Od kogo to wynajmujesz, od osoby, czy od firmy.
Proponuje dogdanie sie i podpisanie odpowiedniego papierka na tę okazję.

Lepiej sie dogadac z wlascicielem niz po prostu "uciec".

P.Z.

A.L. wrote:
On Sat, 8 Jul 2006 21:20:08 +0000 (UTC), "hana"
<han@WYTNIJ.gazeta.pl wrote:

Czy ktos mi podpowie jakie czekaja mnie konsekwencje finansowe za zerwanie
umowy wynajmu mieszkania w chicago - mam wplacony depozyt,to npewno
przepada,ale czy sa jakies inne koszta?

a) przepadek depozytu, b) zgloszenie przez wlaciciela lokalu do
"collection agency" aby sciagnela reszte naleznych pieniedzy, c)
popsucie sobie "credit record", d) niemozliwosc wynajecia meiszkania
nigdzie indziej, albowiem osoby/firmy wynajmujace lokale dokladnie
sprawdzaja czy ktos takiego numeru nie wywinal w przeszlosci, i
sprawdzanie robie odpowiednie agencje za niewielka oplata, e)
klopoty w uzyskaniu karty kredytowej, pozyczki na dom, kupna
samochodu przez nastepne wiele lat.

f) zamknięcie dotychczasowych kart kredytowych, jako klient
niewiarygodny dla banku, albo przynjamniej przycięcie limitu i to zdrowo.

<witek7@spam.poczta.gazeta.pl.invalid wrote:
A.L. wrote:
On Sat, 8 Jul 2006 21:20:08 +0000 (UTC), "hana"
<han@WYTNIJ.gazeta.pl wrote:

Czy ktos mi podpowie jakie czekaja mnie konsekwencje finansowe za zerwanie
umowy wynajmu mieszkania w chicago - mam wplacony depozyt,to npewno
przepada,ale czy sa jakies inne koszta?

a) przepadek depozytu, b) zgloszenie przez wlaciciela lokalu do
"collection agency" aby sciagnela reszte naleznych pieniedzy, c)
popsucie sobie "credit record", d) niemozliwosc wynajecia meiszkania
nigdzie indziej, albowiem osoby/firmy wynajmujace lokale dokladnie
sprawdzaja czy ktos takiego numeru nie wywinal w przeszlosci, i
sprawdzanie robie odpowiednie agencje za niewielka oplata, e)
klopoty w uzyskaniu karty kredytowej, pozyczki na dom, kupna
samochodu przez nastepne wiele lat.

f) zamknięcie dotychczasowych kart kredytowych, jako klient
niewiarygodny dla banku, albo przynjamniej przycięcie limitu i to zdrowo.

Zapomnialem.

P.Z.

<te@bigfoot.com wrote:
On Sat, 8 Jul 2006 21:20:08 +0000 (UTC), "hana"
<han@WYTNIJ.gazeta.pl wrote:

Czy ktos mi podpowie jakie czekaja mnie konsekwencje finansowe za zerwanie
umowy wynajmu mieszkania w chicago - mam wplacony depozyt,to npewno
przepada,ale czy sa jakies inne koszta?

Zadne z wyjatkiem tego, ze przepada (na ogol) depozyt. Nieraz przepada
rowniez oplata za ostatni miesiac bowiem niektorzy wlasciciele domow
zadaja przed wprowadzeniem z gory oplaty za pierwszy miesiac, ostatni
i "security deposit".
Bardzo sa male szanse aby wlasciciel domu domyslam sie, ze kilku
mieszkaniowewgo, zglaszal taki fakt komukolwiek. Czesto biorac
gotowke, nawet nie placa od tego podatku.
W umowie jest na ogol klauzula, ze okres wypowiedzenia (dwustronnego)
jest okreslony na czesto 60 dni. Jesli takiej nie ma to jestem prawie
pewien, ze konsekwencji nie bedzie zadnych jesli wyprowadzenie sie
przed uplywem okresu umowy bylo spowodowane wazna przyczyna.
Tee

Fakt. Zapomnialem ze mieszkanie bylo wynajete w Chicago.  

P.Z.

On Thu, 24 Nov 2005 17:09:35 -0500, Wojtek W. <woj@motocykle.orgwrote:
Bym zapomnial...
Nie bede zaczynal nowego watku, tylko podczepie sie pod ten.
Czy jak sie zdaje prawo jazdy w USA to wpisuja na nie adres z paszportu
(tzn. ten, gdzie mieszkasz w Polsce) czy tam gdzies aktualnie
mieszkasz/jestes zameldowany w USA?
Zdawal ktos prawo jazyd w Nevadzie?Bo podobno sa jakies problemu pzyy  
probie
zdawania z J-1 i latwiej pojechac sobie do Kalifornii i tam zrobic.


Prawa jazdy w USA wydaje sie dla legalnych rezydentow danego stanu.
Zatem, nie mozna mieszkac w Polsce i dostac prawo jazdy. Nie ma czegos
takiegos w USA jak 'zameldowanie'. Fakt rezydencji w danym stanie
/w roznych stanach moze to byc roznie regulowane/ dokumentuje sie w
najrozniejsze sposoby. Przyklady: urzedowa korespondencja /koperta/
umowa wynajmu, kupna domu, mieszkania, rachunek za telefon, prad gaz.

Prawa jazdy w USA wydaje sie dla legalnych rezydentow danego stanu.
Zatem, nie mozna mieszkac w Polsce i dostac prawo jazdy. Nie ma czegos
takiegos w USA jak 'zameldowanie'. Fakt rezydencji w danym stanie
/w roznych stanach moze to byc roznie regulowane/ dokumentuje sie w
najrozniejsze sposoby. Przyklady: urzedowa korespondencja /koperta/
umowa wynajmu, kupna domu, mieszkania, rachunek za telefon, prad gaz.


Chcialem dorzucic trzy grosze do tej odpowiedzi. Mozna mieszkac w
Polsce i wyrobic sobie prawo jazdy. Nalezy miec wydany w Stanach numer
social security i udowodnic, ze sie ma jakis adres czyli wlasnie jak
wyzej, rachunek za gaz, telefon, etc z nazwiskiem osoby ubiegajacej
sie o prawo jazdy i z adresem.
Nie ma prawa jazdy "amerykanskiego" to znaczy wydanego na  caly kraj,
poniewaz kazdy stan wydaje swoje prawa jazdy, rozniace sie nieco
wygladem, wymogami do uzyskania, czy wreszcie sposobem egzaminowania
jako ze przepisy drogowe nieco sie roznia w poszczegolnych  stanach np
maksymalna szybkosc jest rozna w roznych stanach.
Nie mniej prawo jazdy wydane w jednym stanie jest wazne w innym stanie
ale tylko wtedy kiedy sie tam jest czasowo tzn np przejazdem.
Jesli sie ktos przenosi do innego stanu to tam na ogol po 30 dniach
musi wystapic o nowe prawo jazdy i rowniez naogol, bo przepisy sie
roznia, nie trzeba tam zdawac egzaminu praktycznego z jazdy a jedynie
krotki test pisemny i nieraz badanie wzroku.
Tee

On Sat, 26 Nov 2005 16:09:08 -0500, dzieciol <le@buziaczek.pl
wrote:

| Prawa jazdy w USA wydaje sie dla legalnych rezydentow danego stanu.
| Zatem, nie mozna mieszkac w Polsce i dostac prawo jazdy. Nie ma czegos
| takiegos w USA jak 'zameldowanie'. Fakt rezydencji w danym stanie
| /w roznych stanach moze to byc roznie regulowane/ dokumentuje sie w
| najrozniejsze sposoby. Przyklady: urzedowa korespondencja /koperta/
| umowa wynajmu, kupna domu, mieszkania, rachunek za telefon, prad gaz.


  Chcialem dorzucic trzy grosze do tej odpowiedzi. Mozna mieszkac w

Polsce i wyrobic sobie prawo jazdy. Nalezy miec wydany w Stanach numer
social security i udowodnic, ze sie ma jakis adres czyli wlasnie jak
wyzej, rachunek za gaz, telefon, etc z nazwiskiem osoby ubiegajacej
sie o prawo jazdy i z adresem.


Przeczysz samemu sobie, jezeli mieszkasz w Polsce, to jak  mozesz,  
udowodnic,
ze rownoczesnie mieszkasz w USA? Poza tym nie da sie korespondencyjnie
wyrobic prawa jazdy / jak piszesz mieszkajac w Polsce-w niektorych stanach
mozna droga pocztowa WZNOWIC!!!!/
A w ogole nie za duzo kombinacji i....falszywych deklaracji?

Jednostki centrali będą rownomiernie rozłożone
na Wro i Poznań.

Formalnie siedziba centrali będzie we Wro
(w tym budynku, w który spadają sufity :-))
a nie wiem gdzie zarząd będzie stacjonował.


Gieneralnie zarzad (BigZarzad) ma sie ponoc stacjonowac we Wroclawiu, ale
formalnie ma byc zwiekszony do kilkunastu(?) osob i oczywizda rowniez w
Poznaniu bedzie mozna dorwaz kogos z Z-etki Ponoc - ale to trochu ploty -
rozwarzane sa videokonferencyjne zarzady-dzanie stad wlasciwie nie ma wielkiego
znaczenia gdzie fizycznie bedzie centrala, zreszta ja od dawna sie zastanawiam:
jesli wubek wynosi sie do wro to po jaka cholere podpisal umowe wynajmu
biurowca A-klasy w po za ca 100MPLN??? na 10 lat???
Natomiast z ta rownomiernoscia, hmm Zobaczymy, jak na razie widac ze trochu
wydluza sie procedury przy produktach kredytowych - na szczescie dopiero od
kilku zer

Pzdr
Cyfa

Jestem wlascicielem (prywatnie) dzialki - chcialbym wydzielic kawalek (ok
5% z niej) na garaz, w ktorym przechowywany bylby pojazd (minikoparka)
wykorzystywana do dzialalnosci mojej spolki (tylko przechowywana,
dzialalnosc zarejestrowana i wykonywana jest w innym miejscu).

