Temat: Ostatnio dodane ogloszenia - 2006-11-25 17:49
Samochody osobowe:

   Opel VECTRA, rok produkcj: 1996  -  cena: 14000 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22495

   Volkswagen Passat, rok produkcj: 1998  -  cena: 20500 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22492

Motocykle / motorowery:

   Honda NTV 650, rok produkcj: 1995  -  cena: 4700 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22494

   Kawasaki ER 5, rok produkcj: 1997  -  cena: 6600 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22493

Samochody ciezarowe:

   Star 742, rok produkcj: 1996  -  cena: 4000 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22491

Dodaj swoje ogłoszenie:

   Samochody osobowe:      http://www.motonet.pl/?mod=osobowe_dodaj
   Samochody ciezarowe:    http://www.motonet.pl/?mod=ciezarowe_dodaj
   Motocykle i motorowery: http://www.motonet.pl/?mod=motocykle_dodaj

Zapraszamy serdecznie!

http://www.motonet.pl

Zobacz wicej postw



Temat: Ostatnio dodane ogloszenia - 2006-11-24 17:49
Samochody ciezarowe:

   Star 742, rok produkcj: 1996  -  cena: 4000 zl
   szczegoly: http://www.motonet.pl?22491

Dodaj swoje ogłoszenie:

   Samochody osobowe:      http://www.motonet.pl/?mod=osobowe_dodaj
   Samochody ciezarowe:    http://www.motonet.pl/?mod=ciezarowe_dodaj
   Motocykle i motorowery: http://www.motonet.pl/?mod=motocykle_dodaj

Zapraszamy serdecznie!

http://www.motonet.pl

Zobacz wicej postw



Temat: Napisy na samochodach.


Krzysztof Linczewski wrote:
On Mon, 13 Sep 1999 11:06:55 +0200, "Katarzyna Florek"
<m@friko2.onet.plwrote:

| Może Wy widzieliście coś podobnego?
| Serdecznie pozdrawiam.
| Katarzyna.

| Kasia Raźniak - Florek
| m@friko2.onet.pl

Ja widzialem na brudnej ciezarowce wypisane paluchem: "also available
in other colors". Oczywiscie ciezarowka pod spodem (pod brudem) byla
biala.
Pozdr
Krzysiek


Moje zas oko spoczelo na dwoch gustownych napisach:
1) bialy opel kadett - 'Katzen wuerden Whisky saufen'
    ( parodia niemieckiej wersji reklamy zarcia dla kotow Whiskas - orig.

      Katzen wuerden Whiskas kaufen' ; saufen - chlac )
2) ciezarowka Star, b.brudna i stara - 'Wyprzedzaj ! Ktos czeka na Twoje
nerki !'

"N"

Michal

Zobacz wicej postw



Temat: Kolumbowie - rocznik 1970.
Użytkownik "Marsjanin" <05.2003.use@marsjanin.tknapisał:


CO TO takiego? Ma to coś wspólnego z osinowym kołkiem na wampiry?! :-


Krótko mówiąc było to nadwozie-buda do przewozu ludzi na podwoziu
ciężarówki  Star 29 i chyyba Robur.
W jednej wsi w Gorcach jeździło to to zamiast PKSu, gdyż droga była b. zła
i Autosan H9 mógłby się zniszczyć, zatem puszczano osinobusa.

Zobacz tu:

http://www.amw.com.pl/katalog/1/26.htm

Zobacz wicej postw



Temat: Kolumbowie - rocznik 1970.
                Usenetowy bot Ryszard Rączkowski pod wpływem
        zwarcia wygenerował aż 17-liniowego posta:


Krótko mówiąc było to nadwozie-buda do przewozu ludzi na podwoziu
ciężarówki  Star 29 i chyyba Robur.


Zanim sprawdzę, niech no zgadnę - coś podobnego do "dyskoteki"
ZOMOwskiej?

tax:

Czy słyszała pani o orgazmie trwającym minutę?
- Nie, nie słyszałam.
- A ma pani minutkę czasu?

Zobacz wicej postw



Temat: Kolumbowie - rocznik 1970.
Dnia Fri, 30 May 2003 21:24:33 +0200, Ryszard  Rączkowski <warsc@post.pl
wklepał(-a):


Spójnia to bardzo wiele zabawek robiła.
Pamiętasz bajeranckie samochody sterowane kablem?
Duży Fiat, Polonez?  Na częstochowskich rejestracjach, gdyż tam produkowane
były.
Zasilanie było z płaskiej baterii.


Aaaaaaaa, ja miałem *milicyjnego* poloneza, świeciły mu się światła i w ogóle
czadowski był. Miałem też jakiś drugi, ale nie pamiętam jaki.

A pseudo-Łunochoda widzieliście? Taki ruski pojazd na gąsienicach, niezależne
zawieszenie każdej pary kół, pełno lampek i innych pierdółek, obracający się
radar czy coś. Był chyba na 4 baterie R20 i jeszcze 2 te 9-voltowe.

A najlepsza zabawka to była metalowa ciężarówka Star z rozkładanymi burtami, jak
w prawdziwym!

tax:
Wraca nawalona wrona z imprezy. Leci i kracze:
- Krrra, Krrra itd.
Nagle (bylo juz ciemnawo) walnela w drzewo. Spadla. Po chwili podnosi sie,
otrzepuje z kurzu i probuje:
- Hau, miau - cholera jak to bylo?

Zobacz wicej postw



Temat: Znów luty ;)
Szablo napisał:


| http://pkp.pl/aktualnosci_wybor_1.php?id=974

Mnóstwo się tu pojawia pesymizmu i niezadowolenia. A ja jestem w tej
sprawie optymistą i mam kilka powodów, dla których cieszę się, że
wygrała PESA Bydgoszcz. [...]


Patrząc na "wizualizację" projektów z PKP-owskiej strony WWW myślę, że
nie jest tak źle. Chciałbym widzieć takie jednostki na polskich torach.
Patrząc na stary tabor płakać się chce. Owszem nowe, zmodernizowane
zestawy EZT wewnątrz są całkiem przyjemne, ale na zewnątrz to zabytki
techniki. To tak jakby modrnizować stare kabiny np. ciężarówki Star z
lat 60-tych montując w nich superkokpit i komputery. Czas na
nowocześniejsze i bardziej przyjazne dla oka rozwiązania.

K.

Zobacz wicej postw



Temat: Dowody na nieopłacalność superszybkich pociągów


Shitware wrote:
Lokomotywa ET41 ma moc około 4100 kW i może ciągnąć pociąg towarowy o masie
4000 t z prędkością 70 km/h.
Lokomotywa EU07 ma moc około 2000 kW i może ciągnąć pociąg ważący 650 t z
prędkością 125 km/h.
Lokomotywa EU09 o mocy około 3000 kW może ciągnąć pociąg ważący 500 t z
prędkością 160 km/h.


Jaki masz cel porownujac moce i predkosci lokomotyw towarowych z osobowymi ?
Ciezarowka Star bedzie zawsze miala wieksza moc od samochodu Polonez, ale ten
bedzie zawsze szybszy od Stara.
EU09 ?

Zobacz wicej postw



Temat: Dowody na nieopłacalność superszybkich pociągów


Jaki masz cel porownujac moce i predkosci lokomotyw towarowych z osobowymi
?
Ciezarowka Star bedzie zawsze miala wieksza moc od samochodu Polonez, ale
ten
bedzie zawsze szybszy od Stara.


Chodzi o pokazanie proporcji mocy, cięzaru i prędkości


EU09 ?


Sorry za tą Epokę, powinno być oczywiście EP09.

Zobacz wicej postw



Temat: strzelanina w Meridian ( Lokcheed Martin )


Jesli chodzi o dzisiejszy post,
- zdarzenie mialo miejsce w fabryce koncernu ZBROJENIOWEGO
- morderca uzywal KARABINU (jakiego typu? ktos wie?)


Ciężarówka STAR potrąciła panią Krysię. Wiadomość jak najbardziej nadaję się
na pmm ponieważ:
- ciężarówek STAR używa również wojsko
- pani Krysia pracuje w fabryce odzieżowej szyjącej gacie dla wojska
- mąż pani Krysi przeszedł 2-letnią zasadniczą służbę wojskową, a w ubiegłym
tygodniu odstał wezwanie na tygodniowe przeszkolenie

Zobacz wicej postw



Temat: Krab - to jakieś kpiny
On Sat, 16 Jun 2001 09:38:40 +0200, Artur Drzewiecki


<dart@poczta.bez.onet.spamu.plwrote:
| i pisali że jest to podowzie opracowane w oparciu o elementy
| czołgowe i nie ma nic wspónego z tym od Kaliny czy MTLB.
Ciekawe - chyba nie dali podwozia T-72 (kombinacja AS-90 z tym podwoziem
była bardzo niestabilna).

| Podano że silnik to S850. Zna ktoś takowy?
850 KM; nie lepszy byłby 1000 KM S-1000.


A to ja zacytuje:

"Prototypowe podwozie, opracowane w OBRUM Gliwice trafiło do Stalowej
Woli w Połowie kwietnia2001. Wbrew wcześniejszym informacjom podwozie
nie jest kolejnym wariantem rozwojowym powstałych niegdyś we
współpracy z ZSRR i NRD ciągników MTS (wyrób 306) i SPG-IM
(wykorzystane  m.in. w Samobieżnym Ustawiaczu Min UMS). Zastosowano
zawieszenie czołgowe i transmisję mechaniczną."

Tyle RAPORT. Ze zdjęcia wynika że koła nosne i gąsiennice są takie
same jak w prototypie Loary czyli pochodzą z T72. Podano też info że
jako pojazdy amunicyjne będą wykorzystywane ciężarówki Star 1466 (z e
względu na koszty).

Zdrówko

begin  Twój_Outlook_głupieje.vbs
Maciek 'Babcia' Dobosz
Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
http://paintball.info.pl/

Zobacz wicej postw



Temat: plonaca ciezarowka - wybuch?


Witam

Dzis w drodze do Chojnackiego spotkala mnie niecodzienna sytuacja. Jadac
sobie w sznureczku za ociagajaca sie ciezarowka Star wjechalismy do


No ja tam sie nie znam, ale jak na autobahnie w Niemczech ciezarowka sie
zapalila, to po wybuchu nie slyszalem dobre 5 minut, a stalem w sporej
odleglosci od ciezarowki (kierowca i pasazerowie tez sie spalili :(((
ciezarowka byla o niebo nowoczesniejsza od naszego stara. Wiec pokusze sie o
stwierdzenie, ze moze wybuchnac :)

Jarek

Zobacz wicej postw



Temat: STAG 200 interfejs
Dnia Fri, 28 Jul 2006 19:11:28 +0200, Andriu tak nawijal:


Poszukuje schematu interfejsu do LPG stag 200. najlepiej na rs232 bo
chciałem sam go sobie zrobic.
Czy bedzie to działało z OBD2??


Przepraszam za OT, ale pierwsze, jak przeczytalem, to zrozumialem
"star 200". Taki ciezarowek, star, co w pogode gna i w deszcz :)

Zobacz wicej postw



Temat: STAG 200 interfejs


Franciszek Sosnowski wrote:
Dnia Fri, 28 Jul 2006 19:11:28 +0200, Andriu tak nawijal:

| Poszukuje schematu interfejsu do LPG stag 200. najlepiej na rs232 bo
| chciałem sam go sobie zrobic.
| Czy bedzie to działało z OBD2??

Przepraszam za OT, ale pierwsze, jak przeczytalem, to zrozumialem
"star 200". Taki ciezarowek, star, co w pogode gna i w deszcz :)


szkoda, ze nie star 28 bo tam za interface możnaby uznac:
- kluczyk typu 'duzy jack' .. jak w Jonym Mnemonicu
- lutlampe, cygaro czy co tam jeszcze - do uruchamiania silnika rano - taka
pozyteczna zabawa koktajlem mołotowa ;)
- korbe, do odpalania bez rozrusznika (ale to chyba tylko w a29)
- no i piękny wlew do płynu chłodniczego (pardą - do wody, płynu w tych
silnikach sie raczej nie używało, bo i tak sie to spuszczało, a rano lało
sie ciepłej wody, zeby w ogole zapalił :D )

Zobacz wicej postw



Temat: mandacik mi chcieli dac [dlugie]


Ale jeśli nikomu ciszy nie zakócam, to co komu do tego, czy mam
włączony silnik czy nie??? Totalny absurd jakiś :(


Za chwile ktos napisze, ze to zatruwanie srodowiska, ale zgadzam sie z toba
w pelni. Wiekowa ciezarowka Star ruszajaca jednorazowo spod swiatel zatruwa
srodowisko bardziej, niz ja przez miesiac. Jesli kiedykolwiek bede w
sytuacji, ze niewskazane bedzie wylaczenie silnika a nie bede nikomu
zaklocal spokoju to tego nie zrobie, nawet pod grozba mandatu.

