Kamiles wrote:
mogę wszystko robić na kompie ale ten komunikat jest czyli coś jest źle


wykonaj scanreg.exe /fix

Grzechu

Grzegorz Rumatowski (gruma@onet.pl) napisales:

Kamiles wrote:

| mogę wszystko robić na kompie ale ten komunikat jest czyli coś jest źle

wykonaj scanreg.exe /fix


A jak nie to /restore

mogę wszystko robić na kompie ale ten komunikat jest czyli coś jest źle


Co to są Skarszerwy?

my newsreader told me that Kamiles wrote:
| mogę wszystko robić na kompie ale ten komunikat jest czyli coś jest źle

Co to są Skarszerwy?


a co to jest antoniuk??

Marcin Kocur wrote:
Janusz P napisał(a)

| Dnia Sun, 27 Feb 2005 14:07:52 +0100, seba <sim1@o2.plnapisał:

| witam
| jestem swiezo upieczonym posiadaczem mandrake 10.0 (i wogole linuxa:]),
| moj problem polega na tym ze chce udostepnic polaczenie internetowe na
| drugi komputer (2 karty sieciowe REALTEKA i skretka oczywiscie
| skorosowane:]), tylko z mozliwoscia przyciecia lacza na drugi komp w
| obie strony. jesli ktos z Was zna jakas strone z opisem takiej
| konfiguracji to bede wdzieczny za podanie adresu.
| pozdrawiam

| Prosty, dokladny opis znajdziesz tutaj:
| http://shider.neostrada.pl/mandrake10/
| Pozdrawiam.. Janusz

Dobra, a załóżmy, że mam dwa kompy. 1. MDK 10.1, 2. MDK 9.2. Chcę zrobić
LAN. Daję nowe połączenie, sieć lokalna, moją kartę sieciową, reszta
domyślnie (karta jest wykrywana). Na 2. kompie robię identycznie. Czy tak
to w ogóle ma prawo działać, czy muszę przypisać każdemu kompowi adres IP?
A jeśli przypiszę, to jak się połączyć? Próbowałem już kilka godzin na
winodwsach (XP i 98) i na mandrakach. Nie znam się na tym, choć
przeczytałem kilka artykułów na ten temat. Pomoże mi ktoś?


Najpierw podstawy:

Na serwerze (ten z internetem) wybierz takie parametry karty sieciowej:

IP:             192.168.0.1
MASKA:          255.255.255.0
BRAMA:          (domyślnie)

Na drugim daj:

IP:             192.168.0.2
MASKA:          255.255.255.0
BRAMA:          192.168.0.1

Teraz z serwera spróbuj spingować drugi:

ping 192.168.0.2

Takie coś oznacza że jest ok:
PING 192.168.0.2 (192.168.0.2) 56(84) bytes of data.
64 bytes from 192.168.0.2: icmp_seq=0 ttl=128 time=0.358 ms
64 bytes from 192.168.0.2: icmp_seq=1 ttl=128 time=0.318 ms

I drugiego też można sprawdzić:

ping 192.168.0.1

Jeśli to nie zadziała, sprobować wyłączyć firewall'e na obu komputerach
i jeszcze raz.

W odpowiedzi na pytanie - oba muszą mieć:
        - różne statyczne IP  [lepsze rozwiazanie]
albo
        - serwer ma statyczne IP (np. 192.168.0.1)  i ma włączone DHCPd
[trudniejsze i mniej wygodne]

Jeśli komputer nie ma stałego IP, to musi od kogoś uzyskać - od
komputera który ma DHCPd włączone.

Jeśli to pójdzie to pierwszy krok mamy za sobą....

------------
Zatoichi

Marcin Kocur wrote:
| Janusz P napisał(a)
| Dobra, a załóżmy, że mam dwa kompy. 1. MDK 10.1, 2. MDK 9.2. Chcę zrobić
| LAN. Daję nowe połączenie, sieć lokalna, moją kartę sieciową, reszta
| domyślnie (karta jest wykrywana). Na 2. kompie robię identycznie. Czy tak
| to w ogóle ma prawo działać, czy muszę przypisać każdemu kompowi adres
| IP? A jeśli przypiszę, to jak się połączyć? Próbowałem już kilka godzin
| na winodwsach (XP i 98) i na mandrakach. Nie znam się na tym, choć
| przeczytałem kilka artykułów na ten temat. Pomoże mi ktoś?

Najpierw podstawy:

Na serwerze (ten z internetem) wybierz takie parametry karty sieciowej:

IP:           192.168.0.1
MASKA:                255.255.255.0
BRAMA:                (domyślnie)

Na drugim daj:

IP:           192.168.0.2
MASKA:                255.255.255.0
BRAMA:                192.168.0.1

Teraz z serwera spróbuj spingować drugi:

ping 192.168.0.2

Takie coś oznacza że jest ok:
PING 192.168.0.2 (192.168.0.2) 56(84) bytes of data.
64 bytes from 192.168.0.2: icmp_seq=0 ttl=128 time=0.358 ms
64 bytes from 192.168.0.2: icmp_seq=1 ttl=128 time=0.318 ms

I drugiego też można sprawdzić:

ping 192.168.0.1

Jeśli to nie zadziała, sprobować wyłączyć firewall'e na obu komputerach
i jeszcze raz.