Zupelnie nie wiem od jakiej strony to ugryzc. Nie ma tam planu
zagospodarowania ale w warunkach zabudowy jest informacja ze nie bedzie
prowadzona tam dzialalnosc gospodarcza. Ale ja chce tylko wynajac kawalek
garazu mojej firmie na przechowywanie sprzetu :) Jednoczesnie chcialbym
zrobic to legalnie.

Czy moge poprostu spisac umowe wynajmu ze spolka, ktorej jestem
jednoczesnie wlascicielem i od tego odprowadzac prywatnie podatek (za
wynajem) ?

Pomozecie ? Dzieki!

--  
Marcin B.

Czy moge poprostu spisac umowe wynajmu ze spolka, ktorej jestem
jednoczesnie wlascicielem i od tego odprowadzac prywatnie podatek (za
wynajem) ?


Jaka to spółka?

Jak kapitałowa to bez większego problemu.

Przepraszam , a czemu to ma służyć - ta umowa ?

news:

| Czy moge poprostu spisac umowe wynajmu ze spolka, ktorej jestem
| jednoczesnie wlascicielem i od tego odprowadzac prywatnie podatek (za
| wynajem) ?

Jaka to spółka?

Jak kapitałowa to bez większego problemu.

On Mon, 25 Feb 2008, Wiesław wrote:
Przepraszam , a czemu to ma służyć - ta umowa ?


  Przepraszam, a możesz zajrzeć do sygnaturki? ;)
  Ad rem:

Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SP@z.plnapisał
| Użytkownik "Marcin B." <marcinb@poczta.onet.plnapisał
| Czy moge poprostu spisac umowe wynajmu ze spolka, ktorej jestem
| jednoczesnie wlascicielem [...]
| Jaka to spółka?

| Jak kapitałowa to bez większego problemu.


...IMO do prawidłowego dokumentowania przychodów, aby kary w US
nie zapłacić!
  Spółka kapitałowa jest odrębną osobą od jej właściciela, to nie
jest tak, że właściciel może coś "dawać do" lub "brać od" spółki,
całkiem jakby zawierał transakcję z obcą osobą.

O: Bo normalnie każdy czyta z góry na dół...
P: Dlaczego ???
O: Pisanie nad cytatem !
P: Jakie są przykłady irytujących obyczajów niektorych newsowiczów ?

| Czy moge poprostu spisac umowe wynajmu ze spolka, ktorej jestem
| jednoczesnie wlascicielem i od tego odprowadzac prywatnie podatek (za
| wynajem) ?
Jaka to spółka?
Jak kapitałowa to bez większego problemu.


Niestety to spolka cywilna. Czyli wlasciwie spisalbym umowe z samym soba ;)
Choc przyznam szczerze, ze bardziej chodzilo mi w pytaniu o problem z
urzedem miasta i tym, ze bedzie tam stal sprzet wykorzystywany (nie na
miejscu) w dzialalnosci (wlasciwie mojej, bo jestem wspolnikiem tej
spolki). Czy tak moge ? Normalnie przy wykorzystywaniu dzialki na
dzialalnosc trzeba miec pozwolenie i placic duzo wyzsze podatki za grunt.
Ale ja tylko tam chce sprzet chowac (do garazu). No i co z tym zrobic? :-)

Obawiam sie sytuacji ze urzad stwierdzi ze wykorzystuje dzialke do
dzialalnosci trzymajac tam sprzet wykorzystywany w dzialalnosci i zazyczy
sobie podatku za ta dzialke jak za wykorzystywana do dzialalnosci ??:) To
duza dzialka - jakby policzyli ~5pln / m2 to poprostu leze :)
pozdr.

Witam!

To moze nie do konca ta grupa.. ale podpytam..
Czy mozna zarejestrowac pojazd  jako taksówka np. w Gdańsku na moje
nazwisko(choc nie jestem taksowkarzem),i czy to auto może jezdzic na
taksowce w zupelnie innym miescie (inne wojewodztwo) i byc kierowanym przez
mojego kolege (taksowkarza)? Oczywiscie pojazd ten bedzie mial licencje na
to konkretne miasto ( w tym przypadku Bartoszyce) i bedzie po prostu
dzierzawiony koledze.. Pytanie moze dziwne//. ale zalezy mi na tym, zeby
pojazd byl stale na mnie zarejestrowany, a mieszkam w Gdansku.
Jezeli ktos wie, jak to prawnie wyglada, to prosze o podpowiedz


licencja na taxi wydawana jest na konkretne auto oraz na konkretną oisobę w
konkretnym mieście!!
nie można zrobić licencji w wawie i jeżdzić w gdańsku, zabrania tego uchwała
rady miasta
ale to wszystko już wiesz...

poza tym jeżeli chcesz tylko odstąpić auto koledze to wystarczy pisemne
potwierdzenie tego faktu (umowa wynajmu lub dzierżawy), do wiadomości urzędu
danego miasta

Czy jeżeli pożycze od rodziny komputery z windowsami legalnymi ale bez
faktur to nie bede mogl ich uzywac w firmie?


zeby bylo legalnie to musla bys podpisac umowe wynajmu czy tez dzierzawy
sprzetu

 Pozdrawiam
Grzegorz

Użytkownik "Grzegorz | Erydian.com" <news@[nospam]erydian.comnapisał w
wiadomości

| Czy musi być koniecznie ta faktura?
tak
bo rownie dorbze mogles kupic od kogos kto to ukradl ze sklepu


Eh, a gdzie domniemanie niewinności?

| Czy jeżeli pożycze od rodziny komputery z windowsami legalnymi ale bez
| faktur to nie bede mogl ich uzywac w firmie?

zeby bylo legalnie to musla bys podpisac umowe wynajmu czy tez dzierzawy
sprzetu


oczywiście

 Pozdrawiam
Grzegorz


Czyli nie mogę mieć własnych komputerów z systemem microsoftu, na który nie
posiadam faktury bo np. zginęła albo nigdy jej nie dostałem, gdyż kupowałem
system na paragon, jak jeszcze nie miałem firmy?

regent... wrote:
Tmi napisał(a):
| Witam,

| Mam kilka pytan. Z gory dziekuje za odpwiedzi.

| --- wszystkie poniższe pytania w kontekście nowej, malej firmy,
| oszczędzającej na wszystkim ---

| 1. Konto bankowe firmowe musi być jedynym kontem osoby fizycznej
| prowadzącej DG?

nie musi...

| 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć.
| Jak wobec tego dzieli się rachunki za prad, gaz, wode? Innymi slowy
| na jakiej podstawie oblicza się w jakim stopniu mogę uczestniczyć w
| kosztach mediów na przykład, i na jakiej podstawie place za te
| media? Po prostu przychodzi rachunek na rodziców np. za 100 zł, ja
| wynajmuje 50m2 ze 100 i najnormalniej w świecie, moi rodzice
| wpłacają 50 zł a ja 50 zł?

*.prawo.podatki...

| 3. Miejsce - wynajem. Czy z punktu opłacalności umowa "użyczenia" ma
| jakąś przewagę nad umową "wynajmu"?

ma, ale punkty opłacalności są co najmniej trzy (Twój, rodziców i US)

| 4. Konto firmowe. Które konto kosztuje najmniej.

to, gdzie płacisz najmniej za sumę wszystkich usług...


No tak nie zaplacisz i nie trafisz na uczciwego fachowca do tego, nie
dowiesz sie niczego. Nic poradze sobie sam :)

Dzieki.

t.

Użytkownik GALaxy <ec@o2.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aquqbg$2@korweta.task.gda.pl...

A ja zrobiłem tak: z każdym do kogo rozprowadziłem sygnał zawarłem umowę
wynajmu pomieszczenia oczywiście wsio legal skarbowy itp odpłatność 1zł i
mogą mi do dupy nadmuchać tam gdzie moje tam mogę sygnał doprowadzić jak
chcę to nawet do kibla mogę i ich to nie powinno obchodzić. Co do
skuteczności to pytałem się znajomego z tepsy z tych kierujących (firmą a
nie samochodami) i w zasadzie nie mają mnie jak ruszyć. To tyle. PZDRW


Mhm.. chyle głowe przed pomysłem.

Przy okazji: to jest grupa lingwistyczna i zwracamy sobie uwagę na różne
sprawy, więc nieśmiało zauważam, że chyba Ci chodziło o "tytuł" a nie
"tytół".

Pozdr.

ZZ

To defer or postpone payment of (an obligation).

***To renegotiate the terms of (a financial deal).

To reinvest (funds from a maturing security or from a tax-deferred account)
into a similar security or account.

W tym wypadku chodzi chyba o przedluzenie umowy wynajmu, niejako
automatyczne, na zasadzie niewykorzystanej opcji. Tzn jezeli strona nie
wypowie umowy, to uznana jest za przedluzona na kolejny okres.

Bartek Kozlowski

"Magdalena Ciesielska" <Magdalena.Ciesiel@ipaper.comwrote in message



Witam!
 Jak rozumiec wyrazenie rolled over w zdaniu:
The lease should be assumed to be rolled over.

Dziekuje z gory,
Magda

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.hum.tlumaczenia

"Bartek Kozlowski" <Bart@aiesec.ae.wroc.plwrote in message <news:9q6gea$m7i$1@news.onet.pl...
roll over

To defer or postpone payment of (an obligation).

***To renegotiate the terms of (a financial deal).

To reinvest (funds from a maturing security or from a tax-deferred account)
into a similar security or account.

W tym wypadku chodzi chyba o przedluzenie umowy wynajmu, niejako
automatyczne, na zasadzie niewykorzystanej opcji. Tzn jezeli strona nie
wypowie umowy, to uznana jest za przedluzona na kolejny okres.

