Tracklist:
1. Co mi Panie dasz
2. Tyle słońca w całym mieście

hmmmm...;)))) fajne ?;)))))))))))))))))))))))))))))))


Znowu walnę cytat. "Panie, daj Pan spokój" ;-)))

ps. Ja już pasuję raczej z "super okazjami" na Allegro. Kupiłem po
okazyjnej cenie rajstopy (nie dal mnie ;-). Zamówiłem M-ki, dostałem
S-ki.... I jak tu nie wierzyć w polski biznes?

Jest taka sprawa, otóż w piątek 01 gru 2006 wygrałem następującą aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=144123793 (Cena końcowa: 1 zł).
Tak się składa, że sprzedający jest z mojego miasta.
Napisałem do Niego aby ustalić kiedy i gdzie moglibyśmy się spotkać,
aby dokonać wymiany (1 zł za pokrowiec).

Ale sprzedający odpisał mi "panie daj za niego 10zł i ci go sprzedaje" (cytat).

Wiecie nie chodzi o te 10 zł, ale o zasady, prawda?
Jak wylicytuje za 1 zł, to powinienem zaplacić 1 zł, a nie 10 zł.
A jeśli sprzedający chce 10 zł, to powinien ustawić cenę minimalną 10 zł,
a nie 1 zł (prawda?).

Jak myślicie zgłaszać to do ALLEGO, czy olać sprawę?

Pozdrawiam, życzę Wam miłego dnia i z góry dziękuję za odpowiedź.

Witajcie!

Jest taka sprawa, otóż w piątek 01 gru 2006 wygrałem następującą aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=144123793 (Cena końcowa: 1 zł).
Tak się składa, że sprzedający jest z mojego miasta.
Napisałem do Niego aby ustalić kiedy i gdzie moglibyśmy się spotkać,
aby dokonać wymiany (1 zł za pokrowiec).

Ale sprzedający odpisał mi "panie daj za niego 10zł i ci go sprzedaje" (cytat).

Wiecie nie chodzi o te 10 zł, ale o zasady, prawda?
Jak wylicytuje za 1 zł, to powinienem zaplacić 1 zł, a nie 10 zł.
A jeśli sprzedający chce 10 zł, to powinien ustawić cenę minimalną 10 zł,
a nie 1 zł (prawda?).

Jak myślicie zgłaszać to do ALLEGO, czy olać sprawę?


po prostu burak, ja często sprzedaje coś za 1zł, oczywiście mam nadzieję ze sprzedam za więcej ale jak idzie za 1zł to nie robię nigdy problemu, zawsze uważam że towar jest tyle wart ile za niego dają, mam przynajmniej o jeden klamor mniej :) ale co robić hm niesprawiedliwy system komentarzy jest tu utrudnieniem, ja bym zapytał jeszcze raz i pogroził zgłoszeniem do Allegro

Witajcie!

Jest taka sprawa, otóż w piątek 01 gru 2006 wygrałem następującą aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=144123793 (Cena końcowa: 1 zł).
Tak się składa, że sprzedający jest z mojego miasta.
Napisałem do Niego aby ustalić kiedy i gdzie moglibyśmy się spotkać,
aby dokonać wymiany (1 zł za pokrowiec).

Ale sprzedający odpisał mi "panie daj za niego 10zł i ci go sprzedaje" (cytat).

Wiecie nie chodzi o te 10 zł, ale o zasady, prawda?
Jak wylicytuje za 1 zł, to powinienem zaplacić 1 zł, a nie 10 zł.
A jeśli sprzedający chce 10 zł, to powinien ustawić cenę minimalną 10 zł,
a nie 1 zł (prawda?).


W sumie na takich jest jedna skuteczna metoda, pozwać delikwenta o
wydanie swojego pokrowca, sprawę wygrać a następnie rozpropagować
historię w prasie i w necie. Wydaje mi się, że po kilku takich manewrach
odechce się nie wystawiać ceny minimalnej.

Użytkownik "Przemysław Płaskowicki" <przemys@plaskowicki.namenapisał w
wiadomości On 2006-12-06 00:24, MaFi wrote:

Witajcie!

Jest taka sprawa, otóż w piątek 01 gru 2006 wygrałem następującą aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=144123793 (Cena końcowa: 1 zł).
Tak się składa, że sprzedający jest z mojego miasta.
Napisałem do Niego aby ustalić kiedy i gdzie moglibyśmy się spotkać,
aby dokonać wymiany (1 zł za pokrowiec).

Ale sprzedający odpisał mi "panie daj za niego 10zł i ci go sprzedaje"
(cytat).

Wiecie nie chodzi o te 10 zł, ale o zasady, prawda?
Jak wylicytuje za 1 zł, to powinienem zaplacić 1 zł, a nie 10 zł.
A jeśli sprzedający chce 10 zł, to powinien ustawić cenę minimalną 10 zł,
a nie 1 zł (prawda?).


W sumie na takich jest jedna skuteczna metoda, pozwać delikwenta o
wydanie swojego pokrowca, sprawę wygrać a następnie rozpropagować
historię w prasie i w necie. Wydaje mi się, że po kilku takich manewrach
odechce się nie wystawiać ceny minimalnej.

Witajcie!

Jest taka sprawa, otóż w piątek 01 gru 2006 wygrałem następującą aukcje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=144123793 (Cena końcowa: 1 zł).
Tak się składa, że sprzedający jest z mojego miasta.
Napisałem do Niego aby ustalić kiedy i gdzie moglibyśmy się spotkać,
aby dokonać wymiany (1 zł za pokrowiec).

Ale sprzedający odpisał mi "panie daj za niego 10zł i ci go sprzedaje"
(cytat).

Wiecie nie chodzi o te 10 zł, ale o zasady, prawda?
Jak wylicytuje za 1 zł, to powinienem zaplacić 1 zł, a nie 10 zł.
A jeśli sprzedający chce 10 zł, to powinien ustawić cenę minimalną 10 zł,
a nie 1 zł (prawda?).

Jak myślicie zgłaszać to do ALLEGO, czy olać sprawę?


Jak sprawa się zakończyła, bo widzę, że wystawiłeś pozytywa?

Pozdrawiam

No coz - jesli masz takich klientow jak ja:

Lot, Skarbiec, EuropAssitance, IAM, Ster-Projekt, to gratuluje.
A ja mam. I jakos wszyscy sa zadowoleni.

A co ty zrobiles takiego wspanialego ?

W "Atak Glonów" grales - nie? - a potrafisz zrobic cos takiego?
A moze zrobisz cos lepszego ?
To zrob - chetnie zobacze w sieci te twoje wspanialosci.

Nie oceniam z gory - ale jakies dowody swiadczace, ze masz
wiecej niz 16 lat i potrafisz cos wiecej niz napisac belkotliwy
artykul "Co zrobic, jak Windows 2000 odmawia posluszenstwa".

A tymczasem panie daj spokoj, wlacz sobie bajke na dobranoc.
Oupss - sorry - juz po bajce :-(

Z.

No coz - jesli masz takich klientow jak ja:

Lot, Skarbiec, EuropAssitance, IAM, Ster-Projekt, to gratuluje.
A ja mam. I jakos wszyscy sa zadowoleni.


LOL

A co ty zrobiles takiego wspanialego ?


Uścisnąłem łapę czerownicy... nie, niedzwiedziowi.

W "Atak Glonów" grales - nie? - a potrafisz zrobic cos takiego?


Co takiego? Atak glonów? Pewnie, tylko muszę mieć nie mniejszy budżet.

A moze zrobisz cos lepszego ?


Kwestia budżetu.

To zrob - chetnie zobacze w sieci te twoje wspanialosci.


Eee... Film miałby pewnie z kilkaset mega po kompresji.
Podaj adres na priva to po wszystkim Ci prześlę płytkę.

Nie oceniam z gory - ale jakies dowody swiadczace, ze masz
wiecej niz 16 lat i potrafisz cos wiecej niz napisac belkotliwy


79030605235

artykul "Co zrobic, jak Windows 2000 odmawia posluszenstwa".


A co trzeba wtedy zrobić? A w ogole podaj linka do tego artykułu, oki?

A tymczasem panie daj spokoj, wlacz sobie bajke na dobranoc.


Nie mam telewizora.

Oupss - sorry - juz po bajce :-(


Życie jest bajką :) Jak się robi strony dla przeglądarek, a nie dla ie.

witam serdecznie i pozdrawiam mam na imie Michal jesli mozna poczytam sobie
wasze ciekawe posty, bo temat grupy jest delikatnie mowiac bardzo zajmujacy
:D.

Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry
dziękuję.

