Temat: fizycy i brak oglady

Użytkownik "Tomasz Dryjanski" <tdryjanski.spams@hotmail.comnapisał w
wiadomości
| Hehe, ciekawe jak humanisci rozwiazuja zadanka z fizyki :) Pewnie efekty
| sa
| jeszcze gorsze... mysle, ze przecietny humanista, nie potrafil by nawet
| danych wypisac ;)))) .... Nie zebym chcial obrazac humanistow... ale tak
| to
| juz jest, ze ludzie sa wyksztalceni zazwyczaj w jednej dziedzinie i za
nia
| powinni byc rozliczani...

Jeśli traktujemy określenie "humanista" jako coś w rodzaju wygodnej
wymówki od pracy umysłowej związanej z naukami ścisłymi, to zgoda.
Uważam jednak, że istnieje pewne minimum, które człowiek mieniący się
wykształconym powinien opanować.


Moi Profesorzy i Asystenci (z dużej litery, dlatego, że ich poważam)
z fizyki mieli o wiele większe wykształcenie humanistyczne
niż jakiś szczeniak teraz w szkole średniej, uczestniczący
w "wyścigu szczurów". W miarę upływu lat było coraz gorzej,
np. ja się wstydzę, że uzyskałem bardzo mało punktów
testując się z historii (test w Wyborczej).
A teraz na grupie fizyków dominują zadania domowe
i ściągawki, korepetycje, idiotyczni demagodzy
(ci ostatni przynajmniej są śmieszni)
Z j. polskiego byłem lepszy :)


Uważam jednak, że istnieje pewne minimum, które człowiek mieniący się
wykształconym powinien opanować.


I to, Tomku, jest zdanie, które wielkimi wołami powinienem sobie
napisać na ścianie! Jakieś wykształcenie w końcu dostałem :(
Nawiązujesz jednak do (wspaniałych) tradycji XIX wieku
(albo i wcześniej, do renesansu). Gdybym był miliarderem,
opiekowałbym się koalą, wielorybem, nietoperzem.
Teraz jest wiek XXI i fizycy idą w informatykę,
bo muszą jakos przeżyć.

Fizykom nie brak ogłady. Przede wszystkim doświadczenia
fizyków *nie zabijają* (jak biolodzy czy medycy).
Od Hiroszimy się odczepcie, to polityka, nie fizyka.
Między innymi dlatego wybrałem fizykę jako studia,
że nie kroiło się na nich żab, a swąd spalonych elektrycznych
obwodów jest mi milszy od zapachu krwi zwierząt,
zabijanych w nonsensownych (powtarzalnych)
doświadczeniach z fizjologii ssaków.
Jak już wiadomo, gdzie mysz ma wątrobę,
to *po co* zabijać następną ???
A elektrony przez próżniową rurę można sobie puszczać
- elektronom to nie szkodzi.

Dlatego uważam, że fizyka jest elegancką nauką.
Oczywiście część jej wystroju to matematyka,
ale to tylko język (matmiarze, wkurzajcie się)

[.... o ortografi - wycięte]

Nie czepiałbym się ortografi, chyba, że ewidentnie widać,
jak ktoś robi błąd, którego nie chciał popełnić.
"Pominiencia pólskich znakzkuf bym siem ni czepiau"
- mój - niestety nieżyjący; zaćpał się, przyjaciel
pisał wszystko nieortograficznie w e-mail, ja mu na to
pisałem "rz" jako z i doskonale się rozumieliśmy.
Jaki to ma związek z ogładą fizyków ?
Ano taki, że fizycy mają ten swój jezyk symboli,
swój sposób komunikacji, ale nie przystają do świata
buissnessu, fast-food i lalki Barbie (razam z jej przydupasem).
"Język symboli" jest wolny od wulgaryzmów
(język fizyków nie jest). Osobiście nie żałuję sobie słów
[... kropkowanych....], ale jeżeli mówię o matematyce lub fizyce,
staram się wysławiać precyzyjnie (nie zawsze prawda :) )

W każdym razie:
a) Cenię wypowiedzi na temat, ortografia i literówki
mnaie g.... obchodzi.
b) Dzieci z podstawówki ("mam 20 zadań na jutro"
mnie wkurzają, a ich ortografia jeszcze bardziej
c) Ile ortograficznych / literówkowych byków popełniłem
w powyższym tekście ?
d) Tomku, to nie jest tekst przeciwko Tobie,
takie tylko rozważania, mam szansę uratować 2 psy,
a wtedy rzucę wszystkie nałogi (od Ewy zależy).

