Pytanie jest takie, czy istnieje jakac aplikacja ktora moze te dane pod
konkretne adresy (pozycje sa scisle okreslone) wpisac te dane automatycznie
i je zatwierdzic, zaznaczam ze znam pozycje w formulazu w formie x,y ,
chodzi mi o to żeby pewien proces zautomatyzowac. bo dane moge pobierać np,
z rs-a.

Oczywiscie mowa tu o IE6 na win98

pozdrowionka i dzięki za sugestie a o odpowiedzi/podpowiedzi prosze na priv

ps. prosze nie komentowac w stylu, spadaj na inna liste, bo to swiadczy o
glupocie a nie checi przekazania wiedzy :)

[ciach]

2)dpkg-reconfigure locales oczywiście wybieram pl_PL
wyrzuca Generating locales...
                pl_PL.ISO-8859-2...done
                Generation complete


[ciach]

Po tej operacji nalezy zrobic reboot i powinno byc juz po polsku. W kazdym
razie u mnie tak bylo.
Mozesz jeszcze sprawdzic (np. dselect) czy zainstalowany jest pakiet fonty.
Leszek

On Fri, 2 Aug 2002 21:25:07 +0200, Leszek <boi@galicja.com.plwrote:
| 2)dpkg-reconfigure locales oczywiście wybieram pl_PL
| wyrzuca Generating locales...
|                 pl_PL.ISO-8859-2...done
|                 Generation complete

[ciach]

Po tej operacji nalezy zrobic reboot i powinno byc juz po polsku. W kazdym
razie u mnie tak bylo.


Reboot ? co to windows ze po byle ruszeniu myszka nalezy robic reboot ?
:)))
Zapamietaj ze linuxa sie rebootuje jedynie w przypadku zmian jadra
wszelkie zmiany w przestrzeni uzytkownika nie wymaja rabootu
(bo i po co)

        Mozesz jeszcze sprawdzic (np. dselect) czy zainstalowany jest pakiet
        fonty.

A co maja fonty do ustawienia locali ? :)

A odpowiedzia na pytanie z poprzedniego listu jest ustawienie
zmiennych systemowych LC_* tak aby biblioteki systmowie wiedzialy co
maja wyswietlac po polsku. Jesli chcesz aby wszystko bylo po polsku
to mozesz to zrobic przez export LANG=pl_PL
wtedy po wydaniu locales bedziesz mial wszystkie zmienne ustawione
na pl_PL, a jesli np chcesz tylko wprowadzac polskie znaki do niektorych
aplikacji to wystarczy ustawienie LC_CTYPE
Sama generacja locali jest tylko po to aby biblioteki systemowe
wiedzialy jak wyswietlic to co ustawisz w ww zmiennych.

0,65mm przy nominalnym 0,45mm to musisz ta plytke zamienic na plytke o
grubosci 3,95mm (wartosci przykladowe, luz z ksiazki).


Rozumiem. Dzięki za info.
Kiedy taką operację należy wykonać ? Raz na jakiś czas, przebieg czy gdy
zaczną "dzwonić" jak w Polonezie ?

Pzdr
Michał

| 0,65mm przy nominalnym 0,45mm to musisz ta plytke zamienic na plytke o
| grubosci 3,95mm (wartosci przykladowe, luz z ksiazki).

Rozumiem. Dzięki za info.
Kiedy taką operację należy wykonać ? Raz na jakiś czas, przebieg czy gdy
zaczną "dzwonić" jak w Polonezie ?


Jak zaczna klepac to sprawdzic. Chociaz sprawdzic mozna przy kazdej okazji
zdjecia dekla zaworow...

Pozdrawiam
Zuraw

| jeśli mam już dokument w formacie OO stworzony na bazie Worda, który ma

Dokument doc stworzony w programie Word moze zawierac wiele dziwnych
(lepiej powiem: nietypowych, rzadko uzywanych) funkcji -- wstawionych
tam przez tworce tego dokumentu, chcacego nadac mu jak najdoskonalsza
postac -- ktore powoduja, ze przy otwieraniu go w OO dokument sie
"rozjezdza".

JSz.


Tak, zdaję sobie z tego sprawę, tylko w takim razie konwersja z Worda
jest robiona chyba nieprawidłowo, skoro pozostawia w dokumencie jakieś
formatowania których rzekomo nie obsługuje a które powodują takie
spustoszenie w edytorze... jeśli podczas konwertowania dokumentu
napotyka na jakieś nieznane dla OO formatowania to powinien je usunąć,
albo w dalszej części edycji ich nie interpretować.

Gdyby nie te mankamenty byłby to całkiem zgrabny edytor, a obecnie
tworząc jakikolwiek dokument nie wiem w którym momencie przestawi mi się
formatowanie w jakimś fragmencie dokumentu którego w ogóle nie dotykam.
Po każdej operacji należy drobiazgowo przeglądać cały dokument czy coś
się w nim nie porozjeżdżało :(

Niestety sytuację mam taką że większość dokumentów źródłowych mam w
Wordzie i te problemy są nagminne :(

Ty sie tu nie zagaduj, bo za chwile piaty z braci zwolni lazienke i
przegapisz kolejke...;))P


piąty ?? stop - program wykonał nieprawidłową operacje- nalezy wymienić
system operacyjny na nowy !!! :)

ja nie zagaduje - tylko próbuje wejść w słowo :)

pozdry

aby uniknac operacji, nalezy badac sie regularnie - ale to chyba dotyczy
kazdej choroby:) ja mojego meza gonie co poil roku na usg jamy brzusznej i
badania krwi i moczu.

Brak ramek w wydrukach spWorda na drukarce igłowej
cy ktoś się z tym spotkał ?
Co zrobić


Jezeli to Word 97 to sproboj Narzedzia - Opcje - Zgodnosc - Uklad strony
ustalany na podstawie metryki drukarki. Operacje nalezy wykonac zanim
zacznie się pisac nowy dokument lub ustawic jako domyslnie w szablonie
Normal.

Pozdrawiam
Renata

Dzięki za info

Wojtek

<wojciech.ga@plastal.comwrote in message

Witam !
Mam taki problem: do kompa z W2K Pro jest podłączona drukarka do LPT1.
Podczas próby drukowania drukarka nie reaguje mimo że widzę jak w kolejce
pojawia się wydruk a potem zaraz znika tak jakby wszystko było OK.
Doszedłem do tego że w menadżerze urządzeń po uruchomiemiu opcji
Akcja/Skanuj w poszukiwaniu zmian sprzętu drukarka rusza. Tyle tylko że po
wyłączeniu kompa lub wylogowaniu się znowu jest zimna i operację należy
powtórzyć. Co jest nie tak i co należy zmienić ?
Oprócz tego we właściwościach LPT1 jest zakładka "ustawienia portu" i trzy
możliwości "metody sposobu filtrowania". Która jest właściwa ?

Dzięki za info

Wojtek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/ms-news.pl.windows2000


Czy po takim niby drukowaniu pojawia Ci się w logu jakiś zapis?

Mam zainstalowany i uruchomiony IIS w sieci wewnetrznej na 2000.Jest tez S1.
Pisze aplikacje w ASP wyciagajaca z bazy dane, w moim przypadku jest to plik
Accessowy.
Dziala to dobrze ale pozwala odczytac badz zapisac do bazy RAZ na ok 5 min.
Po przeprowadzonej jakiejs operacji nalezy zostawic baze na ok. 5 minut,
w przeciwnym wypadku wychodzi blad   0x80004005 w opisie jest "Nieokreslony
blad"
Podejrzewam, ze cos trzeba ustawic tylko nie wiem co?
Prosze o pomoc w miare mozliwosci.

Pozdrawiam
Rafal B

Pozdrawiam
Rafal B


A czy na końcu asp zamykasz rekordseta??

I czyścisz pamięć??

"scream" 1bq4igr923z8r$.17apc041balof$.@40tude.net

Prokurator byłby pewnie innego zdania niż Ty. Fakt że coś jest zgodne z
TOiP wcale nie oznacza, że nie można działać na szkodę banku robiąc takie
przekręty.


Oczywiście!!! Ja to bym tych, którzy pobierają z bankomatu,
od razu puszkował!! Na dwa lata!! A co?!?!

-=-

Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?

Może należy liczyć proporcjonalnie (?jak w wyborach?) i uznać, że
jeśli wpłacił więcej niż 30% tego, co pobrał, to złodziej, a jeśli
ponad 50% -- bandyta!!

Idźmy na całość!!! Jak ktoś przelał pieniądze z konta A na konto
B po czym przelał z B na A więcej niż 10% -- to dokonał zuchwałej
kradzieży!!! A jak trzymał w czasie przelewania w rękach swych
kalkulator i/lub kalendarz -- dokonał napadu z bronią  w ręku. ;)

-=-

Albo idźmy w takim kierunku: Jeśli nawet bank na coś
zezwala (na przykład na przelewy z karty) ale bank na tym
niewiele zarabia, to klientowi nie wolno tego robić. :)

[...]

Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?


A to już zależy od uznania sędziego, czyż nie?

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?


od intencji.

Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?


Liczy się od zamiaru. Zamiar jednak jako taki, trudny jest do
udowodnienia :) (Zaciąganie na ten przykład kredytu z zamiarem
nie spłacania go ... po wpłaceniu 3 z 100 rat już pokazuje, że
miałeś zamiar spłacić kredyt, czy nie ?)