Pozdrawiam

Zobacz wicej postw



Temat: szyba od ciężarowego


Trochę z innej beczki:
Dlaczego w Polsce wśród tzw. "zwykłych ludzi" na hasło "ciężarówka" od
razu
pojawia się jelcz lub star ?


Bo wszelkie Scanie, Volva i MANy ochrzczono już określeniem "tir".
Czyli wg większości społeczeństwa w transpocie drogowym mamy ciężarówki
(Star, Jelcz, Kamaz) i tiry (wszystko co trochę większe) ;-))

Zobacz wicej postw



Temat: szyba od ciężarowego


On Thu, 19 Jul 2007 10:01:00 +0200,  Miro wrote:
| Trochę z innej beczki:
| Dlaczego w Polsce wśród tzw. "zwykłych ludzi" na hasło "ciężarówka" od razu
| pojawia się jelcz lub star ?

Bo wszelkie Scanie, Volva i MANy ochrzczono już określeniem "tir".
Czyli wg większości społeczeństwa w transpocie drogowym mamy ciężarówki
(Star, Jelcz, Kamaz) i tiry (wszystko co trochę większe) ;-))


A formalnie to scania jest ciezarowka czy pojazd specjalny - ciagnik
roln .. tzn siodlowy :-)

J.

Zobacz wicej postw



Temat: Paryz-Dakar - Jelcz z tego rajdu ?

i jeszcze:
"Tegoroczny rajd ma tradycyjną nazwę "Paryż - Dakar", choć tym razem
zawodnicy ominą stolicę Francji. 28 grudnia na starcie w Arras stanie 170
motocykli, 111 aut osobowych i 30 ciężarówek. Na liście startowej w
kategorii kierowców samochodów są również: rajdowiec Tomasz Czopik (z
Belgiem Jeanem-Claudem Laruelle) oraz Łukasz Komornicki (w tym sezonie
startował w kilkunastu zawodach terenowych w Polsce i na Węgrzech) z pilotem
Julianem Obrockim. Wszyscy pojadą Toyotami. Ten ostatni to prawdziwy
saharyjski weteran - był w załodze jednej z dwóch ciężarówek Star w 1988
roku.
"

Zobacz wicej postw



Temat: Gdzie w Polsce produkuje się samochody?


Fox Łódź_nospam_ <fmullderwywa@poczta.onet.plwrote:
Witam,
chciałem zrobić mapkę z zaznaczeniem miejsc gdzie są produkowane lub
składane lub w jeszcze inny być może sposób wytwarzane samochody i
inne pojazdy (motocykle, przyczepy itp) Możecie podpowiedzieć mi co
wiecie na ten temat?


Autobusy:
Autosan (ZASADA) - Sanok
SCANIA (Kapena S.A)- Slupsk
Volvo Bus - Wroclaw
Jelcz (ZASADA) - Jelcz-Laskowice
Solaris Bus & Coach - Bolechowo

Cięzarowe:
Star Trucks (MAN Nutzfahrzeuge AG) - Starachowice
Jelcz (ZASADA) - Jelcz-Laskowice
MAZ - Dębnica Kaszubska

Dostawcze:
PFS (Poltruck) - Nysa

Osobowe:
PFS - Nysa

Inne:
Melex - Mielec

Przyczepy/Naczepy:
Zasław - Zagórz
Wielton - Wieluń

Zobacz wicej postw



Temat: Ciężarówki a UE
Użytkownik esperanto <espera@poczta.fm_1w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b9q874$89@atlantis.news.tpi.pl...

w zasadzie to co bylo juz do przystosowania zostalo przystosowane. Jesli
kolega posiada ciezarowke do 3,5tony to oprocz koniecznosci wypelniania
kart
drogowych zapewne tego nie odczul. Wiecej informacji na www.psm.pl


To jest ciężarówka w sensie ciężarówka (star) więc kratki nie ma :)
Za link dziękuję - poprzeglądam co i jak.

T.

Zobacz wicej postw



Temat: Takie drobne warszawskie...
Witam,

"Jak moja ulica ma dwie jezdnie, to musi byc z pierwszenstwem" - tak
kombinowal zapewnie pan z rozwozacej Naleczowianke ciezarowki Star,
wymuszajac pierwszenstwo na autobusie. Miejsce - Kabaty, KEN / Przy
Bazantarni, pojazdy uszkodzone (jadacy autobus dostal centralnie w bok),
ofiar najprawdopodobniej brak (wszystkie szyby wygladaly na cale, karetki
nie bylo). Co i raz dochodza mnie pogloski, jakoby mialy tam stanac
swiatla - oby, bo stojacy jak wol znak STOP w najmniejszym stopniu nie
zaprzatnal jak widac uwagi kierowcy Stara...

Inne miejsce: jedna jezdnia, dwa pasy w kazdym kierunku, po pasach
przechodza piesi. Auta z lewej stoja i czekaja na ich przejscie, piesi
dochodza do srodka jezdni. Samochod jadacy z prawej strony pieszych, lewym
pasem zatrzymuje sie, zeby przepuscic osoby na przejsciu. Policyjny
radiowoz, jadacy pasem prawym, nie zatrzymuje sie, omija samochod stojacy
przed przejsciem, uruchamia syrene, przejezdza przed nosami pieszych,
wylacza syrene i jedzie dalej. Podobnie czynia kierowcy kilkunastu
nastepnych radiowozow, jadacych za pierwszym w kolumnie. A piesi stoja,
czekaja, i czasem tylko niesmialo wygladaja zza stojacego na lewym pasie
auta...

Wszystko to tylko z wczoraj. Ech...

Pozdrawiam

Teo

Zobacz wicej postw



Temat: Takie drobne warszawskie...
On Thu, 23 May 2002 14:58:18 +0200, "Teo" <aaarg@hotmail.com
wrote:


Witam,

"Jak moja ulica ma dwie jezdnie, to musi byc z pierwszenstwem" - tak
kombinowal zapewnie pan z rozwozacej Naleczowianke ciezarowki Star,
wymuszajac pierwszenstwo na autobusie. Miejsce - Kabaty, KEN / Przy
Bazantarni, pojazdy uszkodzone (jadacy autobus dostal centralnie w bok),
ofiar najprawdopodobniej brak (wszystkie szyby wygladaly na cale, karetki
nie bylo). Co i raz dochodza mnie pogloski, jakoby mialy tam stanac
swiatla - oby, bo stojacy jak wol znak STOP w najmniejszym stopniu nie
zaprzatnal jak widac uwagi kierowcy Stara...


[...]

Witam,

A ja do tej pory widywałem tam tylko szkło itp. pozostałości, nic na
żywo ;) Już na poważnie - w kwestii świateł, gmina nie mogła się
doczekać na ZDM, w którego gestii jest to skrzyżowanie, i w końcu
zabiera się do tego sama. O ile pamiętam, zrobią je jesienią 2002.
Zresztą w paru innych miejscach (Belgradzka/Rosoła np.) również.
Wjeżdżam zwykle na tamto skrzyżowanie z Przy Bażantarni od strony
Rosoła, dzisiaj poprzeklinałem kierowcę autobusu, który inteligentnie
wyjechał na pół skrzyżowania skręcając z KEN w lewo w stronę Rosoła i
tak sobie stał i czekał, aż mu przestaną jechać z prawej.
Swoją drogą, ciekawe jaki sens ma podporządkowanie KEN na chyba
wszystkich skrzyżowaniach??

Pozdrawiam

Zobacz wicej postw



Temat: Takie drobne warszawskie...

"Jak moja ulica ma dwie jezdnie, to musi byc z pierwszenstwem" - tak
kombinowal zapewnie pan z rozwozacej Naleczowianke ciezarowki Star,
wymuszajac pierwszenstwo na autobusie. Miejsce - Kabaty, KEN / Przy
Bazantarni, pojazdy uszkodzone (jadacy autobus dostal centralnie w bok),
ofiar najprawdopodobniej brak (wszystkie szyby wygladaly na cale, karetki
nie bylo).


Poprawka :) Jak autobus dostal w bok to zaczol uciekac na lewy pas i jeszcze
uderzyl w
hultaja accenta. Bok autobusu otwarty jak konserwa na calej dlugosci ....
Btw mozna zobaczyc jeszcze slady hamowania autobusu na jezdni .. :-/
Pozdrawiam Jan
Wisniowe Du Nexia
Zobacz wicej postw



Temat: Takie drobne warszawskie...
KEN jest w ogóle idiotycznie zbudowana, niby "oś" Ursynowa, a tak naprawdę w
niektórych miejscach cholernie wąska. A już ten STOP przy Bażantarni to
idiotyzm totalny. Powinni kogoś posadzić :-)


| "Jak moja ulica ma dwie jezdnie, to musi byc z pierwszenstwem" - tak
| kombinowal zapewnie pan z rozwozacej Naleczowianke ciezarowki Star,
| wymuszajac pierwszenstwo na autobusie. Miejsce - Kabaty, KEN / Przy
| Bazantarni, pojazdy uszkodzone (jadacy autobus dostal centralnie w bok),
| ofiar najprawdopodobniej brak (wszystkie szyby wygladaly na cale,
karetki
| nie bylo).
Poprawka :) Jak autobus dostal w bok to zaczol uciekac na lewy pas i
jeszcze
uderzyl w
hultaja accenta. Bok autobusu otwarty jak konserwa na calej dlugosci ....
Btw mozna zobaczyc jeszcze slady hamowania autobusu na jezdni .. :-/
Pozdrawiam Jan
Wisniowe Du Nexia


Zobacz wicej postw



Temat: Czujniki cofania - ale takie dyskretne


To działa wyłącznie prewencyjnie. Zakładanie czujnika post factum już nic
nie daje.


no to wiadomo, ale Twój post nie wniósł nic konkretnego ;]


| większość chińczyków sprzedawanych na alezło czy wolumenie jest duża.
[...]
Paweł Pluta


Większość zestawów oferowanych na portalu Allegro.pl lub na giełdzie
"wolumen" posiada czujniki których zewnętrzna średnica jest zbyt duża,
przez co wyglądają brzydko chyba że zamontowane są w zderzaku busa lub
ciężarówki Star....

lepiej Ci teraz ? ;]

Zobacz wicej postw



Temat: Czujniki cofania - ale takie dyskretne
On Wed, 19 Jul 2006 09:29:46 +0200, stefan


<jak@wp.plwrote:
| To działa wyłącznie prewencyjnie. Zakładanie czujnika post factum już nic
| nie daje.

no to wiadomo, ale Twój post nie wniósł nic konkretnego ;]


Stary, tu są newsy, i tak było nieźle ;-)


| większość chińczyków sprzedawanych na alezło czy wolumenie jest duża.
| [...]
| Paweł Pluta

Większość zestawów oferowanych na portalu Allegro.pl lub na giełdzie
"wolumen" posiada czujniki których zewnętrzna średnica jest zbyt duża,
przez co wyglądają brzydko chyba że zamontowane są w zderzaku busa lub
ciężarówki Star....

lepiej Ci teraz ? ;]


Tak konkretniej, to poguglaj przez tę grupę z frazami "czujnik cofania",
"czujnik parkowania" i w liczbie mnogiej też - powinieneś wszystko znaleźć,
co Ci potrzebne. To dość typowy temat.

                Paweł Pluta

Zobacz wicej postw



Temat: ### [WWW.SAMOCHOD.PL] nowe oferty !!! ###
Nowe oferty na <http://www.samochod.pl

SAMOCHODY OSOBOWE

FORD, FIESTA, BIALY, 1994, 15500 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2909&TYPEID=1

JEEP, CHEROKEE  LIMITED, czarny, 1998, 0 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2907&TYPEID=1

JEEP, CHEROKEE  LIMITED, czarny, 1998, 68000 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2908&TYPEID=1

RENAULT, Scenic, szary perła, 1997, 40000 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2911&TYPEID=1

SEAT, Cordoba, biały, 1999, 36500 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2910&TYPEID=1

VW, Golf III 1,9 TD, ciemna czerwien, 1992, 21000 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=2906&TYPEID=1

SAMOCHODY CIEZAROWE

STAR, 1142, zielony , 1994, 25 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=11&TYPEID=2

STAR, 1142, zielony , 1994, 25 PLN
<http://www.samochod.pl/cgi-bin/klient.cgi?CMD=40&ID_ZGL=12&TYPEID=2

SAMOCHODY DOSTAWCZE

_________________________________________________________
Gielda samochodowa w Internecie :  http://www.samochod.pl
e-mail: <bi@pmp.com.pl <ja@pmp.com.pl

konto:  PMP  Systemy Komputerowe, W-wa 81 skr.poczt. 78
PKO SA  IV Oddz. Lodz Oddzial Elektroniczy
10801646-200413-27003-801000/111

Wiadomosc zostala wyslana automatycznie przez system.

