czolem

Ile teraz kosztuja k6-2 300 na gieldzie w Warszawie. (Skup i Sprzedaz)

Pozdr.

ZLOM

K. czytac jeszcze umiem. Przestan chrzanic.

  With the new Southbridge and newly released at the time;
  KT133A motherboards, various users started experiencing
  data corruption problems as well as system instability
  when transferring files, listening to music, or anything
  that utilized the PCI bus.

Bios komunikuje sie z chipsetem, jak myslisz po co, geniuszu?
Po to, abys mogl wybrac opcje, jakie ci najbardziej odpowiadaja.

Tymczasem BIOS na plytach z koscmi VIA ma jedno glowne zadanie:
uaktywnic bug w projekcie chipsetu - wybierasz albo niechodzenie
dzwieku albo walenie sie ATA. Ciekawe "ustawienia BIOS" ?!

: poprawiony, bo wystarczy aktualizacja BIOSu (jeśli oczywiście producent
: płyty zapewnia taką aktualizację lub sprzedaje płyty z dobrym BIOSem).

A jezeli nie zapewnia? Kurcze blade, po cholere mam sie zastanawiac
nad takimi detalami? Ja jestem klientem i place. A nie jakims cymbalem,
ktory sprzedaje zlom wmawiajac ze "owszem tombak, ale jak sie go pociagnie
lakierem to bedzie blyszczal jak zloto."

: Po trzecie, nie siej paniki bez potrzeby :)

Potrzeba jest. Kupe ludzi pyta sie o plyty glowne. I kupa ludzi
da sie bez tej paniki nabrac - i potem bedzie plakac. I miec
pretensje. Ze to i owo im nie dziala. Ze Windowsy sie kaszania.

Altruista jestem. Ludzi mi zal. Ot co.

MIREK

Wojciech Orlinski wrote:

Michal Olszewski wrote:
| Na tym polega każde ubezpieczenie - firmy ubezpieczeniowe nie działają charytatywnie.

| Ja bym nie zapłacił. Gość by we mnie wjechał i spowodował szkody.
| Naprawiono by je.

Za co?


Za pieniądze. Są dwie możliwości:
- gość byłby ubezpieczony polisą OC, wtedy moja trasa po biurach,
rzeczoznawcach i warsztatach byłaby zbliżona
- gość nie byłby ubezpieczony, zlitowałbym się nad nim, nie wezwał
policji (400 zł mandatu już poszłoby na naprawę), musiałby dorzucić
brakujące 2500. Niewykluczone, że musiałby sprzedać tą Favoritkę.

| jak szkoda będzie stuprocentowa.

| 80%. Nie naprawiają powyżej 80%. Dają Ci 80% tabelkowej wartości auta
| (zaniżonej) i możesz sprzedać złom (za który w życiu nei dostaniesz
| brakujących 20%). Ale tak jak mówie, dowiesz się tego wszystkiego w
| swoim czasie.

I tak więcej, niż miałbym w Twoim wariancie.


Nie. Bo usilnie nie potrafisz zrozumieć jednego: Ty też płacisz OC, nie
powodując wypadków. Za Range Rovera policzą Ci roczną składkę między
1.000-2.000 złotych. Załóżmy optymistycznie, że przez 10 lat znajdzie
się jednak jakiś idiota, który właduje Ci się w zderzak. Wpłacisz więc
przez ten czas około 15.000 złotych składek OC (nie AC!). Przejrzysz
rachunek z warsztatu (dwa reflektory 3.000, nowy zderzak 5.000, klepanie
błotnika 2.000, robocizna 2.000 - razem 12.000). Oczywiście włożysz
sporo pracy, żeby się samemu oszukać, że nie, gdzie tam, Ty nie dałeś
ani grosza, przecież Ty jesteś niewinny, to ten gość, to on w Ciebie
wjechał, to z jego polisy wszystko. Prawda jest jednak taka, że sam
sobie opłaciłeś tą naprawę, a te brakujące 3.000, które zatrzymał dla
siebie ubezpieczyciel to były jego koszty własne.

Możliwe, że naprawdę teraz nie czaisz tego przekrętu. Ale uwierz mi na
słowo - wiele bym dał, żeby nie było przymusu OC, żeby wjechał we mnie
ten Twój ulubiony kierowca nędznym trabancikiem, który nie ma grosza.
Machnąłbym ręką i zapłacił _z własnej_ kieszeni za jego szkody. Bo
kosztowały niecałe 3.000. A więcej zaoszczędziłbym na niepłaceniu OC
(już po czterech latach suma skłądek to 3.000 zł - gość wjechał we mnie
po sześciu). Elementarny rachunek kosztów. Dla mnie EOT.