JakiÅ› czas temu zaczÄ…Å‚em podejrzewać swojÄ…  Å¼onÄ™ o zdradÄ™. SkÄ…d siÄ™
dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy
odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.


to i ja na dobry poczatek zasadniczo podam maly zarcik -

Dzwonek do drzwi... Kobieta otwiera, a tu tuż za progiem stoi żebrak.
- Dzień dobry Pani, czy poratowałaby Pani biednego człowieka kawałkiem
suchego chleba?
Kobieta spojrzała na niego z litością i mówi:
- O widzi pan! Właśnie zrobiłam tort, to panu dam kawałek.
- Nie, nie! Proszę się nie fatygować, suchy chleb w zupełności wystarczy.
- Ale, proszę pana, jutro może się zdarzyć taka sytuacja mnie i wtedy może
to pan mnie poratuje. Po dłuższym okresie sporu żebrak w końcu zgodził się
przyjąć kawałek tortu. Idzie z nim przez ulicę i mruczy pod nosem:
- Torcik! Kurwa torcik...! A na chuj mi torcik? Jak ja kurwa przez niego
denaturat przepuszczÄ™?!

pozdr
michal

Tak slucham sobie troche tego goscia i nawet mi sie podoba.


chcesz ze mnie kpic??
panie, daj pan spokoj ;P

Flow ma dobry, rymy sklada bardzo dobrze czesto potrojnie,
powczwornie, bardzo szybko po sobie.


co w nim takiego dobrego? gosc czesto rymuje byle cos rymowac,
niedlugo pewnie w ktoryms kawalku bedzie cos w stylu
Hans nie Twoj ojciec nie Twoja matka
marna Ci z tego wyjdzie sałatka
przestan piszczesc jak mala agatka
bo nie pojdziesz na herbatke do tadka
;P przesadzam, ale ja tak odbieram jego teksty... nie pasuje
mi typ zupelnie. no i uzywa czasami slow ktorych normalny
czlowiek nigdy nie uzywa, bo do rymu pasuja, no ale tym
nie tylko on sie popisuje(dosysc swiezy przyklad - pele w
'u ciebie w miescie' - "nie straszny mi żaden szkwał" - no
kuwa kto normalny Ci powie że nie straszny mu żaden szkwał?
rozumiem, pele artysta, kultura wysoka, wycyckane slownictwo
.... ta, jasne. ;P)

chcesz ze mnie kpic??
panie, daj pan spokoj ;P


lol, a jak "przesluchalem" jego plytki "p-n vi" to nie wiedzialem czy sie
smiac czy plakac ';D najlepszy kawalet to ten co o jakiejs policji caly czas
pier#$%^&li, no az zal tego sluchac buehehehe

btw. hi shin ':-

Do pełni strajkowego szczęści brakuje jeszcze strajku Policji,
Strażaków, kolejarzy, pilotów, kierowców MPK, MPO, wodociągowców,
gazowników itd.

Najlepsze będzie jak któregoś pięknego dnia zastrajkują administratorzy
i każdy wypnie swoją wtyczkę z sieci. Wtedy dopiero kraj stanie:)


Akurat ci ostatni nie zastrajkujÄ…, bo znajÄ… prawa rynku. I to jest
zdrowa sytuacja. Policja i straż też nie zastrajkuje, bo nie ma prawa do
strajku (zersztÄ… - celnicy niby tez nie majÄ…, heh).

Tak naprawdę strajk i płacze i wieczne "Panie daj!" słychac tylko z
budżetówki. Co wydaje się kolejnym argumentem za jak najdalej idącą
prywatyzacjÄ….

drA

inz.mamon naskrobał(a):

| Z innych nie zwiÄ…zanych z organizacjÄ… ruchu: widok narodu przed kfc...
| żenujące sceny zajadających się kurami na stojąco, z powietrza, bo ciężko
| lub nie chce się gdzieś przycupnąć. Osobiście uważam, że są granice
| upodlenia, a za własne, czasem ciężko zarobione pieniądze można zjeść
| lepiej, a przede wszystkim w godnych warunkach.

Cóż, trzeba się do tej chwilowej mody przyzwyczaić..
Teraz żeby być na topie, trzeba mieć zaliczone wszystkie galerie w dniu
otwarcia..
I nie wypada nie skosztować kuraka z kfc...:-))

dlatego ja do Białej moze za kilka miesięcy się wybiore, jak opadnie
szał..:-)

--

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.

"gruby" fjh64k$bj@inews.gazeta.pl
| Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
| odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
| mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.
Nie mądrość, ale dom z ogródkiem. :)


albo działkę za miastem..:-))

kor_nick naskrobał(a):

| primo - mylnie zakładasz że ci ktoś zazdrości. to ty caly czas obnosisz
| sie  w swoich postach jak ci tam dobrze, jedoczesnie sugerujac ze w
| białym jest  dno i wodorosty. dostajesz po prostu odpowiednie riposty.
| zdziwony? secondo - teraz płaczesz ze szacunku dla ciebie nikt nie ma?
| po twoim  zapluwaniu się do każdego przez pare lat na tej grupie? a
| czego ty  oczekujesz?
| zyj sobie tam za wodÄ… tak jak ci wygodnie. zrobiles jak zrobiles ale nie
| oczekuj tutaj potwierdzania ze dobrze zrobiles.
| kor_nick

dobrze zrobił.. jednego buca mniej w Białym...

--

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
i działke pod lasem, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.


zostal jeszcze najwiekszy...

Kawał :
-------
W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza gościna u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj pan dwie, jej mama też podobno niezła laska.
Po gościnie dziewczyna robi chłopakowi wyrzuty:
- Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany, cały wieczór nic nie
powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym ciebie nie zaprosiła.
- A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym nigdy do was
nie przyszedł!

macso wrote:
i na cóż ta ekspiacja??


Jak by ktos nie wiedzial
ja nie wiedzialem

Ekspiacja, odkupienie winy, odpokutowanie za winę. Zadośćuczynienie.

pisz pan wstydu oszczędź


    Panie daj Pan spokuj

Lewycka - no cóż, tu smak humoru jest taki... słodko-gorzki jak na
razie.

A przy okazji powrót do Ephraima Kishona - mimo upływu lat wciąż wiele
opowieści da się przyłożyć do dzisiejszych realiów i obśmiać absurdy
życia mniej lub bardziej codziennego ;)

Poza tym - pamięta to ktoś jeszcze?:

"Co mi, Panie, dasz W ten niepewny czas?
Jakie słowa ukołyszą Moją dusze, moją przyszłość
Na te reszte lat?

Kilka zdartych szmat, Bym na tyłku siadł
I czy warto, czy nie warto, Mocną wóde leje w gardło,
By ukoić żal"

;)

"Co mi, Panie, dasz W ten niepewny czas?
Jakie słowa ukołyszą Moją dusze, moją przyszłość
Na te reszte lat?
Kilka zdartych szmat, Bym na tyłku siadł
I czy warto, czy nie warto, Mocną wóde leje w gardło,
By ukoić żal"


chrystepanie, jak nie?!
:)))))))))))))))

| "Co mi, Panie, dasz W ten niepewny czas?
| Jakie słowa ukołyszą Moją dusze, moją przyszłość
| Na te reszte lat?
| Kilka zdartych szmat, Bym na tyłku siadł
| I czy warto, czy nie warto, Mocną wóde leje w gardło,
| By ukoić żal"

chrystepanie, jak nie?!
:)))))))))))))))

No, to ogłaszam czas słuchania starego dobrego Bajmu ;)

A potem może wrzucić Lombard i 'diamentową kulę'?

Poza tym - pamięta to ktoś jeszcze?:
"Co mi, Panie, dasz W ten niepewny czas?
Jakie słowa ukołyszą Moją dusze, moją przyszłość
Na te reszte lat?
Kilka zdartych szmat, Bym na tyłku siadł
I czy warto, czy nie warto, Mocną wóde leje w gardło,
By ukoić żal"
;)


"O Key, o key, nic nie wiem, nic nie wiem"
http://twa.yoyo.pl/binarki/?nr=205
;)

Offieczka wrote

| Poza tym - pamięta to ktoś jeszcze?:
| "Co mi, Panie, dasz W ten niepewny czas?
| Jakie słowa ukołyszą Moją dusze, moją przyszłość
| Na te reszte lat?
| Kilka zdartych szmat, Bym na tyłku siadł
| I czy warto, czy nie warto, Mocną wóde leje w gardło,
| By ukoić żal"
| ;)

"O Key, o key, nic nie wiem, nic nie wiem"
http://twa.yoyo.pl/binarki/?nr=205
;)


Znasz Józka? ;)
Czy teraz to może jÓzer jest? ;P

Ten przyklad jest niczym....Ja Panu dam przyklad. Moja znajoma, ktora miala
G.C. wyjechala z USA i wrocila na tej samej karcie po dokladnie 7
latach....( w tym czasie ani razu nie byla w USA)....
Urzednik na lotnisku nie zapytal jej sie jak dlugo byla poza USA, wiec nie
musiala NIC klamac.... To bylo rok temu. Dzis ta sama znajoma wyjechala do
Polski na wakacje juz z paszportem amerykanskim.
I teraz niech Pan i Pan Zenio napisze, ze to bujda i mam to spisac
notarialnie....A ja znam wiele przykladow i albo ta Pana znajoma to wybitna
ciapa, co ani be ani me i dobrowolnie wyjechala albo cos Pan slyszal, ale
jak to jedna Pani, drugiej Pani.....


