Temat: muzyka alternatywna

Someone, known as jjTomi, wrote:

chodzi o namiary geograficzne, dokladnie o szerokosc. dwudziestki to pas
oceaniczny mieszczacy sie na 20 stopniu szerokosci geograficznej


Chyba chodzi Ci o 40-stki (położenie w okolicach Cieśniny Magellana), a
"Ryczące 20-stki" należy chyba traktować jako "ryczących" dwudziestolatków
or sth. Nie słyszałem o ryczących 20-stkach w żeglarstwie, ale mogę się
mylić - nie interesuję się tym tematem za bardzo :-)


| końca w temacie, jest też zespół ryczące 20 -stki :). I ciagle zapominam
| zaczerpnać wyczerpujacej informacji o tych 20kach czy 40 kach :D

a zespol tez jest :)


A o tym to nie wiedziałem :-)

Pozdrawiam,

Zobacz wicej postw



Temat: muzyka alternatywna


Chyba chodzi Ci o 40-stki (położenie w okolicach Cieśniny Magellana), a
"Ryczące 20-stki" należy chyba traktować jako "ryczących" dwudziestolatków
or sth. Nie słyszałem o ryczących 20-stkach w żeglarstwie, ale mogę się
mylić - nie interesuję się tym tematem za bardzo :-)

| końca w temacie, jest też zespół ryczące 20 -stki :). I ciagle
zapominam
| zaczerpnać wyczerpujacej informacji o tych 20kach czy 40 kach :D

| a zespol tez jest :)
A o tym to nie wiedziałem :-)


nom poprawka :)
knajpa to ryczące czterdziestki ale i tak pewnie znowu zapomnę
a zespół ryczece 20 ale po 20 lat to oni mieli chyba 20 lat temu :P :))

Zobacz wicej postw



Temat: Polske wycieto?!

    Nie chce byc czepliwa, ale zupelnie przypadkiem zauwazylam, ze w
ustawieniach daty i czasu WinXP na mapce swiata w miejscu, gdzie powinna
byc
Polska  jest... morze (?). Moze ktos to potwierdzic?
--


CieśninyMagellana też nie widać :))

Pozdrawiam
Piotrek Kwiatkowski

Zobacz wicej postw



Temat: Antarktyda?
Zakr napisał(a):


Nie sądzę, choć tak jak pisałem wcześniej - będę musiał sobie zestawić
"Antarktydę Reisa" i "współczesną", wzięte z niezależnych źródeł, bo z
tego co podałeś to faktycznie wynika że sensacja jest niezłą manipulacją
(celową lub nie).
Zastanawia mnie jedno - Jeśli hipoteza o Pangei jest prawdziwa (a wiele


Pangea to wiek geologiczny a Piri Reis, to Historia :)


wskazuje ze tak), to czy przez przypadkowe, odpowiednie złożenie mapy
Reisowi niejako automatycznie nie wyszedł zarys Antarkydy. Nawet jeśli
on nie miał pojęcia co mu wyszło. :)


Przyjrzyj się dokładnie południowej części mapy:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/73/1513_Piri_Reis.jpg

Tam nawet widać, jak przypuszczam, wlot to Cieśniny Magellana (a ten
popłynął dookoła świata pare lat później). Skąd inąd wiem, że Magellan
będąc na dworze króla Hiszpańskiego demonstrował mape , która pokazywała
to przejście

R.

Zobacz wicej postw



Temat: Antarktyda?
Rokita, Diabeł Polny pisze:


Pangea to wiek geologiczny a Piri Reis, to Historia :)


Chodziło mi o prakontynent, który miał się podzielić do obecnego
kształtu kontynentów. Na podstawie obecnych "braków" w odniesieniu do
Pangeji domniemano nawet lokalizację Atalntydy.

Po tym co napisałeś, szczególnie jak zobaczyłem mapę w układzie
"sercowym", to tak mi się skojarzyło że Reis nawet jeśli nic nie
wiedział o Antarktydzie, to odpowiednio złożona mapa mogła "utworzyć"
obszar, który potem został zinterpretowany jako ląd, którego tak
naprawdę nie było. :)


Tam nawet widać, jak przypuszczam, wlot to Cieśniny Magellana (a ten
popłynął dookoła świata pare lat później). Skąd inąd wiem, że Magellan
będąc na dworze króla Hiszpańskiego demonstrował mape , która pokazywała
to przejście


Czyli Magellan mógł wiedzieć o Cieśninie Magegellana, zanim tam jeszcze
dopłynął (tzn. wiedział że jest tam "coś", co może być cieśniną)?
Czy miałeś możliwość porównania dat - kiedy powstał oryginał mapy, do
której link podałeś i kiedy Magellan odkrył cieśninę?

Zobacz wicej postw



Temat: O mapach paranaukowo. A jednak :)))
Martin McKey Ltd. napisał(a):


Hmm... czyli jednak RACJE mieli paranaukowcy. A sceptycy jak zwykle:
robili z siebie troche podobnych do chorych psychicznie... :))))


Jakby Ci to powiedzieć w skrócie:

- Mapa piri Reisa opisuje południowe wybrzeże argentyny (wyłącznie)
Jest nawet na niej wlot do cieśniny Magellana.
- w Britisch Library jest mapa świata, na której jest aAmeryka
Południowe (z rzekami itp...) - sprzred podróży KOlumba itp...

Takie twierdzenia moze wygłaszać tylko ktoś, kto nie ma pojęcia o
XV--XVI wiecznej kartografii. Każdy, powtarzam KAŻDY(!!!) argument
paranaukowców w tej dziedzinie jest do obalenia. Jeśli chodzi o mape
Piri Reisa, to wystarczy przeczytać co na niej napisał sam autor, żeby
wszystkie wątpliwości wyjaśnić.

troche jest tu:
http://www.prep.mcneese.edu/engr/engr321/preis/afet/afet4.htm

R.

Zobacz wicej postw



Temat: Raport Butlera: nieprawidłowa ocena zagrożenia ...
Raport Butlera: nieprawidłowa ocena zagrożenia ...
ANGLIK nie zawsze chociaz czesto. Ale to BRYTYJCZYK odkryl Ciesnine
Magellana. Teraz zeglowanie zbyteczne, bo lekarstwa mozna kupic przez
Internet. Nawet Radia MAryja mozna posluchac. A ile AGORA wydala na wlasna
siedzibe? Zobacz wicej postw



Temat: U wybrzeży Chile zatonął polski jacht
U wybrzeży Chile zatonął polski jacht
wielki uscisk dloni dla chlopakow z Chile za ocalenie naszego
zeglarza! w ubieglym roku na przelomie marca i kwietnia krecilem sie
po Ushuaia probijac znalezc kogos, kto mialby lajbe i pozeglowalby
ze mna na Horn.. nie udalo sie wyplynac nawet z Kanalu Beagle :) juz
sama CiesninaMagellana robila wrazenie, mimo ze schowany bylem za
solidna burta ciezkiego promu; szacunek dla Kapitana Sowińskiego! hej
Zobacz wicej postw



Temat: CVN 76 Ronald Reagan
CVN 76 Ronald Reagan
Najnowoczesniejszy lotniskowiec na swiecie:

Odkazanie -
www.strategypage.com/gallery/articles/military_photos_200471421.asp
CiesninaMagellana -
www.strategypage.com/gallery/articles/military_photos_200478.asp
W Argentynie - www.falkland-malvinas.com/Detalle.asp?NUM=3794Zobacz wicej postw



Temat: Wrak żaglowca w środku San Francisco
Podczas gorączki złota nad Jukonem, z San Francisco wypływali spragnieci
bogactw poszukiwacze, którzy docierali do Kalifornii z południowej i wschodniej
części USA wozami, dyliżansami, itp. Inni woleli ryzykować podróż morską wokół
Przylądka Horn (ale to o wiele dłuższa droga, i sztormy zamiast Indian na
trasie).*** Proponuję poczytać Londona: Wyga. Okres tego opowiadania, co
prawda, późnieszy, ale znakomicie oddaje obraz życia na Zachodnim Wybrzeżu USA.
Myślę, że ówcześni Amerykanie potrafili budować żaglowce w Kalifornii i nie
musieli przepływać przez CieśninęMagellana, aby wybrać się na Alaskę, chyba
jeszcze wtedy, rosyjską.
Zobacz wicej postw



Temat: Wrak żaglowca w środku San Francisco
> ówcześni Amerykanie potrafili budować żaglowce w Kalifornii i nie
> musieli przepływać przez CieśninęMagellana, aby wybrać się na Alaskę, chyba
> jeszcze wtedy, rosyjską.

Oczywiście, że mogli tam budować żaglowce, ale żeby się zaokrętować w
Kalifornii, przyszli poszukiwacze złota musieli najpierw do Kalifornii dotrzeć
z bardziej zaludnionych stanów (a także z Europy). Kolej połączyła San
Francisco ze Wschodnim Wybrzeżem dopiero w 1869 r., a wcześniej trzeba było
ryzykować długą podróż wozami przez tereny zamieszkałe jeszcze przez Indian.
Rosja sprzedała Alaskę w 1867 r., jeszcze przed odkryciem złota (m.in. dlatego
trochę potem Rosjanie żałowali tej transakcji...). Zobacz wicej postw



Temat: Oni zostawiaja wszystko dla morza
skyddad napisał:

> Tak przeciez plyna dookola swiata;
================
U nas zwykło się uważać, że Horn jest dla bardzo doświadczonych żeglarzy.
Dookoła świata można płynąć przez Kanał Panamski. Prawdę mówiąc nie
przypuszczałem, że wybiorą trudniejszą trasę. Mozna jeszcze próbować przejść
CieśninąMagellana. Też będzie dookoła świata, ale mniej ryzykownie dla małego
w końcu jachtu. Ciekawe, czy rozważali taką trasę.

Pozdrawiam

m. Zobacz wicej postw



Temat: KRYTYKUJA NAS!!!!
Jednego jesteśmy pewni - Załozyciel Krytkanckiego Wątku (ZKW) zalogowany jest w
portalu Gazety jako mężczyzna. Ze swej strony powiedziałabym, że ZKW jest
obojniakiem lub bezpłciowcem, gdyż zgodnie z nazwami geograficznymi Ryczące
Czterdziestki okreslają TO miejsce (okolicy Ziemi Ognistej i CieśninyMagellana
(Ameryka Południowa), gdzie występują szczególnie silne sztormowe wiatry,
związane z działalnością cyklonów w południowej strefie niskiego ciśnienia). Zobacz wicej postw



Temat: dziwne instrukcje:)
JAK PŁAKAĆ ...
JAK PŁAKAĆ - INSTRUKCJA

Nie bacząc na przyczyny, skupmy się na prawidłowym sposobie płakania, pod czym
należy rozumieć podchlipywanie ani nie wywołujące większego poruszenia, ani nie
będące afrontem dla uśmiechu przez swoją równoległość i tępe podobieństwo.
Zwykle, przeciętne chlipanie polega na ogólnym skurczu twarzy i dźwięku,
któremu towarzyszą łzy i smarki, te ostatnie dopiero pod koniec, bowiem płacz
kończy się, kiedy energicznie wysiąkać nos. Aby płakać, skieruj wyobraźnię na
siebie samego, a jeżeli ci się to nie uda, ponieważ nabrałeś zwyczaju wierzenia
w świat zewnętrzny, pomyśl o kaczce, którą oblazły mrówki, albo o tych zatokach
w CieśninieMagellana, do których nie wpływa nigdy nikt. Przechodząc do płaczu
jako takiego, należy efektownie zakryć twarz obiema rękami, dłonie do wewnątrz.
Dzieciom poleca się płakanie w rękaw kurteczki, najlepiej w rogu pokoju. Średni
czas trwania płaczu ? trzy minuty.