Piotrków: zabytkowy parowóz zezłomowany
2004-01-30 g.08:47

Ciuchcia poszła na żyletki - Dostali lokomotywę za 1.500 zł, sprzedali jako
złom za 22.000 zł - czytamy w dodatku "7 Dni" do piotrkowskiego wydania
"Dziennika Łódzkiego".
Olbrzymi parowóz z 1976 r. przekazano piotrkowskiemu Towarzystwu Przyjaciół
Kolejki Wąskotorowej w zamian za ochronę i konserwację tego zabytku techniki
kolejowej, po czym został pocięty i zezłomowany. - Według mnie to
przestępstwo, nie wolno im było tego zrobić - mówi Wiesław Mierzejewski,
likwidator "Cargo" z Krakowa, który po kilkumiesięcznych negocjacjach i
zapewnieniach zarządu towarzystwa, że parowóz będzie eksponatem regionalnego
muzeum kolejnictwa, zgodził się przekazać go za symboliczne pieniądze. O
pocięciu i zezłomowaniu parowozu dowiedział się od dziennikarzy gazety. -
Oszukali wszystkich kolejarzy, a przede wszystkim społeczeństwo Piotrkowa -
uważa Marek Kraska, szef Związku Zawodowego Maszynistów PKP w Piotrkowie. -
Nie zrobiliśmy tego z premedytacją, nie mieliśmy pieniędzy na rekonstrukcję
tego parowozu - tłumaczy Artur Błaszczyk, prezes towarzystwa. Najbardziej
poruszeni losem lokomotywy są piotrkowscy kolejarze. Związek Zawodowy
Maszynistów zamierza powiadomić prokuraturę. Gdyby padło na zwykły parowóz,
może nikt by nie dociekał, co się z nim dzieje. Ten nie był zwyczajny. W
1996 r. z okazji obchodów 150 rocznicy dotarcia kolei warszawsko-wiedeńskiej
do Piotrkowa przyjechał z Ełku do zlikwidowanej rok później lokomotywowni. -
Miał być wizerunkiem tamtych czasów, zabytkiem techniki kolejowej, to
skandal, jak ci "miłośnicy" kolejki się z nim obeszli - wyrzuca z siebie
jednym tchem Marek Kraska, przewodniczący związku. Marcin Pampuch, rzecznik
prezydenta, mówi: - Trzeba chyba poważnie zastanowić się nad wiarygodnością
towarzystwa i przyjrzeć się temu, jak obchodzi się z zabytkami techniki
kolejnictwa.

...albo ustawieniem na transporterach ;|


LOL; lepsze to niż pocięcie i sprzedaż na złom

Darkman wrote:

LOL; lepsze to niż pocięcie i sprzedaż na złom


... i kto to mowi ;

Zwracam na wagę szyn do zerwania: 6000 ton. Przeliczcie to na kilometry...

"Urzad Tego i Tamtego,
Departament Ochrony Konkurencji
(adres w stolycy)

                                                        Pan...
                                                        Wiceprezes Zarzadu
                                                        (nazwa stowarzyszenia ;))
                                                        (adres daleko od stolycy ;))

W zwiazku z sygnalizowana przez Pana sprawa zadania przez PKP Przewozy  
Regionalne Sp. z o.o.
z siedziba w Warszawie od uczestnikow przetargow na sprzedaz zlomu z  
taboru kolejowego zlozenia
oswiadczenia, ze w przypadku kupna zlomu zostanie on pociety na czesci  
uniemozliwiajace odsprzedaz
zespolow i podzespolow innym podmiotom, Urzad Ochrony Konkurencji i  
Konsumentow informuje, iz
postanowieniem z dnia 30. sierpnia 2005 r. zostalo wszczete postepowanie  
wyjasniajace dotyczace
wstepnego ustalenia, czy sprawa ta stanowi naruszenie przepisow z dnia 15.  
grudnia 2000 r.
<io ochronie konkurencji i konsumentow </i(Dz.U. z 2003 r. Nr 86, poz.  
804 ze zm.) uzasadniajace
wszczecie postepowania antymonopolowego.

O wynikach przedmiotowego postepowania zostanie Pan poinformowany odrebnym  
pismem.

                                                                        p.o. dyrektora DOK"

Mam nadzieje, ze przyloze niniejszym reke do przywalenia im kary a tym  
samym do chociaz o jeden
dzien wczesniejszego ich bankructwa :-)

jezeli jeszcze ktos nie wie, to byl (trwa nadal?) moment, ze skansen w
Jaworzynie zostal przeznaczony do likwidacji, a stojace tam eksponaty na
sprzedaz dla kogokolwiek, rowniez zlomiarzy.


