In news:cgevio$jas$1@atlantis.news.tpi.pl Soltys typed:
..... to jest NIESKUTECZNE!!!


Nie zgodze sie. Poczulem, ze jest wprost przeciwnie.

i dziecinne ;-P


Tu sie zgodze, ale w koncu kazdy facet lubi sie pobawic.

...tylko prosze nie brac moich slow jako slowa godne nasladowania ;)

ale wystarczajaco go walnelam od siebie ;]


faceci lubia sie "walic" ;)PPPP

| | Nie, ja mam lepszą :-)
| Bzdura :P
| Licytujecie się jakby chodziło przynajmniej system operacyjny :D
| Moja ma całkiem stabilny soft :-)
A jaki moja ma szybki transfer :) Połączenie p2p oczywiście :)


faceci lubia takie, zaś panienki odwrotnie...

 jestem wydra, po prostu wydra ;)


"A facet co? Klapy od kibla nie opuszcza, bo to za duży wysiłek. Fakt że
przy sikaniu chrząka jak świnia to tylko zbieg okoliczności. Tak sądzę.
Facet zmienia skarpetki rzadko. Zazwyczaj jak już same stoją. Bo facet lubi
jak coś stoi. I lubi się tym chwalić. Na przykład jak sobie stoi. W korkach.
Tak więc skarpetki zmieniać to męska śmierć. Bo po co."

a facet maluje mury

ja

Dominik
Ps Ferdziu z B. zapraszam do dyskusji -miło by i Ciebie "usłyszec" :)!

Jestem Maciek lat 21. Interesuja mnie faceci.
Pytajcie jak chcecie wiedziec cos wiecej.


Witaj!

Mamy podobne zainteresowania....ja też lubię facetów :-).

Napisz coś więcej o sobie...koledzy i tak zadali Ci już dużo pytań.

Pozdrawiam. Edytka.

| Enjoy those smelly socks & feet, lick my boots man!
O kurwa... widziałem różne rzeczy, ale... no comment.


Alterqu... chyba jeszcze malo w zyciu widziales (skoro nie wiesz nawet co to
sa statki w coli - ale nie wracajmy juz do tego ;-) )... Powiem Ci tyle, ze
lubie facetow w bialych bawelnianych (czystych!!!) skarpetach. To naprawde
kreci... Szczegolnie gdy sa one w gorze ;-)

Alex

Radek, KSG

Jay z Gdyni :)

Wuasciwie to nie wiem od czego zaczac, ale napisanie tego posta
wymagalo ode mnie wiele odwagi;-)


tak jak podejrzewam wielu z nas. Pamiętam jak pierwszy raz pomyślałem o
sobie gej, mimo, że zawsze wiedziałem, że lubię facetów.

Witam wszystkich, o zdrowie nie pytam.


nie musisz, bo znając Polaków zaczniemy narzekać, że nas boli ;))

Se pytanie mam jedno.
Czy jest mozliwe, ze ktos, kto cale zycie lubil kobiety moze nagle
stac sie peda...ekhm...gejem ?


1. jak nie obrażasz to pisz smiało pedał, ciota, jak obrażasz, to
pamiętaj, my się nie obrazimy, ale do Ciebie to wróci i walnie mocniej;
2. a trzecia opcja: bi?
3. oczywiście, że tak, robiłeś to co otocznie od Ciebie oczekiwalo, to
lubiłeś kobitki, jesteś dojrzały, wiesz co chcesz to się otwierasz na inne
możliwości;
4. a może masz ochotę sprawdzić jak to jest i za dwa tygodnie będziesz
znów zatwardziałym hetero?
5. rób co uważasz za słuszne, ale nikogo nie krzywdź, to chyba najlepsze
rozwiązanie.

Bo z tego co wiem to kobieta moze stac sie lesbijka, bedac wczesniej
hetero...


a czym się w takim razie różni kobieta od faceta? Sam sobie
odpowiedziałeś.
P.
PS wszystko co piszę to MHO.

A na jakiego typu znajomosci liczysz:??


hmmm...
Może napiszę ajpierw parę słów o sobie.
Wieć mam na Paweł, 30 stycznia skończę 20 lat, choć podobno wyglądam trochę
strzej (nie znaczy że źle :P ).
Nie ukrywam że jestem strasznie zboczony i lubie robótki ręczne.
Przemierzam internet w poszukiwaniu wszystkiego co ładne i darmowe :P -
głownie fotek. Lubie poczytać opowiadania.
Lubie facetów, ale jakoś nie mam szczęścia do stałego związku, choć mam
nadzieję, że już za parę miesięcy się to zmieni (kiedy wreszcie wyprowadzę
się z domu).
Jeżeli chodzi więc o znajomości - interesują mnie najróżniejsze. Począwszy
od przyjaźni, poprzez sex a być może nawet miłość...Tego sam nie wiem.
Jeżeli chodzi o moje gusta... zapewne będzie wam dane je poznać :P
Pozdrawiam!

Paweł

Ja mam na Marcin, następnej zimy skończę... er... to może przejdźmy
dalej (ale wyglądam nieco młodziej, żeby nie było).


nom przyznaj się :P

| Lubie facetów

A ja to już w sumie nie wiem... jako przyjaciół to na pewno...

| ale jakoś nie mam szczęścia do stałego związku

Nie wszyscy w tym kraju są miliarderami.


ehhh wy faceci :P tylko o kasie myślicie :)

| Jeżeli chodzi o moje gusta... zapewne będzie wam dane je poznać :P

Już nie mogę się doczekać.


widze, że ktoś (lub coś) podaje tutaj adresy darmowych stronek. Licze na
owocną wymianę :P

| . Nadal jednak uwazam, ze boks kobiecy nie przystoi
| : kobietom. Przepraszam, ale tak uwazam.
ale dlaczego ktokolwiek mialby odbierac kobietom prawo do boksu?


Arku, a czy ja gdzies napisalem, ze powinno odbierac sie im prawo do
boksu???? :(
Czy tylko, ze taka jest moja opinia - tzn, ze kobiety boksujace dla mnie nie
sa kobiece? Czy juz naprawde na aph nie ma miejsca na wlasne zdanie/opinie?
I od razu wszystko musi podpadac pod faszyzm/homofobie?

Jedni lubia facetow z krotkimi wlosami, drudzy z dlugimi.
Czy to, ze napisze, ze dla mnie faceci z krotkimi/dlugimi* wlosami sa
bardziej podniecajacy - mescy oznacza, ze jestem homofobem/faszysta i, ze
ograniczam im jakies prawa wolnosci? A niech sobie maja te krotkie/dlugie
wlosy, to jest tylko moja opinia, czy tez preferencja meskosci.

Nobody
*juz wole nie pisac jakie wlosy preferuje, bo juz nie chce wywolywac
nastepnej fali nienawisci.

Jedni lubia facetow z krotkimi wlosami, drudzy z dlugimi.
Czy to, ze napisze, ze dla mnie faceci z krotkimi/dlugimi* wlosami sa
bardziej podniecajacy - mescy oznacza, ze jestem homofobem/faszysta i, ze
ograniczam im jakies prawa wolnosci? A niech sobie maja te krotkie/dlugie
wlosy, to jest tylko moja opinia, czy tez preferencja meskosci.


Odbiegając od tematu- nie wydaje Wam się, że czasami inne rzeczy się
człowiekowi podobają a inne go kręcą?
Że nie zawsze estetyka idzie w parze z erotyką?