Bartek Kozlowski


NIe zupelnie. Chodzi o to ze po uplynieciu terminu mozna przeniesc
fundusze gdzie indziej.

W tym wypadku chodzi o automatyczne pozostawienie w dotychczasoej
inwestycji.

Miro
anty-Gornicz

Daniela Baszkiewicz-Scott napisał(a) w wiadomości: ...

On Mon, 22 Dec 1997, Darek Preiss-Kaczynski wrote:
Moge zawsze nie podpisac nastepnej umowy wynajmu.
Wlasciciele spoldzielczych okali tzw. Co-0p's maja zdecydowanie wiekszy
wplyw na kontrole kosztow. W kazdym domu jest specjalne cialo gdyz kazdy
budynek lub grupa budynkow ma zarzad ale pobiera on w porownaniu z
prezesura polska raczej symboliczne oplaty. Chyba ze mamy do czynienia z
jakims molochem spoldzielnianym ktorych jednak nie jest tu wiele z uwagi
na znaczna prywatyzacje.
Daniela


Praprzyczyna wszytkiego lezy w niewyjasnionych stosunkach wlasnosci.
Brak po prostu okreslonego wlasciciela ktory nie dopuszcza do straty, bo to
jego straty.
Swiadomosc tego faktu jest dosyc szeroka, i nie tylko jesli chodzi o
spoldzielnie mieszkaniowe (SM) ale sama swiadomosc niczego nie rozwiazuje.

Vizvary *Senior* Istvan Lodz
vi@priv.onet.pl

pzodrawiam

Aro

yoyo <a@polbox.comwrote:
Jestem w trakcie budowy (stan surowy),budowe rozpoczalem w tym roku a wiec
nie mam ulgi budowlanej.Pewna ksiegowa doradzila mi ze jest sposob aby
zalapac sie na ulge remontowa. Otoz nalezy spisac umowe wynajmu jakiegosc
chocby jednego pomieszczenia w domu (nie budowanego) ale np.u rodziciow i
rozpoczac remont w tym roku tego pomieszczenia aby "załapac" sie na ulge
remontowa. W momencie kiedy dom (budowany) zaczne wykanczac bedzie dalej mi
sie nalezec ta ulga remontowa.


Wszystkie znane mi źródła trąbią, że nie trzeba zaczynać ulgi remontowej w
tym roku, żeby ją wykorzystać. Można zacząć nawet w 2005 r.

Otoz nalezy spisac umowe
| wynajmu jakiegosc chocby jednego pomieszczenia w domu (nie
| budowanego) ale np.u rodziciow i rozpoczac remont w tym roku tego
| pomieszczenia aby "załapac" sie na ulge remontowa. W momencie kiedy
| dom (budowany) zaczne wykanczac bedzie dalej mi sie nalezec ta ulga
| remontowa.

A czy ktoś mogłby pomóc mi w określeniu od którego momentu można wydatki na
wykańczanie odliczać w ramach ulgi remontowej. Obecnie mam już więcej niż
stan surowy, są okna i drzwi zewnętrzne, ocieplenie zew. bez ostatecznego
tynku i pokryrty dach.


remont i modernizacja budynku.... a wg. mnie budynek z budowy staje sie po odbiorze
i zgloszeniu do uzytkowania (niektore US tez tak uwazaja...)

Benon <pil@polbox.comwrote:
Jakie warunki nalezy spelnic aby dokonac odliczen remontu domu od swojego
dochodu, mimo, ze nie ma sie prawa własnosci nieruchomosci. Zamieszkuje w
domu dziadka, którego dochody są niewielkie. Czy musze byc w nim zameldowany
? Czy koniecznie na stale aby koszt remontu odliczyc od swoich przychodow?


Meldunek niestety nie wystarczy (i nie jest potrzebny). Musisz mieć umowę
wynajmu lub użyczenia. I oczywiście w obu wypadkach zapłacić od niej
podatek :-(

Meldunek niestety nie wystarczy (i nie jest potrzebny). Musisz mieć umowę
wynajmu lub użyczenia. I oczywiście w obu wypadkach zapłacić od niej
podatek :-(


Ale chyba nie w przypadku kiedy uzyczamy lokal czlonkom rodziny:

http://www.hetman.com.pl/wiedza/porady34.php

Z Owocowej pod dworzec PKP

Prywatni przewoźnicy nie mogą już parkować wzdłuż ulicy Owocowej (ulica obok
dworca, na gornym tarasie). Jest szansa na miejsca parkingowe pod dworcem
PKP.

[dalej o tym ze maja dwa miejsca - albo pod Trasa Zamkowa (jakies 1 km do
dworca PKP), albo na dworcu PKS - ale ci za duzo chca]. Dalej czytamy...

Jest jednak szansa, że cała sytuacja ulegnie normalizacji, ponieważ, jak
dowiedzieliśmy się, PKP wystąpiły z propozycją, aby udostępnić wszystkim
zainteresowanym przewoźnikom busowym za opłatą miesięczną teren postojowy na
ulicy Kolumba - w okolicy dworca PKP.

Informację potwierdza Andrzej Brzeski, naczelnik wydziału marketingu i
obrotu nieruchomościami PKP w Szczecinie:

- Wzdłuż pierwszego peronu wyznaczyliśmy 12 stanowisk, wielkością
odpowiadających gabarytom busów - informuje Brzeski. - W najbliższym czasie
podpiszemy z zainteresowanymi umowy wynajmu stanowiska parkingowego na
wyłączność.

Opłata miesięczna za stanowisko ma wynieść około 350 zł.

Noz ja pierdole, co to za kutafon siedzi w tych nieruchomoscicach. Albo ten
facet jest pijany, albo poszla niezla lapowa!!!!!

- Wzdłuż pierwszego peronu wyznaczyliśmy 12 stanowisk, wielkością
odpowiadających gabarytom busów - informuje Brzeski. - W najbliższym czasie
podpiszemy z zainteresowanymi umowy wynajmu stanowiska parkingowego na
wyłączność.
Noz ja pierdole, co to za kutafon siedzi w tych nieruchomoscicach. Albo ten
facet jest pijany, albo poszla niezla lapowa!!!!!


Ja mam tylko jedno pytanie: dokad te busy maja jezdzic?
Bo jesli do miejscowosci, gdzie nie ma kolei, to trudno widziec cos w tym
zlego.
Pozdrawiam,
Kuba

| - Wzdłuż pierwszego peronu wyznaczyliśmy 12 stanowisk, wielkością
| odpowiadających gabarytom busów - informuje Brzeski. - W najbliższym czasie
| podpiszemy z zainteresowanymi umowy wynajmu stanowiska parkingowego na
| wyłączność.

Identycznie jest w Lublinie na dworcach PKP i PKS od dawna. Wynajmują
stanowiska busom i trzepią z tego kasę.

| Opłata miesięczna za stanowisko ma wynieść około 350 zł.

Tylko? U nas podobno 1000

| poszla niezla lapowa!!!!!

Nie - po prostu jest dobrym menedżerem, który wie że celem PKP powinno być
osiągnięcie zysku


No - biorąc pod uwagę zestawienie kwot: lubelskiej i
szczecińskiej, mam spore wątpliwości.

| zapewne nie na podstawie "umowy czarteru" :).

Hm.. A jakiej innej? Wynajęty pociąg to właśnie czarter.


Niestety, pojecie "umowa czarteru" funkcjonuje wylacznie w odniesieniu do
transportu morskiego i lotniczego. Nie ma czegos takiego jak czarter autobusu
czy pociagu w sensie umownym - sa to odpowiednie umowy wynajmu.

Ale też nei zabraniaj innym, bo ich sumienia są być może inne.


Pokaz mi, gdzie osobiscie jako 1 os. l.mn. "ja zabraniam" fotografowania w
jakijkolwiek formie...

Tak samo, jak nie będę walił w mordę sąsiada dlatego, że słucha radia o
7:00. Za to prośba może odnieść skutek.


Zalezy. Jezeli poziom halasu wydaje Ci sie za duzy, to juz jest to jakas
podstawa prawna.

Jarek D. Stawarz, Gdansk
http://kolej.pasjo.net.pl/~jareks
(+48) 501 024817

On Sat, 19 Jun 2004 21:52:21 +0200, Michal Grodecki
<mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.towrote:

| Czyli dawac. Czynsz jakie placa za sluzbowe jest
| nizszy niz wynajmowanie wedlug cen wolnorynkowych.

| G..no prawda - w Krakowie wyższy.

no to dlaczego upieraja sie przy sluzbowych?
A wynajac na wolnym rynku, bedzie taniej :)


Myślisz że jak dostajesz rozkaz przeniesienia praktycznie z dnia na
dzień to jesteś w stanie w nieznanym mieście od ręki wynająć mieszkanie?
A nawet jeżeli to zaczyna się kolejny problem - nigdy nie wiesz jak
długo posłużysz w konkretnym garnizonie. Umowy wynajmu nikt z tobą nie
podpisze na warunkach "jak mnie przeniosą to z dnia na dzień zrywam".
Ryzykujesz że jeszcze przez długi okres będziesz musiał płacić za
mieszkanie z którego nie korzystasz bo już jesteś w kolejnym garnizonie.
Jedyną zaletą mieszkań służbowych jest brak problemu z pozbyciem się
mieszkania po przeniesieniu do innego garnizonu - oddajesz do dyspozycji
WAM-u i tyle.