Proszę podać miejsce, gdzie został ogłoszony przetarg na sprzedaż złomu w
postaci taboru z Jaworzyny Śl...
Jeżeli nie podasz Kolego źródła, to dla mnie jest nie wiarygodny, tym
bnardziej, że unikasz podania swojego nazwiska.
A zresztą, jaki masz interes w torpedowaniu podejmowanych inicjatyw na rzecz
ratowania skansenu?

skansen na wlasnych zasadach i uratowac co sie da z Jaworzyny - FOMT
wystapil o przejecie czesci taboru stamtad. jak dotad nic nie dostal, bo
pekap woli ten "szmelc" sprzedac zlomiarzom (nie jest wpisany do rejestru
zabytkow, choc karty ewidencyjne do sporej czesci eksponatow zostaly
zrobione i leza u wojewodzkiego kons. zabytkow).


Jest to pomówienie. Po pierwsze znaczna część taboru stanowi własność Muzeum
Kolejnictwa. Po drugie patrz to co napisałem na wstępie.

ale naprawde ciezko jest pozyskac np. parowoz spoza Jaworzyny - wiem, ze
prof. Januszewski wykonal juz X telefonow w tej sprawie, jak na razie z
niklym skutkiem.
jezeli wiec drodzy, glosni MK macie pod reka zardzewialy, zniszczony
parowoz, ktorego wlasciciel chcialby sie pozbyc i przekazac do
Dzierzoniowa,
to bardzo prosze - dzwoncie do J. - tel. (0-601) 755 138.


Proszę bardzo choćby w Ścinawce Średniej, prawda że blisko?

Krotko mowiac powstanie Dzierzoniowa jest "odpowiedzia" na sytuacje w
Jaworzynie.


Ja bym rzekł próbą pożywienia się na Jaworzynie, bo przecież tak tu opiewany
prof. Januszewski chyba nie wystąpił o trupy stojące za halą. Podejrzewam,
że największy apetyty wzbudziły parowozy stojące pod dachem.

A tak ode mnie ja już mam dość sensacyjnych wątków o Jaworzynie Śląskiej.
Zamiast zastanawiać się co może skansenowi pomóc, wszyscy tylko wypisują, że
najlepiej by było zlikwidować, i zrobić z najlepszych kąsków nowy "lepszy'
skansen w Dzierżoniowie. Kolego Podróżny, skoro tak pochwalasz sępy, to miej
to odwagę robić pod swoim imieniem i nazwiskiem.

"kowal" <mkowalski.u@skrzynka.getin.plschrieb im Newsbeitrag

| Ale skoro pomimo tego szyny sa kradzione, oznacza to, ze jednak komus sie
do
| czegos przydaja...

A skąd masz pewność, że są one kradzione, a nie rozbierane legalnie?
Zdarzają się sytuacje, gdzie zezwala się demontować leżące odłogiem
torowiska na własne potrzeby. ATSD osobiście nie umiałbym postrzymać własnej
ciekawości i pogadałbym o tym z pracującą tam dróżniczką.


Byc moze masz tu racje, nie znam tutejszych procedur dotyczacych zlomu, nie
bede wiec sie spieral, ale jak bede jeszcze kiedys w Schafstädt to popytam
dokladnie tej drozniczki. Byc moze rzeczywiscie jest to legalne, jednak od ratu
cisnie sie kolejne pytanie: po co komu 50 - 60 centymetrowe kawalki szyn?
(oczywiscie wykluczajac ich sprzedaz na zlom).

| Tutaj sie nie zgodze. Pociagi z Schafstädt przyjezdzaja do Merseburga
zawsze o
| **.08, czyli 8 minut po pelnej godzinie (z wyjatkiem pory nocnej). A
jezeli
| ktos kto przyjedzie z kierunku Schafstädt chce dostac sie do Halle nie
bedzie
| czekac do **.52, bo o **.22 tez jest pociag w tym kierunku.

Racja. Ale jak też pisałem, z Naumburga są dwa pociągi w ciągu godziny,
natomiast do Schafstädt jedzie tylko jeden i do niego wsiadają ci, którzy
przyjechali o **:22.


