Z gory uprzedzam, ze jestem laikiem w tym temacie i dopiero od kilku
dni zglebiam temat probujac dowiedziec sie czegos z netu i od
znajomych wiec prosze o wyrozumialosc :)

Tak w ogole, to mam zamiar stopniowo poszerzac swoja wiedze na ten
temat i z pewnoscia jeszcze bede prosic Was o pomoc. Kupno laptopa
dopiero w planach, do tego czasu bardzo bym sie cieszyla, gdyby mi sie
udalo samemu wszytko zrobic.

W domu jest siec osiedlowa, do ktorej podpiety byl caly czas 1
komputer stacjonarny.
Chcialabym uzywajac routera bezprzewodowowego spiac ww. komp
stacjonarny z laptopem tak, by laptop pozostal ukryty - by nie byl
widoczny dla adminow a jednoczesnie oba korzystaly z internetu
.
Ktos mi powiedzial, ze gdy podepne kabel z siecia bezposrednio do
routera, to szybko taka kombinacja zostanie wykryta, totez nalezy
podmienic adres MAC z karty sieciowej dotychczasowego komputera i
przypisac do nowego routera tak, by ten identyfikowal sie tym starym
MAC-em, gdyz jest on przypisany do mnie jako klienta tej sieci.
Czy dobrze rozumiem w tej sytuacji, ze router ma w sobie taka swoja
wlasna karte sieciowa, ktora ma swoj wlasny MAC, ktory podlega edycji?
I w sytuacji opisanej powyzej i komp. stacj. i router mialyby ten sam
adres MAC?

pozdrawiam
ala

Witam! Mam takie pytanie. Chciałbym zrobić w domu sieć a mianowicie tak: Mam
neostrade 512 chciałbym ją podzielić na dwa komutery(laptop i komputer
stacjonarny) i tak zeby w laptopie chodziło to bezprzewodowo.. Jaki sprzęt
by był potrzebny do zrobuienia takiej sieci. Pozdrawiam


Polecam PLANET (ADW-4301A)

PS. Moge Ci sprzedac taki sprzet dosyc tanio. Prosze o kontakt na GG.

Witam! Mam takie pytanie. Chciałbym zrobić w domu sieć a mianowicie tak:
Mam neostrade 512 chciałbym ją podzielić na dwa komutery(laptop i komputer
stacjonarny) i tak zeby w laptopie chodziło to bezprzewodowo.. Jaki sprzęt
by był potrzebny do zrobuienia takiej sieci. Pozdrawiam


A ja Linksys WRT54GL.

"digitaladam" <digitalfilter(male_wlochate)wp.plwrote in message

Prawda jest, ze w sieci 1Gb/s i wiecej powinny byc specjalne koncowki, w
ktorych kazdy styk jest specjalnie separowany i takie wtyczki powinna
zaciskac maszyna a nie domowa zaciskarka?


wtyczka specjalna...
http://img.alibaba.com/photo/50110222/RJ45_Cat6_Plug.jpg
a zaciskarka powinna byc dobra i mozna robic w domu :)))

| Znaczy co?

Jak sie za coś bierzesz to weź przeczytaj chociaż jeden podrecznik na ten
temat(nie musi być obszerny, taki manual na 10stron napewno najwazniejsze
podstawy stresci, lektury raptem na 20min, 40 ze zrozumieniem).


Tu nie chodziło o to że nie wiem co to znaczy tylko o to że niby jak mam to
zrobić w domu. Ja rozumiem jeśli miał bym robić sieć pomiędzy budynkami.

    Pytanko: jak najniższym kosztem rozszerzyć memorke do A600? Mam na myśli
jakieś sensowne rozwiązania, a nie takie co wymagaja albo wydania 100baniek
:) albo wiedzy elektronika po wyższych studiach + 3 lata stażu...
Na płycie jest jak wiadomo 1mb chip i pod klapką drugie tyle... Może do sie
jakoś podmienić kości na karcie pod klapą?

    Pytanko 2: Mam typowego zewnętrznego amigowego flopa (DD). Czy można
jakoś podmienić napęd na gęsty? Da się to zrobić w domu? Czy to potem
odczyta rzadkie NDOSy? (no nie podejrzewam ale sie pytam na wszelki ...)

    Cały w dreszczach czekam na odpowiedzi...
pozdrawiam...
Proktor.

                                      o
                                .oOIOo.
         -:-)  I'm coller than a refrigerator !  (-:-
                                    ^I^
              mailto:prok@box43.gnet.pl

W Poniedziałek, Proktor napisał(a):

   Witam ponownie na forum i rozpoczynam zadymę od nowa...   :))
   Pytanko: jak najniższym kosztem rozszerzyć memorke do A600? Mam na
myśli jakieś sensowne rozwiązania, a nie takie co wymagaja albo wydania
100baniek :) albo wiedzy elektronika po wyższych studiach + 3 lata
stażu... Na płycie jest jak wiadomo 1mb chip i pod klapką drugie tyle...
Może do sie jakoś podmienić kości na karcie pod klapą?


Musisz dokupić kartę turobo. Były kiedyś takie z 30/40 i 020/28.
Oczywiście bardziej ekonomiczny jest sprzedasz a600 i zakup
a1200+odpowiednie turbo.

   Pytanko 2: Mam typowego zewnętrznego amigowego flopa (DD). Czy można
jakoś podmienić napęd na gęsty? Da się to zrobić w domu? Czy to potem
odczyta rzadkie NDOSy? (no nie podejrzewam ale sie pytam na wszelki ...)


Jesli nie chcesz się bawić w przeróbki płyty, to musisz kupić gęstego
amigowego flopa i ... używać. Jedyną różnicą w działaniu będzie to że flop
obsłuży dyski hd.

Pozdrawiam

   Pytanko: jak najniższym kosztem rozszerzyć memorke do A600? Mam na
myśli jakieś sensowne rozwiązania, a nie takie co wymagaja albo
wydania 100baniek :) albo wiedzy elektronika po wyższych studiach + 3
lata stażu... Na płycie jest jak wiadomo 1mb chip i pod klapką drugie
tyle... Może do sie jakoś podmienić kości na karcie pod klapą?


Jedyne wyjście to chyba zakup karty turbo do A600. Niektóre miały pamięć
wlutowaną na stałe, a niektóre chyba podstawkę na SIMM-a.

Pytanko 2: Mam typowego zewnętrznego amigowego flopa (DD). Czy
można jakoś podmienić napęd na gęsty? Da się to zrobić w domu?


Można to zrobić, ale po pierwsze to robota dla w miarę zaawansowanego
elektronika, a po drugie działa to potem tak sobie. Ewentualnie możesz
kupić gęsty napęd specjalny do Amigi za jedyne 195zł (zdaje się).

Czy to potem odczyta rzadkie NDOSy? (no nie podejrzewam ale sie pytam
na wszelki ...)


Powinno.

Taaa nikt nie ma do pchniecia? Potrzebuje przejsc Lemmingi :)


Przecież istnieje kilka dobrych emulatorów Atari ST na peceta - możesz
sobie zainstalować i grać do woli.
A ludzie nie chcą sprzedawać swoich Atari (sam mam 2) bo cena jest tak
niska, że się nie bardzo opłaca i lepiej sobie z kilku sztuk zrobić w
domu sieć :)

On 28.8.2006 15:01, in article C118B5CC.25F%bom@o2.pl, "Priv O2"

<bom@o2.plwrote:
Witam!!!

Moje pytanko bedzie raczej z tych prostych ;)
Otorz, chcialbym kupic dysk 250G moze wiecej.
Dysk ma miec zainstalowane kompletne oprogramowaniem graficzne z Xem
wlacznie (oczywiscie oprogramowanie legalne).
Po co?
Poniewaz chcialbym miec mozliwosc zabierania prac ze soba i na drugiej G4 w
domciu odpalania X z dysku i wykanczania ich na zaistalowanym nan
oprogramowaniu, czy to mozliwe?

Jaki dysk byscie mi polecili File Wire?
A moze macie sprawdzony model, gdzie toto kupic, koniecznie na fakture.