Zobacz wicej postw



Temat: ............STAR, KAMAZ, TATRA i inne............
Kupie samochody ciezarowe- STAR, KAMAZ, JELCZ, TATRA i inne ciezarowe jak i
osobowe -zniszczone, niekompletne po wypadku, uszkodzone!
Inne maszyny (spycharki, koparki, dzwigi) konstukcje stalowe i złomowe.

Szybki dojazd, płatne gotówka!

Jacek
0509362208
www.bmj.prov.pl

Zobacz wicej postw



Temat: .............Spycharki Koparki inne maszyny !! ..........
Kupie maszyny: spycharki, koparki, dzwigi; konstukcje stalowe i złomowe.
Także samochody ciezarowe- STAR, KAMAZ, JELCZ, TATRA i inne oraz osobowe -
zniszczone, niekompletne po wypadku, uszkodzone!

Szybki dojazd, płatne gotówka!

Jacek
0509362208
www.bmj.prov.pl

Zobacz wicej postw



Temat: samochód: HYUNDAI EXCEL z 1988....TANIO !!
HYUNDAI EXCEL z 1988 roku kolor czerwony.

Stan techniczny:
Silnik OK,  pojawiły się jednak jakieś problemy z elektroniką :-(
Blacha trzyma się- ale bez rewelacji
Cena to 2499 zł a może taniej:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22598522

- ewentualnie zamienie na  uszkodzony, stary, niekompletny samochód ciezarowe-
STAR, KAMAZ, JELCZ, TATRA lub inny.

Zwoleń/Radom
Jacek
0509362208

Zobacz wicej postw



Temat: samochód: HYUNDAI EXCEL z 1988....TANIO !!
Stan techniczny:
Silnik OK,  pojawiły się jednak jakieś problemy z elektroniką :-(
Blacha trzyma się- ale bez rewelacji
Cena to 2499 zł a może taniej:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22598522

- ewentualnie zamienie na  uszkodzony, stary, niekompletny samochód ciezarowe-
STAR, KAMAZ, JELCZ, TATRA lub inny.

Zwoleń/Radom
Jacek
0509362208

Zobacz wicej postw



Temat: P.... sk.... którzy wyrzucają psy na ulice


Bart Ogryczak <B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidwrote:
| Podoba mi się Twój tok myślenia. W takich blokowiskach jest niewiele
| miejsc parkingowych - zakażmy posiadania aut, to rozwiąże problem.
A auta, za przeproszeniem, srają na chodniki?


A to opowime ci anegdotkę: zdarzyło się pewnego czasu, że przed moim
blokiem "parkowała" sobie ciężarówka Star, z której ciągle ciekł olej
lub ropa (a może jedno i drugie). Na moje wielokrotne upominanie
właściciela kolosa, aby przestawił samochód na parking przeznaczony dla
tego rodzaju samochodów, odpowiadał staropolskim "fcvreqnynw, gówniarzu"
itp. Ale do czasu... Kiedyś wdepnąłem w kałużę cieknącego oleju, a jako
że mieszkam na parterze, zaklokłem paskudzctwo do mieszkania straszliwie
brudząc wykładzinę... Telefon do Straży Miejskiej, Straży Pożarnej (ktoś
musiał zneutralizować plamę ropy/oleju), mandacik, założenie blokad,
odholowanie (fajny pojazd przyjechał po tego Stara :)) ) - więcej nie
widziałem tego samochodu w okolicy... To jeszcze nie koniec: w sądzie
znalazła się sprawa cywilna przeciwko panu właściecielowi firmy
transportowej, na jego koszt wymieniłem sobie wykładziny w całym
mieszkaniu (jakieś 6500 zł) ... Jak więc widzisz, auta też srają... a
jak już nasrają to ich właściciele srają potem bardziej... pod siebie
:))

NP: Satyricon - "Ten horns - ten diadems"

Zobacz wicej postw



Temat: czy global warming wciaz nie istnieje w USA?
Konkurs: kto zna nazwisko...
(a) polskiego boksera zawodowego wagi ciezkiej, specjalizujacego sie m. in. w
ciosach ponizej pasa?


(b) Polki, ktora "grala pierwsze skrzypce" w redagowaniu ostatecznej
wersji "Kyoto Protocol" i ktora na samej konferencji wreczala glowom panstw ten
akt do podpisu? (o ile chcieli podpisac, oczywiscie).
Dla ulatwienia dodam, ze pierwszy czlon podwojnego nazwiska tej pani jest taki
sam, jak nazwisko glownego konstruktora ciezarowki "Star 20", jedynego rodzimej
konstrukcji pojazdu samochodowego, ktorego produkcje udalo sie rozpoczac w
okresie przedpazdziernikowym w Polsce (wszystkie inne byly na sowieckiej
licencji, w ramach calkowitego uzalezniania kraju sowieci systematycznie kladli
weto na produkcji wytworow polskiej mysli technicznej)

Nazwisko Goloty kazdy na pewno zna, choc tylko on wstyd Polsce przynosi...

A nazwisko Polki, wspoltworczyni jednego z najwazniejszych miedzynarodowych
aktow prawnych z przelomu XX i XXI wieku? Kto zna, aha? Zobacz wicej postw



Temat: Praca dla inżyniera? Chyba za granicą!
Za komuny bylo nieco lepiej
Za komuny bylo nieco lepiej. Nie bylo kosmosu, ale bylo lepiej. Wiesz czemu?
Wtedy przynajmniej COS projektowalismy, byly samoloty szkolno-treningowe (Bies,
Iskra, Iryda uwalona z powodow politycznych), byly ciezarowkiStar i Jelcz, byly
Autosany, Byl Zuk, Nysa, powstaly takie projekty jak Wars i Beskid. Byly maszyny
rolnicze, ciagniki z Ursusa, byl Radmor, byly telewizory z Unitry.

To wszystko ktos musial zaprojektowac.

Teraz nie ma NIC. Sa tylko montownie. Jesli potrzeba jakich inzynierow, to sa to
inzynierowie produkcji.
Zobacz wicej postw



Temat: Najdziwniejsze zjawiska na drodze.
Lata 80-te kolo Lubania,jade za ciezarowka "Star",na pace ma studzienne
cembrowiny ulozone w wysoli stos-zwiazane drutem.Pod gore widze ze jedna
cembrowina zaraz mu sie ztoczy z paki prosto na mnie,-wyprzedzam pod gore,za
mna szaro-niebieski Fiat 125p,ja zdazylem,Fiata cembrowina o bok obtarla.
Fiat mnie wyprzedza,przez lufcik widze ramie kierowcy z "lizakiem" w dloni-
staje,tajniak podchodzi do mnie i pyta jakie przestepstwo popelnilem,nie
pomoglo tlumaczenie sytuacji ktorej on tez byl swiadkiem/ofiara,-zaplacilem
mandat za wyprzedzanie pod gore."Star" pojechal dalej-nie zauwazyl ubytku
ladunku.Dziwny jest ten swiat,i zakrecony.
________________________________________________________________________________ Zobacz wicej postw



Temat: Gwałtowny napływ używanych samochodów
Ja jako minister infrastruktury publikuję najnowszy ranking samochodów o
najmniejszym odsetku usterek:
1)Tarpan
2)Żuk, Nysa
3)Fiat 126, Polonez Caro
4)CiężarówkaStar jako samochód ciężarowy
5)Autobusy IKARUS
Dla porównania blado wypadaja samochody z krajów tzw. imperialistycznych:
103)VW, AUDI, BMW, MERCEDES
116)Toyota, Mazda
143)Porsche

*listę opublikował niezależny ekspert ministerstwa infrastruktury prof.
Cumbajszpil Zobacz wicej postw



Temat: Polska myśl techniczna na ulicach Budapesztu
marek_boa napisał:

W
>
> razie Gdybyś myślał o "polewaczkach" to Polskie są też inne!
> -Pozdrawiam!

a właśnie nie, wszystkie trzy widoczne polewaczki są konstrukcji polskiej na
podwoziu ciężarówkiSTAR, zaraz poszukam jakichś linków
Zobacz wicej postw



Temat: 8 latek scigany za podatek od sprzedaży ciężarówki
8 latek scigany za podatek od sprzedaży ciężarówki
STAR (nie zabawki bynajmniej) - oto czym zajmuje się państwo według pisiorowców

także zmobilizowano siły porządkowe w całym kraju do ścigania bezdomnego,
który obraził prezydenta i nie stawił się na rozprawie... Zobacz wicej postw



Temat: Wynalazki
Nie wiem, czy w tak zaszczytnym gronie moge siebie nazwac wynalazca, ale
znalazlem nawe zastosowania dla juz istniejacych wynalazkow. Czyli jakbym
wynalazl je na nowo. Sporo tego bylo wiec naraz sobie wszystkiego nie
przypomne, oto kilka przykladow:
Z chlodnicy do ciezarowki "Star" wynalazlem swietna aparature do produkcji
domowego koniaku.
Ze spinki do wlosow zrobilem bezpiecznik elektryczny.
Radziecki otwieracz do konserw przerobilem na niszczarke dokumentow.

Reszta pozniej :-)
Zobacz wicej postw



Temat: MAN blisko decyzji o fabryce w Starachowicach
Z tego co wiem, w Starachowicach montuje się tylko autobusy, a produkcję
ciężarówek przeniesiono do Niemiec.

Kilkanaście lat temu, będąc w szkole podstawowej, poszliśmy do największej
piekarni w mieście, gdzie wytwarzano pieczywo w ilościach hurtowych. Gdybym
dzisiaj powiedział: "jest budynek po tej piekarni, wznówmy tam produkcję
chleba" u wielu osób pojawiłby się uśmiech na twarzy. Owszem, jest budynek,
ale... dzisiaj są tam maszyny do robienia wkrętów, gwoździ itp.

Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że nie widziałeś Fabryki Samochodów Ciężarowych
(poprzednia nazwa fabryki produkującej ciężarówkiSTAR), ani obecnych hal
produkcyjnych MANa. Sytuacja przypomina podany wyżej przykład. Na maszynach do
wytwarzania gwoździ nie da się wyprodukować chleba.

Oczywiście chciałbym, aby zakład powstał w moim mieście (Starachowice). Boję
się jednak, że zrezygnują z tej lokalizacji, ze względu na niezbyt korzystną
infrastrukturę drogową. Ale to już temat dla włodarzy miasta.
Zobacz wicej postw



Temat: Nocna Zmiana
pomylilo ci sie chlopczyku. prawdziwie soczysty jezyk slyszelismy w nagraniach
Nadredaktora Niennagannego gdy debatowal o tym jak Agoreczka moglaby kupic
Polsat. Potem wystepach dwoch eseldowskich baronow z okolic gdzie przed
transformacja powstawaly ciezarowki "star", a ostatnio gdy Jozio "ostry jak
brzytwa" dzielil sie swymi przemysleniami na temat olusia malego kretacza co to
lubi kolekcjnowac zagraniczne zegarki. Wszyscy tez pamietamy jaka polszczyzna
czestowal swoich podwladnych sam redaktor Lis Tomasz gdy instruowal swoich
podwladnych jak sie robi wizualizacje z mapkami blokad Samoobrony.

Beger z Lipinskim przy tych historiach to byl Wersal moj drogi. Zobacz wicej postw



Temat: Nocna Zmiana
stefanmichnik napisała:

> pomylilo ci sie chlopczyku. prawdziwie soczysty jezyk slyszelismy w
nagraniach
> Nadredaktora Niennagannego gdy debatowal o tym jak Agoreczka moglaby kupic
> Polsat. Potem wystepach dwoch eseldowskich baronow z okolic gdzie przed
> transformacja powstawaly ciezarowki "star", a ostatnio gdy Jozio "ostry jak
> brzytwa" dzielil sie swymi przemysleniami na temat olusia malego kretacza co
to
> lubi kolekcjnowac zagraniczne zegarki. Wszyscy tez pamietamy jaka polszczyzna
> czestowal swoich podwladnych sam redaktor Lis Tomasz gdy instruowal swoich
> podwladnych jak sie robi wizualizacje z mapkami blokad Samoobrony.
>
> Beger z Lipinskim przy tych historiach to byl Wersal moj drogi.