Antek

Zobacz wicej postw



Temat: Grób Św. Piotra - wersja prawdziwa i pełna
Witam!
Dla wszystkich zainteresowanych chcę przedstawić prawdziwą historię grobu Św.
Piotra. Prawdziwą, a nie wersję z brukowca.
Tradycja lokalizowała grób na cmentarzu na Watykanie już w I/II wieku. Była na
tyle mocna, że Konstantyn w IV wieku postawił tam bazylikę (nie tylko bazylikę,
jak przekonamy się później).
Do XX wieku była to jednak tylko tradycja.
W 1939 roku przy przebudowie podziemi bazyliki odkryto uliczkę grobów
rzymskich, która biegła w stronę konfesji Św. Piotra. W jednej z kapliczek
odkryto napis "Piotrze, módl sie do Jezusa Chrystusa za świętych ludzi
pochowanych koło twego ciała". Po tym odkryciu papież zgodził się w końcu na
przebadanie obszaru pod samym ołtarze. Badania trwały kilka lat, nadzorowali je
zaufani zakrystianie, prowadzone były w tajemnicy. Odkryto, że uliczka
faktycznie kończy się pod ołtarzem. Ale znaleziono coś więcej: pod ołtarzem
znajdowała się kapliczka z wnęką (niszą) grobową, gdzie znaleziono fragment
zaprawy z greckim napisem - "petros eni" - tu jest Piotr. Jeden z zakrystian
znalazł też kości przemieszane z ziemią i fragmentami purpurowej szaty -
schował je do pudełka i nikomu o nich nie powiedział. Tymczasem znaleziono urnę
z koścmi (było to zaskoczeniem, gdyż powinny znajdować się tam spalone
szczatki) - uznano, ze to są właśnie kości Św. Piotra. W 1950 roku papież
ogłosił ten fakt w przemówieniu radiowym.
[I to właśnie to opisuje artykuł z brukowca "Fakty i mity". Jak przystało na
kłamliwy brukowiec dalszy ciąg pomija - a to on jest najważniejszy!]
Znalezione w urnie kości nie zostały zbadane przez zadnego naukowca [zadnego
chemika - wiek kości (tzn nie kości tylko osoby zmarłej) określa antropolog -
następny przykład ignoranctwa NSOP]
Kości zobaczył tylko internista papieża i to on określił, że są to kości 70
letniego mężczyzny - nie trzeba dodawac, że na kościach nie znał się wcale.
Dopiero kilka lat później kości przebadał antropolog - okazało się, że są to
przemieszane kości zwierzęce (krowy, kury, myszy, kozy), dwóch mężczyzn (z
których żaden mie mógł być Św. Piotrem) oraz kobiety. W 1963 roku na
zaproszenie papieża do podziemi zeszła profesor Guarducci - specjalistka od
wczesnichrześcijańskich inskrypcji) - miała odczytać niezrozumiałe napisy na
ścianie z wnęką (tej, z której kiedyś wyciągnięto kości). Ku zdziwieni
wszystkich odczytała pojawiający się ponad 20 razy napis "Piotr" - napisy te
zostały zostawione przez rózne osoby pod koniec I wieku - musieli to być
pielgrzymi nawiedzający grób. Kiedy Guarducci zapytała czy przypadkiem w niszy
czegoś nie odkryto zakrystianin (tak się złożyło, że towarzyszył jej ten sam,
który wiele lat wcześniej zabrał kości) przypomniał sobie kości, które schował
w pudełku w magazynie. Kości poddano badaniu specjalistów - ustalili oni, że
należały do mężczyzny, dobrze zbudowanego, który zmarł w wieku 60-70 lat. Wiek
kości określono na ok. 2000 lat. Tkanina był najszlachetniejszym materiałem
znanym Rzymianom - purpurą przetykaną złotą nicią. najprawdopodobniej to
Konstantyn wydobył szczątki z grobu ziemnego, zawinął w purpurę i umieścił w
wyłozonej marmurem niszy. Relikwie zostały złożone w szczelnych plastikowych
pudełkach, zaplombowane i ponownie złożone w niszy po ołtarzem bazyliki Św.
Piotra w Rzymie.

