić na szydełku ciepłe czarne papucie na zimę.
Zobacz wicej postw
Temat: praca dodatkowa/chałupnictwo
a umiesz robić na szydełku? @_@
Zobacz wicej postw
Temat: Przyszła dzisiaj...
teściowa ma Frankowi zrobic na szydełku ochraniacze na nogi ( coś
> jak getry)
Tez bym takie zrobiła. Szydełkowanie to jedno, co mi na tyle wychodzi, ale Basia
tak mnie okupuje, ze nie dam rady:(
Zobacz wicej postw
Temat: kura domowa;-)
Ja już pisałam, że nie jestem, ale bardzo chciałabym być, a jak Wam się link
podoba - tam jest tylke fajnych rzeczy dla domowych kur: jak robić na szydełku,
z masy solnej, decupage - super fajna strona!
Zobacz wicej postw
Temat: Znowu się lansuję :))))))))
pociesze Cie, ja też lubie robić na szydełku. Tylko ja ostatnio gorset sobie
robiłam :D
Zobacz wicej postw
Temat: Kocyk Artusia...
Kocyk Artusia... Wszystkie rzeczy takiego maleństwa są dla nas wyjątkowe już samo przez to- że
maleństwo ich używa...towarzyszyly nam emocje przy zakupie.to trzymanie w
dłoniach...zastanawianie sie..ta radosc..oglądanie naście razy w domu..
Artuś ma dwa kocyki- które są wyczarowane...jeden bardziej od drugiego:)
Wyczarowała je Mama Artiego...
Pierwszy zaczęła robić na szydełku wczesną jesienią...
przypomniała sobie swoje umiejętnosci- które okraszone jej wielkiem talentem
do takich
prac- zaowocowały po zlepieniu tysięcy słupków pięknym
kocykiem...przytulnym..mięciutkim..lekko ażurowym...ogromnie się cieszyłam,
że
Artuś dostanie taki wypracowany prezent...
i gdy zawitaliśmy u rodziców Artiego- jeszcze przed moim cc-
oniemiałam...dostaliśmy jeszcze jeden ....
okazało sie, że Mama Artiego po obejrzeniu naszej wyprawki doszla do wniosku-
że kolorystycznie będzie lepiej pasowal błękitny...i zrobila taki...
oba są śliczne...i oba pasują...
ale ten błękitny- wzrusza mnie bardzo...przecież to ogrom roboty- jak musialy
pędzić te kochane dłonie by zdążyć przed narodzinami ...ile miłosci "wrobiła"
z wełenką w ten
gwiazdeczkowy wzorek...patrzę na mięciutko otulające Artusia dzieło i widzę
jej kochane wzruszone oczy- gdy patrzy na naszego maluszka...wspominam chwile-
gdy dzwoniła przez cała ciąże dopytując sie- jak się czuję...
Kocyk pachnie naszym synkiem... nasączony jest jej uśmiechem....jej staraniem
o to by zrobić nam- rodzicom i wnuczkowi przyjemność....
Jestem sama mamą- więc rozumiem, że to wszystko bierze sie z Jej miłosci do
syna... ale gdyby była to egoistyczna miłość- to zrobiłabym cos na szydelku
tylko Artiemu....
tymczasem: Artus ma śliczne kocyki...a ja dostałam przepiękny komplecik pod
choinkę- szal i czapeczkę- doskonale dobrany do mojego płaszcza zimowego:)
Rodzice Anioła są Aniołami:)-
do pierwszego kocyka Tata Artiego projektował na kompie wzór pasów i
paseczków...
Zbliża sie Dzien Babci...i Dzien Dziadka...
wiec ja tu wykorzystuję forum- by rozpocząć kampanię Doceniania Babć i
Dziadków:):)
Zobacz wicej postw
Temat: DARY PRZEKAZANE :)))))
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=584&w=18127296
wrzuciłam tutaj Twoje linki.Mam nadzieję, że ktoś się odezwie.
W nawiązaniu do pracy, to nigdy nie powiedziałam, że "jasne, że skoro ma taką
sytuację nie powinna mieć tyle dzieci".
O pracy piszę też ze względu na dobro psychiczne - sama pewnie zdajesz sobie
sprawę, że nie ma nic gorszego niż syndrom bezrobotnego na zasiłku:( Nic mu się
nie chce, a co gorsze dzieci uczą się takiego własnie zachowania.
Do głowy przyszło mi tylko, że skoro faktycznie trudno byłoby maluchy odstawić
do żłobka (w szczególności alergika:( , to trzeba się rozglądać za
chałupnictwem. Wiem, że z tym też jest ciężko. A może p. Ania ma np. jakiś dar
w rękach, potrafi robić na szydełku, drutach? Możnaby wystawiać jej rzeczy
choćby na Allegro, założyć na darmowej stronie mały sklepik internetowy. A możę
umie szyć/ mogłaby świadczyć drobne usługi krawieckie w okolicy - jak wszywanie
zamków, skracanie spodni.Mogę jej nawet odstąpić moją starą maszynę do szycia -
trzebaby ją tylko zanieś do fachowca żeby ją wyregulował. I nawet można by
zrobić akcję drukowania ulotek - nawet na forum, każdy kto może mógłby
wydrukować chociaż kilka na zwykłej drukarce. Trzeba dobrze pomyśleć, a wydaje
mi się, że przy odrobinie szczęścia i chęci ze strony p.Ani na pewno znajdzie
się coś, co pozwoli zarabiać jej choćby te 85 złotych miesięcznie.Każdy grosz
się liczy, nie wolno marnować ani czasu ani swoich umiejętności. To kwestia
uwierzenia w siebie i w te możliwości właśnie:) Czego jej serdecznie życzę.
Zobacz wicej postw
Temat: ULEWANIE POKARMU???
Ankalenka najgorszą rzeczą byłoby gdyby Filip był Twoim dzieckiem. Śledze Twoje
wypowiedzi od dawna i dam Ci rade naucz się robić na szydełku i wypad od kompa.
Jesteś bardzo wpieniająca i to jest opinia wielu ludzi.
Zobacz wicej postw
Temat: Szydełko po angielsku
Szydełko po angielsku Jak będzie po angielsku : lubie robic na szydełku serwetki inaczej lubię
szydełkować czy to bedzie dobrze I like to crochet?dzięki
Zobacz wicej postw
Temat: Frywolitki na szydełku
Frywolitki na szydełku Próbuje zrobić frywolitke na szydełku ale nie moge sobie poradzić z
przeciągnieciem nitki by zamknąć kólko. W czym moze tkwic błąd ?
Liczę na pomoc
Zobacz wicej postw
Temat: poznajmy się
Witam wszystkie panie nam na imię Grażyna mieszkam w woj. warmińsko-
mazurskim. Bradzo lubię haftować dla siebie ale i na prezenty też.
Lubię też robić na szydełku i drutach
Jak czs mi pozwoli zaglądam na fora z robótkami ręcznymi.
Zobacz wicej postw
Temat: Poszukuję Kreatywnych Osób
prosze o więcej informacji o współpracy bo tez lubie hawtowac, robic na szydełku
i na drutach
Zobacz wicej postw
Temat: Szukam rekodzieł do kupienia...
Witam!
Ja mam troche wolnego czasu i chetnie cos moge zrobic szydełkiem.
Jestem z okolic Łodzi.Adres Marbuj@o2.pl
Pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: Jaka nitka
Jaka nitka Witam, chciałabym zrobić na szydełku bikini. Jaka powinna być nitka, jakiej
firmy. Proszę o pomoc
Zobacz wicej postw
Temat: ubranko na chrzest
ubranko na chrzest witam,
Chciałabym sie dowiedzieć czy któraś z Pań mogłaby zrobić na
szydełku ubranko na chrzest? w komplecie + czapeczka i buciki?
Zobacz wicej postw
Temat: Poszukuję wzorków
Poszukuję fajnego wzoru na torebkę.Mam nici jak do serwetek ale muszę robić na
szydełku 1,75.Chciałabym je wykorzystać na torebkę.
Zobacz wicej postw
Temat: Jak się robi na szydełku?
Jak się robi na szydełku? witam,
bardzo chciałabym się nauczyć robić na szydełku, ale nie wiem gdzie
mogę zaleźć instrukcję? Może znacie jakiś link?
Pozdrawiam,
m.
