Temat: tworzeniu poczucia wspolnoty (watek wlasciwy)
tworzeniu poczucia wspolnoty (watek wlasciwy)
"bardzo podobał mi się pomysł pewnej mamy ;), która kupiładziecku kotka, z
którym mała dziewczynka bardzo szybko się zaprzyjaźniła, zaczęła naśladować
jego ruchy, po prostu bawić się tak jak on, wyrosła między nimi wież empatii,
trzeba przyznać, trochę stymulowana przez tą mamę,

jak to jest być kotem, moja droga?

była to wspaniała zabawa ;)

w szkole rozwijanie poczucia wspólnoty, czyli tożsamości człowiek względem
własnej rodziny, szkoły, aż w końcu kraju i wszystkich ludzi, zaczyna sie od
obiegowych haseł: czy chciałbyś żeby Ciebie to spotkało, postaw się w sytuacji
drugiej osoby, itd.

mam wrażenie, że szkoła jest pod tym względem momentami mało kreatywna i
przede wszystkim nie kładzie nacisku na rozwój uczuciowy, który jest przecież
podstawą tej wspólnoty, tak jak powodował to mały kotek ;)

zastanawiam się jak można by ożywić tą relację w szkole ?"
przyklejony z
:www.profeo.pl/board/topic/1662/rozwijanie_poczucia_wspolnoty.html
Zobacz wicej postw



Temat: chcę się wyżalić!
ja też mam nadzieję że mój mąż zrozumiał i się zmienił...ja chyba
też w jakims małym stopniu się zmieniłam.dziękuję za to co
napisałaś.twoje słowa naprawdę dużo dla mnie znaczą.trochę zdołowała
mnie wypowiedż pewnego pana bo przez chwilę poczułam się winna całej
tej sytuacji.ale uwierz że nie chciałam żle.spokojna rozmowa nic
wcześniej nie dała mój mąż myślał że miłość swojego dziecka może
kupić drogimi prezentami.a nasz synek w ogóle go nie znał.nawet
płakał jak brał go na ręce bo tak naprawdę go nie znał.a teraz
śmieje się i sam wyciąga do niego rączki.i widzę że mój mąż też
czerpie dużo radości z zabawy z nim.przyznał mi sie że on po prostu
się bał zostawać z nim sam bo był taki malutki że bał się że zrobi
mu krzywdę...a teraz sie odważył i przekonał się że to nie jest
takie straszne. dziękuję ci za słowo otuchy.bardzo mi
pomogłaś.pozdrawiam. Zobacz wicej postw



Temat: czy można podać juz pół...
Eh, z tymi regulacjami odnośnie co kiedy podawać to jest dziwnie. Jak
pojechałam do szwecji i chciałam dzieckukupić zupkę w słoiczku to skład mnie z
nóg prawie ściął. Tam od czwartego miesiąca dzieciom podaje się rzeczy, które u
nas dopuszczone są np. dopiero od 10m i na odwrót. Od tamtego dnia przestałam
przejmować się zaleceniami dietetyków. Po prostu próbuję dać odrobinkę i jeśli
dzieciaczkowi zasmakuje i nie ma po tym żadnych sensacji żołądkowych,
wysypkowych, czy ogólnego pogorszenia samopoczucia to znak, że można zacząć to
wprowadzać na stałe do diety. Jest jedna zasada, którą przestrzegam: jak
najpóźniej wprowadzać rzeczy smażone. Odchowałam tak już trójeczkę dzieci i
teraz kontynuuję na czwartym (ma obecnie 11 m i prawie wszystkie obiady jada z
nami) bez żadnych problemów. Jeszcze jedna sprawa, do pół roku dzieciaczki były
wyłącznie na piersi. Zobacz wicej postw



Temat: Jakie proporcie?????
Jakie proporcie?????
Moja niunia ma 4,5 mies. Do tej pory karmiłam ja mlekiem Nan1 H.A zjadała po
180ml. Gdy bylismy na konsultacji p. doktor powiedziała, abym kupiładziecku
Nan2 H.A i po prostu mieszała (3miarki Nan1 i 3miarki Nan2). Sadziłam że mała
nie bedzie zjadała wszystkiego albo co najmniej jej czas miedzy jedzeniami
wydłuzy sie na ok 3,5-4h. Ale moja niunia jak jadła co 3h tak jje nadal.
Wiec co mam teraz zrobic? Jak inaczej to odmierzac?
Moze któras z mam miała podobna sytuacje????? Zobacz wicej postw



