| |
co ma opuchnięte stopy
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: co ma opuchnięte stopy |
Temat: a jak ubrac sie do samolotu?
Zdecydowanie wygodnie - raczej w spodnie niz w krotka spodniczke (tez jest
mozliwosc, ze w ciasnym samolocie podrzesz rajstopy i tyle bedzie z szyku...).
Chetnie cos nie obciskajacego w pasie... buty zawsze mozesz zdjac (pamietaj o
czystych skarpetkch :P), a pod kocykiem i rozpiac troche ubranie, zeby nie
sciskalo.
W klasie turystycznej naprawde jest malo miejsca, zwlaszcza jezeli jestes
wysoka, wiec zupelnie serio postaw na wygode, nie chcesz doleciec ze
zdretwialymi nogami i opuchnietymi stopami, prawda?
Poza tym, zawsze mozesz zalozyc jakies luzniejsze sportowe spodnie na podroz i
na godzine przed przylotem wyjac z podrecznego bagazu jakies obcisle biodrowki i
zmienic.
Zobacz wicej postw
Temat: czytalyscie? Sondaż CBOS: jak i gdzie ubierają się
gusta Polaków są konserwatywne.
i chyba wynika to z tego, ze ubrania sa dla nas ( tzn dla ogolu ) ciagle
drogie.
" jedna czwarta Polaków w minionym roku na ubrania mogła przeznaczyć
miesięcznie najwyżej 50 złotych" Trudno za taka kwote poszalec i wtedy czlowiek
skupia sie na rzeczach koniecznych i ..klasycznych?
Choc osobiscie uwazam, ze klasyki tej z duzej litery u nas malo..
a co do starszych osob (kobiet po 40-50) sadze, ze jest to grupa ktora moda
pomija. Gdzie budujace przyklady jak ubrac pania 164 cm, wazaca 80kg, z
opuchnietymi stopami? W jakim pismie, na jakim pokazie?
W ktorej sieciowce sa ubrania dla takich pan?
Ubrac przyslowiowego wieszaka to zadna sztuka
Zobacz wicej postw
Temat: Mężczyzna powinien mieć gest...
eeela napisała:
> Czesc, Dziadku, rzadko Cie ostatnio widuje :-)
Witaj :)
Rzadko mnie widujesz , bo przesiaduje u siebie na wsi podlaskiej :)
Żone kazali mi lekarze wywiezc z warszawy .
>
> Wiem, jak to widzisz. A Ty wiesz, ze dla mnie taki podzial bylby
nie
> do pomyslenia :-)
Namowiłbym Cie :))Mam duzy dar przekonywania :DDD
Gdybys była moja żoną pracowała bys sobie w ajkims instytucie
naukowym , czy uczelni , ale niekoniecznie zarobkowo. :))
To znaczy dopoki dzieci sa male - tak. Ale nie
> dluzej. I uwazam, ze przy dzisiejszym poziomie udogodnien w
> prowadzeniu domu, zostawanie w nim nie z powodu malych dzieci to
> zwykle wygodnictwo i wlasnie wykorzystywanie pracujacego zawodowo
> partnera.
to nie jest zadne wykorzystywanie faceta !!!
Ja chce zeby kobieta była w domu , zeby miała "czas na bycie
piekna" , zeby była wypoczeta, usmiechnieta , a moze nawet
steskniona .
Co to za frajda przyjsc do domu w ktorym nikogo nie ma, a nastepnie
przychodzi kobieta, przemeczona, z opuchnietymi stopami , obolała,
albo znudzona ?
To ,ze kobieta jest w domu , jest w interesie faceta , zupełnie nie
wiem o jakim wykorzystywaniu mówisz.
>
>
>
Zobacz wicej postw
Temat: Mężczyzna powinien mieć gest...
> to nie jest zadne wykorzystywanie faceta !!!
> Ja chce zeby kobieta była w domu , zeby miała "czas na bycie
> piekna" , zeby była wypoczeta, usmiechnieta , a moze nawet
> steskniona .