Zobacz wicej postw
Temat: biżuteria na szydełku
Jeśli się umie robić szydełkiem, to wystarczy uruchomić wyobraźnię. Bez prób i
błędów się nie obejdzie ale satysfakcja gwarantowana :)
Zobacz wicej postw
Temat: Kwiatki na szydełku, POMÓŻCIE!!!
Kwiatki na szydełku, POMÓŻCIE!!! Czy ma ktoś z Was jakiś pomysł jak zrobić na szydełku ewentulnie na drutach
kwiatki?? Chcia.łam sobie przyczepić takie kwiatki do torby a nie umiem nic
znaleźć
Czekam na Waszą pomoc!
POzdrawiam!
Zobacz wicej postw
Temat: Szydełko_ szukam wzorów
Baaardzo chętnie!!! Zawsze lubiłam robić na szydełku! Dziękuję serdecznie.
Zobacz wicej postw
Temat: Do wszystkich :)))
Bardzo mi się podoba pomysł, szczególnie że nie mam zacięcia do decu... ale umiem robić na szydełku i szyć zabawki, wiec może też mogłaby zaoferować swoje prace...?
Zobacz wicej postw
Temat: Szydełkowe kwiaty i dekoracje
Szydełkowe kwiaty i dekoracje Cuda i cudeńka, to niewiarygodne co można zrobić na szydełku
www.7ya.ru/photos/private.aspx?RubrID=29920
Zobacz wicej postw
Temat: poduszki-zwierzaczki :)))))
Sens ma, tylko z jakiego fragmentu poduszeczki pochodzi ten opis? Z łapki? Ze
środka? Bo to istotne... spróbuję to zrobić szydełkiem i wtedy zobaczymy
Zobacz wicej postw
Temat: Jest już lutowa "Mała Diana"
no widzisz, no to musimy jakos wykorzystac swoje umiejetnosci ja bardzo
chetnie naucze Cie robic na szydelku
Zobacz wicej postw
Temat: zobaczcie moje dzieło :::
Piękan ta serweta. Ja nie potrafie robić na szydełku. Ale już kupiłam książkę z
robótkami na szydełku i mam nadzieje ze się naucze.
Zobacz wicej postw
Temat: niektóre moje robótki chwalę się :-)))
Bardzo podobają mi się nakrycia głowy Weroniki. Sliczne. Szkoda, ze nie umiem
robic na szydełku, bo już oczyma wyobraźni widze takie same na głowach moich
córek gosia
Zobacz wicej postw
Temat: Zimowa czapka i szal;-)
kurcze jestescie super tamte linki sa extra.
Ale jeszcze was pomecze, jaka włóczka najlepsza co proponujecie na zimowa
czapke i szalik? chyba bede robic na szydełku ta pilotke wełna mnie drapie w
głowe wiec odpada, chyba ze cos z domieszka?..
Ania
Zobacz wicej postw
Temat: POMOCY!!!
POMOCY!!! Chciałbym bardzo nauczyć się robić na szydełku, ale umie tylko oczka łańc.
Znalazłam sobie kilka robótek ale co z tego jak ja podstaw nie znam
Pomocy!!! Potrzebuje jakiegoś dobrego instruktarzu. Może innym też się
przyda. Pozdrawiam Kamila
Zobacz wicej postw
Temat: Piękne poncho ażurowe na druty i szydełko
Jejku, dziewczyny, naprawdę nie moge teraz (sesja), przetłumaczę pewnie dopiero
w poł. czerwca, bo i tak bedę robić w wakacje, jak ktoś bedzie jeszcze
zainteresowany, to oczywiście tłumaczenie podeślę.
Aha, ja pewnie będę robic na szydełku.
Zobacz wicej postw
Temat: Lubicie zszywać?
Zgadzam się, więcej czasu zajmuje mi zszywanie niż dzierganie
lubie robić na szydełku wtedy łącze częśći od razu, szycie mam z głowy(na
drutach jeszcze tego nie opanowałam)
Agnieszka
Zobacz wicej postw
Temat: SKOŃCZYŁAM!!
Ojej! I to jak! Właśnie siedzę i przeglądam wzory na szydełko, których wczoraj mnóstwo ściągnęłam. Następny właśnie chciałabym zrobić na szydełku, rozpinany, ale najpierw trzeba przerobić kwestię wzoru i umiejętności jego wykonania. Zaraz zabieram się do prób KOCHAM TO!
Zobacz wicej postw
Temat: A miało być tak łatwo... szydełko :(
Ewa, skąd jesteś...? jeśli z Warszawy - to mogę Ci po prostu pokazać jak to zrobić na szydełku...
Zobacz wicej postw
Temat: abażur
abażur Czy wiecie jak go zrobić na szydełku. Proszę o jakieś wskazówki
Zobacz wicej postw
Temat: A dlaczeo robicie na drutach lub szydelkujecie ??
Bo bardzo lubię Sprawia mi ogromna przyjemność, ze mogę coś sama zrobić.
Jak byłam mała to moja mama robiła na drutach - nauczyła mnie, tata nauczył mnie robic na szydełku Sama nauczyłam sie wyszywać. I tak juz zostało.
Zobacz wicej postw
Temat: A co powiecie na to?
Jejku on jest po prostu sliczny. Czy ja też mogę prosić o wzorki? kurcze dopiero
zaczynam robić na szydełku i nie umię bez wzorów jeszcez nic zrobic,,, dziekuję
z góry
Zobacz wicej postw
Temat: Śliczna bluzka
Materiały
różowa wełna dł. 550/10dag
druty nr 2
szydełko nr 1,7,9
Kwiatek
składa się z 6 płatków. Środki kwiatka zrobić szydełkiem z 6 oczek łańcuszka,
potem zrobić 2 rzędy półsłupków,a w ostatnim rzędzie 18 półsłupków. Następnie
na druty nabrać 18 oczek i robiąc płatki wg schematu 1. Na schemacie pokazane
są tylko rzędy prawej strony ( nieparzyste), a lewa stronę przerabiać jak ida
oczka. Każdy płatek wykonuje się oddzielnie zaczynając od 3 oczek. Kiedy
wszystkie kwiatki będą wykonane, to należy przyszyć je do bluzeczki zszywając
czubki płatków na szerokości 1cm. W środku każdego kwiatka należy przyszyć
koralik, perełkę.
Tył
Nabrać na druty 120 oczek i dziergać gładko, na prawej stronie oczka prawe. Po
przerobieniu 5 cm zamknąć każde 12 oczko (przerabiając 11 i 12 razem) i
powtórzyć to co 5 cm jeszcze 2 razy. Na wysokości 18cm od nabranych oczek
zacząć dobieranie oczek: w każdym co 4-tym rzędzie po 1 oczku z obu stron
pleców. Na wysokości 36cm od początku robótki dla wykonania reglanu, w każdym w
każdym co drugim rzędzie zamknąć po 1 oczku z obu stron pleców. Na wysokością
50cm od nabranych oczek zamknąć wszystkie oczka.
Przód
Robic tak jak tył, ale z głębokim wykrojem szyi. Dla otrzymania tego wykroju na
wysokości 47cm od nabranych oczek zamknąć 40 środkowych oczek i obie strony
robótki dziergać oddzielnie. Dla zaokrąglenia w każdymi co drugim rzędzie z obu
stron szyi zamknąć 3 razy po 3 oczka i dalej po 1 oczku, do uzyskania wysokości
przodu 50cm.
Rękaw
Nabrać na druty 75 oczek i dziergać ściegiem gładkim prawym na prawej stronie.
Dla rozszerzenia w każdym co 4 rzędzie dodawać po 1 oczku z obu stron rękawa.
Na wysokości 10cm od nabranych oczek zacząć wykonywanie reglanu, tak jak w tyle
bluzki. Na wysokości 24cm zamknąć wszystkie oczka
wykończenie
Zszyć szwy reglanu i boków. Na brzegu dekoltu (szyi i rękawów) wykonać 3 rzędy
półsłupków i jeden rząd (tu nie wiem dokładnie, ale chyba chodzi o oczka rakowe
wkłuwane w co 3 oczko...) .......... Zrobione 9 kwiatków doszyć do brzegu
dekoltu. Wierzchnie czubeczki kwiatów połączyć oczkami łańcuszka.
Tłumaczenie myślę jest czytelne. Pozdrawiam - Grażynka
Zobacz wicej postw
Temat: Pomozcie mi prosze! Dla niemowlaka...