Julio Cortazar Zobacz wicej postw



Temat: Co to są "Ryczące Czterdziestki"?
Ryczące czterdziestki, obszar w okolicy Ziemi Ognistej i CieśninyMagellana
(Ameryka Południowa), gdzie występują szczególnie silne sztormowe wiatry,
związane z działalnością cyklonów w południowej strefie niskiego ciśnienia.

Nazwa pochodzi od 40° szerokości geograficznej południowej i została nadana
przez żeglarzy. Zobacz wicej postw



Temat: lodowata ziemia ognista....
lodowata ziemia ognista....
połudn-amerykańska Patagonia jest najbardziej urozmaiconym regionem świata
zarówno pejzażowo jak klimatycznie.
foto europejskiego satelity Envisat daje fascynujące spojrzenie na ten
obszar.
po lewej stonie zdjecia satelitarnego są ośnieżone szczyty And które
stanowią naturalną granicę miedzy Chile i Argentyną.
najdłuższy łancuch górski świata tworzy ostry kontrast pejzażu między oboma
krajami.
Ziemia ognista znajduje się na południowym cyplu Patagonii i jest podzielona
między Chile i Argentyną .
od kontynentu dzieli ją cieśninamagellana .
wyspy te odkrył w 1520 r. Ferdinand Magellan i nazwał "Terra del Fuego" ,
ponieważ pierwotni mieszkancy zapalili na brzegu ogromną ilość ogni , zarówno
do gotowania jak i ogrzania przy sredniej rocznej temp. 6 stopni.

www.spiegel.de/img/0,1020,586158,00.jpg
www.esa.int/esaEO/SEMWYN2VQUD_index_0_m.htmlZobacz wicej postw



Temat: Auschwitz to piwo...

Ciekawe, jak wyglądała ankieta. Był tam zestaw gotowych odpowiedzi -
do "optaszkowania", czy otwarte pytanie: "z czym kojarzy ci się nazwa
Auschwitz"?

Podejrzewam, że to pierwsze. Można wątpić, czy aż dwa procent
ankietowanych wpadłoby samodzielnie na pomysł, że to marka piwa, albo
akurat nazwa religijnego święta. Jeśli tak, to można było podsunąć
jeszcze inne podpowiedzi: "antarktyczny lodowiec", "nazwisko odkrywcy
CieśninyMagellana", "rodzaj skórzanych bawarskich portek", "marka
chińskiego laptopa", "drugie imię Cromwella". I tak dalej.

Ale sprawa jest poważniejsza, niż by się wydawało. Kwestia
metodologii badań nad natężeniem antysemityzmu nie od dziś budzi
uzasadnione wątpliwości.

I co? I nic.

Zobacz wicej postw



Temat: Argentyna, Boliwia, Chile, Peru
Z wyjatkiem Argentyny we wszystkich pozostalych. Kazdy z tych krajow rozciaga
sie na duzym terytorium i oferuje rozne atrakcje. Moim zdaniem najbardziej
niezwykle jest Peru i miedzy ciesnina Beringa a ciesninaMagellana moze z tym
krajem konkurowac tylko Meksyk. Mam tu na mysli pozostalosci starozytnych
kultur (okolice Cuzco, Trujillo czy Puno), wspaniala architektura kolonialna
(Cuzco, Arequipa), przepiekne widoki Zobacz wicej postw



Temat: Patagonia
Katahdin,
w listopadzie na trasie buenos-santiago, kursuje wiele statkow wycieczkowych,
HollandAmerica, Norwegian, Princess,Celebrity, ect, 10-12 dni.Przyplywaja przec
ciesninemagellana, ponoc bardzo ciekawy rejs.Nie, nie bylem ale mam zamiar.
Zaczynajac w buenos mozesz wyskoczyc do iglassu, warto, konczac w santiago masz
blizej do barriloche niz z bue.
jetlag Zobacz wicej postw



Temat: Podróże marzeń. Argentyna, wyprawa na koniec św...
autobusem lepiej !!
z Buenos Aires do Bariloche jedzie sie ok. 16 godzin, a droga ciekawa; nastepnie
z biurem Chalten Travel za 400 peso mozna smignac Ruta 40 az do El Calafate -
REWELACJA!! Perito Moreno-El Chalten z Fiztrojem (!)-El Calafate opisane
powyzej; nastepnie polecam autobus do Rio Gallegos i pozostanie na noc; ciekawe
miejsce, zwlaszcza wybrzeze; wietrznie i zimno; kolejny dzien to poranny autobus
do Ushuaia; jeden dziennie wiec lepiej sie nie spoznic ;) wycieczka zaczyna sie
o wschodzie, wiec swiatlo dostarcza dodatkowych wrazen; po drodze - Ciesnina
Magellana ! osobiscie bylem zachwycony; wieczorem - cel - miasteczko na koncu
swiata z fantastycznymi knajpami, w ktorych za 18 peso mozna jesc do woli
(lacznie z wolowinka i jagniecina z ognia!!!!); wytrwalym polecam takze Punta
Arenas; pozdrawiam! khubak@gmail.com Zobacz wicej postw



Temat: Cieśnina Magellana i przylądek Horn czek ają na Ciebie...
...na tej pięknej brytyjskiej mapie morskiej
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=36959394

Inne, równie atrakcyjne i wartościowe mapy na
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2369247

Zobacz wicej postw



Temat: zniesienie wiz do USA

"Kalik" <91@wp.pl wrote in message <news:b0mm82$j7k$1@news.tpi.pl...
Szczegoly pod http://travel.state.gov/vwp.html
Jak na razie lista krajow objetych to: (zobacz na liscie)
Andorra, Austria, Australia, Belgium, Brunei, Denmark, Finland,
France, Germany, Iceland, Ireland, Italy, Japan, Liechtenstein,
Luxembourg, Monaco, The Netherlands, New Zealand, Norway, Portugal,
San Marino, Singapore, Slovenia, Spain, Sweden, Switzerland, the
United Kingdom and Uruguay.

Ostatnio Argentyna zostala wykluczona z Programu. Prosze zwrocic

To takie "bogate" kraje jak Argentyna byly zwolnione z wiz?
Swiadczy to o tym ze decyzje co do zwolnienia czasem sa polityczne i Polska
moze miec na to szanse.


Wg danych na CIA Factbook 2002 Argentyna nadal ma wyzszy dochod na
glowe niz Polska - 12K USD (AR) vs ok 8.8K USD (PL). Polska ma nizszy
dochod na glowe niz Kostaryka, Chile czy Meksyk... (a to ci dopiero
siurpryza :-O)

I jeszcze troche dobijajacych danych jezeli chodzi o produkcje
przemyslu elektronicznego za rok 2002:

obraz Polski jaki wylania sie po przestudiowaniu  Electronics Industry
Yearbook 2003 Edition wydanego przez Reed Electronics Group jest
daleki od rozowego.
I tak wartosc rocznej produkcji przemyslu elektronicznego w Polsce w
roku 2002 wynosila 2.871 mld USD.
Dla porownania:
Wegry - 12.275 mld
Czechy+Slowacja - 1.872+1.190 mld
Puerto Rico - 6.226 mld
Wietnam 2.315 mld
Meksyk -   28.548 mld

I jeszcze kraje rozwiniete:
USA - 318.890 mld
UK - 47. 890 mld
Japonia- 231.984 mld
Niemcy - 49 mld
Francja -  35.29 mld
Kanada - 15.2 mld

W Polsce jakos ludziom brakuje skromnosci w ocenie ich wlasnego kraju
i stad moze nasze problemy. Przejechalem spory kawalek Ameryki Pld (od
Ekwadoru po Ziemie Ognista) i musze stwierdzic ze Warszawie daleko
jest jeszcze do takiego Santiago czy Buenos. W Polsce nadal nie ma
porzadnego lotniska miedzynarodowego, bo takie Okecie nadal wyglada
jak kurnik jezeli sie to porowna do lotniska w Punta Arenas - 100 tys.
mieszkancow nad Ciesnina Magellana...

Troche skromnosci!

uklony,
Tadek

Zobacz wicej postw



Temat: zniesienie wiz do USA

Wg danych na CIA Factbook 2002 Argentyna nadal ma wyzszy dochod na
glowe niz Polska - 12K USD (AR) vs ok 8.8K USD (PL). Polska ma nizszy
dochod na glowe niz Kostaryka, Chile czy Meksyk... (a to ci dopiero
siurpryza :-O)

I jeszcze troche dobijajacych danych jezeli chodzi o produkcje
przemyslu elektronicznego za rok 2002:

obraz Polski jaki wylania sie po przestudiowaniu  Electronics Industry
Yearbook 2003 Edition wydanego przez Reed Electronics Group jest
daleki od rozowego.
I tak wartosc rocznej produkcji przemyslu elektronicznego w Polsce w
roku 2002 wynosila 2.871 mld USD.
Dla porownania:
Wegry - 12.275 mld
Czechy+Slowacja - 1.872+1.190 mld
Puerto Rico - 6.226 mld
Wietnam 2.315 mld
Meksyk -   28.548 mld

I jeszcze kraje rozwiniete:
USA - 318.890 mld
UK - 47. 890 mld
Japonia- 231.984 mld
Niemcy - 49 mld
Francja -  35.29 mld
Kanada - 15.2 mld

W Polsce jakos ludziom brakuje skromnosci w ocenie ich wlasnego kraju
i stad moze nasze problemy. Przejechalem spory kawalek Ameryki Pld (od
Ekwadoru po Ziemie Ognista) i musze stwierdzic ze Warszawie daleko
jest jeszcze do takiego Santiago czy Buenos. W Polsce nadal nie ma
porzadnego lotniska miedzynarodowego, bo takie Okecie nadal wyglada
jak kurnik jezeli sie to porowna do lotniska w Punta Arenas - 100 tys.
mieszkancow nad Ciesnina Magellana...

Troche skromnosci!

uklony,
Tadek

no to teraz już wiem skąd się brały te miny jak pracowałem w
McDonaldzie
i powiedziałem że w Polsce zarabiamy w naszych McDonaldach 1 dolara
(co
i tak troche zawyżyłem) na godzine to wszyscy Latynośi zrobili
taaaaaaa
kkkkkkkkkiiiiiiiiiieeeeeeeee  oczy, że aż nie mogli w to uwierzyć.
dodam że ceny w MacDon. Polsce i w Stanach są takie same, a
zarobki....
JA uważam że nasza "skromność" wynika z komuny i socjalizmu III RP,
gdy
wciąż jeszcze wmawiają nam że oto Polska "idzie" do europy i stoi
wyżej
od państw biednej ameryki łacińskej.

podsumowanie: żałuję że nie urodziłem się w Peru bo tam w pieprzonych
McDon.
zarabiają 3 dolce na godzine.

pozdr.

Zobacz wicej postw



Temat: Polske wycieto?!
Witam!

Cieśniny Magellana też nie widać :))


"nie widac" a "zmazac gumka w Paincie w srodku ladu" to nie to samo :)
Zobacz wicej postw



Temat: Pytania dotyczace starych map...
Rowniez na stronie: http://cybis.asp.wroc.pl/wroclaw/TEMAT1/mapy.html

1.Dlaczego na najstarszych mapach opisujacych region Azji, Morze
Kaspijskie laczy sie z Oceanem Lodowatym? Z tym pytaniem zwiazane jest
takze pytanie dlaczego woda w Morzu Kaspijskim jest slona? Skad tam
wziely sie foki? Dlaczego na mapie z III w pne Skandynawia jest wyspa ?
????