"Oliveira"  wrote in message Ja wtedy ZAWSZE głupieję, udaję, że wcale na gościa nie patrzyłem, a potem
omijam go wzrokiem. Przykre, ale nie potrafię wytrzymać spojrzenia i to
wcale nie tylko w takiej sytuacji :/


A ja kiedys uwielbialem "silowac sie" wzrokiem...
Faceci sie na to lapia. Kiedy wzrok sie spotka, staraja sie
zmusic cie do odwrocenia wzroku. Pamietam, ze najczesciej
wygrywalem w tych "pojedynkach" i tylko raz prawie dostalem
wpieprz. Okazuje sie, ze niektore jednostki jakies takie nerwowe
sa. Szczerze mowiac mnie to bardziej kreci. Nie lubie facetow,
ktorych umiescilem sobie w kategorii "ladny i wie, ze ladny".
Denerwuje mnie ich spojrzenie mowiace "a popatrz sobie,
tyle twojego"...

| eeeee co tam Boromir...... Jakbys widzial Legolasa tochyba bym sie
normalnie
| az do Lodzi wybral ;-)
Eee tam Legolas, takich to ja widuję na pęczki :P


Chyba jednak bede musial sie wybrac do kina... :-)

Pozdrawiam

Kubix

A ja kiedys uwielbialem "silowac sie" wzrokiem...


hi hi hi......to musimy sie kiedys zmierzyc :-)))))))).

Szczerze mowiac mnie to bardziej kreci.


Najlepsi sa tacy niesmiali, co to lapia rumienca od razu :-)).
Miod, malina, palce lizac :-)))).

Nie lubie facetow,
ktorych umiescilem sobie w kategorii "ladny i wie, ze ladny".


Aaaa, to ciotki heteroseksualne/homoseksualne w wiekszosci przypadkow. :-))
Zero meskosci.........najgorsze jak taki zdecyduje sie pojsc na sale
rozruszac troche d..pe ........trzeba uwazac, zeby mu "makijazu" nie zepsuc,
bo co mamusia powie :-))))). Nie, to na pewno nie sa faceci.

Pozdrawiam,
Nobody

lubicie
"popatrzec" to ja stracilem wszelka nadzieje...


Wyluzuj Macius... niemal kazdy facet lubi patrzec (tak juz sa popsuci).
Patrzenie nie jest jeszcze zdrada.
A w ogole, to nie bierz wszystkiego calkiem serio... na tej grupie wypowiada
sie rozne opinie, np dla sprowokowania dyskusji.

Pozdrawiam,
Zenek

Zenek wrote:
Wyluzuj Macius... niemal kazdy facet lubi patrzec (tak juz sa popsuci).
Patrzenie nie jest jeszcze zdrada.


Jakto nie jest. Oczywiscie, ze jest.
Wyobrazasz sobie, ze zona pozwala mezowi kupowac jakies gazetki erotyczne?
Robienie takich rzeczy to zaprzeczenie idei milosci !!! Gdzie wtedy
wiernosc?? Przeciez milosc bez wiernosci istniec nie moze...

Pozdrawiam
        Maciek

Wiecie, az zaczelam sie zastanawiac, ze moze faktycznie tak jest i... go
zapytalam (nie, ze w nawiazaniu do tego maila tylko tak ogolnie). Najlepsze
jest to, ze zdumionym glosem zapytal jak moge sadzic, ze mu sie "cos tam"
nie podoba czy ze tego nie chce?! Przeciez on jest "tym" zachwycony!

Rozumiecie cos? bo ja nie.

Mysle, ze faceci lubia sobie od czasu do czasu pogadac/poplotkowac na nasz
temat i tyle. Szkoda tylko, ze nie zawsze ma to uzasadnienie w
rzeczywistosci...

Użytkownik "Grucha_pl" <Grucha@op.plnapisał w wiadomo ci

Ludzie! Pisze tego posta tylko po to, zeby moze pomoc komus kto sie
wstydzi
napisac posta albo komus kto wlasnie sie zastanawia...

Po raz kolejny przekonalem sie ze szczera rozmowa w 4 oczy, bez ukrywania
a
co chodzi, sto procent szczerosci, prosto z mostu o co chodzi, co
nurtuje...
jest to najlepsza rzecz jaka mozemy zrobic! I pomaga w 100% !!


podpisuje sie rekami i nogami pod tym !!! taka jest prawda , babie trzeba
wylozyc wszystko prosto z mostu , znaczy sie kobiecie ktora juz znamy , bo
jak wiadomo na pierwszych randkach bowiazuja inne zasady ...
:)

3mcie sie wszyscy
KOCHAM WAS :P
(bardziej czesc zenska , facetow LUBIE)
papa

No wiesz... Skoro kolesiowi nie przeszkadza  fakt, żebyś robiła to z


innymi to chyba rzeczywiście nie zależy mu na Tobie. Bo jak facet kocha to
przecież często jest zazdrosny o głupi taniec z innym kolesiem, a co dopiero
takie coś. Faceci lubią mieć kobietę tylko dla siebie, nie lubią się nią
dzielić!!!!!!

mozesz mu sama cos zrobic od serca, moze jakas prezentacje wspolnych i
kochanych zdjec na kompie? jakis wspolny filmik


Dziewczyna pisała, że jej chłopak nie przepada za kompem, a co jeśli nie
będzie miał odpowiednich kodeków? Tylko się wkurzy, że nie może odtworzyć
filmu, albo nie będzie obrazu...

krawat moim zdaniem jest tak standardowym prezentem ze az obrzydliwym bleee,


No nie wiem. Ja najczęściej dostaję wodę po goleniu. Na razie mam już małą
kolekcję ;) Krawat się przydaje gdy facet lubi się czasem lepiej ubrać,
jakiś egzamin, oficjalne przyjęcie, trudno cały czas chodzić w jednym.

jednak lepiej jakis elegancki sweterek albo koszule jezeli w takim czyms
gustujecie


Też niezły pomysł. Niegłupim pomysłem byłoby kupienie mu drogiego zegarka.
Jeśli kiedyś wpadnie w długi... no nieważne, zegarek też jest w porządku na
prezent.

Najpierw musisz rozpoznać typ faceta. Są różni, cecha o której mówisz
przybiera wartości ułamkowe, a nie tylko 0 i 1. Więc już jak rozpoznasz, to
wiesz na ile możesz sobie pozwolić. Jak znajdziesz faceta, który pozwoli
sobie na głowie kołki ciosać, to masz szczęście i możesz ciosać przez parę
lat spokojnie. Powodzenia!


Tylko jest pytanie, czy jej sie bedzie chcialo ;-) W koncu jej sie
znudzi i poszuka sobie innego, ktory bedzie prawdziwym facetem ;-)

Zazwyczaj tak jest. Kobiety lubia facetow, ktorych nie moga kontrolowac
i ktorzy sa dla nich czesto nieosiagalni. Natomiast kiedy facet zaczyna
pokazywac, ze mu zaczyna zalezec i zaczyna sobie pozwalac na wchodzenie
na glowe, to czesto przestaje byc interesujacy.

..:: fabio

In article <ogw95j5xv5we$.@Loonism.const.development, loonie2
@tlen.pl says...
| Najpierw musisz rozpoznać typ faceta. Są różni, cecha o której mówisz
| przybiera wartości ułamkowe, a nie tylko 0 i 1. Więc już jak rozpoznasz, to
| wiesz na ile możesz sobie pozwolić. Jak znajdziesz faceta, który pozwoli
| sobie na głowie kołki ciosać, to masz szczęście i możesz ciosać przez parę
| lat spokojnie. Powodzenia!
Tylko jest pytanie, czy jej sie bedzie chcialo ;-) W koncu jej sie
znudzi i poszuka sobie innego, ktory bedzie prawdziwym facetem ;-)
Zazwyczaj tak jest. Kobiety lubia facetow, ktorych nie moga kontrolowac
i ktorzy sa dla nich czesto nieosiagalni. Natomiast kiedy facet zaczyna
pokazywac, ze mu zaczyna zalezec i zaczyna sobie pozwalac na wchodzenie
na glowe, to czesto przestaje byc interesujacy.


Hehe, to przypomnij sobie tą laskę z wątku: "Szukam pomocy!!!". Niektóre
laski (IMO dużo dużo ) uwielbiają facetów, których mogą kontrolować.