W odpowiedzi na pytanie - oba muszą mieć:
- różne statyczne IP  [lepsze rozwiazanie]
albo
- serwer ma statyczne IP (np. 192.168.0.1)  i ma włączone DHCPd
[trudniejsze i mniej wygodne]

Jeśli komputer nie ma stałego IP, to musi od kogoś uzyskać - od
komputera który ma DHCPd włączone.

Jeśli to pójdzie to pierwszy krok mamy za sobą....


No właściwie tak robiłem też, ale pingi nie chodziły. Przypuszczam, że coś
jest z którąś z kart. A gdyby pingi zadziałały, to gdzie znajdę coś
takiego, jak otoczenie sieciowe? Jak sprawić, żeby się widziały (poza
udostępnianiem neta)?

------------
Zatoichi


--
Linux Registered User # 379058

W niedługim czasie mam zamiar kupić sobię kamerę wideo. Zastanawiam
się czy kupić kamerę z twardym dyskiem , czy też kamerę na taśmy.


Na taśmy :D

Jeśli chodzi o wygodę to raczej skłaniam się do dysku, gdyż w trakcie
wycieczki można spokojnie edytować , wycinać sceny , które zostały źle
sfilmowane. W pracy z tasiemkami nie ma komfortu. Dodatkowo trzeba to
potem zgrywać na PC , obrabiać i dopiero wypalać.


Kaset miniDV mozesz zabrac i 100 wiec nie ma problemu ile tego masz
nagrane. Material z HDD tez musi przejsc przez kompa przed zgraniem na DVD.

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jakie są różnice w jakości obrazu ?


Film na kasecie jest w formacie DV a na HDD mpeg2 (i chyba juz mpeg4).
Format DV jest o wiele mniej stratnym kodekiem i bardzo dobrze nadaje
sie do zabawy w edycje :D

Materiał jest zapisywany w różnych formatach, więc zastanawiam się czy
odczuję różnicę w jakości zapisanego materiału, a jeśli tak to na czym
ona polega.


hmmmm... jedna godzina DV to kolo 12 GB w prownaniu do mpeg2 okolo 2GB.
Stopień kompresji DV to chyba 5:1 i jest akceptowalny przez stacje TV.
Jesli masz ochote robic na kompie różne "rikitiki" z filmem to DV po tym
wszystkim nie bedzie jeszcze razil jakoscia. Mpegi juz moga wygladac
niczym filmiki z YouTube.

  Pytam o to, gdyż jakość materiału jest dla mnie ważniejsza

od wygody obsługi.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.


No to tylko na kasetki :)

| Jesli ktos nie widzial testu porownawczego tych procesorow w SPEC'cie
| (tescie wiarygodnym dla aplikacji graficznych) a zamieszczonego w
Enterze
| 11/03, to polecam pod rozwagę - str. 049.

| Co z tego wynika? Otóż my powinnismy sie raczej zainteresowac Intelem, a
| biorac po uwage test przeplywnosci (istotny w grafice bardziej, niz
obliczen
| zmiennoprzecinkowych istotnych w aplikacjach bazodanowych) to
odpowiednikiem
| Athlona XP 3200+ jest prawdopodobnie Intel 1,8 lub mniej. Na wykresie
| porownawczym jest tylko Intel 2,4 ktory znaczaco przewyzsza XP 3200.

| Jesli tak podejsc do problemu, to byc moze ekonomiczniej jest kupic
| wolniejszego Intela zamiast AMDka.
Problem w tym, i jest to troche nielogiczne, ze w praktyce okazuje sie po
zmianie np. Athlona 2600XP na pIV HT 2.6, ze nie ma widocznej roznicy a
cena
jednak jest rozna. Pisze to, bo u nas na grupie oglaszalo sie kilka osob z
owa zmiana (np. MAciek, jesli dobrze pamietam). I sa to wlasnie, uwazam,
praktyczne testy, takie codzienne zwykle zastosowanie, a nie testy
przeprowadzone na "czystych" kompach przeznaczonych do testowania, a nie
do
obrobki wideo.

Faktem jest, ze np. przy kopiowaniu duzego pliku (kilka GB i wiecej) nie
da
sie nic robic na kompie z atlonem 2600, a podobno na odpowiednim Pentium,
tak.

Gulo

PS. Żadnego szlabanu to by mi explicite nie dali, na wódkę do knajpy jak
wychodzę czasem z bratem lub z jakim kumplem redakcyjnym to problemów mi
nijakich nie robią, co do panny mnie też trochę naciskają, żebym sobie
znalazł, bo już czas najwyższy. Tylko kiedy, skoro przy kompie robię
non-stop, a jak nie robię tę godzinę czy dwie, to muszę robić za
zaopatrzeniowca i gońca???