To że urzędnik na lotnisku popełnił błąd (lub bardziej nie chciał
skorzystać z prawa które mu przysługiwało) nie oznacza, że takie jest prawo.
Takich przypadków gdzie komuś coś się udało mimo prawa, które mówi
inaczej jest mnóstwo.

Jeżeli czujesz ból to albo sie mu poddajesz,albo z nim walczysz.Ból sam
w
sobie jet destruktywny - potrafi wyniszczać....Jest konstruktywny,bo
potrafi
zmuszać do czynu-wybór zależy od Ciebie.Jeśli niewiele mogę zrobić,to
mój
ból sie powiększa o ból bezsilności,a to pociąga za sobą dalsze
konsekwencje.


Jestem w prawdzie agnostykiem, ale co mi tam:

Panie daj mi siłę, abym mógł zmienić to, co zmienić potrafię.
Panie daj mi cierpliwość, abym mógł znieść to, na co nie mam wpływu.
I daj mi mądrość, żeby mi się to pierwsze, z tym drugim nie
popierdoliło.
:o)))

Zaś wracając do pytania: każda decyzja ma swoją cenę: "Coś za coś".
Jeśli chce się dużo, trzeba zapłacić wiele i trzeba mieć odwagę, żeby
ponieść owe koszta.

Jeśli mogę Ci jeszcze cokolwiek radzić, to przede wszystkim:
KONSEKWENCJĘ.

http://ag.bocznica.org


Panie, daj pan spokój - godzinę po tym, jak człowiek dostał dwie rzeczowe
odpowiedzi, pan zaśmiecasz grupę nierzeczową?
Jaki to miało sens, jeżeli nie jest to tajemnicą? - żądza sławy i poklasku?

dam panu screenshoty
jak o 8.45 rano ktos ogladal sobie
arkusz zlecen

czyli dal 500 x K po 2520 i 2508

chyba jak inni pojde sobie gdzie indziej
bo to gra z szulerami
popieranymi cicho przez zarzad gieldy
to przyjda spekulanci z calego swiata
i beda robic polskich malutkich w balona

lejko

Rafał

Użytkownik "Rafał" <

Właśnie jeśli drukarnia nie umie sobie poradzić z otwartymi pracami to
niech
da sobie spokój z drukowaniem!


---------------------
Ciebie siÄ™ coÅ› zajÄ…czkuje... znaczy siÄ™ pier... :-)
Drukarnia jest po to, żeby wydrukowała, to, co jej się do druku powierzy...
Plik otwarty niesie za sobą tyle niespodzianek, że...

Sprawa wygląda teraz tak że odesłałem Panu z drukarni błędne katalogi
kurierem a on ich nie chce odebrać i teraz mówi że mogę je zatrzymać!!! On
nie chce płacic za przesyłkę a ja musiałem za nią zapłacić kiedy wysyłał
mi
te katalogi! Napisałem mu maila z prośbą o odebranie paczki a on napisał
dosłownie: "Panie daj mi Pan spokój!"
Teraz chyba widzicie z kim mam do czynienia. Co dalej robić bo zamierzam
nie
dac mu spokoju. Chcę żeby odpowiedział ten Pan materialnie za straty które
poniosłem w wyniku straty klienta i prac które dla niego w najbliższym
czasie miałem robić.
Pomóżcie proszę.


--------------------------
Podaj go do sÄ…du...
Jednego amatora mniej...

Pozdrawiam
Darek

Dla jednego zdania kupowac czcionke, ktora bedzie uzyta raz tylko


za chwilÄ™ siÄ™ wybiorÄ™ do sklepu obuwniczego i powiem do sprzedawcy
w ten deseń: panie daj mi pan parę butów za darmo. RAZ ich tylko użyję
a później oddam...Ciekawe czy będzie taki miły i mi da.
Jeśłi będą tańsze niż 20$ to powinien prawda??? A nawet jeśli będą
kosztować tylko 20$, to też powinien?

  | Dla jednego zdania kupowac czcionke, ktora bedzie uzyta raz tylko

za chwilÄ™ siÄ™ wybiorÄ™ do sklepu obuwniczego i powiem do sprzedawcy
w ten deseń: panie daj mi pan parę butów za darmo. RAZ ich tylko użyję
a później oddam...Ciekawe czy będzie taki miły i mi da.
Jeśłi będą tańsze niż 20$ to powinien prawda??? A nawet jeśli będą
kosztować tylko 20$, to też powinien?

Tylko ze ta Pani raz juz zaplacila za te "buty"... A skoro sie znalazly, to
problemu chyba nie ma. A ja tej czcionki nie biore dla siebie, dla moich
celow, tylko chcialem jej pomoc jakos. Rozumiem ze to kwestia podejscia i
wiem ze moje pytanie/prosba mogla wywolas mieszane uczucia... Sorki wiec
jesli kogos obrazilem, urazilem czy jeszcze cos innego, nie taki byl moj
zamiar.

za chwilÄ™ siÄ™ wybiorÄ™ do sklepu obuwniczego i powiem do sprzedawcy
w ten deseń: panie daj mi pan parę butów za darmo. RAZ ich tylko użyję
a później oddam...


I tu Cię zaskoczę. Niejednokrotnie już wypożyczałem buty do sesji
zdjęciowych dokładnie na tej zasadzie. :-D

Nie ma to jednak nic wspólnego z fontami...

Pozdrawiam.

| Dla jednego zdania kupowac czcionke, ktora bedzie uzyta raz tylko

za chwilÄ™ siÄ™ wybiorÄ™ do sklepu obuwniczego i powiem do sprzedawcy
w ten deseń: panie daj mi pan parę butów za darmo. RAZ ich tylko użyję
a później oddam...


Tak, tak. Buty sobie pożyczysz, skopiujesz na nagrywarce, oryginał oddasz, a
kopia butów zostanie ;-)

Słyszałem, że w rozwięnitych krajach anglosaskich (USA, GB) jest taki dziwny
obyczaj. Idzie klient do sklepu nabywa odzież. Następnie ją używa, ale metek
nie zdziera, chodzi z metkami. Potem wraca do sklepu oddaje tą lekko używaną
odzież (czasem nawet bardziej zużytą) i otrzymuje zwrot gotówki.

Podobno dość często można studentów zobaczyć jak chodzą w ubraniach z metkami.

Bartek M.

Piotr Hosowicz wrote:
Amiga to nie ta "kategoria wagowa". Wynocha z naszego teatru wojny!
Rozróba trwa pomiędzy ZX Spectrum / ZX Spectrum Plus, Commodore C64 i


A czemu C64? Amiga to w końcu commodore, czyż nie?

Atari już nie wiem którym, bo nie jestem biegły w komputerch dla
dziewczÄ…t.


Qfde no ja zaraz panu dam dla dziewcząt! 3 lata siedziałem w tym sprzęcie i
już zacząłem wirusy na niego pisać! A commodory? Troszkę bardziej rozwinięte
konsole do gier :p

Pozdrawiam -- Spook.

Wojciech "Spook" Sura wrote:
Piotr Hosowicz wrote:

| Amiga to nie ta "kategoria wagowa". Wynocha z naszego teatru wojny!
| Rozróba trwa pomiędzy ZX Spectrum / ZX Spectrum Plus, Commodore C64 i

A czemu C64? Amiga to w końcu commodore, czyż nie?


No, dobra, ale to zupełnie inna generacja i klasa sprzętu i software'u.

| Atari już nie wiem którym, bo nie jestem biegły w komputerch dla
| dziewczÄ…t.

Qfde no ja zaraz panu dam dla dziewcząt! 3 lata siedziałem w tym sprzęcie i
już zacząłem wirusy na niego pisać! A commodory? Troszkę bardziej rozwinięte
konsole do gier :p


Koleżanko, proszę nie przeszkadzać. :-D

Piotr Hosowicz wrote:
| Amiga to nie ta "kategoria wagowa". Wynocha z naszego teatru wojny!
| Rozróba trwa pomiędzy ZX Spectrum / ZX Spectrum Plus, Commodore C64 i

A czemu C64? Amiga to w końcu commodore, czyż nie?

| Atari już nie wiem którym, bo nie jestem biegły w komputerch dla
| dziewczÄ…t.

Qfde no ja zaraz panu dam dla dziewcząt! 3 lata siedziałem w tym
sprzęcie i już zacząłem wirusy na niego pisać! A commodory? Troszkę
bardziej rozwinięte konsole do gier :p


Amiga to nie żaden Commodore(dostał sie im w łapy przez przypadek
i go zarżneli(genialny projekt)) to juz prędzej Atari, a sciślej grupa jej
konstruktorów którą f-ma olała i skończyła marnie na jakiś PC-to
podobnym ST. Podobnym pudłem był Amstrad, zubożona wersja PCjr
w pięć lat po pierwowzorze.Komputer domowy musi mieć przede
wszystkim duszki(sprites). PC-et zrozumiał to dopiero dzieki NVIDII
(tym razem sÄ… to duszki 3D).

miab

|   Ne wiem, czy dokladnie wiem o co Tobie chodzi, ale sproboj cos takiego:
Zaiste, totalnie mnie nie zrozumiales. Ale dzieki za proby.