"witek" gj642m$sl@news.interia.pl

| Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
| pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
| do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
| nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
| i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?
od intencji.


Aha...

sąd:        Na co oskarżony zamierzał wydać zoscylowany szmal?
oskarżony:  Na flachę, Wysoki Sądzie...
sąd:        W imieniu Rzeczypospolitej skazuję oskarżonego
            na 20 lat pozbawienia prawa do (; posiadania ;)
            karty bankomatowej; oskarżony przez ten czas może
            (; posiadać ;) inne karty: kredytowe, klubowe,
            sportowe, karty do gry w pokera... I prawa tego
            nie może mu zabrać jakikolwiek inny wyrok...

sąd:        Na co oskarżony zamierzał wydać zoscylowany szmal?
oskarżony:  Na edukację mojej córki...
sąd:        W imieniu Rzeczypospolitej oddalam pozew... ;)

Mysle, ze dobrym rozwiazaniem jest mBank + jakis marmurek np. BZWBK,
Lukas,
Multibank


Nie mąć ludziom w glowach. Po licho tu mBank??
Zeby bylo dluzej?? Wystarczy zwykly marmurek
tyle, ze wszystkie operacje nalezy robic karta
(Maestro lub Visa Electron). Do placenia beda
tylko ew koszty prowadzenia rachunku.

JO

Nie mąć ludziom w glowach. Po licho tu mBank??
Zeby bylo dluzej?? Wystarczy zwykly marmurek
tyle, ze wszystkie operacje nalezy robic karta
(Maestro lub Visa Electron). Do placenia beda
tylko ew koszty prowadzenia rachunku.


dlaczego nie ?
Ma przelewy za friko - moze ma komorke i takie tam?? aaa??
W Marmurku zazwyczaj sie placi - w marmurku jest mniej bankomatow - bo
przeciez nie polecalem ani PKO BP ani Pekao SA...

pzdr.

<Marcin.Kasper@softax.com.plwrote:
Ponieważ wysyłanie do mbank-u uwag przypomina mi zabawę z automatem
który na dowolny list odsyła odpowiedź 'Dziękujemy...', pozwolę sobie
tutaj zebrać zestaw moich uwag do mbanku - obejmujący tak ewidentne
błędy jak oczekiwane poprawki. Może jakiś lobbying?


Najpierw chcialem skomentowac posta dokadnie ale wlasciwie to nie ma
sensu bo ze wszystkim sie zgadzam
Dodam tylko jeszcze brak pytania o potwierdzenie operacji i brak
mozliwosci anulowania operacji.
Nalezy takze zwrocic uwage ze problemy z datami przelewow powoduja
czesto realizowanie przelewu niezgodnie z dyspozycja (z inna data). To
IMHO abslotunie niedopuszczalne w banku.
Proponuje wspolnie uzupelnic i "dopiescic" twojego posta i wyslac im
to z podpisami i mailami wszyskich zainteresowanych. Moze cos do nich
dotrze. A nawet jak nie to co szkodzi sprobowac ;-).

Mam pytanie odno nie początku okresu rozliczeniowego - załóżmy że przy
podpisywaniu umowy okre lam go na początek miesiąca - formalno ci
załatwiam


1. ustaw sobie poprawne kodowanie :)
2. sprawdź datę upływu 116 - system automatycznie wstawia datę złożenia
wniosku+116 i jeśli przez bałagan odbierzesz kartę po miesiącu, to jesteś
miesiąc w plecy
ja przy podpisywaniu od razu zażądałem skorygowania tego punktu co
zrealizowano - zobaczymy co będzie na wyciągu

dodatkowo pamiętaj, że to miesięcznie (kalendarzowo) trzeba wykonać te 4
operacje, aby 2,5 nie pobrało - nikt nie wie, czy w ramach konta czy każdą
kartą
dodatkowo pamiętaj, że aby ni została pobrana opłata za kartę, operację
należy wykonać w kolejnym miesiącu po miesiącu w którym karta została wydana
:)))

w TOiP na www są jeszcze jakieś dziwne opłaty za obsługę zadłużenia 0,1%,
ale chyba to już nie obowiązuje

no i to co ważne, to te 116 liczy się od pierwszego dnia

W Polsce mozna spotkac trzy rodzaje bankomatów:

1. Wykonuje  jedna operacje, zwraca karte aby wykonac nastepna operacje
nalezy ponownie wlozyc karte i podac PIN
2. Wykonuje operacje, nie zwraca karty zadaje pytanie czy wykonac
nastepna operacje . Jezeli tak nalezy ponownie podac PIN
3. Wykonuje operacje, nie zwraca karty, zadaje pytanie czy wykonac
nastepna operacje. Jezeli tak to ja wykonuje bez ponownego podawania
PIN-u itd.

Zona kolegi mial nieszczescie skorzystac z bankomatu wymienionego w
punkcie 3 i po wyplacie pieniedzy nie zabrala karty. Co bylo dalej
wiadomo przyszedl nastepny klient i wykonal 5 operacji wyplacajac max
gotówki jaki sie dalo.
Sprawa oczywiscie jest zgoszona  Policji maja nawet jakies nagrania z
bankomatu ale sami policjanci nie daja duzych szanas na odzyskanie kasy.

Mam w zwiazku z tym pytanie czy istnieja w Polsce jakies przepisy, które
okreslaly by jak bankomaty powinny wykonywac operacje moze jakies normy
albo chociaz zalecenia NBP.

Czy macie jakies pomysly jak spróbowac odzyskac utracone pieniadze (2600z?).

Karta byla maestro Citibanku, a bankomat nalezal do sieci Millenium

pzdr

1. Wykonuje  jedna operacje, zwraca karte aby wykonac nastepna operacje
nalezy ponownie wlozyc karte i podac PIN
2. Wykonuje operacje, nie zwraca karty zadaje pytanie czy wykonac
nastepna operacje . Jezeli tak nalezy ponownie podac PIN
3. Wykonuje operacje, nie zwraca karty, zadaje pytanie czy wykonac
nastepna operacje. Jezeli tak to ja wykonuje bez ponownego podawania
PIN-u itd.


swoja droga to jeszcze nie spotkalem takiego z pnkt 3

sprawa o tyle ciekawa ze regulaminy zazwyczaj zastrzegaja ze potwierdzenie
transakcji kodem PIN jest równoznaczne z podpisem, natomiast w takiej
sytuacji moznaby smialo stwierdzic ze
wyciagniecie kilka razy kwot z bankomatu to kilka róznych transakcji
i potwierdzona PINem zostala tylko 1-sza transakcja - reszta jest
nieautoryzowana przez uzytkownika

Zwykla karta z mbanku, czyli debetowa jak najbardziej mozna
placic - wystarczy zadzwonic na mlinie i powiedziec ze sie
chce aktywowac platnosci internetowe dla tej karty.
Konsultant tylko zapyta o limity mc(ilosc operacji i kwota na jaka
moga opiewac). Kwota wg. uznania, ale ilosc operacji nalezy
ustawic na minimum 5-10, bo paypal na kazda transakcje
pare razy odpytuje karte zuzywajac na niej limit dozwolonych operacji.

Jak juz to zrobisz na mLini to aktywujesz karte na paypalu, pobierze
ci testowo pare zl(pozniej to zwracaja) tj. ta weryfikacja.
Po niej mozesz juz normalnie placic - bedziesz miala do wyboru
2 opcje rozliczania walut: przez vise, ale z 1-2tyg poslizgiem
albo od razu po przeliczniku paypala.

Czesc
Mam takie pytanie
Jak w bazie podzielonej zbudowac tabele polaczone?.
Czy to jest w ogole mozliwe?.
Z gory dziekuje
Pozdrowienia
jurekeme


Zalozmy ze masz dwa mdb.
DANE.mdb
INTERFEACE.mdb

Warto w takim przypadku w INTERFEACE.mdb
stworzyc tabela ktora bedzie zawierala liste tabel do polaczenia (i
ewentualnie ich lokalizacje)
Zalozmy jednak (dla uproszczenia) ze DANE.mdb i INTERFEACE.mdb
przechowywane beda w jednej lokalizacji
Warto w takim przypadku zrobic funkcje w VB, ktora:
1. Sprawdzi czy w biezacej lokalizacji INTERFEACE.mdb znajduje sie rowniez
DANE.mdb
2. Zlinkuje tabele z DANE.mdb do INTERFEACE.mdb ale tylko te okreslone
w tabeli zawierajacej liste tabel do linkowania
3. Oczywiscie w trakcie tych operacji nalezy lapac bledy

Takie rozwiazanie daje ci:
1. Mozliwosc przenoszenia bazy do innej lokalizacji i nic sie nie popsuje
2. Wykrywalnosc nieprawidlowosci na zasadzie zgodnosci kolekcji tabel

W malych projaktach jest to rozwiazanie idealne
W wiekszych mozna je nieco zmodyfikowac

TB

----- Original Message -----
From: Tomasz Bednarz <t@internet.pl
To: <pl-comp-bazy-danych-msacc@newsgate.pl
Sent: Sunday, June 23, 2002 11:08 AM
Subject: Re: baza podzielona i nowe tabele

Warto w takim przypadku zrobic funkcje w VB, ktora:
1. Sprawdzi czy w biezacej lokalizacji INTERFEACE.mdb znajduje sie rowniez
DANE.mdb
2. Zlinkuje tabele z DANE.mdb do INTERFEACE.mdb ale tylko te okreslone
w tabeli zawierajacej liste tabel do linkowania
3. Oczywiscie w trakcie tych operacji nalezy lapac bledy