Niedawno poznałem bardzo miłą dziewczynę, ładną, inteligentną, wesolą,
komunikatywną, no wiecie o czym mówie. No i problem tkwi w tym że nie wiem
czy jej się pytać o dużo rzeczy, które mnie interesują, czy nie. Moje
doświadczenie mówi mi że faceci lubią zabawać pytania wprost, czekają na
proste skomplikowane odpowiedzi, typu tak/nie, prawda/nie prawda, natomiast
często zadanie niektórych pytań skutkujje tym że wykazują swoją niepewność,
seoje zakłopotanie, przez co przegrywają.
Naprzykład, ona cały czas pisze do jednego kolegi, który jest, można
powiedzieć daleko, ja nie wiem kim jest ten kolega i wydaję mi się nie
stosownym zapytać co ją z nim tak łączy. Jest kolega z którym często się
spotyka, chodzi na spacery i inne, o nim też chyba nie wypada nic pytać. Są
też pytania do niej innego, nieco bardziej intymnego charakteru, tylko nie
wiem, czy zadawać je wprost, czy poczekać na to aż wszystko samo się
wyjaśni...

Pozdrawiam

Witam.

Niedawno poznałem bardzo miłą dziewczynę, ładną, inteligentną, wesolą,
komunikatywną, no wiecie o czym mówie. No i problem tkwi w tym że nie wiem
czy jej się pytać o dużo rzeczy, które mnie interesują, czy nie. Moje
doświadczenie mówi mi że faceci lubią zabawać pytania wprost, czekają na
proste skomplikowane odpowiedzi, typu tak/nie, prawda/nie prawda,
natomiast
często zadanie niektórych pytań skutkujje tym że wykazują swoją
niepewność,
seoje zakłopotanie, przez co przegrywają.
Naprzykład, ona cały czas pisze do jednego kolegi, który jest, można
powiedzieć daleko, ja nie wiem kim jest ten kolega i wydaję mi się nie
stosownym zapytać co ją z nim tak łączy. Jest kolega z którym często się
spotyka, chodzi na spacery i inne, o nim też chyba nie wypada nic pytać.
Są
też pytania do niej innego, nieco bardziej intymnego charakteru, tylko nie
wiem, czy zadawać je wprost, czy poczekać na to aż wszystko samo się
wyjaśni...

Pozdrawiam


Nie rob nic na sile bo bedzie zalowal, mozesz zaprosic ja na spacer zeby
przyszla z kolega itp... albo ze jego i ja zapraszasz na herbatke, wtedy sie
dowiesz, a jej tym zaimponujesz ze poprosilem o spotkania z nia i jej
kolega. Gdy zapyta dlaczego tak posatpiles, powiesz, ze chciales poznac jej
znajomych, jesli macie byc przyjaciolmi, bo od tego zapewne sie zaczenie.
Glowa do Gory. Powodzenia!

Herman wrote:
Witam.

Niedawno poznałem bardzo miłą dziewczynę, ładną, inteligentną, wesolą,
komunikatywną, no wiecie o czym mówie. No i problem tkwi w tym że nie wiem
czy jej się pytać o dużo rzeczy, które mnie interesują, czy nie. Moje
doświadczenie mówi mi że faceci lubią zabawać pytania wprost, czekają na
proste skomplikowane odpowiedzi, typu tak/nie, prawda/nie prawda, natomiast
często zadanie niektórych pytań skutkujje tym że wykazują swoją niepewność,
seoje zakłopotanie, przez co przegrywają.
Naprzykład, ona cały czas pisze do jednego kolegi, który jest, można
powiedzieć daleko, ja nie wiem kim jest ten kolega i wydaję mi się nie
stosownym zapytać co ją z nim tak łączy. Jest kolega z którym często się
spotyka, chodzi na spacery i inne, o nim też chyba nie wypada nic pytać. Są
też pytania do niej innego, nieco bardziej intymnego charakteru, tylko nie
wiem, czy zadawać je wprost, czy poczekać na to aż wszystko samo się
wyjaśni...


Jak nie spytasz to sie nie dowiesz, chyba ze przeczytasz jej pamietnik ;)

Tak zalatwia. Zalatwia pokazanie, ze facet bedzie ja blagal i sam nie
jest pewien swojej wartosci.


A moze pokazanie, ze zna wartosc tej kobiety?

Kto kupuje roze kobiecie, ktorej nie zna?


Najlepiej wyslac przez kwiaciarnie z kartka "od tajemniczego wielbiciela"
niech sie zastanawia kto to. Kobiety lubia facetów, którzy chca sprawic im
przyjemnosc.

Najlepszy test na podejscie do sprawy jest taki - czy to, co
zamierzasz zaoferowac nieznanej kobiecie, zaoferowalbys na przyklad
koledze? Czy koledze kupujesz roze, aby z nim wyskoczyc na piwo? Czy
koledze prawisz komplementy o tym, jak wyglada?


Co zlego jest w powiedzeniu kobiecie czegos milego? Kazda lubi cos takiego
uslyszec, nawet od kolegi, oczywiscie jesli to jest prawdziwe. Nie chodzi tu
o niewiadomo jakie wyznania, ale jakis mily komplement, taki bez
wznioslosci, powiedziany naturalnie.

Najlepszy sposob to traktowanie nieznanej kobiety zupelnie normalnie.


A cos nienormalnego jest w np. stwierdzeniu faktu, ze komus jest dobrze w
tej fryzurze?

..:: fabio

Tu masz rację, może zachowywałem wobec niej pewien dystans, ale jak już
mówiłem ona sama nie dawała znaków. Miałem się pchać na chama? Ciągnąc ją
na siłę do łóżka?


Po prostu nie dostrzegles znakow. Kobiety lubia facetow, ktorzy wiedza,
co maja robic. Lubia facetow, ktorzy wiedza czego chca i robia to,
zamiast czekac na jakies tajemnicze znaki.

Miala Ci puszczac sygnaly dymne?

Czy miala Ci mowic:

- Teraz mnie pocaluj...
- Teraz zdejmij ze mnie majtki...
- A teraz rozchyl delikatnie moje nogi... Mam Ci zademonstrowac?

..:: fabio

Użytkownik Offelia <offe@poczta.onet.plw wiadomości do grup

Pytalas o stereotyp? To wlasnie masz odpowiedz.
Facet, ktory wyrywa to super gosc, a panienka... szkoda gadac.


Zastanawialam sie czy  tego typu myslenie jeszcze pokutuje w narodzie...:)
i wydaje mi się, ze  to juz rzadkosc... na szczescie.
Nie rozumiem jednak tak do konca problemu: dlaczego facet nie ma prawa
stwierdzic, ze nie ufa kobiecie i ze go zrazila ekspresowym podejsciem do
seksu? I nie chodzi mi tu o ocene tejze kobiety, ale o to czy taki styl
bycia ma prawo komus odpowiadac lub nie. Ona ceni swobode seksualna, on
moze nieco mniej... I tyle. To samo w odwrotnej sytuacji: facet juz po
pierwszym drinku planuje wymiane plynow a ona dopiero zastanawia sie czy jak
ja bedzie odprowadzal to czy beda sie trzymali za rece...;) No nie zaiskrzy
miedzy nimi... ale czy zawsze musi?
No i jeszcze jedno: czy kobieta, ktora nie lubi facetow -macho-na-jedna-noc
tez kieruje sie stereotypami? Bo skoro facet lubi seks bez znajomosci
partnerki, to czy  jest to powod do wykreslenia go z listy ewentualnych
kandydatow na meza? Dla jednych tak, dla drugich wrecz przeciwnie. I daj
panie boze szczescie obu stronom. Stereotypy tworzymy my i to my im ulegamy.
A facetow lubiacych jednorazowy seks a gardzacych kobietami lubiacymi to
samo: na szafot!!! Dla kobiet bede laskawsza, bo bylysmy uciskane przez
wieki i dopiero stosunkowo od niedawna wolno nam mowic glosno  o potrzebach
seksualnych.
;)))
Pzdr
Ryfka

masz racje :))
kupiL duzy bukiet róż ciagle powtarza ze mnei kocha i ze mnei nigdy nie
zawiedzie.... ale nie obrazajac facetow .... : jestescie nie normalni
najpierw robicie potem myslicie
tfu..
ale jak im nie wybaczac...


