-------- Wiadomość oryginalna --------
Newsgroups: pl.pregierz
Subject: państwo policyjne, państwo wyznaniowe...
Date: 18 Mar 2007 16:16:26 +0100

Hejo,

bardzo dobry artykuł jest do poczytania:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20070317&id=my21.txt

Nie wiem dlaczego publikują to w "Naszym Dzienniku", przecież
standardowy moher
nic z tego nie zakuma...

Ale co lepsze kawałki pozwolicie, że zacytuje.

Piękne, szczere wyznanie, że jedynym słusznym ustrojem dla kleru jest
fundamentalizm katolicki i, że "ciemny lud" trzeba trzymać za mordę krótko:
-----------
Wszyscy wiedzą, że demokracje, jakie znamy, są chore; ale dlaczego nikt nie
powie, że to dlatego, iż "lud" chce dyrygować "prawem", a nie chcą, żeby
prawo
(nomos) rządziło ludem. Byłaby to "nomokracja", jeśli by ją oprzeć o
prawo Boże.
Taka właśnie powinna być Konstytucja, aby nikt nie miał możności wydawać
ustaw
niemoralnych. Obyśmy wreszcie czegoś takiego doczekali!
-----------

Dowiadujemy się, że zjawisko gwałtu z reguły nie istnieje w poznanej
przyrodzie:
-----------
Otóż eksperci, którzy mają do czynienia z tego typu przypadkami
przedstawianymi
w sądzie, twierdzą, że niemal z reguły są to sprawy sfingowane, ponieważ
dziewczynie, która się uczuciowo zapędziła, przebiegli i cyniczni ludzie
doradzają, aby wniosła sprawę do sądu w celu uzyskania orzeczenia
stwierdzającego gwałt, co daje jej "przepustkę" do gabinetu aborcyjnego i
wszystko dzieje siÄ™ "zgodnie z prawem".
-----------

Teraz trochÄ™ biologii alternatywnej:
-----------
Inni eksperci - tym razem od ginekologii - stwierdzają, że w sytuacji
prawdziwego gwałtu organizm kobiety broni się przed zapłodnieniem i
ewentualna
ciąża jest raczej czymś nieprawdopodobnym.
-----------

Kilka słów o "wolnym seksie":
-----------
Jest to poglądowa lekcja ucząca, że "wolny seks" jest w swojej istocie
agresjÄ…,
duchowym morderstwem, spychaniem człowieka do poziomu użytkowego sprzętu
seksualnego. Taki swobodny i nieodpowiedzialny seks zawiera w swojej logice
wyrok śmierci na wszystko, co się z niego może począć w łonie kobiety,
to jest
na każde dziecko, które od początku znajduje się w sytuacji zagrożenia
ze strony
takiego przestępcy.
-----------

A tej logiki to nie potrafię pojąć. Zawsze mi się wydawało, że jest wprost
przeciwnie, ale cóż "logika katolicka":
------------
Dobre prawo jedynie zmusza do myślenia, jaką należy podjąć decyzję. Po
trzecie,
prawo antyaborcyjne nie zmusza kobiety (dziewczyny) do jakiejkolwiek
decyzji w
sprawie urodzenia dziecka, natomiast prawo proaborcyjne normalnie zmusza
rodzącego się człowieka do poddania się bezprawnemu wyrokowi śmierci. I
jest to
sytuacja wybitnie niekorzystna zarówno dla dziecka, jak i dla matki.
------------

Oni naprawdę, żyją w innym świecie, nawet mają swoje wyniki badań. Ale
oczywiście na weryfikację tych swoich wyników w referendum dla
wszystkich siÄ™
nie zgodzÄ…:
-------------
Artykuł podaje wyniki ankiety przeprowadzonej przez Polską Grupę Badawczą.
Według sondażu, przeszło 52 proc. Polaków popiera poprawkę do art. 38,
natomiast
tylko 15 proc. jest przeciwko. Dziwne, że pan premier skłania się ku opinii
mniejszości.
-------------

I dobry żart na koniec. Osobiście wolałbym, żeby nie byli przy władzy goście
którzy mają taki wizje, przynajmniej do czasu, gdy tego nie odstawia:
-------------
Cytując pewną anegdotę góralską, można rzec, że przez tę adhortację "to
jakby
sam Pan Jezus palcem pokazał...", co mają robić polscy politycy.
-------------

W.

He, he... juz dawno tu nie bylo Szczepcia i Toncia :-)


oj dawno, dawno :) szczyro witaju.

Widze jednak, ze zrobilo tu sie znacznie ciekawiej - juz nie tylko
osamotniona Victoria walczy o ukazanie prawdy...
Co prawda reszta nie uzywa zbyt wyszukanych argumentow, ale sam fakt, ze
nie ma juz tu tej twardej poprawnosci politycznej bijacej ze wszystkich
stron - cieszy mnie bardzo.