Witaj Jakub A. Krzywicki :-))))))))

Ale w sieci wirtualnej Internetu możesz sobie znaleźć!!!! Polkę to najlepiej
ale jak masz życzenie to na ten przykład Francuzkę a nawet Japonkę.
Poszukaj bo są ogłoszenia i randkowe strony najróżniejsze z Polski i ze świata
całego i nawet z domu nie musisz wychodzić a pannę sobie znajdziesz i będziesz
szczęśliwy. Albo zapytaj się do Anny Izabeli bo ona sobie znalazła i ślub w czerwcu
bierze. A też tu postingi śle jak Ty to może doradzi Tobie swoim sposobem???
A jak chcesz to ja mogę się dla Ciebie za Niemką rozejrzeć ale odradzam bo
nasze ładniejsze i mówią w ojczystym języku co ma swoje znaczenie, tu mi
przyznasz rację!!!  Japonka na ten przykład nie mówi a jak się nauczy to i tak
ma brzmienie jak nie Polka.I na naszej kuchni się nie wyznaje to będzie Tobie
tylko jakieś te ich wodorosty z rybami gotować. A na schabowego to będziesz
chodził do restauracji, to sam powiedz co to by za małżeństwo było??? A i
pobożna po naszemu napewno nie będzie!!!!

Pozdrawiam Cię serdecznie! :-)))))

Żona Edmunda

"Elwira: co się dziwisz, dupy są od pierdzenia"
"Róbik: W gazetach pytano jakże można tak kochać o dziewiątej rano"
"Anna Izabela: możliwe, że wszystko jest snem"
"Almar: pisząc jak chamidło, jest się TYLKO chamidłem i niczym więcej"
"Doktor: Wszyscy rzygali, tylko ksiądz wymiotował"
"Anna Izabela: Co wam tak strasznie przeszkadza, ze ktos jest INNY???"
"Gabi: SPIERDALAJ, won,SPIERDALAJ,SPIERDALAJ,SPIERDALAJ"
"Jakub A. Krzywicki: W każdym razie... dzisiaj klucze od sejfów czy armat
są nadal istotne,ale nie tak, jak klucze od mózgów"
"Tymczas: Tylko zgubil kluczyk... Taki maly...bardzo maly..."

nie pozdrawiam SYNKA

Ide się "pobawić" w blenderze!

On Mon, 16 Dec 2002 14:02:52 +0100

"Bartłomiej Wieczorkowski" <wiec@polceny.plwrote:
| : lub PovRAY + Gimp ( http://www.povray.org )
| : --

| WITAM
| primo/powinni zrobic dział zabawki i tam mozna by dac tego gimpa i
| blendera i wiele innych badziewi

Jesli mi znajdziesz w PhotoShopie funkcje, ktorej nie ma w Gimpie a
jest NIEZWYKLE ISTOTNA, to oczywiscie sie z Toba zgodze. Natomiast
wartosc tych funkcji uzasadniac winna roznice w cenie (ktora jest
rowna cenie PhotoShopa).
Obejrzyj Pan tegoz Gimpa uwaznie a potem sie wypowiedz

Wieczor
PS, acha no, polecam porownac predkosc wykonwania tych samych procesow


--
GreenEye Marcin Szwaczko
Grafika,Poligrafia,Fotografia,Reklama,
Po co płącić za licencje? Masz inne możliwości:
www.opensourcepl.org

To nie to, od kiedy nauczyłem się coś niecoś robić na kompie,
to mam maniakalna potrzebę zbierania wszystkiego co się pokaże tzn.
w obrębie 4 podstawowych programów. No i od czasu do czasu
pstrykam na te klawisze - nic z tego nie wynika, ale to co czuję -
można tylko porównać do - orgazmu. Ktoś mi kiedyś już to wypomniał
z grupowiczów. Chyba nie ma lepszego uzasadnienia?
A L.W. się uczę, kibelek przestudiowałem, poligony też.
I mam pytanie jakie inne jeszcze są możliwości tworzenia siatek
o dużej złożoności? Bo jak porównam do maxa, do jego nurbsów, surface
tools,
to trochę mi czegoś brak. Jednak po godzinie pracy na L.W., jak
przesiadłem
się na maxa to miałem dziwne uczucie sztywności w karku i nadgarstkach.
Reszta mi nie zesztywniała - i całe moje szczęście.
Co do konkursu - trzeba mieć na grafikę dużo czasu, ja nie mam.
Jak wracam z roboty po uzgodnieniu kilku inwestycji, rozmowach z
furiatami,
wypisaniu kilku decyzji administracyjnych, przygotowaniu interpelacji
dla radnych itd itp. to jedyne co mogę zrobić to, albo się położyć, albo
wsiąść na rower i wyjechać z psem. Jednym słowem- nie mam szans.
Ale innym szczerze życzę wygrania konkursu.
Acha i jeszcze jedno - jak wyczyściłem fata, to straciłem wszystkie
sceny
jakie robiłem w ostatnim czasie, wszystko, nie mam nic. Dlaczego nie
zgrałem
tego na płytę nie mam pojęcia. De`bil.
za ewentualne błedy - sorry, ale się śpieszę.