Pomozcie mi prosze! Dla niemowlaka... W czerwcu urodzi sie moj drugi dzidzius i chcialam cos dla niego zrobic na szydelku.
Znalazlam takie cuda ale nie poradze sobie z ruskim
Moze ma ktoras z was cos z tych rzeczy ale po polsku lub niemiecku?
Bardzo prosze o pomoc.
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=3.jpg
opis:
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=29.jpg
albo cos takiego:
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=4.jpg
#to jest przesliczne:
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=7.jpg
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=11.jpg
albo sweterek:
photobucket.com/albums/v718/vasilevna/Detskie%20modeli/Baby%202002-2/?action=view¤t=9.jpg
Wszystko jest cudne, znalazlam to w ruskiej Sabrinie -Baby 2002
Pozdrawiam
s03
Zobacz wicej postw
Temat: stringi
stringi jak je robić na szydełku?
Zobacz wicej postw
Temat: Medusa
Medusa Mam jakies 40-50 dag Medusy i umiem robic na szydelku )) Co moge z tego
zrobic i jakim szydelkiem (3.75 - wystarczy? ) Mam sporo wzorow na sweterki
ale do kazdego wydaje mi sie ta wloczka za gruba. Mozecie cos zaproponowac?
Zobacz wicej postw
Temat: co zrobic ze sztywnej bawelny???
Są gatunki które nie miękną i są poszukiwane właśnie na szydełkowe kapelusiki,
torebeczki, stui na komórkę. Musisz nauczyc się robić na szydełku ))
Zobacz wicej postw
Temat: Pomocy, znowu nie wiem z czego to zrobić!
Może MAXI Basak.Ja osobiście bardzo lubię i mam pozytywne doświadczenia.Tylko
wolę robić szydełkiem nr 2,wtedy wychodzi bardziej miękko.
Zobacz wicej postw
Temat: Jakie słodkie wdzianko
Mam prośbę - aby któraś z Was, która skończyła, lub finiszuje z tym wdziankiem
podała, ile wyszło jej włóczki. Ja zaczęłam robić szydełkiem nr 2 z cienkiej
bawełny, ale nie wiem ile jej kupić.
Zobacz wicej postw
Temat: SZALIK-pomocy!!!
Możesz objechać szydełkiem i zrobić frędzelki
Zobacz wicej postw
Temat: czapka z boucle na szydełku- da się?
Ta moja bukla jest dość cienka- w 100 gramach jest 200 metrów nitki.
Szalik wyszedł w sam raz na lekkie chłody, taki bardziej ozdobny.
Myślałam, żeby czapkę robić na szydełku z podwójnej nitki..
Zobacz wicej postw
Temat: nupps mi się zaciskają:-(
Spróbuj pęczki zrobić na szydełku.
Zobacz wicej postw
Temat: wloczka sunny - szal
a ja bede chyba robic szydelkiem - slupkami. Jakos wygodniej mi sie robi,
wloczka tak sie nie placze
Zobacz wicej postw
Temat: Wasze preferencje robotkowe
Odkąd nauczylam się robić na szydełku, to zarzuciłam robienie na drutach. Uwielbiam teraz na szydełku robić rzeczy z elementów, mimo, że wykańczanie zabiera sporo czasu.
Zobacz wicej postw
Temat: na raverly śliczna czapeczka się pojawiła!
Myślę, że można taki kwiat zrobić stosując wzór "listków".
Środek kwiatka można zrobić na szydełku.
Zobacz wicej postw
Temat: szal - prośba o radę
Tessamac dziękuję za radę niestety nie umiem jeszcze robic na
szydełku, czy taką koronkę można zrobić na drutach - i czy trzeba ją
robić osobno, czy można jednocześnie robić szal i koronkę ...?
Zobacz wicej postw
Temat: czapka z nieusztywnianym daszkiem na drutach
A moze wykonczenie i daszek zrobic na szydelku? Tak jak Zdzid
kaszkiet, wtedy daszek sam w sobie jest lekko sztywny. Dziekuje za
zyczenia i rowniez przekazuje wszystkim zdrowych spokojnych swiat
Zobacz wicej postw
Temat: potrzebuje wzoru na etui do komurki....
Najlepiej zrobić szydełkiem z kordonku,półsłupkami ,wziąć cieńsze
szydełko ,(będzie takie sztywniejsze )wykończyć oczkami
rakowymi.Zrobiłam sześć etui,dlatego pozwoliłam odpowiedzieć na
zapytanie.
Zobacz wicej postw
Temat: POMOCY! czapka
witam wszystkie panie jestem tu nowa,tez lubie robic na szydelku i
drutach,napewno nie mam takiej wprawy jak wy ale mysle ze duzo sie
od was naucze,czy moze mi ktos dopomoc w sprawie czapki worek,jak
ja zrobic,bylby to prezent na urodz,dziekuje pieknie
Zobacz wicej postw
Temat: czapka worek
czapka worek witam wszystkie dziergatki i drutki,jestem tutaj nowa,tez lubie
robic na szydelku i drutkach,ale przy was sie chowam,a czy jest taka
mozliwosc aabym dostala opis czapki worek,zalezy mi bo mialby to byc
prezent na urodz,corki.ale sie napisalam,dziekuje
Zobacz wicej postw
Temat: Czy jest ktoś z Ochoty (warszawa)?
Czy jest ktoś z Ochoty (warszawa)? Staram sią nauczyą robić na szydełku, drutach. Coś tam mi wychodzi,
ale ja najlepiej rozumiem, jak ktoś mi wytłumaczy....Nie znam nikogo
kto umie robic na szydełku lub drutach...Mieszkam na Rakowcu.
Zobacz wicej postw
Temat: Misie na drutach
fajne te misiaczki ale ja wole je robić na szydełku
Zobacz wicej postw
Temat: Piekne zdjecia na niemeickim blogu
Zdecydowanie masz dzisiaj rację,odeszłam od komputera i zaczęłam robić na
szydełku ale szło opornie.Przez ten upał to się włoczka mi do rąk
kleiła,chociaż kocham spać nie mogę zasnąć bo za gorąco.Pozdrawiam.
Zobacz wicej postw
Temat: Popatrzcie co znalazłam...
Mnie sie ten pomysł ze świecacym szydełkiem nie podoba i na dodatek nie lubie robić szydełkiem z plastikowym uchwytem , w grę wchodzi tylko tulip a jak juz grube to proste.Ot i takie moje dziwactwo
Zobacz wicej postw
Temat: szary sweter sandra 06/2005
a może zamiast na drutach zrobić na szydełku jak okrągłą serwetę z dziurami na
rękawy w odpowiednim miejscu, potem dorobić rękawy
Zobacz wicej postw
Temat: Ale fajne forum!
Ale fajne forum! Cale wieki juz nic nie robilam na drutach i wlasnie sie powoli zbieram, zeby
cos udziergac, a potem bede sie uczyc robic na szydelku. Czy sa jakies strony
z wzorami? Jesli powtarzam pytanie, to przepraszam, nie mialam czasu
poszperac po forum
Zobacz wicej postw
Temat: cienka włóczka - pomocy
A na szydełku? Próbowałas robić na szydełku, np. bluzkę z elementów? Grubość
włóczki wydaje się być idealna własnie na szydełko.
Zobacz wicej postw
Temat: cienka włóczka - pomocy
Dzisiaj kupiłam sobie również bardzo cienką włóczkę białą Peonię (akryl).
Zrobię z niej na drutach 2 lub 2,5 gładkim ściegiem bluzeczkę bez rękawków i
ozdobię cekinami. Spokojnie można też robić na szydełku. Powodzenia!
Zobacz wicej postw
Temat: Szydełkowe gazetki.
Myślę, że każdy choć trochę obeznany z szydełkiem potrafi zrobić kwiaty sam, a
inspiracji w internecie nie brak. Dziwię się, że jest tak mało odwagi zrobienia
czegoś od A do Z samodzielnie.
Zobacz wicej postw
Temat: Po prośbie ;-)
To rzeczywiście, zobaczę, jak to będzie wyglądac o zmoczeniu i wysuszeniu.