To tyle, wnioski mozna wyciągnąć samemu.
Zaznaczam, że z tchórzem i ignorantem NSOP dyskutować nie będę.

Pozdrawiam,
Joanna

Zobacz wicej postw



Temat: kurewstwo lub raj Pompejow
Nikt nie mówi o uprawianym w Pompejach kulcie Wenus.
W Pompei (zasypane przez Wezuwiusza 24 VII 79 r.n.e) bez żadnych hipokryzji
i zahamowań uprawiano seksualny handel. Burdele, czyli lupanaria, można było
znależć we wszystkich dzielnicach miasta; zupełnie jawnie ogłaszano w nich
oferowane usługi i podawano ceny. Najtańsze dziewczyny - takie jak Successa
czy Opata - brały 2 assi, Attica - 16. Na zewnątrz widniały napisy mające
zniechęcać podglądaczy. Na przykład: "Tu nie ma miejsca dla wałkoni...
Wynocha!" Wewnątrz natomiast znajdowały się malowidła mające zachęcać
klientów. Obrazy i rzeźby o tematyce erotycznej były czymś zupełnie
naturalnym - nawet w domach prywatnych. Freski przedstawiające "misteria"
uprawianych w mieście kultów miały  charakter na wpół sakralny. Częstym
motywem były gigantycznych rozmiarów fallusy (alias kutasy, inaczej mówiąc -
przyp. M.G.) Spełniały rolę stojaków na pochodnie lub oliwnych lamp,
stanowiły główne elementy humorystycznych rysunków, a nawet służyły jako
dziobki przy nacczyniach do picia. Na porządku dziennym były też, na
przykład, zabawne kufle, ozdobione wizerunkami bogów wyposażonych w iście
nadprzyrodzone przyrodzenie lub przedstawiające bożka Pana dosiadającego
wywróconej na plecy kozy.
Wiele spośród nierządnic Pompei jest nam znanych z imienia; czasem - jak
aktorki - mają swoje noms de scene: Panta ("Wszystko"), Culibonia ("Śliczny
Tyłeczek"), Kallitremia ("Superkrocze"), Laxa ("Obszerna"), Landicosa ("Duża
Łechtaczka"), Extaliosa ("Tylny kanał") itp. Ich klienci także są nam
znani - z imienia lub przydomka: Enclione ("Waleczny Ochlaptus"),
Skordopordonikos ("Ten-który-pierdzi-czosnkiem"). Naczelny alfons
największego burdelu Pompei umarł na krótko przed wybuchem wulkanu. Jego
sługa wyskrobał na bramie epitafium: "Do wszystkich, którzy opłakują.
Africanus nie żyje. Napisał to Rusticus". Handel prowadzono z uwzględnieniem
dwóch płci i w dwóch językach: chłopca mógł sobie wynająć zarówno klient,
jak i klientka, transakcje prowadzono zaś zarówno po grecku, jak i po
łacinie. Podstawowy słownik obejmował czasowniki futuere, lingere i fellare
oraz rzeczowniki phallus, mentula, vulpa, cunnus (lub connos) i lupa.
Najbardziej wymowne są grafitti - odnotowane przez starożytnych momenty
triumfu lub klęski, zachowane po wsze czasy:

FILIUS SALAX QUOT MULIERUM DIFUTUISTI - Synu mój rozpustny, ileż to kobiet
wydymałeś ?
AMPLIATE, ICARUS TE PEDICAT - Ampliatusie, rżnie cię pedał Icarus
RESTITUTA PONE TUNICAM ROGO REDES PILOSA CO - Restituto, błagam, opuść
tunikę i pokaż kosmate futerko
DOLETE PUELLAE PEDI-...CUNNE SUPERBE VALE...AMPLIATUS TOTIES...HOC QUOQUE
FUTUTUI... - Płaczcie dziewczyny, skur... żegnaj, cudna cipko... Ampliatus
tyle razy... To ja też cipciu ciupciu...
IMPELLE LENTE - Wtykaj powoli  (z rysunkiem).
MESSIUS HIC HIHIL FUTUIT - Tu Messius niczego nie wyruchał  (napis na
ścianie domu Amanda)

fragment książki Normana Daviesa "Europa",

nasuwa się myśl, że te Wulkan to się chyba wkurwił na te zboczenia i
...wybuchł

książka jednego z najlepszych europejskich historyków (autor m.in. "Bożego
Igrzyska") jest niesamowita, gorąco polecam!!!