> Co to za frajda przyjsc do domu w ktorym nikogo nie ma, a nastepnie
> przychodzi kobieta, przemeczona, z opuchnietymi stopami , obolała,
> albo znudzona ?
> To ,ze kobieta jest w domu , jest w interesie faceta , zupełnie nie
> wiem o jakim wykorzystywaniu mówisz.
Zależy, jakiego faceta :-) Niektórym to odpowiada, a innym nie.
Nie przekonałbyś mnie, Dziadku. Ja lubię pracować nie dla samej pracy, ale dla
posiadania z niej wymiernych korzyści. Tak już mam jakoś skrzywioną psychikę, że
jeśli ktoś łoży na mnie, czuję się od niego bardziej zależna niż mi to
odpowiada. Mam skłonność do zbytniego uzależniania się emocjonalnego od ludzi,
nie potrzeba mi dodatkowych czynników uzależniających :-)
Zobacz wicej postw
Temat: Rozstępy???
Szczerze mówiąc nigdy w życiu nie stosowałam żadnej diety i tak naprawdę, a
znam siebie doskonale, nie wierzę w moją silną wolę przestrzegania jej:(((
Nie stosowałam bo nie miałam potrzeby, cóż chyba nadszedł chyba czas
mobilizacji i rygoru dla samej siebie.
Na początek muszę spytać jak sobie radzić z przestrzeganiem diety?
Trudno jest w wieku 35 lat zmienić przyzwyczajenia i zaakceptować fakt
mniejszej elastyczności skóry.
Boże jak ja sobie z tym poradzę??????!!!!
Wiecie co, chyba właśnie stąd wziął się mój brak akceptacji dla obecnego
wyglądu. Wiem powinnam zachwycać się brzuszkiem i to akurat robię ale te
okropne udziska, kolana i łydki - ble ble ble...brrr!!!
Przecież nagle moje ciało pzybrało na wadze JUŻ 13kg!! W trzy miesiące
zmieniłam się w małego potwora:((
Mój kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa, zanik kostek spowodowany opuchniętymi
stopami i buzia jka księżyc w pełni. To nie ja!!
Ojej...popadam w depresję :))))
Już milknę!!
Małgosia
src="lilypie.com/days/050625/4/21/1/+10" alt="Lilypie Baby Ticker"
border="0" /></a>
Zobacz wicej postw
Temat: 38 / 39 jeszcze kilka...nascie dni
czesc dziewczyny!!!!
ja też już prawie na mecie.... u mnie 38tydz.,ale pewnie urodze wczesniej niz
termin
ostatnio szwagierka,która jt połozną mówiła mi co może bardzo skutecznie
przyspieszyć poród, tak czytam wasze wypowiedzi i postanowiłam napisac....
to nic innego jak seks.serio.ja ostatnio poszlałam (jeśli można nazwać seks w
9mies. szaleństwem ) rezultat był taki,ze pół nocy umierałam - tzn. miałam
straszne skurcze - poczekam parę dni i chyba namówie meza na powtórkę.
może mały sie w koncu urodzi, bo już mi ciezko z tymi opuchniętymi stopami.
pozdrawiam was.
ps. jak za działa u kogoś to niech da znać
Zobacz wicej postw
Temat: Ciąża NORMALNA
Dla mnie tez jest to obrazliwe. Normalna ciaza to rowniez ciaza z mdlosciami,
plamieniami, dziecmi ktore kopia za duzo lub za malo, dziecmi w pozycji
miednicowej, z podwyzszonym cisnieniem, z opuchnietymi stopami, z malymi
brzuchami, z duzymi brzuchami... To sa wszystko normalne, dobrze konczace sie
ciaze. A na dolegliwosci ktore wyzej opisalam kazda kobieta ma bardzo duze
prawdopodobienstwo, jezeli wogole mozna to nazwac dolegliwosciami. Zdaj sobie
lepiej z tego sprawe predzej niz pozniej, bo potem po urodzeniu dziecka
dostaniesz depresji ze dziecko ma kolke, albo ma katar... Samo zycie, ale w
sumie nie ma tragedii. A jak psychika jest za slaba na "takie problemy" to
lepiej zostac bezdzietna panna i zyc problemami ludzi z tasiemcow
poludniowoamerykanskich.