Temat: Butla z jakim smoczkiem jest najbardziej zbliżona
Jeżeli pytasz o TT, to tam są do wyboru smoki nr 1,2,. 1 dla
maluszków, potem 2, 3 na końcu.
Z każdym zestawem TT, czyli jak kupujesz obojętnie jaką butelkę TT,
masz tam smok nr 1. Każdy inny smok musisz dokupić osobno. Więc
najpierw spróbuj z 1, jeżeli nie będzie szło kup 2. Możesz kupić 2
od razu, bo pewnie i tak z czasem będzie potrzebna. Ale jak pisałam
1 i tak będziesz miała, bo nie da się kupić samej butelki.

Jeżeli chodzi o inne firmy to dla 4msc polecam 0+ gdyż większość jak
nie wszystkie firmy mają większe dziury niż TT i takiemu malcowni z
3+ może być gorzej ciągnąć. Ale wszystko zalezy od dziecka, musisz
kupić i zobaczyć co dziecku pasuje.
Zobacz wicej postw



Temat: mleko dla noworodka
wiesz co na to pytanie nikt ci nie odpowie, bo wszystko zalezy do
dziecka, mozesz kupic jakiekolwiek, jezeli dziecko dobrze bedzie je
tolerowalo to ok, bedziesz takie kupowala, jezeli nie, bedziesz
zmuszona szukac dalej
moge ci tylko napisac ze w wiekszosci szpitali podawane jest mleczko
Nan Ha 1

pozdrawiam
Zobacz wicej postw



Temat: karmienie po 6mcach pachnie patologią... :(
Ja jestem mamą 15 miesieczniaka i nadal karmie. To moje drugie dziecko woec juz
sobie nie dalam w glowie mącic i trwam przy swoim zdaniu i nic mi nie jest w
stanie przyjemnosci karmienia popsuc. Karmie bo lubie, bo jestem zwolenniczka
medycyny naturalnej i zdrowego żywienia. Bo jestem leniwa i w zyciu nie
wstałabym w nocy szykowac mieszanki; no i skąpa :) wole dzieckukupic dobre
owoce niz mieszankę.

Oczywiscie tez słysze ze krzywdze dziecko, "bo ono takie niesamodzielne i tylko
zapatrzone na mamę" (ech te tesciowe), ale zaraz mój mąz wkracza do akcji i mowi
ze karmienie to sprawa między matką i dzieckiem i wszyscy won. Zobacz wicej postw



Temat: Lekarz kazał odstawić pierś - czy słusznie???
Lekarz kazał odstawić pierś - czy słusznie???
Mam problem i jestem w dołku. Mój Mały ma uczulenie które objawia sie
szorstka skóra. Do tego robi kupki raz na 7-9 dni. Karmie go piersią ale juz
przestałam uważac na to co jem - stopniowo przeszłam na "wszystkojedzenie".
Na koncu weszło mleko. Lekarka po obejrzeniu dziecka kazał kupic Nutramigen
i odstawić od piersi. Wszystko na 2 dni żeby zobaczyc reakcje dzidziusia.
Czy to jest słuszne? Mam nadal utrzymywac laktacje czyli odciągac pokarm. Nie
wiem czy mam tak zrobic? Czy to cos da? Jestem załamana, chciałam karmic
przynajmniej do 6 miesięcy... A jeśli sie okaze że uczula go moje mleko?? To
chyba całkowity koniec karmienia?
Acha - maluszek ma teraz 12 tygodni. Zobacz wicej postw



Temat: reklamom STOP na forum eksperckim
Na forum Zdrowa stopa (ale ono chyba nie eksperckie, choć są jacyś doradcy) jest
też reklama butów. I tak mi się przypomniała pewna ortopeda, która mi kazała
dzieckukupić buciki właśnie tej firmy. Kobieta młoda nie była, buty robione od
paru lat, to jakie ona rady dawała zanim firma pojawiła się na rynku? A przecież
jest tyle innych porównywalnych firm. Dlaczego ta jedna? I w ogóle po co buciki?
Przepraszam za OT ale taka analogia mi się nasunęła.
Zobacz wicej postw