Zgadza sie. Zwrocilem jednak uwage na ten problem, poniewaz przy takim
polaczeniu ludzie musza czekac 28 minut w Merseburgu. A gdyby tak przesunac
pociag do Schafstädt o 6-7 minut na **.56 lub 57, to wtedy z 28 minut zrobiloby
sie 4-5. Czyli o wiele mniej. Troche niefajnie to wyglada, gdy jeden pociag
jest na wysokosci semaforow wyjazdowych, a drugi wlasnie wjezdza na stacje...

kowal

On 4 Sty, 21:07, " sympatyk_ko@gazeta.pl"
<sympatyk_ko@NOSPAM.gazeta.plwrote:
| Pod patronatem Arriva plc (dawniej pod patronatem PKP S.A.)na chleb
zarabi=
aj=B1
| Mieczys=B3aw Cichosz - wicedyrektor (ma by=E6 dyrektorem), Marcin
Tomaszew=
ski -
| koordynator zespo=B3u konduktor=F3w, Rafa=B3 Olszewski - kierownik
poci=B1=
gu i.t.d. -
| to trzon kadry firmy Arriva Pcc.
| Pan marsza=B3ek ju=BF wsp=F3=B3pracuje z lud=BCmi, kt=F3rych si=EA pozby=
=B3 za pomoc=B1 przetargu.
| Arriva plc czeka na zyski wypracowane przez nich. Jako=B6=E6 us=B3ug
powr=
=F3ci (albo i
| nie) do tej jaka by=B3a za czas=F3w PKP PR.
| Toru=F1 po podziale na 16 wojew=F3dztw po targach dosta=B3 od Bydgoszczy
U=
rz=B1d
| Marsza=B3kowski. Takiej okazji nie wypuszcza si=EA z r=B1k - teraz
sprawi=
=B3 sobie
| (siedziba w Toruniu 5 minut pieszo od UM) prywatn=B1 kolej, kt=F3ra
wprawd=
zie
| okr=EA=BFn=B1 drog=B1 (przez Grudzi=B1dz, Laskowice) doje=BFd=BFa do
Bydgo=
szczy.
| Dla kibic=F3w mo=BFe to jest zabawne - ale co z tego maj=B1
pasa=BFerowie,=
 mieszka=F1cy
| woj. kujawsko - pomorskiego? Wr=F3ci=B3o stare zamaskowane w nowym
przebra=
niu?

| --
| Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usen=
et/

Dajmy im troch=EA czasu. Nie obwieszczajmy od razu =BFe wraca stare. Ci
ludzie przeszli do ca=B3kiem innej firmy,kt=F3ra ma inne spojrzenie na
kolej. Po co Arriva stratowa=B3a by w przetargu je=BFeli potem by d=B1=BFy=
wraca stare  rozwala się kolej.tak było z lokami sprzedali jako złom a


potem poszli piastować do nich funkcje dyrektorskie.

do stworzenia PKP PR bis?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

Marcin Frankowski <a@anti.spam.com.invalidwrites:

| Nie przesadzaj, przecież sieci trakcyjnej czy wielu innych elementów
| infrastruktury nie da rady zabezpieczyć przed kradzieżą, trzeba by
W innych krajach nie kradna. I owszem, niekoniecznie jest to wynik
patrolowania linii co 10 minut.


No właśnie...

Ale od czegos trzeba moze zaczac?


Ciekawe, jak by to wyglądało od strony kosztów i czy te koszta
pokrywaliby pasażerowie (droższymi biletami), czy wszyscy podatnicy
(wyższe dotacje).

| ustawić strażników tak, by żaden punkt linii był odwiedzany co
| powiedzmy 15 minut. Ile to by kosztowało, i ile dodatkowo by kosztowało
| zainstalowanie systemu sprawdzającego, że strażnicy rzeczywiście
| patrolują linię, a nie siedzą w swojej kanciapie?
Tutaj to juz grubo przesadzasz. Czytales "Znaczy kapitan"? Nocny ciec
odwiedza wyznaczone miejsca i odbija umieszczone tam klucze. Kiedys to
bylo robione mechanicznie, teraz klucze sa elektroniczne, ale zasada
ta sama. Potem wystarczy odczytac, czy byl tam gdzie mial byc, a jak
nie, to do widzenia...


Czytałem, czytałem. Obawiam się jednak, że znajdą się specjaliści,
którzy będą potrafili to elektroniczne ustrojstwo noszone przez
strażnika uszkodzić na tyle, żeby nie można było odczytać z niego
danych, a jednocześnie by nie dało się udowodnić celowego działania.

Ale jak ja slysze w tv, ze skupy zlomu dzielimy na legalne i nie, i na
legalne mozna naslac kontrol i je zamknac, a nielegalne dzialaja nie
niepokojone przez zadne organa wladzy, to o czym my mowimy...