Ale wolałabym coś zrobić szydełkiem, bo jakoś ostatnio wolę szydełkować
niż "drutować"
Zobacz wicej postw
Temat: Jestem sfrustrowana, bo zrobiłam tą czapkę
chciałam sobie zrobic na szydełku na wzór czapki z daszkiem sztruksowej,którą
bardzo lubię - niby tak samo zrobiłam, ale ....no po prostu to nie wyszszło
to,co sobie planowałam - mam znowu kłębuszek i chęć...
Zobacz wicej postw
Temat: no dobra swiatecznie:DD
ale ci zazdroszcze talentu do takich cudeniek ja probowalam proste rzeczy na
szydelku robic i nic mi nie wychodzi. wiec od roku nieskutecznie mecze babcie...
Zobacz wicej postw
Temat: prosze o pomoc w przetłumaczeniu
Witam,chetnie pomogę w najbliższej wolnej chwilce. Umiem robić szydełkiem i
znam język.
Zobacz wicej postw
Temat: repasacja - są jakieś książki czy strony www?
Narzędzie mam po babci ;) właśnie próbowałam ćwiczyć sobie coś na własną rękę na
rajtuzkach dziecka ale nie potrafię choć umiem robić na szydełku. Bardzo bym się
chciała nauczyć. A Ty Malagracjo sama się uczyłaś??
p.
Zobacz wicej postw
Temat: Jak spędzać czas bez swojej "połowy"?
Otóż to. Ja umiem robić na szydełku, drutach i haftować, ale za cholerę nie
mogę sie jakoś zebrać. Tres mnie rozkłada na czynniki pierwsze.
Zobacz wicej postw
Temat: Był?
g0p0s napisał:
> I może nie ubierajmy w to Asi, tylko zaczynamy nowy trend w modzie
Ja się chętnie ubiorę, mam płaszcz z kołderki. Szlafmycę mogę zrobić na szydełku
i przyczepić ping-ponga.
Zobacz wicej postw
Temat: H
heklować - szydełkować, robić szydełkiem
Nasze dziwczoki hyklujó i knypki i całe łobrusy.
Zobacz wicej postw
Temat: No i przyjechałam!
ale nam zaszpanowalas )) ogonki jak tralala, tylko Triskell ma takie ladne
jak twoje. Bawcie sie z Jello do oporu, wypoczywajcie tylko zadnych kotow nie
glaskaj, zadnych korali na szyje nie nakladaj, i zeby ci nie przyszlo do glowy
robic na szydelku w tej Polsce!!!
Zobacz wicej postw
Temat: szydełkowe aniołki i śnieżynki
Mówię Wam, da się!
W ubiegłym roku zaczęłam i nawet choinki z zielonego kordonka wydziergałam.
Coś w tym stylu:
tojazdzid.blog.onet.pl/1,AR3_2006-12_2006-12-01_2006-12-31,index.html
Wyśle rodzicom jako załącznik do kartek.
W tym roku sił mam mniej, ale wczoraj zaczęłam aniołka,
a dziś skończę.
Najtrudniejsze są początki,
ale jak się człowiek wprawi,
to już leci z górki.
Jak syn będzie miał dobry humor, i przyniosę pudło z ozdobami świątecznymi,
to może nawet będą autentyczne fotografie.
Ja niestety na komputerze to potrafię tylko pisać,
ewentualnie linki wklejać.
Warto to robić jak się ma trochę nici czy kordonka.
Kiedyś mi się marzyły firanki szydełkiem dziergane!
Ot marzenia ściętej głowy.
Ruscy przyjeżdżali nici nakupiłam i mam.
I też sporo różnych kordonków po teściowej mam i wyrabiam.
Już w młodości marzyłam wyszywać krzyżykiem
i robię to teraz, na starość.
Może sobie fundnę aparat cyfrowy i wam pokażę,
co do tej pory wyszyłam, choć nie,
jeden syn ma kamerę z aparatem to może mi to wszystko uwieczni jak wpadnie na święta
i tu kiedyś pokażę.
Mulinę kupuję najtańszą, czyli naszą polską ariadnę.
Cieszy mnie, że Was to zainteresowało.
Dość długo wprawiałam się w aniołki, ale co mam do roboty?
Poszukajcie po necie,
szczena wam opadnie co ludzie robić szydełkiem potrafią.
A znam nawet pana, który szydełkuje.
ale o tem potem.
Zobacz wicej postw
Temat: Pytanie o robótki ręczne
Kwiaty mnie tez powalily!!!
Jak to mozliwe ze cos takiego mozna zrobic szydelkiem!!!!
Zobacz wicej postw
Temat: Jak ja sie nudze...
Może cos na szydełku robić? Albo na drutach? Jakąś fajna bluzeczkę na wiosnę
albo coś dla maluszków?
Zobacz wicej postw
Temat: Czego nie umiemy robić? :)
też nie umiem gwizdać, nie umiem tez robić na szydełku i drutach, szyć i
wyszywać, chociaż to akurat chciałabym umieć.
Zobacz wicej postw
Temat: powazny problem - brak jednego cycka
smutek20 napisała:
> nie jestem trolem jak tu juz sugeruja niektorzy, pisze cycek a nie piers czy
> sutek z przyzwyczajnia- jak sie spotykam z innymi amazonkami to nie mowimy poka
> z
> swoj sutek nowy czy pokaz swoja nowa piers...mowimy jak tam nowy cycek,
> cycuszek..i nikogo to nie razi..wiec zwracanie mi po raz nty uwagi z pisz cycek
> a nie piers jest bezsensu i nic nie wnosi do dyskusji.
> spokojna głowa- nie ma zamiaru zapijac sie na smierc, nie mam zamiaru miec jaki
> s
> ogromnych kompleksow z powodu braku - ucieli bo tak trzeba było, mama zamiar
> zrekonstruowaac, czuje sie nadal atrakcyjna i ładna tylko jak pisałam - jestem
> realistka i wiem , ze to moze byc szok dla faceta a chcialabym juz wykorzystac
> czas na sex a nie czekac az mi odtworza cycka. Ja mysle ze mam duze szanse na
> cos fajnego i dlatego postanowiłam poszukac sobie słodkiego misia..mam nadzieje
> ,
> ze mi sie uda...i jeszcze jedno...sa kobiety , ktore maja tzw syndrom
> połkobiety- to tkwi w psychice i nawet jak sobie odtworza to w głowie beda miec
> i tak destruktywne mysli. ja tak nie mam ..na szczscie ale wiem, ze wiele kobie
> t
> ma. Ale ja i jedna moja znajoma amazonka mamy myslenie na odwrot- ona ma juz
> rekonstrukcje zrobiona i znalazła sobie faceta ( ale znalazła jak cycek juz był
> ponownie) i to mlodszego od siebie i jest szczesliwa - nawet twierdza oboje z t
> o
> milosc..ja mam zamiar isc w jej slady a nie w slady zadreczjacych sie kobiet, z
> e
> miały pecha po calosci i teraz juz po raku to tylko mozna usiasc w fotelu i
> ogladac Klan albo robic na szydełku.
>
Jeśli uważasz, że Twoje małżeństwo to pomyłka i nie ma o co walczyć, nie wiem
skąd Twoje wątpliwości i pytania zadawane tutaj...Czego oczekujesz?
Ty już chyba podjęłaś decyzję...
Zobacz wicej postw
Temat: W Kleszczach - wiersz
To ja się zgłaszam na ochotnika, mogę robić na szydełku malutkie koronkowe
kagańce)))))
Zobacz wicej postw
Temat: przed piątkowym wieczorem
nadstawiam :))))
ja przy muzie jezdze, na dodatek jeszcze czytam ksiazki czy gazety :))))
probowalam tez robic na szydelku jezdzac :))))) wiec nie tu tkwi problem :)
najgorsze jest zaczac, a do tego nie umiem zabieram sie jak pies do jeza :))
Zobacz wicej postw
Temat: czy wasze koty noszą obróżki?
Rany ale zajefajny pomysł
Gdybym jeszcze umiała robić na szydełku do tego jakieś wzory
umiem tylko ten podstawowy
Ślicznie paniusia musi w tym wyglądać
Zobacz wicej postw
Temat: PILNE!!!!!! KTO UMIE ROBIĆ NA SZYDEŁKU????!!!!
PILNE!!!!!! KTO UMIE ROBIĆ NA SZYDEŁKU????!!!! KTO UMIE ROBIĆ NA SZYDEŁKU I CHCE ZAROBIĆ NIECH SIĘ ODEZWIE JAK NAJSZYBCIEJ
NA NR GG 5800152 !!!!!!!!!!