2.Co to jest legendarna wyspa Thule na mapie Eratosthenesa z III w pne i
na rekonstrukcji mapy rzymskiej? ????

3.Skad Piri Reis znal mape sporej czesci Antarktydy i ogromna czesc
wschodniego wybrzeza Ameryki Poludniowej, skoro ukonczyl mape zaledwie
trzy lata po powrocie z wyprawy Amerigo Vespucci, ktory zbadal znacznie
mniejsza czesc tego wybrzeza (do ok 25 stopni szerokosci poludniowej -
okolice Sao Paulo)? Antarktyda odkryta zostala dopiero w 1818 r. ????

4.Na niektorych pozniejszych mapach Ameryka Poludniowa jest zaznaczona
do Ciesniny Magellana. Na poludnie od niej jest narysowany lad (bez
przyladka Horn). Skad prawie wszyscy szesnastowieczni tworcy map mieli
dane do narysowania calej Antarktydy (lub jej czesci), mimo iz
Antarktyda zostala odkryta duzo pozniej? Dopiero Richard Hakluyt (w 1599
r) rzetelnie rysuje mape wspolczesnie zananego swiata. ????

5.Dlaczego na niektorych mapach (Ptolemaeusa z 1482 i sredniowieczna
mapa arabska) wschodnie wybrzeze Afryki "odgina" sie w kierunku
wschodnim? Na mapie Ptolemaeusa z 1482r Ocean Indyjski jest wrecz
zamknietym wszystkich stron akwenem. ????

6.Skad krol Hamy ( zdaje sie malego panstewka arabskiego ) zaledwie 5
lat po oplynieciu Afryki przez Vasco da Gama ma tak dokladna mape Afryki
ale bez Madagaskaru? I co to za dziwaczna wyspa w okolicy Indii (oprocz
Cejlonu)? ????

7.Czy dokladnosc mapy Antarktydy szesnastowiecznych map rozni sie od
innych wspolczesnych im map? Czy niedokladnosc tych map jest jakos
zwiazana z wiekim zrodla, na podstawie ktorego zostaly narysowane? Czy
Antarktyda kiedykolwiek w przeszlosci mogla wygladac tak jak to
przedstawiaja owe mapy?????

8.Czy wymienione mapy dowodza istnienia wczesniejszych zrodel wiedzy o
swiecie, dokladniejszych niz wiedza tworcow powyzszych map? Jezeli tak,
to kto to mogl miec taka wiedze? ????

9.Skad Bauche wzial materialy do narysowania mapy na ktorej Antarktyda ,
to sa dwie wyspy?????

Szanowanko
McKey
FNC Club

Zobacz wicej postw



Temat: Czy Paradowska jest w sztabie WC?
Odkrycie na miare CiesninyMagellana. Toc ta ...
wysuszona besserwisserka od dawna nie kryje swoich sympatii. Zobacz wicej postw



Temat: Chile - narty nad Cieśniną Magellana
Chile - narty nad CieśninąMagellana
nic tylko jechać


www.salomon.pl
Zobacz wicej postw



Temat: Etruski eto russkij
Paranoicy
osse napisał:

> Etruskowie to przecież emigranci z Azji Mniej
> szej (z Lidii) innymi słowy - Hetyci.

Nie zajmowalem sie Etruskami i zapewne nie bede. No ale wnioski mozna wysnuc.

1. "> Etruskowie to przecież emigranci "

Na 99 procent jest pewne, ze kazdy w Europie byl emigrantem. A wlasciwnie na
100 procent, bo ten gatunek powstal w Afryce. No to kiedys przybyl. I przybywal
potem co raz to nowymi falami. Szczegolnie na tereny w czasie zlodowacenia
przykryte lodowcem. No bo na gorze lodu trudno sie wyzywic. Jak gdzies sie
pogarszaly warunki klimatyczne i ktos zaczynal glodowac to dralowal na zachod
bo tam Golfstrom gwarantowal o wilgoc i cieplo.

2. > "z Azji Mniej szej (z Lidii)"

To urocze miejsce bylo kiedys wilgotniejsze. Moglo wyzywic wiecej ludnosci.
Niestety od tysiecy lat jest tam tylko gorzej.

3. "> innymi słowy - Hetyci."

No i tu zaczyna sie klopot. Hetyci lud indoeuropejski. Na dodatek zyli prawie
tam gdzie Kurdowie. Jak sie uslyszy Kurda to czlowiek mysli, ze Ruskie mowia.
To oczywiscie jak dla mnie nie jest dowod bo przez 2500 lat mogl sie zmienic
zarowno kurdyjski, rosyjski jak i etruski. No ale nie da sie wykluczyc, ze
jakbym uslyszal etruski to tez bym pomyslal, ze to ruski. Uslysze?

4. Nie moge sobie odmowic przyjemnosci aby zabeltac forumowym antychorwatom. Na
tereny hetyckie migrowali "starozytni" Chorwaci (o ile tacy byli). Niewatpliwie
mogli oni dalej migrowac do na Polwysep Apeninski. Tyle, ze une wtedy ni slowa
po rusku nie gadali. Te Pasztuny godaly wtydy po Osetynsku.

5. Wystarczy sprawdzic, ze Etruskowie pisali odmiana glagolicy z wyspy Krk.

6. Stare legendy chorwackie mowia, ze Chorwaci plynac droga morska przez
ciesnineMagellana z Saraswati (pustynia Thar, Radzastan, Indie) czesc swych
ziomkow pozostawili w krainie Etruskow. Zobacz wicej postw



Temat: Zarząd
Bardzo dziwne porównanie zważywszy, że zarząd ponoć dalej liczy 9 osób, a
ostatnia zima nie była aż tak ostra, nie było również problemów z
przepłynięciem cieśninyMagellana ani atakami krajowców. Zobacz wicej postw



Temat: wrażenia z Meksyku
Czesc Arek!

Milo z Twojej strony, ze tak wyczerpujaco sie ustosunkowales do wypowiedzi
Magduszki jak i mojej. W jednej ze swoich wypowiedzi zauwazyles, ze sie czepiam
i gdy przeczytalem jeszcze raz swoje wypowiedzi to musze Ci przyznac racje.
Moim zamiarem bylo uchwycic to w formie zartu a tymczasem moje uwagi miejscami
nabraly tonu sarkastycznego. Sprowokowaly mnie do napisania slowa Magduszki,
ktora opisala rozne aspekty gospodarcze Meksyku jako swoje wrazenia z wakacji.
Do takich wnioskow zwykle sie dochodzi po gruntownym przestudiowaniu statystyk,
zarzadzen i obserwacji jak sa realizowane a nie w czasie wakacyjnych wojazy.
Stad poryszylem temat "rolnictwa". Twoje wyjasnienia uwazam jak najbardziej za
przekonywujace, ale sam chyba przyznasz, ze do tych wnioskow doszedles czytajac
odpowiednia literature a nie tylko z wlasnych obserwacji.

Co do serow, to z nazwy trudno mi cos bedzie przytoczyc, bo zawsze je kupowalem
na wyglad. Czesc z nich jak gouda czy ementaler to chyba wyroby robione na
licencji. Jeszcze moze dorzuce queso blanco i queso fresco. Alternatywa
dostarczenia organizmowi bialka zamiast miesa, bylyby popularne omlety i
frijoles.

Co do turystow amerykanskich licznie odwiedzajacych Meksyk to de facto ich
glownymi miescami docelowymi sa typowo wypoczynkowe miejsca 5-gwiazdkowe w
Concun, Puerto Vallarta itp. i poza plaze przy swoim hotelu nigdzie sie nie
ruszaja. Bardziej awanturniczo nastawieni sa Europejczycy. Pamietam jak gdzies
po wioskach na Jukatanie dzieci czasem zaczepialy nas po francusku. Poza tym
Meksykanczycy niezbyt przepadaja za Amerykanami i w ten sposob tez sie objawia
ich niechec do angielskiego, podobnie jak Francuzow. Wcale nie znaczy, ze nie
nie znaja tego jezyka - po prostu z niechecia go uzywaja w swoim kraju.

Meksyk jest niezwykle fascynujacym krajem. Miedzy ciesnina Beringa a ciesnina
Magellana bogactwem kultury, historii i natury moim zdaniem Meksykowi moze
dorownac tylko Peru. Nie moge sie doczekac kiedy znowu ten kraj odwiedze.

Lacze pozdrowienia.

S.W. Zobacz wicej postw



Temat: System oświaty w Paragwaju
Lęg przed...
Co to są pinginy?

"Zaczynam odczuwać lęk
Przed LegHornem"

(to taka kura z CieśninąMagellana, gdyby ktoś na tym wątku chciał nawiązać do
Paragwaju) Zobacz wicej postw



Temat: Taki Trynidad&Tobago potrafi...
Przepraszam, napisało mi się, że to księstwo Kurlandii przepłynęło przec
CieśninęMagellana, a był to tylko holenderski żeglarz w służbie tegoż
księstwa, Joachim mu było, a nazwiska nie pomnę. Zobacz wicej postw



Temat: lodowata ziemia ognista....
tajemnice diamentowej dziury
nordpol napisał:

> połudn-amerykańska Patagonia jest najbardziej urozmaiconym regionem świata
> zarówno pejzażowo jak klimatycznie.
> foto europejskiego satelity Envisat daje fascynujące spojrzenie na ten
> obszar.
> po lewej stonie zdjecia satelitarnego są ośnieżone szczyty And które
> stanowią naturalną granicę miedzy Chile i Argentyną.
> najdłuższy łancuch górski świata tworzy ostry kontrast pejzażu między oboma
> krajami.
> Ziemia ognista znajduje się na południowym cyplu Patagonii i jest podzielona
> między Chile i Argentyną .
> od kontynentu dzieli ją cieśninamagellana .
> wyspy te odkrył w 1520 r. Ferdinand Magellan i nazwał "Terra del Fuego" ,
> ponieważ pierwotni mieszkancy zapalili na brzegu ogromną ilość ogni , zarówno
> do gotowania jak i ogrzania przy sredniej rocznej temp. 6 stopni.
>
> www.spiegel.de/img/0,1020,586158,00.jpg
> www.esa.int/esaEO/SEMWYN2VQUD_index_0_m.html

Świetna stronka!

Szybko sobie wytłumaczyłam, że te rozległe białe smugi to zimy prąd peruwiański,
opływajacy zach wybrzeża Ameryki Pd. Ale są rzeczy i zjawiska, których nie
sposób wyjaśnić.

Miasto Mirnyj, we wschodniej Syberii. Znajduje się tam najpoteżniejsza dziura,
gdzie prowadzony jest urobek w celu poszukiwania diamentów. Dziura jest
pogłębiana od 50 lat i osiągnęła nieprawdopodobne wymiary: 525 metrów głębokości
i 1.2 kilometra średnicy. Jest to największy na świecie idealny okrąg zrobiony
przez człowieka.

...na pokład Nautilusa przyszła informacja, że zabroniono lotów śmigłowcom i
samolotom w pobliżu dziury, bo "wariowały przyrządy". Zdarzyło się kilka razy,
że dziura po prostu wessała helikopter, czego w żaden sposób nie można było
wytłumaczyć.

www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=348
zdjęcie sateliterne brb.pl/e9tc

owca_czarna

ps. hehe, ale numer, myślalam, że to nick abpralla.