No tak, jak zwykle kwiaty, nigdy nic oryginalnego!!
Mowic to faceci lubia duzo, tylko robic juz nie!

Aga

ludzie chyba moge miec swoje zdanie

kiedys facet mnie zranil a mimo to bylam w stanie zaufac drugiemu bo wiem ze
nie wszyscy sa tacy sami
ale duuuuuuuuuzo jest podobnych

momo ze spotkalo mnie duzo przykrosci to tyle samo przyjemnosci i
wspanialych chwil zwlaszcza ze przezywam teraz 2 letnia wspaniala,
spontaniczna, szalencza milosc



naprawde lubie facetow bo bez nich swiat bylby nudny tak samo jak bez kobiet

nie naskakujcie tak na mnie

:*Ja do siem jednak przydaje no... chyba za dobra dla
tych facetow
:*jestem:PPP
:*Ale chyba nie myslisz o przestaniu bycia taka dobra? :-)

tak siem zastanawialam... i stwierdzial, ze w sumie
narazie to mi nie
przeszkadza:PPP


No i faceci lubia, gdy kobieta jest "dobra" ;P
Pozdrawiam:)
Iris

:*tak siem zastanawialam... i stwierdzial, ze w sumie
:*narazie to mi nie
:*przeszkadza:PPP
:*No i faceci lubia, gdy kobieta jest "dobra" ;P
:*Pozdrawiam:)

no wlasnie...:P

Użytkownik Chyna <cza@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9h9snb$89@news.tpi.pl...
| "Damon Albarn, frontman formacji Blur i członek grupy Gorillaz, bardzo
| chciałby, aby w tym drugim zespole dołączył do niego Liam Gallagher,
| wokalista Oasis. Jego życzenie wydaje się dość dziwne, ponieważ jak
dotąd
| obaj byli zaciekłymi wrogami." Dalszego ciagu nie znam, bo chwilowo
interia
| mi wiecej nie chce pokazac.

Dal;ej jest to co już było z 3 tyg tremu czyli że ma fantastyczny głos i w
związku z tym że od paru lat nie zaśpiewał adnego pożądnego kawałka to
alarn
mógł by coś dla niego napisać...palant . A iunteria się spóżniła miesiąc z
tą informacją i w dodatku żle to przetłumaczyli

Mi sie wydaje ze Damon powiedzial to zlosliwie (napewno) i wcale nie chcial
by pracowac z Liam`em, poprostu facet lubi mieszac i to wszystko. A klotnia
z Oasis bierze sie chyba z tego ze oba te zespoly (BLUR i OASIS) graja
rownie dobra muzyke.
Logar

Mi sie wydaje ze Damon powiedzial to zlosliwie (napewno) i wcale nie
chcial
by pracowac z Liam`em, poprostu facet lubi mieszac i to wszystko. A
klotnia
z Oasis bierze sie chyba z tego ze oba te zespoly (BLUR i OASIS) graja
rownie dobra muzyke.


równie dobrą tylko że oasis jakieś 1000000000 razy lepszą :)

Czako

a damon to palant ..

Tak mnie czasami nachodzi na rozmyślania...
Ja w ogóle za duzo filozufuje i gdybam,
ale mniejsza z tym  ;-I

Chciałam zasięgnąc waszej opińji,
po co...? Może po to żeby skonfrontowac z nimi
moje przemyslenia, może zeby jakos sobie pomóc...
Chodzi o facetów, i o zaufanie.

Ja bardzo lubie facetów, ale nie za bardzo im ufam.
Szanuje ich, lubie z nimi przebywać, pracować,
rozmawiać, mam wielu przyjaciół wśród nich.
Cenie ich bardzo za to że są szczerzy,
że można na nich polegać, że nie odmawiają pomocy,
i że są często wierniejszymi przyjaciółmi niż kobiety.
A jednak kiedy chodzi o miłość gdzieś w srodku budzi
się we mnie nieufność.
Czasami mnie to przeraża, kocham kogoś, powinnam mu ufać,
a jednak coś we mnie blokuje takie szczere naiwne zaufanie.
To chyba sporo mi odbiera.
Czy można powiedziec że sie kogoś tak  naprawdę kocha
nie ufajac mu całkowicie?
Czasami zastanawiam sie dlaczego tak jest (?)
Nie miałam przecudnego dziecinstwa ( ale pewnie mało kto je miał)
własciwie pełne było czekania na tate który gdzieś znikł.
Czułam wtedy wielką tęsknote, i zastanawiałam się dlaczego
on sobie poszedł. Czy przeze mnie?

No i co.. teraz jestem juz duza dziewczynka,
i wiem że przeszłosci nie można wspominac całe zycie,
i kierowac sie nią.
Tylko wciąż nie mogę powstrzymac takiej mysli że
facet którego bardzo pokocham pewnego dnia gdzieś
zniknie.. przez prace, inna kobietę, mnie... ??
Bezsensowne...

mysza

kompa masz.


Chiba mam ;)

Ja tak ogólnie seksistowsko.
<strach po czasie, zatrybiłemżartowałem. ;-]


Heh, najbardziej lubię facetów, którzy zdają sobie sprawę ze swojego
seksizmu ;)

| Bydle ze mnie...
| Racja ;P
  ;-(


<głaszczeNo już, ćśśś...
Lepiej? ;)

<po czasie, zatrybiłamO cholera, przeca miałam tego nie robić! ;/

| To prawda... <buja w obłokachAch, gdybym wiedziała... <panika
Chyba
| jeszcze jest w moim OE-owym archwum?
 Zbieraj, zbieraj, przyda Ci sie kiedyś do sprawy rozwodowej ;-P


Kto się komu oświadczy? ;]

Branoc
Znów głupie sny będę miał. |-)


O piwnym fartuszku? ;)
Dobrej nocy, mokrych snów... z pianką ;)))))

| No jeszcze można zacząć palić i brać narkotyki.

Nigdy nie posiadalem takowych skłonności :-)


Zacznij, kobiety lubią facetów, którzy mają hobby :)

A na świąteczną deprechę polecam zanabyć kilka dobrych gier na PC
czy konsolę. Kiedyś całe święta przesiedziałem przy CoD :))
Suuuppper! I idź na Sylwka gdzieś, gdzie będzie dużo lasek.

MU

| No jeszcze można zacząć palić i brać narkotyki.
| Nigdy nie posiadalem takowych skłonności :-)
Zacznij, kobiety lubią facetów, którzy mają hobby :)


Kurczę, skąd to było? Chyba z Blixy i Żorżety, kiedy to Blixa dłubie w
nosie i stwierdza to co powyżej ;]

A na świąteczną deprechę polecam zanabyć kilka dobrych gier na PC
czy konsolę.  Kiedyś całe święta przesiedziałem przy CoD :))
Suuuppper! I idź na Sylwka gdzieś, gdzie będzie dużo lasek.


Przecież pisał - jest informatykiem ;

Pozdrawiam
Iff

vit napisał(a):

| No jeszcze można zacząć palić i brać narkotyki.