Zobacz wicej postw
Temat: jaka jest Twoja Babcia?
A ja nie jadłam nigdy pysznych ciast,nikt nie podrzucał paru groszy, nikt nie
uczył mnie robić na szydełku... Nie znałam ani jednej swojej babci, zazdrościłam
koleżankom.... smutno
Zobacz wicej postw
Temat: Czy to już koniec świata?
(...) doświadczyłam osobiście :-((
"podobają ci się opaleni, ubrani w obcisłe koszulki
panowie z nażelowanymi włoskami (tymi na głowie rzecz jasna:P)? Taki
jest mój obraz (stereotypowy) pedałka" - ja takich akurat nigdy nie
widziałam.
devilresident, nie mam urazu do facetów, nie napisałam też, że
faceci nie potrafią mi dogodzić (w taki czy inny sposób), i co tu ma
do rzeczy "chudość"? Uczucia zalokowałam prawidłowo.
Powiem więcej, choć wiem, że feministki mnie tu zaraz będą
krytykować, z meżczyznami mi się lepiej współpracuje niż z
kobietami, łatwiej również można sie z nimi dogadać, wiele rzeczy od
ręki załatwić....ale niestety coraz więcej jest facetów
takich ...zniewieściałych, na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło
normalnych, zadbanych, a potem okazuje się, że to jednak pozory.
Wielu nie potrafi podejmować decyzji, boi się odpowiedzialności, nie
wspominając o tym, że zwykłe czynności fizycznej pracy, typu
malowanie, kafelkowanie, prace w ogródku, czy nawet wymiana żarówki
w aucie przekracza ich możliwości.
No i jak mam się nie czuć lepsza, jak sama naprawiałam swojego
grata, sama wykafelkowałam łazienkę, sama wytapetowałm mieszkanie,
obrabiałam ogródek?? Który z was oprócz załóżmy przynajmniej kilku
męskich czynności potrafi zrobić zapasy na zimę w słoikach,
prawidłowo sprzątać, prasować, gotować, dziergać na drutach, robić
na szydełku i np. do tego robić teściowej manicure, czy bawić się we
fryzjerkę rodzinną, no i oczywiście pamiętać o zapłaceniu rachunków?
I tu uważam, że kobiety są o niebo od facetów lepsze...
Nie uważam wszystkich facetów za brudasów, absolutnie nie! Ale
zdarzył mi się właśnie ostatnio skorzystać z komunikacji miejskiej
we wczesnych godzinach rannych (nie było jeszcze zabójczego upału) w
zwykły dzień tygodnia. Kiedy wsiadłam zaraz stwierdziłam, iż nie
wytrzymam tej podróży, wytrzymałam w tym pojeździe 1 przystanek.
Zadam tylko jedno pytanie, czy młodzi chłopcy, całkiem zresztą
dobrze zbudowani, przystojni nie używają wody, mydła itd? czy oni
siebie nie czują, to nie był brud poranny, raczej kilkudniowy - to
tak można było wywnioskować po zapachu. I tak właśnie ukształtowałam
sobie po tym zdarzeniu wizerunek prawdziwago faceta.
Zobacz wicej postw
Temat: szukam męża
No to może napiszę, jaka jestem. Hmmm: mam 25 lat, skończyłam niedawno studia,
lubie góry, muzykę dawną i rokową też, kino alternatywne, lubię tańczyć i robić
na szydełku, lubię jeść truskawki....
Zobacz wicej postw
Temat: pierwsze male spotkanie forumowe:)
Aleks nie gadaj,umiesz robic szydelkiem?Hehe
Zobacz wicej postw
Temat: Miejska orkiestra dęta w Leg - pomysł dla MOK
:-)))))))
ja mogę deklamować i jednocześnie robić na szydełku :-)
Zobacz wicej postw
Temat: Pszukuję kogoś kto potrafi robić na szydełku....
Pszukuję kogoś kto potrafi robić na szydełku....
Zobacz wicej postw
Temat: najgłupsze rady jakie dostałyście (przesądy też)
A mi nie pozwalają robić na szydełku,ale nie wiem czemu,bez sensu.
Zobacz wicej postw
Temat: Błędna diagnoza płci
Odpisuję szybko i dość skrótowo, bo właśnie wychodzę.
Nie chciałam Cię, dziewczyno, obrażać, niemniej utwierdzaszmnie w przekonaniu,
że raczej nie powinno się rodzicom mówić o przewidowanej płci dziecka - bo jak
widać na załączonym obrazku - może to przynieśc więcej szkody niż pożytku.
Gadanie o tożsamości i jej braku jest dla nie tak celowe jak debatowanie o
wyższości teatru Warlikowskiego nad teatrem Jarzyny. Nie wiem, jak można
maleńkiemu Dziecku ściśle przypisywać tożsamość i trzymać się tego jak
świętości. Wiadomo, że pomyłki się zdarzają, a rozczarowanie rodziców pojawia
się z ich własnej winy, bo zamiast się skupić na zdrowiu dziecka mają przed
oczami jedynie ich siusiaki albo wargi sromowe.
Większośc dziewczyn, którym lekarz pomylił się co do diagnozy płci przyjmuje to
z humorem i przechodzi nad tym do porządku dziennego - na tym polega ich
dojrzałośc jako przyszłych matek.
Jeśli nie jesteś w stanie wychować zdiewczynki, to po co Ty wogóle zachodziłaś w
ciążę, skoro, jak sama przyznajesz, nie masz żadnych wzorców wychowawczych
dziewczynki i jest Ci to całkowicie obce. Na co Ty liczyłaś? Na cudowne
poczęcie, w wyniku którego na świat zawsze przychodzą chłopcy?
Jeśli nie jesteś w stanie wychować dziewczynki, to również nie jesteś w stanie
wychować chłopca, bardzo mi przykro. Matka przygotowana do macierzyństwa
wychowuje po prostu DZIECKO a płeć nie ma dla niej najmniejszego znaczenia.
Szczerze współczuję twojej Córce, gdyż ciągle będzie żyła z piętnem płci, które
jej zafundowałaś.
A tak a propos majsterkowania - dlaczego ciągle się uważa, ż dziewczynka ma
niańczyć lalki a chłopiec majsterkować? Ja robiłam na drutach, kleiłam samoloty,
robiłam karmniki dla ptaków i bardzo dziękuję moim rodzicom, bo teraz sama
jestem w stanie naprawić kolanko w umywalce, posługiwać się młotkiem ale też
zrobić na szydełku serwetkę. I nie uważam się przez to za mniej kobiecą.
Przepraszam za mój ostry język, ale jestem z zawodu prokuratorem, co jak wiesz,
wiele tłumaczy.
Obecnie prokuratorem na L4
Pozdrawiam i życzę normalności.
Zobacz wicej postw
Temat: Życie na zwolnieniu
Życie na zwolnieniu Jeszcze pół roku temu, kiedy już planowałam dziecko, gdyby ktoś mi powiedział, że ciążę spędzę w domu, uznałabym to za prawdziwe zbawienie. Praca 8, 10 godzin na dobę, większość czasu przed komputerem, bieganie na spotkania na mieście, środki komunikacji miejskiej, niektóre pracujące weekendy - wszystko przyprawiało mnie o nerwy.
Dla jasności kilka faktów: mam 25 lat, dzieciątko jest zaplanowane, pracuję w swojej firmie 6 lat, mam stały etat i dobre układy z kolegami, szefami, itd., nie mogę pozwolić sobie na "niepracowanie" po macierzyńskim, gdyż moja pensja to 1/3 budżetu domowego, w tej chwili na zwolenieniu otrzymuję pełne wynagrodzenie.
Ale wracając do tematu: dziś jestem w 16 tygodniu ciąży. Moje Maleństwo rozwija się zdrowo - tak przynajmniej wynika z USG. Niestety, z różnych powodów, które już tu pominę, muszę zostać w domu. Lekarz jednoznacznie stwierdził, że normalny tryb życia, w tym pracy, odpada.
Najpierw się tym wcale nie przejełam strasznie. Myślałam "odpocznę od tej firmy, to czas dla mnie i dziecka, wyjdzie nam to na dobre". Mija 7 tydzień, kiedy jestem w domu i zaczynam, krótko mówiąc świrować.