Jaka poprawnosc? Przeciez nikt tu nie glosi, ze Ukraina musi sie podobac i
ze Szewczenko Wielkim Poeta Byl... Ja zawsze staram sie walczyc tylko z tym,
co przeszkadza w racjonalnym podejsciu do sprawy, czyli z licytacja ofiar,
uprzedzeniami i czasem ze zbytnim i niepotrzebnym uniesieniem sie. A
swiatopoglad, coz... jest jak d%$a - podzielony.

Polacy to taki narod samych lekarzy, politykow i majstrow. Zawsze
"najlepper" znamy sie na medycynie (na cztery 'zdrowaski' do pieca),
polityce ('oni' juz byli) i fachowej pracy (ja rozumiem, ze pani jest zimno,
ale jak jest zima, to musi byc zimno). I jakos tak wychodzi, ze zawsze,
gdzie sie Polacy nie spotkaja (realnie czy wirtualnie, bez roznicy) predzej
czy pozniej wychodzi na jaw zjawisko okreslane slowem-kluczem "polskie
piekielko". Przykladow usenetowych az za duzo. Obawiam sie tylko, zeby
a.p.u. nie podzielila tego losu :/ Dlatego to z mojej strony ostatni post
poswiecony polskiej polityce.

A Ty Kubus, zawiodles mnie bardzo - choc nie zgadzales sie przewaznie z
moimi pogladami, to zawsze czyniles to inteligentnie i rozwaznie w
przeciwienstwie do tych wszystkich bab... ale 'Liga Polskich Ryjow' chyba
nie przystoi mlodemu i inteligentemu czlowiekowi, co to propaguje
tolerancje.


Daj spokoj. Ja tam jestem zadowolony z grupy, m. in. ze wzgledu na wysoki
stopien feminizacji (gdzie taka druga grupe znalezc w Polsce to nie wiem :)
Moje zdanie o LPR wynika nie tylko z kampanii wyborczej i migawek z rzadowej
telewizji, lecz rowniez z dosc dobrej i skrajnie niepozadanej przeze mnie
znajomosci tej organizacji w "terenie" mazowieckim. Przez litosc i wybitna
entegowosc tematu oszczedze szczegolow.

Mam jednak nadzieje, ze to chwilowa wpadka.


Nic podobnego. To okreslenie zamierzone. Mozna powiedziec, ze "nie wszyscy
sa tam tacy zli" i inne pierdoly. Dla mnie jednak najbardziej liczy sie
program i mozliwosc jego realizacji przez ludzi go gloszacych. Szanse na
realizacje programu LPR przez Romana Giertycha daza do zera (i cale
szczescie).
Juz calkowicie OT - zainteresowanym moge zacytowac co lepsze kawalki
"Zlotoustego Romka" i jego kolegow, na priv, rzecz jasna.

Gra pod Windowsem i mam tam następujące urządzenia:
1. ALS 4000 External MIDI (MPU401) Device
        IO 0300 IRQ 5
2. ALS 4000 Internal MIDI (OPL3) Device
        IO 0388
3. ALS 4000 Joystick Device
        IO 0200
4. ALS 4000 PCI Audio Device
        IO 6200 IRQ 11
5. ALS 4000 Wave Audio Device
        IO 0220 IRQ 5 DMA 1

Ale pod LINUXem próba załadowania modułu sb.o kończy się:
strefapumroku:~# modprobe sb io=0x220 irq=5 dma=1
/lib/modules/2.2.13/misc/sb.o: init_module: Urządzenie lub zasoby są zajęte
/lib/modules/2.2.13/misc/sb.o: insmod /lib/modules/2.2.13/misc/sb.o failed
/lib/modules/2.2.13/misc/sb.o: insmod sb failed

...i analogicznie opl3.o:
strefapumroku:~# modprobe opl3 io=0x388
/lib/modules/2.2.13/misc/opl3.o: init_module: Urządzenie lub zasoby są zajęte
/lib/modules/2.2.13/misc/opl3.o: insmod /lib/modules/2.2.13/misc/opl3.o failed
/lib/modules/2.2.13/misc/opl3.o: insmod opl3 failed

Czy to oznacza, że mam konflikt zasobów?