Temat: Używany fotelik po jednym dziecku - kupić czy nie?
Używany fotelik po jednym dziecku - kupić czy nie?
Chcielibyśmy kupić dla naszego 5 miesięczniaka (9kg żywej wagi, 65 cm, nie siedzi samodzielnie, choć próbuje) fotelik maxi cosi. Zastanawiałam się czy można odkupić od innych rodziców taki fotelik po jednym dziecku-użytkowniku, oczywiście bezwypadkowy. Różnica w cenia to kilkaset złotych, dla nas ogromna. Na co zwrócić uwagę przy takim zakupie? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź. Zobacz wicej postw



Temat: brak reakcji obronnych u 8 miesięcznego dziecka
Można dzieckukupić takie puzzle jak tu nasz specjalista poleca:)Układać dziecko
na nich na brzuszku,poukładać niedaleko zabawki i bawić się z dzieckiem,tak,żeby
było jak najdłużej na brzuszku.Jak nie chce się obracać,to można pokazać
dziecku,czyli samemu przekręcać na boczki.Po parę razy.Na początku mała pewnie
nie będzie za bardzo zadowolona z tego leżenia na brzuszku,ale powinna się
przekonać.
Zobacz wicej postw



Temat: materac, łóżko i sporo wątpliwości...
materac, łóżko i sporo wątpliwości...
Witam!

Panie Pawle od tych dylematów boli mnie głowa, mianowicie jak zrobić aby
dziecko miało jak najlepiej.Córka ma 1 rok i 8 m-cy, jakieś trzy miesiące temu
odmówiła spania w swoim łóżeczku dlatego tez śpi ze mną na materacu
kokosowo-sprężynowym (raczej twardy). Córka śpi zazwyczaj na brzuszku bez
poduszek. Materac leży na podłodze (łóżko zostało wyniesione) gdyż mała
strasznie wierci się i rzuca w czasie snu (raz spadła)Dzięki temu jestem
spokojniejsza, poza tym obok materaca leży karimata i kołdra.Razem z mężem
chcemy aby życie małżeńskie wróciło do normy, więc chcemy zostawić małą w
swoim pokoju. I po moim długim wywodzie sedno sprawy. Na czym to dziecko ma
spać? Zostawić ją na tym materacu 160x200 (materac nie jest zużyty ani
"wygnieciony" tylko obawiam się, że może być dla niej za twardy)Żadne łóżeczko
z barierkami nie wchodzi w grę, szybciej by z niego wypadła.Może kupić jej
jakąś matę na materac żeby bardziej dostosować go do dziecka. Czy kupić nowy
materac (w tej chwili za kosztowne rozwiązanie dla nas, tym bardziej, że
czytałam, że najlepsze są lateksowe)Proszę o radę, chciałabym na tyle ile jest
to możliwe sprawić aby dziecko spało wygodnie i zdrowo tym bardziej że ja mam
spore problemy z kręgosłupem.
Pozdrowienia Zobacz wicej postw



Temat: Panie Doktorze-czy jestem przewrażliwioną matką?
3 miesiace to za wcześnie na obroty, dopiero w 4/5 mies. maluchy
zaczynaja sie obrcać i to nie wszytkie. Nie wymagaj zbyt duzo od
swojego dziecka. proponuje kupić ksiażke o rozwoju maluszka.
Pierwszą którą polecę to oczywiscie Pana Pawła, mam ja i
stwierdzam,z e jest bardzo fajna a nawet maż bardzo chetnie zapoznał
się z filmem na płytce i zagląda do ksiażki.
Zobacz wicej postw