Myślisz że jak dostajesz rozkaz przeniesienia praktycznie z dnia na
dzień to jesteś w stanie w nieznanym mieście od ręki wynająć mieszkanie?
A nawet jeżeli to zaczyna się kolejny problem - nigdy nie wiesz jak
długo posłużysz w konkretnym garnizonie. Umowy wynajmu nikt z tobą nie
podpisze na warunkach "jak mnie przeniosą to z dnia na


Tu troche mijasz sie z prawda. Znam paru wojksowych i jak dostaj rozkaz czy
jak to nazywasz to nie jest to z dnia na dzien ale  maja na to dosyc dlugi
czas na znaleznienie mieszkania. Jak ja dostane rozkaz przeniesienia do
Urzedu Pracy to to jest z dnia na dzien.

| Myślisz że jak dostajesz rozkaz przeniesienia praktycznie z dnia na
| dzień to jesteś w stanie w nieznanym mieście od ręki wynająć mieszkanie?
| A nawet jeżeli to zaczyna się kolejny problem - nigdy nie wiesz jak
| długo posłużysz w konkretnym garnizonie. Umowy wynajmu nikt z tobą nie
| podpisze na warunkach "jak mnie przeniosą to z dnia na

Tu troche mijasz sie z prawda. Znam paru wojksowych i jak dostaj rozkaz czy
jak to nazywasz to nie jest to z dnia na dzien ale  maja na to dosyc dlugi
czas na znaleznienie mieszkania.


Ile to jest "dość długi czas"? Tydzień? Jak masz dużo szczęścia to dwa,
jak bardzo dużo to trzy tygodnie. I nie oznacza to jakiegokolwiek
dodatkowego wolnego na szukanie mieszkania, musisz się z tym zmieścić w
godzinach pozasłużbowych.

Witam,
Czy zna ktos z kolegow grupowiczow linki do stron wypozyczalni samochodow
w
Niemczech, Francji, Wloszech i Hiszpani?


Wypozyczalem sporo w Hiszpanii - jesli na wyspach, to lokalne male
wypozyczalnie, ktore sa na kazdym rogu. Jesli na kontynencie, to wbrew
wszelkim oczekiwaniom najtanszy okazal sie Hertz. Pamietaj, ze mala
wypozyczalnia zawsze w umowie ma zapisane, ze rzeczywiscie samochod jest w
pelni ubezpieczony, ale jesli uszkodzisz go, niezaleznie od winy, to
zabieraja samochod i nie daja zamiennego, ani nie zwracaja pieniedzy za
reszte okresu wypozyczenia. W Hiszpanii standardem w ubezpieczeniu jest
udzial wlasny (chyba 50000ESP - nie wiem ile to w Euro:)))) znoszony za
dodatkowa oplata. I dziwnie u Hertza ilosc dokumentow samochodu jest
znacznie wieksza niz z tej malej wypozyczalni (tylko jednostronicowa umowa
wynajmu).
Hertz ma jedna "wade" - madryckie rejestracje, wiec np. w Barcelonie czuje
sie lekka presje tubylcow.

Pozdrawiam
Jacek

PS - W Hiszpanii trzeba miec miedzynarodwe prawko - nie jest wprawdzie
wymagane przez przepisy, ale w przypadku jakiejkolwiek kolizji w przypadku
jego braku, konieczne jest przysiegle tlumaczenie krajowego dokumentu na
hiszpanski.

<k@nospam.plwrote in message

Czesc !

Jezeli ktos melduje sie na pobyt czasowy w innym miescie to ma obowiazek
zglosic to w wydziale komunikacji i wtedy do prawa jazdy wpisza mu ten
nowy, czasowy adres zamieszkania ?


Nie - i nie ma takiej potrzeby

A teraz zalozmy taka sytuacje:
Na stale jestem zameldowany np. w Warszawie. Mam prawo jazdy, na ktorym
wpisany jest adres w Warszawie. Czasowo melduje sie w Gdansku. Przed
wjazdem na parking do miejsca mojego czasowego pobytu (czyli Gdansk) stoi
znak "ZAKAZ WJAZDU - nie dotyczy mieszkancow". Parkuje, ktos dzwoni na
policje. Przyjezdzaja - pokazuje im prawko, adres jest z Warszawy. Ale
wyciagam dowod osobisty i pokazuje karteczke z wdz. meldunkowego w
Gdansku, ze rzeczywiscie jestem czasowo mieszkancem tego bloku i moge tu
zaparkowac samochod. Dostane mandat czy nie ?


Po pierwsze - zmiana adresu to obecnie wymiana dowodu osobistego - inaczej
się nie da, wpisów już nie robią Nie wiem jak to działa przy meldunku
czasowym - czy wogóle taki jeszcze jest (bo jeśli tak, to pewnie też zmiana
dowodu)
Mieszkaniec to człowiek który tam mieszka, więc fakt zameldowania nie ma z
tym nic wspólnego - teoretycznie wystarczy umowa wynajmu/kupna mieszkania,
albo nawet świadek i mandatu nie będzie (a jeśli gliniarz się uprze, to
przed sądem wygrasz).

Witam
Nie wiem czy to pytanie na ta grupe? Slownie mam zaklepany wynejm garazu
(tzn.
ja wynajmuje od kogos). Czy dla wlasnego bezpieczenstwa/z mojej strony mam
podpisywac jakas umowe lub wlaczyc do umowy wynajmu jakies punkty
chroniace
moje interesy? Z gory dziekuje za rade.


Gdy będziesz chciał umowę prawdopodobnie wynajmujacy będzie chciał podniesc
minimum o 20% cenę,
gdyż powinien wtedy odprowadzić podatek.

Moim zdaniem warto jednak podpisać umowę, chyba że wynajmujesz od zaufanej
osoby. Jak chcesz mogę podesłać
wzór umowy na priv.

PZDr
Quba
www.vidi.biz.pl  juz dostępny  D A R M O W Y kiurs via-email

Jarek (XLord) wrote:
Witam,
jutro jadę podpisać umowę wynajmu garażu. Tylko ani ja ani wynajmujący nie
mamy pojęcia co w niej zawrzeć?
Nie ma ktoś z Was jakiegoś gotowego wzoru albo może w necie gdzieś go
znajdę?


Po pierwsze to mozesz poszukac po necie podobnych i stworzyc z kilku
swoja wlasna umowe, a po drugie to moge podeslac jezeli jestes
zainteresowany swoja umowe. W takim wypadku wyslij mail'a na adres
luk@abteam.com

Witam

Mam nastepujacy problem:
bede wynajmowal mieszkanie i nie bede tam zameldowany, a potrzebuje
koniecznie telefon z TPSA (inne sieci nie oferuja tam uslug)  - czy jest
jakas mozliwosc zamowic tam linie bez udzialu wlasciciela mieszkania? na
firme, na mnie, obojetne, koniecznie potrzebuje tej linii


Umowa wynajmu z pieczątka Urzedu Skarbowego (że opłatę skarbowa pobrano
czy podobną) powinna wystarczyć.

M.

cena 98 000zl

Warunkiem sprzedazy jest mozliwosc podpisania z przyszlym wlascicielem umowy
wynajmu tegoz mieszkania na najblizsze 2 lata (tzn Ja jako dzisiejszy
wlasciciel chcialbym to mieszkanie wynajmowac juz od nowego wlasciciela)

Pozdrawiam
Bartek
608 686 387
bb@poczta.onet.pl

Sprzedam mieszkanie na ul. Litewskiej w Krakowie
2-pok 50m2 na parterze(wysoki parter)

cena 98 000zl

Warunkiem sprzedazy jest mozliwosc podpisania z przyszlym wlascicielem umowy
wynajmu tegoz mieszkania na najblizsze 2 lata (tzn Ja jako dzisiejszy
wlasciciel chcialbym to mieszkanie wynajmowac juz od nowego wlasciciela)

Pozdrawiam
Bartek
608 686 387
bb@poczta.onet.pl

Użytkownik "Radek Teklak" <tek@rubikon.plnapisał w
wiadomości | [...]Dzięki temu rozproszeniu kluczy byłem w stanie dostać się w
| piątek do mieszkania bez konieczności wzywania ślusarza. Który to
| ślusarz za otwarcie popsutego zamka zainkasował 4 lata temu ZTCP 150
| złotych (miałem awarię zamka w wynajmowanym mieszkaniu, na szczęście
| właścicielka zrefundowała koszta). Aż boję się pomyśleć ile mógłby
| zażyczyć sobie teraz. [...]

Ani grosika. Serio. Niemiły człowiek zabrał Twoje dokumenty. Nie
miałeś żadnego dowodu, że usiłujesz wejść do swojego mieszkania.
Ślusarz odwróciłby się na pięcie i poszedł do domu.


A widzisz - to zależy jaki ślusarz. Ten co mi otwierał mieszkanie na
Puławskiej stwierdził, że zadowoli go obejrzenie mojego dowodu i umowy
wynajmu mieszkania. Wywalił drzwi, spojrzał w dowód, spojrzał w umowę,
stwierdził, że OK, zainkasował pieniądze i wyszedł. I szukałbym właśnie
takiego, którego zadowoliłby paszport i akt notarialny.

Z wyrazami szczerego współczucia


A dzięki - już mi przeszło.

Radek MWZ

[...] to zależy jaki ślusarz. Ten co mi otwierał mieszkanie na
Puławskiej stwierdził, że zadowoli go obejrzenie mojego dowodu
i umowy
wynajmu mieszkania. Wywalił drzwi, spojrzał w dowód, spojrzał
w umowę,
stwierdził, że OK, [...]


No to faktycznie zależy jaki ślusarz. Bo rzeczona sąsiadka
sterczała w sobotę późnym wieczorem na korytarzu, kłócąc się ze
ślusarzem, który kategorycznie odmówił przystąpienia do
czynności służbowych przed zapoznaniem się z dowodem tożsamości,
którego - cóż za pech - sąsiadka akurat wyjątkowo nie miała w
kieszeni szlafroka, dopóki nie zirytowały mnie korytarzowe
hałasy i nie wyjrzałam sprawdzić, co sie dzieje. Ślusarz miał
minę kwaśną, ale ponieważ akurat wychynęła druga zbudzona z
zasłużonego snu sąsiadka, stwierdził, że świadectwo dwóch osób
mu wystarczy. Miły człowiek, mógl zażądać pięciu, ostatecznie to
tylko kobiety.

A tak się tylko zastanawiam, co by zrobił Twój ślusarz, gdyby
_po_ otwarciu drzwi okazało się, ze jednak z tą umową coś nie
tak...