Czesc
Dziekuje za pomoc
Przykro mi ale przy mojej wiedzy na dzisiaj chyba nie potrfie sam tego
zrobic  dotyczy szczegolnie pkt 2
Nie mniej dziekuje
Pozdrawiam
jurekeme

| Warto w takim przypadku zrobic funkcje w VB, ktora:
| 1. Sprawdzi czy w biezacej lokalizacji INTERFEACE.mdb znajduje sie
rowniez
| DANE.mdb
| 2. Zlinkuje tabele z DANE.mdb do INTERFEACE.mdb ale tylko te okreslone
| w tabeli zawierajacej liste tabel do linkowania
| 3. Oczywiscie w trakcie tych operacji nalezy lapac bledy
Czesc
Dziekuje za pomoc
Przykro mi ale przy mojej wiedzy na dzisiaj chyba nie potrfie sam tego
zrobic  dotyczy szczegolnie pkt 2
Nie mniej dziekuje


A w czym problem
Zaopatrz sie w jakiegos dobrego helpa
Ostatni jakiego uzywalem byl z Acc97 PL
Byl po polsku i byl fajnie napisany

TB

Krzysztof Ciuba <kci@calia.daewoo.lublin.plnapisał:
Nie. Poprzez zapamiętanie, KTO i KIEDY skasował bazę oraz wywieszenie
lewego
jądra osoby kasującej (o ile takowe posiada...) przy głównym wejściu do
firmy, wraz z krótkim opisem przewinienia. Po odtworzeniu danych z kopii
zapasowej (max. 3 godziny straty) oraz przeklepaniu brakujących danych z
papierów (o ile takowe istnieją) prawe jądro osoby kasującej (o ile takowe
posiada) zostaje pofragmentowane przez rzyczliwych (:


W razie nieposiadania jąder, operację należy przeprowadzić na baloons ! ;-)
W ich miejsce montuje się rotebki śniadaniowe wypełnione silikonem.
Niektóre,
z co drobniejszymi baloonsami mogą się nawet cieszyć ;-)))

Pozdr,

GB

PS. W przypadku jąder zamiennie można "montować" wysuszone (i
niezapleśniałe)
       orzechy włoskie z dodatkiem margaryny "Kasia"

ale z tego co widzę, on nie ma tabeli, tylko ją dopiero tworzy, poprzez
Select ... INTO ...


To blad ;-) Nie ma powodu mielic w strukturze bazy oracle'owej przy kazdym
wywolaniu tej operacji. Nalezy utworzyc tabele wczesniej i tylko dopisywac
rekordy do czystej tabeli.

Jesli w dodatku praca dopuszcza jednoczesne wykonanie tej opcji na kilku
komputerach, to nalezu utworzyc specjalny typ tabeli w oracle - tabele
tymczasowa, ktora widzi tylko rekordy jedynie wpisane przez te sesje Accessa
i zadna inna, w szczegolnosci uruchomiona na innym komputerze i przez innego
uzytkownika.

K.P.

Wątek już nieco nieświeży, ale spróbujmy go pociągnąć, pro publico bono.

Absolutnie z Tobą się zgadzam, że produkcyjne rozwiązania nie powinny
zawierać procedur typu "Select ... Into ...".

Ale kto powiedział, że konkretny problem to właśnie taka sytuacja ?

Ja, jako administrator, mam prawo robić cokolwiek. Czy jest złą manierą
tworzyć na serwerze twory kompletnie tymczasowe (ale nie w rozumieniu
tabel tymczasowych danej sesji), o powiedzmy przedrostkach "zzzz", którymi
będę obracał w dowolny sposób, zanim staną się elementem struktury
"produkcyjnej" ?
Jeśli coś takiego nie jest grzechem śmiertelnym, to chyba mam prawo
oczekiwać, że "Select ... Into ..." z poziomu access'a stworzy tabelę o
typach pól adekwatnych do typów pól wyjściowych, a nie, że dokona się tu
jakaś niejawna konwersja do tekstu.
A jeśli taka się dokonuje, to warto określić, że pewnie jest to jakiś
*bug*, na który trzeba uważać ...
IMHO

"Marek Ciesielski" <marekcies@kki.net.plwrote in message

Czesc!

Czy istnieje mozliwosc programowej zmiany
pliku zawierajacego informacje o uzytkownikach?


Tak.

DBEngine.SystemDB = "tu wpisz pełną sieżkę do pliku mdw lub mda"
Set WS = DBEngine.CreateWorkspace("tu napisz co chcesz", "tu nazwa
użytkownika", "tu hasło")
Set DB = WS.OpenDatabase(sieżka do pliku bazy danych)

I jedna uwaga, tą operację nalezy wykonać przed jakimkolwiek odwolaniem do
obiektow DAO.

Czyli, obiekt DBEngine (jeden na jeden program w VB) może korzystać na raz z
jednego MDW.
Jeżeli chciałbyś zmienić MDW w trakcie dzałania programu to musisz zwolnić
referencje do wszystkich
obiektów DAO i napisać SET DBEngine = Nothing a nastepnie trzy linijki
powyzej z innym MDW

3. Koncowy uzytkownik (np. administrator) dodaje i usuwa uzytkownikow
  nawet jesli na stanowisku nie ma zainstalowanego MS Access,
  bez uzycia programu Wrkgadm.exe lecz funkcji w moim programie.
Czy jest to mozliwe do oprogramowania w DAO?


Jest oczywiście ale nie koniecznie takie miłe i sympatyczne jak w Access'ie.
IMHO kodowanie w DAO zmian w MDW to ciężka praca. Można to obejść i
użytkowników weryfikować w programie a do bazy logować wszystkich na jedno,
dwa ..
konta np. ksiegowość, magazyn itd.

Pozdrawiam,
TomekS

"Roger" <rog@poczta.onet.plwrote in message

Czy ktos z szanownych grupowiczow przeprowadzal replikacje (pewnych danych
z
folderow publicznych exchange) do ms sql?
Z tym, ze ms sql docelowy to bedzie najprawdopodobniej starenki 6.5
(ale interesuja mnie tez Wasze rowzwiazania w nowszych wersjach sql).
Czy w exchange mozna zdefiniowac jakies eventy (sql'owe triggery) na
modyfikacje, ktore moglyby wywolywac taka replikacje?


Ja i owszem się w to bawię. W Exchange nie ma BEZPOŚREDNIEGO dostępu do SQL
Server. Wszystko co masz, to procedury w VBScript wywoływane przez event. A
w VBScript możesz oczywiście utworzyć obiekty ADODB, które będą wykonywały
najróżniejsze operacje. Należy jednak uważać:
- po pierwsze eventy w MSExchange są asynchroniczne (czyli może wystąpić
sytuacja, że wystąpi zdarzenie dla _skasowanego_ już elementu)
- po drugie: ze względu na to, że bazy Exchange nie są w relacyjne, to
praktycznie całość przetwarzania danych musi wystąpić w skrypcie. Załóżmy,
że chcesz skopiować dane z jakiegoś formularza do SQL. Niestety - wszystko
najpierw musisz wszytać do zmiennych. Sprawdzić je (choćby długość i typ
danych), ewentualnie skonwertować i dopiero wysłać to do SQL.
A jeśli chodzi o 6.5, to raczej stresów nie ma. Tylko programowanie ADODB
oraz później debugowanie Twojej aplikacji może być trochę bardziej
upierdliwe.

Piotr.

1. Baza ma pole np nr_rec i chcemy zeby bylo ono tym polem kluczowym
2. Tworzymy index: index on nr_rec tag nr_rec
3. A przy dodawaniu nowego rekordu robimy tak:
   set order to nr_poz
   idziemy do ostatniego rekordu wg aktywnego indexu: go bottom
   zapamietujemy w jakiejs zmiennej wartosc pola nr_rec : l_poz=nr_rec
   dodajemy rekord : append blank
   i wpisujemy do pola nr_rec l_rec+1: replace nr_rec with l_rec+1
   Dodam ze te operacje nalezy przeprowadzic przy zablokowanej bazie
danych (flock()). Chodzi o to by zabezpieczyc sie przed jednoczesnym
nadawaniem numerkow przez dwoch uzytkownikow.


Twój algorytm jest co najmniej udziwniony i pokręcony - można to zrobić
prościej (i skąd ten flock() - dlaczego założyłeś, że baza będzie z
wielodostępem? - skoro pytający ma problem z numerowaniem, to wątpie, że
pisze system wieloużytkow.)
Nie ma sensu tworzyć algorytmu jeżeli nie wiadomo co ma robić.

draco C++ rather programmer

Marcin Gajda wrote:
Ja przeważnie robię coś takiego:

$ ALTER TABLE t ADD nowe_pole VARCHAR(50);
$ UPDATE TABLE t SET nowe_pole = stare_pole; -- może być długie :(
$ ALTER TABLE t DROP stare_pole CASCADE;
$ ALTER TABLE t RENAME nowe_pole TO stare_pole;
$ VACUUM FULL t;


jest tu pewne niebezpieczenstwo, bo po zdropowaniu kolumny
zostana w bazie niedostepne dane z tejze kolumny. te dane
wyparowuja z kazdego wiersza z osobna, bo jego updateowaniu
lub usunieciu (wtedy wyparowuje caly wiersz:)
jesli danych nie jest tragicznie duzo, ten stan jest akceptowalny.

jesli na poprzedniej kolumnie byly jakies wiezy integralnosci,
triggery itp/itd, to przed operacja nalezy to wszystko
powylaczac. jak? pg_dump baza plik i nalezy obejrzec co jest
w srodku :)
oczywiscie nalezy tez pamietac o indeksach. zazwyczaj nalezy je
usunac, i ponownie zalozyc.

znik.