  Wiesz, nikt tu nie jest wrozka, wiec dopoki nie umiescisz tu fragmentu
kodu, ktory robi Ci psikusa, to bedzie ciezko cos konkretnego dopomoc.

Nie chcialem przykladu jak tworzyc dynamicznie zakladki a jak rozwiazac
problem, ktory opisalem w pierwszym poscie.


 Opisales, ale bardzo ogolnikowo, bo piszesz, ze robisz to i tamto,
ale jak...tego nie wiadomo, wiec trudno bedzie wskazac , gdzie popelniasz blad
w Twoim kodzie.

Dla przypomnienia: utworzenie nowej zakladki z grupa komponentow na niej,
zakonczone metoda np Show powoduje zawieszenie sie aplikacji.
Jesli opoznie Show o jakas sekunde to wszystko jest ok.


Kodu, Panie, daj kodu ...chyba, ze robisz cos dla wojska ;)

Wobec nadzwyczajnej sytuacji zwiazanej z tragiczna smiercia pana
Andrzeja
Gorbiela pozwalam sobie na podstawie pozwolenia mi przezen
udzielonego
zamiescic tresc Jego listu do mnie w calosci. Jest o tyle smutne,
ze zginal
na drodze, ktorej budowe, moglem ogladac z okien swojego domu, a
biegnie ona
po lace, ktora posiadali i kosili moi przodkowie przez byczynski
Smog w lesie
zwanym Kepnica w Ziemi Krakowskiej.  Pana Gorbiela nie znalem, lecz
z racji
pisania w "Gazecie Wyborczej", ktora za sianie zla w naszej


Ojczyznie nienawidze,

mogla ta nienawisc i Jego dotyczyc, ale teraz w tej tragicznej
chwili nie moge
po katolicku nie wypowiedziec:

"Dobry Jezu, a nasz Panie daj Mu wieczne spoczywanie".

      //    
  O<<<M I E C Z| |
      \
  ..."Jestem Polakiem - wiÄ™c mam obowiÄ…zki polskie"

Roman Dmowski, "MYSLI NOWOCZESNEGO POLAKA"


Drogi Panie

Pana list wydaje mi sie co najmniej niestosowny. Moza wyrazic swoj
zal po smierci czlowieka, zwlaszcza tak wybitnego i zasluzonego dla
polskiej informatyki, ale mieszanie tego z enuncjacjami na temat
rodowych posiadlosci (o tyle smutne, ze zginal na mojej lace) i Pana
stosunkiem do Gazety Wyborczej jest raczej nie na miejscu.
Prosze w przyszlosci zwracac uwage na takie szczegoly.

In article <3CBECFA8.E07D2@gazeta.pl, Wojciech Orlinski wrote:

Krzysztof Zietara wrote:

| Ano to że o ile mi wiadomo niejaki Linus T. jest zatrudniony w tej Transmecie.
| Domyślać się należy (ja w każdym razie tak robię), że nie jako inżynier
| od projektowania ścieżek w scalaku...

| Nie, ale i nie jako macher od systemów operacyjnych.

Formalnie nie, ale jak pisze w książce, bywa ciągany do różnych kłopotów
z linuksowymi serwerami.


NMSP:

"Panie, daj mi pan spokoj, nie mam zielonego pojecia, jak ustawic wam tego
 firewalla, ja tylko kernel napisalem."

Po kupnie G4 nadszedł czas na kupno pamięci.
Chcę kupić 512 Mb w jednej kości (być moźe 2 x 512)

sprawa dot. G4 800.

Moje pytanie dotyczy rodzaju kości, gdyż:

- na stronie cortlandu czytam  - DIMM 168 pin 3.3V (do G4 oprócz G4 400
i 450 MHz)

- pytanie z archiwum:

"Banalne pytanie: czy pamięć RAM zainstalowana w komputerach Mac jest
tego samego typu co w komputerach PC tzn. czy sÄ… to typowe SD RAMY
PC100/ PC133 czy inne nowsze typy pamięci specjalnie projektowane dla
Maców."

Odpowiedź:

"W PowerMacach a w szczegolnie G3 i G4 zdecydowanie tak.
W najstarszych modelach moze byc inaczej (np. w Mac Plusie pamiec byla
przylutowana na stale)."

Inna odpowiedź:

"Tak te same pamieci ale trzeba pamietac iz muszÄ… byc dobre(najlepjej
markowe) i uzgodnij ze sprzedawcą możliwośc zwrotu - mac jest wybredny."

itd...

w związku z tym macie jakieś wskazówki co do zakupu kości. Rozumiem, źe
powinny być markowe w miarę, ale może macie jakiś punkt zaczepienia albo
uwagi do  w/w tematu bo nie ukrywam, żem zapracowany nieco i chodzenie
po pięć razy  do sklepu pt. "panie daj pan inny RAM, bo ten mi system
wiesza" jakoś mi się nie usmiecha, a jako źe i RAM pewnie uzywany będzie
- jakoś niezbyt widzę moźliwośc wymiany na inny. ale może się mylę?

Pozdrawiam

Marek Witkowski

Marek Witkowski wrote:

w związku z tym macie jakieś wskazówki co do zakupu kości. Rozumiem, źe
powinny być markowe w miarę, ale może macie jakiś punkt zaczepienia albo
uwagi do  w/w tematu bo nie ukrywam, żem zapracowany nieco i chodzenie
po pięć razy  do sklepu pt. "panie daj pan inny RAM, bo ten mi system
wiesza" jakoś mi się nie usmiecha, a jako źe i RAM pewnie uzywany będzie
- jakoś niezbyt widzę moźliwośc wymiany na inny. ale może się mylę?


Z doswiadczenia z kilkudziesiecioma komputerami G4/733 i G4/800 polecam
SDRAM 133 MHz Kingstona (100 Mhz nie beda dzialac) - nigdy nie mialem
problemow. Co do innych niz Kingston kosci pamieci bywalo roznie.
Kingstony sa niezawodne i praktycznie bezblednie toleruja obecnosc
innych kosci pamieci.  Wspolpraca koscmi wkladanymi przez Apple nigdy
nie powodowala problemow.
Pozdrawiam M.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ;)
Mam nadzieję, że się przyda generator Lorem ipsum PanTa deus z ogonkami
http://www.lipsum.pl/

Kod będzie dopiero poprawiany,
ale wszystkim dobrym duszom z góry dziękuję za rady co i jak poprawić.
Z tego co widzÄ™,
to Konqueror mnie nie chce słuchać
i grafiki na buttonie nie wyświetla,
w IE jest ramka inset na polu select.

Trochę tam też cudów z js.


Fajne, fajne - ale Panie daj no Pan jakoś znać, co ja tam mogę kliknąć,
bo szukać to mi się nie chce ;)

Tomek j (viper) <sc@priv.onet.plnapisał(a) w artykule
<01bb3f20$8fd00a60$0b83ccc2@default...

 <Od optimusa, plug'n'pray i komuchów uchroÅ„ nas Panie...
   ^^^^^^^^
daj spokoj, ja mam p100 od roku i ANI RAZU NIE REINSTALOWALEM
WINDY! cud? tak czy siak optiums wawa nie jest taki zly ;-)


                                       ^^^^^^ to Warszawa????
No cóż. _W Warszawie_ może nie jest zły.

Panie, daj mi prawdę, by stworzyć mur kłamstw
Panie, daj mi wiarę, bym mógł wierzyć w świat
Panie mój

Panie, daj mi dobroć, bo zła nie chcę
Panie, daj mi po stokroć, tego czego zechcę
Mój panie

Panie, daj mi spokój, lecz niech świat dookoła mnie mknie
Panie, daj mi lekceważenie, by nie zabić przez przypadek się
Panie mój

Będąc sam dla siebie panem,
nie zawacham siÄ™, nie zatrzymam siÄ™, nie zastanowiÄ™ siÄ™.
Wystarczy, że pani przyroda wie.................

-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Fidomax <fido@wywrota.pl
Do: pl-hum-poe@newsgate.pl <pl-hum-poe@newsgate.pl
Data: 5 grudnia 2000 23:00
Temat: Moja modlitwa

Panie, daj mi siłę żeby walczyć tylko w swoim imieniu
Panie, nie daj mi spać.

Panie, daj mi prawdę, by stworzyć mur kłamstw
Panie, daj mi wiarę, bym mógł wierzyć w świat
Panie mój

Panie, daj mi dobroć, bo zła nie chcę
Panie, daj mi po stokroć, tego czego zechcę
Mój panie

Panie, daj mi spokój, lecz niech świat dookoła mnie mknie
Panie, daj mi lekceważenie, by nie zabić przez przypadek się
Panie mój

Będąc sam dla siebie panem,
nie zawacham siÄ™, nie zatrzymam siÄ™, nie zastanowiÄ™ siÄ™.
Wystarczy, że pani przyroda wie.................

jak już musisz być taki zdecydowany, to się nie wahaj (a nie wachaj), a


zastanawiaj siÄ™ nad pisowniÄ….
Pzdr.E.