Nie zapominaj, że to mieszkanie nie jest własnością leśniczego. On je
niejako wynajmuje,


nienienie, oni warunkują jego pracę tym, że będzie mieszkał w tym
mieszkaniu.

więc siłą rzeczy musi się podporządkować do ustaleń
"wynajmującego" czy mu się to podoba czy nie.


kolejny błąd, to że ktoś mi coś wynajmuje, wcale nie oznacza, że ma prawo
wymagać ode mnie więcej niż stanowi umowa wynajmu czy  w tym przypadku umowa
o pracę.
I jeszcze jeden błąd, to to, że póki co, wymaga tu klient, a nie pracodawca.
Przypominam, ze klient leśniczemu niczego nie wynajmuje, a nadleśnictwo
wcale nie wymaga od leśniczego odbierania służbowych telefonów po godzinach
pracy a tym bardziej nie wymaga obsługiwania w tym czasie klientów.
P.

| Po pewnym czasie wlasciciel mieszkania bedzie mial dosc. Juz ja sie o
| to postaram :-
| Ale może mieć problemy z pozbyciem się ich.
Najpierw po dobroci. To znaczy przychodzimy i mówimy, że dnia tego i tego
nie życzymy sobie widzieć tych osób w naszym mieszkaniu. Oczywiście
musimy to rozegrać inteligentnie, żeby się nie wsadzić na minę. To znaczy
jakaś ściema o sprzedaży mieszkania etc. W większości przypadków powinno
to zadziałać. Jeżeli młodzież szura, robimy co następuje. [...]


Nie śledzę tego wątku od początku i być może taka rada już się pojawiła,
ale można sprawę źle zachowujących się lokatorów rozwiązać w sposób
bardzo pokojowy. Otóż umowę wynajmu podpisuje się pod warunkiem
podpisania wcześniej przez wynajmującego pisemka rozwiązującego umowę,
przy czym to pisemko sporządza się bez daty (o czym oczywiście informuje
się wynajmującego). Przy jakichkolwiek wybrykach wpisuje się datę
wsteczną na pisemku i sprawa załatwiona.
Taki układ jest oczywiście dobry tylko wtedy, gdy w okolicy jest duży
popyt na mieszkania i gdy właściciel może dyktować swoje warunki.

Pozdrawiam
Lupus

Wazelina dla mnie ze w koncu odzalowalem troche $$$ i kupilem sobie
telefon o ktorym zawsze marzylem - neo1973. R-e-w-e-l-a-c-y-j-n-y, a jaki
pryszczerski ;].

Pret w wiadome miejsce dla starej baby za wycofywanie sie z umowy
wynajmu mieszkania dzien po podpisaniu! A juz cieszylismy sie ze tak
tanio. Nastepnym razem umieszcze w umowie jakas kare za wycofywanie sie.

Wazelina dla mnie ze w koncu odzalowalem troche $$$ i kupilem sobie
telefon o ktorym zawsze marzylem - neo1973. R-e-w-e-l-a-c-y-j-n-y, a jaki
pryszczerski ;].


Z tym to na p.s.p. bo tu jest pręgierz ;)

Tom

Pret w wiadome miejsce dla starej baby za wycofywanie sie z umowy
wynajmu mieszkania dzien po podpisaniu! A juz cieszylismy sie ze tak
tanio. Nastepnym razem umieszcze w umowie jakas kare za wycofywanie sie.


No ale zawsze mozesz dochodzic na warunkach ogolnych.

No chyba, ze "zawarta umowa moze byc rozwiazana z dnia nadzien porzez
dowolna ze stron"

Pret w wiadome miejsce dla starej baby za wycofywanie sie z umowy
wynajmu mieszkania dzien po podpisaniu! A juz cieszylismy sie ze tak
tanio. Nastepnym razem umieszcze w umowie jakas kare za wycofywanie sie.


Nie miales okresu wypowiedzenia? Blad. ;-)

Pozdrawiam,
e-Shrek

Tom <N@vp.plwrote:
| Pret w wiadome miejsce dla starej baby za wycofywanie sie z umowy
| wynajmu mieszkania dzien po podpisaniu! A juz cieszylismy sie ze tak
| tanio. Nastepnym razem umieszcze w umowie jakas kare za wycofywanie sie.

| Wazelina dla mnie ze w koncu odzalowalem troche $$$ i kupilem sobie
| telefon o ktorym zawsze marzylem - neo1973. R-e-w-e-l-a-c-y-j-n-y, a jaki
| pryszczerski ;].
Z tym to na p.s.p. bo tu jest pr?gierz ;)


Pl.soc.pryszczersi? :-)

| gravide pisze:

| Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz.
| (nie są to media obowiązkowe)
| Niestety AFAIK są.

Nie. Nie są.
Obowiązkowe są drzwi i okna. Media  są jedynie uroczym,
ekstrapłatnym dodatkiem do n ieruchomości z których
w każej chwili WŁAŚCICIEL może zrezygnować.


Ustawa o ochronie praw lokatorów:

Art. 6a
1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania
istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem
umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych,
ciepła, energii elektrycznej [...]

Pytanie czy nielegalny lokator jest wynajmującym to już odrębna sprawa
co do której trzeba by wiedzieć w jaki sposób lokator się tam zalęgł.
Zakładając że na podstawie ustnej umowy wynajmu mieszkania - IMO jak
najbardziej wynajmującego nadal obowiązuje powyższy przepis.

"Binio" <paw@zt.kielce.tpsa.plwrote:
Dzięki za uwagi, ale żeby mi one wyklarowały sytuację to nie mogę
powiedzieć - dalej nie wiem co mam zrobić...


Sam szukalem mieszkania w okolicach czerwca...
Sa 2 typy agencji:
- Biora kase (wtedy bylo ok. 200zl) i przez miesiac oferuja Ci mieszkania, jesli sie w tym czasie nie zdecydujesz, to kasa przepada, jesli wynajmiesz, to doplacasz roznice do 50% jednego czynszu. Z tego, co wiem, to na tej zasadzie istnieje czesc naciagaczy: biora kase i rozdaja telefony do znajomych (rowniez agencji), ktore to informuja Cie, ze mieszkanie jest bardzo ladne i bardzo tanie, ale wlasnie juz ktos je wynajal.
- Drugi typ agencji, to takie, ktore pokazuja mieszkanie (czesto nawet kilka mieszkan), a przy podpisywaniu umowy pobieraja 50% jendego czynszu.

Bedac zdesperowany w szukaniu ofert bezosrednich zdecydowalem sie na ten drugi wariant. Po podaniu co mnie interesuje, dosyc szybko zaoferowali kilka mieszkan. Firma pomogla rowniez w zawarciu umowy i dokonaniu reszty czynnosci.
Jesli Ci sie spieszy i nie masz ochoty na wnikanie w kazdy punkt umowy wynajmu, to wg mnie warto skorzystac z takich uslug.

 zima

Sławek Węgorzewski napisał(a) w wiadomości:
<35D41F6B.5A4AE@friko4.onet.pl...

Hej wszystkim,

niedlugo bede musial wynajac mieszkanie, czy ktos moze mnie poratowac
Umowa Wynajmu? Ja nie mam o tym pojecia.


Chcesz dokument czy jakieś wiadomości na ten temat?

Piotr Parafiniuk
koli@cheerful.com

Piotr Parafiniuk
koli@cheerful.com

Sławek Węgorzewski wrote:
Hej wszystkim,

niedlugo bede musial wynajac mieszkanie, czy ktos moze mnie poratowac
Umowa Wynajmu? Ja nie mam o tym pojecia.

Dzieki

Slawek Wegorzewski
s@priv4.onet.pl


--
=========================
RPK
mailto:jelo@friko3.onet.pl
Everything counts in large amounts
ICQ 9769331
=========================

http://www.prawo.lex.pl/Linki/polaczenia.html

**************************
Jaro
jar@free.com.pl
**************************

RPK wrote in message <35D6C8EA.B6241@friko3.onet.pl...
Proponuję nabyć drogą kupna książkę pt. "Wzory umów".
Znajdziesz tam wszystko co cię interesuję.

Sławek Węgorzewski wrote:

| Hej wszystkim,

| niedlugo bede musial wynajac mieszkanie, czy ktos moze mnie poratowac
| Umowa Wynajmu? Ja nie mam o tym pojecia.

| Dzieki

| Slawek Wegorzewski
| s@priv4.onet.pl

--
=========================
RPK
mailto:jelo@friko3.onet.pl
Everything counts in large amounts
ICQ 9769331
=========================

rozumiem prośbę, ale powolywania sie na przyzwoitosc nie
Sorry, to nie ma związku

Sierp


Wiesz, chyba jednak w takich kategoriach należy to traktować. Wiem od osób
obsługujących te skrzynki, że znaczna ich część została wynajęta i NIGDY nie
była opróżniana... Nikt się nimi nie interesuje. A powodem tego stanu rzeczy
jest to, że od jakiegoś czasu są one darmowe (wnosi się jedynie depozyt za
kluczyk)...

Dlatego sądzę, że jest to kwestia "uczciwego" podejścia do sprawy... Takich
słów użyła pani, z którą rozmawiałem na poczcie. Zgodnie z regulaminem nie
może ona jednak nic zrobić, dopóki ponownie nie zostaną wprowadzone opłaty za
wynajem. Wtedy po 3 miesiącach zalegania z opłatami umowa wynajmu będzie
rozwiązywana automatycznie.

Pozdrawiam,
S.

p47 <p47@bez spamu.list.ruwrote:
-ca?y czas p?acic b?dziesz za swoje mieszkanie czynsz, op?acac ?wiadczenia
np za wod? itp, a takze za pr?d czy gaz bo dostarczyciele tych mediów wcale
nie pal? si? z rozwi?zaniem umowy i podpisywaniem jej z dzikim lokatorem, bo
wiedz?, ze Ty, w przeciwie?stwie do niego, jeste? wyp?acalny (bo jestes
w?ascicielem  mieszkania!)