Zobacz wicej postw



Temat: Peru - pytanie
Peru jest krajem o powierzchni 4 razy wiekszej niz Polska. Akurat Cuzco i
Arequipa sa moim zdaniem dwoma najciekawszymi miastami w Peru. Chcac tylko
zaliczyc wspomniane przez Ciebie miejsca to 13 dni pobytu w Peru Ci wystarczy.
Jezeli chcialbys jeszcze je zwiedzic to juz musisz sie bardzo zwijac i spieszyc,
a jezeli jeszcze chcesz je pokontenplowac to juz nie dasz rady.

Samo Cuzco to przynajmniej 2 dni zwiedzania (nie zapomnij o aklimatyzacji bo
miasto lezy na wysokosci 3.5 km npm) ale okolice Cuzco tez sa niezwykle ciekawe
(Salinas, Moray, Ollantaytambo, Pisac) i na nie trzeba Ci bedzie minimum 2 dni.
Machu Picchu to nastepne dni.

Przejazd pociagiem do Puno to 13 godzin. Zobacz tam rowniez Sillustani (pol
dnia) i Titicaca (1 dzien). Pociag do Arequipy to okolo 14 godzin ( samolot
tylko 40 minut). Na Arequipe bym przeznaczyl 2 dni i na Colca 2 dni.

Autobus do Nazca jedzie 12 godzin juz sie nic nie stanie. Rano lot nad dolina i
popoludniu jedziesz dalej. Okolo 4 godziny do Paracas, gdzie warto sie wybrac
Islas Ballestas, gdzie jest tysiace fok, miliony ptakow i rowniez sa pingwiny. Z
tamtad do Limy jest okolo 5-6 godzin. Stolica nie jest zbyt ciekawa. Warto tam
tylko zobaczyc Museo de Oro, rynek z katedra i palacem prezydenckim (zobacz
uroczysta zmiane warty chyba o 12) i kosciol franciskanow z katakumbami.

Teoretycznie mozesz sciesnic moze jeszcze z 1-2 dni caly ten harmonogram ale
bedziesz mial wszedzie noz na gardle.

Peru i Meksyk to 2 najciekawsze kraje miedzy Ciesnina Beringa a Ciesnina
Magellana. Cokolwiek tam zobaczysz to nie bedziesz zalowal.

Powodzenia.

S.W. Zobacz wicej postw



Temat: Patagonia
katahdin napisała:

>
> > w tej chwili rozwazam obydwie opcje. Jesli wybor padnie na BA, to nie
wiem
> do jakiej miejscowosci najlepiej leciec.

Niestety niewiele Ci moge doradzic w argentynskiej czesci Patagonii, bo jej
osobiscie nie znam.

Tutaj zamierzam kupic bilet R/W.
> Jezeli zdecyduje sie na Santiago to chce w jedna strone leciec, (tylko jaka
> miejscowosc najlepiej wybrac?)

w druga chcialabym wracac pociagiem,
> statkiem, autobusem, i ewentualnie po drodze sie gdzies zatrzymywac i
> zwiedzac/podziwiac to co jest ciekawego do zobaczenia. (co polecilbys ?)
> droga Nr. 40 jest podobno urocza. Czy warto brac 3-4 dniowy cruise ?

Santiago jest centrum wszystkiego w Chile. Ladujac tu masz praktycznie kilka
mozliwosci udania sie na poludnie. Do Puerto Montt jest samolot lub droga
ladowa. Puerto Montt jest stolica X Regionu Jezior. Sa tu wulkanu (Puntiagudo i
Osorno, ktorych osniezone szczyty wznosza sie nad waskimi i dlugimi jeziorami,
sa gorace zrodla (Puyehue) i szereg pieknych wodospadow (np. La Princesa).
Kawalek na polnoc jest wyspa Chiloe znana z zabytkowych domow na palach. W
lecie jest tam ponoc pieknie, niestety ja bylem zima i wyprawa na Chiloe w
strugach deszczu byla raczej strata czasu.

Z P.M. na poludnie nie ma drogi ladowej do Puna Arenas przez Chile, pozostaje
samolot (to, co ja wybralem) lub statek (jezeli to jest rejs wycieczkowy to
pewnie sa piekne widoki, w innym razie nie wiem czy to jest takie ciekawe,
musisz sprawdzic trase)

Z Punta Arenas jest autobus do Puerto Natales, skad jest wjazd do Torres del
Paine. Sa tez promy na druga strone ciesninyMagellana. Co do pingusiow to
upewnij sie, ze o tej porze roku tam sa.
> Moze ktos byl ?
> Wydawalo mi sie , ze strona chilijska jest ladniejsza

Jest ladna, ale nie wiem czy ladniejsza

i wiecej jest
> do zobaczenia i stad jest moje wahanie. Z BA byloby o wiele prosciej,
> tylko nie o to chodzi. A co z Mendoza, barilocze, Valparaiso ?

Valparaiso jest ciekawie polozonym miastem u podnoza gor tuz nad morzem. W
miescie jest kilkanascie kolejek linowych, a najstarsze maja okolo 100 lat.
Mieszkancy je uzywaja aby nie wspinac sie stromymi ulicami. Do Valparaiso
kursuje duzo autobusow z Santiago.

Moja trasa w tym rejonie wygladala nastepujaco: Santiago-lot do P.M. (tu
wynajalem samochod i objechalem wspomniane wczesniej miejsca)- lot do P.A.
(autobusem do P.N., wynajetym samochodem do T. del P.)- powrot do P.A. - powrot
do Santiago. Razem okolo 10 dni.

S.W.


Zobacz wicej postw



Temat: Patagonia
Piekna trasa! Mam tylko watpliwosci co do przeprawy autobusem przez Ciesnine
Magellana.

S.W. Zobacz wicej postw



Temat: Popkorn sprzed 5000lat!? ;)
Michal Kawecki napisał(a):


To Twoja interpretacja. Ja uważam jego książki za bardzo solidnie
opracowane. Pod każdym względem. Jestem skłonny stwierdzić, że jego
publikacje są znacznie lepiej udokumentowane, niż publikacje
większości utytułowanych "profesorów", którym się nie chce d...y
ruszyć z gabinetu.

Ale oczywiście - jak to bywa - każdy znajdzie w nich to, czego usilnie
szuka. . .


Niezupełnie.
Zacznijmy od poczatku ksiażki Slady Palców Bogów:

rozdział 1. Mapa miejsc ukrytych

Hancock pisze: ... Piri Reis sam daje odpowiedź ... jego rola
ograniczyła sie do skompilowania danych z wielu map źródłowych.

Ale: - mapa została sporządzona przez BRATANKA PIRI REISA a nie samego PR.
      - w opisie na mapie sa zacytowane WSZYSTKIE ŻRÓDŁA z których ow
        bratanek korzystał. Bo wszystkie wystarczają do sporządzenia tej
        mapy i wszystkie były współczesne Bratankowi Piri Reisa.

      - To co przypisuje sie Antarktydzie jest DOKŁADNIE wybrzeżem
        Argentyny  a wyspy to przypuszczalnie Falklandy - tylko nieco
        zaburzony jest kierunek linii wybrzeża. Wystarczy wziąć
        współczesną mapę Argentyny i przyłozyc do mapy Piri Reisa. Nawet
widać początek cieśniny Magellana - to oznacza zresztą, że Magellan
WIEDZIAŁ, GDZIE MOŻNA PRÓBOWAĆ PRZEPŁYNĄĆ - TEN FRAGMENCIK MAPY nie jest
zakończony lądem.

Według inskrypcji na mapie  dane pochodzą od Amerigo Vespucci, który był
pierwszym kartografem, któy opisywał odkrycia kapitanów portugalskich
relacjonujących istnienie wielkiego lądu i wysp. Portugalvzycy trzymali
to w tajemnicy az do podpisania słynnego układu w Tordesillas dzielącego
swiat na wpływy Hiszpanskie i Portugalskie.

Chętnie przedyskutuje ten temat dokładniej, jesli wykonasz to o co
prosze (widać to na tej stronie) czyli porównasz mape PR z współczesną
Argentyną - okaze się , że Vespucci był niezłym i DOKŁADNYM (jak na
swoje czasy) kartografem.

Można zadać pytanie dlaczego AV pomylił się w ustalaniu kierunku lądu.
Przypuszczam (ale to jest dyskusyjne), że wynika to z błędu w pomiarze
czasu, albo nawet jest celowym zafałszowaniem...

Uczciwie sprawdz.

http://xoomer.virgilio.it/dicuoghi/Piri_Reis/PiriReis_eng.htm

Więc rozważając przyjęte przez Hancocka punkty spektakularnego
wnioskowania zgadzam sie z tym, że :
- Mapa PR jest autentykiem
- Przedstawia zachodnie wybrzeza Afryki, wschodnie Ameryki Południowej
ale NIE ANTARKTYDY.
- Bratanek PR nie mógł uzyskać informacji o Antarktydzie od
   współczesnych podróżników. I NIE UZYSKAŁ Z ŻADNEGO ŹRÓDŁA

Reszta wniosków w kontekscie faktu że nie ma na mapie Antarktydy, jest
bez sensu. Jeśli Hancock o tym wiedział, jest oszustem jeśli nie, to
naukowiec z niego żaden.

pozdrawiam (tak jak powinni wszyscy na tej liscie robić)

Rokita, Diabeł Polny

Zobacz wicej postw



Temat: Popkorn sprzed 5000lat!? ;)
Użytkownik "Rokita, Diabeł Polny" <rokitaWYT@hell.plnapisał w
wiadomości
Michal Kawecki napisał(a):

| To Twoja interpretacja. Ja uważam jego książki za bardzo solidnie
| opracowane. Pod każdym względem. Jestem skłonny stwierdzić, że jego
| publikacje są znacznie lepiej udokumentowane, niż publikacje
| większości utytułowanych "profesorów", którym się nie chce d...y
| ruszyć z gabinetu.

| Ale oczywiście - jak to bywa - każdy znajdzie w nich to, czego
| usilnie szuka. . .

Niezupełnie.
Zacznijmy od poczatku ksiażki Slady Palców Bogów:

rozdział 1. Mapa miejsc ukrytych

Hancock pisze: ... Piri Reis sam daje odpowiedź ... jego rola
ograniczyła sie do skompilowania danych z wielu map źródłowych.

Ale: - mapa została sporządzona przez BRATANKA PIRI REISA a nie
samego PR. - w opisie na mapie sa zacytowane WSZYSTKIE ŻRÓDŁA z
których ow bratanek korzystał. Bo wszystkie wystarczają do
sporządzenia tej mapy i wszystkie były współczesne Bratankowi Piri
Reisa.

- To co przypisuje sie Antarktydzie jest DOKŁADNIE wybrzeżem
Argentyny  a wyspy to przypuszczalnie Falklandy - tylko nieco
zaburzony jest kierunek linii wybrzeża. Wystarczy wziąć
współczesną mapę Argentyny i przyłozyc do mapy Piri Reisa. Nawet
widać początek cieśniny Magellana - to oznacza zresztą, że Magellan
WIEDZIAŁ, GDZIE MOŻNA PRÓBOWAĆ PRZEPŁYNĄĆ - TEN FRAGMENCIK MAPY
nie jest  zakończony lądem.