Katalog /proc ma na ten temat następujące zdanie:
strefapumroku:~# cat /proc/ioports
0000-001f : dma1
0020-003f : pic1
0040-005f : timer
0060-006f : keyboard
0070-007f : rtc
0080-008f : dma page reg
00a0-00bf : pic2
00c0-00df : dma2
00f0-00ff : fpu
01f0-01f7 : ide0
02f8-02ff : serial(set)
0378-037f : parport0
03c0-03df : vga+
03f6-03f6 : ide0
03f8-03ff : serial(set)
0778-077a : parport0
6100-611f : eth0
f000-f007 : ide0
f008-f00f : ide1
strefapumroku:~# cat /proc/interrupts
           CPU0
  0:     330743          XT-PIC  timer
  1:       5882          XT-PIC  keyboard
  2:          0          XT-PIC  cascade
  3:       2689          XT-PIC  serial
  8:          2          XT-PIC  rtc
  9:     133037          XT-PIC  bttv
 12:       7788          XT-PIC  eth0
 13:          1          XT-PIC  fpu
 14:     122430          XT-PIC  ide0
NMI:          0
strefapumroku:~# cat /proc/dma
 4: cascade

I jeszcze co lepsze kawalki z lspci -vv:
strefapumroku:~# lspci -vv
00:07.1 IDE interface: Intel Corporation 82371SB PIIX3 IDE [Natoma/Triton II]
        Region 4: I/O ports at f000
00:07.2 USB Controller: Intel Corporation 82371SB PIIX3 USB [Natoma/Triton II]
        Interrupt: pin D routed to IRQ 11
        Region 4: I/O ports at 6000
00:0e.0 VGA compatible controller: S3 Inc. 86c325 [ViRGE]
        Interrupt: pin A routed to IRQ 10
00:0f.0 Multimedia video controller: Brooktree Corporation Bt848 TV
        Interrupt: pin A routed to IRQ 9
00:10.0 Ethernet controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RT8029(AS)
        Interrupt: pin A routed to IRQ 12
        Region 0: I/O ports at 6100
00:11.0 Multimedia audio controller: Avance Logic Inc.: Unknown device 4000
        Interrupt: pin A routed to IRQ 11
        Region 0: I/O ports at 6200

Tyle z tego zrozumialem, ze mam konflikt przerwan (IRQ 11) karty dzwiekowej
z kontrolerem USB (ktorego chyba w ogole nie mam - plyta glowna Soyo
ma 2,5 roku).

Co z tym zrobic?

rag
r@fatcat.ftj.agh.edu.pl

Thu, 02 Sep 1999 14:25:25 GMT, sn@stygia.com napisaÂł(a):
| PokaÂż wobec tego jaden adres w polskiej sieci informujÂący o adresie
| "abuse@" i okolicznoÂściach, kiedy powinien byĂŚ uÂżywany.

| http://www.tpnet.pl/abuse.html


On Sat, 04 Sep 1999 19:56:01 GMT, Robin Wschód

<rwsc@free.polbox.pl.invalidwrote:
a gdzie na niusach ? albo jak tpnet pokazuje swoim uÂżytkownikom, Âże przed skorzystaniem majÂą to przeczytaĂŚ ?


No wlasnie, TP NET oferujac usluge 0202122, wycial w pien prywatnych
service providerow zabierajac im klientow indywidualnych i czesc
malych firm. U service providera dostal bys regulamin swiadczenia
uslug,  adres e-mailowy jego pomocy, do ktorej moglbys zglaszac
wszelkie uwagi.

| dodatkowo jezeli ktos przeglada naglowki postow, to np.
dobre, a po co przeciĂŞtny uÂżytkownik miaÂłby przeglÂądaĂŚ nagÂłówki ?


Pytal sie ktos gdzie mozna znalezc, a nie czy przegladaja naglowki.

piszesz "erot" w poszukiwania grup erotycznych, zupe³nie legalnych, no i doœæ normalnych, i nagle siê okazuje, ¿e tematy podanych grup nie wskazuj± na erotykê a na zwyk³e porno, i inne


Porno nie jest nielegalne w tym kraju.

no w³aœnie, powiedz czy w/g ciebie nie mo¿na publikowaæ erotyki ?


Mozna, nie mam nic przeciwko pornografii..

Dyskusja caly czas dotyczy child porno i tego kto ma ja zwalczac.

| W moim spisie grup z task-u, grupy a.b.p.erotica........... sa na
| jakiejs 200 pozycji od poczatku.

ale zawartoϾ grup erotica zasadniczo nie jest nielegalna :-)


Ja nie mowie ze jest nie legalna.

ehhh, wiĂŞkszoϾ osób ten temat interesuje, tzn. erotyka, dopiero szczególne grupy nie sÂą przedmiotem zainteresowania wiĂŞkszoœci, no i mowa oczywiœcie o jednej poÂłowie spoÂłeczeĂąstwa bo kobiety to chyba w ogóle inaczej do sprawy podchodzÂą


Zgadza sie, caly czas pisalem tylko o grupach zwiazanych (do upadlego)
z child porno, a nie o wszystkich innych grupach erotycznych.