Zobacz wicej postw
Temat: spuchniete stopy
Ja się borykam z opuchniętymi stopami od 6 m-ca ciąży, teraz jestem w końcowce 7. Cukier mam niski a soli też prawie nie używam, ja mam problem bardziej z prawą stopą, lekarz mówił o wodzie tak jak pisala poprzedniczka, mowił żeby spać na lewym boku, kolejny powód to że maleństwo może uciskać. Jesli po odpoczynku nocnym opuchnięcie jest dużo mniejsze to nie ma czym sę martwić, ja smaruję kremikiem z dax cosmetics trochę daje ulgę i leże z "kopytami" do góry, z tego powodu jestem od tygodnia na zwolnieniu bo nie dawałam rady, pozdrawiam
Zobacz wicej postw
Temat: puchnięcie stóp i dłoni w ciąży
puchnięcie stóp i dłoni w ciąży
Jestem w 35 tc, tak więc jeszcze kilka tygodni przed mną...
Od kilku tygodni mam popucnięte stopy i dłonie-palce. Nie jestem w
stanie włożyć obrączki, wchodzi tylko do kosteczki. Na stopy
stosuję różne żele chłodzące, ale nie zawsze daje to efekt. Wczoraj
chciałam kupić klapski i niestety nie byłam w stanie wcisnąć mojej
stopy....
Czy po porodzie to się unormuje i wróci do normy??? Jeżeli tak to
kiedy....
A może macie jakieś swoje sposoby na walkę z opuchniętymi stopami w
ciązy
Zobacz wicej postw
Temat: ale pogoda mam dosyć
cześć agusia! witaj w klubie - ja też mam termin na 18-go sierpnia, więc łączę
się w bólu. Brzuchal mam jak bęben, aż nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaki
będzie na końcu, dzidzia szaleje w brzuchu, chyba jej te upały nie
przeszkadzają, a wręcz jest nawet bardziej aktywna niż jak było chłodniej(ja
należę do ciepłolubnych,lepiej znoszę upał niż siarczysty mróz, ale
litości!!!!!) jak jest ciepło trzeba dużo pić żeby się nie odwodnić, więc piję
wodę i inne chłodziwo, a w ciąży znów to skutkuje opuchniętymi stopami, więc od
kilku dni chodzę boso, bo w żadne swoje buty już nie wchodzę siedzę w domu
i dojrzewam, ale przeraża mnie to że w poniedziełek muszę wyjść, badania
kontrolne przed kolejną wizytą u mojej ginki i wyprawa po wózek do sąsiedniego
miasta...słodko.....
pozdrawiam.... chłodno
Zobacz wicej postw
Temat: opuchniete nogi
opuchniete nogi
Czesc brzuchatki!
Mozecie mi pomoc jak radzicie sobie z opuchnietymi stopami- ja przez ten upał
mam stopy jak jakies rozczłapae kapcie ) smiesznie to wyglada ale strasznie
boli. Wkładam je do chłodnej wody na pól godzinki ale to nic nie daje, bo po
jakims czasie one rosna w oczach. Pozdrawiam Agata
Zobacz wicej postw
Temat: dobra szkoła rodzenia w Krakowie
Do Gemelli można chodzić bez partnera.
Czy warto? Moim zdaniem- tak. Z wykładów możesz się dowiedzieć o różnych
sprawach "okołoporodowych". Niby sie już wszystko wie, ale... zawsze jest coś
nowego. To szczególnie istotne, jeśli chcesz rodzić w Ujastku, bo wykładowcy
tam właśnie pracują i opowiadają, jak tam wygląda np. poród w wodzie.