Według inskrypcji na mapie  dane pochodzą od Amerigo Vespucci,
który był  pierwszym kartografem, któy opisywał odkrycia kapitanów
portugalskich  relacjonujących istnienie wielkiego lądu i wysp.
Portugalvzycy trzymali  to w tajemnicy az do podpisania słynnego
układu w Tordesillas dzielącego  swiat na wpływy Hiszpanskie i
Portugalskie.

Chętnie przedyskutuje ten temat dokładniej, jesli wykonasz to o co
prosze (widać to na tej stronie) czyli porównasz mape PR z
współczesną  Argentyną - okaze się , że Vespucci był niezłym i
DOKŁADNYM (jak na  swoje czasy) kartografem.

Można zadać pytanie dlaczego AV pomylił się w ustalaniu kierunku
lądu.  Przypuszczam (ale to jest dyskusyjne), że wynika to z błędu
w pomiarze  czasu, albo nawet jest celowym zafałszowaniem...

Uczciwie sprawdz.

http://xoomer.virgilio.it/dicuoghi/Piri_Reis/PiriReis_eng.htm

Więc rozważając przyjęte przez Hancocka punkty spektakularnego
wnioskowania zgadzam sie z tym, że :
- Mapa PR jest autentykiem
- Przedstawia zachodnie wybrzeza Afryki, wschodnie Ameryki
Południowej  ale NIE ANTARKTYDY.
- Bratanek PR nie mógł uzyskać informacji o Antarktydzie od
współczesnych podróżników. I NIE UZYSKAŁ Z ŻADNEGO ŹRÓDŁA

Reszta wniosków w kontekscie faktu że nie ma na mapie Antarktydy,
jest bez sensu. Jeśli Hancock o tym wiedział, jest oszustem jeśli
nie, to  naukowiec z niego żaden.

pozdrawiam (tak jak powinni wszyscy na tej liscie robić)

Rokita, Diabeł Polny


Zobacz wicej postw



Temat: Czemu

Albatros napisał(a) w wiadomości: <34e1edc@news.tpnet.pl...


Jak to? Chwilunia, przecież jeśli przyjmie się założenie że człowiek jest
dziełem boga to dlaczego miałby odpowiadać za to że coś skopał (nawet jeśli
człowiek coś skopał, to przecież to świadczy własnie o tym żę bóg spaprał
człowieka; czyż nie?)


Nie. Poza tym jeśli się tylko przyjmuje jakieś założenia to ostateczny wynik
jest tylko prawdopodobny.


| Może to nie był eksperyment. Bóg jako myśl doskonała, chyba wiedział, co
| tworzy?
Posłuchaj co napisałaś : myśl tworzy (w domyśle świat - rzecz materialną)
Bo chyba nie zakładasz że bóg ma jakąś fizyczną postać


Nie zakładam tego!


(wtedy byłby
ograniczony tak jak człowiek).


Właśnie.

 Rozejrzyj się dookoła. Ta twoja myśl


doskonała nie ma żadnego wpływu na to co zobaczyłaś.


Jesteś tego pewien?


Jeśli jednka upierasz sie że coś stworzył


Wróć do początku. Ja tak tylko założyłam. Nie mówiłam: "na pewno".

 (nie mam sił tego obalać,

Nie masz nawet szans.

ale


jeśli chcesz...) to :
Czy uważasz dzięło boga za doskonałe.


Świat - tak. Człowiek - nie. Podróżowałam trochę świecie, widziałam
wspaniałe rzeczy i kiedy przyglądałam się tym wszystkim wspaniałym "cudom"
przyrody, to stwierdziłam, że Ziemia jest wyjątkowa i jedyna w całym
kosmosie. Dla mnie jest prawie idealna. Nigdzie w całym wszechświecie - bez
względu na to, czy jest bezkresny czy nie - nie ma tak szmaragdowej wody,
jaką widziałam w Cieśninie Magellana, tak wspaniałych lasów tropikalnych,
tak kolorowych kwiatów i tak soczystych owoców. Kiedy biorę do ręki małą
czerwoną wisienkę, widzę w niej cały geniusz i potęgę Boga (lub tego czegoś,
co ją stworzyło). Znajdź mi coś równie idealnego poza naszą planetą.


Chyba nie. Jeśli jednak tak to mogę ci
to dzieło obrzydzić (samymi faktami - nie jestem chamem). Więc jeśli już
mamy ustalone że jego dzieło nie jest idelane to tym samym mamy obalone
twierdznie że myśl tworząca to dzieło jest doskonała (jeśli uważasz to za
zbyt duży przeskok myślowy to powiedz mi - po prostu chcę sie streszczać).


To Ty tak ustaliłeś. Dla mnie nie jest to takie proste.


nie chcę słyszeć bajeczek o głębokim zamyśle boga, którego zwykły
śmiartlenik (taki jak ja) nie jest w stanie pojąć (które sowją drogą z
chęcią obalę).


A jesteś w stanie pojąć? Ja nie mówię, że Bóg to taki staruszek z siwą
brodą. Nie mówię kim, ani czym jest. Dla mnie najbardzie pojmowanie Boga
jest zbliżone do definicji Natury. Nie mówię też o głębokich zamysłam lecz o
"dziejbie". Świat powstał i póki co jest i dla mnie jest piękny. Gdy się
usłyszy śpiew wielorybów nie można powiedzieć, że świat jest beznadziejny.
Jest taki, jakim my go widzimy. Jeśli masz  kwiaty w "duszy", świat dla
Ciebie jest jak wielki dziki ale wspaniały ogród. Jeśli masz w środku
pustkę, nic nie jest w stanie Cię zachwycić. To musi być przykre.


| Podobno
| gdy ludzie sobie coś wymyślą , staje się prawdą.


Niestety nie wszystko. A może całe szczęście...


Lubisz się czasami pooszukiwać?


Nie lubię. I nie sądzę, abym robiła to celowo, ale chyba robię to, jak
wszyscy ludzie.

Na zakończenie rada. Idzie wiosna. Spróbuj pomyśleć trochę pozytywnie. Tak
jak mówił Antoine de Saint-Exupery, że w każdym człowieku może być morderca
ale i Mozart. Nie bądź wygasłą gwiazdą, spróbuj rozbłysnąć światłem, które
każdy w sobie nosi.

Agnieszka

Zobacz wicej postw



Temat: Splendor Portugalii
Splendor Portugalii
Pierwsze mocarstwo kolonialne - Portugalia, utracila kiedys swoja
pozycje na rzecz Hiszpanii z tego blahego powodu, ze nie miala
dostatecznie duzo ludnosci. Tym niemniej jej historia (odkrycia
geograficzne) jest fascynujaca. (António Lobo Antunes, "O Esplendor
de Portugal", przetlumaczona na niemiecki pt.: "Portugals strahlende
Größe")
A oto fragment innego z autora:
========================================
"Na wszystkich morzach swiata.
Z polnocy na poludnie, ze wschodu na zachod nie znajdziesz miejsca
[na ziemi], w ktorym wiatr by nie wial w portugalskie zagle i nie
rozposcieral naszej bandery. Widzialy ja lody Bieguna Polnocnego
kiedy Corte Real i João Lourenço Fagundes odkryli Kanade i Nowa
Fundlandie. Widziala ja CiesninaMagellana, kiedy dzielny zeglarz po
raz pierwszy odkryl ja dla swiata. Widziala ja Australia kiedy
António d’Abreu i wraki naszych statkow tam zaginely. A angielska
[kolonia] Sierra Leone? To Pedro de Sintra ja odkryl. A francuska
wyspa Madagaskar? To Diogo Dias ja odkryl. To Portugalczyk pierwszy
postawil noge na Filipinach. Wyspa Swietej Heleny, gdzie Napoleon
byl na wygnaniu, zostala odkryta przez nas. Afryka, Indie, Brazylia -
wszystko zostalo odkryte przez nas, Portugalczykow. Glod,
pragnienie, straszliwe zimno, okropne walki, wzburzone morza - nic
nas nie powstrzymywalo. Fernão Mendes Pinto poplynal do Indii, Chin,
zawiozl do Japonii pierwszy karabin, ktory tam widziano, doswiadczyl
rozbicia statku, trudnil sie piractwem, "13 razy byl w niewoli i 17
razy sprzedany", wrocil do Portugalii aby napisac "Podroz-
Pielgrzymke". Na calej mapie swiata sa portugalskie nazwy. Ciesnina
Magellana, Rzeka Swietego Wawrzynca, Kanada, wyspy Formosa [Tajwan],
Fernando Pó, Reunion, jedne na Atlantyku, inne zagubione na
Pacyfiku, Przyladek Dobrej Nadziei, Natal - wszystko to ciagle
przypomina Portugalczykow. Zdumiewajaca historia bohaterskiej rasy,
nie majaca sobie rownych na swiecie.
(Albino Forjaz de Sampaio)
========================================

"Em todos os mares do mundo.
De norte a sul, do oriente ao ocidente, não se topa sítio onde o
vento não enfunasse velas portuguesas, e não desfraldasse a nossa
bandeira. Viram-na os gelos do Polo norte quando Corte Real e João
Lourenço Fagundes descobriram o Canadá e a Terra Nova.
Viu-a o estreito de Magalhães quando o arrojado navegador pela
primeira vez o revelou ao Mundo. Viu-a a Austrália quando António
d’Abreu e os náufragos das nossas naus ali deram perdidos. É inglesa
a Serra de Leoa? Pois foi Pedro de Sintra quem a descobriu.
É francesa a ilha de Madagáscar? Pois foi Diogo Dias quem a
encontrou. Foi um português quem primeiro pisou as Filipinas.
A ilha de Santa Helena, onde Napoleão acabou desterrado, foi
descoberta por nós. A África, a Índia, o Brasil - tudo por nós,
Portugueses, foi descoberto. Fomes, sedes, frios terríveis, combates
medonhos ou mares tempestuosos, nada nos demovia. Fernão Mendes
Pinto vai á Índia, á China, leva ao Japão a primeira espingarda que
ali se viu, naufraga, pirateia, "treze vezes cativo e dezassete
vendido", volta a Portugal para escrever a "Peregrinação".
Em todo o mapa geográfico há nomes portugueses. O estreito de
Magalhães, o rio de São Lourenço, o Canadá, as ilhas de Formosa, de
Fernando Pó, de Reunião, umas do Atlântico, outras perdidas do
Pacífico, o Cabo da Boa Esperança, o Natal, tudo isso recorda ainda
os Portugueses. Admirável história de uma raça heróica, que não tem
igual no mundo!
(Albino Forjaz de Sampaio)
Zobacz wicej postw