Temat: obawa przed wszystkim
Wiem, ze Ci niewygodnie, znam ten ból - ale nie rób tego - raczej odłóż
niemowle dojego łóżeczka. Jako dziecko miałam taki epizod półrocznego nocnego
lęku. Mamie tez sie znudzilo i po pewnym czasie musiałam zasypiać w swoim
pokoju.Potem długo, bardzo długo się z tego śmiałam. Do czasu.
Tak rok-dwa temu przyśnilo mi sie to, tak jakbym byla dzieckiem, przypomnialam
sobie ten strach. Jest po prostu niewyobrazalny - coś takiego, jakbyś
wiedziała, że za firanką czai się morderca. Nie zostawiaj dziecka samego z
takim uczuciem.
Mam jeszcze pomysł, ale niedobry... Można dzieckukupić psa. Albo będzie spał z
dzieckim - i bedzie czuło się bezpieczne , albo z Toba i niemowlęciem - i wtedy
dziecko samo się wyniesie, bo to już okropnie niewygodne. U nas sprawdził sie
doskonale wariant drugi.
Tyle, ze dziecko wynosi się z rodzicielskiego łóżka po roku, a pies nigdy.
Zobacz wicej postw



Temat: pierwsze buty
Witam
Na stronie www.ips.krakow.pl zakładka znaki (Zdrowa Stopa) znajdzie
Pani informacje na co zwracać uwagę przy zakupie pierwszych bucików
dla dziecka.
Kiedy kupić buty ?
- na zewnątrz - jeżeli w czasie spaceru dziecko będzie chciało
chodzić;
- do domu - jeżeli chodzenie będzie główny sposobem poruszania się
po domu. Jeżeli dziecko głównie raczkuje, siedzi i tylko czasami
próbuje wstać i chodzić to wystarczą skarpetki antypoślizgowe.
Pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: Za małe buciki?
Za małe buciki?
Mam problem. Synek w marcu skończył 2 latka.Do tej pory nie miałam
problemów z kupowaniem bucików (sama pracowałam w obówniczym),ale
potrzebuję rady. Wiem,że teoretycznie kupującdziecku buty powinien
swobodnie wejść z tyłu palec,ale jak przymierzam dziecku takie buty
to on się potyka i źle chodzi(jak bocian).Mierzyłam mu stopę
specjalną miarką jaką mają w sklepach i wychodzi mi troszkę ponad
22rozmiar. I tak- 22 wydają mi się przyciasne albo na styk a 23 za
duże i efekt bociana. Obecnie nosi jeszcze 22 i nie daje znaków żeby
mu przeszkadzało,ale nie wiem czy nie przykórcza paluszków.Dodam,że
synek ma bardzo drobną stopę. I jakie wkońcu kupi? Pomocy. Zobacz wicej postw



Temat: asystent projektanta instalacje sanitarne -pytanie
Kraków to miasto gdzie projektanci zarabiaja stosunkowo malo, jesli
to jest firma bez kapitalu zagranicznego. Polska
kapitalistyczna "swinia" nie da zarobic osobie wyksztalconej, gdyz
sama musi sie wpierw "nachapac" i kupicdzieciom mieszkania.
P.s. Tez skonczylem polibude krakowska, ale sie stamtad
wynioslem /na szczescie/. Zobacz wicej postw



Temat: prezent dla uposledzonego dziecka
prezent dla uposledzonego dziecka
Doradzcie mi prosze - wybieram sie do znajomych zagranice. Ich dziecko,
16-letnia dziewczynka, jest uposledzona umyslowo. Chcialabym jej cos
przywiezc, jakis prezent, drobiazg, ale nigdy jej nie poznalam, nie mam
pojecia co takiemu dzieckukupic zeby sie ucieszylo, i jednoczesnei zeby
prezent byl dostosowany do jej potrzeb/mozliwosci.
Czy moglibyscie mi cos doradzic? Bede bardzo wdzieczna.

pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: Wymiana obuwia dziecięcego
Jakby na sprawe nie patrzec to sklep nie jest winny temu ze Pani kupiladziecku
za waskie sandalki. Przyjac jako zwrot ani wymienic nie musi jesli Pani
wczesniej tego nie uzgadniala.

Ale tak dodajac od siebie to jakis dziwny sklep, cena taka sama wiec problem
zaden wymienic. Zobacz wicej postw



Temat: Jak wymigać się od zaproszeń na wesele..
basia172 napisała:

> Do kopert
> > y wkładam "stówkę" i wręczam kwiatki i karteczkę.??????
>
> Twoja obecnośc na weselu to dla młodej pary wydatek. Trzeba oplacić bajońskie s
> umy za salę,kucharz zazwyczaj liczy cenę od KAŻDEJ osoby i jest to zazwyczaj wi
> ęcej niż twoja "stówka". Moim zdaniem nie wypada żeby prezent był wart ułamek k
> osztu zaproszenia gościa plus czasami osoby towarzyszącej.