Czekaj, ale przeciez jak rozwiazesz umowe na prad, to prad wylacza i juz.
I jak lokator sobie nie podpisze, to pradu nie ma. Proste. NIe moga cie zmusic do zamowienia pradu!

PS z zabezpiecze? mozna tez do umowy wpisac dobrowolne poddanie si?
egzekucji, tylko... obecnie nie ma rynku, na którym w?asciciel dyktuje
warunki. Jesli zaczniesz mówic o wekslu i poddaniu si? egzekucji znaczna
cz??? potencjalnych lokatorów, nawet bez z?ych zamiarów, wystraszy sie tego,
tak po prostu na wszelki wypadek, czy z niewiedzy.


Albo z glupoty. ALe egzekucja wymaga formy AN, a weksel nie, a klauzule
uzyskuje sie w podobny sposob i rownie dlugo. Skoro wiec umowa wynajmu nie
wymaga formy AN, to IMHO lepszy weksel.

D.

Proszę o opinie o warszawskich biurach pośrednictwa.
Raz już próbowałem wynająć kawalerkę poprzez małe biuro przy Jana Pawła
i wtopiłem 1200,-. Nie chciałbym się drugi raz sparzyć .....


W ZADNYM WYPADKU nie daj sie nabrac Agencji "Quattro"!! (ul. Swietokrzyska lub
ul. Cicha) Jedno wielkie, ogromne i chamskie oszustwo!
Poza tym, teraz sa juz agencje, ktorym placisz dopiero po podpisaniu umowy
wynajmu mieszkania (zazwyczaj 1/2 czynszu), wiec nie ryzykujesz, ze znowu
stracisz kase na nic. Raczej nie daj sie wciagnac w placenie czegokolwiek od
razu. Sa rowniez agencje, ktorych agenci jezdza z toba ogladac proponowane
mieszkania. Jesli chcesz szukac mieszkania przez agencje, kup moze sobie srodowa
Gazete Wyborcza i podzwon po ogloszeniach (te drobne to glownie agencje sa) i
popytaj o warunki posrednictwa. Jesli chcesz sprobowac bezposrednio, kup sobie
"Oferte" (wychodzi w poniedzialki i czwartki) - tam jest bardzo sporo ogloszen
bezposrednich.

Zycze powodzenia!
rayuela

camel napisał(a):
| Straaasznie interesujące. A skąd wziąć dok. o własności lokalu, którego
| właściciel nie da, bo przecież "dba" o swoje prawa i nikogo w swoim
| mieszkaniu nie zamelduje...? Paragraf 22?

księgi wieczyste są jawne


tzn. że wynajmujący mieszkanie może sam sobie zrobić odpis z księgi
wieczystej i z umową wynajmu udać się do Urzędu i dokonać skutecznego
"meldunku czasowego"? Serio? Naprawdę?

camel[OT]

camel wrote:
tzn. że wynajmujący mieszkanie może sam sobie zrobić odpis z księgi
wieczystej i z umową wynajmu udać się do Urzędu i dokonać skutecznego
"meldunku czasowego"? Serio? Naprawdę?


Tak. Sąd sporządzi wypis jeśli tylko uzasadnisz potrzebę.

ATSD to nie jest on do meldunku potrzebny - sama umowa wystarczy.

Najwyżej potem ty albo wynajmujący bekniecie za wprowadzenie urzędników
w błąd ;-

Chester EM wrote:
| Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę, że składając zeznanie podatkowe "gd
| zieś w Polsce" a de facto zamieszkując w Warszawie każda osoba popełnia co na
| jmniej wykroczenie karno-skarbowe.

Co Twoim zdaniem oznacza termin "zamieszkując"?


A jak myślisz?

Jeśli pobyt czasowy, to podaj podstawę prawną swojej wypowiedzi, albo nie pisz
głupot.


Wypraszam sobie ten ton.

Na PIT z zeznaniem rocznym podajesz miejsce zamieszkania, ba - masz
obowiązek zgodnie z ustawą o podatku od osób fizycznych po zmianie miejsca
zamieszkania na zgłoszenie tego faktu na osobnym PIT do US właściwego dla
nowego miejsca zamieszkania. Jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie poza miejscem
stałego zameldowania i w nim mieszka na stałe, a nie zgłosił tego faktu do US,
to narusza przepisy. To tak trudno zrozumieć?

Oczywiście, jest kwestia tzw. pobytu czasowego, jest kwestia wynajmu mieszkań
bez umowy wynajmu (też karane przez służby podatkowe) itd itp.

No i nie zapomnij o rozwinięciu określenia "co najmniej".


Chester, nie wiesz co oznacza 'co najmniej'??? Naprawdę muszę Ci to tłumaczyć?

Zapłacę po podpisaniu umowy wynajmu.

Wystaczy popytać, a może poprostu znasz przypadkiem kogoś kto ma pokój do
wynajęcia. To nic nie kosztuje, a zarobić możesz. Kontak na priva.

Wynajmę domek w Dusznikach Zdr. - 4 osobowy,  łazienka i jeden pokój.
Blisko
do Zieleńca - 7 km,
30,00 zł od osobył


Bomba!!! Na taka propozycje czekalem latami, bo mam rodzine na Dolinie i tuz
obok Rynku w Dusznikach, zas w osrodku Blachowni spedzilem wiele uroczych
chwil :-))))
Przyjmuje z radoscia Twoja propozycje i wynajmuje u Ciebie ten domek (ja -
czyli jedna osoba) na najblizsze 30lat (bo dluzej zapewne nie bede zyl) za
30 zl (slownie trzydziesci zlotych). Podaj - prosze numer swojego konta
bankowego abym mogl dokonac przelewu owych 30 zlociszy. Poinformuj mnie
rowniez gdzie i kiedy mozemy podpisac stosowna umowe wynajmu - najchetniej
przed obliczen notariusza. Ja pokryje koszty notarialne i oplace ewentualne
inne oplaty. Oczywiscie za media zuzyte w Twoim domku bede placil na
biezaco. O stan techniczny domku bede dbal jak o swoja wlasnosc!!!
pozdrawiam!
okrutnie zobowiazany zbisa
P.S. Sa jednak na tym swiecie dobrzy ludzie :-)))

Przyjmuje z radoscia Twoja propozycje i wynajmuje u Ciebie ten domek (ja -
czyli jedna osoba) na najblizsze 30lat (bo dluzej zapewne nie bede zyl) za
30 zl (slownie trzydziesci zlotych). Podaj - prosze numer swojego konta
bankowego abym mogl dokonac przelewu owych 30 zlociszy. Poinformuj mnie
rowniez gdzie i kiedy mozemy podpisac stosowna umowe wynajmu - najchetniej
przed obliczen notariusza. Ja pokryje koszty notarialne i oplace
ewentualne
inne oplaty. Oczywiscie za media zuzyte w Twoim domku bede placil na
biezaco. O stan techniczny domku bede dbal jak o swoja wlasnosc!!!
pozdrawiam!
okrutnie zobowiazany zbisa
P.S. Sa jednak na tym swiecie dobrzy ludzie :-)))


doobrrrreeee

A o drugiej lini w Dialogu nie chce slyszec bo
umowa i wogole..


Umowe mozesz podpisac na siebie o ile tylko kobieta w jakis sposób podpisze
z toba umowe wynajmu . Wtedy dialog podpisuje z toba umowe na czas trwania
wynajmu lokalu

Chciałbym wynjąć mieszkanie i zgłosić ten fakt do US.
1. Jednak nie mam zielonego pojęcia jak winna wyglądać umowa wynajmu, w jaki
sposób potem sie rozliczać ze skarbówką, jaki PIT itd.
2. Czy jestem zobowiązany do zarejestrowania tego jako działalność???
3. Czy osoba, która ode mnie wynajmie mieszkanie też jest zobowiązana do
złożenia swojego pitu, lub uwzględnienia tego w zeznaniu rocznym??
4. W jakiej wysokości płaci się podatek od tego?

Jeśli ktoś zna odpowiedzi na powyższe lub wie gdzie znaleźć odpowiedź na nie,
proszę o pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
T

2. Czy jestem zobowiązany do zarejestrowania tego jako działalność???


Nie.

3. Czy osoba, która ode mnie wynajmie mieszkanie też jest zobowiązana do
złożenia swojego pitu, lub uwzględnienia tego w zeznaniu rocznym??


Nie.

4. W jakiej wysokości płaci się podatek od tego?


Jakieś 9% czy coś koło tego

Witam!

Chciałbym wynjąć mieszkanie i zgłosić ten fakt do US.
1. Jednak nie mam zielonego pojęcia jak winna wyglądać umowa wynajmu, w
jaki
sposób potem sie rozliczać ze skarbówką, jaki PIT itd.


umow w sieci wiele, np. tutaj
http://dom.gazeta.pl/dom/3,0.html?slowo=umowa%20najmu
mozna wybrac opodatkowanie ryczałtowe, o ile dobrze pamietam 8 czy tez 8,5 %
m-cznie lub zasadę ogolną.