Co do ćwiczeń- zdecydowanie polecam! To gimnastyka specjalnie dla ciężarnych,
więc oprócz tego, że masz trochę ruchu, to przygotowuje on Twoje mięśnie na tak
ważny moment, jakim jest poród. Pani prowadząca ćwiczenia doradza też, jak np.
uniknąć bóli kręgosłupa w ciąży czy co robić z opuchniętymi stopami. Oprócz
tego nauka oddychania i parcia (obie te umiejętności bardzo mi się przydały w
trakcie porodu!).
Zobacz wicej postw
Temat: okiem faceta - czy ciezarówka moze byc sexsowna?
no jak w mordę strzelił, sami faceci się wypowiedzieli
no cóż, jeśli o mnie chodzi, to jakoś nie zauważyłam, żeby mój mąż
patrząc na mnie (szczególnie teraz, na przełomie 8/9 miesiąca)jakoś
szczególnie się ślinił... z opuchniętymi stopami, łapami,
nabrzmiałymi cycami i brodawkami wielkości spodków od filiżanek do
herbaty oraz brzuchem wielkości piłki lekarskiej wiszącym po kolana
nie wyobrażam sobie, jak mogę być seksowna dla kogokolwiek
co oczywiście nie ma nic wspólnego z miłością i tym, że mąż mnie
kocha
Zobacz wicej postw
Temat: MAJ 2004 !!!
Ładna ciąża = ładne starość? he, he, to moja będzie wyjątkowo paskudna, bo
potwierdzają się u mnie wszelkie zabobony, że "córka odbiera urodę". Wyglądam
wprost straszliwie z czerwonymi plamami na opuchniętej twarzy, trądzikiem na
ramionach i opuchniętymi stopami. Ugh.
Pytanie zasadnicze: Czy Wam też puchną dłonie i stopy? Wiem, że to "normalne",
ale chciałam się zapytać, jeśli Wam puchną, to JAK bardzo. Moje stopy, ze
szczupłych zrobiły się bułkowate i kostki się w tej bule zatopiły. Dłonie
ledwie prostuję. Cholera, jak ja ten balkon będę organizować?
Wczoraj zafundowałam sobie masaż kręgosłupa (Mona!! u pana Wojtka) i dzisiaj
mnie już nie boli.
Ściskam Was wiosennie i piszcie, proszę, czy puchniecie, czy mam się załamywać;-
)
E.
Zobacz wicej postw
Temat: Kasa z pierwszeństwem
będąc w ciązy ani JEDNEGO razu nie skorzystałam z tego przywileju i teraz
żaluję, bo czemu niby NIE!?
Czułam się dobrze choć wiadomo pod koniec ciązy czuję się już ten cięzar na
swoich barkach, nogach i innych
wiadomo że wolałam poleżec w domu z wyciągniętymi opuchniętymi stopami niż łazić
po marketach - ale nie łaziłam tam dla przyjemnośći - jak niektóre dziewczyny
sądzą - tylko po to że musialam coś jeść!
A teraz z 4 msc dzieckiem BĘDĘ korzystała z przywilejów, bo jak stoję w kolejce
to nikt nas nie widzi ale jak jestem już przy kasie i pakuję 10 toreb a dziecko
zaczyna ryk - to wtedy z kolei NIKT nie spuszcza ze mnie wzroku!!!!
Zobacz wicej postw
Temat: Jak szybko pozbieralyscie sie po porodzie?
Jaki porod taki polog.. :-)
Ja po cesarce po jednej dobie zostalam zwalona z lozka i kazano mi
isc sie umyc...co nie bylo latwe z rozcietym podbrzuszem, sama
opiekowalam sie dzieciem w szpitalu przez 5 dni...wiec szybko tez
wrocilam do siebie ...nie wyobrazam sobie lezenia plackiem przez
kilka tygodni...mysle, ze wszystkie kobiety po kilku miesiacach
wygladajacych jak paczki , z opuchnietymi stopami, twarzami jak
dynie i noszacymi spodnie z guma...marza o obcislych rurkach i
szpilach...