Bezdyskusyjnie firewire
Usb to jedna wielka sciema z tym 480Mb

; mam kieszen combo I te same operacje na usb2 ida widocznie wolniej/dluzej
niz na fw (komp ma usb2)

Co do producenta hdd ja kupuje zawsze seagate'y (samsung'ow nie zauwazam, wd
I maxtory postrzegam jako gorsze)

To o czym inni nie pisza a mi wydaje sie zasadnicze - pomysl na totalnie
systematyczny backup, taki dysk moga ci ukrasc w drodze mozesz upuscic, moze
zalac deszcz w plecaku

Teoretycznie xero powinienes robic w domu przed wyjsciem do pracy I w pracy
przed wyjsciem do domu

Za podpowiedzi sugestie bede bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam Bombi
G4x2

Teoretycznie xero powinienes robic w domu przed wyjsciem do pracy I w pracy
przed wyjsciem do domu


Tak popieram :) aż głupio się przyznać ale kiedyś zapomniałem że mam
dysk w plecaku i poszedłem ze znajomymi na lodowisko, niestety po
powrocie już nie działał, na szczęście kopia leżała w pracy.

** wojtek <eskob@onet.euwrote:

| Ps. Chicken of the VNC

| no wiadomo VNC jest dobre na wszystko

VNC jest chukowe na wszystko. Jest niewydajne, niezabezpieczone,
nieprzyjazne i
niezarządzalne.

| ale chcialbym sie dowiedziec czy ktos sie juz podlaczyl do maca przez
| zdalny
| pulpit

Jeżeli chodzi Ci o Zdalny Pulpit w nomenklaturze Microsoftu czyli usługę
po
protokole RDP to MacOS X nie ma takiej usługi w ogóle.

Jeżeli chodzi Ci o zdalny pulpit w nomenklaturze Apple czyli usługę Apple
Remote Desktop i protokół ARD to wielu ludzi już tak się łączyło i to
działa.
Niestety jest płatne. W pryncypiach ARD jest równie ciekawy co RDP -
bardzo
dobre protokoły.


Ze stron microsoftu sciagnolem RDC (microsoft remote desktop connection
client for mac)
i z jego pomoca lacze sie z Xp i dziala to dokladnie tak jak pulpit zdalny
po windowsem
wydawalo mi sie jedynie ze mozliwe jest polaczenie  zby zawiadywac maciem z
poziomu windowsa
przez RDP jesli potrzebuje cos zrobic w domu gdzie nie mam maca loguje sie
do firmy i
korzystam z mojego firmowego maca i tego wlasnie klocka brakuje mi w calej
imprezie

moj skrot myslowy "no wiadomo VNC " odnosil sie wlasnie do nieprzyjazne i
niebezpieczne
jesli nie wyrazam sie dosc jasno to przepraszam

pozdrawiam Wojtek

Chce sobie zrobic w domu siec na Novell 4.11 do celow ksztalcenia i
eksperymentowania (coz, siec w firmie handlowej nie nadaje sie zbytnio do
wprowadzania nowych uslug... ;)  ). Dwa pytania:

1. Czy na serwer wystarczy Pentium75, 16Mb ram, dysk jakies 1Gb ??? To
minimum, ale wlasciwie serwer bedzie obslugiwal jednego uzytkownika, moze
jedna kolejke wydrukow no i ma sluzyc do "zabawy" a nie pracy... Ale czy
wogole da sie uruchomic na czyms takim serwer ???

2. Skad wziac wersje "edukacyjna" 4 ??? Moze nawet posiadac 1 licencje...
Byleby miala obsluge kolejek drukarkowych... Czego taka wersja nie bedzie
miec ???

Pozdrawiam !

@___________________)
    Krzysztof Parzych
  sha@alpha.net.pl
I'm living in the Moonlight

Czy istnieje jakieś darmowe konto na którym można testować cgi w perlu


Lepiej to robic w domu. Jest nawet perl pod Win32, jak nie chce Ci sie bawic
z Linuksem.

i otrzymać informację gdzie jest na serwerze interpretator perla


which perl

w jakim katalogu mają być skrypty cgi


Zalezy od konfiguracji Apacza. Napisz do admina.

czy serwer je widzi gdy mają rozszerzenie .cgi. czy .pl lub inne.


Tez zalezy. Moze byc tak, ze wszystkie skrypty w konkretnym katalogu serwer
traktuje jak cgi, niezaleznie od rozszerzenia.

i wreszcie
jaka jest ścieżka dostępu
http://adres/cgi-bin/skrypt.cgi
czy jakaś inna..


Patrz wyzej.

Mam problem z GoogleBot-em, powazny i dziwny.

Mam limit miesieczny transferu z serwera, gdzie lezy
moja strona (1GB/mies.) i ostatnio zostal przekroczony.
Okazalo sie, ze 3/4 ruchu wygenerował mi GoogleBot,
a co dziwniejsze - otwierając dziesiatki tysiecy razy
ten sam plik "forum/faq.php".
Jesto to niemodyfikowany przeze mnie plik FAQ z formum phpBB.
(Mam tam takie forum, ale tylko testowe, kompletnie
nie uzywane przez ludzi).


chyba jednak nie Google jest powodem
http://www.mks.com.pl/baza.html?show=description&id=3100
http://www.kaspersky.com/news?id=156681162

dlaczego trzymasz coś czego nie używasz w dostępnym
miejscu na serwerze, w końcu z uwagi na limit testowe
historie lepiej robić w domu

pozdrawiam
Andreux

Użytkownik Tomaszek <tom@tu.kielce.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8ptjmt$lq@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

"Tych co mnie znają...". A więc mnie też, prawda? :)
Jedynego tu szczęśliwca, który widział Prawdziwą Żywą
Honorkę Pijącą Herbatę Na Starym Mieście.


oj, ten to zawsze. Nie przeżył byś gdybyś się nie wygadał
prawda, no przyznaj się? :-))
Tylko ja nie powiem kto tu pochłania hektolitry herbaty...:-)
przyznam Ci się, zaczęłam sobie robić w domu dwie herbaty
w dwóch oddzielnych kubkach... doszłam do wniosku, że
tak jest wygodnie i ekonomicznie, biorąc pod uwagę, że piję lurę :-)
Jak widać od każdego można się czegoś nauczyć, nawet
od takiego Tomaszka ;-)))

Honorka

Użytkownik Tomaszek <tom@tu.kielce.plw wiadomości
do grup
dyskusyjnych


napisał:8ptjmt$lq@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

| "Tych co mnie znają...". A więc mnie też, prawda? :)
| Jedynego tu szczęśliwca, który widział Prawdziwą
Żywą
| Honorkę Pijącą Herbatę Na Starym Mieście.

oj, ten to zawsze. Nie przeżył byś gdybyś się nie
wygadał
prawda, no przyznaj się? :-))


Wygadał??? A więc to było Ściśle Tajne??? No to podrzuć
przy okazji numer akt i identyfikator (tajny, rzecz
jasna) kartoteki (sierpień 2000, nieprawdaż?) :-)

Tylko ja nie powiem kto tu pochłania hektolitry
herbaty...:-)
przyznam Ci się, zaczęłam sobie robić w domu dwie
herbaty
w dwóch oddzielnych kubkach... doszłam do wniosku, że
tak jest wygodnie i ekonomicznie, biorąc pod uwagę, że
piję lurę :-)
Jak widać od każdego można się czegoś nauczyć, nawet
od takiego Tomaszka ;-)))


Coś Ci się pomyliło. Ostatnią rzeczą, jakiej mogłabyś
się nauczyć od takiego Tomaszka jest picie herbacianej
lury (ale co do ilości... hm... masz rację; wszyscy po
pierwszym spotkaniu ze mną wspominają w kółko te moje
herbaty, za nic sobie mając mój niebywały wdzięk,
zabójczą charyzmę, diament dowcipu i lancet inetelektu
;-) ).

Tomaszek

wiesz ja tesh uwazam ze abusowanie to zla rzecz (hehe ) i akurat staram sie
tego nie robic a boty sa  poto zeby  pilnowaly kanalu  ... to jest IRCnet baby
i czeba pilnawac tego cosie ma  ... poczynajac  od nickow konczac na
kanalch ... wienc  jak nie masz co robic  w domu tylko robic  ludziom problemy  
to idz do ubikacji  i pospiewaj  ... konik , maly kon na biegunach ... chyba
dalej nie musze bo jestesm pewiem ze doskonale znasz to z autopsji  ...

ci ya

| Czy to jest normalne: www.polsped.com.pl/flooood.txt i czy ktos nie
| powinien
| dac na to K:line ?

| A co w tym nienormalnego ? Ktos po prostu mysli..
| Btw chce Ci sie siedziec na takim kanale na ktorym
| nic sie kompletnie nie dzieje i jest jeden wielki burdel?