W pracy u mojej dziewczyny  z news porno fotki ciagna glownie
dziewczyny, po czym rozsylaja co lepsze kawalki po znajomych. :)

| 6) po czym czuje sie obrazony, jak on mogl znalezc child-porno,
| przeciez to ohyda, zeby on, zupelnie przypadkiem natrafil na takie
| materialy

| I ma 100% racji.

| Chyba nie rozumiemy pojecia "swiadome dzialanie", co Grzesiu ?

no i jak zobie wyobraÂżasz œwiadome dziaÂłanie dzieci, które zajrzÂą na takÂą grupĂŞ ?


Proste odetnij dziecia, dostep do news, lub nie subskrybuja takich
grup.

| Zapytam inaczej:

| Widzac napis : "UWAGA SPADAJACE CEGLY - GROZI SMIERCIA !"

| Bedziesz tam wlazil !

dlatego w³aœnie nie wystarczy daæ napis, musi byæ ogrodzenie


Kazdy sam musi wyznaczac sobie granice.

Pozdrowienia,

| | | Myślę inaczej. Lada moment dojdzie im pilnowanie interesów w Arktyce a to
| kawał
| świata.

Jakich interesow ?


Obrona granic strefy ekonomicznej - są one już teraz poddawane w wątpliwość!
Obrona złóż, rybołówstwa, platform wiertniczych i rurociągów.
Kontrola strategicznych szlaków morskich - spójrz na mapę, oczyma wyobraźni
wyrzuć ten lód
i zauważ że to będzie najważniejsze morze świata. Takie morze wewnętrzne
państw wysoko rozwiniętych.
Północne obszary, teraz słabo zamieszkane, staną się całkiem przyjemnymi
regionami o umiarkowanym
klimacie, niezagrożonym suszą.
Zawsze otwarta droga morska to zawsze było marzenie Rosjan a i eksploatacja
zasobów Syberii będzie
wreście łatwiejsza.

Nawet takie góry lodowe, póki jeszcze są, są potencjalnym źródłem czystej
słodkiej wody.

WMF w obecnym ( i przyszlym wydaniu ) ma z grubsza chronic granice morskie
FR i tyle
WMF FR nie ma doktrynalnie takich zadan jak mial WMF ZSRR, to nie jest ( i
nie bedzie ) flota supermocarstwa, ba, osmielam sie twierdzic ze FR powoli
przestaje aspirowac militarnie do roli mocarstwa regionalnego i znajduje
to wyraz w ich doktrynie ( w stanach ilosciowych i nowoczesnosci to juz
dawno znalazlo wyraz )


Kiedy zejdą dużo poniżej miliona żołnierzy to to się zgodzę.
Osiągną wtedy tak małe stany osobowe że w razie konfiktów w kilku regionach
będą musieli zacząć wybierać czego bronić a co oddawać.
Po prostu przy tak olbrzymim terytorium "kołdra stanie się za krótka".

| Czy flota FR byłaby zdolna do utrzymywania takiej blokady jak US Navy
| wobec Iraku?
| IMO nie.

Ale nikt tego nie wymaga od WMF FR


Nie wiadomo jakie interesy będzie miał FR w przyszłości.

A czy np. państwa bałtyckie mogli by blokować?
Powstrzymać prowokacje przeciwko budowie rurociągów?

Weźmy taki scenariusz:
Gruzja rozpoczynę budowę amerykańskich baz rakietowych wymierzonych de facto
w RosjÄ™.
Jednocześnie na Kaukazie bojówki terrorystów szkolonych i zaopatrywanych
przez GruzjÄ™
próbują wywołać antyrosyjskie powstanie.
W odpowiedzi FR wprowadza blokadÄ™ dostaw energii, oraz blokadÄ™ granic.
W Radzie Bezpieczeństwa Rosja podejmuje wysiłki dyplomatyczne
zresztą w razie niepowodzenia może skorzystać z prawa weta.
W takiej patowej sytuacji decyduje bezpośrednia prezentacja siły.
Blokada i nieustanna silna obecność na morzu i w powietrzu.
No i co, mają środki do takiej długotrwałej operacji?

| Jak bronić interesów ekonomicznych państwa kiedy wychodzi na to że
| grożenie głowicami to za duża
| przesada a pokazywać flagę nie ma komu?

To jest dobre pytanie - FR najwyrazniej uznala ze konwencjonalne sily
zbrojne to kwietek do kozucha, zbedny do obrony interesow ekonomicznych
panstwa, zas w razie zagrozenia terytorium przez panstwa trzecie skorzysta
sie z broni jadrowej

Mnie sie ta doktryna nie podoba ale taka jest rzeczywistosc - mozna by
rzec ze FR to jedno z najbardziej pacyfistycznie nastawionych
wspolczesnych panstw


To nie to. Państwo jest zawładnięte przez nową burżuazję, która tego państwa
przecież nie budowała.
Ona je dostała na tacy a gra toczy się tylko o to kto dostanie lepsze
kawałki.
Z tego punktu widzenia armia to tylko kolejne gęby do wykarmienia.