No właśnie. Dopóki złodzieje mają gdzie sprzedać złom, dopóty
wymyślanie zabezpieczeń to leczenie objawowe.

| W tym zapale karania złodziei warto pamiętać, że linia nie jest czynna od
| dłuższego czasu i w tym przypadku to raczej PLK powinna podziękować
| gościom za demontaż majątku, którym nie umiała się zająć. Przywracanie
| stanu poprzedniego żeby stało i czekało na oficjalną rozbiórkę nie ma
| najmniejszego sensu.

Pewnie... Cóż za odkrywcze myśli.

To wątpliwość jest z tej samej tematyki, czy gdy na parkingu uderzyliby
Tobie nieużywane auto, które na 90% użyte już nie będzie, domagałbyś się
jako właściciel od sprawcy zwrotu kosztów zderzaka i lakierowania 500 PLN,
czy symbolicznie wziąłbyś 20 PLN, czy machnął byś ręką, podziękował że
jeszcze zmniejszył jego wartość i powiedział jedź dalej ?

Nie trzymam na parkingu nieużywanego auta bo to jest ekonomiczny nonsens. I
nie jestem psem ogrodnika. Tym się różnię od PLK, które nie rozbiera torów i
nie oddaje nieużywanych terenów.

Nie wiem jak Ty, ale większość zapewne domagałaby się kosztów
odtworzeniowych - sprawca nie może decydować o tym, czy Ty to auto
będziesz używał czy nie.


To jest przykład niezwiązany z życiem. Wraki samochodów lądują na szrocie.

Rekultywacja torowiska którą musi ustawowo przeprowadzić zarządca po
rozbiórce mniej kosztuje jeżeli finansuje się ją z pieniędzy za sprzedaż
złomu, podobnie złomowanie auta mniej kosztuje jeżeli sprzedaż wcześniej
nadające się do użytku jego części.


Oczywiście, dlatego nie ma sensu przedłużać stanu tymczasowego.

A nieczynna jest w zależności od odcinka różnie - Malczyce - Ujazd zdaje
się 2 lata, skoro zakłada się włączenie jej w przebudowaną stację Malczyce
nie ma decyzji o jej rozbiórce.


Ciekawe ile jeszcze lat będą debatować o kawałku toru.

Nie trzymam na parkingu nieużywanego auta bo to jest ekonomiczny nonsens.
I nie jestem psem ogrodnika. Tym się różnię od PLK, które nie rozbiera
torów i nie oddaje nieużywanych terenów.


Akurat przykładów możnaby mnożyć, więc nie czepiaj się akurat auta. Ty go
nie trzymasz, trzyma sąsiad - jest jego i on ma problem.

To jest przykład niezwiązany z życiem. Wraki samochodów lądują na szrocie.


To był tylko przykład, a Ty nie potrafisz wybronić swojego sposobu
rozumowania to czepiasz się przykładu... BTW nie wszystkie wraki lądują na
szrocie.

| Rekultywacja torowiska którą musi ustawowo przeprowadzić zarządca po
| rozbiórce mniej kosztuje jeżeli finansuje się ją z pieniędzy za sprzedaż
| złomu, podobnie złomowanie auta mniej kosztuje jeżeli sprzedaż wcześniej
| nadające się do użytku jego części.

Oczywiście, dlatego nie ma sensu przedłużać stanu tymczasowego.


A gdzie tutaj błogosławieństwo rozbierających tor dla jego właściciela - bo
ten temat cały czas pomijasz ?

Ciekawe ile jeszcze lat będą debatować o kawałku toru.


Jak dla mnie powinni jeszcze nawet 10 lat. Zlikwidować zawsze można i się to
czyni, jeżeli rzeczywiście jest chętny na pas ziemi o długości
kilkudziesięciu kilometrów, a samorządy nie są zainteresowane koleją.
Problem w tym, że zlikwidowanie ciężko odwrócić, a samorządy nie potrafią na
dzień obecny jednoznacznie zdecydować czy chcą ich czy też nie i dlatego to
że torowiska leżą ma swój sens. Włożono dużo pieniędzy żeby tor położyć,
więc jeżeli w torze jest jakiś kapitał (może mieć jakąś przyszłość i
znaczenie) nie należy zbyt szybko na rozbiórkę decydować.

Mick M.

pozdrawiam
Roman

Marcin Urbanowicz wrote:
Jest jeszcze jedna możliwość - zbudować własny samolot.
Wbrew pozorom jest to możliwe gdyż istnieją plany przekształcenia
Irydy na
samolot wsparcia wojsk lądowych. Ma to poegać na zamontowaniu dużo
lepszej
elektroniki oraz lepszego uzbrojenia. Jest tylko jeden problem:
pieniądze.