Jeśli ktoś organizuje wesele po to, aby mu się zwróciły koszty, to może lepszym rozwiązaniem byłoby założenie firmy kateringowej i kasowanie określonej sumy przy wejściu? ) Przecież wesele jest po to, aby współuczestniczyć w jednym z najszczęścliszych dni w życiu, a nie aby "się zwróciło". To raczej ryzykowne przesięwzięcie )
Chyba bym się udławiła tymi kilkoma setkami, które dałaby mi babcia, odmawiając sobie leków, albo kuzynostwo, które zamiast kupićdzieciom coś potrzebnego koniecznie chciałoby mi "zrównoważyć koszty przyjęcia" ) Zobacz wicej postw



Temat: miskoncepcje - czyli dziwne wierzenia ludzi
autentyczne
kometa6 napisała:

> Z repertuaru mojej babci:
> - do momentu rozwiązania nie wolno nic przyszłemu maluszkowi kupować (pech)

Pewna moja znajoma, osoba wykształcona , ba ! lekarka z "lekarskiego" domu a
właściwie mąż z jej polecenia zadzwonił do mnie pewnego razu i poprosił
o pomoc. Potrzebował wózka i wyprawki dla niemowlaka. Wszystko to mieliśmy bo
za miesiąc miało nam się także maleństwo urodzić. Oni nie mieli nic bo w środku
Europy w XXI wieku nie wolno przed rozwiązaniem nic dzieckukupić.


Zobacz wicej postw



Temat: autentyk ze sklepu
Gość portalu: Aste napisał:

> Też ze sklepu- mój mąż rodem z Krakowa po przyjeżdzie do Warszawy dnia
pewnego
> kupował pieczywo, a konkretnie poprosił o "wekę", dziewczynka za ladą oczka w
> słup "co takiego" ale mój mężczyzna nie zrażony:wekę poproszę, oboje uratował
> koleś z zaplecza krzycząc do koleżanki :no bułkę wrocławską w Zakopanem nigdy
> nie byłaś. Na to określenie ulubionego pieczywa z kolei mój kochany osłupiał.
>
Też jestem z Krakowa i do tej pory mi się to zdarza :))
Żeby było śmieszniej, mój mąż (Cieszyniak) nazywa to-to "Bułką paryską"

Kiedyś chciałam dzieckukupić takie ustrojstwo do strugania ołówków'
Ja: Proszę zastrugaczkę.
Sprzedawca: CO??
Ja: No to coś do strugania ołówków.
On: Aaaa Temperówkę!

Opowiadam w domu mężowi;
Ja: Kupowałam zastrugaczkę...
Mąż: Co kupowałaś ???

Ja: No to coś do strugania ołówków.
Mąż: Aaa... Strugawkę!

ZAŁAMA!!!
Zobacz wicej postw



Temat: autentyk ze sklepu
aga_11 napisała:

> Kiedyś chciałam dzieckukupić takie ustrojstwo do strugania ołówków'
> Ja: Proszę zastrugaczkę.
> Sprzedawca: CO??
> Ja: No to coś do strugania ołówków.
> On: Aaaa Temperówkę!
>
> Opowiadam w domu mężowi;
> Ja: Kupowałam zastrugaczkę...
> Mąż: Co kupowałaś ???
>
> Ja: No to coś do strugania ołówków.
> Mąż: Aaa... Strugawkę!