Mariusz

Zobacz wicej postw



Temat: Tylko konia, tylko konia żal...
A na temat skatowanej funkcjonariuszki litewskiej
nic nie napisano....

Trzy dni temu, w jednym z tzw. pociągów tranzytowych z Kaliningradu do Rosji
tłum rozdzielił funkcjonariuszy litewskiej straży granicznej sparwdzających
dokumenty. Gdy pociąg zbliżył się do granicy FR w kącie wagonu znaleziono ciało
(żywej jeszcze) funkcjonariuszki SG Litwy, Zablotskajej. Twarz zmasakrowana,
ręce i nadgarstki pocięte, jej krwią napis na ścianie: LITWA DLA ROSJAN.

Treść artykułu i link poniżej:


news.independent.co.uk/europe/story.jsp?story=520718

Russian nationalists attack border guard in savage EU protest
By Andrew Osborn in Moscow
13 May 2004


Latvia, Lithuania and Estonia have received a bloody reminder that their recent
accession to the European Union is deeply unpopular with Russian nationalists
who have vented their fury with the savage beating of a female Lithuanian
border guard.

The attack, which occurred early on Tuesday morning, appears to be a protest
against the the former Soviet republics leaving Moscow's sphere of influence.
It also looks like the first sign of a tangible Russian nationalist backlash
against the fact that after 1 May the Russian enclave of Kaliningrad became a
small slice of the motherland trapped behind the EU's borders.

The border guard who fell victim to the attack was Natalya Zablotskaya, 24, who
was travelling on one of the controversial closed trains which ferry Russian
nationals between Moscow and Kaliningrad via Lithuania. She had boarded the
Kaliningrad-bound train to check the documents of the 327 mostly Russian
passengers.

Since EU enlargement Kaliningraders require a special visa to visit Russia
proper, an obligation that angers many Russian nationalists who cannot
understand why they need to ask the EU for a visa to visit another part of
their own country. Ms Zablotskaya carried out the routine checks but then
became separated from her colleagues.

Hours later her bloodied, unconscious body was found on the floor of one of the
carriages. She had been beaten about the head, had her face disfigured and her
wrists slashed. On the carriage wall behind her was an inscription in her
blood. It read: "Lithuania for the Russians."

Lithuanian and Russian politicians condemned the attack and were keen to play
down suggestions that it might be linked to Russian nationalism.

"I would call it nothing else than a bandit attack on a Lithuanian official. I
wouldn't want to link it to some anti-Russian reaction," said Antanas Valionis,
Lithuania's Foreign Minister. Nevertheless Russia's ambassador to Lithuania,
Boris Tsepov, was summoned to the Foreign Ministry for talks.

Valdas Adamkus, a former Lithuanian president, said there had been trouble on
the train on previous occasions. "Being aware that this is not the first
incident on the train going via Lithuania it must be ascertained whether it
[this attack] was done ... to deliberately worsen ties between Lithuania and
Russia," he said.

The Russian Foreign Ministry expressed its "indignation" at the attack saying
that the Russian authorities would co-operate with their Lithuanian
counterparts in the investigation. So far nobody has been arrested or detained.

The attack is a reminder, however, that many Russians are deeply uneasy about
the treatment of large Russian minorities in the new EU member states. In
Lithuania, almost 9 per cent of the 3.6 million-strong population is Russian
and in the capital, Vilnius, that figure rises to almost 20 per cent. In Latvia
and Estonia, ethnic Russians make up almost 30 per cent of the populations.

Many ethnic Russians feel that the Baltic states' accession to the EU leaves
them further isolated from Moscow and the situation looks like it could come to
a head in Latvia.

While Latvians celebrated their country becoming part of the EU on 1 May,
ethnic Russians held a rally protesting against educational reforms that would
make Latvian the main language in ethnic Russian schools from 1 September.
15 May 2004 14:14

Search this site:

Printable Story








Zobacz wicej postw



Temat: Kolekcjonujemy sygnaturki :)
Swego czasu zebralam cala kolekcje sygnaturek. Dzis troche zaluje,
ze nie zachowalam nickow do ktorych nalezaly. Oto pierwsze dwie z 15
stron:
Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę.
Anarchia jest matką porządku...
Anglicy mają sto religii, lecz tylko jeden sos.