ALAMO wrote:

Stary Tom przedstawia typowy obraz amerykanskiego autora : nasze cacy, inne
ble. Takich "robaczków" to tam jest wiecej : przeciez wiadomo, ze Rosjanie
sa tak glupi, ze nie wprowadza do walki swoich lotniskowców, ich zestawy
plot sa beznadziejne, czolgi nie odpalaja swoich ppk, wszyscy dowódcy
to alkoholicy  i debile, a zolnierze swolocz.


        Nie wiem skad Tomcio czerpie informacje o Armii Czerwonej, nie wiem
skad te informacje czerpiesz ty (moze sie pochwalisz ?) ale jesli chodzi
o mnie, to mieszkalem na przeciwko ich koszar przez 4/5 mojego zycia. To
co widzialem z okna, to co widzialem na ulicy, to co slyszalem od samych
czlonkow tej armii, to co po sobie zostawili wyjezdzajac, kaze mi
wierzyc ze opisy tej armii sa bliskie rzeczywistosci. Dodam jeszcze, ze
moj kuzyn w tejze armii dochrapal sie rangi kapitana wojsk pancernych, a
moj sasiad jest polRosjaninem, ktorego kuzyni tez rozne ciekawe rzeczy o
tej armii opowiadaja.

Jak ktos poczyta inne ksiazki tego "geniusza", to sam zobaczy. W "Kawalerii pancernej" pisze najpierw o
BMP-3, a potem na dwóch stronach rozwodzi sie o tym, ze Bradley to najpotezniejszy BWP na swiecie.


        A mozesz opisac na czym owa potega BMP-3 polega ? Pancerz Bradleya jest
odporny, dzieki elementom z uranu i kostkom pancerza reaktywnego, na
ostrzal pociskow kumulacyjnych kal. 100 mm. Natomiast lekki aluminiowy
pancerzyk BMP-3 nie ma szans by wytrzymac ostrzal z Bushmastera, nie
mowiac juz o pociskach TOW. Nie wspominam tu juz nawet o systemach
kierowania ogniem, bo te BMP-3 posiada dopiero wtedy gdy zamontuja go
Francuzi.

Pisze o tym, ze czolg radziecki ma o
wiele mniej miejsca w  srodku, ale "zapomina" dodac, ze jego zaloga liczy
trzech, a nie czterech ludzi.


        Posiadam te ksiazke i nie moge sie oprzec wrazeniu, ze czytales ja dosc
niedokladnie. Ja tam znalazlem kilkakrotnie wzmianki o ilosci zalogantow
sowieckich czolgow. A i tak nie zmienia to faktu, ze ilosc przestrzeni
przypadajacej na jednego czleka w czolgu zachodnim jest wieksza niz w
czolgu sowieckim. Podczas niedawnego pokazu w Drawsku do Challengera
wlazlo kilkanascie osob roznej plci i sobie nawet za bardzo ubran nie
wygniotlo. Natomiast do T72 to nawet ja sam sie za bardzo nie mieszcze.
A kolega, ktorego WKU skierowalo do pancernych mimo jego 203 cm wzrostu,
mogl w czolgu sluzyc juz tylko jako wycior.

Tak samo zreszta "zapomina", ze cud techniki zwany
automat ladujacy sowieci stosuja od 1967 roku, a amerykanie od M1A2 (a
NATO od Leclerc'a).


        Sowiecki cud techniki zwany automatem ladujacym, laduje armate w ciagu
przecietnie (jak sie nie zatnie) 8 sekund. Przecietnie wyszkolony
ladowniczy z Abramsa, Leoparda, Callengera zalatwia to w 5 sekund. Jakie
to moze miec znaczenie, zapytaj jakiegos czolgisty.

Reszty nie pamietam.