-----
Wysłano za pośrednictwem WWW.3D.PL (http://www.3d.pl)

Pozdrofka

Piotrek

On 27 Wrz, 11:32, Karol <karol_o2@SPAMOWI_ZDECYDOWANE_NIEo2.plwrote:

| hehe dobre
| w przypadku gentoo faktem jest, że trzeba poświęcić czas na pierwszą
| instalację i konfigurację - ale jeśli chcesz mieć wszystko skompilowane
| optymalnie pod swój sprzęt i upodobania, to chyba warto pocierpieć ;-)

Ta optymalizacja pod swoj sprzet to niezla sciema :-) Przyrost jaki
przez to uzyskasz jest raczej nie zauwazalny golym okiem i nie wplywa
na komfort pracy.


Tutaj sie nie moge zgodzic, zainstalowalem kiedys auroxa i po kilku
dniach skasowalem. Gentoo jest bezporownania szybszy.
Ale faktycznie jest to raczej dystrybucja dla zapalancow ktorzy lubia
miec wplyw na wszystkie flagi kompilacji, linkowania itd .

Akurat wszystko co instaluje z repozytorium mojego
distro (Ubuntu) jest skompilowane tak ze chyba malo komu czegos
brakuje. Jezeli mi czegos brakuje to przekompilowuje sobie pakiet -
jeden pakiet.zaletą jest to, że jeśli regularnie aktualizujesz distro, to później nie
| martwisz się o kolejne wydania, zmiany numerków wersji itepe...

Z Ubuntu tez sie nie martwie o kolejne wydania, wychodzi nowa wersja
robie upgrade, sciagam 400MB pakietoów, instaluje i po godzinie mam
zaktualizowany system a nie po 3 dniach.

| kompilacja przecież leci sobie w tle i pracy nie przeszkadza
| w ostateczności można ją puszczać wtedy gdy się nie pracuje, w nocy...

No super sprawa, znalazlem w sieci że coś mogę zrobić softem takim i
takim, sciagam, zrodla maja 15MB, czekam godzine az sie skompiluje a
mi trzeba na juz i co teraz? Nie moge nic robic na kompie bo
kompilacja mi zazyna kompa. Do tego takie rzeczy jak blad kompilacji
ni stad ni z owad i marnowanie czasu na szukanie rozwiazan - bez
sensu. Poza tym po co zostawiac kompa wlaczonego na noc?


Na gentoo uzywa sie zrodel z repozytoriow gdzie kod jest dobrze
przetestwowany, wiec bledy kompilacji praktycznie sie nie zdazaja. A
poza tym nikt przeciez nie zabrania zainstalowac pakietu w wersji
binarnej.
Jezli nie chcesz poswiecic 4h na kompilowanie open-offica, to
instalujesz wersje binarna i po klopocie.

--
Pozdrawiam,
Artur

duzo nagrywam z telewizji na megnetowid
Chcialbym to samo robic na kompie
moze jest inne rozwiazanie?


moze....
http://raks.com.pl/projekt_xxi-prgtv_ferro.htm

---
pozdrawiam
wimex

Dnia 09.12.2008 Bart Ogryczak <B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidnapisał/a:
| Nigdy nie oglądałem filmu na moim starym lenovo,

| Widać mało latasz.

A to jakoś związane? Hmm, dziwne. Tzn jak teraz będę leciał to mam
oglądać jakiś film? Czy mogę robić na kompie cos innego co lubię?


Np. co? Grać na netbooku?

| więc i na tym ta funkcjonalność mnie nie rusza. Mam od tego 40".

| Też się przez ssh podłączasz? A potem streaming z użyciem libcaca?

Mam od tego dvd i nie po ssh ale po componencie.


O HDMI nie słyszałeś?

| Jakieś inne wady małego dysku dostrzegasz?

| Poza tym, że nic się na nim nie mieści, to już wcale.
| Wałaśnie tak patrzę na kompa, którego używam *wyłącznie* do pracy,
| żadnych multimediów i innych pierdół. Zwykłe distro Linuxa -- 12GB,

??? możesz w przybliżeniu podać co tam masz?? Bo to mi się wydaje
sporo.


OpenSUSE 10.3 zainstalowany z opcją 'Everything'.

| do tego 8GB danych w /home.

Bez multimedii? sporo.
A i tak się jak widać zmieści w linuxowym eee :)


Który ma 4GB?

Oczywiście, można mieć maksykalnie okrojone
| distro bez podtawowych narzędzi i miejsca na dane. Tylko po co,

cisza. wibracje.


Kiedy ostatnio używałeś czegoś z dyskiem 2,5"?

| skoro dyski 1,8" mają 80 czy 160GB i zużywają mniej prądu niż SSD?
| Dziwnym trafem już nikt, nie wyłączając ASUSa, nie próbuje sprzedawać
| netbooków z tymi śmiesznymi 4GB.

Bo sprzedają z nieśmiesznymi 12-20GB?