Nigdy nie posiadalem takowych skłonności :-)
| Zacznij, kobiety lubią facetów, którzy mają hobby :)
| A na świąteczną deprechę polecam zanabyć kilka dobrych gier na PC
| czy konsolę. Kiedyś całe święta przesiedziałem przy CoD :))


OK, cos załatwię :)

| Suuuppper! I idź na Sylwka gdzieś, gdzie będzie dużo lasek.


i tu jest problem

| MU


Vit

Morderca uczuć napisał(a):

| No jeszcze można zacząć palić i brać narkotyki.
| Nigdy nie posiadalem takowych skłonności :-)
Zacznij, kobiety lubią facetów, którzy mają hobby :)


Kurczę, skąd to było? Chyba z Blixy i Żorżety, kiedy to Blixa dłubie w
nosie i stwierdza to co powyżej ;]

A na świąteczną deprechę polecam zanabyć kilka dobrych gier na PC
czy konsolę.  Kiedyś całe święta przesiedziałem przy CoD :))
Suuuppper! I idź na Sylwka gdzieś, gdzie będzie dużo lasek.
| Przecież pisał - jest informatykiem ;
| Pozdrawiam


No moim hobby zawsze byla informatyka, elektronika i telekomunikacja, tak
wiec na brak zainteresowan nie narzekam. Na stan pracy takze, bo nie dosyc,
ze mnie to kreci to jeszcze z tego zyje :)

Pozdrawiam
Vit
Iff

ale to jest inny kawalek problemu, czym innym jest nie mowienie ze
lubie safari bo to jedna z tysiaca zeczy jakie tajemniczy facet
lubi, a czym innym niechodzenie na piwo bo to zle bedzie
wygladalo. a z brakiem atrakcyjnosci lepiej jednak koreluje to
drugie nie?


Hmm, w sumie tak.
Ale po co mi facet, ktory nie lubi chodzic na piwo, skoro ja czasem lubie ;)))

| (...)
no to wlasnie mialem na mysli.


No, ja tez :-)

| (...)
to tez przegiecie.


Wlasnie.. az dziw, ze tacy ludzie chodza po ziemi (bo chodza).

Parhain terveisin!

Husky napisał(a):

Chciałbym wiedzieć jak brzydki facet może zdobyć kobietę, jestem
taki i jeszcze nigdy nie miałem swojej kobiety a mam już 29 lat
(niestety).  Czy brzydcy mają wogóle jakieś szanse ? skoro było
tyle starań a kompletne zero wyników !  Jeśli ktoś wie niech się
wypowie .


Kobiety mowia o takim "slodki brzydal". Przyjrzyj sie blizej parom .
Statystycznie
ladne kobiety na stalych partnerow, wybieraja tzw."brzydali",
poszukujac w nich wiecej cech meskich. Ladny facet ma szanse byc,
jedynie ulotnym kochankiem.
Cechy meskie to nie uroda a inne walory. Uroda wrecz  przeszkadza, bo
podswiadomie jest kojarzona z "narcyzmem". A to malo meskie i
zarezerwowane dla kobiet.
Nie badz tak krytyczny wobec siebie, bo kobiety lubia facetow pewnych
siebie.
IMHO  to jedna z podstawowych cech meskich, ktore nas przyciagaja.
Powodzenia aga

whiteleaf napisał(a):

Zażądaj konkretów. Jeśli nie będzie potrafił ich podać, wyślij go
do seksuologa. To jest ważna sprawa i masz prawo do tego, by on, budując
z Tobą poważny związek, podchodził do tego poważnie.

Bardzo niewykluczone, że jest gejem, może sobie tego nie uświadamia,
może to wypiera. Podsuń mu tę myśl, ale tak, by nie brzmiało to jak
obraza, tylko jak objaw troski. Może sam do tego dojdzie.

Mogą być problemy. Jeśli nie wytrzymasz, albo nie chcesz ich wytrzymywać
- po prostu odejdź.


Ja żądam konkretów, ale zawsze dostaję mizerne wymówki. Prosiłam
już o to, by wybrał się do seksuologa, ale odmawia.

Bardzo przytłaczająca jest myśl, że on może być gejem. Trudno mi
w to uwierzyć, bo nic nie zdradza tego. A przebywałam w towarzystwie
gejów i wiem jak oni zwykli się zachowywać. Poza tym On zna mój
stosunek do gejów - więc nie powinien się obawiać.

Głupio czuję się, bo nie wątpię w to, że on mnie kocha. Jednak
nie daje mi wszystkiego, rzekłabym, że wręcz mnie zaniedbuję. Nie
chcę być skazana na wieczną ascezę.
Aha, poza tym ja byłam jego pierwszą partnerką i sądziłam, że
chłopak, który spróbuje ma ochotę na więcej i więcej. To
naprawdę dziwny przypadek :( Słyszałam o takich kobietach, ale
sądziłam, że faceci lubią seks i mają częściej większe libido..

Znowu zaczęło mi to wszystko
chodzic po głowie i nie wiem,co mam myslec. Madeira


IMO to typowy przykład tego co w Bridget Jones jest nazywane
'fuckwittage', czyli 'facet lubi popieprzyć możliwie bez wysiłku, tanim
kosztem i nie oglądając się na innych'.

PS Nie wiem jak to przetłumaczono, więc jak ktoś pamięta... itd. :-)

Kolacja  odpada,jadam ja  z  rodzinką :-)a tak  naprawde  to  wogóle  nie
powinnam jej  jadac ,ale  to moj  kolejny  nałog


Ja też nie powinnam.
A też lubie zjeśc cos dobrego... : )
Dlatego mam czym oddychać i na czym usiąść : )
Na szczęscie nie wszyscy faceci lubia wieszaki : )

myszka

Ja też nie powinnam.
A też lubie zjeśc cos dobrego... : )
Dlatego mam czym oddychać i na czym usiąść : )
Na szczęscie nie wszyscy faceci lubia wieszaki : )

myszka


Myszko  ,my  chyba  w  kilku klubach jestesmy:-)
ale jak tu sobie ?
Maryla

Tylko najgorsze jest to ze czasem mam ochote sie wygadac kobitce. One
wiecej
rozumieja chyba. Faceci sie roznia od nas. nie maja placzliwych dni i
wogole. No nie wiem. Tak mi przyszlo na mysl


A skad to wiesz, ze faceci nie maja takich dni?? Zdarzaja sie tacy co maja.
Tylko roznica polega na tym, ze faceci maja chyba za duza dume i chocbmy
nawet plakali przez wiele nocy to i tak sie do tego nie przyznaja. Zreszta z
tego co zdazylem zauwazyc w moim krotkim zyciu, to faceci lubia sie chwalic
(czesto zmyslonymi historiami) ile to Oni nie zrobili i ilu kobiet mieli.
Jak sie pozniej okazuje, nie wiele jest prawdy w tych historyjkach,
opowiadanych w meskim gronie, najczesciej przy pivku. A w dodatku taki facet
mialby sie przyznac do tego, ze placze?? ;-)
Oczywiscie wszystko zalezy od jednostki i kazdy jest inny. IMHO sa faceci
ktorzy placza i sie do tego przyznaja, i sa tacy, ktorzy placza i nawet bici
by sie do tego nie przyznali!

A skad to wiesz, ze faceci nie maja takich dni?? Zdarzaja sie tacy co
maja.
Oczywiscie wszystko zalezy od jednostki i kazdy jest inny. IMHO sa faceci
ktorzy placza i sie do tego przyznaja, i sa tacy, ktorzy placza i nawet
bici
by sie do tego nie przyznali!


A ja lubie facetów którzy potrafią pochlipac sobie przy swojej kobiecie
kiedy jest im bardzi źle.
Tak na prawde kazdy tego potrzebuje czasami.
To nie jeste zaden wstyd ani słabośc, tylko umiejętnośc okazania emocji.

mycha

A ja lubie facetów którzy potrafią pochlipac sobie przy swojej kobiecie
kiedy jest im bardzi źle.
Tak na prawde kazdy tego potrzebuje czasami.
To nie jeste zaden wstyd ani słabośc, tylko umiejętnośc okazania emocji.