Do pracy wydzwaniam codziennie, pytając swoją przyjaciółkę, czy jeszcze nie przyjeli kogoś na moje miejsce, czy nikt nie ma mi za złe, że jestem w domu, czy mam do czego wrócić. A to jeszcze rok do powrotu!
Szef mnie zapewnia, że wszystko jest ok, żebym się zajęła sobą, a praca i tak na mnie czeka.
To uspokaja, ale na krótko. Dzień w dzień zjadają mnie poczucie obowiązku (pierwszy raz się we mnie odezwało), jakieś irracjonalne wyrzuty sumienia, lęki przed utratą pracy, pieniędzy. Odzywa się odpowiedzialność za dziecko, która każe mi iśc i pracować, a nie mogę...
Mój mąż jest kochany, wyrozumiały i bardzo mi pomaga. Ale są dni kiedy w kłótniach i on wali bez ogródek "całymi dniami czekasz tylko jak wrócę z pracy". To upokarzające. Ja zawsze taka dzielna - studia i normalna paraca jednocześnie, pierwsza zaczęłam zarabiać tyle, bysmy mogli sie utrzymać, a teraz?
Jestem szczęśliwa, że mam swoje upragnione Maleństwo, ale doskiwera mi strasznie jakaś ambicjonalna pustka. Zupełnie dotąd nieznana.
Chodzić na basen nie mogę, długie spacery też odpadają.
Czytanie już mi się nudzi, telewizora nie znoszę.
Mam robic na szydełku, pisać książkę, uczyć sie gotować wg. przepisów kuchni świata??? - to takie dalekie od "rzeczywistości".
Proszę Was o pomoc. Może umiecie się postawić w takiej sytuacji, może ktoś z waszych bliskich sobie świetnie radzi, a może są mamy, które czują to co ja.
Czekam na wszystkie rady (także na priva)
Mika z 16-tygodniowym Maluszkiem :o)
Zobacz wicej postw
Temat: na dlugim zwolnieniu - co robic by sie nie nudzic?
Wielkie dzieki za odpowiedzi!!! Milo wiedziec, ze nie jestem jedyna!
Czesc z tych rzeczy co piszecie robie (ksiazki, tv, sprzatanie, gotowanie i to
lubie), zostalo mi nauczenie sie robic na szydelku czy drutach i o tym juz
myslalam (choc nie wiedzialam ze z ksiazki czy internetu mozna sie nauczyc,
czekalam na kolezanke speca "od drutow").
Kolezanka wpadla na pomysl, zebym zalozyla u siebie klub wspierajacych sie mam
ciezarnych na L4, niestety wsrod znajomych brak kandydatow
A z zaproszeniem do siebie znajomych... Niektorych przyjaciol poznaje sie w
biedzie. Coz powiedziec, ludzie sa dzis bardzo zabiegani.
Co do ambitniejszych rzeczy, jak np. angielski, to tak jak jedna z Was
napisala, brakuje mi troche energii, tzn. szybko mnie to nudzi. Ale sprobuje.
Pomyslalam, ze moze maz mnie pouczy podstaw rosyjskiego, zebym sama mogla cos
przeczytac bo jak dotad te litery to dla mnie hieroglify.
Moze powinnam sie przemoc z wychodzeniem, np. strasznie bym chciala tak jak
pisalam pojsc na zakupy do marketu (no moze nie jedzenie czy kosmetyki, ale np.
ciuchy dla mnie czy dziecka). Dziwne, to co normalnie jest ciezkim obowiazkiem,
teraz sprawia mi wielka frajde (mam na mysli te zakupy w markecie). Nawet kosz
ze smieciami wynosze z radoscia (chyba ze ciezki).
Chetnie bym wrocila do pracy, ale przeraza mnie przejazd autobusem po miescie
(teraz to jeszcze luzy, ale po wakacjach znow bedzie strasznie tloczno).
Przeraza mnie spedzenie tam 8 godzin bez mozliwosci polozenia sie (a czesto
tego nagle potrzebuje). Chcialabym pracowac w krotszym wymiarze, ale to oznacza
ze musialabym oficjalnie przejsc np. na pol etatu. A to juz u mnie za duza
biurokracja, nie mowiac o aspekcie finansowym. Bede probowala jakos porozmawiac
z kierownikiem, zeby moze jakies prace dal mi do domu, ale w budzetowce to
jeden wielki problem (kierownik sie moze zgodzi, ale on musi zalatwiac to z
naczelnymi), bo nie liczy sie czy pracujesz i jakie sa tego efekty, ale czy
jestes 8 godzin w swoim pokoju.
Jeszcze raz dzieki.
Zobacz wicej postw
Temat: POCZUJMY MOC LISTOPADOWEJ NOCY:))) cz II
ja mysle ze tak dla moich wnukow to juz bede w stanie cos zrobic na szydelku
ale nie wczesniej
zaaplikowalam tym oczkom srodki anty i jest lepiej ale nie idealnie
a ty althea co porabiasz?
Zobacz wicej postw
Temat: 32 lata, średnie, dwoje dzieci - na szubienice?
Przestań tak piosać, dziewczyno!!!
Jesteś młoda kobietą - chcialabym mieć twoje lata!
naprawdę , nie podchodx tak pesymistycznie do życia.
Spróbuj popytać, może w szkole do ktorej pójdzie starsze dziecko -
znalazlaby się dla Ciebie jakaś praca.Albo poczekaj jeszcze aż
młodsze skończy 3 lata, będzie mogło pójśc do przedszkola.
A może moglabyś pracowac we własnym zakresie? Może umiesz szyć,
robić na szydełku, na drutach?
Ja z kolei kiedy szukam kolejnej pracy - przepisywalam ludziom prace
dyplomowe na komputerze, piszę CV, listy motywacyjne, inne teksty,
etc.
Pomyśl,może i TY mogłabyś spróbować zarabiać z pracy własnych rąk.
Piszesz,że mieszkasz poza miastem rozumiem,że w domku, może w takim
razie sać kwiatki, jakieś sadzonki,ktore moglabyś później
sprzedawać na giełdzie albo inne uprawne rośliny. Może komuś za
odpłatnością moglabyś pomóc w ogrodzie...poddaje tylko pomysły. Na
przykład mojej koleżance - ktora mieszkała poza miastem -
proponowalam sprzedaż grzybów - bo znał sie na tym jej mąż- tak też
można zacząć zarabić pieniądze.
Nie wiem co umiesz robić, ale pomyśl, zastanów się nad tym. Może
gdzieś w okolicy jest samotna, starsza kobieta, ktorej trzeba pomóc -
mogłabyć zabierać młodsze dziecko ze sobą...
Masz komputer, Internet, zamieść swoje ogłoszenia,jakiej pracy
chciałabyś się podjąć.Teraz można też zamieszczać przez internet
ogłoszenia w prasie (www.oferta.pl)
Życzę Ci powodzenia i przestań mysleć że wszystko skończone, jestes
młodą kobietą - życie przed Tobą, masz dzieci i dla nich musisz żyć
i musisz być silna. Nie poddawaj się!
Zobacz wicej postw
Temat: Co uważacie za swój największy życiowy sukces?
ja za sukces uznałabym to gdybym nauczyła sie robić na szydełku, naprawdę marzę
o tym by to umieć.
Zobacz wicej postw
Temat: POWSZECHNA MOBILIZACJA
Drogie Artystyczne Mamy,
Twórzcie, twórzcie i jeszcze raz twórzcie!
Oby czasu na wszystko Wam (nam) starczało, oby pomysłów było niemało, a
zniechęcenie nas nie dopadało. Mobilizuję Was wszystkie (i siebie przy okazji
też). Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc okazji do twórczych zapędów
chyba nie brakuje.
Do Makowka:
Jak tam kartki świąteczne? Tworzą się? A aniołki i dzwoneczki dla przyjaciółki?
Postaraj się je zrobić. Przyjaciółka na pewno będzie zachwycona (szczególnie
jeżeli sama nie macha szydełkiem). Może pokaż w galerii, co udało Ci się zrobić.
Będziemy podziwiać i jeszcze mocniej zachęcać do dalszej pracy. Pozdrawiam.