160GB (Np. EEE 1000H)

bart

"ECSK7S5A odradzam - masa problemów z tą płytą.

nie zgadzam sie. mam ta plyte od ponad roku. pracuje pod xp i zadnych
problemow  jeszce nie mailem . a na kompie robie duzo i wsystko

Pozdrawiam
GLide

| Witam, mam okazje za niewielkie pieniadze kupic 15'' monitor z firmy,
uzywany
| oczywiscie. Problem w tym, iz nie wiem, ktory lepiej wziac, czy
| Daewoo
518B (ktory
| mam teraz pozyczony, i sprawia b.pozytywne wrazenie) czy Samsunga,
niestety modelu
| nie znam, ma 1 rok wiec jest to chyba jakis nowszy model, jak np.
SyncMaster SM
| 551s ew. 550s, 550b. Daewoo ma rozdzielczosc max 1280/1024, podczas
| gdy
wiekszosc
| modeli Samsunga raptem 1024/768 (ja uzywam 1024/768 tak wiec mowy nie
| ma o
zmianie
| na zalecana przez producentow w tych modelach 800/600). Oczywiscie
| nie
bede jechal
| na 15'' z 1280 ale dobrze by bylo miec taka ewentualnosc, sprawdzic
bardziej niz
| korzysac. Druga rzecz to oczywiscie obraz, na ktorym bylby lepszy, na
kompie robie
| wszystko, internet, programy wszelkiego rodzaju, czasem gry.
| Dzieki za jakiekolwiek sugestie.

Witaj!!!
A moze lepiej kupic tania 17-stke ?
Ostatnio widzialem ulotke z marketu
HYPERNOVA, maja wyprzedaz
monitorow 17" za 399 zl !!!

pozdrawiam
ToMeK


Wiesz, ta 15'' bedzie mnie kosztowac 50 zl, byc moze bedzie to roczny Samsung,
sadze, iz jest to lepsze rozwiazanie od taniej, kiepskiej 17'' za o wiele wieksze
pieniadze. Do czasu jak sobie kupie porzadna 17'' a co za tym idzie niestety za
wieksza kase, owa 15'' bedzie musiala mi wystarczyc.
heh, spojrzalem na ta oferte "Hypernova'y" jednak nie widzialem zadnego monitora,
moze jakas inna widzialem.

I to i to służy do słuchania muzyki ;)
Tyle że jakość brzmienia nawet najlepszego WT jest nieporównywalna z
MP3 ...


tylko slychajac mp3 nic sie nie da juz powaznego robic na kompie (czytaj:
obciazenie proca).

Czy to jest normalne ze podczas drukowania na HP610C procesor jest uzywany w
100% i nic sie nie da robic na kompie?
mam Celerona 633@790 i 128 Ramu


Przestawiłeś w BIOS-ie LPT w tryb ECP/EPP?

Dnia 05-Lut-00, Andrzej Kucharski napisał:

Cos sie tak czepil tych napisow?


 Ja aż tak bardzo nie, ktoś jeszcze bardziej ode mnie.

A jakie jeszcze efekty mozna robic na
kompie w telewizji w czasie rzeczywistym?


 Od kiedy komputery służą do robienia tylko grafiki w czasie rzeczywistym?

dla telewizji (np. do reklam), to przeciez sa inne programy, jak chocby
LaghtWave, ktory jest tak dobry, ze nawet zostal przeniesiony na PiCuara.


 Zgadza się.

(Tak samo, jak MaxonCinema i Realv3.3).


 Tak samo jak wszytsko (no prawie). Ciekawe kiedy EyeLight od Tornado 3D
oleje Amigę i zrobi werkę na pc.

Jak widzisz, programy graficzne
sa przenoszone z Amigi na PeCeta, bo sa dobre.


 Dobra. No i blaszki są szybsze (bo mają soft, który używa tego PIII).

A wymien mi JEDEN program
graficzny przeniesiony z PeCeta na Amige :-)) Zaden nie zostal, bo nie
mam sensu przenoszenie programu, ktory by ustepowal calej konkurencji :-)


 Ty, nie p... Taka samo głupia propagadna jak w MA. Na Amidze da się
emulować pc dobrze, ale na pc nie da sie używać uae (co kiedyś było prawdą
w całości), wytłumacznie... bo nie da się emulować lepszego komputera na
gorszym... Za dużo się takich bzdur naczytałeś. Najwidocznie Tobą można
sterować jak się chce. A wiesz, że prezydent Kwaśnieski obiecał każdemu
nowe mieszkanie. ;-))))) Wracając do tematu, na blaszce, lub jak wolisz na
Macu są naprawdę niezłe programy graficzne, przykładowy to PhotoShop,
którego nie ma na Amidze i nie bedzie. Nie wiem, dlaczego, widocznie się
nieopłacało.

A i sama Scala o ile sie nie myle, tez zostala przeniesiona.


 No i fajnie. Teraz już wszyscy sę przenieśli na blaszki, nic nie robią na
Ami, a każdy Amigowiec uważam, że jak wyjdzie G4 to wszytscy powrócą i
zrobią nowe wersje programów na Amigę. ;-)

W sumie opisane przeze mnie ponizej przypadki wydaja sie byc takimi
"pierdulkami", ktorych z zyciu jest pelno. Jednak przygladajac sie im blizej
doszedlem do wniosku, ze w zaden realny sposob nie da sie wytlumaczyc tych
pozornie blahych zdarzen, moze wiec czasem warto byc wnikliwym i
dociekliwym, zamiast przypisywac wszystko niedopatrzeniu, gapostwu czy
przypadkowi.