Panie, daj mi siłę żeby walczyć tylko w swoim imieniu
Panie, nie daj mi spać.

Panie, daj mi prawdę, by stworzyć mur kłamstw
Panie, daj mi wiarę, bym mógł wierzyć w świat
Panie mój

Panie, daj mi dobroć, bo zła nie chcę
Panie, daj mi po stokroć, tego czego zechcę
Mój panie

Panie, daj mi spokój, lecz niech świat dookoła mnie mknie
Panie, daj mi lekceważenie, by nie zabić przez przypadek się
Panie mój

Będąc sam dla siebie panem,
nie zawacham siÄ™, nie zatrzymam siÄ™, nie zastanowiÄ™ siÄ™.
Wystarczy, że pani przyroda wie.................


amen
mala m

Panie, daj mi siłę żeby walczyć tylko w swoim imieniu
Panie, nie daj mi spać.

Panie, daj mi prawdę, by stworzyć mur kłamstw
Panie, daj mi wiarę, bym mógł wierzyć w świat
Panie mój

Panie, daj mi dobroć, bo zła nie chcę
Panie, daj mi po stokroć, tego czego zechcę
Mój panie

Panie, daj mi spokój, lecz niech świat dookoła mnie mknie
Panie, daj mi lekceważenie, by nie zabić przez przypadek się
Panie mój

Będąc sam dla siebie panem,
nie zawacham siÄ™, nie zatrzymam siÄ™, nie zastanowiÄ™ siÄ™.
Wystarczy, że pani przyroda wie.................


Co za glupi tekst.

Pozdrawiam,

    wlodek

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

| Jednego żałuję - nie wylosowali mnie nigdy do niczego większego niż magnes
na
| lodówkę :)


elka-one:

To i tak jesteś wyjątkową szczęściarą. Mnie po prostu do niczego :-(


Bo z Wami jest pewnie tak, jak z tym Żydem, co w synagodze przez całe życie
zanosił modły: "Panie, daj mi wygrać milion złote". I w końcu któregoś dnia
z góry dał się słyszeć potężny głos: "Icek, ty mi daj szansę - ty kup los!" ;)

pozdrawiam z rana
MAG

    niech mnie po lustrze wody niesie

    choćby bez snu i o gÅ‚odzie
    proszÄ™ CiÄ™ Panie
    daj mi chodzić po wodzie
    naucz mnie Panie

    nie dbam o dobra
    tylko o dobro
    mnie nieba koÅ‚dra
    i Twoje dobro

    niech towarzyszÄ…
    i wody oddech
    niech gwiazdy wiszÄ…
    a Pana oddech

    po lustrze wody mnie niesie

wh,
2005-04-01
wariacja na temat wiersza Andrzeja "Naucz mnie".

    choćby bez snu i o gÅ‚odzie
    proszÄ™ CiÄ™ Panie
    daj mi chodzić po wodzie
    naucz mnie Panie

    nie dbam o dobra
    tylko o dobro
    mnie nieba koÅ‚dra
    i Twoje dobro

    niech towarzyszÄ…
    i wody oddech
    niech gwiazdy wiszÄ…
    a Pana oddech

    po lustrze wody mnie niesie

wh,
2005-04-01
wariacja na temat wiersza Andrzeja "Naucz mnie".


A jednak mój wiersz na coś się przydał. Cieszy mnie że "zwariowałeś" na jego
punkcie . :-))))) Pięknie to napisałeś. :-)
Serdecznie pozdrawiam!
Andrzej.

pietre@poczta.onet.pl wrote:


: Ale mieszcie, że aż pluszcze!
: ustÄ…p kogo czego
: daj mi kogo co ('daj mi chleba' jest niepoprawne bo połowa podmiotu (kawałek)
: nie może być domyślna)

A w ewangelii jak byk stoi: Panie, daj mi tej wody. To, co prawda,
Samarytanka mówi ale nie sądzę, by tłumacz chciał podkreślić jej
nieporadność językową.
Prawda jest taka, że chleb może oznaczać bochenek ale często występuje
jako rzeczownik niepoliczalny, jak nie przymierzajÄ…c herbata albo
ciasto czy masło (o sianie przez grzeczność nie wspomnę ;).

Pozdrowienia
r.

Robert Giedrowicz mówi, że:
Modlitwa faceta:


Panie,
Daj mi kobiete ktora o mnie zadba, ktora mi bedzie gotowala jak w najlepszej
restauracji, ktora upierze z ochota wszystkie moje rzeczy posklada je i
wyprasuje, dom posprzata radosnie, ktorą takie prowadzenie domu będzie
cieszyc ponad zycie...

Panie,
Daj mi kobiete ktora bedzie sie swobodnie realizowac w pracy, ktora zrobi
kariere pozwalajaca mi nic nie robic, ktora swoich zarobionych pieniedzy nie
bedzie szczedzic na moje przyjemnosci, hazard szybkie samochody....

Panie,
Daj mi kobiete, ktora bedzie demonem seksu, bedzie sie jej zawsze chcialo,
niegdy jej glowa nie bedzie bolala, ktora bedzie kochac seks oralny i niegdy
nie odmowi mi tej przyjemnosci, ktora bedzie wynajdywac nowe pozycje nowe
techniki i nowe przyjaciolki, a wszystko to poto aby mi dostarczyc jak
najwiecej przyjemnosci,

Ale przede wszystkim Panie,
Spraw zeby te trzy kobiety nigdy sie nie spotkaly,
.....

pozdr
stclaus

Popiwek:
MODLITWA ZESTRESOWANEGO PRACOWNIKA

Panie,

daj mi siłę,

do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,

odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,

mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj

wkurwili.

Spraw abym uważał,

czy palce które przydeptuję dziś,

nie są połączone z dupami,

w które będę musiał włazić jutro.

Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%...

12% w poniedziałek

23% we wtorek

40% w środę

20% w czwartek

5% w piÄ…tek

I pomóż mi pamiętać.....

kiedy mam naprawdę zły dzień

i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurwić,

niech nie zapomnÄ™,

że do zrobienia smutnego wyrazu twarzy potrzeba aż 42 mięśni,

a tylko 4 do wyprostowania środkowego palca

i powiedzenia im, że mogą mi skoczyć!

Brak mi slow na Was.....     :PPPPPPPPP
RS4

CMHQ_Widget wrote:

The farmer looks very pleased with himself. "Well, you see, in order to
invade us three times and go home, they had to go through Russia six
times!"


Tak, jakby wszyscy Monakijczycy przeszli przez Niemcy (i inne kraje po
drodze) ROTFL

W oryginale było z Chińczykami i to miało sens.

wtorax

Panie! Daj mi siłę do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować i mądrość, abym
ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. Spraw, abym uważał czy
palce, które przydeptuję dziś, nie są połączone z dupami, w które może
będę musiał włazić jutro. Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy
100%.... 12% w poniedziałek, 23% we wtorek, 40% w środę, 20% w
czwartek i 5% w piątek. I pomóż mi pamiętać, że kiedy mam naprawdę zły
dzień i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurzyć, niech nie
zapomnę, że do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni, a
tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia im, że mogą mi
skoczyć!

Pozdrawiam

Wódzia.


ja mam kota Tequilla.. bardzo smaczne i dzwieczne imie.. do psa chyba
tez pasujace..

generalnie rzadko sie tu udzielam, ale postaram sie dostosowac do
wymogow grupy:

W aptece stoi niesmialy chlopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz
pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza goscina u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywe.
Chlopak siÄ™ rozochocil:
- Panie, daj pan dwie, jej mama tez podobno niezla laska.
Po goscinie dziewczyna robi chlopakowi wyrzuty:
- Gdybym ja wiedziala, że ty taki niewychowany, caly wieczór nic nie
powiedziales i patrzyłes na podloge, nigdy bym ciebie nie zaprosila.
- A gdybym ja wiedzial, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym nigdy do
was nie przyszedl!

Rzecz dzieje sie na ksiezycu. Wyladowala zaloga Apollo, pierwszys czlowiek
na ksiezycu. Owacje, oczy calego swiata zworocone na nich. Jednak w penym
momencie kosmonauta zauwaza syrenke jadaca powoli.
Zdziwiony podbiega do niej.
- Co jest. Co pan tu robi? Ale jak to mozliwe?
Na to glosem belkoczacym, odor alkoholu, ledwie co zywy odzywa sie kierowca:
- Panie daj pan spokoj ja z wesela wracam.

Dwa najgorsze cytaty z grupy?

1. tax included
2. Nie ma taxa, bo...