Siedzialem tam osobna sesja z ciekawosci kiedy to ktos naprawi, mam gdzies
ten kanal i te boty, jak i abuserow ktorzy tutaj mnie krytykuja i popieraja
chyba tego typu akcje. Szkoda tylko ze przez takie botnety cierpia userzy
walczacy z lagami bo jakis palant nie potrafi sobie botow ustawic, a takich
palantow/botnetow w danej chwili moze byc kilka/kilkadziesiat i flooduja
obciazajac siec.

Tomek

P.S.
Nie ciesz sie zminek z tego sdi nie ircuje, wiec na nic twoje starania.


::SirBeliAl::

           !!! laha pedale bambusa to se w rodzinie znajdz !!!
a tak wogule to jakbys czytac umial to wiedzialbys ze to zdanko jest  na tej
groopie
poszukaj sobie i nadrugi raz jak chcesz kogos krytykowac to sprawdzaj czy to co
piszesz jest zgodne z rzeczywistoscia bo osmieszasz sie stary
nara

Belialsz wrote:
[...]
| <dłubiąc kozikiem za paznokciamiSłuchaj .... Danielek...... tak z łaski
| swojej.........jak już przeczytasz coś na innej groopie.....to nie lataj jak
| popierdolony bambus z Gwineii po nawrocie po innych groopach i nie ślabraj
| łozorem tago co wyczytałeś...........to trochę co niektórych wkogutuje
| </dłubiąc kozikiem za paznokciami


Zupełnie nie rozumiem twojej reakcji Danielku (podejrzewam, że to
zdrobnianie przez ciebie swego imienia ma swoje podstawy). Gdzie jak
gdzie, ale na tej grupie dobrze byłoby wykazywać się jakimś minimum
poczucia humoru, a wypowiedź Belialsza wydaje mi się wyjątkowo
dowcipna i w niczym wg mnie nie uzasadnia takiej reakcji (żeby nie
powiedzieć chamstwa). Być może B. powiniem dać " ;)", ale wg styl
wypowiedzi, to zabawne  "dłubanie kozikiem" czyniły to zbędnym.

Tax:
Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nic

No chyba, ze sie lubi sesje topless blondynek. ;-


Ona puszcza boka na czerwono czy mi sie wydaje ;)

bykowe:
- Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?
- Nic!

On Fri, 12 Dec 1997 09:24:52 +0100, VICI <v@polbox.comwrote:
"Taki,ktory nic nie robi nigdy nie wie, czy juz skonczyl robote, czy
jeszcze nie"


- Co powinien robic w domu prawdziwy mezczyzna?
- Nic!!!

                                  Michal Sztubecki

**************************************************************************
   e-mail: msz@tytan.umcs.lublin.pl    
   internet: http://tytan.umcs.lublin.pl/users/msztub/index.xtml  
**************************************************************************

Jest tam 5 klamstw


Jest tu 0 taksow. Popraw sie.

łax:

http://status.blog.onet.pl

łax2:

Lwy nie jedzą lwów, osły salami, konie kabanosów, a szczury kebabów.

30 letnia kobieta szukała męża z ogłoszenia. Zgłosił się kustosz.

Kochasz mnie? - Kocham. - Ożenisz się ze mną? - Nie zmieniaj tematu!

Tato gdzie leżą Indie? - Nie wiem, matka wszystko sprząta i wyrzuca.

Żonaty może robić w domu co tylko chce: sprzątać, gotować, odkurzać...

Uniwersytet to zbiór 1000 egoistów z notorycznym problemem parkingowym.

Ona. On. Łóżko. Ona: "Najwyższy czas, aby któryś z was wstał".

Gusta muzyczne: Ja lubię Rammstein, a sąsiedzi granie na kaloryferach.

Proszę 50 gumek - Mam tylko 48... -Ok ale zepsuła mi pani cały wieczór.

Pogrzeb elektryka. Młody był. Stuknęło mu 380...

Bigamia wg. marynarza: Dwie żony w jednym porcie.

Kiedy wyprodukowano tę dmuchaną lalę? - Maj 2005. - Byk... pasujemy.

Kalorie to takie zwierzaczki, co przez noc zwężają wszystkie sukienki.

"Katarzyna Płuska" schrieb:

 co tak cicho?
jakbyscie mieli co robic w domu
LUDZIE jest sobota!!!!!!!!!!!!!!!!
Aa rozumiem
mezczyzni pewnie czekaja na dzisiejszy film
przyznajcie sie

|  co tak cicho?
| jakbyscie mieli co robic w domu
| LUDZIE jest sobota!!!!!!!!!!!!!!!!
| Aa rozumiem
| mezczyzni pewnie czekaja na dzisiejszy film
| przyznajcie sie

Kasia schrieb:

podejrzewam że chodzi o ten z M.Daglasem .

--
kasia
Użytkownik Rex Dildo (Haithabu Vickinger) <re@gmx.netw wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:38120ECE.CD166@gmx.net...
| A co za film leci?

| "Katarzyna Płuska" schrieb:

|  co tak cicho?
| jakbyscie mieli co robic w domu
| LUDZIE jest sobota!!!!!!!!!!!!!!!!
| Aa rozumiem
| mezczyzni pewnie czekaja na dzisiejszy film
| przyznajcie sie

CHAVEZ


najpierw mnie wkurzyła taka jedna pinda co sobie wyobraża że jej kompa z
nieba wytrzasnę bo ona chce już w tej sekundzie i nie będzie czekać ani 5
minut, a potem taki jeden gość z firmy... no i miej tu człowieku dobry
humor, to zawsze się jakaś menda chodząca znajdzie co Ci go popsuje
:-(((((((( ale mi podnieśli ciśnienie... nie życzę Wam takich klientów jak
mi się ostatnio trafiają.... dochodzę do wniosku, że ludzie nie mają co
robić w domu, to łażą szukają tylko zaczepki... nie byłam uprzejma :-) a jak
mnie wywalą z pracy to trudno :-)

najpierw mnie wkurzyła taka jedna pinda co sobie wyobraża że jej kompa z
nieba wytrzasnę bo ona chce już w tej sekundzie i nie będzie czekać ani 5
minut, a potem taki jeden gość z firmy... no i miej tu człowieku dobry
humor, to zawsze się jakaś menda chodząca znajdzie co Ci go popsuje
:-(((((((( ale mi podnieśli ciśnienie... nie życzę Wam takich klientów jak
mi się ostatnio trafiają.... dochodzę do wniosku, że ludzie nie mają co
robić w domu, to łażą szukają tylko zaczepki... nie byłam uprzejma :-) a
jak
mnie wywalą z pracy to trudno :-)

b) schody wąskie i zakręcone - kompletna pomyłka robic w domu
takie wąskie schody

ale ogólnie dość dobry, bryła mi sie nie podoba - ilosc
daszków...przesada
RM

Witam

przegladam te gotowe projekty i przegladam i nic nie ma :-)
znalalzem taki:

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=203

Sielski się nazywa. Wjazd na działkę mam od zachodu.

Myslelismy nad drobnymi modyfikacjami - zamiast toalety spizarka, toaleta
w pomieszczeniu gospodarczym, poszerzenie garażu, u gory jedna łazienka.

Można prosic o krytykę - najchetniej konstruktywna ;-)

pozdrawiam
Mateusz

b) schody wąskie i zakręcone - kompletna pomyłka robic w domu
takie wąskie schody


Jest po prostu jakis "szał" na te okropne schody. Nie wiem czemu.

Dodałbym- drzwi z garażu do holu będą go dość mocno wyziębiać
tak jak garaż wyziębia dom.
Oszczędniejszym energetyczni jest rozwiązanie, gdy brama
garażowa licuje z budynkiem i przejście
do garażu jest poprzez pomieszczenie gospodarcze.
A powiększony garaż też się przyda, 20 m2 to naprawdę niewiele.
Przy okazji spadnie liczba narożników domu, uprości
to bryłę.
Mała lukarenka też jest kłopotliwa i mało praktyczna,
asymetrycznie postawione wylgląda dość dziwnie.