Fox

Wojciech Szalwinski wrote:

| Lukasz Rzepinski <rzepi@ibm.uci.agh.edu.plwrote:
| [...]
| : Co zatem z tego wynika ?
| : Ja najbardziej lubie Gripena, ale chyba pasuje nam najlepiej F-16
| : przy zalozeniu ze pomoc NATO bedzie na tyle silna, ze nie utracimy

| : lotnisk.

| Racja co do tego, ze nie ma dla nas dobrego samolotu i trzeba
wybierac
| lepszy lub gorszy. A przy MiG-29 i F-16 dochodzi taki problem, ze
jak juz
| kupimy te maszynki, to sie uzaleznimy od mocarstw, ktore lubia sie
wtracac
| do spraw panstw, szczegolnie w tak strategicznym dla obu polozeniu
jakie ma
| Polska (Szwecja takiej tendencji _chyba_ nie posiada). A na pomoc
NATO bym
| nie liczyl, kiedys sie juz na dalekich geograficznie
sprzymierzencach
| przejechalismy. Nie musze pisac kiedys chyba... :) A co do gadania
maja
| Niemcy w NATO to wiemy (poza tym, ze chyba srednio nas tam lubia).

| --
| Wojciech 'Voytass' Szalwinski
gl@polish-vodka.com

| "Poki to nie zabronione, przewroc sie na lewa strone" - Kobranocka
| (To nie agitacja :-))) Ktos mnie juz o to posadzal)


   No tak. Niemcy nas  nie lubia, pakty sa tyko na papierze, Rosja lubi
nas az za bardzo, Amerykanie chca nam sprzedac zlom zeby sie pozniej
wtracac...
itd itd
    To moze w takim razie do obrony naszego nieba uzyjemy cetralnie
sterowanych (via powodz) zestawow proc dalekosieznych. ))))))

Jakie kradzieże? To były dary wdzięcznego narodu irackiego :

m.


Nie, najlepiej żeby tak w Iraku, jak i w Afganistanie, rozkradli i sprzedali
na złom.......

PAK

mam samochod powypadku - malucha, siedzi w garazu juz 2 lata, ja mam juz inny,
jako ze to maluch to nie oplaca mi sie go naprawiac... czy sprzedanie
samochodu  z wyraźnym zaznaczeniam: na części pozwoli mi go wyrejestrowac?


Nie.

czyli nie bede musial placic oc itd... chce sam go np na allegro sprzedac
poszczegolne czesci, rozrusznik, silnik itd... ale trzeba go najpierw
wyrejestrowac... i wpadlem na pomysl, zeby sprzedac synowi na czesci,


No i klopot przechodzi na syna.

pozaplacac oplaty w miejskim, wyrejestrowac go i spokojnie sobie go rozebrac  i
karoserie na zlom oddac, a pozdespoly sprzedac... czy da rade tak zrobic??


Rozbiorka samochodu poza upowaznionymi firmami jest juz wykroczeniem.

Zadzwon na pare okolicznych uprawnionych zlomowisk czy da sie u nich
zdac sama bude i ile to bedzie kosztowalo, wezcie sie z synem
ostro do roboty i rozkreccie to jest. Ile to potrwa - dwa dni ?

Albo sie dowiedz ile trzeba zaplacic zeby oni zezlomowali i sprzedali
ci zlom z powrotem

Wersja druga - sprzedaj jakiemus Rumunowi lub Litwinowi.

Wersja trzecia, jak sie lubisz przekomarzac z urzednikami ..
podaruj/sprzedaj synowi tylna polowke pojazdu, a komus innemu sprzedaj
przednia polowke. Stosowne pisemko do urzedu, tablice z dowodem do
szuflady, wypowiedziec OC .. i potem tylko opowiadac na pisma z
UFG ze pojazdu nie posiadasz, bowiem go sprzedales.

Syn tez nie posiada pojazdu [calego], druga osoba tez nie.
I nie demontowales, rozpadl sie na dwie czesci sam z powodu rdzy :-)
Syn chce sobie bunjee zrobic, albo inny szlajowoz :-)

Dobrze by bylo jakby ta polowka ze sladami rdzy stala w garazu..

J.

[...]

I mają zapasy miedzi i aluminium, coby codziennie pare kilo sprzedać?


Jak zwykle ja o czym innym, ty o czym innym. Ja o ludziach, którzy z
braku środków do życia wyprzedają sprzęty domowe a ty o ludziach, którzy
mają jakieś kopalnie metali.

A jeśli nie, to skąd biorą?


Żelazka, stare garnki, kubki, lampka i takie tam prehistoryczne rzeczy.
Jak głód przyciśnie, to idą to sprzedać. Czasem na targ, czasem do punktu
skupu złomu.