Przyklad 1

Siedze, pracuje na kompie, robie sobie przerwe i wychodze z psem.
Wracam a tu ktos/cos zmienilo mi tapete. Tak, tak znam ja ten windows, ale
kiedy zmienilem tapete na inna, okazalo sie ze tej podmiennionej juz nie
bylo. Podmieniony dresen nie przypminal zadnego z dostepnych w zestawie
windows, byl jakby stworzony w roznych komponentow.

Przyklad 2 ( swiezutki z ostatniej nocy)

Jako, ze lubie sobie w nocy sie zbudzic i cos lyknac, postawilem ja wczoraj
pod lozkiem fante i pociagnawszy dwa lyki na dobranoc poszedlem spac. W nocy
oczywiscie zachcialo mi sie pic i nie otwierajc oczu macalem reka podloge w
poszukiwaniu butelki. Jak poszukiwania nie daly rezultatu zmuszony bylem
otworzyc oczy i tu sie zdziwilem, butelka stala wogole w innym miejscu
daleko poza zasiegiem mojej reki.

Przyklad 3 ( klasyczny )

Siedze, czytam gazete, dzwoni telefon , naturalnie ide go odebrac , jak
wracam gazety brak. Lubie dac pierszenstwo dla sceptycznego umyslu, wiec
mowie : szukaj - wyklucz mozliwosci zjawiska paranormalnego. Cialo pod
dowodztwem sceptycznego umyslu szukalo gazety przeszlo przez godzine we
wszystkich zakamarkach niewielkiego mieszkania i nic. Gazeta znalazla sie na
drugi dzien w miejscu gdzie z reguly znajduja sie zagubione rzeczy. O ile
zaginiecie gazety mozna na upartego wytlumaczyc moim psotnym psem, to
identyczna sytuacja miala miejsce kiedy zginal zegarek, po ostrych
poszukiwaniach wykluczylem mozliwosc zgubienia zegarka na terenie
mieszkania. Zegarek znalazl sie w znanym mi "cudownym miejscu zwrotow", a na
dodatek byl rozebrany na czesci. Po zlozeniu go okazalo sie ze brakuje
przykrywki, ktora wyladowala dokladnie  w tym samym miejscu dwa dni pozniej.

I wez tu nie badz para.

Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Sun, 30 Dec 2007 19:04:26 +0100, Marek 'marcus075' Karweta
napisał(a):
Jacek Osiecki pisze:
[...]nadal trzeba
się męczyć z komórkami ładowanymi co 2-3 dni
To po prostu oznaka ch**owości telefonu, niczego więcej.

Czyli wszystkie aktualne telefony są ch*owe? Wiesz, nie każdy używa
telefonu WYŁĄCZNIE do dzwonienia i SMSowania - przydaje się dobry
organizer, ekran większy od znaczka pocztowego żeby można było skorzystać
z
internetu, obsługa bluetooth żeby można było korzystać z telefonu
wygodniej... Przy aktywnym korzystaniu z telefonu bywa że i po dniu
trzeba ładować - niezależnie od tego jaka bateria w nim siedzi.

Piętnuję myślenie, że telefon służy do czegoś więcej niż dzwonienia i
pisania SMSów.
Od internetu jest laptop/palmtop.

generalnie to najlepiej mieć mp3 player do słuchania, dyktafon tylko do
nagrywania, notatnik do notowania itd...

ja od pewnego czasu (dwa lata) używam palmofonu i to jest optymalne
rozwiązanie, bo dzwonię z książki schynchronizowanej z Outlookiem na moim
kompie, robie notatki podczas rozmowy telefonicznej które automagicznie są
podpisane z kima rozmawiałem i pojawiają sie na moim kompie po
synchronizacji, moge zadzwonić do kolesia który mi odpisał mailem i podał nr
telefonu itd...

gdybym miał do każdej funkcji oddzielne badziewie to bym często musiał
podczas rozmowy szukać jakiegoś stolika do rozłożenia tej sterty
elektronicznych gadżetów.

ostatecznie, komórka tylko do dzwonienia jest dobra dla kogoś kto sobie lubi
tylko pogadać, ja załatwiam kupe spraw dziennie i mnie się sprawdza kombajn
typu palmofon

Anna Izabela wrote:

| 56

| dokładnie tyle

Ma się tego cela... :) Wycięłas resztę...


z postami na MOIM kompie robie co zechcę! ;P

On 2008-12-09, citizen Sergiusz Rozanski testified:
| Dnia 09.12.2008 Bart Ogryczak <B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidnapisał/a:
| Nigdy nie oglądałem filmu na moim starym lenovo,

| Widać mało latasz.

| A to jakoś związane? Hmm, dziwne. Tzn jak teraz będę leciał to mam
| oglądać jakiś film? Czy mogę robić na kompie cos innego co lubię?

Np. co? Grać na netbooku?


Rozumiem że znasz tylko te 2 czynności filmy i gry? Np mogę poczytać
ebooka. Ale słusznie zauważyłeś netbook, sama nazwa mówi do czego
ma słuzyć.

| więc i na tym ta funkcjonalność mnie nie rusza. Mam od tego 40".

| Też się przez ssh podłączasz? A potem streaming z użyciem libcaca?

| Mam od tego dvd i nie po ssh ale po componencie.

O HDMI nie słyszałeś?