Idzie sobie jeż, a o niego kłóci się dwóch juhasów (sorki górali ze ew.
zniekształcenia gwary):

- To je iglok!-
- To je spilok!-

Przyszedł baca i zawyrokował:

- To je kolcok!- Zobacz wicej postw



Temat: autentyk ze sklepu
U mnie się to nazywa ostrzynka :)))

Gość portalu: Fred napisał(a):

> aga_11 napisała:
>
> > Kiedyś chciałam dzieckukupić takie ustrojstwo do strugania ołówków'
> > Ja: Proszę zastrugaczkę.
> > Sprzedawca: CO??
> > Ja: No to coś do strugania ołówków.
> > On: Aaaa Temperówkę!
> >
> > Opowiadam w domu mężowi;
> > Ja: Kupowałam zastrugaczkę...
> > Mąż: Co kupowałaś ???
> >
> > Ja: No to coś do strugania ołówków.
> > Mąż: Aaa... Strugawkę!
Zobacz wicej postw



Temat: Co robicie z niechcianymi prezentam???
Moja ciotka jest lekarzem i czesto pacjenci przyłażą do niej po operacji z
czekalodkami, kwiatami i z różnymi łapówkami. Kopert ciotka nie bierze i
strasznie jej głupio w takich sytuacjach ale czekalodki owszem. W domu ma cały
stos kilkudziesięciu bombonierek na szafie. Jak idzie gdzieś na imieniny to do
prezentu dołącza każdemu bombonierkę.

Kiedyś ciotka została zaproszona na komunię jakiegoś chłopca którego ledwo
znała i bardzo się dziwiła że praktycznie obcy ludzie ją zaprosili ale nie
wypadało jej odmówić wiec kupiładziecku biblię i sięgnęła z szafy pierwszą z
brzegu bombonierkę, która była już zapakowana w odpowiedni papier ze
wstażeczką. Skoro ktoś się tak napracował żeby prezent ładnie zapakować nie
miała zamiaru tego w żaden sposób zmieniać.

Po komunii rodzice dziecka przyszli do ciotki podziękować za prezent.
Uśmiechali się przy tym dziwnie i kłaniali w pas. Mówili : ależ nie trzeba
było..., tyle pieniedzy dla takiego małego chłopca..., niespodziewaliśmy się...
To zbyt duża suma... Nie będziemy mogli się zrewanżować... itd.

Ciotka pluje sobie do dziś w brodę, że nie zajrzała do tej bombonierki i nie
wiadomo ile dokładnie było w niej pieniędzy. Rodzice tego dziecka do dziś
kłaniają jej sie w pas i zapraszają na wszelkie uroczystości :D Zobacz wicej postw



Temat: ???? sklepik z art. dzieicięcymi ???
Ja rowniez chcialabym otworzyc taki sklep ale z przewaga obuwia dzieciecego
oraz zabawek, chcialabym tez brac uzywane wozki, foteliki, rowerki itp. w
komis. MIeszkam na osiedlu, gdzie jest duzo mlodych ludzi z dziecmi i ciagle
stawiaja sie nowe bloki, obrzeza Lodzi. w poblizu jest kilka sklpow z odzieza
ale nic szczegolnego, jak chce dzieciomkupic buty musze jechac do miasta, a to
wyprawa w jedna strone ok. 30 min samochodem. poza tym butow uzywanych sie nie
kupuje a dzieci rosna i buty trzeba kupowac nawet 3 pary w ciagu roku, buty
sie tez szybciej niszcza od odziezy, dlatego takie moje preferencje handlowe.
Podobnie jest z zabawkami.
Mam jednak dylemat, gdzie szukac hurtownikow obuwia, czy kupowac z hurtowni czy
od producentow, czy jest mozliwosc zwrotu niesprzedanych rzezcy hurtowni? Jakie
obroty moze miec taki sklep? Za wszelka pomoc bede wdzieczna. Zobacz wicej postw



Temat: pomozcie
JESTEM W PODOBNEJ SYTUACJI MAM KOMORNIKA CO PRAWDA JUZ ZA TRZY MIESIĄCE MI SIĘ
SKOŃCZY ALE JEST CIEŻKO POTRZEBOWALABYM 2000ZL BY ZALATAĆ TZW.DZIURY I KUPIĆ
DZIECIOM KSIĄZKI NIESTETY NIC NIE MOGE ZNALEŹĆ,A TO CO OFERUJĄ OGLOSZENIA W
INTERNECIE BOJĘ SIĘ ŻE JEST NIEUCZCIWE MOŻE KTOŚ ZNA RADE NA MÓJ PROBLEM Zobacz wicej postw