Temat: Ludomir Mączka "Ludojad” 1928-2006 [*]
Ludomir Mączka "Ludojad” 1928-2006 [*]
Sława!
Ludomir Mączka – „Ludojad”, „Ludek” – mgr geologii, jachtowy kapitan żeglugi
wielkiej, podróżnik, urodził się 22 maja 1928 roku we Lwowie. Podczas II
wojny członek AK we Lwowie. Studia geologiczne i geograficzne we Lwowie i
Wrocławiu (1945-1951), praca w instytucjach geologicznych Lwowa, Wrocławia,
Warszawy i Szczecina (1945-1968). Uczestnik Polskiej Ekspedycji Geologicznej
w Mongolii (1962-1963), pracownik rządowej służby geologicznej w Zambii (1969-
1972).
Z żeglarstwem związany od 1949 roku, najpierw jako członek JK AZS we
Wrocławiu, potem w Szczecinie (od 1955 roku). Brał udział w licznych rejsach
morskich i wyprawach, m.in. „Zewem Morza” do Narwiku (1957), „Witeziem II”
do Islandii (1959), i „Śmiałym” dookoła Ameryki Południowej (1965-1966). W
1972 roku zakupił jacht „Maria”, który – po przebudowie – stał się jego
domem, na wiele lat oceanicznej włóczęgi. Swoją „Marią”, ze zmieniającymi się
załogami (ponad 50 osób, z 12 krajów) opłynął świat w latach 1973-1984
(najdłuższy polski rejs wokółziemski, na trasie ok. 70 tys. mil morskich!).
Potem, w latach 1984-1988, uczestniczył wraz z Januszem Kurbielem i drugim
szczecińskim znanym kapitanem Wojciechem Jacobsonem w arktycznym rejsie
małego jachtu „Vagabond II”, podczas którego pokonali - jako pierwsi w
świecie z zachodu na wschód, z Pacyfiku na Atlantyk, wokół Kanady – bardzo
trudne tzw. Przejście Północno-Zachodnie. Tym samym Ludek został pierwszym
Polakiem, który na jachtach – „Śmiały” i „Vagabond II” – opłynął obie
Ameryki. Później, w 1987 roku, na „Vagabond III”, popłynął jeszcze z Francji
na Islandię i Grenlandię, a w 1991 r. po raz kolejny przepłynął Atlantyk
swoją „Marią” i wrócił do Szczecina.
Latem 1999 roku Ludek podjął jeszcze jedno oceaniczne wyzwanie i
ruszył „Marią” – ze szczecińską załogą – w następny wielki rejs, szlakiem
Magellana, jako Szczecińska Naukowo-Żeglarska Wyprawa Dookoła Świata. Do
grudnia 2000 roku „Maria” pokonała trasę Szczecin – Wyspy Kanaryjskie – Wyspy
Zielonego Przylądka – Montevideo – CieśninaMagellana – Galapagos – Oceania –
Nowa Zelandia, gdzie ze względu na stan zdrowia Ludek przerwał rejs i
poleciał do Kanady, na leczenie. Po rocznej przerwie wyprawa została podjęta
już bez Ludka, przez uczestniczącego od początku w rejsie Macieja
Krzeptowskiego. Dalszą trasą przez Ocean Indyjski i wokół Afryki, przez
Azory, „Maria” wróciła do Szczecina w sierpniu 2003 roku, jako pierwszy
polski jacht, który dwukrotnie opłynął świat. Na przystani JK AZS w
Szczecinie Ludomir Mączka przyjął cumy swojej „Marii”… W tym drugim
rejsie „Maria” pokonała 40 tys. Mm i odwiedziła 45 portów, w 19 krajach.
Za całokształt żeglarskich dokonań Ludomir Mączka był wielokrotnie nagradzany
i wyróżniany, w tym m.in.:
- Zasłużony Działacz Żeglarstwa Polskiego - 1961
- Rejs Roku , Srebrny Sekstant – 1984, 1988
- Nagroda im. Leonida Teligi miesięcznika „Żagle” – 1992
- medal Za Szczególne Zasługi dla Żeglarstwa Polskiego - 1998
- Super Kolos – 2001
- Honorowy Członek PZŻ – 2004
Ludek był też honorowym członkiem kilku klubów żeglarskich w Polsce (m.in. JK
AZS Szczecin), w USA i Kanadzie, członkiem Koła Seniorów PZŻ, i członkiem
międzynarodowego Bractwa Wybrzeża, gdzie otrzymał imię „Monje del Mar” –
„Mnich morski”…
Ludek odszedł na wieczną wachtę w szczecińskim hospicjum 30 maja 2006 roku.
Żegnamy wielkiego żeglarz i kapitana, skromnego człowieka, który z żeglarstwa
uczynił pasję i cel życia, który zawsze żeglował dla przyjemności, nie dla
splendorów i sławy. Teraz żegluje w innym świecie, po innych morzach i
oceanach…
Sam nigdy nie pisał o swoich dokonaniach, o nim i o rejsach słynnej „Marii”
pisali inni:
- R. Krautschnaider – „Ludojad”
- W. Jacobson – „Marią” do Peru. 1976
- A. Pisz – „Marią” przez Pacyfik.
- A. Rybczyńska, D. Walsh – „Marią” do Polski. Toronto, 1998.
- M. Krzeptowski – „Marią” dookoła świata. 20 lat później. 2005.

(Zebrał – Wiesław Seidler)




Zobacz wicej postw



Temat: podróż marzeń :)
Argentyna + Chile wycieczka:

"Opis
Dzień 1

Zbiórka uczestników w Porcie Lotniczym Warszawa-Okęcie whali odlotów, przy stanowisku odpraw Orbis Travel, (I piętro). Odlot do Paryża. Przylot do Paryża. Odlot do Buenos Aires.
Dzień 2

Przylot do Buenos Aires. Przejazd do hotelu. Zakwaterowanie. Po południu zwiedzanie Buenos Aires stolicy Argentyny, jednego z największych miast świata, położonego na zachodnim brzegu rzeki la Plata; w programie m.in.: Plac Majowy, Katedra Miejska, Opera, Pałac Kongresów, dzielnica artystów

San Telmo, dzielnica włoska La Boca, elitarna dzielnica i Cmentarz Recoleta, powrót do hotelu. Nocleg.
Dzień 3

Śniadanie, wyjazd na całodzienną wycieczkę na argentyńskie rancho położone na pampasach. Na rancho pokaz umiejętności gauchos, prezentacja lokalnych tańców a także słynne argentyńskie asado- barbecue lunch. Powrót do hotelu w Buenos Aires. Nocleg.
Dzień 4

Śniadanie, przejazd na lotnisko, przelot do Bariloche- miasteczka położonego w krainie jezior Patagońskich Andów, znanego jako stolica sportów zimowych Argentyny. Po południu zwiedzanie okolic Bariloche. Malownicza trasa wiedzie wzdłuż jeziora Nahuel Huapi na przylądek LaloLlao, skąd podziwiać można wspaniałe widoki Andów. Fakultatywnie wjazd kolejką linową na szczyt Cerro Campanario (wjazd płatny dodatkowo ok. 10 USD od osoby). Powrót do hotelu, zakwaterowanie. Nocleg.
Dzień 5

Śniadanie, przejazd do portu Puerto Panuelo- skąd rozpoczyna się spektakularna podróż wodą i lądem przez 3 jeziora Nahuel Huapi, Frias, Todos los Santos do Chile. Po przyjeździe do Petrouhe- zwiedzanie Saltos de Petrohue, rejonu o niespotykanym krajobrazie z licznymi wodospadami, bystrzami rzecznymi, niezwykłymi rzeźbami skalnymi, uformowanymi przez zastygającą lawę podczas erupcji wulkanu Osorno. Następ-nie przejazd do hotelu w Puerto Varas, zakwaterowanie. Nocleg.
Dzień 6

Śniadanie, przejazd do Puerto Montt, przelot do Punta Arenas- miasta rozciągającego się wzdłuż CieśninyMagellana łączącej Atlantyk z Pacyfikiem, a następnie przejazd przez rozległe patagońskie pampy do Puerto Natalek- niewielkiego miasteczka nad Kanałem Senoret punktu wypadowego w rejony lodowców i parków narodowych.

Zakwaterowanie w hotelu, kolacja. Nocleg.
Dzień 7

Śniadanie, całodzienna wycieczka do Parku Narodowego Torres del Paine uznawanego za jeden z najpiękniejszych, unikalnych parków na świecie. W 1978 r. uznany przez UNESCO jako rezerwat biosfery. Na terenie parku obserwować można piękne krajobrazy jezior, rzek, wodospadów, lodowców a także unikalną florę i faunę, m.in.: guanaco, pumy, kondory. Powrót do hotelu, kolacja. Nocleg.
Dzień 8

Śniadanie, przejazd do granicy argentyńskiej w Cerro Castillo, a następnie do Calafate, położonego w Patagonii rejonu jeziora Argentino i Viedma uznawanego za jeden z najpiękniejszych regionów świata. Dzika przyroda, surowy klimat, wędrujące lodowce stanowią atrakcje tego obszaru. Przejazd do hotelu, zakwaterowanie. Nocleg.
Dzień 9

Śniadanie. Całodzienna wycieczka do Parku Narodowego, na lodowiec Perito Moreno- wpisany przez UNESCO na listę przyrodniczego dziedzictwa ludzkości. Możliwość zobaczenia jak olbrzymi (ponad 5 km szerokości i 80 metrów wysokości) lodowiec schodzi do Jeziora Argentino. Powrót do hotelu. Nocleg.
Dzień 10

Śniadanie, transfer na lotnisko, przelot do Trelew- centrum handlowego i przemysłowego regionu, przejazd do Puerto Madryn, jednego z najatrakcyjniejszych miasteczek Patagonii. Zakwaterowanie w hotelu, czas wolny. Nocleg.
Dzień 11

Śniadanie, całodzienna wycieczka na Półwysep Valdes stanowiący rezerwat zwierząt. Corocznie w okresie od czerwca do połowy grudnia przepływają obok wybrzeża stada wielorybów. Fakultatywnie możliwość wypłynięcia łodzią na obserwacje migracji wielorybów w Puerto Pyramides (w zależności od sezonu- płatne dodatkowo na miejscu ok. 20 USD). W Punta Delgada obserwowanie z bliska słoni morskich wylegujących się na brzegu. W drodze powrotnej okazja podziwiania innych gatunków lokalnej fauny: guanaco, nandu (strusi południowoamerykańskich), maras (patagońskie króliki) oraz szarych lisów. Powrót do hotelu w Puerto Mandryn. Nocleg.
Dzień 12

Śniadanie. Wycieczka do Punta Tombo- naturalnego rezerwatu, z największą w Ameryce Południowej kolonią pingwinów Magellana. Na terenie rezerwatu gniazduje do dwóch milionów pingwinów. Znajdują się tu także liczne kolonie ptaków takich jak kormorany, petrele, kaczki i wiele innych gatunków. Następnie przejazd do Trelew i przelot do Buenos Aires. Transfer do hotelu. Nocleg.
Dzień 13

Śniadanie, przejazd na międzynarodowe lotnisko, odlot do Paryża.
Dzień 14

Przylot do Paryża, przelot do Warszawy."

www.easygo.pl/wycieczka/argentyna/argentyna-i-chile-01848.html?od-2006-08-07


Zobacz wicej postw



Temat: Kowbojskie chamstwo USA
tyu napisał(a):

> Luko - naiwne, a zacietrzewione dziecię!
> A WIDZIAŁEŚ dementi amerykańskiej ambasady i żądanie sprostowania ohydnych
> insynuacji wyprodukowanych przez GW? Nie?? No właśnie.

1. Nie wierzę w informacje nie zdementowane.
2. Bardzo wątpię, by kogokolwiek przejął się informacją w GW, która pojawiła się
w serwisach informacyjnych na całym świecie.
3. Ujawniono dopiero co 100 tys. dokumentów, a szpicle GW już wiedzą, jaka jest
ich zawartość? Przecież na Juden Zeitung napisało, że historycy i dziennikarze
dopiero przystępują do lektury tych archiwaliów...
4. Zacietrzewieniem wykazałeś się Ty - rzuciłeś się na tę nic nie mówiącą
informację jak sudański sęp na ścierwo szakala.

> ...bez zmian: dobry uczynek, to jak Kali ukraść krowę.

Bez zmian - są rzeczy dobre i złe, naganne i godne pochwały. W skrócie - zasady.
Komunizm jest wrogiem rodzaju ludzkiego, jest więc złem, ergo walka z nim jest
obowiązkiem uczciwych ludzi. Kali był tylko egoistą, tow. Lenin masowym mordercą.