Nie rozumiem. Zaznaczylam imie i nazwisko w tekscie nastepnie wcisnelam CTRL+Y
i nic sie nie dzieje. A ja musze miec index nazwisk wraz ze stronami na
ktorych te nazwiska wystepuja. Co zrozumialam nie tak.?


Po pierwsze, co to znaczy "Nic się nie dzieje"? Powinien pojawić się
dialog do wprowadzania hasła do indeksu.

Po drugie - już Ci napisano, że lepiej i wygodniej się to robi w
trybie edytora tekstu.

Po trzecie - przeczytaj z uwagą podręcznik, albo chociaż help...

Aby wstawić znaczniki indeksowe dla wszystkich wystąpień hasła
"Jan Kowalski", w trybie "Znajdź i zamień" w polu "Znajdź" wpisz "Jan
Kowalski", a w polu "Zamień" - ^z. W rezultacie każde wystąpienie
pojawi się w skorowidzu...

Powyższą operację należy powtórzyć dla wszystkich nazwisk, niestety.
Co gorsza, nie wykryje ona formy "Jana Kowalskiego", ani "Janowi
Kowalskiemu". Jeśli będzie sam "Kowalski", bez Jana, też nie złapie.

Cóż, nikt nie twierdzi, że robienie indeksów jest proste...

Pozdrawiam,
Marek W.

Czy jeśli zrobię kilka kształtów w Photoshop'ie, to czy istnieje potem
możliwość połączenia ich tak, by były na jednej "ścieżce"?


Rozumiem że masz następującą sytuację:
http://emide.neostrada.pl/11.gif
Rozumiem że aby zmienić kolor musisz:
http://emide.neostrada.pl/22.gif
Sytuacja ciężka i nie prosta do rozwiązania z automatu,
bo po prostu nie widzę takiej opcji. Da się natomaist
zrobić na piechotę. Będzie niestety troche klikania.
http://emide.neostrada.pl/33.gif
Wchodzisz na maskę wektorową z Path Selection Tool (A).
Zaznaczasz ścieżkę, CTRL+C, przechodzisz na docelową
maskę wektorową i CTRL+V.
http://emide.neostrada.pl/44.gif
Operację należy powtórzyć dla każdego kwadratu. Rezultat:
http://emide.neostrada.pl/55.gif

Jeśli wszystko masz w Path, to rozwiązanie będzie bardzo podobne,
tylko że operacja będzie przebiegać w palecie Paths.

Użytkownik Tomix <tom@wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3addb@news.vogel.pl...

Witam!!!!
Szukam pomocy zwiazanej z tematem programu:
"Algorytmy wykrywania krawedzi (wykrywanie, propagowanie, transformata
Hough, ciaglosc linii) - napisac program edukacyjny realizujacy algorytm
wykrywania krawedzi (typ ustalic z prowadzacym)"

Moze ktos wie jak moj problem rozwiazac.
Za wszelka pomoc bardzo dziekuje.
Tomek


Przed właściwą operacją należy obrazek przekształcić w optymalnie niewielką
ilość kolorów, w taki sposób aby pixele o podobnych wartościach przyjęły
wartość średnią. Następnie należy usunąć małe obszary, które znajdują się
wewnątrz dużych. W taki sposób uzyskasz efekt podobny do filtru
"posteryzacja". Później pozostaje operacja na krzywych beziera. Takie
wartości, jak 'podobne kolory', 'małe obszary', itp sa względne i zależą np.
od jasności, przestrzeni barw czy kontrastu danego obrazka.

Pozdrawiam
Marcin

Aha - notorycznie pojawiają się kłopoty z narzędziem
"crop" - widoczne punkty węzłów służących do manipulowania
ramką nie pokrywają się z rzeczywistością - tzn. żeby
wykonać jakąś operację należy kliknąć nie na węźle, ale
gdzieś "w przestrzeni" powyżej... - to samo jest z
guidelines - często żeby je przesunąć należy "łapać" myszą
powyżej (albo poniżej, zależy od skali w jakiej akurat
wyświetlana jest grafa i humoru szopka ;( .

To tyle po trzech dniach intensywnej zabawy moją kopią
(teoretycznie full verszyn ;/ ). Mimo że bestia jest wredna,
to jednak strasznie mi się podoba - jeśli nie wywinie
żadnego naprawdę-wrednego numeru to do 5.5 już nie wrócę.

Trzeba będzie wreszcie kupić orginał - ciągnie się za mną ta
szlachetna idea już od 5.0 eng - eeeh, co człowiek zarobi to
zaraz na jakiś softłer przewali - i tak w kółko macieju ;/

Pozdrawiam,
Kacperczak

Wiadomo, że żywotność dysku twardego określa się na ok. 500 tys. godzin i
ok. 10 000 cykli power on/off. Wiadomo, że krytyczny jest start dysku
(duże
prądy rozruchu w silniku). Skoro można dysk programowo załączyć, czemu nie
zrobić mu start/stop/start/stop, aż do zamęczenia?

moze ktos by wiedzial jak taki soft zrobic, a moze by mi zrobil?
cos mi dysk twardy zle chodzi a nie chca mi uznac gwarancji

Pozdrawiam


He he o to sprawdzony sposob !!!!!!

uruchom kompa wzuc do kopiowania 100 MB w polowie jeb.... w dysk tylko
wczesniej owin go kocem lub czyms innym zeby nie bylo sladu... jesli pasek
kopiowania dojdzie do konca operacja nalezy powtorzyc ....

moj dysk zostal wymieniony, chodzil dziwnie (wydawal odglos jakby mial sie
rozleciec (IBM)) twierdzac ze to normalne ... kiedy przestal wydawac
jakiekolwiek odglosy zostal wymieniony

pozd

| | Wiadomo, że żywotność dysku twardego określa się na ok. 500 tys. godzin i
| ok. 10 000 cykli power on/off. Wiadomo, że krytyczny jest start dysku
(duże
| prądy rozruchu w silniku). Skoro można dysk programowo załączyć, czemu
nie
| zrobić mu start/stop/start/stop, aż do zamęczenia?

| moze ktos by wiedzial jak taki soft zrobic, a moze by mi zrobil?
| cos mi dysk twardy zle chodzi a nie chca mi uznac gwarancji

| Pozdrawiam

He he o to sprawdzony sposob !!!!!!

uruchom kompa wzuc do kopiowania 100 MB w polowie jeb.... w dysk tylko
wczesniej owin go kocem lub czyms innym zeby nie bylo sladu... jesli pasek
kopiowania dojdzie do konca operacja nalezy powtorzyc ....

moj dysk zostal wymieniony, chodzil dziwnie (wydawal odglos jakby mial sie
rozleciec (IBM)) twierdzac ze to normalne ... kiedy przestal wydawac
jakiekolwiek odglosy zostal wymieniony


Teraz rozumiem daczego producenci zmniejszyli gwarancje z 3 do 1 roku,
a niedlugo przestana wogole na polske sprzedawac dyski. Co beda se
wiocha zaprzatac uwage.

miab

Mitis napisał(a) w wiadomości: ...

| | | Wiadomo, że żywotność dysku twardego określa się na ok. 500 tys. godzin
i
| ok. 10 000 cykli power on/off. Wiadomo, że krytyczny jest start dysku
| (duże
| prądy rozruchu w silniku). Skoro można dysk programowo załączyć, czemu
nie
| zrobić mu start/stop/start/stop, aż do zamęczenia?

| moze ktos by wiedzial jak taki soft zrobic, a moze by mi zrobil?
| cos mi dysk twardy zle chodzi a nie chca mi uznac gwarancji

| Pozdrawiam

| He he o to sprawdzony sposob !!!!!!

| uruchom kompa wzuc do kopiowania 100 MB w polowie jeb.... w dysk tylko
| wczesniej owin go kocem lub czyms innym zeby nie bylo sladu... jesli
pasek
| kopiowania dojdzie do konca operacja nalezy powtorzyc ....

| moj dysk zostal wymieniony, chodzil dziwnie (wydawal odglos jakby mial
sie
| rozleciec (IBM)) twierdzac ze to normalne ... kiedy przestal wydawac
| jakiekolwiek odglosy zostal wymieniony

Teraz rozumiem daczego producenci zmniejszyli gwarancje z 3 do 1 roku,
a niedlugo przestana wogole na polske sprzedawac dyski. Co beda se
wiocha zaprzatac uwage.

miab


kupilismy 15 IBM'ow do firmy (40 Gb)  i ja sobie do chaty 60 GB, w ciagu 2
miesiecy wymienilismy 14 (!!!! kur...) z nich a moj w chacie padl po 6
miesiacach ! i po co mi ta gwarancja do dzisiaj po niektorych pracach sladl
zaginal

I LOVE IBM :)

| He he o to sprawdzony sposob !!!!!!


miab - jesli to dla Ciebie nie problem, tnij cytaty...

| uruchom kompa wzuc do kopiowania 100 MB w polowie jeb.... w dysk tylko
| wczesniej owin go kocem lub czyms innym zeby nie bylo sladu... jesli
pasek
| kopiowania dojdzie do konca operacja nalezy powtorzyc ....