Nie musisz mi tego tlumaczyc, ale wytlumacz to wszystkim facetom! Ciekawe
ilu mysli, ze to zaden wstyd ;) A co dopiero jakby sie koledzy dowiedzieli
;-)

Mają tego i tak sporo, ale chcą jeszcze, bo wciąż nie mają
tego albo tamtego. Próżność.


tak patrzac w ten sposob tak, ale i faceci lubia sobie kupowac roze rzeczy,
moze mniej ale czesto drozsze... postawa konsumpcyjna, tak juz jest trudno
sie od tego uwolnic. Chodzilo mi o to ze gdy kobieta odejsdzie od biednego
do bogatego to jest prozna, to tak jakby zabrac temu bogatemu prawo do
kochania. Przeciez i on moze byc bardzo wartosiciowym czlowiekiem, a
pieniadze moga mu ulatwiac okazywanie troski kobiecie, i nie dziwmy sie ze
to sie ejj tez podoba. Pieniedzmi moze zapewnic realizacje jej mazen
realizacje wspolnych celow... Ile razy sie mowilo, ehh gdybysmy mieli
wiecej kasy to pojechalibysmy tu albo tam.. ale nie ma kasy wiedz idzmy na
spacer to takie romantyczne. A czlowiek bogaty, poprosty zabiera dziewczyne
tam gdzie sobie wymysli... nie zawsze jest to proznosc

Tak btw. tematu, to pod linkiem, który ktoś tu niżej zapodał znalazłem:
http://www.funfotka.pl/www/detal.php?foto_id=252


Tia.... :)))

Pytania do użtkowników tej grupy dyskusyjnej:

Czy warto być zdeterminowanym w poderwaniu dziewczyny, nawet jeżeli ona już
raz powiedziała NIE?
Czy facet musi zawsze mieć klasę w kontaktach męsko-damskich?
Czy każda ładna, subtelna i inteligentna dziewczyna jest taka jak w
opowiadaniach Hłaski?
Czy warto pić przez kobiety?

------------------------------------
pozdrawiam / kind regards

Ostatnio mam depresję, dlatego dużo piję.


hmm, ja mam odwrotnie, jak mam depresje to nie pije.

Mam dom, samochod itp.
Bywam we wszystkich fajnych klubach w Warszawie- aby nie pić w samotności.
Kilka tygodni temu wpadłem do klubu na ul.Foksal i zafascynowała mnie jedna
barmanka.


tak...
one potrafia byc naprawde interesujace - te barmanki.
;)

Przez te dni przepiłem u niej ok.1000 zł, w mojej sytuacji pieniądze nie są
problem,ale chyba kobiety nie lubia facetów, którzy nadużywają alkoholu.


tu niech sie same wypowiedza ;)

Czy warto być zdeterminowanym w poderwaniu dziewczyny, nawet jeżeli ona już
raz powiedziała NIE?


zalezy, a jak oceniasz swoje szanse ?

Czy facet musi zawsze mieć klasę w kontaktach męsko-damskich?


IMO powinien, ale to tylko MO.

Czy każda ładna, subtelna i inteligentna dziewczyna jest taka jak w
opowiadaniach Hłaski?


czyli jaka ?

Czy warto pić przez kobiety?


"Jedno co warto to pic warto" ;)

Ostatnio mam depresję, dlatego dużo piję.
Mam dom, samochod itp.
Bywam we wszystkich fajnych klubach w Warszawie- aby nie pić w samotności.
Kilka tygodni temu wpadłem do klubu na ul.Foksal i zafascynowała mnie jedna
barmanka.
Przez te dni przepiłem u niej ok.1000 zł, w mojej sytuacji pieniądze nie są
problem,ale chyba kobiety nie lubia facetów, którzy nadużywają alkoholu.


Barmanki są fascynujące bo chętnie nalewają alkohol i nie mówią "już ci
wystarczy kochanie." albo "chodźmy do domu".

Czy warto być zdeterminowanym w poderwaniu dziewczyny, nawet jeżeli ona już
raz powiedziała NIE?


Albo się dziewczynę podrywa albo nie, przeciąganie agonii jest bez sensu.

Czy facet musi zawsze mieć klasę w kontaktach męsko-damskich?


Jak dla mnie to przynajmniej siedem, a najlepiej to maturę.

Czy każda ładna, subtelna i inteligentna dziewczyna jest taka jak w
opowiadaniach Hłaski?


Nie widzę przeciwskazań.

Czy warto pić przez kobiety?


Pijesz przez siebie, boś słabą psychikę od Boga otrzymał.

Czy barmanka to jakaś podkobieta, że fascynacja nią tak cię zdumiewa?


W Petersburgu zafascynowała mnie barmanka... wcale nie uważałem, że jest
podkobietą, ale fakt, że stała za barem zdecydowanie ułatwiał mi
konwersację...

Natomiast lubią facetów, którzy nadużywają pieniędzy :-)


Akurat!... Kobiety lubią facetów, którzy UŻYWAJĄ pieniędzy BEZ OGRANICZEŃ.
Od NADUŻYWANIA to są kobiety... ;-)))))))))

Tak


Nie... "tego kwiatu pół światu"... ;-)))))))))))

Tak. Cokolwiek to oznacza.


Przesadzasz... Może dla Ciebie facet musi mieć klasę, ale jak patrze na te
głupkowate laski...

Poczytaj Anais Nin. Bo ja jestem jak z Nin :-


Poważnie! Cholera, nie czytałem...

Zawsze.


Nigdy. Z kobietami czasem...

Przeglądałem wasze posty i odpowiadam na pytania.
1.Ten adres mailowy nie należy do mnie, podałem taki, by nie być zasypywany
spamem.
2.Mam kolegów, ale w ich obecności nie piję dużo alkoholu.
3.Nie mam matury, edukacje zakonczyłem na 2 klasie LO
4.Słabej układu psychicznego chyba nie mam.
5.Tak, mam wszystko, prócz miłości - jakoś źle lokuję swoje uczucia

----------------------------------
pozdrawiam / kind regards

"Thomas" <to@wip-pl.plwrote in message



Ostatnio mam depresję, dlatego dużo piję.
Mam dom, samochod itp.
Bywam we wszystkich fajnych klubach w Warszawie- aby nie pić w samotności.
Kilka tygodni temu wpadłem do klubu na ul.Foksal i zafascynowała mnie
jedna
barmanka.
Przez te dni przepiłem u niej ok.1000 zł, w mojej sytuacji pieniądze nie
są
problem,ale chyba kobiety nie lubia facetów, którzy nadużywają alkoholu.

Pytania do użtkowników tej grupy dyskusyjnej:

Czy warto być zdeterminowanym w poderwaniu dziewczyny, nawet jeżeli ona
już
raz powiedziała NIE?
Czy facet musi zawsze mieć klasę w kontaktach męsko-damskich?
Czy każda ładna, subtelna i inteligentna dziewczyna jest taka jak w
opowiadaniach Hłaski?
Czy warto pić przez kobiety?

------------------------------------
pozdrawiam / kind regards

Przez te dni przepiłem u niej ok.1000 zł, w mojej sytuacji
pieniądze nie są problem,ale chyba kobiety nie lubia facetów,
którzy nadużywają alkoholu.


Ja nie lubie.

Czy warto być zdeterminowanym w poderwaniu dziewczyny, nawet
jeżeli ona już raz powiedziała NIE?


Hmm.. to jest ciezka kwestia, bo zauwazylam ze wokol jest sporo
panienek, ktore nawet po odmowie, 'w koncu' mozna poderwac.
Jesli o mnie chodzi, nie ma szans.

Czy facet musi zawsze mieć klasę w kontaktach męsko-damskich?


Zalezy jeszcze, czym dla Ciebie jest.. ta klasa.
Generalnie tak.

Czy każda ładna, subtelna i inteligentna dziewczyna jest taka jak
w opowiadaniach Hłaski?


Nie.

Czy warto pić przez kobiety?


Lepiej dla przyjemnosci.