> Czy Ty aby czytałeś to, co SAM napisałeś parę linijek wcześniej?
> Co? Podpowiem: "Ale przyjmując, że tak istotnie było..."

Strajki wybuchały faktycznie - dyskutujemy jeno o możliwej inspiracji.

> ...lecz subtelny Luka zaraz wprowadzi niezbędne uściślenie. Notabene: przedstaw
> mi granicę między "jeszcze wrzeniem" a niewypowiedzianą wojną? Dla mnie jest
> płynna.

Ok. Ale co za różnica? Lewica chilijska wprost zapowiedziała rewolucję:
"Odrzucamy kategorycznie dialog z partiami reakcyjnymi i kontrrewolucyjnymi.
reakcja zdaje się zapomniała, że lud może wzmiecić pożar i doprowadzić do wybuchu
cały kraj od miasta Arica do CieśninyMagellana, może ruszyć w bohaterskim
natarciu wyzwoleńczym i patriotycznym" - groził w lipcu 1973 r. tow. Altamirano,
gensek socjalistów. Wtórował mu tow. Corvalan, boss komuchów: "racje ludu należy
poprzeć siłą".

> A najważniejsze: ta "trwająca" wojna NIE BYŁA wówczas wojną USA! Wojska USA
> działały tam nielegalnie! Ale - "cel uświęca środki", prawda?

Przepraszam, gdzie działały? W Chile?

> Jak wynika z ujawnionych akt - WYSTARCZAJĄCO DUŻO, by byli skuteczni.

To znaczy ilu? Niewiadoma do potęgi 16 to nadal niewiadoma.
Jak widać - tyu nie wie, ale wyciąga wnioski.

> czyli poniżej 1% tego, co było naprawdę w końcowym stadium "konspiracji", czyli
> funkcjonowania oddziałów wojska, jako "doradców" wojskowych.

Oczywiście agresywne posunięcia Północnego Wietnamu i Vietkongu są w pełni
usprawiedliwione. Napaść bez wypowiedzenia wojny to drobiazg w porównaniu ze
zwiększaniem doradców wojskowych, którzy w walkach udziału bezpośredniego nie
brali.
Tyu, zechciej przyjąć do wiadomości jedną rzecz - w tej wojnie USA i Republika
Wietnamu były stroną broniącą się. Pomijając zestrzelonych lotników i oddziały
specjalne, żaden żołnierz US Army nie stanął na terytorium Wietnamu Północnego!

> Kilkaset, to mniej, niż kilkadziesiąt tysięcy "doradców", demagogu.

Zapominasz w dalszym ciągu o drobiazgu - w Chile wojna jeszcze nie wybuchła,
natomiast w Wietnamie już się toczyła, a jej ekalacja cały czas się zwiekszała.

> A żołnierzy USA - w sensie zwartych oddziałów - w Chile nie musiało być.

Doradcy to nie są regularne oddziały.

> Wystarczyła CIA i "właściwy" dowódca wojsk chilijskich, czyli Pinochet.

Mianowany na to stanowisko przez tow. Allende, a nie CIA, mój drogi.

> Odpowiadam na temat: tam, gdzie Twoje pisanie na temat da się wykryć.

Plączesz się na drodze między Wietnamem i Chile, kurz wzbijasz, trasę blokujesz.
Stań i odpocznij chwilkę.

> Moze raczej należałoby - za nadmiar demagogii?

Podaję Ci fakty, a Ty plotki z Wybiórczej. Kto tu zabawia się pustosłowiem?

> Z zadowoleniem stwierdzam, że po raz pierwszy od bardzo dawna Twój sąd jest
> całkowicie zasadny.

Oddycham więc z ulgą, ponieważ przez chwilę sądziłem, że koresponduje ze mną
Twoja doniczka z balkonu.

Jak zwykle wiesz co.
Zobacz wicej postw



Temat: pamietnik
Nazwisko: Magellan Ferdynand, z domu Henryk
Wiek: XVI
Znaki szczególne: potrafię opowiedzieć cala Biblie kodem kreskowym, od
tylu,
żonglując jednocześnie trzema niepiśmiennymi Laotańczykami. Poza tym
serce
mam położone asymetrycznie

Tytuł: Pamiętniki (fragmenty) spisane Anny Domini tysiąc pięćset
którejśtam
PONIEDZIALEK
Dziwne: Ryby pływają ogonami do przodu. Zastanawiam się czy żeglujemy w
dobrym kierunku. Czułbym się jak ostatni Portugalczyk, gdyby okazało
się, ze
zamiast dookoła świata, płyniemy w druga stronę. To tak, jakby będąc
katem,
zamiast głowy odciął biednemu człowiekowi tułów.
Jeszcze dziwniejsze jest to ,ze ryby tutejsze nie posiadają ogonów.
Maja za
to 2 głowy- takie bliźniaczki syjońskie- chyba karpie po żydowsku,
pyski
maja od prawej do lewej. Nie wroze tym stworzeniom długiego żywota-
powiada
wszak stare przysłowie- dzieci i ryby psują się od głowy. Oczywiście w
przypadku dzieci dotyczy to głowy rodziny.
Piękny sen dzis miałem. śniły mi się nagie kobiety, w tym jedna bez
ubrania.
Niech mnie Buenos Dias ma w swojej opiece.

WTOREK
Wszystko wróciło do normy- ryby brzuchami do góry. A u góry słonce.
Hm...
wczoraj tez tam było. A poza tym wieje wiatr. To zła wróżba, z tonącego
okrętu zawsze pierwszy wieje wiatr.
Zauważyłem, ze na czole rośnie mi duży metalowy hak do mięsa.
Wiedziałem, ze
ta ladacznica Conchita zdradzi mnie z rzeźnikiem!
Śniła mi się mama, której niestety nigdy nie znalem. Ojciec spłodził
mnie po
ciemku i aż do jego śmierci nie dowiedziałem się z kim. Zresztą, po
śmierci
tez mi nie powiedział. Mojego zaś brata zmajstrował w półmroku. Pewnie
dlatego Pedro jest taki niewyraźny.
Według moich obliczeń jutro będzie środa.
SRODA
Rzeczywiście! Jest  środa! Skroś okrętu powiało grozą.- Uciekają
szczury. Nie
byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze zjedliśmy wszystkie tydzień
temu.
Wypiłem. Szczury zaczęły mówić po hiszpańsku, lecz Panie mój, z jakim
fatalnym baskijskim akcentem.
Wieczorem przemknął nam nad głowami Latający Holender. Chyba
czarterowy, bo
rejsowe tedy nie łatają.
W nocy przyśniło mi się, ze zostałem zjedzony przez głodnych marynarzy.
Koszmar. A najgorsze było to, ze nie wszystkim smakowałem.
Według moich obliczeń dziś była środa.
CZWARTEK
Załoga zrzędzi mi nad uchem od samego rana. A to, ze place im
fałszywymi
paciorkami, które, co więcej nie pasują im do kiecek, a to, ze nie ma
radia,
a to, ze kucharz na soli oszczędza i zelówki nie smakują już jak
dawniej.
W sumie, mieli chłopcy racje i dlatego wydałem rozkaz natychmiastowej
rewolty. W minutę później przeciągnęli mnie pod kilem. Idioci!
Porysowałem
cale dno!
W nocy następny koszmar. Śniło mi się, ze w połowie byłem ćwiartka, a w
połowie jedna ósmą. Niby cały, a było mnie tylko trochę. Sen był tym
dziwniejszy, ze tej nocy w ogóle nie spałem.
Według moich obliczeń wczoraj była środa.
PIATEK
Spotkałem Krzyska Kolumba, wracał z Ameryki. Podobno 3 miesiące stal na
redzie, a i tak w końcu nie dostał wizy. Zrozpaczony pytał, czy znam
jeszcze
jakieś godne odkrycia kontynenty. Osobiście nie znalem, ale dałem mu
gołębia
pocztowego do znajomego hochsztaplera, który zna wszystko i wszystkich.
Krzysiek powiedział, ze jest mi tak wdzięczny, ze po nogach by mnie
całował,
gdyby wiedział, ze mam umyte. Nie miałem, ale myśl o czekającej mnie
pieszczocie sprawiła, ze skłamałem. Powiedziałem Krzyskowi, aby się nie
krępował, bo obie mam drewniane. W ogóle się nie krępował.
Dzis sniło mi się, ze Ziemia jest okrągła. Znak, ze głupieję na
starość.
Według moich obliczeń, wszystkie poprzednie obliczenia były do...środy.
SOBOTA
Dziś rano uświadomiłem sobie, ze od dziecka jestem niepiśmienny. Fakt
ten
stawia w niekorzystnym świetle mój pamiętnik, w związku z czym wypiłem.
Do
kłopotów z pisaniem, doszły kłopoty z mówieniem. A... niech tam,
osuszyłem
butelkę do dna i ...ha! Wszystkie problemy się ulotniły, a ja zacząłem
mówić
kilkoma językami, wliczając w to, inkaskie supełki i migowego Brailla.
Wieczorem wpłynęliśmy do cieśniny Magellana. Spodobało mi się. Od dziś
będę
się tak nazywał.
NIEDZIELA
Wpadliśmy do rowu Mariańskiego i stoimy. Rano złapaliśmy gumę we
wszystkich
kołach ratunkowych. Upal, smród i ryby latające dookoła.
Wypiłem resztkę kwaśnego grogu. Ryby krakały i zapaskudziły mi cały
pokład.
Kończę zapiski. Niech mi nikt nie wmawia, ze opłynałem Ziemie, bo mi
znajomy
historyk powiedział, ze za dwa dni zginę z rak tubylców na którejś z
pobliskich wysepek. Nie żałuje. Nie chce żyć w swiecie, który ma
kształt
baraniego pęcherza. A dziś mam zamiar snic o tym, ze śpię.
*****************
Nie wiem czyje to i skąd to mam. Ale już od dawna leży na moim
twardzielu. Pewnie tu bylo, ale ostatnio nie widziałam..

Zobacz wicej postw



Temat: Chilijski general wyznaje...
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34180,2896677.html

"- Zrobiłem wszystko, żeby Argentyna przegrała wojnę o Malwiny - wyznał w
TV Fernando Matthei, emerytowany generał i były szef lotnictwa chilijskiej
junty wojskowej. Wyznanie wiekowego dygnitarza dyktatury wyjaśnia, dlaczego
była brytyjska premier Margaret Thatcher ceni Augusto Pinocheta

Kiedy ścigany międzynarodowym listem gończym hiszpańskiego sędziego
Baltasara Garzona były dyktator Augusto Pinochet został aresztowany w 1998
r. w Londynie, niemal nikt się za nim nie ujął. Okrucieństwo generała
rządzącego krajem w latach 1973-89 stało się symbolem bestialskich rządów
wojskowych w Ameryce Łacińskiej. Wśród bardzo nielicznych wielbicieli,
który pospieszyli złożyć mu hołd w londyńskim areszcie, był dziennikarz
Tomasz Wołek i Michał Kamiński, wówczas poseł AWS. Oraz była brytyjska
premier Lady Margaret Thatcher.

Lady Thatcher nie wręczała jednak generałowi certyfikatu cnót rycerskich,
jak jego polscy antykomunistyczni wyznawcy. Choć sama antykomunistka,
podziękowała mu tylko, że "dzięki informacjom otrzymanym przed laty od
rządu Chile ocalone zostało życie bardzo wielu Brytyjczyków".