Czy to troche nie za brutalne?
Jesli kolega przedmowca chce na sile wymienic HDD, to mozna zalozyc, ze dane
nie sa mu potrzebne (zrobil backupa, olal). W tej sytuacji pozostaje
odnalezc kolege ze starym kompem, w ktorego biosie jest jeszcze funkcja
LowLevel Format. Przy tym formatowaniu przez dysk idzie dosyc duze
napiecie - 3 na 5 prob koncza sie sfajczeniem hadedeka, wiec jak zaaplikuje
mu 10 takich formatowan jednego dnia, to nie ma mocnych...

A co do dywagacji w innym watku na temat IBMow - hm... Ja zawsze kupowalem
Seagate'y, mimo, ze nie raz ludzie pluli na ta firme. Mnie jeszcze zaden nie
padl, jesli mu w tym nie pomoglem. Czy warto pomagac padac dyskom,
zapytacie? A no warto -  jesli sie w sklepie (niestety zaprzyjaznionym, nie
w kazdym tak maja :) dysk 6,4 GB po serwisie wymienia na 18 GB za doplata
100 zl, a potem to samo sie robi na 40 GB, w obu przypadkach nowki... Ale to
nie jest dyskusja na grupe o Delphi, panowie!

| uruchom kompa wzuc do kopiowania 100 MB w polowie jeb.... w dysk tylko
| wczesniej owin go kocem lub czyms innym zeby nie bylo sladu... jesli
pasek
| kopiowania dojdzie do konca operacja nalezy powtorzyc ....

Czy to troche nie za brutalne?
Jesli kolega przedmowca chce na sile wymienic HDD, to mozna zalozyc, ze dane
nie sa mu potrzebne (zrobil backupa, olal). W tej sytuacji pozostaje


Jak już koniecznie - iść do znajomego linuksiarza i powiedzieć mu żeby
uruchomił w pętli hdparm -y /dev/dysk && jakas_operacja_czytajca z
dysku.

| Jezeli tablica bedzie bardziej przemieszana, to licz te pary, trojki, ... ,
| ktore wykazuja zachowanie porzadku
Przepraszam, ale nie nadążam...
Bo jeśli przyjąć, że tablica uporządkowana to 1, to czy tablica o odwrotnej
kolejności elementów będzie najbardziej nieuporządkowana czyli 0?
I jak w takim układzie określić stopień jej nieuporządkowania?
A te dwójki - czy zliczać wszystkie, które wykazują zachowanie kolejności,
czy tylko te, które zachowują kolejność i są na swoim miejscu...
I tu jest ból - jakie przyjąć kryteria. :(
A może dla każdego elementu określać odległość od położenia właściwego i te
odległości uśrednić, potem to samo dla uporządkowanych dwójek, trójek?
A jakie potem przyjąć wagi dla dwójek, trójek przy uśrednianiu?
I najważniejsze - jak generować tablicę spełniającą określone kryteria?


Hmmm ... kurcze ... torche ciezko. Faktycznie nie jest to takie jasne. Piszac
uporzadkowane dwojki, trojki, ..., mialem na mysli takie ciagi, ze ich
elementow sa uporzadkowane. A liczbe sobie moglbys przyjac.  Zwroc uwage, ze
tak naprawde bedziesz mial do czynienia z liczba juz uporzadkowanych podciagow,
co za tym idzie bedziesz mogl oszacowac jak wiele operacji nalezy wykonac aby
caly ciag zostal posortowany.
    Zwroc rowniez uwage, ze moglbys przyjac to troche inaczej. Obliczyc ile
jest takich podciagow oraz jakie maja dlugosci.

Michal

Michal napisal:

Zwroc uwage, ze
tak naprawde bedziesz mial do czynienia z liczba juz uporzadkowanych podciagow,
co za tym idzie bedziesz mogl oszacowac jak wiele operacji nalezy wykonac aby
caly ciag zostal posortowany.


Hmm... i do tego chyba potrzeba jeszcze odległości od położenia
właściwego...

   Zwroc rowniez uwage, ze moglbys przyjac to troche inaczej. Obliczyc ile
jest takich podciagow oraz jakie maja dlugosci.


No dobra, ale czy np. uporządkowaną trójkę zliczać również jako dwie
uporządkowane dwójki?

Na razie napisałem programik, jeżeli Jesteś zainteresowany, to Daj znać na
priv, bo mnie on zaskoczył - różne czasy dla tego samego algorytmu i
identycznych danych...

pzdr.,
Paweł Boczula

Andrzej wrote:
zamiast:
RE{x/y} = (ac+bd)/(c*c+d*d);


Nie. Po prostu mniej mnożeń+dzieleń, czyli szybciej.

to skad program ma wiedziec, ktora operacje nalezy wykonac najpierw? Czy
mozna ustawiac priorytety przeciazonych operatorow? I ostatnie jeszcze


Takie jak były dla nieprzeciążonych. Przeciążanie nie zmienia piorytetów.

pytanie. Jesli bym chcial zrobic mnozenie liczby zespolonej, to czy trzeba
osobno definiowac takie dzialania:  a = b*10; i a = 10*b;


Tak.

Patrz też plik complex.h albo complex na twoim dysku lokalnym.

SuperMann wrote:
Dnia 12-09-2007 o 15:11:59 wloochacz <w@no.spamnapisał(a):

| ............

Dzieki za odpowiedz. Teraz jednak mam inny problem z Bookmarkami.

Zalozmy taka sytuacje:
Mamy dwie tabele "dokumenty" i "magazyn".
Po dodaniu lub edycji dokumentu program dokonuje aktualizacji tabeli
"magazyn" oraz odswieza jej widok w DBGridzie.
W magazynie jest dosyc sporo pozycji wiec wszystkie nie mieszcza sie w
widoku DBGrida. Jak wiadomo TIBDataset przy wykonaniu Close;Open; pobiera
tylko tyle wierszy ile jest potrzebne do wyswietlenia w DBGridzie. A zatem,
jezeli ktos mial zaznaczony wiersz 50, a po Close;Open; jest on
niewidoczny to BookmarkValid zwraca mi wartosc false; ale gdy zrobie
FetchAll to wszystko jest ok i normalnie przechodzi do wybranego wiersza.
Wydaje mi sie ze uzywanie FetchAll tylko do ustawienia pozycji to wielka
porazka.
Czy tak to ma dzialac? Bo jesli tak, to po co mi takie bookmarki? :)


Zapomnij o używaniu Bookmarków, jeśli w międzyczasie wykonujesz Close/Open.
Po takiej operacji należy oczekiwać, że wszystkie bookmarki mogą się zmienić
nawet jak nie będą not valid.

Dokąd pracujesz jednostanowiskowo, to nawet mogą działać, ale wystarczy
dodanie przez innego użytkownika jednego rekordu w zakresie danych, które
pobierasz, a wszystkie bookmarki zostaną przesunięte.

Posłuchaj Wloochacza i użyj Locate na polu ID. To musi działać dla każdego
rodzaju DataSetu.

(mam Firebird-1.5.0.4290_win32.zip, delphi 3 St. + IBZeos lub
FreeIBComponents)
Napisałem program A (z select/insert/delete no i commit)
i piszę tu jeszcze raz bo się do końca nie dowiedziałem dlaczego jest tak
że:

jak np. dodam rekordy w aplikacji (instancji) A to nie
widzę zman w aplikacji A1
(a rekordy napewno są dodane bo widzę to np. w IBExpert)

- w ramach jednego klienta wszystko jest ok.
- a zmiany pomiędzy klientami (A-A1) widać dopiero po
rozłączeniu i ponownym połączniu z bazą (refresh na query nie pomaga)

to jakby: klient cały czas "widzi" taką bazę jaką "zastał" przy połączeniu

czy tak ma być w interbase/firebird ?
jakie operacje należy wykonać żeby zobaczyć zmiany na kliencie ?
czy pozostaje tylko "repołączenie" do bazy ?

Dziękuję, pozdr, T.K.

| Witam Serdecznie

| (mam Firebird-1.5.0.4290_win32.zip, delphi 3 St. + IBZeos lub
| FreeIBComponents)
| Napisałem program A (z select/insert/delete no i commit)
| i piszę tu jeszcze raz bo się do końca nie dowiedziałem dlaczego jest
tak
| że:

| jak np. dodam rekordy w aplikacji (instancji) A to nie
| widzę zman w aplikacji A1
| (a rekordy napewno są dodane bo widzę to np. w IBExpert)

| - w ramach jednego klienta wszystko jest ok.
| - a zmiany pomiędzy klientami (A-A1) widać dopiero po
| rozłączeniu i ponownym połączniu z bazą (refresh na query nie pomaga)

| to jakby: klient cały czas "widzi" taką bazę jaką "zastał" przy
połączeniu

| czy tak ma być w interbase/firebird ?
| jakie operacje należy wykonać żeby zobaczyć zmiany na kliencie ?
| czy pozostaje tylko "repołączenie" do bazy ?

| Dziękuję, pozdr, T.K.

Jest to prawdopodobnie kwestia parametrów transakcji. Dla FreeIBComponents
ja mam:
isc_tpb_write
isc_tpb_nowait
isc_tpb_rec_version
isc_tpb_read_committed
Dodatkowo trzeba wykonywać refresh i działa OK.

Pozdrawiam
Jarek

1) lamerskie pytanie, ale co to sa semafory i mutexy?


obiekty ktore pomagaja synchgronizowac operacje. nalezy czytac dokuemtacje.