Temat: Samoobrona: Deficyt budżetu 2007 może być wyższ...
Samoobrona: Deficyt budżetu 2007 może być wyższ...
Panie Lepper! Proszę sobie wyobrazić taką sytuację: obiecał Pan dzieckukupić
słodyczy za 100zł, a to akurat - powiedzmy - 25% ceny sprzedanego kwintala
przenicy (proszę nie łapać mnie za słowa, co najwyżej podstawić właściwe
wartości). OK - przygotował się Pan na ten wydatek 100zł. Przenicę udało się
sprzedać za 500zł, czyli jest stówka więcej na ropę do ciągnika, a
dziecko: "Tato! Przenicę sprzedałeś po 500zł, musisz mi kupić słodyczy za
125zł!".

I teraz pytanie, do Pana: wleje Pan gó..arzowi mokrą szmatą przez łeb, czy
nie? Zobacz wicej postw



Temat: Dzieci i pracy - PiS przedstawił program gospod...
Niech żyje socjalizm!
No pewnie, z perspektywą 200 zł, a jak dobrze pójdzie 400 zł miesięcznej ulgi w
podatku, już widzę jak rzesza biednych Polaków zacznie się mnożyć na potęgę. W
końcu za 200 zł miesięcznie to można wiele rzeczy kupićdzieciom. Dziennie
wychodzi po prawie 7 zł na trójkę to powinno akurat na obiad dla dzieciaków
wystarczyć, zatem bilans się zeruje. Czy tylko rodzice będą mieli na tyle
podatku, aby było od czego odpisać?
A co będzie jeżeli dziecko będzie chciało wydalić ten zjedzony obiad? Może nowy
program "Pieluchy za darmo"? Zobacz wicej postw



Temat: Mieszkania będą jeszcze tańsze
Nie wiem dlaczego w ogóle porównywacie wzrost wynagrodzeń do wzrostu cen
mieszkań. Myślę, że inflacja jest lepszym odniesieniem.

Jeśli więcej zarabiam i czasy się zmieniają to jestem w stanie żonie i dziecku
kupić i utrzymać telefon komórkowy i telewizje cyfrową z 100 programami. Wzrost
cen może usprawiedliwiać wzrost inflacji a nie wynagrodzeń bo zmieniają się
standardy życia, teraz bez telefonu komórkowego jak bez ręki, nawet 10 letnie
dziecko ma tel a jeszcze 6 lat temu nie każdy mógł sobie pozwolić na taki "luksus". Zobacz wicej postw



Temat: Nowicki: Zrobiło się za ciepło na śnieg do moic...
Dajcie spokój dziadkowi.
Zrozumcie - stary facet może za rok, za dwa kopnie w kalendarz. W PRL-u który
go wychował i wykształcił mógł się dorobić Malucha i M-3 na krańcach Warszawy.
A teraz facet na "walce" z czymś czego nie ma może zarobić miliony Euro w
unijnych grantach, kupićdzieciom mieszkanie na wynajem, wnuczkom beemkę
trójeczkę żeby miały czym do gimnazjum podjechać. No to chce "walczyć". Jak
przetrwamy jako ludzkość najbliższe sto lat (w co wątpię) może ktoś inny
będzie walczył z "globalnym zmrożeniem" stawiając grzejniki po polach i lasach
(bo np. statystycznie wyjdzie że przez ostatnie 100 lat w latach nieparzystych
temperatura mierzona 3 lipca na wysokości 27,3 cm nad poziomem gruntu w
Kielcach obniżyła się o 0,0025 stopnia C. Dla szmalu wszystko. Zobacz wicej postw



Temat: Bomba emerytalna, czyli pomysły Inicjatywy Obyw...
Bomba emerytalna, czyli pomysły Inicjatywy Obyw...
Ci tzw. "ekonomiści", to kolejni wynajęci prez OFE do robienia nas w
balona. chce wydać swoje pieniądze, np. dzieciomkupić mieszkanie,
dołożyć do budowy domu. Nie chcę utrzymyważ zakładów emerytalnych.
niech nie robią z nas głupków. Zobacz wicej postw



Strona 4 z 4 • Znalelimy 352 postw • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co kupić dziecku
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co kupić dziecku