Stefanie, nie badz taki surowy ... w GW na temat taśm Gudzowatego było
niewiele, Pamiętający moze nie wiedzieć ;))

pozdrawiam:)
pczula Zobacz wicej postw



Temat: Nie, to nie może byćprawda :(
Nie, to nie może byćprawda :(
MAN może zakończyć produkcję specjalistycznych samochodów wojskowych w Starachowicach - informuje "Rzeczpospolita". Już przed rokiem niemiecki koncern przeniósł do Austrii wytwarzanie zwykłych ciężarówekStar. Beata Galas, rzeczniczka prasowa MAN-Star Trucks mówi, że firma może zrezygnować z produkcji, jeśli nie będzie miała odpowiedniej liczby zamówień z Ministerstwa Obrony Narodowej. W starachowickich zakładach budowane są podwozia do ciężarowych modeli 944 i 1466, z możliwością napędu na wszystkie osie. Firma zatrudnia 1,7 tys. osób.

www.samar.pl/index.html?__action=sec,4&news=7007

Niech sobuie zakończą produkcję wszystkiego, ale nie potomków 266!

Zobacz wicej postw



Temat: Uważaj gdzie parkujesz...
a zebys wiedzial... pare lat temu moj ziomek mial taka historie- zatrzymal sie
przy krawezniku i poszedl robic zakupy, jak wrocil to zastal stojacy pare
metrow dalej wrak. wg. relacji swiadkow w jego auto przypierdzielila pedzaca
ciezarowka (star czy cus takiego) sprawca zbiegl i go nie odnaleziono. malo
zabawne.
Zobacz wicej postw



Temat: Echo dnia
Kilka wątpliwości...
Po przeczytaniu artykułu w ED

www.echo-dnia.com.pl/index.php?news=24783&mutacja=1&dzial=1&past=1
nie sposób nie zadać sobie pytania: Gdzie podział się kierowca rzekomo
wyprzedzanej ciężarówki???

Z artykułu poznajemy stanowisko Policji i Grabalskiego. Wiemy, że przyjechała
jednostka OSP i pogotowie. Natomiast nigdzie nie ma wypowiedzi kierowcy
ciężarówki. Nie wiadomo co to za ciężarówka - star, jelcz z przyczepą czy może
TIR z naczepą??? Nie znamy reakcji kierowcy ciężarówki w trakcie zdarzenia -
hamował, przyspieszał, próbował gdzieś 'uciekać'???
A może było tak jak piszą forumowicze ED, że wcale nie brał udziału w tym
zdarzeniu; że jechał za maluchem a sprawcą wypadku był kierowca JFG, którego
samochód wypadł z powodu nadmiernej prędkości na przeciwny pas ruchu???
Zobacz wicej postw



Temat: Moje pytania dla kociak40
Nie możesz jednak tego zrozumieć. Siłownik w sianie to co innego. Podam Ci
opis pewnego doświadczenia, ktore jest demonstrowane studentom. Zostaje polana
gładka powierzchnia wodą mydlaną (aby zmniejszyć tarcie, prawie do zera,
oczywiście jakiś wsp. tarcia za przecinkiem jest.) CięzarówkaStar wjeżdza
wolno na tą powierzchnie i kierowca przez moment naciska hamulec, koła zostają
zablokowane i puszcza hamulec. Koła już się nie kręcą, pojazd sunie do przodu
bo miał nadany pęd ale lużno osadzone koła się nie kręcą, nawet nie ma
niewielkiej siły tarcia aby obrócić osadzone na łożyskach koła. Ja widziałem to
doświadczenie. Odwrócy sprawę, stoisz samochodem na takiej powierzchni bez siły
tarcia, ciężar jest ale wsp. tarcia bliski zeru. Jakbyś mógł wytworzyć nawet
niewielką siłę napędową (moc nieograniczona)nie uwzględniając siły tarcia, to
pojazd by ruszył, a tu nie ruszy, tylko koła będą buksować. Nie wiem do czego
mnie chcesz przekonać i to w sposób obraźliwy, do tego, że sila pozioma
napędowa może być większa od przeciwnie skierowanej siły tarcia? Co ma się
kłócić z każdą książką do mechaniki? To że może być siła bez reakcji? Zastanów
się co piszesz. Nie cytuj mi encyklopedii wikipedia bo w dużej części (z
mechaniki) ja tam pisałem. Zobacz wicej postw



Temat: Bezmyślność na Koszutce
Daruj sobie osobiste wycieczki.
Panowie od zieleni nie tylko, że pocięli klony, to jeszcze ciężarówkąSTAR
wjechali na trawnik, bo tak im było wygodniej.
W zeszłym roku obcięto część gałęzi - zieleni takiej jaką znałem tu wcześniej w
tym roku już nie było. Zobacz wicej postw



Temat: Teledysk o Katowicach-kto pamieta?
Teledysk o Katowicach-kto pamieta?
Czarno-bialy, niemiecki wykonawca-nie wiem czy Westerhagen sie nie
nazywal, krecony na ulicach Katowic, motyw ciezarowkiStar czy Jelcz
z weglem i malego chlopaca sie w nim przewijal?

"Doch du siecht mich nicht" czy jakos tak lecialo w tekscie. Bede
wdzieczny jak ktos go sobie przypomni Zobacz wicej postw



Temat: Zmarła żona pierwszego sekretarza
Jest swieta prawda, ze jezeli chcesz dyskutowac na temat polityki za czasow
E.Gierka to musisz cos kolwiek wiedziec. A piepszenie o zlych czasach to
niestety jest bezsensowne. Wiesz jeden z drugim jakie byly uklady sil
politycznych ugrupowan w Europie? A juz opluwanie czasow "Komuny" przez
profesorow to jest przekraczanie jakiej kolwiek etyki tych wlasnie
profesorow.Ja zylem i bylem jako tako w temacie tych czasow bo zylem w tym
okresie. Gierek chcial przyblizycz w brew Moskwie nas do Europy po przez zakub
licencji Berieta, systemu lacznosci Pentakanta. To byly dla nas Nowe
technolagie, nowe rozwiazania mysli postepu technicznego w polsce. Czy to sie
nie liczy? Za Gierka nie tylko ruszyly inwestycje licencji ale i nasze polskie
mysli techniczne. Przykladow mozna mnozyc. Nowa wersja ciezarowki "Star"
Nysa .Itd. To jest nic. Owszem zgubila jego zaufanie do ludzi. O tym moga cos
tez powiedziec Kaczynscy . Ludzie to juz jest historia, historia ktorzy wielu z
nas przezylo o niestety wiemy swoje szanowni panowie profesorowie.
Dajcie juz tym zmarlym spokoj oni sie juz bronic nie moga.
=(*)=
Zobacz wicej postw



Temat: Zderzenie tramwaju z ciężarówką
Zderzenie tramwaju z ciężarówką
Przed godziną na wysokości browaru ciężarówkastar (chyba) stała z wbitym w
siebie tramwajem jadącym z zaborza - w miejscu gdzie tory wchodzą na jezdnię z
pobocza. Wyglądało to raczej groźnie. Utworzył się korek - gigant.
Prawdopodobna przyczyna to nieustąpienie pierwszeństwa. Zawsze mam mieszane
uczucia jadąc tamtędy i widząc jak tramwaje z prędkością, z której nie ma
szans bezpiecznie wyhamować pokonują ten odcinek.
Pozdrawiam racjonalnych kierowców.
Peter Zobacz wicej postw



Temat: wypadek?
Wczoraj wieczorem na skrzyżowaniu ze Stalmacha i Bytomską jakiś dupek kierujący
ciężarówkąstar przemknął z predkością ok. 80 km/h na czerwonym świetle w
kierunku na Biskupice, omal nie kasując mnie i moich znajomych w samochodzie,
gdy pomału kulaliśmy się ze Stalmacha do Platana. Jakaś plaga tych debili za
kierownicą. A może dzisiaj to ten sam? Zobacz wicej postw



Temat: Wynosił zamki Gerdy
Dawno,za górami ,za lasami produkowano w Starachowicach ciężarówkiStar.
Jak każda socjalistyczna fabryka
i ta była rozkradana przez załogę i dyrekcję.
Klamką od ciężarówki zamykał lud WSZYSTKIE furtki,komórki,działki,stodoły i piwnice w okolicy.
Pracownicy nie kradli,oni tylko "dokradali" w swoim "rodzonym" zakładzie, na terenie własnej POP.
Obyczaje polskie kształtował najeżdzca,zaborca,
hitlerowiec i komunista.
I tak ostała nam się "tradycja" sowieckiego stylu zycia.
Kradziez na szkodę wyzyskiwacza była czynem patriotycznym.

Tego szybko nie wypleni nawet dostatek,
jak pokazuje rzeczywistość bogaci kradną chciwiej.

Zobacz wicej postw



Temat: Czy MAN wybuduje we Wrocławiu fabrykę ciężarówek?
Capital: nowa fabryka ciężarówek MAN w Krakowie lub na Słowacji
qub, Reuters 08-06-2005 , ostatnia aktualizacja 08-06-2005 21:40

Wielka fabryka ciężarówek niemieckiego koncernu MAN powstanie w Krakowie albo w
Koszycach na Słowacji - twierdzi niemiecki magazyn Capital.

Według niemieckiego magazynu z listy miejscowości, w których może powstać
fabryka ciężarówek MAN odpadły już Miszkolc na Węgrzech oraz Wrocław i
Starachowice w Polsce. O planach budowy nowej fabryki, która będzie montować do
10 tys. ciężarówek rocznie, MAN poinformował w połowie lutego. Początkowo
niemiecka prasa donosiła, że fabryka powstanie w Starachowicach, gdzie MAN od
2000 r. jest właścicielem dawnej fabryki ciężarówekStar. Niemiecki koncern
stwierdził jednak, że Starachowice to tylko jedna z miejscowości w Polsce,
Słowacji i na Węgrzech, które są brane pod uwagę jako lokalizacja nowych
zakładów. Wśród tych miejscowości nie wymieniano jednak Krakowa. Początkowo MAN
zapowiadał też, że miejsce na nową fabrykę wybierze do końca maja. Termin ten
nie został dotrzymany.
Zobacz wicej postw



Temat: MAN nie dla nas? :(
MAN nie dla nas? :(
Capital: nowa fabryka ciężarówek MAN w Krakowie lub na Słowacji

qub, Reuters 08-06-2005, ostatnia aktualizacja 08-06-2005 21:40

Wielka fabryka ciężarówek niemieckiego koncernu MAN powstanie w Krakowie albo
w Koszycach na Słowacji - twierdzi niemiecki magazyn Capital.

Według niemieckiego magazynu z listy miejscowości, w których może powstać
fabryka ciężarówek MAN odpadły już Miszkolc na Węgrzech oraz Wrocław i
Starachowice w Polsce. O planach budowy nowej fabryki, która będzie montować
do 10 tys. ciężarówek rocznie, MAN poinformował w połowie lutego. Początkowo
niemiecka prasa donosiła, że fabryka powstanie w Starachowicach, gdzie MAN od
2000 r. jest właścicielem dawnej fabryki ciężarówekStar. Niemiecki koncern
stwierdził jednak, że Starachowice to tylko jedna z miejscowości w Polsce,
Słowacji i na Węgrzech, które są brane pod uwagę jako lokalizacja nowych
zakładów. Wśród tych miejscowości nie wymieniano jednak Krakowa. Początkowo
MAN zapowiadał też, że miejsce na nową fabrykę wybierze do końca maja. Termin
ten nie został dotrzymany. Zobacz wicej postw



Temat: Królewiecka-auta zabijają na chodnikach
dziś ciężarówkaSTAR "przeleciała" Królewiecką na wysokości budynków na
prawde "imponującą" prędkością mimo, iż było ślisko i śnieżnie... to szczegół,
że osobowe jechaly o połowe wolniej.. panu ze STARa chyba się śpieszyło.. była
7 rano! może należałoby go zrozumieć bo mógł stracić prace... szkoda, że nie
pomyślał, że inni mogli stracić życie. Zobacz wicej postw



Temat: 1 Maja...bbrrrrrrrrrrrrrrrrrr
1 Maja...bbrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Nigdy nie akceptowałem fałszu i obłudy. Stąd ta data poprostu źle mi się
kojarzy.
1 maj kojarzy mi się ze spędzaniem uczniów (kto nie przyjdzie na pochód
będzie miał obniżone sprawowanie!), urzędników (...zapomnij o awansie!) i
robotników (...zapomnij o podwyżce, premii, mieszkaniu itp) w okolicach
Krakowskiego Przedmieścia.
Sekretarze POP wciskali transparenty, czerwone i biało-czerwone flagi.
Uczestnicy pochodu wyrzucali te flagi do pobliskich bram (część uczestników
jeszcze przed pochodem a reszta po).
Krakowskie Przedmieście było oflagowane bardziej na czerwono niż na biało-
czerwono.
Przy Poczcie ustawiona była drewniana trybuna i co 50 metrów głośniki na
długości całej ulicy, z których to płynęły marsze wojskowe no i matowy głos
red. TOMANKA ( jak go usłyszę teraz w radio to pierwsze skojarzenie, to
właśnie pochód 1-majowy).
Na pl. Litewskim, przy Ogrodzie Saskim i pl. Łokietka stały samochody
ciężaroweStar (lodówki) z których sprzedawano kiełbasę zwyczajną, cukier i
oranżadę a kolejki...jak cholera.
Po pochodzie na twarzach uczestników nie widać było uśmiechu, radości.
Wszyscy czmychali szybko do domu lub na piwo (świeże i duże dostawy).

pozdr. Zobacz wicej postw



Temat: Szczecin
Hej, jestem z Lublina i chcę cię pozdrowić. Dawno temu, jeszcze za PRL-u
pojechałem ze starszym ode mnie o dziesięć lat bratem kierowcą ciężarówkąStar
do Szczecina i czekałem cały dzień pod urzędem celnym na przeładunek kartonów
duńskich, no więc postanowiłem zrobić przerwę i pojechać do miasta - to
przerażające jak zostało potraktowane przez II wojnę światową.
Wypiłem piwo pod Bramą Portową (przed wojną nazywała się berlińska), nawet
poszedłem do Muzeum w Zamku Książąt Pomorskich nad Odrą. Przyznam osobiście, że
ta obecna "odbudowa" Starego Miasta to jedna pomyłka - te budynki na Rynku są z
gotowych elementów z fabryki domów... Szkoda że dzisiaj nie umie się tak pięknie
odbudowywać Starych Miast jak to uczyniono ze stolicą Warszawą czy Długim
Targiem w Gdańsku.

