e-Goista wrote:

| Kto czytal ten artykul, to niech sie wypowie. Osobiscie mam
| duze watpliwosci czy regulamin poslugiwania sie karta nie jest
| prawem. Wg autora jest to TYLKO umowa, "a zatem podlega
| badaniu za pomoca rozmaitych procedur m.in. sadowych".

jeśli umowa jest zgodna z prawem, to wówczas
całkowicie obowiązuje obie strony,

natomiast jeśli umowa jest sprzeczna gdzieś z prawem obowiązującym,
to mimo, że została podpisana przez obie strony,
to w pewnych puntkach może być nieważna (i wówczas sąd
rozstrzyga spór)


Tzn autor tam trochę o czyms innym mówi
Karta nie należy do nas tylko jest własnoscią banku
Przy np skimmingu dochodzi zatem do sfaszowania własnosci baku a nie naszej
Zatem w razie oszustwa to bank traci pieniedze a nie my
Jeżeli pieniążki znanazły się po drugiej stronie okienka to od tego momentu
bank bierze ryzyko za ich przechowywanie
Ze 2 razy jest też porównanie do napadu na bank - choćby nawet nasze
banknoty ukradziono to tylko bank jest stratny a nie my
Jest też przykład że bank musiał płacić za ukradziony depozyt w wynajętej
skrytce. A nasze pieniądze to też depozyt
Oczywisnie mówi także że należy przestegać regulaminu umowy, chronić PIN
powiadomić o kradzieży itp
ale jest to tylko umowa a nie obowiązujące prawo. I w tym sensie może
podlegać badaniom

copyright by chip

ps mam nadzieję że nie przekłamałem sensu

Pozdrawiam
Arek

Zadzwonilem do mLinii, gdzie powiedziano mi, ze to dziwny problem i nikt
im go wczesniej nie zglaszal oraz, ze odezwa sie w ciagu 14 dni. Na
pytanie dlaczego tak dlugo, otrzymalem odpowiedz, ze takie sa
"wewnetrzne procedury banku".

Mam w zwiazku z tym dwa pytania:

1. Czy ktos z grupowiczow przetestowal wyplate z dwoch kart wydanych do
jednego konta w wysokosci powyzej 1000 zl dziennie?


Nie słyszałem by były z tym problemy.

2. Czy bank rzeczywiscie moze ustalic sobie arbitralny termin poprawnego
swiadczenia uslugi na warunkach do jakich sie zobowiazal w regulaminie
karty? (mowia 14 dni, moga powiedziec miesiac albo dwa, a ja nie moge
korzystac z karty w sposob dla mnie wygodny i zagwarantowany w
regulaminie) Czy stosuje sie tu jakies inne prawo poza regulaminem
rachunku i karty?


W ciągu 14 dni oznacza do 14 dni.
Przecież mLinka nie ma pojęcia co jest powodem
i ile zajmie wyjaśnienie sytuacji.
14 dni to nie jest  termin arbitralny i wynika
z przepisów prawa  
(to chyba nawet jest niezwłocznie, choć brzmi śmiesznie).

Do Arbitra, to można iść jak bank nie odezwie się przez 30 dni.

Mowiac szczerze, jest to zdumiewajace. W ten sposob moga mi powiedziec
jutro, ze nie moge zrobic przelewu, bo jest jakis dziwny problem i ze
moze za dwa tygodnie bede mogl :-(


Nie widzę w tym nic zdumiewającego.
Bank ma 14 dni na rozwiązanie problemu
(bo zaistniał błąd i ktoś to musi naprawić),
a mLina ma informowac, ze do 14 dni  to naprawią.
To wcale nie oznacza, że nie dostaniesz
odpowiedzi np. po 3 dniach.

Jest wiele przypadków, ze bankomat zablokuje Ci kasę
i dostęp do niej  odzyskasz po tygodniu.

W systemach zdarzają sie błędy. :-((

     BAH

miałem taką oto dziś przygodę, jade sobie tramwajem, kontrola biletów,
podaję karta PAN KONTRLER KILKA RAZY DOTYKA DO CZYTNIKA I MÓWI KARTA
NIEAKTYWNA.Na 99,9 % jestem pewny ze wczoraj tzn 30.08.2004 aktywowalem
kartę ale przyrząd panu pokazuje ze nie jest aktywna.
Nie mam czasu się kłócićn bo bardzo się śpieszę , przyjmuję mandat, wsiadam
do tramwaju dotykam karte do kasownika(skoro nie aktywna to trzeba
uaktywnić)i co się ukazuje WAŻNOŚĆ KARTY 28.09.2004 23:59
w między czasie ci sami kontrolerzy wsiedli za mną, więc ja do nich z
pytaniem jak to jest mozliwe ze karta aktywowana 31.08.2004(jak dotknalem do
kasownika po kontroli) jest ważna do 28.09.
Pan długo sie zastanawiał kombinował i swteirdził ze nie wie , oczywiście
powiedział że nie ma mozliwosci wycofania mandatu.

więc uważajcie bo miałem wrażenie że ten pan dokładnie wie o co chodzi, nie
było to pierwsze takie zdarzebie w jego karierze, i prawdopodobnie jest to
oszukiwanie klientów i wyłudzanie pieniedzy vo jak wiadomo maja działke z
kazdego mandatu, jak mówię gdybym nie spojrzał na kasownik i się nie
zastanowił na tą datą to pewnie bym się przeklinał że nie aktywowałem karty,
pojechał i zapłacił mandat.

Zadzwoniłem potem do ZTM i powiedzaino mi że jeśłi mam termin wazności do
28.09 to bilet musiał byc aktywowany 30.08 czyli dzien przed kontrolą.

Jutro rano smigam do zetki bo sie dzisiaj nie wyrobiłem(tzn panienka w kasie
olała ludzi, obsłużyła klienta za minute 18, wzięła torebkę i wyszła nie
mówiąc ani słowa-działio sie to na metrze świętokrzyska) .

Musżą mi jutro anulowac ten mandat, oprócz tego napisze skragę, i napiszę
jutro na grupie jak to się skonczyło

pozdrawiam piotrek busek

• Co mówią oczy
• co mówią karty tarota
• co może osoba na zwolnieniu lekarskim
• co likwiduje rdzę
• co można zrobić z botoxem
• co kupić w Kanadzie
• Cieszyn Szkoły
• Cieszyn Sklepy
• Co lepsze dachówka cementowa czy ceramiczna
• co mówi twarz
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• burdelmama.opx.pl

	co mówią karty	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co mówią karty