2. Czy jestem zobowiązany do zarejestrowania tego jako działalność???
Nie.
3. Czy osoba, która ode mnie wynajmie mieszkanie też jest zobowiązana do
złożenia swojego pitu, lub uwzględnienia tego w zeznaniu rocznym??
Nie
4. W jakiej wysokości płaci się podatek od tego?
patrz pkt.1

Jeśli ktoś zna odpowiedzi na powyższe lub wie gdzie znaleźć odpowiedź na
nie,
proszę o pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
T

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/

| Witam!

| Chciałbym wynjąć mieszkanie i zgłosić ten fakt do US.
| 1. Jednak nie mam zielonego pojęcia jak winna wyglądać umowa wynajmu, w
| jaki
| sposób potem sie rozliczać ze skarbówką, jaki PIT itd.
umow w sieci wiele, np. tutaj
http://dom.gazeta.pl/dom/3,0.html?slowo=umowa%20najmu
mozna wybrac opodatkowanie ryczałtowe, o ile dobrze pamietam 8 czy tez 8,5
% m-cznie lub zasadę ogolną.
| 2. Czy jestem zobowiązany do zarejestrowania tego jako działalność???
Nie.
| 3. Czy osoba, która ode mnie wynajmie mieszkanie też jest zobowiązana do
| złożenia swojego pitu, lub uwzględnienia tego w zeznaniu rocznym??
Nie
| 4. W jakiej wysokości płaci się podatek od tego?
patrz pkt.1

| Jeśli ktoś zna odpowiedzi na powyższe lub wie gdzie znaleźć odpowiedź na
| nie,
| proszę o pomoc.
| Serdecznie pozdrawiam
| T


oraz polecam lekturę
http://tiny.pl/mlw3
http://tiny.pl/mlcq

jezeli płacisz ryczałt to on nie sumuje się z innymi dochodami.
Jest to całkowicie niezalezny podatek


Tak, ale czy wtedy zalicza sie to do moich dochodow? Bo jezeli
posiadam jakies dochody w Polsce to zgodnie z umowa o unikanu
podwojnego opodatkowania, place podatek na koniec roku rowniez od
pieniedzy zarobionych za granica, czego chce uniknac.

ew. podpisz umowe wynajmu na małżonkę lub innego członka rodziny.


Na jakie zasadzie? Jezeli ja jestem wlascicielem to czy umowa wynajmu
moze byc na osobe z rodziny badz znajmoego?

Dziekuje za szybka odpowiedz.

Pozdrawiam
Sipi

| jezeli płacisz ryczałt to on nie sumuje się z innymi dochodami.
| Jest to całkowicie niezalezny podatek

Tak, ale czy wtedy zalicza sie to do moich dochodow? Bo jezeli
posiadam jakies dochody w Polsce to zgodnie z umowa o unikanu
podwojnego opodatkowania, place podatek na koniec roku rowniez od
pieniedzy zarobionych za granica, czego chce uniknac.


Niestety jest to dochód. Wiesz, były przypadki, kiedy US uważał, że w ogóle
centrum interesów życiowych jest nadal w Polsce, bo ktoś posiada tu
mieszkanie. W ogóle posiada, niekoniecznie wynajmuje. Nie wiem, jak to się
skończyło ani jaka jest obowiązująca 'doktryna'. Zapewne najlepiej wystąpić
o interpretację prawa podatkowego. Za... bodajże 75 zł masz gwarancję
nietykalności w konkretnej sprawie i konkretnych okolicznościach.

| ew. podpisz umowe wynajmu na małżonkę lub innego członka rodziny.

Na jakie zasadzie? Jezeli ja jestem wlascicielem to czy umowa wynajmu
moze byc na osobe z rodziny badz znajmoego?


Idź na całość: wynajmij na mnie. ;-)

Jeśli lokal jest na współwłasność z np. żoną, to wynajmij na żonę. Pod
warunkiem, że ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj procent
tego mieszkania komuś z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi być
ktoś zaufany. :)

Pamiętam tez interpretacje dotyczące np. dotacji z FP dla rozpoczynających
działalność gospodarczą. było tam napisane, że wydatki poniesione przed
rozpoczęciem działalności (ta dotacja wymagała dokonania zakupów przed)
mogą być kosztami uzyskania przychodu.

W ustawie o PIT jest, że wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia
przychodu oprócz wymienionych w następnym artykule.

Piotr

Pytanie brzmi: czy mog=EA koszty wynajmu traktowac jako koszty uzyskania
przychodu ? je=B6li tak, to jak rozlicza=E6 rachunki za pr=B1d, wod=EA etc
? Czy w koszty mog=EA wrzuci=E6 r=F3wnie=BF op=B3aty za internet w tym=BFe
mieszkaniu?


Mialem podobna sytuacje. Pytale o to w dwoch US. Opinia byla taka, ze
moge, ew. wrzucac w koszty ale traktujac to jako mieszkanie na czas
delegacji, czyli nie caly miesiac itp. Mowili ze sprawa raczej daje podstawy
do dokladnych tlumaczen w razie kontroli.
Rozwiazalem to w ten sposob, ze podpisalem umowe wynajmu na firme, dopisalem
ten adres do wpisu do ewidencji jako oddzial (raptem 50 zl) i wrzucam w
koszty wszystkie oplaty jak leci - jak za biuro.
Pozdrawiam

and

 No rzeczywiście :) Na szczęście drugą część zasady zapisano jasno
i wyraźnie: "Zameldowanie w lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym."


Pytanko: "tytuł prawny do lokalu" to jakiś papier potwierdzający prawo
do przebywania w lokalu (np. umowa wynajmu pokoju?) czy coś więcej -
jakiś papier dający prawo do bardziej ogólnego rozporządzania lokalem?

pozdrowienia, Gotfryd

Bylbym wdzieczny za porady w nastepujacej sprawie: chce (musze...)
zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza, a jako siedzibe podac moje aktualne
miejsce zamieszkania.
Problem w tym, ze mieszanie to nie nalezy do mnie - jest wlasnoscia moich
rodzicow.
W jaki sposob powinieniem to zalatwic, aby wszystko odbylo sie zgodnie z
prawem: powinienem podpisac z rodzicami umowe uzyczenia czy moze konieczna
jest umowa wynajmu czesci mieszkania (np. tylko mojego pokoju) ???
Nadmieniam, ze chodzi _wylacznie_ o siedzibe firmy (miejsce przechowywania
dokumentow), a nie miejsce prowadzenia dzialalnosci gospodarczej - te bede
prowadzil w "terenie", u klientow.

Kolejne pytanie: czy w tej sytuacji (mieszkanie jako wylacznie siedziba
firmy) musze to zglaszac w administracji osiedla, a jesli tak, to czy groza
mi/nam jakies wieksze oplaty z tego tytulu ???
Nie wiaze sie to przeciez z koniecznoscia adaptowana czesci mieszkalnej na
potrzeby dzialalnosci, zwiekszonym zuzyciem mediow, uciazliwoscia dla innych
mieszkancow itd...

Bylbym wdzieczny za porady osob znajacych sie na rzeczy (najlepiej takich,
ktore same to "przerabialy") albo chociaz wskazanie wlasciwych zrodel
informacji (linki mile widziane).

Pozdrawiam

Claymore

Czy 17 letnia dziweczyna, która właśnie urodziła dziecko, może być stroną
umowy o pracę oraz umowy wynajmu np. mieszkania.


Tak.

Czy wiek ogranicza ważność umów??


Tak.

Niejaki(a) Maxim w wiadomości <brai0v$1a@nemesis.news.tpi.pl
powiedział(a) co następuje:

| Czy 17 letnia dziweczyna, która właśnie urodziła dziecko, może być
stroną
| umowy o pracę oraz umowy wynajmu np. mieszkania.

Tak.

| Czy wiek ogranicza ważność umów??

Tak.

--
Olgierd


Czy całą sytuację zaistniałą w tych dwuch umowach można odnieść do Twojej
odpowiedzi z poprzedniej rozmowy zadanej przez -ZED- "czy 17 latek może
pracować??"

pzdr

Maxim

Maxim wrote:
Czy 17 letnia dziweczyna, która właśnie urodziła dziecko, może być stroną
umowy o pracę oraz umowy wynajmu np. mieszkania. Czy wiek ogranicza
ważność umów??


Nie wiek a "zdolnosc do czynnosciprawnej", ta wiaze sie z wiekiem ale nie
tylko.

Boguslaw

Od pewnego czasu wynajmuje mieszkanie, po zakończeniu umowy wynajmu
własciciel chce ze mną zawrzeć umowę użyczenia mieszkania (lub jakąś
podobną, nie jestem prawnikiem więc nie wiem dokładnie). Chodzi o to by nie
musiał płacić podatku od wynajmu.

Mam pytanie czym różni się umowa wynajmu od umowy użyczenia?
Jakie nowe prawa/obowiązki nakłada na obie strony?

O czym powinienem wiedzieć, pamiętać, na co uważać itp...
Czy generalnie powinienem się zgodzić?

pozdrawiam

T. O.

Od pewnego czasu wynajmuje mieszkanie, po zakończeniu umowy wynajmu
własciciel chce ze mną zawrzeć umowę użyczenia mieszkania (lub jakąś
podobną, nie jestem prawnikiem więc nie wiem dokładnie). Chodzi o to by
nie
musiał płacić podatku od wynajmu.


Pomijajac to, ze pytnaie na pl.soc.prawo.podatki i reszte kwestii zapoznaj
wlasciciela z art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osob fizycznych.
W skrocie : w przypadku nieodplatnego uzyczenia nieruchomosci wlasciciel
tejze osiaga "przychod" w wysokosci rynkowego czynszu, chyba ze zachodzi
jedna z okolicznosci wylaczajacych( rodzina, odp. cel i t.p. ), ale w tym
wypadku nie sadze

| Witam,

| Od pewnego czasu wynajmuje mieszkanie, po zakończeniu umowy wynajmu
| własciciel chce ze mną zawrzeć umowę użyczenia mieszkania (lub jakąś
| podobną, nie jestem prawnikiem więc nie wiem dokładnie). Chodzi o to by
nie
| musiał płacić podatku od wynajmu.

Pomijajac to, ze pytnaie na pl.soc.prawo.podatki i reszte kwestii zapoznaj
wlasciciela z art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osob fizycznych.
W skrocie : w przypadku nieodplatnego uzyczenia nieruchomosci wlasciciel
tejze osiaga "przychod" w wysokosci rynkowego czynszu, chyba ze zachodzi
jedna z okolicznosci wylaczajacych( rodzina, odp. cel i t.p. ), ale w tym
wypadku nie sadze


Dziekuje,
wiec problem dla wlasciciela pozostanie, a czy mnie czekaja jakieś inne nowe
problemy związane z umową użyczenia (niekoniecznie podatkowe)?