        To moze przynajmniej sobie przypomnisz co sprawia, ze z takim zacieciem
twierdzisz, ze sowieckie uzbrojenie jest lepsze, lub przynajmniej
porownywalne z zachodnim ? Jakie masz podstawy ? Czy jezdziles Lada Niva
i Jepem Cheerokee i na tej podstawie mozesz stwierdzic, ze sowiecka
technika motoryzacyjna jest lepsza ? Czy porownywales telewizor marki
Rubin z telewizorem marki Sony i wyszlo ci, ze w tym sowieckim obraz
jest lepszy ? A moze uzywasz teraz radzieckiego komputera i
oprogramowania, bo lepsze ?
        Badz tylko laskaw nie powolywac sie na filmy, ksiazki i artykuly
prasowe. W "Nie z tej ziemi", "Wrozce" etc mozna jeszcze lepsze kawalki
przeczytac, ale jakos tez nie ma powodu by im wierzyc. Ba, za niewielkie
pieniadze jestem w stanie zrobic makiete supersamolotu, z dwoch
notebookow makiete dzialajacaj awioniki (w dodatku bedzie wygladala
bardziej realistycznie niz ta z tego "nowego" Miga29, bo uzyje
nowoczesnych notebookow, a nie jakiegos zlomu z wyprzedazy w ktorym
jeszcze wyswietlacza nie pokrywano warstwa przeciwodblaskowa), po czym
bezczelnie rozglosze, ze jak dadza mi duzo forsy to ten samolot bedzie
mial 78.35 razy lepsze wlasnosci manewrowe niz F-22, oraz 32.(7) raza
lepsze wlasnosci ataku na cele naziemne niz projektowany B-3. Takich
hochsztaplerow na zachodzie sa setki i nikt ich slow nie bierze powaznie
(nawet kiedy sie nazywaja Rutan i maja juz sporo niezlych konstrukcji na
koncie), wiec dlaczego przejmujesz sie slowami hochsztaplerow ze wschodu
? Czyzbys rzeczywiscie zetknal sie z takimi produktami ichniej techniki,
ktorych ja nie mialem okazji poznac ?

Pierwsza dotyczyła ilości głosów do zdobycia w wyobrach i ewentualnych
niepokojów społecznych związanych z likwidacją linii. Jak to drugie
przekłada się na to pierwsze - wiadomo.

Ludzie się burzą z kilku powodów - siła tradycji, "darmowe" przejazdy i
strach przed nowym.

Sposobem na to wszystko byłoby puszczenie bus(ik)ów w prawo i w lewo, w
poprzek i na wskroś. Tylko tutaj plany brutalnie przerwała druga
kalkulacja (matematyczna) i kalkulator, który bezlitoście wybijał zera
za dodatkowe wozokilometry.

Suma sumarum - Wojkowicom (i całemu powiatowi) ekonomicznie opłaca się
zatrzymać tramwaje, nawet za cenę obiecanych dopłat. Bo będą do przodu z
punktu widzenia matematyki głosowej i tej pieniężnej.

Tylko nikt nie przewidział, że bnezpośrednio kasy tramwajom nie można
dać. Trzeba wpłacić do KZK GOP - tu jednak na drodze stoi wzór równający
jak walec - dla wszystkich. Przy odrobinie główkowania możnaby to pewnie
jakoś przeprowadzić, no ale trzeba chcieć...

Poza tym KZK musiałoby podpisać nową umowę z tramwajami na te 2 (albo i
tylko jedną) linie, za oczywiście wyższe stawki (finansowane z dopłaty
powiatu). Rzecz niby prosta, ale... Tylko tam nikt, po tylu latach
rządzenia i dzielenia, nie poprosi tych z XIV piętra o zmianę decyzji.

Poza tym jest aspekt ekonomiczny - ze stawki za 105N KZK zapłaci
spokojnie busa+minibusa do obsługi rejonu. Do tej zrobi się akcję
pierwszych drzwi i ograniczy gapownictwo. Sumienie będzie spokojnie, a
budżetu nie będzie trzeba naciągać.

No i na koniec ostatni aktor, a w zasadzie aktorka, tego dramatu -
Tramwaje ÅšlÄ…skie S.A. Zdecydowali siÄ™ z takich lub innych przyczyn na
obcinanie własnych kończyn. Teraz siedzą cicho i czekają co będzie.
Gdyby to bowiem oni wyskoczyli z propozycjÄ… "A jednak nie tniemy", to
wyszliby na niepoważnych. Teraz moim zdaniem czekają na to, aż wreszcie
ktoÅ› kompetentn (KZK) wyjdzie z konkretnÄ… propozycjÄ…. Ale KZK nie
wyjdzie jeszcze na pewno przez jakiś czas z przyczyn opisanych powyżej.

Takie granie może trwać jeszcze miesiąc, maksymalnie do dwóch. Po tym
czasie ludzie przyzwyczają się do autobusów, płakać nie będą, to i radny
głodować już nie będzie musiał. No a infrastruktura zostanie w tym
czasie już albo sprywatyzowana przez okolicznych przedsiębiorców z
zakresu obrotu wyrobami metalowymi albo same tramwaje w akcie desperacji
i zapotrzebowania powyciągają co lepsze kawałki. Tu szyneczka, tam
zwrotniczka, tu słupeczek i koszty przywrócenia trasy do przejezdności
przewyższą ewenualne korzyści. No i będzie całkiem plaja.

Generalnie jedno jest pewne - Tramwaje straciły dziewictwo. Oczywiście
trwa dyskusja, czy jest to wynikiem gwałtu czy może oddały się
dobrowolnie. Fakt faktem, że zniknęła psychiczna granica przed dalszym
rozbieraniem i ewentualne rumieńce z okrzykami sprzeciwu będą odbierane
tylko jako dziwna gra.