2) jezeli zaloze zmienna globalna do ktorej sie beda odwolywaly rozne watki
(zakladamy wiele procesorow) to co bedzie jezeli na raz 2 watki beda chcialy
zmienic jej wartosc?

po to sa te obiekty
cezar

Witam
Nie potrafie dokladnie wyjasniec problemu bo dotyczy on
programu znajomego. Z tego co pamietam program odczytuje i
zapisuje dane do rejestrow portow o adresie $378 i
379 dla LPT1 lub $278, $279 dla LPT2. Pod windows 2000
niestety wyskakuje komunikat "privileged instruction".
Domyslam sie ze chodzi wlasnie o sposob odwolania sie do
rejestrow portu LPT. Prosze o porade jak mozna ten problem
rozwiazac......

Nick


Aplikacje nie komunikuja sie ze sprzetem w zaden inny sposób niz za
posrednictwem Windows 2000. Twórcy tego systemu operacyjnego postawili na
wysokie bezpieczenstwo. System nie pozwala na bezposrednie adresowanie
portów. Wszkelkie tego typu operacje nalezy przeprowadzac wywolujac
odpowiednie funkcje Windows 2000. Po prostu program znajomego nie ma takich
uprawnien by "grzebac" bezposrednio w portach.
Jedyne wyjscie to przepisanie tych fragmentów programu, które odwoluja sie
bezposrednio do portów i zatsapienie ich odpowiednimi funkcjami Windows
lub - jesli program pisany jest "pod DOS" - odpowidenimi przerwaniami
DOS-owymi.

Tadek

Lol_ek wrote:
Wysyłam sobie miedzy dwiema aplikacjami komunikaty za pomocą
SendMessage. Chciał bym zachować jak największą ciągłość, jednak nie
chcę przeciążyć systemu.
Jaki minimalny interval czasowy mogę przyjąć aby uzyskać rozsądny
kompromis ?
Dodam ze w odpowiedzi na poszczególne komunikaty sa wykonywane
niewielkie procedury sprowadzające sie do sprawdzenia kilku warunków.
Aplikacja będzie pracować na niezbyt wydajnym sprzętem. Dotychczas
komunikat wysyłam co 700 ms,  czy zmogę bezpiecznie zejść niżej ?


Sprawdź na sprzęcie, który ma to obsługiwać lub na słabszym. Wszelkiego tego
typu operacje należy tak weryfikować jeśli tylko chcesz mieć 100% pewność.
Natomiast jeśli chcesz obyć się bez testów to należy zastosować timer z
minimalnym (win9x = 55ms, winnt = 5ms) interwałem, a sam system zadba o to,
aby nie wywoływać zdarzenia przy zbyt obciążonym systemie - taka już jest
natura timera.
Swoją drogą 700 ms to przecież ponad pół sekundy czy naprawdę sądzisz że
jest to jakiś wysiłek dla peceta? :-) No chyba, że te kilka warunków o
których wspominasz to np. sprawdzenie czy na dysku jest 1052 czy 1053
pliki... :-)

bacik

Jak w tytule...

Np. odczytujemy z pliku konfiguracyjnego sciezke do pliku JAR, i chcemy go  
dodac do classpath.


Ja widze kilka (prawodpodobnych) mozliwosci
1. dodajesz do zmiennej srodowiskowej plik nowy.jar, a potem programowo
kopiujesz plik moje.jar do katalogu bierzacego, zmieniasz jego nazwe na
nowy.jar i ladujesz zadana klase ClassLoader'em, ten probujac ladowac
wszystkie po kolei jar'y w koncu natrafi na Twoj (tyle co wkopiowany) i
zaladuje go, ale w przypadku, gdybys mial takich plikow 10 to bylyby niezly
klops, bo wtedy albo 10x taka operacje nalezy zrobic, albo sprobowac
dopakowac jakies klasy do tego jar'a korzytajac z polecenia execute, czyli
po prostu nalezaloby wydac odpowiednie polecenia shell'owe przy
wykorzystaniu Javy. ClassLoader nie laduje przeciez wszystkich klas od
razu, wiec mysle, ze doladowanie takich klas nie powinno stanowic problemu,
ale nie wiem, czy masz np prawa do zapisu na dysku.
2. poszukac jakies metody, ktora wciagnie plik jar'a, dziwne by bylo, gdyby
takiej nie bylo w SE.

Problem ciekawy, jak uda Ci sie go rozwiazac, to podziel sie wnioskami jak.

Powodzenia
Damian

Damian Szczepanik wrote:
Ja widze kilka (prawodpodobnych) mozliwosci
1. dodajesz do zmiennej srodowiskowej plik nowy.jar, a potem programowo
kopiujesz plik moje.jar do katalogu bierzacego, zmieniasz jego nazwe na
nowy.jar i ladujesz zadana klase ClassLoader'em, ten probujac ladowac
wszystkie po kolei jar'y w koncu natrafi na Twoj (tyle co wkopiowany) i
zaladuje go, ale w przypadku, gdybys mial takich plikow 10 to bylyby niezly
klops, bo wtedy albo 10x taka operacje nalezy zrobic, albo sprobowac
dopakowac jakies klasy do tego jar'a korzytajac z polecenia execute, czyli
po prostu nalezaloby wydac odpowiednie polecenia shell'owe przy
wykorzystaniu Javy. ClassLoader nie laduje przeciez wszystkich klas od
razu, wiec mysle, ze doladowanie takich klas nie powinno stanowic problemu,
ale nie wiem, czy masz np prawa do zapisu na dysku.


A czemu tak kombinować? Wystarczy stworzyć nowy ClassLoader, np.
UrlClassLoader, wskazać mu tego jara i wszystkie, których potrzebujesz,
ustawić jako rodzica ten classloader, z którego został załadowany
bieżący program i tyle. Trzeba wtedy tylko pamiętać, żeby w programie
głównym nie wykonywać Class.forName(), bo to się skończy zapewne klapą,
tylko te nowe klasy ładować z tego nowego class loadera (referencje do
tego class loadera trzeba gdzieś przechować). Niczego nie trzeba
kopiować, rozpakowywać, ani żadnych sztuczek z tym wyprawiać.

Rozwiazaniem chyba jest uzycie typu String lub Char [] (czyli tablice
znaków); tablica znaków, gdzie każdy znak reprezentuje konkretną cyfrę
w naszej liczbie, a ww. operacje nalezy zaimplementowac  na ciągach
znaków. Problemem jest ze nie do konca wiem jak to zrobic, i nie wiem
czy to myslenie idzie w dobrym kierunku.


Nie idzie. Oblookaj takie klasy jak BigDecimal i BigInteger

Wpisalem blednie haslo konfigurujac konto w Thunderbirdzie po wywrotce systemu.
Mialem wcisnięty CapsLock . Teraz z tego konta Thuderbird nie chce odbierac
poczty. Usuwanie Th i powtorna instalacja nic nie daje podobnie jak kasowanie
konta.

Co zrobic ? nie bede przeciez formet c:


Oprócz tego, co koledzy zaproponowali, ja dorzucę jeszcze to: w
katalogu z profilem masz plik o nazwie <ciąg cyfr.s, to zwykły plik
tekstowy, w którym TBird przechowuje loginy i hasła. Hasła są
zakodowane w Base64, więc jak masz jakiś edytor potrafiący zakodować w
Base64, to możesz po prostu wpisać w nim prawidłowe hasło, zakodować i
wkleić w odpowiednie miejsce w tym pliku. Jak takiego edytora nie masz,
to po prostu usuwasz nieprawidłowe hasło. Wszystkie operacje należy
przeprowadzać po zamknięciu wszystkich okien TBirda, mocno zalecam
zrobienie kopii zapasowej tego pliku. Początkowa tylda nie należy do
hasła, ale znak (lub znaki) równości na końcu już należą. Istnieją
masochiści, którzy kodują do Base64 z palca...

Bodzio napisał(a) w wiadomości: <37F7A855.6479@post.pl...

komputer proponuje mi zainstalowanie modemu na com 2 ale musze na com 4.
jak uaktywnic COM 4???
Bodzio

witam...w jaki sposob odinstalowac windows messenger?
...pozdrawiam, krzysiek


A jesli nie chce ci sie sciagac programu to zacytuje :,,

Program MS Messenger jest domyślnie instalowany z systemem Windows XP.
Uruchamia się przy każdym starcie systemu, a także z program pocztowym
Outlook Express 6. Procedura usunięcia MS Messengera z systemu nie jest
standardowa. Program bez modyfikacji pewnych plików systemowych nie jest
widoczny na liście Dodaj/Usuń programy. W oknie Uruchom wpisujemy
następujące polecenie:
RunDll32 advpack.dll,LaunchINFSection %windir%infmsmsgs.inf,BLC.Remove
Po wykonaniu operacji należy zrestartować system. MS Messneger może
ponownie pojawić się po zainstalowaniu poprawek do systemu, ściągniętych
poprzez witrynę Windows Update lub po instalacji Service Packa. Należy
wówczas wykonać powyższą wskazówkę ponownie.

On 1 Mar 2001, Jacek Wojaczynski told this:
| A są tam pytania o pliterki w systemie?
| Nie. Tutaj nie ma z tym problemów...
Aha. A spróbuj w NT4 ustawic Polish jako Default system Locale. Żałosne.