Nie róbmy offa, słyszałem, ale nie mam w dvd więc nie używam.

| Jakieś inne wady małego dysku dostrzegasz?

| Poza tym, że nic się na nim nie mieści, to już wcale.
| Wałaśnie tak patrzę na kompa, którego używam *wyłącznie* do pracy,
| żadnych multimediów i innych pierdół. Zwykłe distro Linuxa -- 12GB,

| ??? możesz w przybliżeniu podać co tam masz?? Bo to mi się wydaje
| sporo.

OpenSUSE 10.3 zainstalowany z opcją 'Everything'.


I używasz tego everything? Bo widzisz, do powoduje start miliona
daemonów w typowych zastosowaniach desktopowych zbędnych. Na moim
eee mam zajete niewiele ponad 1GB z 4 na system+oo+fx+gimp+gnome+parę
pierdółek do multimedii itp, sądze że te 3 które mi zostały długo nie
ruszę. U mnie np nie ma crona,atd,sysloga,mailera,apache,inetd itp.
Na 8GB mam /home i zajęte może 3-4, głównie jakieś fotki i mp3 zgrane
od kogoś, do przeniesienia. To dla mnie taki większy pda, z w miarę
sensownym kompromisem wielkość/waga/cena/czas pracy bez AC thin klientem
do sieci.

| do tego 8GB danych w /home.

| Bez multimedii? sporo.

| A i tak się jak widać zmieści w linuxowym eee :)

Który ma 4GB?


Nie, ten co ma 4+16GB wersja 20GB z linuxem 901 atom.

| Oczywiście, można mieć maksykalnie okrojone
| distro bez podtawowych narzędzi i miejsca na dane. Tylko po co,

| cisza. wibracje.

Kiedy ostatnio używałeś czegoś z dyskiem 2,5"?


Wielu różnych, codziennie od kilku lat, i kamery hdd z 1.8" też i dysk
słychać, nagrzewa się i wibruje. Wybacz coś co robi 5kobr/m nie może
sie nie nagrzać i nie wibrować.

| skoro dyski 1,8" mają 80 czy 160GB i zużywają mniej prądu niż SSD?
| Dziwnym trafem już nikt, nie wyłączając ASUSa, nie próbuje sprzedawać
| netbooków z tymi śmiesznymi 4GB.

| Bo sprzedają z nieśmiesznymi 12-20GB?

160GB (Np. EEE 1000H)


Rozumiem tą pojemność w laptopie, ale netbook? Ja tyle na desktopie nie
mam i na koncie serwera też nie. Może strage mp3+moich zdjęć by tyle
zajmował, ale nie potrzebuje tego na _net_booku.

Dnia 10.12.2008 Bart Ogryczak <B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidnapisał/a:
| On 2008-12-09, citizen Sergiusz Rozanski testified:
| Dnia 09.12.2008 Bart Ogryczak <B.Ogryc@addr.in.reply-to.invalidnapisał/a:
| | Nigdy nie oglądałem filmu na moim starym lenovo,

| Widać mało latasz.

| A to jakoś związane? Hmm, dziwne. Tzn jak teraz będę leciał to mam
| oglądać jakiś film? Czy mogę robić na kompie cos innego co lubię?

| Np. co? Grać na netbooku?

Rozumiem że znasz tylko te 2 czynności filmy i gry? Np mogę poczytać
ebooka. Ale słusznie zauważyłeś netbook, sama nazwa mówi do czego
ma słuzyć.


Jasne, a notebook do robienia notatek ;-)

| | Jakieś inne wady małego dysku dostrzegasz?

| Poza tym, że nic się na nim nie mieści, to już wcale.
| Wałaśnie tak patrzę na kompa, którego używam *wyłącznie* do pracy,
| żadnych multimediów i innych pierdół. Zwykłe distro Linuxa -- 12GB,

| ??? możesz w przybliżeniu podać co tam masz?? Bo to mi się wydaje
| sporo.

| OpenSUSE 10.3 zainstalowany z opcją 'Everything'.

I używasz tego everything?


Nawet mi nie przyszło do głowy marnować czas na wybieranie pakietów,
kiedy mam dostępny dysk 250GB tylko i wyłącznie na tegoż linuxa.

Bo widzisz, do powoduje start miliona
daemonów w typowych zastosowaniach desktopowych zbędnych. Na moim
eee mam zajete niewiele ponad 1GB z 4 na system+oo+fx+gimp+gnome+parę
pierdółek do multimedii itp, sądze że te 3 które mi zostały długo nie
ruszę.


Super, a teraz spróbuj na tym odpalić Eclipse ;-P

| Oczywiście, można mieć maksykalnie okrojone
| distro bez podtawowych narzędzi i miejsca na dane. Tylko po co,

| cisza. wibracje.

| Kiedy ostatnio używałeś czegoś z dyskiem 2,5"?

Wielu różnych, codziennie od kilku lat, i kamery hdd z 1.8" też i dysk
słychać, nagrzewa się i wibruje. Wybacz coś co robi 5kobr/m nie może
sie nie nagrzać i nie wibrować.