PS:Wątpliwe żebyś dostał od Krakowa jakąś odpowiedź - bo typowy Krakus za swoją
"stolicę Polski" się nie rusza i całą Polskę ma głęboko gdzieś, nawet Wrocław mu
solą w oku stoi. Zobacz wicej postw



Temat: Budynek nowego muzeum - koszmar
Boze ratuj taz to koszmar nad koszmary od strony
Walowe/Jagiellonskiej wyglada (potwierdzam)jak ciezarowka-Star, od
strony 'Manhatanu' kabina za nia przyczepa. Ciekawi mnie jak bedzie
wygladala kawiarnia na dachu, jaki bedzie z niej widok= obesrane
dachy starych domow- warte zobaczenia naprawde:))) Zobacz wicej postw



Temat: Sobotka na wrotkach!
Sobotka na wrotkach!
Caly piekny kraj nadwislanski sie emocjonuje tzw. aferom
starachowickom. Kiedys w tej miescinie produkowali ciezarowkiStar,
byl zespol trzecioligowy Star Starachowice (bardzo logiczn nazwa!) a
dzisiaj takie jaja. Komisja sejmowa w sprawie afery Rywina (Lwa) juz
powoli dogorywa, a tu masz ci babko placek - Sobotka na wrotkach! Zobacz wicej postw



Temat: Siódme miejsce Hołowczyca
kolego osri !
może mnie to akurat interesuje? a Tobie dotego **** rajd to rajd na oficjalnej
stronie dakaru sa ciężarówki a tu nie. i dla przypomnienia kiedys polskie
samochody ciężarowe(star jelcz) też jezdzily i nie byly traktowane na serio
tylko przez Rosjan ! aha i jestes bucem Zobacz wicej postw



Temat: bezmyślna niania, ku przestrodze
bezmyślna niania, ku przestrodze
(tak podejrzewam, ze niania/nianie)

Miałam wczoraj okazje ogladać taki egzemplarz na skrzyżowaniu Szwedzkiej z
Monte Cassino. Ogromne skrzyżowanie i nianie z bliźniakami tak mw. 2,5-3lata,
ustawiają sie na przejściu. Nianai stoi dalej jeden z chłopców prawie na
krawęzniku i pani bardzo zdziwiona kiedy w momencie przejazdu ciezarówkiStar
odruchowo odsuwam chłopca dalej od ulicy..widac do głowy jej nie wpadło, że
kamień spod koła ją walnei owszem w kolano, a chłopca w oko..
A potem NA CZERWONYM śWIETLE nianie przeskakują z dziećmi na Szwedzką...szok..
I IDąA dalej tą Szwedzką, a jeden chłopiec i drugi oczywiscie po zewnetrznej
stronie - prawie na ulicy (w pewnym miejscu tam nie ma chodnika)..
Ludzie, proszę wymagajcie myslenia od osób opiekujących sie waszymi dziećmi,
zwracajcie uwage na każdym kroku, ze przebieganie na czerwonym (bo pusto) przy
takich dzieciach to zgroza!!!! Przecież o nieszczescie tak łatwo!!!




Zobacz wicej postw



Temat: Ksiązka do STAR 266, KRAZ 255, HONKER 2000
Poszukuje ksiazki - cos w stylu 'sam naprawiam', dla ciezarowkiSTAR 266 (generalnie wszystkie modele), KRAZ 255, HONKER 2000 Zobacz wicej postw



Temat: Marny koniec irackiego lotnictwa
Użytkownik "ein" <tr@interecho.comnapisał:


samochody terenowe, ciezarowki, sprzet lacznosci, lekka bron piechoty,
patrolowce i te kilka[nascie] smiglowcow i pare samolotow lacznikowych to
moze 1/10 tej sumy wyjdzie albo i nie. cos mnie sie tu nie zgadza...


    Serio? To ja otworzę RAPORT 9/2003 na stronie 46. Tam jest kilka
przykładowych cen sprzętu wojskowego: "38 samochodów ciężarowych dużej i
średniej ładowności za ponad 10 mln zł.", czyli 260 000PLN za sztukę, czyli
przyjmując 1USD=4PLN masz 65 000USD za ciężarówkę (dane wydają się
zawyżone, ale nie wiem o jakie ciężarówki chodzi dokładnie - ale nawet ca.
70% tej sumy za sztukę to jest nadal sporo). Kolejny kawałek: "105
samochodów osobowo-terenowych w tym w wersji Saper, o wartości ponad 9 mln
zł.". Czyli ponownie - uśredniając - 85 000PLN za Honkera, czyli 21 000USD.
    No to teraz licz - 1000 ciężarówek to 65 000 000USD, 1000 samochodów
osobowo-terenowych to 21 000 000USD.

    Wracając do RAPORTu - "670 9-mm pistoletów maszynowych PM-98P Glauberyt
o wartości ponad 1,5 mln zł." czyli 2230PLN za sztukę czyli 550USD. 1000
"PM-98P" (cokolwiek by to nie było) kosztuje zatem 550 000USD.

    Twoim zdaniem 1/10 z 500 000 000USD (0,5 mld dolarów) czyli 50 000
000USD (50 mln dolarów) za sprzęt to dużo, tak? Tyle tylko, że 2000
ciężarówek kosztuje - w przybliżeniu - 130 000 000USD, czyli 1/4 tej sumy.

    Dla porównania w lutym 1999 roku Polska zawarła kontrakt na 550
jednoskrzyniowych ciężarówek Star 266 dla Jemenu za ok. 20 000 000USD (36
000USD za sztukę).

    REMOV

Zobacz wicej postw



Temat: Marny koniec irackiego lotnictwa


Użytkownik "ein" <tr@interecho.comnapisał:

| samochody terenowe, ciezarowki, sprzet lacznosci, lekka bron piechoty,
| patrolowce i te kilka[nascie] smiglowcow i pare samolotow lacznikowych
to
| moze 1/10 tej sumy wyjdzie albo i nie. cos mnie sie tu nie zgadza...
    Serio? To ja otworzę RAPORT 9/2003 na stronie 46. Tam jest kilka
przykładowych cen sprzętu wojskowego: "38 samochodów ciężarowych dużej i
średniej ładowności za ponad 10 mln zł.", czyli 260 000PLN za sztukę,
czyli
przyjmując 1USD=4PLN masz 65 000USD za ciężarówkę (dane wydają się
zawyżone, ale nie wiem o jakie ciężarówki chodzi dokładnie - ale nawet ca.
70% tej sumy za sztukę to jest nadal sporo). Kolejny kawałek: "105
samochodów osobowo-terenowych w tym w wersji Saper, o wartości ponad 9 mln
zł.". Czyli ponownie - uśredniając - 85 000PLN za Honkera, czyli 21
000USD.
    No to teraz licz - 1000 ciężarówek to 65 000 000USD, 1000 samochodów
osobowo-terenowych to 21 000 000USD.

    Wracając do RAPORTu - "670 9-mm pistoletów maszynowych PM-98P
Glauberyt
o wartości ponad 1,5 mln zł." czyli 2230PLN za sztukę czyli 550USD. 1000
"PM-98P" (cokolwiek by to nie było) kosztuje zatem 550 000USD.

    Twoim zdaniem 1/10 z 500 000 000USD (0,5 mld dolarów) czyli 50 000
000USD (50 mln dolarów) za sprzęt to dużo, tak? Tyle tylko, że 2000
ciężarówek kosztuje - w przybliżeniu - 130 000 000USD, czyli 1/4 tej sumy.

    Dla porównania w lutym 1999 roku Polska zawarła kontrakt na 550
jednoskrzyniowych ciężarówek Star 266 dla Jemenu za ok. 20 000 000USD (36
000USD za sztukę).


hmm faktycznie nie policzylem. wychodzi na to ze kontrakt na wyposazenie
calej nowej armii irackiej
nawet w lekki i niezbyt skomplikowany sprzet moze wyniesc te 0,5 mld. ok.
jezeli ta kasa do nas nie trafi
to bedzie imho dowod na to iz cala zabawa nie oplacala sie [co do cywilnych
kontraktow na odbudowe
to juz raczej interesow wielkich nie zrobimy]. to sa realne pieniadze takze
w przyszlosci - serwis, nowe zakupy, amunicja
[?], jakies licencje etc.

ein

btw pamietam niedawna wypowiedz mr belki ze nie bedzie zadnych preferencji
dla polskich firm i ogolnie z tonu wypowiedzi
wynikalo ze ogolnie - spadac na drzewo. no to sie nazywa miec swojego
czlowieka w hawa... znaczy sie w bagdadzie :P

Zobacz wicej postw



Temat: plonaca ciezarowka - wybuch?
Witam

Dzis w drodze do Chojnackiego spotkala mnie niecodzienna sytuacja. Jadac
sobie w sznureczku za ociagajaca sie ciezarowka Star wjechalismy do
Nadarzyna (od strony Otrebus dla zorientowanych). Juz wtedy poczulem
specyficzny zapach czegos palacego sie, ale nie chcialem wyprzedzac nikogo
by nie zgubic jadacego za mna samochodu, ktory mial mnie odebrac z
warsztatu, jak zostawie swoj pojazd. Nagle nad Starem pojawila sie wielka
czarna chmura a samochody miedzy ciezarowka a mna zaczely uciekac
przeciwleglym poboczem. Gdy zblizylem sie do Stara ujrzalem nastepujacy
obrazek: metrowa plama ognia (olej?benzyna? chyba jednak olej) za ciezarowka
i druga taka pod ciezarowka akurat, o zgrozo, pod bakiem z paliwem.
Zatrzymalem sie z checia pospieszenia z pomoca ale popatrzylem na swoja
1kilogramowa gasnice a potem na plomienie, ktore osiagnely jakies 70 cm
wysokosci i zaczely lechtac bak z paliwem i doszedlem do wniosku ze to
porywanie sie z motyka na slonce. Kierowca Stara postanowil sie ewakuowac
wiec i ja doszedlem do wniosku ze stoje zdecydowanie zbyt blisko. Wycofac
sie nie moglem bo za mna sie zrobil juz odpowiedni korek wiec po poboczu
wyminalem ciezarowke i dawaj do przodu. Znajac okolice (mieszkam w poblizu)
i majac juz pewne doswiadczenie z wydzwanianiem na 112 (i tym razem rowniez
nikt nie odbieral) postanowilem osobiscie udac sie do komisariatu i strazy
pozarnej, ktory byl niecaly kilometr dalej. Jednak w drodze minalem sie juz
ze straza pozarna, wiec jakis mieszkaniec musial wykonac telefon. I tak sie
zastanawiam, czy ciezarowka miala szanse wybuchnac, czy tylko splonelaby
doszczetnie, gdyby nie straz pozarna? Spotykalem sie z diametralnie roznymi
opiniami, poczawszy od tego ze samochod nie ma szans wybuchnac a skonczywszy
na tym, ze owszem, samochod moze wybuchnac, a osobiscie, cale szczescie,
nigdy nie mialem mozliwosci sprawdzenia tego. Podkreslam, ze bak byl
bezposrednio podgrzewany plomieniami.

Pozdrawiam

Zobacz wicej postw



Temat: Kupie samochody ciężarowe Star, Kamaz, Tatra, Jelcz i inne
Kupie samochody ciężaroweStar, Kamaz, Tatra, Jelcz i inne także uszkodzone i
niekompletne. Własny transport, płatne gotówką!