Pozdr.
Tomek.

| Często widzę, że ludzie modyfikuja projekt poddasza dodając ze dwa
| pustaki by podwyższyć dach i zwiększyc jego użyteczność. Architekci od
| typowych projektów to są chyba idioci, bo jak można zaprojektować coś tak
| nieużytkowego.

Kiedyś był o tym artykuł w Muratorze - architektowi zależy na sprzedaniu
typowego projektu, więc tak go tworzy, żeby ładnie wyglądał na rzutach
i wizualizacjach.  Inwestor z kolei chce mieć dużo miejsca, więc od razu
zamawia adaptację podwyższając ściankę kolankową, zmieniając skos dachu
itp., na co architekt z radością się zgadza i zgarnia dodatkową kasę.
A potem patrząc na efekt końcowy często wywracają się flaki... :-(


niestety ale dom powienien mieć pewne proporcje, wysokie ściany kolankowe
zaczynają robić z domu kamienicę, szczególnie jeszcze jak ktoś go postawi na
maksymalnej dopuszczalnie wysokiej piwnicy.

niestety ale dom powienien mieć pewne proporcje, wysokie ściany kolankowe
zaczynają robić z domu kamienicę, szczególnie jeszcze jak ktoś go postawi
na maksymalnej dopuszczalnie wysokiej piwnicy.


Czyli w imię estetyki architekta ma być poszkodowany końcowy użytkownik? Nie
jeden raz spotkałem sie z projektami architektów dotyczących budynków i ich
wnętrz, którzy realizowali swoje chore wizje (w moim odczuciu), przekonywali
do nich końcowych odbiorców, którzy potem kleli na czym świat stoi, że się
nie da normalnie żyć. Artystyczne wizje niech zachowają na konkursy, a dla
zwykłych śmiertelników niech pomyślą od strony praktycznej.
Tylko najczęsciej ludzie budujący domy nie mają doświadczenia i ciężko jest
im ocenić projekt i dopiero po zbudowaniu wychodzą mankamenty typu zupełnie
nieustawne pomieszczenia na poddaszu, zbyt duża ingerencja skosów w
przestrzeń użytkową, wąskie i skomplikowane klatki schodowe, etc.

| niestety ale dom powienien mieć pewne proporcje, wysokie ściany kolankowe
| zaczynają robić z domu kamienicę, szczególnie jeszcze jak ktoś go postawi
| na maksymalnej dopuszczalnie wysokiej piwnicy.

Czyli w imię estetyki architekta ma być poszkodowany końcowy użytkownik?
Nie jeden raz spotkałem sie z projektami architektów dotyczących budynków
i ich wnętrz, którzy realizowali swoje chore wizje (w moim odczuciu),
przekonywali do nich końcowych odbiorców, którzy potem kleli na czym świat
stoi, że się nie da normalnie żyć. Artystyczne wizje niech zachowają na
konkursy, a dla zwykłych śmiertelników niech pomyślą od strony
praktycznej.
Tylko najczęsciej ludzie budujący domy nie mają doświadczenia i ciężko
jest im ocenić projekt i dopiero po zbudowaniu wychodzą mankamenty typu
zupełnie nieustawne pomieszczenia na poddaszu, zbyt duża ingerencja skosów
w przestrzeń użytkową, wąskie i skomplikowane klatki schodowe, etc.


prawidłowo wykonany projekt łączy w sobie funkcjonalność, ergonomie oraz
elegancję bryły budynku.

Osoby które nieposiadają wystarczającej świadomości aby wiedzieć czego chcą
mają poważny problem i powinny raczej wybierać domy tradycyjne, sprawdzone.
Ekstrawagancje są dla ludzi którzy dobrze wiedza czego oczekują po domu i
potrafią albo świadomie wybrać projekt albo nawiązać współprace z
architektem.

z pozdrówkami......marco

Czy szanowny kolega czasem nie przesadził z tą zaprawą ?
Ja  budując swój dom wybrałem biały beton  komórkowy produkowany przez AHG
Żelisławice (odmiana 400 gr. 36,5  profilowana na pióro i wpust) na 120 m2
powierzchni muru zużyłem około 700 kg zaprawy (Atlas KB 15) .

Bartek wrote:
"Marek Dyjor" <mdy@poczta.onet.plwrote:

| a jaką masz w tej chwili wilgotność w domu?

Pojęcia nie mam, bo nie mierzyłem. Po szybach mi się już nie leje,
ale czuć "mikroklimat" gdy się wchodzi do domu. Przed montażem płyt i
wełny chcę uruchomić osuszacz.


kup sobie termometr z higrometrem, warto wiedzieć jaką sie ma wilgotność...

bo w bardzo mokrym domu nie powinno sie robić GK, jak podeschnie mogą zacząć
pękać łaczenia. GK powinno sie robić w domu już wysuszonym i ogrzewanym.

"Marek Dyjor" <mdy@poczta.onet.plwrote:
| a jaką masz w tej chwili wilgotność w domu?
| Pojęcia nie mam, bo nie mierzyłem. Po szybach mi się już nie leje,
| ale czuć "mikroklimat" gdy się wchodzi do domu. Przed montażem płyt i
| wełny chcę uruchomić osuszacz.

kup sobie termometr z higrometrem, warto wiedzieć jaką sie ma
wilgotność...

bo w bardzo mokrym domu nie powinno sie robić GK, jak podeschnie mogą
zacząć pękać łaczenia. GK powinno sie robić w domu już wysuszonym i
ogrzewanym.


Tak zrobię. Płyty zamierzam mocować dopiero w połowie stycznia, do tego
czasu powinienem mieć kominek i ocieplenie w dachu. Przy 18cm styro i 30cm
wełny w dachu, powinienem zagrzać dom nawet kozą, w której palę obecnie :)
A przy okazaji: czy montaż płyt GK w nieogrzewanym, wolnostojącym garażu to
zły pomysł? chcę mieć tam podwieszony sufit i na razie oprócz rigipsów nie
mam pomysłu na wykończenie tego...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
W nadzorze budowlanym uzyskałam informacje,
że według starych zasad nie płaci się nic, a według nowych płaci się
ok 1000zł za przyjazd inspektora mającego robić odbiór domu.

Pozdrawiam
Beata

W nadzorze budowlanym uzyskałam informacje,
że według starych zasad nie płaci się nic, a według nowych płaci się
ok 1000zł za przyjazd inspektora mającego robić odbiór domu.


Coś podobnego! Aż tyle i już za pierwszym razem? Oto jak państwo
postrzega swoje obowiązki wobec obywateli płacących podatki.
Czyli, w świetle obecnych przepisów, lepiej jest olać urzędy i mieszkać
w domu nieodebranym nie płacąc za przyjazd urzędnika a później podatków?
Czy są jakieś ISTOTNE negatywy takiego rozwiązania poza brakiem meldunku?
Ile lat można bezkarnie "budować dom"? Osobiście nie czuję wewnętrznej
potrzeby meldowania się we własnym domu, jeśli mam być z tego tytułu
karany finansowo. Tylę lat jeżdżę na "wsiowej" rejestracji, mogę jeździć
do końca życia;) ponosząc mniejsze opłaty również za samochód!

Bea <beat@poczta.onet.plwrote:
W nadzorze budowlanym uzyskałam informacje,
że według starych zasad nie płaci się nic, a według nowych płaci się
ok 1000zł za przyjazd inspektora mającego robić odbiór domu.


Niech podadzą podstawę prawną tej opłaty. I samej wizyty. W nadzorze
budowlany czasami siedzą ludzie, którzy mają mniejsze pojęcie o
obowiązujących przepisach niż przychodzący do nich petenci :-/

Piotr Piatkowski <kom@ceti.plwrote:
Bea <beat@poczta.onet.plwrote:

| W nadzorze budowlanym uzyskałam informacje,
| że według starych zasad nie płaci się nic, a według nowych płaci się
| ok 1000zł za przyjazd inspektora mającego robić odbiór domu.

Niech podadzą podstawę prawną tej opłaty. I samej wizyty. W nadzorze
budowlany czasami siedzą ludzie, którzy mają mniejsze pojęcie o
obowiązujących przepisach niż przychodzący do nich petenci :-/


P.S. Mi też tak mówili, jeszcze w lecie. Ale najwyraźniej ktoś panom
inspektorom wyjaśnił że to nie tak. Być może do tych "Twoich" jeszcze nie
dotarła odpowiednie interpretacja.