A weź ty takie rady, zwiń w ciasny rulonik i rozważ znaczenie słowa
czopek.
Bez względu na to, gdzie człowiek patrzy, zawsze coś widzi.
Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.
Kłapouchy
Boze chroń mnie przed katolikami.
Bóg mi rzekł, "George, idź i zwalczaj tych terrorystów w
Afganistanie." I ja to zrobiłem, a potem Bóg rzecze mi,"George, idź
i skończ z tyranią w Iraku ..." I ja to zrobiłem.
Brakujące ogniwo między zwierzęciem i człowiekiem to właśnie my.
Konrad Lorenz.
"Były dwie karczmy, bram czterech ułomki, klasztorów dziewięć i
gdzieniegdzie domki" bp Ignacy Krasicki (Komuszeida, wizja IV RP)
Chaos czai się wszędzie. Za Twoimi plecami też.

Chcę być pierwszą lub ostatnią ale nigdy jedną z wielu...

Chciałbym być mądrzejszy o jedną tajemnicę zamiast być głupszym o
jedno rozwiązanie.

Chcialoby sie od czasu do czasu byc kanibalem, ale nie po to aby
tego czy owego pozrec, tylko wyrzygac. - Emile Michael Cioran

Chcemy waszego dobra - powiedział premier Marcinkiewicz do Polaków.
Zaniepokojeni Polacy zaczęli więc ukrywać swoje dobra w bezpiecznych
miejscach.
Cenzor to człowiek który czyta uszami...

Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego...

Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni.

Czasem mnie diabeł kusi abym uwierzył w Boga!
Czasami najprostsze wytłumaczenia bywają najtrudniejsze do
zaakceptowania.
Czasem można odnieść wrażenie, że na drabinie społecznej poniżej
pedofilów są już tylko internauci.

Człowiek wolny to taki, który nie musi kłamać.

Człowieku, świat stoi przed toba otworem, więc uważaj, żebyś przezeń
nie wyleciał...
Dla ciała pożądanego i dojrzałego do małżeństwa, noszenie ubrania
jest hańbą i najgorszym z upokorzeń. Anatol France

Dla uproszczenia przyjmijmy, ze Ziemia jest duża i płaska a nie mała
i okrągła" - Bertrand Russell
Dowcip, który jest tylko dowcipem, nie jest dowcipem.

Dowcipem nie należy celować, tylko trafiać.

Dowcip jest szyfrem; selekcjonuje automatycznie i bezbłędnie
adresatów.
Dyplomata: ktoś kto potrafi powiedzieć spie...j w taki sposób, że
poczujesz podniecenie w związku ze zbliżająca sie wyprawa:)
Ekscelencjo, pozwól, że ci zejdziem z drogi - tak do gówna na drodze
powiedziały nogi.
Faceci rozwijają sie do trzeciego roku życia, potem już tylko rosną.

Gdyby istnienie boga było faktem to chrześcijaństwo nie byłoby wiarą
ale wiedzą.

Gdyby spadł ze swojego ego na swoje IQ to zabiłby sie.

Gdy głupi milczy, za mądrego poczytany bywa.

Gdy wszyscy myślą jednakowo, nikt nie myśli naprawdę.

Glosna muzyka, ale calkiem do dupy.

Głupiec na wysokim stanowisku jest jak człowiek na szczycie wysokiej
góry. Wszystko wydaje mu się małe i on wszystkim wydaje się mały.

Gromadka kruków wracała z zakupów, / Rozsypał się im cały karton
żuków...

Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne mają raj tam gdzie
chcą.

Grupa G8. Państwa rozwinięte. Trzeci Świat. IV RP.

Gry świetlicowe drogą do wyższej fazy przemian. [Napis na ścianie w
świetlicy Zbójcerzy]

Zobacz wicej postw



Temat: Warszawiacy robia z W-wy burdel...
Gość portalu: jacek26311 napisał(a):

> no widzisz waldek161-, sam niechcacy przyznales mi racje,dajac przyklad
> zadanego Ci w college napisania eseju. Ty nie rodowity Amerykanin napisales
na
> A a rodowici Amerykanie na C-to o czym to swiadczy.Ja Ci moge przytoczyc inny
> lepszy przyklad,.Otoz moi znajomi kiedy wyjechali z Polski mieli syna w
> trzeciej klasie szkoly podstawoej, najpierw pojechali na placowke do Rosji na
> dwa lata,nasyepnie do Wloch na cztery i wreszcie pryjechali do Stanow, .I co
> sie okazalo ,ze w tutejszej szkole przeravial te same tematy co w Polsce 6
lat
> wstecz.,a po pol roku w miejscowym dzienniku byl wymieniony jako najlepszy
> uczen w szkole/nie klasie,a szkole/ Wiec o czym to swiadczy.