U Hiczkoka syn był własną matką. U nas uruchomienia linii autobusowej chce
przedsiębiorstwo tramwajowe. Siu, czapka z daszkiem...


Życie jest najlepszym scenarzystą.

pozdr
eMeM

Radek Teklak wrote:


[...]

| Pan Samochodzik i Fantomas - przeklinała ekscentryczna ciotka mająca
| zamiłowanie do szybkich samochodów i egzotycznych kapeluszy. Co
| wygrałem? ;-)

| Fak, nie sądziłem że ktoś to będzie pamiętał :))) I do tego tyle
| szczegółów (szybkie samochody, kapelusze).

A bo książki Nienackiego to był dawniej mój chleb codzienny :-) Co
prawda wszystkich na własność nie miałem, ale coś było też w
bibliotekach, na szczęście.


Coś było w bibliotekach? Ha, ha, ha - u nas połowa księgozbioru
młodzieżowego to był Nienacki+Niziurski ;) Jak to się świetnie czytało.
Co zaś do możliwości nabycia jakichkolwiek Pańów Samochodzików na
własność, to niestety - te nieliczne egzemplarze, które rzucano do
księgarni (jedna była w mieście) były rozszarpywane przez biblioteki oraz
przez znajomych pani księgarki. Ja się załapałem tylko na Niewidzialnych
i Zagadki Fromborka (geez, jakim cudem ja pamiętam te tytuły?).

| Jestem zaiste wstrząśnięty.

Eee no, bez przesady :-) Coś mnie dzisiaj dużo chwalą - a to Radek, a to
klient, no no no, jeszcze tak trochÄ™ i wpadnÄ™ w samouwielbienie ;-)))


Nie ma nic złego w samouwielbieniu. Ja na ten przykład wpadam w
samouwielbienie za każdym razem gdy ściągam newsy i z wypiekami na twarzy
czytam to, co udało mi się poprzedniego dnia napisać ;)))

| Co
| wygrałeś? Zestaw zwyczajowy: talon na balon, pół dywana ze styropiana
| i asygnatÄ™ na szkockÄ… kratÄ™.

Super. Zgłoszę się po odbiór z dowodem osobistym, świadectwem oddania
makulatury i zaÅ›wiadczeniem, że oddaÅ‚em zÅ‚om  ;-)


I karta szczepień oraz karta honorowego krwiodawcy, która dawno temu była
artykułem pożądanym mocno gdyż uprawniała do nabywania w aptece bez
kolejki. A jak rzucono watę na przykład to taka karta była na wagę złota.
Ale to już oftopik ;)

| A jak przyjedziesz kiedyÅ› do Polski i trafisz
| na jakieś spotkanie pręga na którym i ja będę, to dostaniesz jakąś
| fajną książkę. Deal?

Jeżeli będzie to książka pt. ,,Najlepsze kawałki, jakie wyszły spod mego
pióra'' Twojego autorstwa, to już przyjeżdżam. Byłaby to najlepsza
ksiażka mojego życia.


Proszę mi tutaj nie kadzić :) W dającej się przewidzieć przyszłości nie
zamierzam niczego wydawać. Może na starość trzasnę jakieś pamiętniki ale
na razie pozostaje tylko dejanews ;)))

[...]

| PS. Nie wiem dlaczego ale ilekroć sobie przypomnę scenę, w której owa
| ciocia próbuje pojechać wehikułem Pana Samochodzika to śmiech mnie
| ogarnia szczery. To były książki.

Yhy... dobre też było, jak ciotka autorytatywnie w obecności swego brata
orzekła, że żaden prawdziwy mężczyzna nie bawi się miniaturowymi
kolejkami, prawdziwi mężczyźni bawią się szybkimi samochodami :-) I pod
koniec książki wchodzi nagle do tajnej komnaty zamku, gdzie była makieta
i się tam zabawiali kolejką baron i Samochodzik, i jeszcze stwierdziła,
że od dawna wiedziała o hobby brata :-)))


Ty się zając śmiejesz. A ja, jak przeczytałem o tej komnacie pierwszy
raz, to się mało nie posrałem z zazdrości - kojarzysz, cała piwnica
zabudowana makietką a na dodatek jeżdżą po niej liczne pociągi. Ale ja
wtedy chciałem mieć zbliżoną choćby do tej kolejkę, rrrrany - duszę bym
diabłu sprzedał. Ale niestety - najbliższe miejsce gdzie można było kupić
wagoniki, szyny, drzewka, domki etc. to był Lublin a ja za mały szczylek
byłem na samotne wyprawy do dużego miasta. No i oczywiście kieszonkowe
miałem nieadekwatne. A z innej beczki to mocno zaczarowały mnie
Samochodziki, których akcja działa się na Mazurach. Fajnie Nienacki o tym
przepięknym zakątku pisał.