Dla postronnego obserwatora liczy sie pierwsze wrazenie, a wrazenie jest
slabe. Do tego dochodzi fakt ze strop jest dosc nisko, wiec wyzsze osoby
maja to "przed oczami" ;-)


No coz, pozostaje tzw. "garazowe imprezy" robic w domu lub altance ;-P
Czego oczy nie widza....

| Dla postronnego obserwatora liczy sie pierwsze wrazenie, a wrazenie jest
| slabe. Do tego dochodzi fakt ze strop jest dosc nisko, wiec wyzsze osoby
| maja to "przed oczami" ;-)

No coz, pozostaje tzw. "garazowe imprezy" robic w domu lub altance ;-P
Czego oczy nie widza....


hehe, akurat wiekszosc imprez to bedzie na tarasie, czyli wlasnie na dachu
rzeczonego garazu. Jesli faktycznie sie ugina to sie szybko dowiem <lol.
;-)

pozdrawiam
Bruno

Dlugo mnie nie bylo i narodzilo sie sporo bzdur - wentylacja grawitacyjna,
zadnych pozamykanych okien, regularnie sa otwierane mikrowentylacje , lubimy
trez czesto przewietrzyc na 5-10 minut pokoje. Palę 24h/d, przyslowiowa
taczka wegla (nie chcialem robic z domu śmietniska na opal - kafle,itp w
garazu/kotlowni)) starcza na 5-7 dni, zaleznie od tego jak ustawie regulator
(40-50C). W domu jest 22-23 C. Pominąłem jeden najważniejszy fakt - ściany
mają współczynnik <0,17W/m2K. Nie podam technologii, bo znowu zaczną się
głupie konwersacje osób, które nigdy na oczy nie widziały takiego domu, a
tylko wysnuwają zabobonne steki bzdur. Fachowcy będą wiedzieli, jaka
technologia oferuje taką izolacyjność. Stąd tak niskie zapotrzebowanie na
produkowanie źródła energii.

P.S. - mamy tez kominek otwarty, wiec tez sporo powietrza uchodzi, wiec nikt
niech ciśnie bzdetów, ze dom 'zatkany' ;)

Andy

| Witam

| Wiem, temat jest o gazie, ale dla porownania: piec ekologiczny (spalanie
| bezdymne) z podajnikiem na 'wyngiel' ;) - 3 tony za cala zime -
| 3x286zl/t.(również zasobnik/bojler 140l i 310 m2.
| Piec olejowy Urlich'a (ktory mam w polaczeniu) prawie nie uzywany (ze
dwa
| razy po 1 dzien).

Wentylacja jakas masz?? bo to co czytam to raczej fantazja :-) albo dom
"zatkany" totalnie i zero naplywu swierzego powietrza. Drugie pytanie ile
kosztowal piec?

Wojtek

Właściwie to zastanawia mnie konkretnie różnica pomiędzy Atkinsem a Montim.
Bo optymalną już na wstępie wykluczyłyśmy (Prówałam kiedyś coś robić w domu
na tej zasadzie, ale nie za bardzo to przypadło mamie do gustu i smaku).

pozdrawiam ponownie
Qlka

Magdalena Marcinkowska wrote:
Właściwie to zastanawia mnie konkretnie różnica pomiędzy Atkinsem a Montim.
Bo optymalną już na wstępie wykluczyłyśmy (Prówałam kiedyś coś robić w domu
na tej zasadzie, ale nie za bardzo to przypadło mamie do gustu i smaku).


Atkins jest bardziej zbliżony do diety optymalnej, to również dieta
niskocukrowa i wysokotłuszczowa. W sieci po polsku najwięcej info
znajdziesz na stronie Hafsy - http://hafsa.republika.pl/diety/atkins.htm
, ale od razu mówię, że jeśli Twoja mama niechętnie podchodzi do DO, to
Atkins też nie jest dla niej -- to również dużo mięsa, śmietany,
tłuszczów, baaaardzo mało owoców, żadnego pieczywa... Zdecydowanie Monti
będzie lepszy.

A jeśli chodzi o to jakie jeszcze są diety, to spis masz tutaj:
http://ha182.internetdsl.tpnet.pl/jw/dieta/faqdieta.htm#11 (najlepiej
poczytaj całe FAQ Jana, bardzo przydatne) oraz tutaj:
http://misiczka.com/plmiscdieta.htm (tam znajdziesz dużo linków do
dietowych stron).

Pozdrawiam,
Karola

| A poza tym coś projekt wiertarki 'grupowej' slabnie -
| - przynajmniej na forum.
| Ktoś to jeszcze oprócz nas czterech chce robic?

ja chce robic ;-)


Bedziesz robic w domu wystawie roznych _wynonan_ ??

MSPANC,

jerry

PS: O Tobie to wiem.. Ale chyba nikt wiecej..

Bedziesz robic w domu wystawie roznych _wynonan_ ??


hehehe - nie, myslalem ze mnie do "nas 4 nie wliczasz" ;-)

PS: O Tobie to wiem.. Ale chyba nikt wiecej..


ja mysle ze wiem co jest problemem - strach przed mechanika ...
gdyby nie irek, to bym sie nie skusil ...
wiesz - ja nie mam dobrych dojsc do slusarzy rzemieslnikow, ktorzy
wykonaja mi cos na zamowienie ...
nie mam tez takich upustow w niektorych firmach jak irek (wiesz o
czym pisze) ...

WaldekGo wrote:

Użytkownik Expert <exp@friko.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3796F01A.@friko.onet.pl...
| A jak to zalatwisz? Poprosisz grzecznie panienke na centrali
| o przytrzymanie rozmowy?
| Istotnie wymaga to modyfikacji protokolu, dlatego wspolpracuje z ETSI
| i tworze zespol, ktory moze taki zmodyfikowany protokol opracuje lub
| rozpocznie dyskusje na ten temat.
| Temat trudny, ale wart wysilku.

(do pozostalych listowiczow: Parental Advisory, Explicit Lyrics)

(do Experta) No to co pieprzysz glupoty ze zrobisz to w 5110.


Waldku sam pieprzysz. Bo nie znasz tematu.
Trzeba odroznic technologie od warsztatowych zmian w sluchawce,
wykonywanych w domu.
Wyciecie miejsca w obudowie na 2 simy, podlutowanie gniazda, podlaczenie
przelacznika  itd.
to praca chalupnicza, ktora kazdy moze robic w domu
ale chyba nie oczekujesz to bede to oferowal.

Ciagle sie ktos pyta o sprawy oczywiste, ktore sa dostepne w inecie.
Jak to podtrzymanie 2 rozmowy na GSM. Jest taka usluga oferowana przez
operatorow i wystarczy poczytac.

Ale koncze temat bo i tak nie znajde nikogo znajacego temat, a na
dyskusje szkoda mi czasu.
Byl tu ktos z agh co przerobil sobie tak telefon wlutowujac 2 gniazda do
karty sim to go meczcie dalej ;-)

ja chce na tym zarabiac nie gadac.
Jak na razie konkurencji nie widze.

Moze to zreszta bedzie nasz glowny produkt w tej spolce z Wall Street.
zatem milych wakacji
Jacek

Witam

kurcze, nie bardzo rozumiem, ale:
10101010101010101010101010
(przebieg prostokątny - 102Hz)
w excelu:
=sin(A1)
i mamy sinus :]

Gdzie jest haczyk? o co Ci chodzi?


Częściowo poprawnie z tym, że potrzebuję próbkowany rzeczywisty przebieg o
odpowiednio dużej ilości próbek, a jeżeli chodzi o rzeczywisty tu już nie
jest 1 tylko jakieś tam nieduże zmiany w okolicach.

Żeby lepiej wytłumaczyć to musze się przyznać, że na laborkach robiliśmy
ćwiczenie z filtrów cyfrowych i najpierw próbkowaliśmy  przebieg podawany z
generatora te podane w poprzednim poście. Następnie mieliśmy je zsumować i
rozdzielić za pomocą filtru, ale gdzieś mi uciekł (zgubiłem) wynik z tych
laborek i trzeba wszystko robić w domu od nowa i nie za bardzo wiem jak się
za to zabrać. Z tym exelem to nie głupi pomysł spróbuję coś wykombinować,
gdyby ktoś miał coś na temat to bardzo bym prosił o info.