Ja siÄ™ tak nie bawiÄ™... Nie dość, że taxów brak to jeszcze tematy rozmów  
śmiertelnie poważne. Wiosenna deprecha czy jak?

tax:

Totalnie zapity facet bełkocze do kelnera w knajpie:
- Panie... daj mi pan mosssnej kawy bo do domu nie dojdÄ™....
Wypija kawę i dalej bełkocze:
- Zrób pan jeszcze jedną ale barzzzo mosssnom bo się nie mogę ruszyć
Facet wypiÅ‚ jeszcze kilka "szatanów" i jakoÅ› poczÅ‚apaÅ‚ do domu.. Rano  
budzi go telefon, nieprawdopodobnie skacowany podnosi słuchawkę:
- Halo, dzień dobry, tu kelner z baru, czy będzie pan u nas dzisiaj?
- Panie, głowa mi pęka, nigdzie nie idę dzisiaj...
- To co mamy zrobić z pańskim wózkiem inwalidzkim??

Kowalskiemu przeciekał kran, zamówił więc hydraulika.
...
A głos zza drzwi:
 - To ja hydraulik, przyszedÅ‚em do kranu...


Powiem tak: musialem przeczytac dwa razy zeby zajarzyc:)) Ale jak
zajarzylem to sie usmialem porzadnie:)) Nadaje sie na policjanta?? Czy
musialbym jeszcze raz przeczytac?:))

tax (byl, ale dosc dawno):
W aptece stoi niesmialy chlopak. Gdy wszyscy kienci wyszli, aptekarz
pyta:
- Co, pierwsza randka ?
- Gorzej - odpowiada chlopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mowi aptekarz - masz tu prezerwatywe.
Chlopak sie rozochocil,
- Panie, daj pan dwie, jej Mama to podobno tez fajna dupa.
Po goscine dziewczyna mowi do chlopaka:
- Gdybym wiedziała ze Ty jesteś taki niewychowany, caly wieczor nic
nie powiedziales i patrzyles na podloge, nigdy bym Ciebie nie
zaprosila.
- A gdybym wiedzial ze twoj ojciec jest aptekarzem, tez bym nigdy do
Ciebie nie przyszedl.

Radek Shch00r Jurzysta
-------------------------
http://shch00r.prawda.org

  Panie!
  Daj mi siÅ‚Ä™
   - do akceptowania rzeczy, których nie mogÄ™ zmienić,
   - odwagÄ™ do zmiany rzeczy, których nie mogÄ™ zaakceptować,
   - i mÄ…drość, abym ukryÅ‚ ciaÅ‚a tych, którzy mnie dzisiaj wkurwili.

   Spraw,
   abym uważaÅ‚,
   czy palce, które przydeptujÄ™ dziÅ›,
   nie sÄ… poÅ‚Ä…czone z dupami,
   w które może bÄ™dÄ™ musiaÅ‚ wÅ‚azić jutro.

   Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%....
   - 12% w poniedziaÅ‚ek
   - 23% we wtorek
   - 40% w Å›rodÄ™
   - 20% w czwartek
   - 5% w piÄ…tek
   I pomóż mi pamiÄ™tać.....

   Kiedy mam naprawdÄ™ zÅ‚y dzieÅ„
    i zdaje mi siÄ™, że wszyscy dookoÅ‚a chcÄ… mnie wkurwić,
   niech nie zapomnÄ™,
   Å¼e do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni,
   a tylko 4 do wyprostowania Å›rodkowego palca i powiedzenia
   im, że mogÄ… mi skoczyć!

- A czy jeszcze większe muszle są?
- Są proszę Pani, ale nie u nas. Widziałam w hurtowni artkułów
przemysłowych gospodarstwa domowego niedaleko portu - odpowiedziałam


To jeszcze nic...

Dorwałem robotę w hurtowni artykułów przemysłowych itp. Siedzę sobie
któregoś dnia (nic się nie dzieje) i nagle wbiega jakaś wariatka ze
ślimakiem w ręku i krzyczy: "Panie..., daj mnie tu największą jaką masz
muszlę". Zenon Ochujajski, który przyjacielem z pracy moim jest, zaraz
podbiegł do niej z uśmiechem jak z reklamy. Chwilę z nią pogadał, po
czym chwycił za tasak (tak, mieliśmy tasaki... kiedyś u nas była
rzeźnia) i pobiegł w kierunku tej dziwnej dzielnicy ze straganami ( no
wiecie, gdzie żadnej ładnej sztuki się nie dało spotkać). Wariatka
podeszła do mnie i zaczyna nawijać o muszlach. Ona to by chciała coś
pięknego itp. (zależało jej na wielkości). I wtem podchodzi jakiś dziwny
człowieczek i jej mówi: "Pani kochana: muszla nie musi być duża, ważne
żeby była gruba i długa...". Sprzedaliśmy jej słomkę i portret Lecha.

Pozdrawiam redakcjÄ™ Muratora

Jacek Oddajknigiewski z Podsutek.

Ps.
Wszelka Zbieżność Przypadkowa.

----- Original Message -----
From: "ArtJa" <artu@usun.op.pl
To: <pl-listserv-chomo@newsgate.pl
Sent: Wednesday, November 26, 2003 6:41 PM
Subject: Re: Takie sobie

Inny agent nie dostał instrukcji, ale misję też miał arcytrudną i
poważną. CIA wysłała Szamila, do Moskwy z zadaniem zastrzelenia
samego Putina. Facet zainkasował zaliczkę i pojechał. Wrócił za
trzy dni i oddał kasę. Szyszki z CIA pytają go:
- Co się stało, dlaczego go nie rozwaliłeś?
- W tych warunkach nie da się pracować! Dopadłem gada na wiecu,
już go miałem na muszce, a tu co chwila ktoś mnie trąca w łokieć
i - panie, daj pan strzelić.. no daj pan strzelić!...

Ps.
Wszelka Zbieżność Przypadkowa.


Jak fajnie zostać bohaterem dowcipu ;-)), pomyślcie co musi czuć taki sołtys
Wachocka, Kwasniewski, Jasiu i reszta epiy ;-))

tax
"Przychodzi Jasiu do domu z podbitym okiem i mowi do ojca:
- Dostalem dzisiaj piatke z matematyki.
- A za co? - pyta ojciec.
- No pani sie zapytala ile jest 6 razy 4 wiec powiedzialem 24.
- A za co ten siniak pod okiem?
- A bo zapytala sie ile jest 4 razy 6...
- I co powiedziales?
- No a co Ty bys tato powiedzial?
- No jeden chuj!
- I tak wlasnie tato powiedzialem...

Strength & Honor

Uh uh, ale mi sie dostalo.A chcialem tylko niewinnie rozpoczac jakas
konwersacje :
Trafilem na czuly punkt czy co? ;) No to moze za kare pojde do kata..

tax:

 W aptece stoi nieÅ›miaÅ‚y chÅ‚opak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj Pan dwie, jej Mama to podobno też fajna dupa.
Po gościnę dziewczyna mówi do chłopaka:
- Gdybym wiedziała, że Ty jesteś taki niewychowany, cały wieczór nic nie
powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym Ciebie nie zaprosiła.
- Gdybym wiedział ze twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do Ciebie nie
przyszedł !

w ramach V@t'u (denne, ale akurat nie mialem co pisac):


Wcale nie takie denne. Powiedziałbym, że świetne :-) Mogę umieścić na
mojej stronce wraz z odnośnikiem autorskim?
piona

taxi:
Przychodzi poważny i szanowany biznesmen do sklepu zoologicznego i mówi
do sprzedawcy:
- Panie, daj mi pan psa, ale takiego obronnego, bo widzisz pan, ja ważna
postać jestem, pies mnie musi przed bandziorami chronić.
Sprzedawca popatrzył z niechęcią na mężczyznę. Poszedł na zaplecze i
przyniósł jamnika. Biznesmen niedowierzając oczom:
- Panie, no co pan?! Kpiny jakieÅ› sobie urzÄ…dzasz czy jak? No co to u
diabła jest? Jak taki pies mnie obroni?!
Sprzedawca nie wytrzymał. Wziął jamnika za ogon, zaczął nim kręcić nad
głową i krzyczy:
- No podejdź pan, podejdź!

W aptece stoi niesmialy chlopak. Gdy wszyscy kienci wyszli, aptekarz
pyta:
- Co, pierwsza randka ?
- Gorzej - odpowiada chlopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mowi aptekarz - masz tu prezerwatywe.
Chlopak sie rozochocil,
- Panie, daj pan dwie, jej Mama to podobno tez fajna dupa.
Po goscine dziewczyna mowi do chlopaka:
- Gdybym wiedziała ze Ty jesteś taki niewychowany, caly wieczor
  nic nie powiedziales i patrzyles na podloge, nigdy bym
  Ciebie nie zaprosila.
- A gdybym wiedzial ze twoj ojciec jest aptekarzem, tez bym nigdy
  do Ciebie nie przyszedl.

Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak póznej porze?
- Chce wstapic do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdz pan jutro rano do biura poselskiego,
to sie pan zapiszesz, przynies pan zdjecie i nie bedzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chce teraz i juz, od zaraz. Zdjecie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczatek... Przyjdz pan
rano do biura.
- Nie rusze sie stad, do rana bede stal az zostane czlonkiem LPR!
Facet przekomarzal sie tak przez godzine, w koncu Giertych zmiekl, wyciagnal
z szafki wszystkie
niezbedne dokumenty, gosc je wypelnil, otrzymal legitymacje i zadowolony jak
dziecko juz mial isc do domu, gdy Giertych zatrzymal go i pyta:
- Dlaczego panu tak zalezalo na wstapieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to bylo tak: wrócilem wczesniej niz bylo planowane z
delegacji, wchodze do domu, patrze: zona bzyka sie z sasiadem.
Wchodze do pokoju córki, a ta ostro zabawia sie, z dwoma facetami na raz, z
czego jeden byl Murzynem. Wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim
kolega z lawki... Stanalem wiec na srodku mieszkania i wrzasnalem na cale
gardlo:
- To ja wam, k...a, teraz wstydu narobie!!!

Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak póznej porze?
- Chce wstapic do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdz pan jutro rano do biura poselskiego,
to sie pan zapiszesz, przynies pan zdjecie i nie bedzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chce teraz i juz, od zaraz. Zdjecie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczatek... Przyjdz pan
rano do biura.
- Nie rusze sie stad, do rana bede stal az zostane czlonkiem LPR!
Facet przekomarzal sie tak przez godzine, w koncu Giertych zmiekl, wyciagnal
z szafki wszystkie
niezbedne dokumenty, gosc je wypelnil, otrzymal legitymacje i zadowolony jak
dziecko juz mial isc do domu, gdy Giertych zatrzymal go i pyta:
- Dlaczego panu tak zalezalo na wstapieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to bylo tak: wrócilem wczesniej niz bylo planowane z
delegacji, wchodze do domu, patrze: zona bzyka sie z sasiadem.
Wchodze do pokoju córki, a ta ostro zabawia sie, z dwoma facetami na raz, z
czego jeden byl Murzynem. Wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim
kolega z lawki... Stanalem wiec na srodku mieszkania i wrzasnalem na cale
gardlo:
- To ja wam, k...a, teraz wstydu narobie!!!


oj bedziemy bić, i to wiele razy sie należy

kuza

tax

- Boże?
- Tak, Adamie.
- Co się wczoraj wieczór działo? Gdzie moje trzy żebra?
- Jak to co? Pochlałeś i zachciało ci się dziewczynek.

Druga w nocy. Do drzwi Romana Giertycha puka facet.
- Czego pan chce o tak póznej porze?
- Chce wstapic do Ligi Polskich Rodzin i to od zaraz.
- Panie, jest druga w nocy! Przyjdz pan jutro rano do biura poselskiego,
to sie pan zapiszesz, przynies pan zdjecie i nie bedzie problemu.
- Nie ma mowy, ja chce teraz i juz, od zaraz. Zdjecie mam przy sobie...
- Ale panie, daj pan spokój. Nie mam w domu druków, pieczatek... Przyjdz
pan
rano do biura.
- Nie rusze sie stad, do rana bede stal az zostane czlonkiem LPR!
Facet przekomarzal sie tak przez godzine, w koncu Giertych zmiekl,
wyciagnal
z szafki wszystkie
niezbedne dokumenty, gosc je wypelnil, otrzymal legitymacje i zadowolony
jak
dziecko juz mial isc do domu, gdy Giertych zatrzymal go i pyta:
- Dlaczego panu tak zalezalo na wstapieniu w szeregi Ligi Polskich Rodzin?
- A bo, panie, to bylo tak: wrócilem wczesniej niz bylo planowane z
delegacji, wchodze do domu, patrze: zona bzyka sie z sasiadem.
Wchodze do pokoju córki, a ta ostro zabawia sie, z dwoma facetami na raz,
z
czego jeden byl Murzynem. Wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze
swoim
kolega z lawki... Stanalem wiec na srodku mieszkania i wrzasnalem na cale
gardlo:
- To ja wam, k...a, teraz wstydu narobie!!!


I takich pojebow jest w Polsce co najmniej 35% :(

| M. Prokop prowadził wybory Miss Polonia i tylko dlatego nie ich nie
| wygrał.

| Kiedy M. Prokop spoglÄ…da w niebo, chmury pocÄ… siÄ™ ze strachu. Nazywamy
| to deszczem.

| PS Kto to jest ten marcin prokop?

Masz bana na guglach?

Nie, ale niestety, zgubilem adres...

tax:
Dwóch mocno pijanych facetów wsiada do samochodu.

Jadą, jadą i nagle pasażer drze się:"Zenek! Zenek! Partrz! za moim oknem
jakiÅ› facet nas goni!!"

"-to otwórz okno zapytaj, czego chce!"
KoleÅ› otwiera i widzi jakiegoÅ› pijaczka
"-Panie, daj pan fajkę, mówi pijaczek"
Koleś dał mu papierosa i zamknął okno.
Po chwili znów krzyczy:
"-Zenek, dodaj gazu, ten facet znów nas goni!"
Zenek dociska do dechy, ale pijaczek już jest przy oknie i puka w szybę.
"- Panie a masz pan ognia?"
KoleÅ› rzuca mu zapalniczkÄ™ i zamyka okno. To jednak nie pomaga, pijaczek
wraca po raz trzeci. Tym razem puka w szybę kierowcy i mówi:
" Może wam pomóc wyjechać z tego błota?"

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
-Mam wod? w kolanie
A na to lekarz:
-A ja cukier w kostkach

Sa 4 rodzaje szefów: szef-peda?, szef-niepeda?, szef-superpeda? i szef-
superpeda?-czarodziej.
Szef-peda? mówi:
- Ja Pana zaraz wypieprz?!
Szef-niepeda?:
- Nie b?d? si? z Panem pieprzy?!
Szef-superpeda?:
- Ja was wszystkich wypieprz?!
Szef-superpeda?-czarodziej:
- Jak ja was wszystkich wypieprz?, to nawet nie b?dziecie wiedzieli,
kiedy!!

Modlitwa zestresowanego pracownika

  Panie!

  Daj mi siÅ‚Ä™

   - do akceptowania rzeczy, których nie mogÄ™ zmienić,

   - odwagÄ™ do zmiany rzeczy, których nie mogÄ™ zaakceptować,

   - i mÄ…drość, abym ukryÅ‚ ciaÅ‚a tych, którzy mnie dzisiaj wkurwili.

   Spraw,
   abym uważaÅ‚,
   czy palce, które przydeptujÄ™ dziÅ›,
   nie sÄ… poÅ‚Ä…czone z dupami,
   w które może bÄ™dÄ™ musiaÅ‚ wÅ‚azić jutro.

   Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%....

   - 12% w poniedziaÅ‚ek
   - 23% we wtorek
   - 40% w Å›rodÄ™
   - 20% w czwartek
   - 5% w piÄ…tek

   I pomóż mi pamiÄ™tać.....
   Kiedy mam naprawdÄ™ zÅ‚y dzieÅ„
   i zdaje mi siÄ™, że wszyscy dookoÅ‚a chcÄ… mnie wkurwić,
   niech nie zapomnÄ™,
   Å¼e do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni,
   a tylko 4 do wyprostowania Å›rodkowego palca i powiedzenia
   im, że mogÄ… mi skoczyć!

Aiii :)

TAX 1:
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy
Nagle wyprzedził go Mercedes, dziadek się wystraszył Mercedes
zatrzymał się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady,
przyjebał mu w tył. Z Mercedesa wysiada dwóch byków:
- I co dziadek, przyjebałeś?
- Tak - odpowiada dziadek cieńkim wystraszonym głosem.
- Masz kasÄ™?
- Nie
- A ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam...
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie bo ty się do
roboty nie nadajesz.
Dziadek zadzwonił, podjeżdzają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i
jeden z nich mówi:
- I co tatuś???? Przypierdolił jak cofał?

TAX 2:
Panie daj pan spokoj! :)

chyba jestem malo inteligentny ale nie widze tu nic smiesznego


A nie jeździsz czasem Wartburgiem z przyczepką?

i coÅ› na pokrzepienie dusz:

Panie! Daj mi siłę do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować i mądrość, abym
ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. Spraw, abym uważał czy
palce, które przydeptuję dziś, nie są połączone z dupami, w które może
będę musiał włazić jutro. Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy
100%.... 12% w poniedziałek, 23% we wtorek, 40% w środę, 20% w
czwartek i 5% w piątek. I pomóż mi pamiętać, że kiedy mam naprawdę zły
dzień i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurzyć, niech nie
zapomnę, że do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni, a
tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia im, że mogą mi
skoczyć!

[...]


Tak poza konkursem...
"...
Date: Fri, 28 Sep 2007 10:49:30 +0200
...
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1190883084 26374 83.9.52.150 (27 Sep
2007 08:51:24 GMT)
X-Complaints-To: usenet@tpi.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Sep 2007 08:51:24 +0000 (UTC)
..."

Tax (Ctrl + c/v)
Modlitwa zestresowanego pracownika
Panie,
daj mi siłę,
do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.

Cecylian wrote:
PS. Mysle, ze cala polska prawica gra w brydza, a tylko poltora osoby (Lech
Walesa z kierowca) w warcaby. Brydz nie jest wiec wyroznikiem Pana
Korwina-Mikke. Stad Pan Korwin-Mikke nie musial byc bohaterem mojego
postingu.