Do R.kruger:
Kilka dni temu napisałaś:
>pogłębiam sztuke fotoreportażu bo fotomontaż chwilowo mnie przerasta
>czekam na mazakiaby ozdobić dziecięce ciuszki
Możesz rozwinąć temat fotoreportażu? Jestem bardzo zaciekawiona. A co z tymi
mazakami? Masz już? Pisz, jak rezultaty. Sama też się zastanawiam nad
ozdobieniem mazakami albo specjalnymi farbkami żelowymi koszulek synka. Ale na
razie tylko o tym myślę, a nic nie działam. Może jak będzie bliżej lata :).
Jeżeli już coś zrobiłaś, to namawiam do pochwalenia się w naszej galerii. A
jeśli jeszcze nie ma czym, to szybko się mobilizuj i bierz się do pracy :). A
może te ozdabiane ubranka mają być prezentem gwiazdkowym, co? Pozdrawiam i
zachęcam do artystycznych działań.
Do Dagab3:
No i co z tymi serwetkami? Tworzą się, czy już są stworzone? Potrzebujesz
mobilizacji? Bierz się do pracy, kochana, kończ te serwetki i pokaż fotki w
galerii. Na pewno jest, czym się pochwalić. Czekam niecierpliwie.
Do Tamm:
Mam nadzieję, że zniechęcenie już popłynęło w siną dal :) A co jest nie tak z
tym krakiem? Spękań nie robi? Nie martw się. Jak się za pierwszym razem nie
udało, to nie znaczy, że zawsze tak będzie. Ważne, żeby się nie poddawać.
Spróbuj raz jeszcze i pisz jak rezultaty. Będę trzymać kciuki, żeby się udało
:). A co z farbkami 3D? Próbowałaś coś nimi stworzyć?
Do Sowikoj:
Jak chcesz obejrzeć galerię, przeczytaj opis naszego forum u góry na pierwszej
stronie. Jest tam czerwony bezpośredni link do galerii, gdzie pokazujemy swoje
prace i wymieniamy się uwagami. Dołącz do nas i pokaż swoje dzieła. Jestem
bardzo ciekawa tej firanki, którą robisz. Podziwiam wszystkich, którzy mają
cierpliwość robić na szydełku takie duże rzeczy. Dla mnie serwetka o średnicy 20
cm to już problem :) Zbyt szybko dopada mnie zniechęcenie. A i kartki świąteczne
też chętnie bym obejrzała. Ja też miałam robić, ale jak na razie zebrałam
potrzebne materiały i ... nic. Hmmm.... chyba potrzebuję zachęty i mobilizacji.
Do Joanzac:
Czekam na kolejne aniołki :)
Pozdrawiam Wszystkie Artystyczne Mamy bardzo, baaaaaardzo serdecznie
I.
Zobacz wicej postw
Temat: Wspomnienia z podstawówki
Super wątek!!! Mam takie wspomnienia, w mojej podstawówce nazwyało się to "ZPT -
zajęcia praktyczno - techniczne" i dziewczynki miały je osobno od chłopców.
Dziewczyny uczyłą Pani Szpula - Cebula, a chłopców Pan Druciarz. :)))
Szpula - Cebula - anegdota:
Pani baaaardzo lubiła haftowac i wciąz na kolejne zajęcia przynosiła nam swoje
dzieła, a poza tym kiedy uczyłyśmy się szyć na maszynach do szycia, kto
zapomniał nici - pani dawała szpulkę :))) Cebula - to z cyklu zajęć o
gotowaniu, pani na każdym kroku podkreślała, ze cebulę w jej domu kroi mąż (z
wielką dumą to mówiła...) :)))
Pan Druciarz - anegdota - Pan uwielbiał wyroby z drutu, czy jak to tam zwał, a
chłopcy musieli najczęściej robić podstawki z grubego drutu pod garnki lub
żelazka :)))
Zajęcia nt. szydełkowania i haftu mnie nudziły i starsznie denerwowały, bo na
etapie podstawówki byłam zafascynowana zawodem mechanika samochodowego :)))
Zajęcia z robieniem sałatek, budyniów, kisieli itp. kulinarnych rzeczy bardzo
lubiłam, ponieważ już gotowałam w domu, więc była niezła frajda. Pamiętam jak
się nosiło produkty na te sałatki itp. - w pudełku lub woreczku - jajeczko,
sałata, pomiodorek i tak się trzymało 6 lekcji w torbie , bo ZPT -y były
ostatnie :))) Pamiętam, że kiedy trzeba było zrobić ubranka dla lalek na
szydełku czy haftowane (mereżka brrrr)- mama mi takie rzezcy robiła, a fe, ale
dostawałam 5!
Wszystko do czasu, ok. 7 klasy podstawówki zaczęłam popadać w skrajną
indywidualność i ubierałam się baaaaaardzo dziwnie, samodzielnie cięłam i
szarpałam sobie dżinsy aby je później wysprajować na kolorowo, to samo z
koszulkami i trampkami. Wraz z koleżanką zaczęłyśmy robić na szydełku różne
dziwaczne, kolorowe rzeczy. To chyba z przekory, bo kiedy musiałam coś zrobić
na szydełku to byłam chora, a kiedy chciałam - bardzo lubiłam. W tamtych
czasach bardzo modne były takie torebeczki, które nosiło się na szyi, chyba ze
skaju, czy z łatek, nosiło się w nich legitymację szkolną, klucze, pieniążki,
pewnie pamiętacie coś takiego... My robiłyśmy takie torebeczki na szyję ale na
szydełku, jako zapięcie służył ogromny guzik. Były takaaaakie śmieszne, jak to
wspomnę to aż się wzruszam, obdarowałyśmy nimi koleżanki i kolegów z klasy, a
ludziskom z innych klas... sprzedawałyśmy :))) Biznes się krecił dopóki nie
wpadłyśmy na inny pomysł - robienia kartek okolicznościowych, a że wówczas
wszelkie ozdoby i inne takie drobizagi upiększające kartkę, nie mówiąc już o
kolorowym kartonie itp. były trudno dostępne - uwaga - uwaga! - zbierałysmy
opakowania po słodyczach i pieczołowicie wycinałyśmy jakies kwiatki z papierka
po czekoladzie :) Oczywiście okolice świąt i urodzin obfitowały w nowe
zdobycze :)
W tamtym czasie również "wycyganiłam" od babci stary album na zdjęcia, taki z
czarnymi brystolowymi kartami, powycinałam te karty do równej wielkości, na
kartach białą kredą wymalowałam cuda i powiesiłam sobie na ścianie w pokoju,
taka dziwaczna galeryjka :)) Było co podziwiać hahahaha!
A później juz zaczęło się artystyczne liceum i tu już nie było przypadku, i
chciało mi się, i robiłam różne dziwne, bardziej i mniej przydatne rzeczy, z
projektowaniem ciuszków i szyciem na czele...
Reasumując, niewiele pamiętam czego mnie szczególnego nauczono na zajęciach
praktycznych, ale pamiętam, że było śmieszno czasem :)
Zobacz wicej postw
Temat: Wspomnienia z podstawówki
Haika napisała:
>Super wątek!!! Mam takie wspomnienia, w mojej podstawówce nazwyało się to "ZPT -
>zajęcia praktyczno - techniczne" i dziewczynki miały je osobno od chłopców.
U nas było podobnie, z tym, że chyba dopiero od 4 klasy. A jeden chłopak
bardziej się interesował pracami "typowo kobiecymi" i przychodził do nas na
lekcje i robił sweter na drutach. Długo to nie trwało, bo chyba inni chłopcy się
z niego nabijali. Więc zaczął chodzić na "męskie" zajęcia. Ciekawe, jak to jest
obecnie w szkołach. Czy zajęcia z ZPT są osobno dla dziewcząt i dla chłopców. Bo
tyle się ostatnio mówi o równouprawnieniu, że mam pewne wątpliwości. A w ogóle
zajęcia ZPT są w szkołach?
>Zajęcia nt. szydełkowania i haftu mnie nudziły i starsznie denerwowały, bo na
>etapie podstawówki byłam zafascynowana zawodem mechanika samochodowego :)))
A ja miałam być kierowcą autobusu. O mechaniku samochodowym chyba też myślałam :)))
>Zajęcia z robieniem sałatek, budyniów, kisieli itp. kulinarnych rzeczy bardzo
>lubiłam, ponieważ już gotowałam w domu, więc była niezła frajda. Pamiętam jak
>się nosiło produkty na te sałatki itp. - w pudełku lub woreczku - jajeczko,
>sałata, pomiodorek i tak się trzymało 6 lekcji w torbie , bo ZPT -y były
>ostatnie :))) Pamiętam, że kiedy trzeba było zrobić ubranka dla lalek na
>szydełku czy haftowane (mereżka brrrr)- mama mi takie rzezcy robiła, a fe, ale
>dostawałam 5!