Pozdrawiam
AdamS

Witam

| kurcze, nie bardzo rozumiem, ale:
| 10101010101010101010101010
| (przebieg prostokątny - 102Hz)
| w excelu:
| =sin(A1)
| i mamy sinus :]

| Gdzie jest haczyk? o co Ci chodzi?

Częściowo poprawnie z tym, że potrzebuję próbkowany rzeczywisty przebieg o
odpowiednio dużej ilości próbek, a jeżeli chodzi o rzeczywisty tu już nie
jest 1 tylko jakieś tam nieduże zmiany w okolicach.

Żeby lepiej wytłumaczyć to musze się przyznać, że na laborkach robiliśmy
ćwiczenie z filtrów cyfrowych i najpierw próbkowaliśmy  przebieg podawany z
generatora te podane w poprzednim poście. Następnie mieliśmy je zsumować i
rozdzielić za pomocą filtru, ale gdzieś mi uciekł (zgubiłem) wynik z tych
laborek i trzeba wszystko robić w domu od nowa i nie za bardzo wiem jak się
za to zabrać. Z tym exelem to nie głupi pomysł spróbuję coś wykombinować,
gdyby ktoś miał coś na temat to bardzo bym prosił o info.

Pozdrawiam
AdamS


To lecac dalej tropek excela...
Ten prostokat zrob =1+random :)

Pozdrawiam

Tak sie sklada ze potrzebuje grzalki do terrarium, wybor padl na
podgrzewanie za pomoca kabla.
Zastanawiam się czy można by wykonać taki kabel samemu. Jednak nie bardzo
wiem na jakiej zasadzie on
działa. Myślałem ze jest to poprostu drut stawiający opór jakiemuś małemu
prądowi (aby nie


Są 3 pospolite konstrukcje kabli grzejnych niskotemperaturowych (<100 stC).
Izolacja PCV lub silikon.

1. jak kabel koncentryczny z żyłą środkową z chromonikieliny (drut oporowy)
2. 2 równoległe druty miedziane z co metr złączonym wzdłuż po przeciwnych
stronach drutem chromoniklowym
3. Polimerowe - miedziane drutu zanurzone w substancji zmieniającej
rezystancje z temperaturą (mają właściwości samoregulacji)

Robić w domu tego nie rób, bo jak zrobisz izolację ? z rurki termokurczliwej
, wentyla czy innego PCV ?

Kabel dla gada jest drogi bo wsad oprócz konstrukcji 1 też nie jest tani.

Szukam projektu, albo gotowego (niedrogiego) urządzenia, które będzie
nasłuchiwało linii telefonicznej i zapisywało czas trwania każdej
połączonej rozmowy wraz z numerem jaki został wyśpiewany przez telefon
aby połączenie uzyskać. Jestem pewny, że są specjalistyczne układy
(rozpoznawanie kodu numeru oraz poziomów napięć na linii połączonej)
które wystarczy wyposażyć w malutki procesor który będzie odwalał
magazynowanie i wysyłkę gdzieś np. do Peceta w formie raportu...

Nie chcę robić w domu akcji z przypisywaniem domownikom kodów dostępu
do linii telefonicznej a więc żadne "centralki" biurowe nie wchodzą
w grę... raczej chodzi mi o proste urządzonko z pamięcią wpinane
gdzieś równolegle do linii w moim mieszkaniu i "podsłuchujace"
czas trwania. godzinę rozpoczęcia i numer jaki wykrecono do rozmowy.

Tak, wiem, że takie coś można sobie zamówić na centrali telefonicznej.
Ale na dłuższą metę to dosyc sporo kosztuje i chciałbym mieć sposób
na własny billing.

p.s. followup-to: pl.misc.elektronika

Lukier:

| Mam urządzenie z irda. A musze podłączyć do RS - a.

| I jak to zrobić?

| Normalnie bylo tak, że wtykalem kabel i jazda - komputer komunkował sie po
| rs i było OK. RS się zepsuł, jest tylko irda, i trzeba "oszukać odbiornik"
| Czyli żeby dla urządzenia odbiorczego to urządzenia podłączane było jak
| zwykły RS.

| Jakieś idee?
| Gotowe urządzenia, schematy, itp?

poszukaj na stronie Texasa czegos takiego:
"TIR1000, TIR1000I STANDALONE IrDAE ENCODER AND DECODER"
jest to scalak do konwersji IRDA na UART


po co się bawić, to można robić w domu. Kup gotowe międzymordzie
IRDA-COM, kosztuje coś koło 100zł, a za te pieniądze nie opłaca się
nawet zacząć myśleć.

Waldek

pozdrawiam

Lukier

Jan Slupicki
I.Kuczek napisał(a) w wiadomo ci: <35FF97B2.7@friko6.onet.pl...

Witam !
Czy ktos wie jak w domowych warunkach zrobic
klej lub lakier przewodzący o opornosci dla sciezki szer. 4mm
max 10 Om/metr ????

Pozdrwaiam Irek

A widziałeś te normy sprawnościowe i ewentualnie rodzaj sprawdzianów?
Zresztą zgodnie z zarządzeniem KGP ma być co tydzień chyba 2 godz. WF-u. W
większości jednostek jedynym WF-em są właśnie te testy. No to na jakiej
podstawie oczekujesz lepszych rezultatów?


No to kolega chyba ze służb mundurowych, bo prezentuje właśnie typowe
tłumaczenie, o którym ktos wyzej pisał. Funkcjonariusz powinien wiedzec, że
jego odpowiednia sprawnośc fizyczna to jedna  z podstawowych cech, którą
powinien posiadać. I jak nie jest wystarczająco sprawny, to się do tej
służby nie nadaję. Tak jak nie nadaje się niewidomy do sekcji snajperów, a
głuchy do orkiestry. A mała ilość zajęć WF-u.   Zgoda, lepiej byłoby ich
więcej, z naciskiem na sztuki walki itp. Ale to niezdarności i np. otyłosci
nie tłumaczy. W końcu kazdy może sobie robić w domu pompki i przysiady,
podciągać się itp. Jak będą solidnie egzekwowane wymagania, to chcący sposób
( i to bezinwestycyjnie) znajdą. Wg. mnie przede wszystkim trzeba wymagać, a
na początek bić po kieszeni.
Pozdr
P

a czy ten przydzial to oznacza, ze jesliby oglosili wojne, to
chlopak wsiada w pierwszy lepszy pociag i pedzi do tego
wskazanego miejsca, czy tez musi czekac na jakies dodatkowe
zaproszenie czy cos w tym stylu


myślę, ze właśnie to oznacza, no bo co miałby robic w domu???
G

Ania

P.S. Tak przy okazji widze, ze wesolutko sie wam zrobilo po tym
moim lisciku milosnym do wojakow, oj wesolutko ;))))


chłopaki lubią dziewczyny.... ;-))) chociaż nie wszyscy jesteśmy to wojskowi
(jeszcze)

Gator wrote:

| a czy ten przydzial to oznacza, ze jesliby oglosili wojne, to
| chlopak wsiada w pierwszy lepszy pociag i pedzi do tego
| wskazanego miejsca, czy tez musi czekac na jakies dodatkowe
| zaproszenie czy cos w tym stylu

myślę, ze właśnie to oznacza, no bo co miałby robic w domu???


Btw czy jezeli jako osoba z kategoria D zglosze sie do WKU z prosba o
przydzial na czas "W" to mam szasne takowy otrzymac? Jestem prawnikiem,
moze jakas zapasowa jednostka zandarmerii czy cus?
MArcin B.

<ax@poczta.onet.plwrote:
| W pełni się z tobą zgadzam w klubach sportowych, w kołach łowieckich tak
| ale w domu całkowicie zbędny element.

Niestety, trudno to zrealizować logistycznie. W szczególności: co kiedy
jadę na zawody? Jak z czyszczeniem? Co jeśli chcę trenować na więcej
niż jednej strzelnicy? Zresztą jakoś relatywnie mało tych strasznych
wypadków w porównaniu np. z motocyklami, które w tej chwili są
ewidentnie zabawką a nie środkiem transportu...


Poza tym 80% treningu mozna robic w domu "na sucho". Tyle, ze trzeba
miec ta bron zeby na niej trenowac.