Zobacz wicej postw
Temat: Wiecie co ,,,to już przesada.
Leżę i kwiczę:-)
Co te małolaty mają w główkach, to się w mojej biednej głowie nie mieści DD
Młode bezdzietne dziewczę wchodzi na portal dla matron (sorry, dodaję
dramatyzmu i opowiada, że rodząca z owłosionym kroczem jest be. A matrony się
jeszcze oburzają - no po prostu cyrk na kółkach, bueheheheheh
Do 18lipiec - nie przejmuj się, podczas ciąży hormony powodują, że praktycznie
przestają nam rosnać włosy. Wystarczy, że się wydepilujesz na miesiąc przed
porodem, nie zdążą odrosnąć. No, chyba że nie
A jeśli chodzi o stopień owłosienia krocza, to dla mnie najbardziej obrzydliwie
wygląda właśnie takie ledwo co obrastające. Dawać mężowi takie coś do oglądania
co 3 dni to po prostu perwersja;-D
Mozna by pójść jeszcze dalej. Ważki problem owłosionego krocza już chyba
rozwiązałyśmy. A co z brzuchem?! Jak rozwiązać ten problem, aby na porodówce
nie było go za bardzo widać? Przecież taki brzuh to brzydki jest. Co z
ciemną kreską od pępka do łona?! Co z opuchniętymi stopami i kostkami?! Oj,
oszukujecie się drogie panie myślac, ze wydepilowane ciało i bizuteria (sorry,
Adzia ukryją rozstępy i cellulit. Co z cyckami jak donice?! A wstrętne
położnbe jeszcze karzą koszulę rozchylać i te cyce obrzydliwe pokazywać, bo
dziecko trzeba przecież na nich położyć. Masakra. Tyle problemów do
przeanalizowania
Zobacz wicej postw
Temat: opuchniete stopy w ciąży
opuchniete stopy w ciąży
Dziewczyny
Czy któraś z Was miała w czwartym miesiącu problem już z opuchniętymi
stopami. Czy to wiąże się zawsze z nadciśnieniem i ewentualnie zatruciem
ciążowym? Poradźcie mi, bomi od rana do wieczor apuchną inie wiem, co sie
dziej.
Zobacz wicej postw
Temat: opuchniete stopy w ciąży
Ja miałam problem z opuchniętymi stopami i dłońmi, ale dopiero pod koniec 8 m-
ca. Związane to było z nadciśnieniem indukowanym ciążą. Efekt: cesarskie cięcie
3 tygodnie przed terminem. Po otrzymaniu kroplówki na obniżenie ciśnienia (na
izbie przyjęć miałam 160/110) spadło tętno malucha do 90 i dlatego miałam cc i
to w pełnej narkozie.
Kontroluj ciśnienie i wagę. Ja przez tydzień przed cc przytyłam 6 kg (a to byla
tylko woda zatrzymana w organizmie- nie mniej jednak w moim przypadku oznaczało
coś "nie tak"). Po porodzie wszystko wróciło do normy-waga też.
Pozdrawiam i życzę zdrówka i wytrwałości
Zobacz wicej postw
Temat: moje stopy jak balony!
moje stopy jak balony!
jak sobie radzicie z opuchniętymi stopami? jestem przerażona, mieszczę się
tylko w jedne japonki. a może Wy jeszcze nie macie tak opuchniętych stópajek?
co mam robić? dzięki za odp.
Zobacz wicej postw
Temat: Mamuśki w szkole...