Mazowieckie
 0695400639
 0509362208

Zobacz wicej postw



Temat: Polacy ranni w Iraku araby morduja Polakow
Polacy ranni w Iraku araby morduja Polakow
Odłamki trafiły dowódcę
- Operacja ciężko rannego dowódcy polskiego patrolu w Iraku, chorążego
Tomasza Kloca, powiodła się. Także życiu drugiego żołnierza, sierż.
Bogusława Wąsika, nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformował "Super
Express" rzecznik wielonarodowej dywizji w Iraku, ppłk Leszek Leszczak.


Polscy żołnierze w Iraku znów celem zamachu. Dwóch odniosło rany. Amerykanie
przybyli z pomocą.
Kolejny atak na polski konwój w Iraku. Piątek, godz. 7.50 czasu
warszawskiego (w Iraku 9.50). 90 km na południe od Bagdadu. Drogą w pobliżu
Mahawil sunie konwój z 18 saperami z 12. Dywizji Zmechanizowanej ze
Szczecina. Jadą na rozminowanie terenu: 3 samochody ciężarowestar, terenowy
honker i sanitarka.

Uratowani

Nagle eksplozja. Obok jednego ze starów wybucha zdalnie odpalana mina.
Jadący nim dowódca patrolu, chorąży Kloc, i kierowca wozu sierżant Wąsik,
zostają ranni. Ten pierwszy poważnie: ma ciężką ranę podudzia i krwotok z
rozerwanej tętnicy.

- Akcja ratownicza przebiegała błyskawicznie. Po kilku minutach był już na
miejscu amerykański śmigłowiec medyczny typu Blackhawk. Chorąży Kloc został
przetransportowany do szpitala w Bagdadzie. Drugiego naszego żołnierza
opatrzono na miejscu. Ma tylko powierzchowne rany - powiedział nam Leszczak.

W Mahawilu, gdzie znajduje się jeden z wielu arsenałów armii Saddama
Husajna, polscy saperzy od dłuższego czasu rozbrajają i wysadzają stare
pociski artyleryjskie, niewybuchy.

Kilka ataków

W ciągu ostatnich miesięcy doszło do kilku ataków na nasze konwoje.
Najbardziej tragiczny, w którym zginął major Hieronim Kupczyk, miał miejsce
6 listopada. 20 listopada ładunek wybuchowy eksplodował zaś obok samochodu
jadącego w polskim konwoju wojskowym z Bagdadu do Babilonu. Nikomu nic się
nie stało.

Zobacz wicej postw



Temat: Ośrodek Szkolenia Kierowców Kraków "OES"
Ośrodek Szkolenia Kierowców Kraków "OES"
www.oes.com.pl
prawojazdyoes@oes.com.pl
gg:3507149

Kursy prawa jazdy!

Prowadzimy kursy na prawo jazdy w kat. A, B, C, C+E, D Kursy na kat. A i C
składają się z 20 godzin jazd i 30 godzin teorii, na kat. B z 30 godzin jazd i
30 godzin teorii.,na kat. C+E 25godzin teorii i 25 godzin jazd.


Posiadamy trzy placówki, w Krakowie, Zabierzowie i Skale.


W Krakowie zajęcia odbywają się w trzech cyklach:

# rannym: poniedziałek, środa, piątek, godz: 9.00
# wieczorowym: poniedziałek, środa, piątek godz: 18.00
# weekendowym: sobota, niedziela godz: 10.00

W Zabierzowie:

- poniedziałek, czwartek, godz: 17.30

W Skale:

- poniedziałek, środa, piątek, godz: 18.00

Profesjonalizm to nasz atut
Oferujemy profesjonalne szkolenie teoretyczne zakończone egzaminem wewnętrznym
w ramach każdej z kategorii.
Udostępniamy pomoce naukowe, zarówno w postaci książkowej jak i wirtualnej
(płyta CD z zestawami egzaminacyjnymi Małopolskiego Ośrodku Ruchu Drogowego).
Prowadzimy również zajęcia antystresowe z psychologiem.

Na kat. A szolenia prowadzimy na motorze Suzuki 250 GM.
Dla kierowców kategorii B, oferujemy Chevrolet Aveo.
Dla kierowców cięzarówekStar 1142,Renault Midlum.

Kontakt
Kraków
ul.Wrocławska 48(I pietro)
tel. 633-49-77

Zabierzów
ul.Szkolna 2
tel. 285-11-79
285-27-55

Skała
ul.Krakowska 4
tel. 380-51-26


Biura czynne:
pn-pt: 10-18


Informacja Telefoniczna oraz porzez Sms'a: Strona MORD KRAKÓW: www.mord.krakow.pl


509-11-75-36

604-11-55-95

502-05-66-57

Informacja Internetowa

3507149


skype: prawo_jazdy_oes_krakow


prawojazdyoes@oes.com.pl


Postaw kropkę nad "i" - weź u nas kurs!

Godziny jazd ustalamy indywidualnie z kursantami. Zobacz wicej postw



Temat: Czego słuchacie w tej chwili? c.d.
ciężarówkastar, stary tramwaj i ..e ch..e w tych ..ych korkach - "Tuż za
oknem" Zobacz wicej postw



Temat: Raport o lubuskim bezrobociu
Jestem zielonogorzaninem,ale mieszkam i pracuje w Poznaniu. Niestety, dopoki
ludzie w Czerwonej Gorze beda glosowac na czerwonych, dopoty nie bedzie
atmosfery przyjaznej przedsiebiorcom. Lewica na calym swiecie bardziej mysli o
zapewnieniu swiadczen spolecznych (zasilki itp) zamiast robic lepszy klimat
przedsiebiorcom i dac ludziom w ten sposob prace. Rzady SLD doprowadzily ten
kraj do ruiny, wczoraj Rzeczpospolita podala ze mamy wyjatkowy poczatek roku pod
wzgledem likwidowania firm. Po prostu, ludzie juz nie moh=ga zniesc obciazen
typu ZUSy, zdrowotne, podatki itp. To idzie niby na socjal,ale bardziej na
centralizacje i marmury w urzedach baronow SLD.

Pod Poznaniem jest Tarnowo Podg. Pojedzcie sobie tam, tam kiedys zaczal dzialac
prawicowy wojt czy radny,niejaki Waldy Dzikowski (dzisiaj PO). Zobaczcie jakie
tam sa firmy: Kraft (czekolady AlpenGold); Reemtsma (papierosy np West, R1,
Route 66, Mocne itd); Elite (kawa); Man Star (ciezarowki i autobusy);Schenker
Speedpol (spedycja); Still (kosiarki); i wiele,wiele innych. Po prostu zrobili
dobry klimat dla przedsiebiorcow-zwolnili ich na jakis czas z podatkow, dali
grunty, uzbroili je i przkwalifikowali. Najsmieszniejsze,ze ich propaguja atut:
blisko do zach granicy. Ludzie! Kto ma blizej zach granicy: Poznan czy Z Gora??

Drugi przyklad: legnicka strefa ekonomiczna. Tez tam powstaja jakies firmy.

A Zielona Gora? Czerwona Dziura. Dlaczego nikt tu nie przyciaga inwestorow,
tylko miesjcowi czerwoni do spoly z Gazeta Lubuska truja jak to bylo fajnie w
PRL... Tylko tyle potrafia. O afeerach w zielonogorskim SLD nie bylo mi
przeczytac w G Lubuskiej, jeno w Gazecie Polskiej, a potem w ogolnokrajowej
Rzeczpospolitej.
pozdr Zobacz wicej postw



Temat: Zasada odkryje Wysową dla narciarzy?
Zasada znów coś spieprzy
Po znisczeniu polskiego przemysłu samochodowego (dzięki niemu nie
mamy już polskich ciężarówekSTAR i JELCZ) mister Zasada dobrał się
do narciarstwa. Wszystkiego najlepszego Zobacz wicej postw



Temat: 5. miejsce polskiego Stara w ME
5. miejsce polskiego Stara w ME
Z tego tytułu bardziej wynika, że polska ciężarówkaStar zajeła 5
miejsce w ME. Zobacz wicej postw



Temat: Pytanie o organizacje wojskowa


Chodzi mi o to ile druzyn sklada sie na pluton, ile plutonów na brygade (czy
dywizje) itd.


Najmniejszym pododdzialem jest druzyna.
Druzyna jest to kilka do kilkunastu osob. W piechocie.
Czasem dzieli sie druzyne _piechoty_ dla wygody na tzw "sekcje",
ale w dalszym ciagu uwaza sie ze druzyna jest najmniejszym
pododdzialem.
Druzyna piechoty dysponuje pojedynczym
wozem opancerzonym, lub np dwoma samochodami terenowymi,
lub nawet jest bez pojazdu, jesli mowimy np. o spadochroniarzach.

W artylerii odpowiednikiem druzyny jest tzw "dzialon",
w czolgach - "zaloga."
Imnnymi slowy - kilkuosobowa grupa ludzi obslugujaca jeden czolg
lub jedno dzialo, a w piechocie zmechanizowanej - siedzaca w jednym
pojezdzie opancerzonym.

Wyzszym szczeblem jest pluton. Jak juz Ci powiedziano - sklada sie z
kilku druzyn - w piechocie. Pluton artylerii czy czolgow sklada sie z
kilku armat lub czolgow z obslugami. Dowodca plutonu jest to
teoretycznie poczatkowe stanowisko od ktorego zaczyna swoja
kariere dowodcy oficer po szkole oficerskiej, najmlodszy stopniem,
tj. podporucznik.

Nastepny szczebel to kompania (ktora w artylerii nosi inna nazwe, ale
mniejsza o to). Kompania sklada sie generalnie z kilku plutonow.
Plutony te moga byc identyczne, albo jeden z nich moze byc
ciezej uzbrojony, mowimy wtedy ze jest to "pluton wsparcia".
Kompanie na ogol sa jednolite, tj cala kompania sklada
sie z plutonow czolgow, cala kompania z plutonow piechoty.
Kompania dowodzi oficer, zwykle majacy kilku ludzi do pomocy.
(tak lopatologicznie). Tych kilku ludzi dowodztwa batalionu
moze juz byc zalazkiem logistyki, np w PRLu kompania
piechoty zmechanizowanej skladala sie z: trzech plutonow po
trzy wozy bojowe piechoty, plus woz bojowy dowodcy kompanii
(razem dziesiec) plus dwie ciezarowki "Star" - z kierowcami,
razem 12 pojazdow.

( Czyli jak jedzie droga kilka pojazdow dowolnego rodzaju to jest
to pluton, czolgow, piechoty, artylerii.
Jak kilkanascie to kompania. Jak idzie droga ok 30 zolnierzy
to idzie pluton, jak idzie okolo setki to idzie kompania )

Dalej zaczynaja sie schody, tj "batalion".
Teoretycznie sklada sie z kilku kompanii, tak bylo w peerelu,
ale ostatnio, z racji NATO ma sie to zmieniac.
Bo batalion wspolczesnie ma byc "ogolnowojskowym zwiazkiem
taktycznym". Innymi slowy nie ma byc juz jednolity.

I tak, batalion pancerny skladac sie moze np z trzech kompanii
czolgow po kilkanascie czolgow kazda, plus kompanii piechoty
zmotoryzowanej z kilkunastoma druzynami na wozach
bojowych, plus pododzialy wsparcia, np:
pluton albo "kompania" artylerii, specjalizowany pluton
rozpoznania (kilka wozow rozpoznania z obslugami)
plus inne specjalizowane plutony, np
medyczny, zaopatrzenia, remontowy, saperow...
Acha, i w "nowomodnym" batalionie wystepuje juz _sztab_,
boby sam dowodca sie nie polapal w swoich kompaniach
i roznorodnych batalionach... :-)

Ale to tak "statyczne" przedstawienie, bo generalnie
wojsko dazy do tego zeby organizacja byla plynna,
tj zeby mozna bylo w razie potrzeby "wyjac pluton" z
kompanii albo batalionu i przydzielic innej kompanii albo
batalionowi jesli by potrzebowal. W ten sposob mozemy
miec "kompanie czolgow wzmocniona plutonem piechoty",
albo "kompanie piechoty wzmocnaiona plutonem czolgow",
albo "pluton artylerii przydzielony batalionowi z wyzszego
szczebla".