PS. Jestem chyba skazony mysleniem marksistowskim, jako ze dla mnie prawica
grupuje pracodawcow, a lewica pracownikow. o jednym)
tworzy parodie i kpine z demokracji i polityki. Jest to takze zabawa w
sklepik, w ktorym prawdziwe pieniadze sa zastepowane przez papierki po
cukierkach.


Witam z powrotem Panie Cecylianie,

Jak juz gdzies napisalem z przekasem,
ze jestem "parszywym zydem"  i nie gram
w brydza, nie mowiac o tak wyrafinowanej
grze jak warcaby i cymbergaj.

Jak Pan wiec widzi nikt nie moze
zapisac mnie do elitarnych koneksji.

Pomimo to probuje cos tam powiedziec
na liscie takiej, jak "dziennikarz",
bo jest to lista demokratyczna, dzieki
Pani Baszkiewicz, za co tej Pani dziekuje.

Jezeli dla Pana "lewica grupuje pracownikow,
a prawica pracodawcow", to jak by Pan rozwiazal
koflikt pracownikow PKP z rzadem?

Czy pieprzyl by sie Pan tak jak Pan Buzek,
czy moze troche inaczej....

Jak Pan odpowie, to ja Panu dam swoje
rozwiazanie.

Pozdrawiam,
gm

PS.: Dyskusja na temat filmu  "The Polish Americans"
nie uciekla. Zostawiam na pare godzin pozniej...

Teraz, prawa reka, zgniec kartke i odrzuc ja jak najdalej.
Zamknij oczy i powiedz na glos:
"PANIE, DAJ MI SILY...
ABYM MOGL / MOGLA PRZESTAC ZAJMOWAC SIE TAKIMI PIERDOLAMI I ZACZAL /
ZACZELA
W KONCU PRACOWAC!!!!!!"
Brak mi slow na Was.....

Nie, nie chodzi mi tu o to, że oni terroryzują swoim "zapaszkiem" podróżnych
na dworcu. Ale po prostu mam dość sytuacji, kiedy zus-y i pomoc społeczna
daje tym ludziom pieniądze na przepicie, a traktuje się jak święte krowy.


No to mamy wspólny punkt oparcia. Ja też tego nie lubię. Nie znoszę jak
kobitka zrobi se 11 dzieci i krzycz POMOCY w TVn czy Polsacie. Mnie nie
stać na jedno więc se nie robię.

  Å»eby chociaż zrobili coÅ› na rzecz tego dworca, wziÄ™li choć raz wiadro,
  szmatÄ™ i umyli ten kÄ…cik, w którym Å›piÄ…. Å»eby chociaż do jakiÅ› robót ich
  zagonić. Ale ni, bo to sa baaaaardzo poszkodowani ludzie, im organizm nie
  pozwala pracować.

Ale mi o to chodzi- niech zamiast jak twierdzÄ…- pijÄ… bo nic innego nie
ma do roboty - popracujÄ… trochÄ™.

Spytaj się kiedyś jakiegos żula, dlaczego śpi na dworcu. To się dowiesz, że
tak jest po prostu łatwiej, przyjemniej. O nic się nie trzeba martwić,
topiąc dzień za dniem w wiśniówce ...


Nie ważne nawet z jakiego powodu- tak jest najprościej. Upić się i już-
potem przyjedzie POLSAT i zrobi reportarz o Panu Z który pije bo jest
bardzo nieszczęsliwy. Znam ludzi którym lekko nie jest ale walczą a nie
pija... Ja chcę móc posiedzieć w poczekalni !!!!!! Bez smrodu i typów
Panie daj na wino !!!
Nie da się - wywalcie ich siła. Na zachodzie tak się to robi...

Moze gosc nie umie inaczej? Moze walczyl ale zycie go rozlozylo? Nie
licz na to, ze kazdy sobie poradzi tak jak Ty.


Picie mu też nie ułatwi. Ale tak jest najprościej. Potem pokrzyczy że mu
źle i wszyscy będą go żałować. Zobacz na innych, którzy walczą. Bez wódy
biorÄ… siÄ™ z problemem za Å‚eb. Jest tyle instytucji pomocy, ale oni wolÄ…
swoją bezdomność. Dlaczego ja i inni mają przez ich wybór cierpieć.
Wstyd mi przed znajomymi z innych krajów gdy zaczepia ich zionący typ na
dworcu głównym we Wrocku -Panie daj na wino.
Wstyd mi gdy robiÄ… siÄ™ zieloni, bo monstrum pijane lezy na dworcowej
ławce i trzeba obok niego przejść. Wstyd mi że kibel w MC donaldzie jest
na szyfr, bo monstrum może tam wtargnąć. Tego nie widziałem na dworcu w
Berlinie-
A może mało widziałem, to mnie poprawcie.

Dość mam smrodu, brudu i psich gówien wszędzie. Bo ktoś se kupił psa, bo
ktoś lubi wypić, bo ktoś lubi się p..... i nie dba o to że z tego mogą
byc dzieci. Gdzie tu miejsce dla normalnego człowieka?

Tego nie widziałem na dworcu w
Berlinie-
A może mało widziałem, to mnie poprawcie.


Byłem tam w długi weekend. Faktycznie - jakby czyściej. Tylko żebracy na
każdym kroku

-----Original Message-----
From: D Idzik <did@poczta.onet.pl
To: pl-misc-ko@newsgate.pl <pl-misc-ko@newsgate.pl
Date: Tuesday, November 07, 2000 10:46 PM
Subject: Re: Towarowe ekspresy?

Pod powyższym mogę się podpiać dwoma rękami, ale z tym poniżej już nie mogę
się zgodzić.Jazda pod krechę do samego końca jest po prostu głupia i nikomu
niepotrzebna (o oszczędności energii nie wspominając)


Kumpel nie dawno miał z W-wiakiem lepszy numer - konwojował 9kę do W-wy:
Patrzy a na prędkościomierzu 110 (rozkładowa 100). Pyta się go "ile ma pan
na liczniku ?" (zawsze mogą być przekłamania), odpowiedź była taka: "Panie!
daj pan spokój, muszę zdąrzyć na autobus".

 RP 1 !!!

| Koszt dokonania takiej zmiany rozkładu jest większy niż ewentualny wzrost
| wpływów z biletów.

Szczerze mowiac, akurat ten przyklad mnie umiarkowanie przekonuje. Wszyscy
oficjele z zarzadu PKP mowia o przewozach pasarzerskich jako o misji do
spelnienia a nie jako o sposobie na zarabianie pieniedzy. Jesli tak jest,
to wplywy z biletow nie powinny byc tu czynnikiem decydujacym, a rozklad
powinien byc dostosowywany do wygody podroznych. To tak abstrahujac od
dyskutowanego przykladu, wypowiadam sie jedynie na temat przytaczanego
argumentu.


Owszem - przewozy pasażerskie są misją, ale żeby ją realizować potrzeba
gotówki. Dokonanie zmian w rozkładach jazdy i poinformowanie wszystkich
zainteresowanych kosztuje żywe pieniądze - przecież nie powiem w
sklepie: "Panie, daj pan folie samoprzylepnÄ…/farbÄ™/etc. gratis, bo ja nie mam
pieniędzy, ale realizuję misję".
Wszyscy mają do sprawy podejście takie, że to wszystko nic nie kosztuje -
najpierw trzeba wpłynąć na parlament i rząd, żeby zapłacili za "misję": w
ubiegłym roku z 300 mln na dotacje przekazano 200, w tym roku na "dzień dobry"
zamiast 500 ma być 300, ale - jak uczy doświadczenie - może będzie 200, a może
nie...
W takich warunkach cudem jest, że w ogóle przewozy na wielu liniach są jeszcze
prowadzone...

Pozdr.
Aragorn

I teraz typowo polsko-kolejowa sytuacja. Strażak Sam kierujący akcją
rzecze do kierpocia: Panie, daj pan wiadomość przez radio, żeby zamknęli
ruch na wszystkich torach, bo się kręcą ludzie i może dojść do wypadku.
Na to niepanujący nad sytuacją kierpoć wybełkotał: NIEDASIE, bo to są
tory kolmazów, a my jesteśmy śmierdzące PR.


Kierpocia odrazu do sadu za "zagrozenie katastrofy w ruchu ladowym
12lat".  ja pieprze co za debil

• Co można napisać na Å›cianie
• co można zrobić z kwiatów
• co kupić dla męża na 1 rocznicÄ™ Å›lubu
• co można sadzić w czerwcu
• Co lepsze kawaÅ‚ki
• co kupuje siÄ™ na rocznice
• CO Miedź Instalacja
• co może być dowodem w sprawie rozwodowej
• Co kupic dziewczynie na 18 urodziny
• Cieszyn mieszkania do wynajÄ™cia
• zanotowane.pl
• doc.pisz.pl
• pdf.pisz.pl
• burdelmama.opx.pl

	co M Panie dasz	Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: co M Panie dasz