Parhain terveisin!

| Widziałam Twoje zdjęcia. Wydaje mi się że jesteś brunetem : )
| I spox, podobasz sie kobietom : )
Dzieki :) Jesli naprawde sie Tobie podobam i to nie bylo tylko po to zeby
mnie pocieszyc,


Nie!
Gdyby tak było, napisała bym że ...fajne widoki, albo cos tam.
Wydałes mi się na prawdę sympatycznym facetem.
Mówię to z reką na sercu.

 to nie znaczy ze sie podobam kobietom. Przeciez sama

napisalas, ze masz inny gust niz reszta kolezanek!


Racja Frantz, przepraszam.
Chciałam Ci powiedzieć komplement a wyszła gafa .
Ty a moje upodobania to dwa odzielne tematy.
A z tymi facetami to chodzi o to że ja zawsze starałam się wypatrzyć  w kimś
duszę, coś interesującego,
potrafiłam zachwycic się tym jakie ktos ma oczy, jak sie porusza...drobnymi
szegółami.
Czymś czego czesto moje znajome nie zauwarzały na pierwszy rzut oka.
Lubie facetów ciepłych, dobrych, spokojnych, opiekuńczych, a niektóre
dziewczyny wolą facia z dobrym samochodem i slicznie wysoloryzowanego ; )
Nie lubie pieknisiów, lubie jak facet ma w sobie jakis charakter, i nie
zależnie od wygladu potrafi byc męski.
Lubie jak facet ma 2-3 dniowy zarost, moje znajome tego nienawidzą.
Mimo wszystkich moich skrzywien w upodobaniach, widzę kiedy facet jest na
prawde ok.
Wiec prosze nie bierz do siebie połaczenia tych dwóch tematów : )

mycha

Mysle, ze aby upewnic sie na ile upodobania sa genetyczne a na ile
srodowiskowe, trzeba by porozmawiac z blizniakami (jednojajowymi).


Potem jednak jesli nawet i to udowodnimy, to nie mam zielonego

pojecia jak odpowiedziec na pytanie: skad sie bierze okreslony charakter
lub
wyglad, ktory podoba sie obojgu.


Moze jak to juz ktos wspomniał chodzi o najlepszt dobór genów? : )

Mowia, ze faceci lubia znajdowac sobie kobiety podobne do
ich
matek. OK, bylbym sie zgodzil, ale tylko w przypadku, kiedy matka
odzwierciedla pozytywne uczucia. A czasem jest inaczej...


Dokładnie.

odbywalo sie to na zasadzie kontrastu wobec nielubianych osob, "zlych
kobiet" i na zasadzie podobienstwa do tych, ktore lubie i zawsze


lubilem...

Masz racje. Duża role moga odgrywac równiez skojarzenia, nawet podświadome.

mycha

Mowia, ze faceci lubia znajdowac sobie kobiety podobne
do ich matek. OK, bylbym sie zgodzil, ale tylko w przypadku,
kiedy matka odzwierciedla pozytywne uczucia.


Mam watpliwosci... Nie wiem jak jest u mezczyzn, ale przykladowo czasem
kobiety wywodzace sie z rodzin patologicznych gdzie ojciec przykladowo byl
alkoholikiem wybieraja podobnego partnera. Maja przy tym poczucie misji,
ze one go "ulecza" swoim uczuciem. Byc moze wiec podobnie beda zachowywac
sie mezczyzni i beda wybierac "matki" nie tylko odzwierciedlajacych te
pozytywne uczucia.

pozdrawiam
Greg

Pozdrawiam:
Wacha
(czyt. staly czytelnik forum)

Użytkownik nirmana <nirm@wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqm0n4$gp@news.tpi.pl...

Szczerze?? mysle, ze jesli facet bierze sobie kobiete starsza o conajmniej
5
lata, zawsze musi tu dzialac cos na ksztalt kompleksu Edypa. Kazdy tego
typu
facet lubi byc "matkowany" przez kobiete i w pozniejszej fazie zwiazku to
jest cementem zwiazku..


a nie biezesz pod uwage sytuacji, w ktorej kobieta jest mloda duchem i wcale
nie ma ochoty i nie matkuje facetowi...natomiast doskonale sie dogaduja, bo
sa np. emocjonalnie na tym samym poziomie...nie znaczy to, ze ona jest jakas
opozniona w rozwoju...ona po prostu nalezy do takich kobiet, ktore sie nie
starzeja...znam takie :)))
pozdrowko,
a.k.

a nie biezesz pod uwage sytuacji, w ktorej kobieta jest mloda duchem i
wcale
nie ma ochoty i nie matkuje facetowi...natomiast doskonale sie dogaduja,
bo
sa np. emocjonalnie na tym samym poziomie...nie znaczy to, ze ona jest
jakas
opozniona w rozwoju...ona po prostu nalezy do takich kobiet, ktore sie nie
starzeja...znam takie :)))
pozdrowko,
a.k.

| ale dziewczyny niekotre (zauwazylem ze te madrzejsze;-))) leca na dlugie
| wlosy ;-)))))))))

cos ty! ja jestem madra a dlugie wlosy u faceta mi sie W


OGOLE(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!) nie podobaja!! blah...


powiedzialem "niektore".....wiesz...nie wszyscy faceci lubia tez dziewczyny
z krotkimi wlosami ;-)

n2k2

powiedzialem "niektore".....wiesz...nie wszyscy faceci lubia tez
dziewczyny
z krotkimi wlosami ;-)


nie zauwazylam "niektore" :P sorka
wiem ze wiekszosc nie lubi lasek z krotkimi wlosami...z moim facetem na
czele :P hehehe ale nie powiem gdzie to mam bo nie chce byc wulgarna ;))
ale mi osobiscie jest lepiej w krotkich bo mam pociagla twarz i w dlugich mi
nie do twarzy

powiedzialem "niektore".....wiesz...nie wszyscy faceci lubia tez
dziewczyny
z krotkimi wlosami ;-)


...nie wszyscy ,ale zawsze można się przyzwyczaić..:))

ts.Killarmy-"Wake up"

Pozdro i Narka

Globus

Raven wrote:
I D'Angelo, gdybym byl laska, to bym sikal ze
szczescia przy kazdej piosence tego faceta i wzdychal do ksiezyca.


pod warunkiem ze lubi sie kolesi ktorych jajka przeszly przez
wyzymaczke, ze sie tak wyraze ;)

wot i stierieotip:
faceci lubia laski z gigantycznymi cyckami i glosem ktory slysza juz
tylko psy
laski lubia facetow ktorzy piszcza jak prasowany chomik i sa wyrzezbieni
niczym apollin

;D

LABADZE-KNOWLE 1                       1.4


Z tym Labadze to bym uważał. Powszechnie mówi się, że facet lubi postawić...
na przeciwnika, gdy kurs jest dobry, a wtedy - nawet wtopa w I rundzie nie
straszna :-) Ba, nawet wkazana. W unibecie kurs na Labadze wzrosl z 1.5 na
1.62 ... ja tego nie gram. Już parę razy się na nim przejechałem.

Michał Tomasik

| LABADZE-KNOWLE 1                       1.4

Z tym Labadze to bym uważał. Powszechnie mówi się, że facet lubi
postawić...
na przeciwnika, gdy kurs jest dobry, a wtedy - nawet wtopa w I rundzie nie
straszna :-) Ba, nawet wkazana. W unibecie kurs na Labadze wzrosl z 1.5 na
1.62 ... ja tego nie gram. Już parę razy się na nim przejechałem.


I tym razem byłoby to samo, dobrze zrobiłeś, bo właśnie wtopił mecz.

Bardzo fajny palmtop m.in. do czytania ebookow.
Uzywany, 100% sprawnosci, kompletny, gratis karta CF, bardzo okazyjna cena.
Na aukcji do sciagniecia duzo zdjec, mozliwosc odbioru osobistego, wiec  
kupujesz pewny przedmiot.