O ile zgodzę się na skup butelek, aluminowych puszek czy makultatury,
o tyle uważam, że skup wszystkiego co miedziane/aluminiowe/żelazne
przynosi więcej szkody niż pożytku.


Wystarczyłaby dokładniejsza kontrola tego, co _wychodzi_ z punktu skupu
złomu. Jakby przykasowali gości, którzy skupują kradzione, waliliby kary
więzienia za paserstwo, grzywny i inne tego typu historie, to może by to
inaczej wyglądało. Bo zgadzam się, że skoro ścierwa-złodzieje mają gdzie
sprzedać, to kradną. Dlaczego działa np. Wolumen? To raz. Dwa - gdzie
mieliby sprzedawać złom ludzie, którzy pozyskują go nie w wyniku
kradzieży a na wysypiskach śmieci? Dla wielu jest to źródło utrzymania a
nie tylko kasy na bełta.

[...]

Znasz teoretyczne przewidywania znane jako "80:20"?


80% popytu jest generowane przez 20% populacji? 80% majątku znajduje się
w rękach 20% ludzi? Czy inne tego typu zestawienia, które serwowano mi na
co drugich zajęciach na uczelni? Pytam bo nie kojarzę o co tym razem
chodzi a zbitka 80:20 to jedna z ulubionych broszek
ekonomistów/marketingowców/finansistów etc i ostatnio pakowany jest
niemalże wszędzie.

Radek

15 lipiec 2003.
 *Andrzej Krasuski* napisał(a):

| Owszem, pod warunkiem, że nie
| przeszkadza to "ustawiać się" gospodarczo na przyszłośc.  Bo znowu
| zostaniemy "z honorem" i gołym tyłkiem, a inni nas po prostu zjedzą.

Wszystko pięknie, ale czy nie jest tak, że pola bitew i generałów
zastąpiła giałda i menadzerowie ?


Brawo.

Skoro tak, to czy można tak
bezkrytycznie ufać "wolnemu rynkowi", przepływowi kapitału i globalizacji
? Jako przykład podam protekcję przy zawieraniu transakcji i
wykorzystywanie uprzywilejowanej pozycji aby np. składować odpady, czy
sprzedawać złom samochodowy.


Brawo po raz kolejny.

Honorem nikt się nie wyżywi, ale IMO nie można nie zauważać co robią
Państwa w skali makro. Czy myślisz, że przypadkowo Pomoże Zachodnie jest
wykupwywane za bezcen przez kapitał niemiecki ? Ja mam tam rodzinę więc
nawet nie próbuj mi wmawiać jakieś strachy czy ksenofobię, to są fakty.


Ależ nie mam zamiaru niczego Ci wmawiać.

Czy nasz kapitał może konkurować, oczywiście tak, gdyby _istniał_.
Nawet Orlen budujący stacje benzynowe nie jest w stanie zrównoważyć tego
trądu.
"Ustawianie się gospodarczo" nie powinno być IMO "spółką z lwem". W tym
wypadku pojednanie z Ukrainą jest chyba dobrym pomysłem. Tylko czy za
wszelką cenę ?


A to już sobie teraz dopowiedz. Albo policz, jeśli wolisz.

| Wie ktos moze gdzie w 3city da sie sprzedac ZŁOM?


dziś widzieliśmy szyld zdaje się 'skup złomu' na Klinicznej (Wrzeszcz)
(nuemru nie podam ale jak znajdziesz numer 2 to jest w jednej bramie.
/g

Użytkownik Warcisław Machura <wmach@wp.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9qcjm0$r2@news.tpi.pl...

TV trabi o chlopaku, ktory opiekuje sie cmentarzem poniemieckim w Lubuniu.
Wariaci.
Jest jeszcze cmentarz a niedlugo go pewnie nie bedzie.
Sam kilka lat temu dokonalem inwentaryzacji wielkiego jak na wiejskie
stosunki cmentarza w smoldzinie k. Slupska. spisalem ponad 200 zeliwnych
krzyzy wygrzebanych czesto spod ziemi. Wycialem krzaki, walczylem z osami,
zrobilem plan. Ulatwilem prace zlodziejom, ktorzy przyjechali ciezarowka i
wszystkie krzyze sprzedali na zlom. Z cmentarza zostaly tylko dwie
porcelanowe tabliczki z nagrobka ukryte na mojej szafie.
Gdybym nie staral sie o spisanie cmentarza, to przynajmniej czesc tych
krzyzy przetrwalaby pod ziemia.
PS Drugi cmentarz w tej wsi, wokol kosciola zniszczyl ksiadz proboszcz.
Ten
nie byl zlodziejem, byl tylko idiota (skoro niemieckie to mozna
zniszczyc).
Teraz o tym, ze gdzies byl niemiecki cmentarz swiadcza tylko bluszcze
porastajace drzewa.
Tak to bywa