Skomplikowane, nie?
A opisalem tu tylko najnizsze szczeble - druznyne, pluton,
batalion.
O wyzszych szczeblach, zeby juz nie motac to napisze ze
generalnie pulk jest wiekszy od batalionu, brygada wiksza od pulku,
dywizja wieksza od brygady, korpus wiekszy od dywizji, a wyzej
nie ma juz nic (nie dotyczy chyba Rosji i Chin).
:-)

Michal

P.S Acha, i artylerzysci i kawalerzysci maja inne nazwy na batalion
czy kompanie, ale to juz wystarczy na jeden wyklad.
:-)

Zobacz wicej postw



Temat: 380mln Kataru za 2stocznie?Boniek ile kosztował?
Moczarku! 100 zł?...o przyczynach jak w Jedwabnem
_________________ANI MRU MRU?
Kto dołował dziasiatki lat FSO?
........tego nie napiszesz!..............
#######################################################
przypomnę konstruktora:
ZGLICZYŃSKI Andrzej



Stylista i konstruktor nadwozi samochodowych, min. Syreny 110. Wg
danych z 1993 roku mieszka w Falenicy pod Warszawą. Odszedł od
motoryzacji i zajął się modelarstwem - buduje przepiękne miniatury
żaglowców. Po raz pierwszy z samochodami zetknął się w roku 1943.
Nie był mechanikiem - przed wojną chodził do "Rejtana" i chciał
zostać architektem. Był żołnierzem AK ps. "Kleo". Po wojnie przez
jakiś czas pracował jaki kierowca w "ORBISIE", ale gdy tylko
dowiedział się, że rusza Szkoła Wawelberga, zgłosił się i został
studentem. Wybrał specjalność konstrukcja nadwozi i w 1949 roku
zrobił dyplom u prof. Stanisława Panczakiewicza - konstruktora i
stylisty, autora nadwozi do przedwojennego Luxa - Sport i pierwszej
Syreny. Z dyplomem w kieszeni wyjechał do Kielc i został
kierownikiem Działu Konstrukcyjnego w fabryce kabin samochodowych do
pierwszych powojennych ciężarówekSTAR. Tam też przekonstruował
kabinę do STARA - z drewnianej na metalową z blachy
niegłębokotłocznej. Z Kielc wrócił do Warszawy w 1951 roku, i na
życzenie S. Panczakiewicza rozpoczął pracę w kierowanym przez niego
Biurze Konstrukcyjnym Przem. Motoryzacyjnego. Dużo konstruował -
zaprojektował kabinę do STARA 6 x 6, do nowej ciężarówki ŻUBR
(późniejszy JELCZ), robił nadwozia do samochodów specjalnych dla
wojska, straży pożarnej i dla służby zdrowia. Wreszcie w latach
1956 - 57 podczas tzw. "odwilży" padło hasło: "Samochód dla mas."
Chodziło o projekt auta małolitrażowego, mniejszego od żerańskiej
Syreny, który mógłby być produkowany masowo. Na hasło to zareagował
Mielec, konstruując Meduzę i Mikrusa oraz właśnie BKPMot. Tak
powstał samochodzik dla dwóch dorosłych osób i dwojga dzieci -
SMYK.
W 1961 roku inż. Zgliczyński postanowił zbudować pojazd "modułowy" -
wymyślił nadwozie składające się z mocnej kabiny pasażerskiej,
zasadniczego elementu konstrukcyjnego, do której mocowano - dość
prosto i szybko - z przodu moduł z zawieszeniem przednim i
bagażnikiem, z tyłu - moduł z zespołem napędowym. Powstał jeden
prototyp o nazwie Alfa. Oparto się o konstrukcję podwozia Renault
Dauphine, ale w BKPMot. powstał nowy silnik o poj. 1000 cm3, a
właściwie trzy silniki różniące się rozrządem, sposobem zasilania
itp. Były to jednostki naprawdę nowoczesne, górnozaworowe,
czterocylindrowe, z pięcioma podporami wału korbowego.
Bardziej rozwiniętą wersję Alfy zbudowano w 1962 roku - była to
Beta. Jeszcze z silnikiem z tyłu, ale już z innym nadwoziem. Potem
była Delta - od poprzedniczek różniła się przede wszystkim tym, że
miała napęd przedni i nadwozie - jak je później nazwano -
kombilimuzyny. Zwróćmy tu uwagę, że dopiero za cztery lata miało się
ukazać auto, które oficjalnie uznane zostało za pierwszą w świecie
kombilimuzynę - a mianowicie Renault 16 z nadwoziem G. Giugiaro,
które miało piąte drzwi i rozkładaną tylną kanapę. Na pomysł
tylnych, trzecich drzwi - wspominał A. Zgliczyński - wpadł podczas
próby przewiezienia pralki "Frania". Musiał do tej operacji
wymontować jeden fotel. Kiedy zmieniły się założenia i okazało się,
że nowy prototyp ma mieć przedni napęd, postanowił wydłużyć trochę
tylny zwis i stworzyć duży, praktyczny bagażnik z drzwiami
umożliwiającymi włożenie większych przedmiotów. Tak to pralka Frania
wpłynęła na rozwój konstrukcji samochodu...
W 1964 roku został oddelegowany do FSO gdzie pracował przez długie
lata.
Był członkiem polskiej delegacji która wyjechała do Turynu po odbiór
licencji na Fiata 125p.


Zobacz wicej postw



Temat: WROCŁAW WŚRÓD NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCYCH SIE MIAST
Bajka o koszykówce.
Pozwólcie, że opowiem wam bajkę o wrocławskiej koszykówce.

Dawno, dawno temu - za starego ustroju jeszcze - były sobie dwa wrocławskie
kluby, które rządziły meską koszykówką. Jeden wojskowy, a drugi milicyjny.
Zostawiając spory historykom o to, który z nich był słuszniejszy, skupmy się na
klubach jako takich. Obydwa miały sekcje juniorów, juniorów starszych i
młodzików. Ponadto - kilka szkół podstawowych znajdowało się pod patronatem
obydwu klubów a niewyżyci nauczyciele WueFu regularnie podsyłali wyłowione z
tłumu, dobrze rokujące dzieciaki do młodzikowych sekcji działających w klubach.
W szkołach podstawowych te dzieci, które roznosiła energia, zapisywane były
przez rodziców na SKS, czyli Szkolne Kółka Sportowe. Tam to, trzy razy w
tygodniu, chłopcy regularnie wyżywali się na wyposażeniu sal gimnastycznych,
zamiast na domowych meblach. Tak jakoś w latach osiemdziesiątych przez to
niesłuszne, totalitarne sito naboru pojawiła się w obydwu klubach masa niebosko
wyrośniętych nastolatków o nikomu nic nie mówiących nazwiskach, na przykład
jakiś Zieliński czy inny Wójcik. Chłopaki mieli talent, więc pod okiem kolejnych
trenerów regularnie doskonalili się i przechodzili do coraz starszych wiekowo
drużyn.

A potem pewna pani stwierdziła w telewizji, że komuna się skończyła. Pojawił się
prezydent w okularach, szybko zastąpiony został przez prezydenta z wąsami. Tak
jakoś w tym samym czasie pewien oficer WP robiący w wojskowym wywiadzie i
stacjonujący we Wrocławiu stwierdził, że teraz w koszykówce to on zrobi
porządek. Historia animozji pomiędzy Ludowym Wojskim Polskim a Milicją
Obywatelską to historia na inną bajkę, opowiem wam ją kiedy indziej.
Kadra oficerska LWP miała na przełomie systemów we Wrocławiu u nadchodzącej
dopiero władzy bardzo dobra opinię. Stukowie byłi izolowani, czerwonych wśród
zielonych też było mało, a w mrokach stanu wojennego jeden z niewielu
zniszczonych we Wrocławiu zomowskich pojazdów (ciężarówkaSTAR z budą do
transportu ZOMOwców) został zniszczony koktajlem Mołotowa rzuconym z okna hotelu
oficerskiego na Żelaznej. Oczywiście w toku śledztwa prowadzonego przez WSW
(Wojskowa Służba Wewnętrzna) nie udało się znaleźć winnych. Tak więc wraz z
nastaniem nowego systemu w mieście zaczęli dominować zieloni. Niebiescy zostali
po 1989 roku za regularne rozbijanie pochodów do tablicy "Solidarności" przy
zajezdni MPK wolą nowej władzy zdziesiątkowani a pupilkami nowej władzy zostali
zieloni. Nie bez znaczenia był przy tym fakt, że Służba Bezpieczeństwa (cywilna
policja polityczna) została rozpirzona w drobny mak, na swą gubę paląc przy tym
akta konfidentów. Ten błąd został wykorzystany przez WSW, które nie dość, że
swoich teczek nie spaliły, to poprzez oficjalnie demonstrowaną pogardę dla
czerownych stały się dla nowej władzy podporą w rządzeniu naszą młodą,
raczkującą dopiero demokracją.

Wybaczcie proszę, przydługi wstęp. W tej oto sytuacji politycznej na scenie
pojawia się nieumoczony w stary system młody i rzutki oficer WP, który ma dostęp
do zakamuflowanych agentów umieszczonych w szeregach dawnej opozycji a teraz
nowej władzy, ma dostęp do teczek, ma wreszcie instrumenty nacisku na kapusiów.
Oto ten, który jest nowym panem życia i śmierci we Wrocławiu.
Tak jakoś w tym samym czasie wyciągnięty z niebytu maszynista staje się
pierwszym pomocnikiem naszego oficera, któremu zgodnie ze starymi, dobrymi
wzorami GRU (Gławnoje Razwieditilenoje Uprawljenje - radziecki wywiad wojskowy)
udaje się na razie pozostać w cieniu. Maszynista bierze oficjalnie władzę -
umundorowany władca marionetek pokazuje zawartość wojskowych teczek, co sprawia,
że wszyscy dotychczasowi oponenci jednoczą się wokół Bogdana. Bogdan wszadzony
na stołek wie, komu to zawdzięcza. Oficer WP przy poklasku i rękami nowej władzy
niszczy znienawidzonych niebieskich wraz z ich klubem sportowym a niedobitki
włącza do ukochanego, wojskowego Śląska.

Oczywiście żadne szkolenie młodzieży nie jest już potrzebne. W końcu mamy nowe
czasy. Kasa, władza, teczki. Jeden zespół, zlepiony z niedobitków Gwardii i
obiecujących juniorów "Śląska" zaczyna pod marką "Śląsk" grać. Resztki Gwardii
uciekają do Wałbrzycha, ale w kilka lat upadek Wałbrzyskiego Zagłębia Węglowego
sprawia, że dla "Śląska" z tak umocowanym cichym patronem nie ma już na Dolnym
Śląsku alternatywy. Nie ma szkolenia, nie ma konkurencji. Działanie takie w
teorii wojny nazywa się "oczyszczeniem przedpola". Gratulacje, panie majorze.

No i się zaczyna. "Śląsk" - jako jednostka wojskowa podległa sztabowi
generalnemu WP - wydziela samodzielną sekcję koszykówki (przypadek, oczywiście),
która zaraz
przekształcona zostaje w spółkę akcyjną (przypadek, znowu). Nazwisko majora
pojawia się po raz pierwszy publicznie. Przypadkiem znowu major staje się
właścicielem klubu sportowego. Oficjalnie - miłośnik sportu - major
poprzez marionetki w Sukiennicach zaczyna rządzić miastem z loży w Hali Ludowej.

Lata lecą, genialni juniorzy się starzeją, major więc podejmuje taktycznie mądrą
decyzję o wzmocnieniach zepołu. Lata lecą dalej, zespół się coraz bardziej
starzeje, "wsparcie" staje się podstawą drużyny. Duch umiera. Nie ma napływu
nowej krwi, a regularnie oszwabiani na szmalu zawodnicy zaczynają taktować
zespól tak, jak sami są przez właściciela traktowani. Major jako taktyk jest
dobry - ale ile w końcu można budować zespół na niedobitkach kupowanych w
połowie sezonu ? Widząc marne perspektywy major przerzuca się na piłkę nożną -
wszak wojskowi mają jeszcze sekcję piłkarską. Jak historia z piłką się skończy -
pozostawiam domysłowi forumowiczów.

Genialni juniorzy kończą powoli kariery. Nowych twarzy brak. Z wrocławskiej
koszykówki pozostały nam powoli żółknące zdjęcia, piękne wspomnienia chwil
triumfu oraz nieźle dziany major - przyszły minister MON.