Zapraszam

http://www.allegro.pl/item155440641__tablet_dla_ebookow_.html

Warto zagladnac i zakupic
Pozdrawiam

:))) chyba pijakiem, bo to jest różnica. Ale swoją drogą, masz rację.
Następne pytanie: czemu Polacy nie potrafią pić dla smaku, tylko dla
urżnięcia się :/


Bo alkohol ma brzydki smak :| Teraz mówię z autopsji: ja nie piję dla
urżnięcia się (czasami tak się kończy, ale to osobny temat), tylko żeby
lepiej się bawić, mieć humorek itd. Ale zmuszam się do tego, bo samego
smaku alkoholu nie lubię. Ani piwa, ani wódki, ani szampana itd. Po
prostu nie lubię. Piję dla samego efektu.
O reszcie Polaków się nie wypowiadam, mogę powiedzieć, że moje
równieśniczki mają takie same zdanie.
I mogę powiedzieć, że strasznie często zauważam, że faceci lubią smak
piwa. Ja tego swoim ograniczonym mózgiem (kobiecym) nie pojmuję, ale z
takimi opinimi się spotykam. Piwo to drugi schabowy.

Piwo to drugi schabowy.

He? Wjakim sensie?

Bo piwo dobre jest. Bardzo lubię gorzkie napitki: kawę, tonik i piwo
właśnie. Tylko dlatego je piję.


No ja też lubię kawę (piję z mleczkiem, bez cukru) i tonik, a piwo jakoś
nieeee :/ No czasami, ale to z powodu jw.

Piwo to drugi schabowy.

He? Wjakim sensie?

Nie czuję się zbytnio zobligowana, do wyjaśnienia, bo to cytat z ust
facetów, najczęściej kolegów mojego brata (23-25 lat). Ale chodzi chyba
o to, że jest super dobre...

z mojej strony zblizam sie do EOTu

natomiast nagrody sa najzwyczajniej w swiecie kiepskie

| No nie wątpię! Już sam fakt, że facet, to wystarczający powód do dumy! ;)
myślisz, że Cyjanek mniej byłby dumny jakby mu się córa urodziła? :)


Mniej pewnie nie. Na pewno inaczej. :)

Faceci lubią mieć kogoś takiego w kim widzą trochę siebie. Ot takie lekkie
zadufanie. Uogólniam ale co tam. :)

On Fri, 26 Aug 2005 23:49:42 +0200, Doktor wrote:
| Mniej pewnie nie. Na pewno inaczej. :)
| Faceci lubią mieć kogoś takiego w kim widzą trochę siebie. Ot takie
| lekkie zadufanie. Uogólniam ale co tam. :)

| a co to w corce nie moga widziec siebie?:P

To nie to samo...


masz racje... "Patrz, ma taka sama psimpisie jak ja.. eee... to znaczy...
eee.. no podobna do mnie... eee...W myslach (ja nie chce, aby byla podobna,
przeca starej panny w domu trzymac nie bede)... eee... kurwa! dlaczego nie
syn???

Cyjan ma farta.
:-)))))

I dlatego lubie facetów około 40 - przynajmniej częśc z nich bywała na
schedach.


Przed 40-stka, slyszeli, ale nie bywali.
Kolo 40-stki - bywali, wiedza co to schedy...
Po 40-stce - tym to sie wszystko juz pierdoli ;)

Mniej wiecej, czy wiecej mniej ?;)

Jancio Wodnik wrote:
| No niestety, kobiecej sie nie da ;P Stoisz na przegranej pozycji ;P
| Może i przegranej.
Pogodz sie z tym ;P


Lubie przegrywać.
Bo faceci lubią wygrywać.
Takie malenkie qui pro quo.

| Ale za to jaki piekny widok sie roztacza.
Last wish? ;))


Wódki.

| No przyznaję - zmiekłam.
| Uwierzyłam mu we wszystko.
| Nie Ty jedna, ale czasem sie zastanawiam, skad tyle takich naiwnych
| na swiecie ;)
| Te błękitne oczy Doktora..
Kuzwa, a moje, to chuj? ;(((


A zrobisz mo darmowy lifting???

| | Madry na cudzych ;P
| A bo ja taka blondynka jestem...;-)
| Zloz reklamacje ;P
| Próbowałam.
| Powiedzieli, że gwarancja obejmowała pierwsze 20 lat ;-)
Hmm, zawsze jest szansa na seryjna produkcje, skoro prototyp mial
bledy ;)


Żadnej seryjnej produkcji! MM jest jedynym egzemplarzem. I niech tak
pozostanie.

| Pogodz sie z tym ;P
Lubie przegrywać.
Bo faceci lubią wygrywać.
Takie malenkie qui pro quo.


Czyli znasz swoja powinnosc ;)

| Ale za to jaki piekny widok sie roztacza.
| Last wish? ;))
Wódki.


Jakiej? ;)

| Nie Ty jedna, ale czasem sie zastanawiam, skad tyle takich naiwnych
| na swiecie ;)
| Te błękitne oczy Doktora..
| Kuzwa, a moje, to chuj? ;(((
A zrobisz mo darmowy lifting???


A Ty uwiezylas, ze Doc Ci zrobi? ;)

| Próbowałam.
| Powiedzieli, że gwarancja obejmowała pierwsze 20 lat ;-)
| Hmm, zawsze jest szansa na seryjna produkcje, skoro prototyp mial
| bledy ;)
Żadnej seryjnej produkcji! MM jest jedynym egzemplarzem. I niech tak
pozostanie.


No moglabys sie sklonowac dla kawalu ;)

| A gdzie tu dziewicę znajdziesz? ;)

| Zadna sie nie uchowala?? No co za czasy...:)

Z czemu ci tak na dziewicach zalezy??


Bo każdy facet lubi mieć choc jedną... ;o)

Dziewice sa do bani.


Dziewice są w przedszkolu... ;o)

GABi napisał(a) w wiadomości: <3BF84EF6.EC46B@go2.pl...

W sprawach rodziny, mu wierzę ;)


Ja tez.

| Ale pocieszę Cię - wygra. :(
I dobrze :-)
Bo jak nie on, to kto niby ???


Ja jescio stawiam na Wojtka.

Bicepsy ???
To nie uroda.


Lubie facetow z bicepsikami:)

Generalnie obu lubię.


Ja tyz:)

Pozdrowki Gabi.

Mrowka.

GABi napisał(a) w wiadomości: <3BF84EF6.EC46B@go2.pl...
| W sprawach rodziny, mu wierzę ;)
Ja tez.


Ja nie. Jest w nim cos nie tak... :-o

| Ale pocieszę Cię - wygra. :(
| I dobrze :-)
| Bo jak nie on, to kto niby ???
Ja jescio stawiam na Wojtka.


Ja też. On jeden... :-)

| Bicepsy ???
| To nie uroda.
Lubie facetow z bicepsikami:)


A ja lubię facetów inteligentnych i interesujących... :-)))))

| Generalnie obu lubię.
Ja tyz:)


A ja nie... ;-o

Pozdrowki Gabi.
Mrowka.


Pozdrówka dziewczyny...

Anna Izabela

AnnaIzabela napisał(a) w wiadomości: <9taeu6$gc@news.onet.pl...

| | Lubie facetow z bicepsikami:)
A ja lubię facetów inteligentnych i interesujących... :-)))))


Inteligentni jak najbardziej,ale wole umiesnionego facecika niz zarosnietego
tluszczem:)

Pozdrawiam .

Mrowka.

To właśnie faceci grzęzną w stereotypach. A kobiety muszą z nimi
(stereotypami) walczyć.

• Co lubią slyszec kobiety
• co mężczyźni lubią najbardziej
• Co lubią datury
• co lubią Duńczycy
• Co lubią dziewczyny
• co lubią kobiety
• Co lubią komary
• co lubią mężczyźni
• Co lubia Niemcy
• co lubią Rosjanie
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• jaciekrece.xlx.pl

	Co lubią faceci	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: Co lubią faceci