Przez większość czasu po prostu nic nie robi. Zalata kompa z dużą ilością RAMu.

| skoro dyski 1,8" mają 80 czy 160GB i zużywają mniej prądu niż SSD?
| Dziwnym trafem już nikt, nie wyłączając ASUSa, nie próbuje sprzedawać
| netbooków z tymi śmiesznymi 4GB.

| Bo sprzedają z nieśmiesznymi 12-20GB?

| 160GB (Np. EEE 1000H)

Rozumiem tą pojemność w laptopie, ale netbook?


Do laptopów, to sięk wkłada 2,5", czyli aktualnie to raczej 640GB.
320GB to mam w laptopie sprzed roku.

A te dyski 160GB to w MSI Wind, w HP Mini Note, w Dell Mini 9" itd.

bart

W jakim wiec stopniu stabilnosc systemu zalezy od uzytkownika?


Moze po czesci to bedzie OT, ale podam Wam taka historie:
w pazdzierniku 2001 zmienilem sobie kompa na nowego, nic specjalnego:
D800/256MB/GF2MX400/KT133a. System zainstalowalem W95 OSR2 - dlaczego?
bo komputer uzywalem glownie do pracy (progr. biurowe), czasami jakas
malo wymagajaca gierka i to dzialalo. Pewnie stabilnie bezproblemowo.
To byl DOBRY system.
Ale poniewaz kazdy chcialby miec LEPSZY wiec:
1. z 2 mies. temu wymienilem procka na D1200 - system nie wstal z
bledem IOS - po godzinie szukania problem rozwiazalem - AMD od 350MHz
mialy z tym problemy - odpowiednia poprawka i ok (ale zauwazcie , ze
pod D800 bezproblemow!)
2. Poniewaz dziecko mi podroslo i zaczelo coraz wiecej zabierac czasu
przy komputerze, aby moc jednoczesnie ogladac film i cos jescze w tym
czasie robic na kompie, postanowilem, zminic winde na W98SE (obsluga
dwoch monitorow w sterownikach krafiki)
No i cie zaczelo. Najpierw zauwazylem, ze przy kopiowaniu miedzy
roznymi dyskami system wiesza sie/restartuje/wyrzuca BSOD (wybrac
dowolne) - szukanie i jest rozwiazanie - niezalezna poprawka do Via
vlatency patch rozwiazal ten problem.
Ale dalej system chodzil, zeby nie powiedziec "malo stabilnie"
(oczywiscie wszystkie testy przechodzil bardzo dobrze)- przypadkowe
zamrozenia ekranu/zwisy wprawdzie rzadko (co 2-3 dni), ale pojawily
sie inne skutki uboczne: a to dostep do sieci sie wieszal po kilku
godzinach (restart i OK), a to posypal sie DirectX (po
przeinstalowaniu duzooo lepiej), a to niektore filmy zawieszaly kompa
lub wywolywaly BSOD - i tu przebrala sie miara.
Jesli juz to LEPSZE okazalo sie do D... to postanowilem zmienia na
JESZCZE LEPSZE, w nadziei ze bedzie OK - zainstalowalem XP Pro.
99 problemow ktore pojawily sie pod Win98 przeszly.
Pozostal 1 - przypadkowe zamrozenia ekranu/zwisy po ktorych pozostal
tylko restart. Zadnych bledow, zadnych informacji w logach co moze byc
powodem.
No i znowu zaczalem szukac, a moze dopiero wtedy - no i doszukalem sie
- zla obsluga przez procki AMD komendy HALT, po ktorych juz nie wraca.
Odpowiedni program, odpowiednie ustawienia i ... od tygodnia pracuje
sie milo i przyjemnie (notabene to samo wyszlo, jak pozniej sciagnalem
nowego BIOSa)

I teraz konkluzja - kazdy system chodzby byl POZORNIE TAKI SAM, jest
INDYWIDUALNY. Nawet dwie identyczne plyty z tymi samymi BIOSami, ale
roznymi prockami juz nie sa identyczne dla systemu (np. Celeron a
Pentium). Wystarczy drobna zmiana, na pozor nieistotna a juz moga
pojawic sie problemy. Pol biedy jesli pojawia sie od razu - mozna
skojarzyc, co sie robilo i juz, gorzej, jesli objawy pojawia sie po
kilku tygodniach (np. pod win98 po uruchomieniu sysedita, tenze
wysypywal sie, a to ew koncu taki prosciutku programik; poniewaz
rzadko,aby nie powiedziec wcale go uruchamialem, nie moglem dojsc cio
bylo przyczyna - po tyg. roznych testow, okazalo sie ze ... nView z
driverow karty grafiki)
I ten sam blad pod jednym systemem sie nie ujawni, a pod innym tak -
to do tych co mowia np., ze Win2K chodzi im stabilnie a WinXP nie i na
odwrot.

• co można robić w samotne sobotnie wieczory
• co można robić po doktoracie z językoznawstwa
• co można robić po obronie Narodowej
• Co można robić po stosunkach międzynarodowych
• Co można robić w wolnym czasie
• co można robić wieczorem w domu
• co lubię robić a czego nie
• co mam robić żeby poronić
• Co możemy jutro robić
• Co można robić nad Soliną
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• storyxlife.opx.pl

	co mam robic na kompie	Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: co mam robic na kompie