RIP, Śląsku. To były piękne czasy. Zobacz wicej postw



Temat: Ach te pochody pierwszomajowe,łza się kręci......
Ach te pochody pierwszomajowe,łza się kręci......
Było to propagandowe święto,którego ważnymi elementami była trybuna,pochód i
scenografia wystrojonego miasta.Już przed 1 majem na rozkaz wywieszano we
wszelkich możliwych miejscach flagi o barwach narodowych i
czerwonych,robotniczych.W latach rozkwitu wisiały one nawet na latarniach,co
nie wywoływało ponurych skojarzeń.W związku z głęboko zakorzenionym przymusem
wywieszania flag,w wolnej Polsce rodacy czynią to niechętnie.Gdy Opole było
miastem wojewódzkim i posiadało własny komitet wojewódzki PZPR przy
ul.Ozimskiej,to tam sytuowano trybunę,której następnie pilnie strzeżono do
samego święta,by jakiś niezadowolony obywatel nie wyraził swego niezadowolenia
na owej trybunie.Na trybunie zasiadała władza
partyjna,administracyjna,"samorządowa" i z wysokości odbierała pochód
zadowolonych obywateli,manifestujących radość z możliwości życia w pańsywie
robotników i chłopów,oraz inteligencji pracującej.Manifestowano również
sprzeciw przeciwko imperialistycznej polityce USA,wojnie w Korei i
Wietnamie,rewizjonizmowi w NRF.Ważnym elementem tego święta były hasła które
daleko wcześniej ogłaszał komitet centralny PZPR pod którymi obchodzono święto.
Na ten dzień miasto było zradiofonizowane.Wzdłóż trasy przemarszu i w
miejscach zbiórek wisiały potężne megafony,z których rozlegał się głos
komentatorów radiowych,którzy relacjonowali przebieg pochodu informując tych
którzy stali w oczekiwaniu na przemarsz,kto maszeruje przed trybuną.Były to
niezapomniane głosy Puzyny,Soppy,Wożniaka itd.Zorganizowanie takiego pochodu
było przedsięwzięciem logistycznym,ale to akurat towarzyszom wychodziło
nieżle.Rządzili do dupy,ale te pochody.....Powoływano sztab,który następnie
opracowywał trasę pochodu,rodzaj dekoracji,kolejnosć przemarszu.Na czele
pochodu szła władza partyjna,administracyjna,kombatanci,poczty sztandarowe i
obowiązkowo orkiestra,najczęściej wojskowa.Gdy doszli do trybuny zajmowali na
niej miejsce i zaczynał się właściwy pochód.W czasach Gierka wprzódy należało
wysłuchać przemówienia sekretarza.W pochodzie maszerowały zakłady
pracy,szkoły,wojsko ludowe pokojowe bez broni,szkoły
uczelnie,przedszkola.Latwiej wymienić tych,którzy nie szli.Księża,zakonnicy i
siostry.
Na miejscach zbiorek demostranci[fajnie brzmi}dostawali
szturmówki[flagi]transparenty z dziwnymi hasłami,atakże portrety przywódców
własnych i bratnich.KIedyś to się nawet pobili o portret Gomółki,bo lepiej już
nieść w pochodzie portret własnego sukinsyna niż obcego.Krążyła nawet taka
anegdota,że w pochodzie szedł przysłowiowy Kowalski w prawj ręce niosąc
portret Breżniewa,a w lewej swojego ulubionego pinczerka.Gdy zbliżał sie do
trybuny honorowej,sekretarz zakładowy partii odpowiedzialny za przebieg
pochodu zdążył syknąc przez zęby:Rany boskie Kowalski,rzućcie to bydlę...i
Kowalski rzucił Breżniewa.
W stolicy wojewodztwa,pochód miał charakter wojewódzki.Defilowały wybrane
najlepsze zaklady pracy,ktore bardzo chciały się zaprezentować i pokazac z
najlepszej strony.Zaczęła sie swoista rywalizacja,ktora spowodowala,że w
pochodzie ojawiały sie różne wytwory produkcji tych zakładów,co wpływało na
atrakcyjność pochodów.Agromet ze Strzelec Opolskich demonstrował produkowane
przez siebie maszyny rolnicze,Osowiec łopaty kilofy i taczki,sportowcy barwnie
prezentowali
rowery-kolarze,żużlowcy-motocykle,kajakarze-kajaki,sztangiści-sztangi
itd.Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania śmieciarki i sprzęt
asenizacyjny.Czekało sie tylko,kiedy ZNTK wyrażając poparcie,przepchnie wzdłuz
trasy pochodu jeden z remontowanych przez siebie wagonów,co wcale nie było
takie niemozliwe.Przelewała sie ta ludzka spędzona masa wzdłuż Ozimskiej w
takt marszow granych przez orkiestrę.
Wraz z odsłonięciem pomnika przy pl.Wolności,zmieniła się trasa pochodów bo
tam sytuowano trybunę honorową,rzecz w pochodzie pierwszomajowym
najważniejszą.Pochód sie rozrastał,trwał coraz dłużej,przybywało coraz więcej
kombatantów i powstańców śląskich,co było rzeczą zastanawiającą,bo logicznie
powinno być odwrotnie.W Teatralnej miejsce zajmowała grupa Z OHP,młodzieży
trudnej ale zdyscyplinowanej,gdzie karmiona ciastkami i niegdyś
imperialistyczną coca-colą,przez czas trwania pochodu wznosiła okrzyki
poparcia,biła brawo,co przepuszczone przez mikrofony i wzmacniacze sprawiało
wrażenie,że oto cały naród jest ze swoją partią.Obok wojskowej orkiestry
pojawiła się kolejowa,bo choć armię mieliśmy silną,silną mocą swego oręża,to
nie była ona w stanie dąć w trąby przez kilka godzin bez przerwy.
Ludzie przychodzili na pochody,bo najogólniej mówiąc nie chcieli podpaść
władzy,która była dysponentem paszportów,mieszkań,talonów na
samochody,wyjazdów na kontrakty zagraniczne itd.
Po po chodzie władza okazywała uczestnikom łaskawość rzucając na tymczasowe
stoiska handlowe uczynione z ciężarówekStar,lub Zuk,towary trudno dostępne w
sieci normalnych sklepów.Na pochody nie chodziłem,ale po pochodzie wybiegałem
w miasto by zakupić rzucane piwo Zywiec.
Następnego dnia zdejmowano flagi,by broń boże nie wisiały 3-go Maja,bo tego
święta nie obchodzono,a po 3 maja ponownie wieszano flagi bo 9 maja z wielką
pompą obchodzono Dzień Zwycięstwa.W naszym domu flgę ostentacyjnie wieszaliśmy
3-go maja.Raz sąsiad sekretarz zakładowy pop zagadnął:Co to sąsiedzie
obchodzicie reakcyjne święto,po co to wam-aż mnie przytkało.A o Powstaniu
Sląskim nie słyszał pan?NIemożliwe,niech pan poczyta-odpowiedziałem maskując
najwyższy stopień wk....a.Widać poczytał,bo już się nie czepiał,ale za to
zaczął mnie nazywać krzyżakiem.
No dość tych wspomnień,trzeba iść flagę wieszać. Zobacz wicej postw



Temat: Co sądzą mieszkańcy innych miast o Szczecinie?
Co sądzą mieszkańcy innych miast o Szczecinie?
Bydgoszcz:
Najladniej wyglada z lotu ptaka :)

3 City:
Ja zawsze miło wspominam Szczecin , moja ciocia mieszkała przy ulicy
Łokietka :)
Wały Chrobrego , długie spacery , porzeczki z ciocinej działki ...
To były wspaniałe czasy :) Pozdrawiam .

Kraków:
-Hej, jestem z Lublina i chcę cię pozdrowić. Dawno temu, jeszcze za PRL-u
pojechałem ze starszym ode mnie o dziesięć lat bratem kierowcą ciężarówkąStar
do Szczecina i czekałem cały dzień pod urzędem celnym na przeładunek kartonów
duńskich, no więc postanowiłem zrobić przerwę i pojechać do miasta - to
przerażające jak zostało potraktowane przez II wojnę światową.
Wypiłem piwo pod Bramą Portową (przed wojną nazywała się berlińska), nawet
poszedłem do Muzeum w Zamku Książąt Pomorskich nad Odrą. Przyznam osobiście,
że
ta obecna "odbudowa" Starego Miasta to jedna pomyłka - te budynki na Rynku są
z
gotowych elementów z fabryki domów... Szkoda że dzisiaj nie umie się tak
pięknie
odbudowywać Starych Miast jak to uczyniono ze stolicą Warszawą czy Długim
Targiem w Gdańsku.
-Byłem ze trzy razy, ale w Szczucinie. Tam bram nie było tylko stare synagogi.
Też zniszczone.
-Bo symobolem Szczecina są Brama Portowa i ta druga a nie jakieś synagogi.
-Czesc! Mieszkam (50/50 z Oslo) w Krakowie ale urodzilem sie w Szczecinie.
Tam
mieszka moja babcia no i cala rodzinka od strony mamy. Bywam w Szczecinie 2-3
razy w roku, glownie w drodze do Krakowa z Oslo gdzie teraz mieszkam.
Szczecin
jest straszny, zero inwestycji, bieda ( jest wszedzie ) ale tam w naprawde
duzej skali, strasznie zaniedbane, dziurawe miasto. Komunikacja w strasznym
stanie. Dworzec Gl okropnosc (ale tak maja wszystkie dworce w PL)
-Uważam że powinieneś być mniej obraźliwy dla Szczecinian w twoich
wypowiedziach.
-jego przekleństwem jest magazynier z działek który uwstecznia miasto w
rozwoju.
-ludzie są fajni w Szczecinie.

Poznań:
-no tak srednio, najwiekszym mankamentem jest brak czegos pojmowanego jako
centrum (dla mnie rynek, deptak i takie tam :P) odniesc mozna wrazenie ze
najistotniejsze w srodmiesciu jest centrum handlowe (galaxy bodajrze), ale jak
zrewitalizujecie brzergi odry i ta lasztownie to powinno byc ok :]
-Bardzo zielone miasto, inne mogą Wam zazdrościć. Cudowna przestrzeń,
bliskość
morza i bardzo urozmaicone ukształtowanie terenu. Macie wspaniałe widoki;)
Niestety nie potraficie tego wykorzystać... Ciągłe kłótnie władz miasta...
Protesty mieszkańców przeciwko jakiejkolwiek inwestycji... Brak wizji
rozwoju... Brak odwagi władz miasta... To Was spycha na boczne tory, przykre
ale to widać.
-pyrlander napisał:
> bliskość morza
W linii prostej od północnych granic miasta ponad 60 km. Zapachu jodu to
napewno
nie wyczujesz
-z Poznania jest jeszcze dalej... a szkoda. A Wasz zalew i Dąbskie to prawie
morze. No i godzina jazdy autem i jestem na plaży!
-Efektowne estakady.
Wjazd od strony wschodniej naprawdę robi wrażenie.

Warszawa:
-ja wiem, gdzie są dobre zapiekanki!
Jak się z dworca idzie do centrum, o!
- ja wiem ,ze po powtsaniu w W-wie wielu warszawiakow wynioslo sie do
Szczecina. Poza tym w Szczecinie jest najslawniejsza szkola Morska.
-Legia i Pogoń zawsze razem :)
Samo miasto podoba mi się, bo generalnie lubię niemiecki styl zabudowy
-Problem w tym, że po wojnie, w latach 70 Polacy zaczęli budować kanciaste
pudła, zwane potocznie wieżowcami, i niektóre ulice
straciły przez to swój urok.
A od kilku lat toczy się dyskusja, w którym miejscu ma być serce miasta.
-Wiem że dużo fajnych zespołów jest ze Szczecina - Hey, Pogodno, Braty z
Rachena
(nie wiem czy dobrze nspisałem), ElectricrudeBoys... Wiem, że rekonstruujecie
starówke, macie prezydenta-kretyna, dużo wody dookoła i lasów, jakiś normalny
układ ulic, nowy most zbudowany i chyba cos sie dzieje lepiej z drogami
dookola
Szczecina. Macie blisko Berlin i morze.
Byłem kilka razy w Szczecinie, pierwszy raz w 1978; ostatni - w 2000. Ogólnie
wrażenia bardzo in plus, choć słyszałem że Szczecinianie (!!!) mają gorsze
zdanie o
swoim mieście.
-Bardzo lubię Szczecin. Od dawien dawna. Jako kibic Legii trzymałem z
Pogonią,
miałem wśród jej kibiców znajomych, odwiedzaliśmy się. Jako nastolatek
spędziłem kilka tygodni pracując na bazarze w Turzynie (1988), wymieniając
DDR-
om marki na zlotówki i odwrotnie. Za komuny w Szczecinie czuło się duch
pogranicza, zapach zielonych pieniędzy, miałem wrażenie, ze w tym mieście
życie
tętni... Była telewizja niemiecka, czasem nawet duńska. Mnóstwo turystów i
marynarzy. Szczecin to było takie małe okienko na lepszy świat, miasto pełne
dynamizmu i nadziei, której na próżno wówczas szukać można było w Wawie.

Wrocław:
-byłem u was w wojsku,na ku słońcu,piękne miasto,pozdrawiam szczecinianki,
-Witam:) Dla mnie Szczecin jest bardzo miłym miejscem:) jezdze czesto tam na
wakacja do rodziny:) Wszytsko mozna znalesc i dostac w róznych sklepach,jest
ich tu bardzo duzo:)Imprezki tez niczego sobie:) Pozdrawiam:)
-Nie znam Szczecina,nigdy tam nie byłam,jednak uważam,że to wyjątkowe i
sympatyczne miasto. Zobacz wicej postw



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  ciezaroki Star
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: ciezaroki Star