Noszenie produktów też pamiętam. Ale zajęć kulinarnych nie cierpiałam. I tak mi
zostało do dziś :))))
>Wszystko do czasu, ok. 7 klasy podstawówki zaczęłam popadać w skrajną
>indywidualność i ubierałam się baaaaaardzo dziwnie, samodzielnie cięłam i
>szarpałam sobie dżinsy aby je później wysprajować na kolorowo, to samo z
>koszulkami i trampkami.
Hi, hi, hi.... A ja w owym czasie (to jest od ok. 7 klasy podstawówki do 1
liceum) szpanowałam na chłopaczarę w hipisowskim stylu. Nigdy nie zakładałam
spódnic czy sukienek, za to chodziłam w spodniach obowiązkowo w męskim stylu,
męskich swetrach czy koszulach w kratę. Do tego nosiłam postrzępione włosy do
ramion, własnoręcznie podcinane. Nosiłam ręce w kieszeniach i chodząc
charakterystycznie się bujałam, zarzucając grzywką. Hi, hi, hi, nikt, kto mnie
zna obecnie w to nie wierzy. Ale muszę też powiedzieć, że nigdy nie paliłam
papierosów, nie klęłam i nie nazywałam rodziców "starymi" :). Więc tak do końca
chłopaczarą nie byłam.
>Wraz z koleżanką zaczęłyśmy robić na szydełku różne
>dziwaczne, kolorowe rzeczy. To chyba z przekory, bo kiedy musiałam coś zrobić
>na szydełku to byłam chora, a kiedy chciałam - bardzo lubiłam. W tamtych
>czasach bardzo modne były takie torebeczki, które nosiło się na szyi, chyba ze
>skaju, czy z łatek, nosiło się w nich legitymację szkolną, klucze, pieniążki,
>pewnie pamiętacie coś takiego... My robiłyśmy takie torebeczki na szyję ale na
>szydełku, jako zapięcie służył ogromny guzik. Były takaaaakie śmieszne, jak to
>wspomnę to aż się wzruszam, obdarowałyśmy nimi koleżanki i kolegów z klasy, a
>ludziskom z innych klas... sprzedawałyśmy :))) Biznes się krecił dopóki nie
>wpadłyśmy na inny pomysł - robienia kartek okolicznościowych, a że wówczas
>wszelkie ozdoby i inne takie drobizagi upiększające kartkę, nie mówiąc już o
>kolorowym kartonie itp. były trudno dostępne - uwaga - uwaga! - zbierałysmy
>opakowania po słodyczach i pieczołowicie wycinałyśmy jakies kwiatki z papierka
>po czekoladzie :) Oczywiście okolice świąt i urodzin obfitowały w nowe
>zdobycze :)
Pomysł z torebeczkami robionymi na szydełku uważam za cały czas aktualny. A może
by tak spróbować jeszcze raz w wersji "torebka do paska" ? Co do kartek
okolicznościowych, to podziwiam pomysłowość.
>A później juz zaczęło się artystyczne liceum i tu już nie było przypadku, i
>chciało mi się, i robiłam różne dziwne, bardziej i mniej przydatne rzeczy, z
>projektowaniem ciuszków i szyciem na czele...
O rety, jesteś po prawdziwym artystycznym liceum ?! Ależ ci zazdroszczę! Ja
chciałam iść do liceum plastycznego, ale rodzice stwierdzili, że w przyszłości
nie zarobię na życie będąc plastykiem. Pewnie mieli rację. Ale we mnie jakiś
taki żal pozostał ...
>Reasumując, niewiele pamiętam czego mnie szczególnego nauczono na zajęciach
>praktycznych, ale pamiętam, że było śmieszno czasem :)
A ja pamiętam sporo i może jeszcze coś napiszę. No i z wielką ciekawością czekam
na posty innych Mam.
I.
Zobacz wicej postw
Temat: gang prostytutek bizneswomen
anastassja napisała:
> polskim u kobiet- zdrowej, egocentrycznej agresji, ktora na przyklad maja
> Angielki czy Amerykanki. to jest bardzo proste ksztaltowanie postaw, wplyw na
> mozg- jak ci ktos wmawia, ze nie powinnas czegos robic to juz pozniej mozg jest
>
> tak uksztaltowany, ze tego nie robi,
No , ok. Rozumiem .Ale co z prostytutkami , które świadomie chcą uprawiać ten
zawód ? Którym to nie szkodzi? Albo które uważają ,że to dla nich korzystne ?
Podobnie przecież jest z młodymi mafiosami - też liczą na szybki i łatwy zarobek
.Szkodzą sobie przeważnie - albo żyją bardzo krótko , albo cwańsi ich wykiwają ;
albo a alkoholem - łatwe i szybkie zyski psychologiczne i trwałe straty w wyniku
uzależnienia .W przypadku przestępców - jest to nielegalne , i co z tego ?
Najsensowniejsze byłoby , moim zdaniem , rozbudzanie świadomości , poczucia
własnej wartości , realizmu ( tu rozumiem branie pod uwagę kosztów psychicznych)
itp . Delegalizacja moim zdaniem nie jest najlepszym rozwiązaniem .A robienie
czegoś tylko po to ,żeby zademonstrowac coś tam patriarchalnym szowinistom
uważam za całkiem zbędne.
nie domaga sie, nie podejmuje ryzyka itp.
> tak jest wlasnie z prostytucja. spoleczenstwo patriarchalne zgadza sie na
> ekspresje kobiecej seksualnosci ale pod warunkiem, ze jest ona kontrolowana
> przez pieniadze i dostepna wtedy kiedy sie ma na to ochote.
I to się już zmienia . Już się nie mówi o dziewczynie "puszczalska" lub wręcz
"k..wa" jak za moich czasów ( ostatni publicznie użył tego słowa chyba Zanussi -
bleee), już samotne macierzyństwo nie tylko nikogo nie dziwi , ale taka matka
otrzymuje potężne wsparcie psychiczne od środowiska kobiet .
> w druga strone to nie dziala. na strazy stoi seksuologia( pozdrowienia dla P.
> Depko:), ktora mowi, ze kobiety psychicznie nie sa zdolne do odbywania
> stosunkow bez wyzszych uczuc, milosci itp- taka konstrukcja psychiczna. z
> wlasnego doswiadczenia wiem, ze to nie jest prawda.
WŁAŚNIE !! Ja też wiem z własnego doświadc zenia ,że to nieprawda. I znałam parę
osób przelatujących z przyjemnością wszystko co się rusza - kobiet , żeby była
jasność.Dla nich to żadna krzywda. Nawet kolegowałam się z jedną taką .Nie
obchodziło mnie zasadniczo , co robiła ze swoją seksualnościa , kiedyś tylko
wyraziłam zdziwienie na widok jednego z jej przelotnych kochasiów , na co mi
powiedziała ,że nie znam się na ch..ach.Nie była prostytutką , ale myślała o tym
- gdyby nie to ,że miała dobrą sytuację finansową , pewnie zaczęłaby łączyć
przyjemne z pożytecznym , kto wie.
ale gdybysmy poszli tym
> tropem to znaczyloby, ze prostutucja jest gwaltem zadanym psychice kobiet.
> (Oczywiscie kto by sie tym przejmowal).
> ja jestem zdania, ZE kobieta jest w stanie w bardzo latwy sposob i przyjemny
> odbyc iles tam stosunkow z nieznajomymi facetami i uwazam, ze seks jednonocny
> jest ok. z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nawet lepiej jets szybko urwac taka
> znajomosc niz ja przedluzac. ale jest to wybor partnera seksualnego, ktorego
> w porstytucji nie ma dla jednej ze stron, wreczona kasa nie depatologizuje tego
>
> zjawiska dla jednej ze stron.
Ja też lubię szydełkowanie - z chwilą , kiedy zgadzam się robić szydełkiem w
manufakturze zrzekam się swojego wyboru co do wzoru , ilości i czasu
szydełkowania.No coś za coś .Albo przyjemnośc gratis , albo zawód za pieniądze.
Zobacz wicej postw
Strona 2 z 3 • Znalelimy 295 postw • 1, 2, 3
|
|