Foka

Użytkownik Ludzie! niepamiętacie jaką mam ksywe? MAm do was pytanie? Czy
wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie

pierdoły
czy po prostu jestescie debile?
pozdrawiam was debile


Jezeli ci grupa nie odpowiada ,to ja zmien i nie wyzywaj nikogo od debilow!
Pozdrawiam befknu.

MAm do was pytanie? Czy wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie
pierdoły


Jak na razie to właśnie ty przodujesz w wypisywaniu pierdół na grupie.

czy po prostu jestescie debile?


No właśnie. Jesteś debil ?

pozdrawiam was debile


Sam siebie pozdrawia. Szkoda słów, czas się leczyć.

ps.
To chyba nie jest Peterka. On nie był taki chamski.

| MAm do was pytanie? Czy wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie
| pierdoły

Jak na razie to właśnie ty przodujesz w wypisywaniu pierdół na grupie.


Jak to znaczy kto, bo ci sie chyba osoby pomylily.

| czy po prostu jestescie debile?
No właśnie. Jesteś debil ?


:-) a co niepewny?

| pozdrawiam was debile
Sam siebie pozdrawia. Szkoda słów, czas się leczyć.


:-)

ps.
To chyba nie jest Peterka. On nie był taki chamski.


Jak mogles myslec ze to jest Peterka? On mial wlasny styl, ktory sie czylo.
To jest muj brat(Igor), on tez ma styl(cztales "zboczenie a ufo?", niemozna go
pomylic z kims innym. A ja to turbos2 pamietasz jeszcze?
Pozwalam dla brata korzystac z mojej skrzynki, ale mial sie podpisywac.
A teraz prosba dla wszystkich, odpowiadajcie na jego listy! i to uzywajac
wielu bluzgow, on lubi takie dyskusje. Jak niebedziecie tego robic to on z was
zrezygnuje, wielka strata itd.
Pozdrawiam
Turbos2

--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\

PhoeniX napisał(a):

| MAm do was pytanie? Czy wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie
| pierdoły

Jak na razie to właśnie ty przodujesz w wypisywaniu pierdół na grupie.

| czy po prostu jestescie debile?

No właśnie. Jesteś debil ?

| pozdrawiam was debile

Sam siebie pozdrawia. Szkoda słów, czas się leczyć.

ps.
To chyba nie jest Peterka. On nie był taki chamski.

--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\

"Ludzie! niepamiętacie jaką mam ksywe?" napisał(a):

PhoeniX napisał(a):

| MAm do was pytanie? Czy wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie
| pierdoły

| Jak na razie to właśnie ty przodujesz w wypisywaniu pierdół na grupie.

Jak to znaczy kto, bo ci sie chyba osoby pomylily.

| czy po prostu jestescie debile?
| No właśnie. Jesteś debil ?

:-) a co niepewny?

| pozdrawiam was debile
| Sam siebie pozdrawia. Szkoda słów, czas się leczyć.

:-)

| ps.
| To chyba nie jest Peterka. On nie był taki chamski.

Jak mogles myslec ze to jest Peterka? On mial wlasny styl, ktory sie czylo.
To jest muj brat(Igor), on tez ma styl(cztales "zboczenie a ufo?", niemozna go
pomylic z kims innym. A ja to turbos2 pamietasz jeszcze?
Pozwalam dla brata korzystac z mojej skrzynki, ale mial sie podpisywac.
A teraz prosba dla wszystkich, odpowiadajcie na jego listy! i to uzywajac
wielu bluzgow, on lubi takie dyskusje. Jak niebedziecie tego robic to on z was
zrezygnuje, wielka strata itd.
Pozdrawiam
Turbos2

| --
| Pozdrawia
| file://==PhoeniX==\

befknu napisał(a):

Użytkownik Ludzie! niepamiętacie jaką mam ksywe? MAm do was pytanie? Czy
wy nie macie co robic w domu i wypisujecie takie
| pierdoły
| czy po prostu jestescie debile?
| pozdrawiam was debile

Jezeli ci grupa nie odpowiada ,to ja zmien i nie wyzywaj nikogo od debilow!
Pozdrawiam befknu.

pozdrawiam

Sadze ze mozesz tez na wlasna reke wytoczyc sprawe stacji - wolasz  
policje, wyciagasz jakis pusty baniak o jakiejkolwiek pojemnosci  
(powiedzmy 5l po spryskiwaczu), nalewasz przy policjancie paliwo do  
niego, on spisuje ze dystrybutor pokazal rowno 6,00l.


Jasne, ale musisz dodac do tego:

Rozszezalnosc pojemnika pod wplywem temperatury, oraz sama temperature  
paliwa.

Krotko mowiac, mierzyc pojemnikiem ( kanistrem, czy butelka ) nie majacym  
atestu glownego urzedu miar mozesz sobie robic w domu testy, a nie  
udowadniac czy dystrybutor oszukuje czy nie. ( pomijam sytuacje gdzie do  
"5" wchodzi 10 litrow.

ale widocznie ludzie w polsce mają dużo pieniędzy...


Ech, ja kiedyś stoję sobie w korku, a tu piiiiiit - przegrzanie. Co
robić, do domu ze 400 km? Okazuje się, że chyba czujnik padł i nie
włącza wentylatora chłodzenia. Na szczęście w pobliżu był sklep
elektryczny - parę metrów drutu, wyłącznik i wentylator chodzi. I
dojechać się dało. Samochód - stary VW Polo. W fordzie też by się chyba
dało.

Grzexs

Pozdrawiam

Montaz jest troche trudniejszy, bo srubki wkrecasz do góry i moga wypadac,
ale 5 minut powinno wystarczyc :-)

Czesc
Chyba cos mi sie tam zaczyna psuc. Pewnie z racji intensywnego uzywania
ostatnio. A objawy sa takie ze stuka jakby skrzydelka wiatraczka stukaly
o cos. Czasem przestaje jak zmienie obroty albo wylacze i wlacze.
Czy cos sie tam obluzowalo, czy moze smarowanie wyschlo od nadmiaru
goracego powietrza?
Aha, no i najwazniejsze, jak znam zycie to zeby sie do niego dostac
pewnie trzeba caly kokpit zdemontowac, jak to sprytnie wymyslili w
poldku? Dlatego tez pewnie robota na dobrych kilka godzin, jesli sie wie
jakie i w jakiej kolejnosci srubki odkrecac:) Moj poldek niestety stoi
pod chmurka, wiec nie jestem w stanie tego zrobic w takim warunkach. Czy
ktos sie nie orientuje ile taka robota by kosztowala w jakims warsztacie?

pozdr
Jancio, PoldekCaro+ `97,CKMK

Jasne, osoba/firma domagajaca sie tego, co przedsawili Ci w umowie przy
podpisaniu to debile


Obrońca się znalazł...
Po prostu, jeżeli facet miał firme i Biznes100 i płacił to przez póltora
roku i chce dalej płacić to dlaczego nie umożliwić mu tego za darmo? A mają
taką możliwość. Te 100 PLN ich nie zbawi a tylko spowoduje to to, że koleś
zmieni taryfe na Biznes10 i pójdzie do Plusa po telefon.
Tego ludzie z Ery nie są w stanie zrozumieć. Nie wszyscy, ale większość...

Jak nie zechcą tego w BOA zrobić to zadzwon 602900 i każ połączyć się z
jakimś konsultantem

BOA - to chyba wlasnie 602900


Ale są też salony firmowe, też Biura Obsługi Abonenta, gdzie można iść i
pogadać face to face z żywym człowiekiem, a to mi chodziło, sorry za
nieporozumiene

A w styczniu mozesz przedłużyć umowe na kolejne 2 lata i dostać aparat w
promocji.

Tym bardziej ze chlopak chce zmienic platnika - czys Ty przeczytal jego
post
????


A ty czytałeś mojego, czy tylko się dopieprzasz, bo nie masz co robić w
domu???
Próbuje człowiekowi pomóc i tyle. Mam pewne doświadczenie.

Jak zmieni jednak płatnika, to w styczniu będzie mógło przedłużyć umowe i
dostać telefonik.