Zeby jeszcze to przekladalo sie na udzial Polakow i Amerykanow polskiego
pochodzenia w policyce amerykanskiej to bylo by perfekt, ale niestety to
murzyni, latynosi, irlandczycy, wlosci, grecy, chinczycy nawet serbowie bija
nasza nacje w uczestnictwie w polityce lokalnej i na poziomie federalnym.

Pod drugie, mowisz ze w Polsce i w Rosji poziom edukacji jest wyzszy, ale co z
tego? Ja kiedys spotkalem Rosyjskie studentki ktore obok nas pracowaly jako
tlumaczki na cwiczeniach NATO w NC, i one zadzieraly nosa niemilosiernie, wciaz
tylko chwalily sie ze u nich poziom edukacji jest duzo wyzszy od tego w USA, a
ja zapytalem sie "w tamim razie dlaczego PKB, dochod narodowy Rosji stanowi
tylko 5% dochodu narodowego USA"? Nawet biorac pod uwage ze populacja Rosji
stanowi 40% ludnosci USA, to i tak wychodzi ze na glowe Rosjanie maja 8 razy
mniej od Amerykanow...W takim razie na co ta madrosc, Rosjan sie przeklada???

Nie musze dodawac ze Rosjanka sie zmieszala, i nie potrafila wytlumaczyc tego
fenomenu...tylko napomkiwala cos ze Rosja to cudowny, kulturlany, potezny narod
itd...i inne bzdury.



> Tu wyzszy poziom jest dopiero na specjalizacji na studiach. Moja kolezanka
> zostala wezwana do szkolyy przez nauczycielke bo jej corka osmielila sie
> porawic nauczycielke mowiac ze M.Curie byla Polka nie Francuska.Nie wiem czy
> ogladasz Jeopardy na ABC . Pamietam kiedys byl turniej w ktorym brali udzial
> studenci i byl temat Poland i uczesniczka na pierwsze pytanie :kto to,byl
> dzialaczem zwiazkowym ,nastepnie byl internowanym,a w kocnu zostal
> prezydentem odparla Clinton,a w jednym z nastepnych pytan inny student w
> Doubel Jeopardy na pytanie:Urodzila sie w Warszawie jako Sklodowska odparl
> M.West

A czyja to wina ze na swiecie Chopina i Curie kojarza z Francja, a Copernicus'a
z Wlochami? Po pierwsze nikt nie kojarzy Polski z wielka sztuka i nauka, a po
drugie Chopin, ani Curie....raczej nie brzmia jak Polskie nazwiska. Po trzecie
to jest tez wina jezyka Polskiego, w Chicago jeden z najwiekszych Highschool
nosi imie; "Marie Curie-Sklodowska" o czym swiadczy potezny napis na scianie
budynku, ale kazdy nazywa ja Curie highschooll po prostu amerykanowm latwiej
jest wymowic Curie, niz Sklodowska....

Po czwarte nie jest zadaniem USA, ani innych krajow zachodnich popularyzowac
kulture oraz nauke Polska, samopromocja to jest bardzo zaniedbana dziedzina
jesli chodzi o Polske....

Odnosnie tego Clintona, kiedys sluchalem dyskusji na polonijnym radio, o
polityce amerykanskie i prez. Bushu, dzwoni jeden starczy pan Polak i mowi; "A
bo to jest komuna, dziadostwo i Kwasniewski to oszust"...na to redaktor radia;
prosze pana my rozmawiamy o prezydencie USA oraz lokalnej polityce
Amerykanskiej, a starszy pan; "no dobra, ale w Polsce zawsze bylo dziadostwo i
bedzie"... :)


Zobacz wicej postw



Strona 4 z 4 • Znalelimy 327 postw • 1, 2, 3, 4



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Co można napisać na ścianie
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Co można napisać na ścianie