To akurat *działa*. Jesteś pewien, że wiesz co napisałeś? :

(BTW - Oczywiście, po zainstalowaniu wcześniejszym SP, po takiej
operacji należy go przeinstalować. Ale to to już w README jest
napisane.)

Tomasz Dymek na pl.comp.os.advocacy:
| On 1 Mar 2001, Jacek Wojaczynski told this:
| | A są tam pytania o pliterki w systemie?
| Nie. Tutaj nie ma z tym problemów...
| Aha. A spróbuj w NT4 ustawic Polish jako Default system Locale. Żałosne.

To akurat *działa*. Jesteś pewien, że wiesz co napisałeś? :

(BTW - Oczywiście, po zainstalowaniu wcześniejszym SP, po takiej
operacji należy go przeinstalować. Ale to to już w README jest
napisane.)


To znaczy pod NT locales sa ale tylko na jeden jezyk ?

ROTFL !

Pozdrawiam

Grzegorz Sk wrote:
Próbuję w MS-DOS uruchomić polecenie


MS-DOS czy też może Windows w podobnym trybie?

C: WINDOWSNET USE Pojawia się komunikat: Błąd 3787: Przed wykonaniem
tej operacji należy się zalogować. Jak?


http://support.microsoft.com/kb/q156323/

Błąd 3787: Przed wykonaniem tej operacji należy się zalogować.

????
Cóż, tłumokiem chyba nie jestem i wiem, co znaczy "się zalogować", ale ni
cholery nie mogę pojąć: GDZIE? DO CZEGO MAM SIĘ LOGOWAĆ? Dodam, że nie
działo się tak zawsze, a jedynie od jakiegoś czasu. I nie mam pojęcia, co
się mogło stać, jeśli wcześniej elegancki chodziło. Proszę o jakieś
wskazówki.

Darek
ps. Może być tutaj: darl@wp.pl

Witam i do rzeczy!
Mam winde 98SE. Odpalam command.com i wpisuje: net view i czekam (niedlugo),
po czym dostaje taki oto mily oku komunikat (zajebiscie przyjazny):

Błąd 3787: Przed wykonaniem tej operacji należy się zalogować.

????
Cóż, tłumokiem chyba nie jestem i wiem, co znaczy "się zalogować", ale ni
cholery nie mogę pojąć: GDZIE? DO CZEGO MAM SIĘ LOGOWAĆ? Dodam, że nie
działo się tak zawsze, a jedynie od jakiegoś czasu. I nie mam pojęcia, co
się mogło stać, jeśli wcześniej elegancki chodziło. Proszę o jakieś
wskazówki.


http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;156323

Witam i do rzeczy!
Mam winde 98SE. Odpalam command.com i wpisuje: net view i czekam
(niedlugo), po czym dostaje taki oto mily oku komunikat (zajebiscie
przyjazny):

Błąd 3787: Przed wykonaniem tej operacji należy się zalogować.

????
Cóż, tłumokiem chyba nie jestem i wiem, co znaczy "się zalogować", ale
ni cholery nie mogę pojąć: GDZIE? DO CZEGO MAM SIĘ LOGOWAĆ?


Do Windows, Microsoft Family Logon, Microsoft Networking? Wybieraj
cokolwiek, co masz zainstalowane.

Dodam, że
nie działo się tak zawsze, a jedynie od jakiegoś czasu. I nie mam
pojęcia, co się mogło stać, jeśli wcześniej elegancki chodziło. Proszę
o jakieś wskazówki.


Poczytaj w archiwum grupy, o co chodzi z logowaniem.

Darek
ps. Może być tutaj: darl@wp.pl


Nie może być. Nie ustawiłeś FUT. Poza tym masz nieskonfigurowany OE.
Dostosuj go do pracy w Usenecie http://evil.pl/pip/ustaw.html

Osoba podpisana jako Dariusz Śpiewak <darl@poland.comw artykule
<news:bt71jc$rcm$1@panorama.wcss.wroc.plpisze:
| Witam i do rzeczy!
| Mam winde 98SE. Odpalam command.com i wpisuje: net view i czekam
| (niedlugo), po czym dostaje taki oto mily oku komunikat (zajebiscie
| przyjazny):

| Błąd 3787: Przed wykonaniem tej operacji należy się zalogować.

| ????
| Cóż, tłumokiem chyba nie jestem i wiem, co znaczy "się zalogować", ale
| ni cholery nie mogę pojąć: GDZIE? DO CZEGO MAM SIĘ LOGOWAĆ?

Do Windows, Microsoft Family Logon, Microsoft Networking? Wybieraj
cokolwiek, co masz zainstalowane.

| Dodam, że
| nie działo się tak zawsze, a jedynie od jakiegoś czasu. I nie mam
| pojęcia, co się mogło stać, jeśli wcześniej elegancki chodziło. Proszę
| o jakieś wskazówki.

Poczytaj w archiwum grupy, o co chodzi z logowaniem.

| Darek
| ps. Może być tutaj: darl@wp.pl

Nie może być. Nie ustawiłeś FUT. Poza tym masz nieskonfigurowany OE.
Dostosuj go do pracy w Usenecie http://evil.pl/pip/ustaw.html

--
Andrzej P. Woźniak  us@pochta.onet.pl  (zamień z<-h w adresie)
Grand Inquisitor pl.comp.bazy-danych       No.1  http://www.dbf.pl/faq/
Grand Inquisitor pl.internet.pomoc   Trust No.1  http://evil.pl/pip/
Male  Inquisitor pl.news.nowe-grupy  Trust No.1

Otwórz w Notatniku plik SYSTEM.INI zlokalizowany w folderze Windows
i w sekcji [386Enh] dodaj wartość "MinSPs" (lub zmień istniejącą) -
ustaw ją na 4 czyli "MinSPs=4".


W celu wykonania powyższej operacji, nalezy uruchomić notatnik po
wystartowaniu systemu w trybie awaryjnym, albo zmianę w pliku system.ini
wykonać pod DOS w dowolnym edytorze znakowym.

slawek_xl wrote:
| Otwórz w Notatniku plik SYSTEM.INI zlokalizowany w folderze Windows
| i w sekcji [386Enh] dodaj wartość "MinSPs" (lub zmień istniejącą) -
| ustaw ją na 4 czyli "MinSPs=4".
W celu wykonania powyższej operacji, nalezy uruchomić notatnik po
wystartowaniu systemu w trybie awaryjnym, albo zmianę w pliku system.ini
wykonać pod DOS w dowolnym edytorze znakowym.


Nie jest to koniczne i nie widzę takiej potrzeby - źródła MS także
tego nie wymagają - więc może uzasadnisz?

Robert Wańkowski wrote:
Teraz chciałem ICS-em, do tej pory używałem winroute.


Może zainteresuj się AnalogX Proxy.

Mam problemy z czytaniem grup dysk. i wysyłaniem i sprawdzaniem poczty.
Odczytanie postu z grupy trwa bardzo długo a przeważnie pojawia się
komunikat, że nie można wyświetlić wiadomości lub serwer NNTP nie
odpowiedział... (OE).


Zainteresuj się może Hamsterem - stawiasz go na "bramie" /serwerze/ i
masz świetny lokalny serwerek newsów. Programy udostępniające nie mają
wtedy na to żadnego wpływu.

Myślałem, że coś się stało z winroute-m. Od roku mam na komputerze,
który jest serwerem (win98SE) ten program i wszystko działało. Niczego
nie blokuję, nie ma żadnych filtrów.To chyba pozostanę przy winroute.
Tylko gdzie leży przyczyna tak kiepsko działającej poczty i grup. WWW
chodzi ok, pobieranie plików ok a ftp bardzo wolno.


Może to być wpływ programu antywirusowego, ustawień MTU, uszkodzenia
ustawień TCP/IP lub Winsock,...

Zacytuje ze strony, do której podałeś linka: "Raz wpisane ustawienia
utrzymują się do momentu wyłączenia i ponownego włączenia ICS - po
takiej operacji należy powtórzyć operację zmiany wpisu w rejestrze."
Nie oznacza to, że po wyłączeniu i włączeniu komp?


Sprawdź - AFAIR nie.

JerzyP wrote:

Możesz to sobie _kolorować_ do woli :-) , ale "publiczny"
oznacza, że
jest dostępny z zewnątrz - a w powyższym przypadku tak
nie jest.


OK. Walczyć nie będę. Walnąłem się w pierś, aż kości zatrzeszczały... :D

| I tak już pozostaje? To mógłbyś podać receptę? /.../


http://www.it-faq.pl/EditModule.aspx?tabid=38&mid=1169&def=Cs_ITSCS_C...

Zajrzałem i to co przeczytałem:
"...
Raz wpisane ustawienia utrzymują się do momentu wyłączenia i ponownego
włączenia ICS
- po takiej operacji należy powtórzyć operację zmiany wpisu w rejestrze.

Sprawdzone pod W2k z adresami 10.0.0.1 (serwer) i 10.0.0.2 (klient) - działa
bez zarzutu.
O DHCP można oczywiście zapomnieć."

Ja takie rzeczy robiłem w sposób następujący.

1. Skanujesz ten formularz (w moim wypadku świadectwa szkolne).
2. Umieszczasz na stronie WORDA jako rysunek.
3. Drukujesz i przykładasz do oryginału pod światło. Ustalasz, ile jest
różnicy pomiędzy wydrukiem i oryginałem i korygujesz położenie rysunku na
kartce. Korekta poprzez operowanie w milimetrach we właściwościach
rysunku. Dla pewności tę operację należy powtórzyć, aż otrzymasz idealne
położenie.
4. Odznaczasz w opcjach drukowanie rysunków (jest we właściwościach chyba,
jak pamiętam).
5. Wypełniasz formularze w wordzie i drukujesz na formularzach. Same
rysunki się nie drukują.