Pozdro,.
Tommers

trojden wrote:
Prostym i popularnym rozwiązaniem wydają się być zestawy słuchawkowe;
kablowe lub na blutooth (BT). Zakupiłem wypasiony model logiteca na BT i
powiem szczerze że nie jestem z tym szczęśliwy bo:
1) trzeba ciągle pamiętać o ładowaniu tego a że mam tylko ładowarkę 220V to
trzeba to robić w domu a nie w samochodzie
2) trzeba to ciągle zakładać/zdejmować z ucha (dość uciążliwe przy częstym
wsiadaniu / wysiadaniu)
3) to jest najgorsze - przy dłuższej jeździe odczuwa się dyskomfort, że coś
wisi na uchu (u mnie jest to taki klips) -
4) trochę to śmiesznie wygląda :) zwłaszcza gdy zrobi się nieciekawy odcisk
obok ucha :)


Po pierwsze jak na chwilę wysiadasz z samochodu to przecież nie musisz
zdejmować słuchawki ;) Po drugie poszukaj innego modelu - np. Jabra,
albo poczekaj na ostatnio wydaną Motorolę, która mikrofon ma w kanale
usznym i jest b. mała.

trojden wrote:
| Prostym i popularnym rozwiązaniem wydają się być zestawy słuchawkowe;
| kablowe lub na blutooth (BT). Zakupiłem wypasiony model logiteca na BT i
| powiem szczerze że nie jestem z tym szczęśliwy bo:
| 1) trzeba ciągle pamiętać o ładowaniu tego a że mam tylko ładowarkę 220V
| to trzeba to robić w domu a nie w samochodzie
| 2) trzeba to ciągle zakładać/zdejmować z ucha (dość uciążliwe przy
| częstym wsiadaniu / wysiadaniu)
| 3) to jest najgorsze - przy dłuższej jeździe odczuwa się dyskomfort, że
| coś wisi na uchu (u mnie jest to taki klips) -
| 4) trochę to śmiesznie wygląda :) zwłaszcza gdy zrobi się nieciekawy
| odcisk obok ucha :)

Po pierwsze jak na chwilę wysiadasz z samochodu to przecież nie musisz
zdejmować słuchawki ;) Po drugie poszukaj innego modelu - np. Jabra, albo
poczekaj na ostatnio wydaną Motorolę, która mikrofon ma w kanale usznym i
jest b. mała.

--


Ale ja niczego nie chcę sobie wkładać do ucha...

Trzeba bylo kupic Siemensa SX1 to wtedy wszelkie upgrade'y softu mozna by
bylo robic u siebie w domu;-)


wolę zapłacić 60 zł i ich nie robić w domu, niż mieć to g.
Prosiłeś się? To masz.
I może skończmy dysusję o wyższości. Ma to co ma i co chciał. I co ja też
chciałem.
P.

"a" <a@a.comskrev i en meddelelse

"VAT" <vogat10(fjerntal)@privat.dkwrote in message

| Uhaha! i zaraza innych? Jak ty tam wytrzymujesz? Ale jesli ten ktos,
mimo
| wszystko, jest chorym, to co on wowczas robi? Jestem przekonany, ze
oszukuje
| i choruje po kryjomu-:)) A moze udaje mu sie nie chorowac, albo... nie
| pracowac?
| Jesli, Witku, znasz jakis sposob na niechorowanie, bylbym ci wdzieczny,
| gdybys sie tym ze mna podzielil.

moj sposob jest prosty: nie choruje, bo mnie nie stac :)
zatem nie choruje.


Marku, zanim to napisales, to odpukales w niemalowane... :)) Myslisz pewnie,
ze choruje dla przyjemnosci-:(( Myslisz, ze nie bronilem sie, jeszcze jak,
ale zaskoczyla mnie. Mozesz mi powiedziec, co masz na mysli, piszac, ze Cie
nie stac? Na co Cie nie stac?

przepraszam, ze sie znowu wcinam :P


bo Ty jestes pewnie nalogowiec, poza tym prosilem, bys nie przepraszal.

ale Ty sie faktycznie nudzisz.


Jeszcze jak, dlatego z nudow zawracam Grupowiczom glowe.

 Ksiazke bys poczytal ;)

A jak Ty myslisz, czym ja sie zajmuje *w miedzyczasie*. Ile mozna czytac,
juz "odciski" na oczach dostaje. Zreszta na paluchach tez. Ale powiem Ci cos
w sekrecie, ja nie tylko czytam i pisze, ale i _pracuje_, bo to, widzisz,
moge robic w domu, np. w lozku. A mimo wszystko nudze sie, byc moze brakuje
mi kolegow z firmy, bo nie mam sie z kim pozprzeczac. Zona nie chce. Szefa
mi tez brakuje, bo on potrafi czepiac sie, a czepia wszystkiego, robi to
lepiej od mojej zony. A glupi jest, ze sobie nawet nie wyobrazasz, to
przeciez on mi kazal isc do domu i nie wracac, az wyzdrowieje. Zona, jak
wraca do domu, to natychmiast zaczynam sie gorzej czuc, wowczas garow nie
musze zmywac-:)) To moj najgorszy w tym zyciu obowiazek, gorszy od choroby.
Poza tym "obawiam sie", ze zaczynam sie miec lepiej, ale mysle, ze jeszcze
troche, moze do jutra, pochoruje. Dzisiaj i tak mamy wolny dzien.

Pozdrawiam Cie Marku
VAT

 - nie mogłem się oprzeć,
Piotr

Ponad rok temu poznałem pewną dziewczynę. Ona miala 23 lata , ja 27 lat.
Przez rok trwała sielanka aż do momentu jak jej mama się dowiedziała że mam
powazne plany wobec jej jedynej córki. Wtedy kazała wybierać córce albo ja
albo ona i zagroziła jej że jeśli ona zamieszka razem ze mną i wyprowadzi
się od niej z domu to nie ma po co wracać ju do domu.
Dodatkowo jej mama zadzwoniła do mnie do domu i po jej telefonie (a raczej
kilkunastominutowym wrzasku) byłem załamany tym co usłyszałem i że
usłyszałem to od dorosłej osoby (50 letniej) . Zakończyłem ten związkek gdyż
stwierdziłem że nie ma on szansy na sukces ...

Postanowiłem ponownie znaleść inna osobę , która podobnie jak ja myśli i ma
zbliżone do moich planów. Po długim szukaniu znalazłem inną dziewczynę. Tym
razem ma ona 21 lat , ale psychicznie jest bardzije "dorosła" od mojej
poprzedniej 23 letniej dziewczyny. Jest bardziej poważna (poprzednia była
niesamowicie dziecinna , czasami zdawało mi się że spotykam się z
kilkuletnim dzieckiem) , lepiej mi się z nią rozmawia , ma zblizone do moich
życiowe plany , jednym słowem miło mi się z nią spędza czas jak i rozmawia
(zarówno wirtualnie jak i na żywo).
Jest także osobą bardzije samodzielną (potrafi zajmowac się sama domem) -
poprzednia moja dziewczyna nie potrafiła dosłownie nic zrobić w domu (we
wszystkim wyręczała ją mama lub bacia)
Jeśli chodzi o wygląd to jest ona szczupłą (około 60kg) i wysoką brunetką
(175cm). Porzednia moja dziewczyna była sporo niższa (160cm) i bardzije
"pulchna" (65kg) . Niestety jedynie co mi się w nowej dziewczynie zniezbyt
podoba to jej twarz. Poprzednia moja dziewczyna miała twarz bardziej
"sympatyczniejszą" a twarz mojej nowej dziewczyny niezbyt mi przypadła do
gustu.

I teraz pytanie , czy uważacie że tak mały szczegół jak "twarz" ma duże
znaczenie , czy jednak ważniejsze od wyglądu człowieka jest jego wnętrze i
jego cechy charakteru ?

Wiem że to zapewne kwestia gustu i że każdy ma inny gust i każdemu inna się
kobieta podoba.

Liczę na Waszą pomoc i poważne odpowiedzi.

Dzieki !!!!

• co można robić w samotne sobotnie wieczory
• co można robić po doktoracie z językoznawstwa
• co można robić po obronie Narodowej
• Co można robić po stosunkach międzynarodowych
• Co można robić w wolnym czasie
• co lubię robić a czego nie
• co mam robić żeby poronić
• Co możemy jutro robić
• Co można robić nad Soliną
• co można robić po administracji
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• storyxlife.opx.pl

	co mam robić w domu	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co mam robić w domu