--
Warcisław Machura
wmach@wp.pl


A później jest wielki krzyk " Niszczą polskie cmentarze na byłych kresach
wschodnich ".
  A Ukraińce potem ; to nie był nasz pomysł ,ale ostatnio słyszeliśmy o
cmentarzu niemieckim w Smoldzinie , i wpadliśmy na pomysł z Igorem ,że po
gorzałce pójdziemy na polski cmentarz  (jest blisko naszego kołchozu) . Bo
tak ; krzyże na złom (będzie na następną gorzałkę) , a pozatym to polski
cmentarz ,a tu Polski nie ma , więc można niszczyć.

W dzisiejszej GW dodatek katowicki, taka reklama.

Kierunek   - nowe drogi

Czeladź jest miastem, które, chcąc sprostać nowoczesnym wymaganiom
komunikacyjnym musi przebudować isyniejącą sieć drogową (z programu ZPORR
finansowana jest przebudowa ulicy 21 Listopada) oraz wprowadzić nowe
rozwiązania.
Takim rozwiązaniem ma być połączenie Katowic z pyrzowickim lotniskiem. Droga
będzie prowadzić także przez Czeladź, gdzie zlokalizowany będzie jeden z
ważniejszych węzłów komunikacyjnych. W tym wypadku ważne jest połączenie
przeznaczonych do rozwoju terenów pomiędzy Czeladzią a Siemianowicami. Warto
wsppomniec że przy budowie tej nowej infrastruktury można będzie sięgnąć do
kasy Unii Europejskiej. Projektowana droga ma połączyć Centrum Katowic z
lotniskiem w Pyrzowicach. Połączeie drogowe ma być zdublowane połączeniem
szybkiej kolejki podmiejskiej. O ile połączeniem drogowym zainteresowane są
głównie gminy połozone wzdłóż proponowanej lokalizacji, o tyle połączeniem
szynowym również urząd marszałkowski.
W Budowie uczestniczyć będą Gminy Katowice, Siemianowice, Czeladź, Piekary
oraz Wojkowice. Warto tu nadmienic,że w latach 2007-13 Polska moze liczyć na
ok 110 mld. euro na modernizację i inwestycje w zakresie infrastrutury i
gospodarki. Zatem warto zabiegać o te pokażne kwoty, oczywiście łatwiejsze to
bedzie, gdy poszczególne gminy wystepować będą razem. Tak olbrzymie kwoty
miałyby decydujący wpływ na rozwój regionu.
Na terenie Czeladzi (przy granicy z Siemianowicami) planowany jest punkt
przesiadkowy kolei typu "park and ride", gdzie oprócz centrum komunikacyjnego
zlokalizowane były by centra handlowo-usługowe. Teren przewidywany pod
inwestycje to około 100 ha. Porównanie moze stanowić powstanie pod koniec lat
90. Centrum M1, które było pierwszym tego typu w Polsce, a powstało dzięki
zaangażowaniu samorządu w rekordowym czasie 10 miesięcy i teraz będzie szansa
na powtórzenie tego sukcesu.
Nie należy liczyć, że takie przedsięwzięcie rozwinie się z dnia na dzień. Jest
to wielka inwestycja wymagająca dłuższego okresu czasu i sporych nakładów
finansowych.

ZBIGNIEW SZALENIEC
Zastępca Burmistrza Czeladzi

ZPORR
Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionu

Na tej samej stronie ogłoszenie.

PCC ŚLĄSKIE LINIE KOLEJOWE Spółka z o.o w Jaworznie
ogłasza przetarg nieograniczony na sprzedaż złomu nastepującyh klas:
- Złom stalowy kl.N6(szyny)   - 80 Mg
- Złom aluminiowy kl.4 01.1     - 10 kg
- Złom miedzi kl.1.02.3          -20 kg

Hm ciekwe ilości tego złomu maja:)

Tom

• co można robić w samotne sobotnie wieczory
• ciężar jaki można dźwigać
• co można dać do jedzenia dla 5 miesięcznego dziecka
• Co można jeszcze siać warzywa
• co można kupić chłopcu na chrzest
• Co można kupić dla chłopaka na 18
• Co można kupić dziecku na chrzciny
• Co mozna kupic facetowi na imieniny
• co można kupić facetowi na urodziny
• Co można kupić i za ile Rumunia
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• oknapcv.xlx.pl

	Co można sprzedać na złom	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: Co można sprzedać na złom