Bardziej naukowo, to na takim rysunku powstawiać pola tekstowe. Można
również korespondencję seryjną zastosować. Ja robiłem na przykład arkusz w
EXCELU z danymi i podłączałem go do korespondencji seryjnej. Ale idea jest
zachowana.

Tak - przy pomocy drastycznej metody. Wypal pliki lub zarchiwizuj na innym
dysku z partycją FAT, a następnie sformatuj dysk w systemie FAT korzystając
ze standardowego okienka "Formatuj". Jeśli jest to partycja systemowa,
operację należy przeprowadzić przy pomocy zewnętrznego narzędzia do
partycjonowania. Możesz także wykonać wszystkie czynności pod dowolnym
Linuksem.
UWAGA: po skopiowaniu na FAT wszystkie właściwości plików i katalogów NTFS
zostaną utracone - np. uprawnienia, kompresja, szyfrowanie!

Autor: Krzysztof Radzimski

(źródło:
cze
jak przekonwertować NTFS na FAT32 nie tracąc danych na partycji?

--
mikuch
gg55100
ICQ95580650
odigo3979644

On Wed, 25 Apr 2007 23:02:53 +0200, Michal Kawecki wrote:

Dnia Wed, 25 Apr 2007 18:24:00 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
[...]
Najpierw zmień typ tej partycji z powrotem na FAT32, a potem przeskanuj
ją DFSee http://www.dfsee.com (trial 30 dni) albo np. darmowym PC
Inspector File Recovery http://www.convar.de . Jednak nie licz na zbyt
wiele. A jeśli Ci naprawdę zależy na tych danych, to oddaj dysk w ręce
fachowca.

Zapomniałeś o jednej ważnej rzeczy - te operacje nalezy wykonywac na
dokładnej kopii (sektor po sektorze) dysku. Nigdy na dysku, który
zaoralismy.


Jakkolwiek co do zasady z Tobą się zgadzam, to operacja zmiany ID
partycji nie narusza jej zawartości, a więc jest całkowicie bezpieczna
dla danych.

Jakkolwiek co do zasady z Tobą się zgadzam, to operacja zmiany ID
partycji nie narusza jej zawartości, a więc jest całkowicie bezpieczna
dla danych.


Ale zmiana typu filesystemu juz chyba tak do końca bezpieczna nie jest.

    W instalce IE 4.01 znajduje się archiwum (ie4shlnt.cab). Należy je
rozpakować, prawym przyciskiem kliknąć na plik (ie4shell.inf) i dać install.
Podczas instalacji może wyć, że plik wallpapr.htm jest uszkodzony (u mnie
tak było i dałem skip). Po skończeniu kopiowania plików uruchomić ponownie
kompa i zrobić reainstal SP6 - reset, reinstal IE 5.5 - reset i Active
Desktop chodzi na miękko.
Oczywiście podczas całej operacji należy się stresować i nerwowo obgryzać
paznokcie :-)))

Jak wiele os?b wie, gro program?w jest ?le napisanych i nie dzia?a w nich


Po pierwsze, jak wiele osób wie, używając polskich znaków
należy mieć włączone MIME: http://www.grush.one.pl/mime/

professional" kt?ry kosztuje 10 euro. Dla przeci?tnych u?ytkownik?w jednak
si? nie przyda z powod?w wcze?niej opisanych. Wydaje si? ?e pomys?
microsoftu nie wypali?, skoro producenci oprogramowania nie chc? si?
dostosowa? i zmuszaj? u?ytkownik?w do startowania ich oprogramowania na
prawach administratora.


Wręcz przeciwnie. Dopiero *teraz* się dowiemy, jaka będzie
reakcja producentów oprogramowania. Vista *nareszcie* wymusza
pracę na koncie zwykłego użytkownika, nawet programistom i
administratorom. Dodatkowo UAC nawet po podwyższeniu uprawnień
wymaga potwierdzania wielu groźnych lub destrukcyjnych operacji.

Należy zatem używać dobrze napisanego oprogramowania, męcząc
jednocześnie autorów badziewia. W końcu płacąc za program ma
się prawo domagać jakości.

Drugi problem:
Sciągnąłem fixa do mojego OS i przy próbie uruchomienia pokazuje info o
zablokowanych plikach - czy do takiej operacji należy uruchomić OS/2 w
jakimś specjalnym trybie??

Odpowiedzi (również krytyczne) proszę na priva (aby nie zaśmiecać listy)

                        z góry dziękuję

                        Wojciech Smagowicz
                        woj@cyber.olnet.com.pl

On Thu, 27 May 1999 19:56:44, Wojciech Smagowicz <woj@cyber.olnet.com.plwrote:
Pytanie z gatunku b. laaaamerskich.
W jakich plikach OS/2 v.4 przechowóje znaki??
Przy instalacji driverów karty S3Virge :-( powstaje sieczka z naszych
ogonków. Próbowałem obejść to metodą na "Win 3.1" tzn. zachować pliki z
fontami "na boku" ale jakie pliki ??
W FAQ (tech/2 i innych) nie znalazłem rozwiązania problemu.


Upss....
Moje niedopatrzenie. Potrzebny jest pakiet Polfont za chwile bedzie na Tech/2
Dzial instalacja Kart graficznych

Drugi problem:
Sciągnąłem fixa do mojego OS i przy próbie uruchomienia pokazuje info o
zablokowanych plikach - czy do takiej operacji należy uruchomić OS/2 w
jakimś specjalnym trybie??

Odpowiedzi (również krytyczne) proszę na priva (aby nie zaśmiecać listy)


To jest na techu w miare opisane.
Dzial zakladanie lat + wszystko co potrzebne
oprocz samych lat.

******************************************************
* Mariusz Kiełpiński kie@bydgoszcz.mtl.pl         *
* http://friko6.onet.pl/po/kielpa/                   *
* Tech/2 http://asua.org.pl/kielpa/                  *
* Lista SETI seti_scie@onelist.com                *
******************************************************

RBproof bntn33$93@nemesis.news.tpi.pl:

partition magic w wersji 7 moze sprawic wiele niespodzianek uzytkownikowi XP
z NTFS'em
w miare bezpieczna jest wersja 8 - ale zawsze tego typu operacje nalezy
poprzedzic kopią zapasową


Nie zawsze, ;) ale jednak czasami efekty zabawy partycjonerami są zaskakujące. :)
Raz doszło do ukrzyżowania ;) plików (zmieniałem wówczas rozmiar klastra), raz
(co najmniej raz) doszło do utraty partycji (i program o tym mnie poinformował
na chwilę (: przed :) wywróceniem się) a bywa i tak, że jakiś program uważa, że
partycja jest uszkodzona i stara się ją ,,zreperować", :) co skutkuje jej utratą
bądź utratą danych z tej partycji, :) choć oczywiście partycja żadnej naprawy
nie wymagała. :)

Mam ponad 160 MB (sic!) programów do zabaw z partycjami :) i lubię bawić
się partycjami pod WME bez przerywania pracy innych programów. :) Czasami
Paragon http://www.penreader.com/paragon/site/en/index.jsp potrafi coś
zmieniać przez kilka godzin bez przerwy. :) UPSa :) nie mam. :)
(aktualnie też jest odpalony) :)

Kilka razy celowo nie zrobiłem ,,kopii bezpieczeństwa" aby w razie awarii
zmusić się do ręcznego reperowania i w taki sposób wejść w bliższy kontakt
z partycjami i programami do zabaw z partycjami, które nazywam partycjonerami. :)

E. :)

Stanislaw Chmielarz wrote:

Mozesz przyblizyc?
Kojarzy mi sie ze RAM jest zorganizowany w tablice z rzedami i kolumnami a
poniewaz jest to pamiec skladajaca sie z komorek dynamicznych musi byc
odswierzana stad sygnaly RAS (odswierzania rzedow) i CAS (odswierzania
kolumn). Oczywiscie jesli pamiec jest odswierzana rzadziej to dostep do niej


Sygnały RAS i CAS po prostu powodują wybór połówki adresu podawanego
dla pamięci przy każdym odczycie/zapisie/odświeżeniu. Krótszy konieczny
czas wysterowania tych sygnałów przyspieszy wszystkie te operacje.
Należy jeszcze pamiętać, że samo skrócenie CAS Latency przyspiesza
komputer w sposób, jaki podałem, tylko w paru przypadkach -- warto
posiadać pamięci, które pozostałe opóźnienia (RAS-to-CAS, RAS precharge)
też mają na poziomie 2 cykli (pamięci 2-2-2). Wtedy przyspieszenie widać
praktycznie wszędzie ze względu na znaczne przyspieszenie dostępu
niesekwencyjnego do pamięci.

• co można dać do jedzenia dla 5 miesięcznego dziecka
• co lubię w kobietach
• Co lubią dziewczyny
• co kupić na wieczór panieński
• cieszyn uś
• co można kupić koledze na urodziny
• co mnie czeka w przyszlosci
• Co ludzie powiedzą
• co mieć w domu na wszelki wypadek
• co można posadzić w lipcu
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• dancemix1234.keep.pl

	co mi się należy za operacje	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co mi się należy za operacje