Facet masz błędne mniemanie o matkach które uczą się w szkołach. Napewno nikt im
nie naskakuje, nie mają zbędnych przywilejów itp o czym piszesz. Tak się składa,
że nalezy podziwiać przyszłe mamusie, które chcą mimo wpadki dalej kontynuować
naukę, chcą zapewnic tej kruszynce lepsze życie. Jej nie jest lekko chodzić z
brzuchem, opuchniętymi stopami, nudnościami na zajęcia, przy tym martwić się czy
zda czy też nie. Moim zdaniem należy im pomagać i je wspierać, przełożenie
egzaminu czy sesji chyba ci nie preszkadza??, wkońcu chcąc dalej kontynuować
naukę i tak czy siak musi tą sesje zdać. Nie sądzę też by dany wykładowca
przepuścił taką tylko dlatego że jest zaciązona, musi sie wykazać odpowiednią
wiedzą. Mimo, że nie jest jej lekko uczyć się i jednocześnie wychowywać dziecko
trzeba dać im trochę luzu i wyrozumiałości. Taka mama która już urodziła nie
jest zbytnio zadowolonai szczęśliwa, że swoje maleństwo musi oddac pod opieke
dziadków czy niań. Oczywiście nie powinna nadużywać swoich przywilejów i
wykorzystywać faktu, że jest w ciązy czy też ma małe dziecko. Pozatym czytając
twój post wydaje mi się że jestes nieodpowiedzialny, chcesz zmajstrować swojej
dziewczynie dziecko?? żeby miała lepiej??, wręcz przeciwnie będzie jej gorzej bo
dziecko to wielka odpowiedzialnośc. A pracy nie dostanie szybciej niż bezdzietne
panny, bo pracodawca liczy się z tym że dziecko moze chorowac.
Druga sprawa to kto powiedział, że dziecko mamy która studiuje wyrośnie na
kryminaliste czy też na narkomana?? To zależy od wychowania i miłości otrzymanej
od rodziców.
Moje prywatne zdanie jest takie, że lepiej mieć dziecko pod koniec studiów niż
po nich. Wtedy kobietom kończącym nauke jest łatwiej oddac dziecko pod opieke
trzecim osobom.
Sorki za błędy
Zobacz wicej postw
Temat: Nowy Człowiek = Nowy Podział Obowiązków ?!
Nowy Człowiek
To przecież tylko radość, jasne że jest wiecej zmartwień, ale tylko i wyłącznie
dlatego, że nie odpowiadamy już tylko za siebie.
Ciąża - cudowny okres oczekiwania z opuchniętymi stopami
Poród - dużo dużo bólu uwieńczonego najsłodszym kawałkiem życia
Połóg - przecież to tylko książkowych 6 tygodni, da się przeżyć
Jaki stres??? Jakie ciężkie chwile?? Gdy tylko pomysli się o części siebie i
swojego partnera, które uśmiecha się przez sen, to wszystko mija.
Po dwóch tygodniach po porodzie musiałam wrócić do pracy - takie czasy
Sprzątam, gotuję, kąpię, przebieram, bawię się, usypiam, wstaję w nocy i mam
jeszcze dużo, dużo czasu dla mojego męża. Wieczory, noce i poranki są nasze,
gadanie, oglądanie telewizji i wszystko to co robiliśmy przed narodzinami
naszej córki. Od kiedy mała skończyła 2 tygodnie (teraz rozpoczęła 3 miesiąc)
dom jest pełen gości, tak jak zawsze. I jakoś znajduję czas na przygotowanie
kolacji, na karty, na to by jak dawniej posiedzieć przy lampeczce i pogadać z
przyjaciółmi.
A mąż? Mąż jak zwykle pomaga. I widzę bezustannie jak tylko czeka by mała coś w
końcu powiedziała konkretnego.
I powtórzę się aszryl:
Mężczyźni pozwalają się rozczulać swoim żonom. Najpierw kobiety zmuszają Was do
analizowania zmian w kobietach, ich złych dni w czasie ciąży. Potem zmuszają
Was do czytania podręczników o laktacji i powtarzają bezustannie, że nie
rozumiecie, a potem powiedzą Wam, że macie złe podejście do dziecka.
A Wy dajecie się tak robić na szaro i marnujecie czas na bzdurne zajęcia
zamiast cieszyć się ze swoimi żonami z każdego ruchu palcem maleństwa i
grymasu, który jest już prawie uśmiechemn!!!!!
Zobacz wicej postw
|
|