Radek MWZ Peace III

PS. Cza by było chyba sobie powtórzyć co lepsze kawałki - ciekawym czy da
się to teraz czytać?

Hejo,

bardzo dobry artykuł jest do poczytania:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20070317&id=my21.txt

Nie wiem dlaczego publikują to w "Naszym Dzienniku", przecież standardowy moher
nic z tego nie zakuma...

Ale co lepsze kawałki pozwolicie, że zacytuje.

Piękne, szczere wyznanie, że jedynym słusznym ustrojem dla kleru jest
fundamentalizm katolicki i, że "ciemny lud" trzeba trzymać za mordę krótko:
-----------
Wszyscy wiedzą, że demokracje, jakie znamy, są chore; ale dlaczego nikt nie
powie, że to dlatego, iż "lud" chce dyrygować "prawem", a nie chcą, żeby prawo
(nomos) rządziło ludem. Byłaby to "nomokracja", jeśli by ją oprzeć o prawo Boże.
Taka właśnie powinna być Konstytucja, aby nikt nie miał możności wydawać ustaw
niemoralnych. Obyśmy wreszcie czegoś takiego doczekali!
-----------

Dowiadujemy się, że zjawisko gwałtu z reguły nie istnieje w poznanej przyrodzie:
-----------
Otóż eksperci, którzy mają do czynienia z tego typu przypadkami przedstawianymi
w sądzie, twierdzą, że niemal z reguły są to sprawy sfingowane, ponieważ
dziewczynie, która się uczuciowo zapędziła, przebiegli i cyniczni ludzie
doradzają, aby wniosła sprawę do sądu w celu uzyskania orzeczenia
stwierdzającego gwałt, co daje jej "przepustkę" do gabinetu aborcyjnego i
wszystko dzieje siÄ™ "zgodnie z prawem".
-----------

Teraz trochÄ™ biologii alternatywnej:
-----------
Inni eksperci - tym razem od ginekologii - stwierdzają, że w sytuacji
prawdziwego gwałtu organizm kobiety broni się przed zapłodnieniem i ewentualna
ciąża jest raczej czymś nieprawdopodobnym.
-----------

Kilka słów o "wolnym seksie":
-----------
Jest to poglądowa lekcja ucząca, że "wolny seks" jest w swojej istocie agresją,
duchowym morderstwem, spychaniem człowieka do poziomu użytkowego sprzętu
seksualnego. Taki swobodny i nieodpowiedzialny seks zawiera w swojej logice
wyrok śmierci na wszystko, co się z niego może począć w łonie kobiety, to jest
na każde dziecko, które od początku znajduje się w sytuacji zagrożenia ze strony
takiego przestępcy.
-----------

A tej logiki to nie potrafię pojąć. Zawsze mi się wydawało, że jest wprost
przeciwnie, ale cóż "logika katolicka":
------------
Dobre prawo jedynie zmusza do myślenia, jaką należy podjąć decyzję. Po trzecie,
prawo antyaborcyjne nie zmusza kobiety (dziewczyny) do jakiejkolwiek decyzji w
sprawie urodzenia dziecka, natomiast prawo proaborcyjne normalnie zmusza
rodzącego się człowieka do poddania się bezprawnemu wyrokowi śmierci. I jest to
sytuacja wybitnie niekorzystna zarówno dla dziecka, jak i dla matki.
------------

Oni naprawdę, żyją w innym świecie, nawet mają swoje wyniki badań. Ale
oczywiście na weryfikację tych swoich wyników w referendum dla wszystkich się
nie zgodzÄ…:
-------------
Artykuł podaje wyniki ankiety przeprowadzonej przez Polską Grupę Badawczą.
Według sondażu, przeszło 52 proc. Polaków popiera poprawkę do art. 38, natomiast
tylko 15 proc. jest przeciwko. Dziwne, że pan premier skłania się ku opinii
mniejszości.
-------------

I dobry żart na koniec. Osobiście wolałbym, żeby nie byli przy władzy goście
którzy mają taki wizje, przynajmniej do czasu, gdy tego nie odstawia:
-------------
Cytując pewną anegdotę góralską, można rzec, że przez tę adhortację "to jakby
sam Pan Jezus palcem pokazał...", co mają robić polscy politycy.
-------------

W.

• Co lepsze dachówka cementowa czy ceramiczna
• co lepsze Bebilon czy Bebiko
• co lepsze joga czy pilates
• Co lepsze kaszka czy kleik
• co lepsze Neostrada czy Netia
• Co lepsze niania czy żłobek
• Co lepsze plazma czy LCD
• Co lepsze do zmywarki
• Co lepsze GTA
• co lepsze PiS czy PO
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• zpobiskupice.xlx.pl

	Co lepsze kawaÅ‚ki	Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: Co lepsze kawaÅ‚ki