ToOl

Prosze o porade. Wynajmuje mieszkanie od znajomego ktory na stale przebywa
za granica. Nic nie place za wynajem, pokrywam tylko wszelkie rachunki.
Chcialbym podpisac z nim umowe wynajmu chociazby po to by miec mozliwosc
czasowego zameldowania, kontroli nad telefonem itp. Czy jest ustalona jakas
minimalna kwota wynajmu mieszkania ? Chcialbym uniknac placenia podatku
przez znajomego, bo on faktycznie nic na tym nie zarabia. Jak te sprawe
rozwiazac ?

pozdrawiam

Sebasto

Witam

Prosze o porade. Wynajmuje mieszkanie od znajomego ktory na stale przebywa
za granica. Nic nie place za wynajem, pokrywam tylko wszelkie rachunki.
Chcialbym podpisac z nim umowe wynajmu chociazby po to by miec mozliwosc
czasowego zameldowania, kontroli nad telefonem itp. Czy jest ustalona
jakas
minimalna kwota wynajmu mieszkania ? Chcialbym uniknac placenia podatku
przez znajomego, bo on faktycznie nic na tym nie zarabia. Jak te sprawe
rozwiazac ?

pozdrawiam

Sebasto


Zawrzyjcie umowe uzyczenia mieszkania. Jest ona nieodplatna w
przeciwienstwie do um najmu.

Witam !
Wczoraj otrzymałam do podpisu umowę (wynajmu mieszkania).
W jednym z wielu punktów zostało napisane. Ze administrator, ma prawo wejsc
do  mieszkania ("kontrola mieszania")
Pytanie brzmi czy jesli ja wynajmuje mieszkanie od administracji, czy moim
obowiązkiem (jak mawia administrator), jest dostarczenie im jako
włascicielowi kompletu kluczy do mieszkania i czy rzeczywiscie maja prawo na
takie kontrole??

___________________
 Pozdrawiam
 Marzenka

Za pomoc wielkie dzięki.

                                    Henryk

"Niniejsza umowa najmu zawarta jest na okres jednego roku z
możliwo cią przedłużenia do trzech lat.  Strony ustalają że
w przypadku przedłużenia umowy wysoko ć czynszu nie ulegnie
zmienie."

Pytanie:
jest już 28/07/99, nikt nikomu nie wypowiedział umowy, czy
mogą być jakie  niespodzianki, np. nagła przymuszona
wyprowadzka ?, czy też strona używającą pomieszczenia
(firma) powinna być powiadomiona o ewentualnym braku chęci
przedłużenia jej umowy najmu (przez wła ciciela obiektu
który do dzi  się nie wypowiedział) ?

Dziękuję za wskazówki - Pozdrawiam -
Ryszard

+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
-+-+
+ Przed otworzeniem ust sprawd  czy są połączone z
mózgiem -
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
-+-+

Za informacje z gory dzieki.

Mam problem odnosnie umowy wynajmu mieszkania , podpisalem w tym roku w
lutym umowe na wynajm mieszkania na okres 1 roku. Dzisiaj dowiedzialem sie
ze umowa wynajmu obowiazuje 3 lata , tutaj mam pytanie czy wynajmujacy
moze
mi wypowiedziec umowe po trzech latach..


Zerknij sobie na to:
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/loo0713.html
Art. 5 i 11

Pozdrawiam,
Almanah

Paweł K napisał(a) w wiadomości: <9goilc$sk@sunsite.icm.edu.pl...

Witam

Potrzebuje tekst umowy wynajmu mieszkania. Zarowno wynajmujacym, jak i
najemnca jest osoba fizyczna nie prowadzaca DG.
Z gory dzieki.


Hi!

    Zobacz http://www.gazeta.pl --"Dom i Nieruchomości" --"Poradniki:
wynajem" znajdziesz tam wzór umowy najmu i wiele innych ciekawych
informacji.

:)

Gdziekolwiek na podstawie stosownej umowy zawartej miedzy osoba majaca
prawa do lokalu a spolka.


Czy to musi byc umowa wynajmu, czy moze uzyczenia ?
Zakladamy , ze bedzie u drugiego wspoludzialowca, czy musi zawierac
wynagrodzenie, jesli to dom w ktorym mieszka ? a jesli musi, to jakiemu
opodatkowaniu podlega dochod dla wynajmujacego ?

dziekuje i pozdrawiam

marcin

Czy to musi byc umowa wynajmu, czy moze uzyczenia ?


Obojetnie, ale wybor umowy rodzi konsekwencje podatkowe, z grubsza
wyglada to tak:
* umowa z wynagrodzeniem - idzie w koszty najemcy (spolki) a
wynajmujacy placi podatek (nie wiem jaki i w jakiej kwocie).

* bez wynagrodzenia - wynajmujacy ma spokoj (nic nie robi) a najemca
(spolka) ma przychod rowny "zaoszczedzonej" kwocie...

WAM

chcialbym prosic o rade. Otoz wynajmowalem mieszkanie osobie, ktora
okazala sie byc bardzo niesolidna. Nie zaplacila ostatnich 3 rachunkow
telefonicznych (na sume blisko 2000 zl!!!), wyprowadzila sie dopiero
miesiac po wygasnieciu umowy, zalegala z oplatami za czynsz.
Wyprowadzajac sie obiecala, ze wszytsko ureguluje, tymczasem mijaja juz
prawe 3 miesiace i nie widac pozytywnego konca. Wobec tego mam pytanie,
co w takiej sytuacji moge zrobic - czy warto dla kwot rzedy 2000-2500 zl
wystepowac na droge sadowa (umowa wynajmu byla zgloszona w US, wiec
wszystko odbywalo sie jak najbardziej legalnie), czy tez istnieje inne
sensowane rozwiazanie?

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

Adam

Newsgroups: pl.soc.prawo
Date: Thursday, September 28, 2000 9:44 AM
Subject: Niesolidna osoba wynajmujaca mieszkanie

Witam,

chcialbym prosic o rade. Otoz wynajmowalem mieszkanie osobie, ktora
okazala sie byc bardzo niesolidna. Nie zaplacila ostatnich 3 rachunkow
telefonicznych (na sume blisko 2000 zl!!!), wyprowadzila sie dopiero
miesiac po wygasnieciu umowy, zalegala z oplatami za czynsz.
Wyprowadzajac sie obiecala, ze wszytsko ureguluje, tymczasem mijaja juz
prawe 3 miesiace i nie widac pozytywnego konca. Wobec tego mam pytanie,
co w takiej sytuacji moge zrobic - czy warto dla kwot rzedy 2000-2500 zl
wystepowac na droge sadowa (umowa wynajmu byla zgloszona w US, wiec
wszystko odbywalo sie jak najbardziej legalnie), czy tez istnieje inne
sensowane rozwiazanie?

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

Adam

_________________________________________________________

Do You Yahoo!?

Get your free @yahoo.com address at http://mail.yahoo.com

Czy mozna sie samemu zameldowac casowo na podstawie podpisanej umowy
wynajmu, nie ciagajac po urzedach wlasciciela ... jesli tak to gdzie
trzeba
isc i co zalawic ...


czy jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi *nie* to mam odpowiadać dalej?
:-)
bo z treści listu wynika, że chyba nie.

pozdrowienia

marcin

stern wrote:

Użytkownik "Rzepkowski Maciej" <m.rzepkow@bossa.plnapisał w
wiadomości

| Czy mozna sie samemu zameldowac casowo na podstawie podpisanej umowy
| wynajmu, nie ciagajac po urzedach wlasciciela ... jesli tak to gdzie
trzeba
| isc i co zalawic ...

czy jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi *nie* to mam odpowiadać
dalej?
:-)
bo z treści listu wynika, że chyba nie.

pozdrowienia

marcin


UImowa zarejestrowana w urzedzie skarbowym ... nie jakas podpisana miedzy
wlascicielem a najemca ... myslalem ze to moze co nieco uproscic ... a o
formalnosciach mimo wszystko chcialnbym wiedziec gdzie trzeba isc i ile
papierkow wypelnic ... z tego co pamietam jak mieszkalem w akademiku to
bylo to bardzo proste wypelnialem dwa papierki i zanosilem dowod na 24h i
po sprawie, a tak scislej to chodzi mni o przyjecie mnie do ewidencji w
warszawie (sprawy wojska).

Witam!
    Chciałbym się dowiedzieć jakie punkty powinna zawierać umowa wynajmu
mieszkania. Mam zamiar wynająć mieszkanie i chciałbym uniknąć jakichś
niespodzianek. Z góry dzięki i pozdrawiam

Walenty Dariusz Florek
flo@bud.pcz.czest.pl
ker@polbox.com
"Mysz - skarb największy"

Na stronie http://www.kul.lublin.pl/~fajgiel/um.htm są wzory różnych umów.

Artur

Walenty Dariusz Florek napisał(a) w wiadomości:
<6e133a$fv@info.nask.pl...

Witam!
   Chciałbym się dowiedzieć jakie punkty powinna zawierać umowa wynajmu
mieszkania. Mam zamiar wynająć mieszkanie i chciałbym uniknąć jakichś
niespodzianek. Z góry dzięki i pozdrawiam

Walenty Dariusz Florek
flo@bud.pcz.czest.pl
ker@polbox.com
"Mysz - skarb największy"

• Cieszyn mieszkania do wynajęcia
• Co można zrobić z agrestem
• Co można zrobić w batch
• co kupić w Rosji
• co mozna robic po zarzadzaniu
• co lubią panowiebyki?
• Co można zrobić ze silniczeka
• co można jeść jak się karmi a co nie
• co lepsze joga czy pilates
• co kupić na dień Kobiet
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• burdelmama.opx.pl

	co ma być w umowie pod wynajem	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co ma być w umowie pod wynajem