Mówi generał Matthei
Dwa dni temu emerytowany generał Fernando Matthei, były szef lotnictwa
Chile i w roku 1982 prawa ręka Pinocheta, wyjaśnił w telewizji chilijskiej,
skąd to podziękowanie. Jego rewelacje, że sam zrobił, co w jego mocy, żeby
Argentyna przegrała na południowym Atlantyku wojnę o Falklandy- Malwiny z
Wielką Brytanią zbiegły się z dochodzeniem chilijskich dziennikarzy.
Ujawnili oni nieznane szczegóły sojuszu, jaki chilijska junta zawarła z
brytyjską demokracją przeciw, zdawałoby się, siostrzanej dyktaturze
argentyńskiej.

Generał Matthei, który w latach 1971-74 był attaché wojskowym w Londynie,
wyjawił, że nie tylko ostrzegł rząd brytyjski przed planowaną inwazją
argentyńską, ale i zaprosił do Santiago pułkownika lotnictwa Sidneya
Edwardsa. Obaj wojskowi ustalili, że w zamian za brytyjską broń Chile odda
na usługi Brytyjczyków wywiad radarowy i nasłuch elektroniczny oraz
infrastrukturę morską na Pacyfiku (porty, lotniska itp.). Oraz da w
Santiago gościnę misji brytyjskiego wywiadu, żeby pomóc im walczyć z
argentyńską armią, która 2 kwietnia 1982 wylądowała na spornych od 150 lat
wyspach Falklandach-Malwinach.

Pomoc chilijska okazała się kluczowa dla floty i lotnictwa toczących wojnę
tysiące kilometrów od brzegów Wielkiej Brytanii. Wszystkie loty
argentyńskich samolotów z bazy w Rio Gallegos, ok. 40 kilometrów od granicy
chilijskiej w Patagonii, były wyłapywane przez chilijskie stacje
nasłuchowe. Informacje te pomagały brytyjskim okrętom i lotnictwu

zestrzeliwać samoloty argentyńskie.

Chilijscy dziennikarze utrzymują, że najpoważniejsza pojedyncza porażka
Brytyjczyków w tej wojnie, utrata niszczyciela "Sheffield" 4 maja, spotkała
ich dlatego, że 4 maja chilijski radar był wyłączony z powodu konserwacji.

Ponadto cały brytyjski korpus ekspedycyjny składający się z 28 tys.
żołnierzy płynących na 110 okrętach mógł liczyć na logistyczne i
aprowizacyjne wsparcie dzięki oddaniu do jego dyspozycji chilijskich portów
na Pacyfiku. Oznakowanie startujących stamtąd samolotów brytyjskich
przemalowano na barwy sił powietrznych Chile, choć baczniejsze oczy mogły
wypatrzyć błąd ortograficzny popełniony przez nieuważnych Anglików: "fuerza
area" zamiast "fuerza aerea" (siły powietrzne).

Dlaczego Chile nie lubi Argentyny
W wojnie o Falkandy-Malwiny Chile zachowało się inaczej niż większość
krajów Ameryki Południowej. Mimo że wiele z nich (Brazylia, Boliwia,
Paragwaj, Urugwaj, Chile, Argentyna) rządzonych było przez skrajnie
antykomunistyczne i brutalne reżimy wojskowe, wojna z Londynem kojarzyła
się z wojną o latynoską suwerenność przeciw dawnym kolonizatorom.

Ale Chile miało zadawniony spór terytorialny z Argentyną o kanał Beagle w
Cieśninie Magellana. W 1978 r. dyplomacja papieża Jana Pawła II w obu
stolicach zapobiegła wybuchowi wojny między Argentyną i Chile, mimo że
wojskowych obu krajów łączył ostentacyjny katolicyzm oraz ścisła współpraca
w ściganiu, torturowaniu i mordowaniu lewicowych przeciwników.

Generał Matthei uważa, że junta argentyńska generała Leopoldo Galtieriego
poszła na popularną na kontynencie "wojnę dekolonizacyjną", by ratować swą
skórę. Gdyby ją wygrała lub gdyby Wielka Brytania nie podjęła rękawicy,
osiągnęłaby pełny sukces. I na skrzydłach sukcesu sięgnęliby po kanał
Beagle - uważali wówczas chilijscy wojskowi.

Gen. Matthei pamięta, że Galtieri kusił wtedy rodaków, że "Malwiny to
pierwszy krok, potem przyjdzie kolej na odzyskanie innych terenów". -
Bylibyśmy następni po Anglikach - twierdzi dzisiaj chilijski generał.

Między innymi dzięki pomocy Chile Wielka Brytania wojnę wygrała w dwa
miesiące. Straciła 256 ludzi, 6 okrętów i 34 samoloty. Argentyna - 746
żołnierzy, 6 okrętów i 99 samolotów. Margaret Thatcher zyskała mir rodaków
i wygrała rok później kolejne wybory. Wojskowi argentyńscy stracili resztki
reputacji oraz władzę. Chilijscy zaś zyskali wdzięczność Wielkiej Brytanii.

Wdzięczność Chilijczykom premier Thatcher wyraziła m.in w broni i sprzęcie
wojskowym. Pod podpisanym po wojnie kontraktem na koprodukcję rakiety
"rayo" widnieje podpis samego generała Pinocheta. M.in. takie kontrakty
mogły leżeć u źródeł nielegalnej sięgającej ponad 20 milionów dolarów
fortuny Pinocheta, którą rok temu wykryli w zagranicznych bankach śledczy
Senatu USA, a którą dzisiaj krok po kroku tropi sędzia chilijski śledczy
Sergio Munoz. Także z wdzięczności brytyjska premier radziła podobno
Pinochetowi pozbyć się najgorszych rzeźników ze swego otoczenia, żeby w
przyszłości uniknął ścigania za zbrodnie swojej dyktatury."

    REMOV

Zobacz wicej postw



Temat: Mapa Piri Reisa

Aiken napisał(a):


Albon pisze o Re: Mapa Piri Reisa
| Czy na Twojej stronie mapa jest w calosci? Kurcze nie dam glowy ale
| mialem kiedys gdzies (nie moge znalesc)-: ) te mapke i wydawalo mi sie
| ze jest jeszcze bardziej na wschod - no ale moge sie mylic.

Mnie wydaje sie ze jest cala :)


Mialem kiedys taka ksiazke i tam byla nieco inna (i chyba wlasnie Piri
Reisa) no ale nie moge znalesc ... (niech tylko dorwe tego Ufola ktory
mi ja podpropwadzil (-: )


Z tymi rzekami to naprawde bieda :) Jezeli chodzi o granice dokladnego
(w miare:) odwzorowania to znajduje sie ona (oczywiscie IHMO) mniejwiecej
na wyskosci miasta Florianopolis


IMHO jest to troche nizej - "pod" Parana... no ale to juz niewielkie
roznice.


- potem zaczyna sie ten dziwne wklesly
brzeg z wyspami. Zrobilem tez experyment z odleglosciami - odmierzylem
cyrklem z dwoma iglami (ma to jakas specialna nazwe?:)


Ma - cyrkiel z dwoma iglami (((-: (a tak naprawde to o ile pamietam
wyznacznik w przeciwienstwie do wykreslnika z grafitem (-: )


na duzej mapie
swiata odleglosc miedzy Dakarem a najbardziej wysunietym na wschod punktem
Am. Pld i skalowalem Piriego na kompie az osiagnalem taka sama odleglosc
miedzy w/w punktami.


No kurcze niezly pomysl - ze tez na to nie wpadlem (-:


Potem na mapie swiata odmierzalem sobie rozne
dlugosci i sprawdzalem ich zgodnosc z Pirim, wiekszosc byla zgodna (stad
tez wytrzasnalem to Florianopolis:)). Nie wiem czy nie popelnilem jakiegos
kardynalnego bledu (prosze o krytyke:) ...brak mi doglebnej wiedzy
geograficznej, no i dosc trudno wbic igle w kineskop ;))))


(-:
No pewno jakies niescislosci mogly wyjsc z powodu roznych rzutow mapy
ale jak widac mapa P.R. jest rzutowana bez znieksztalcen inaczej mowiac
wyglada tak jakby srodek nieznieksztalcony mapy obejmowal jej wiekszosc
(ale namieszalem (-: ) wiec odleglosci (podzialka)  powinny byc mniej
wiecej rowne na calej mapie.


| No i bylo by
| wszystko o.k. gdyby nie pewien szczegolik - mianowicie wyspy. Od ujscia
| Parany do przyl Horn sa tylko Malwiny (w wojnie o Malwiny bylem za
| Argentynczykami (((-: ) no a na mapie mamy kilka skupisk wysp i to dosc
| sporych. Mogly by to byc wyspy nalezace juz do Antarktydy. Moga to tez
| byc wyspy Ziemi ognistej i zach. wybrzezy Am Pd ale chyba w XVIw. takie
| podstawy jak kierunki geograficzne byly znane  zeglarzom (-:

A moze Falkladny to te wyspy w pld-wsch rogu, ponizej tej malej, podluznej
wyspy ktora moze byc np Pld Georgia?


No ale powinny byc nieco powyzej. Ja mysle ze Falklandy to te rozrzucone
wysepki "pomiedzy" dwoma statkami albo ze nawet w ogole ni ma ich na tej
mapie.


| Hmmm gdyby znac dalszy ciag mapy wtedy mozna by sie pokusic o
| jednoznaczna odpowiedz ale z tego kawalka trudno powiedziec tak czy tak.
| Slyszalem o mapach (chyba tez Piri Reisa) na ktorych sa widoczne dwie
| wyspy
| pod Antarktyda (co zostalo odkryte jesli sie nie myle z 25-30 lat temu
| dopiero)

Jezeli chodzi o inne mapy to mam zeskanowana narysowana 15 lat po Pirim
'Nova et integra orbis descriptio', tam widac jak na dloni Antarktyde.
Ciekawy jest fakt ze jest ona mocno przerosnieta i laczy sie z Am. Pld
podobnie jak u Piriego.


Podeslij na priva jak mozesz (i jesli skan nie "wazy" zbyt wiele (-: )
A co do polaczenia to wlasnie chyba cale sedno sprawy - wyglada to tak
jakby ktos nie mial tego kawalka mapy i polaczyl tak jak uznal za
stosowne -moze tez specjalnie tak to zaznaczono aby nie pokazywac
konkurencji ze jest przejscie poludniowe czy ciesnina Magellana?


| Inna rzecz ze mapa P.R. prawdopodobnie zostala skopiowana ze starszych
| map i mogla nie byc kopiowana dokladnie no ale to jest gdybanie ...

Na ten temat wygdybano mase gdybanek :) Poczawszy od map pochodzacych
z przed 20tys lat, przez Aleksandra Wielkiego i na Kolumbie skonczywszy :)


No ale cos w tym jest ... jesli polaczyc kontiki, podobienstwa kultur po
obu stronach Atlantyku itd. to moze cos w tym jest ...


| Wlasnie tak sie przygladnolem to na poludniowej czesci jest jakis koto
| podobny zwierzak wiec raczej nie Antarktyda no ale jesli dokladnosc tej
| mapy jest taka a nie inna to pewno kotek mogl znalesc sie tam
| przypadkowo. No chyba ze Falklandy to ta ostatnia (na pd-wsch. wyspa?
| hmmm w takim razie co to sa za wyspy wczesniej (na pl) i dlaczego tak
| daleko na wsch. sie konczy Am. pd. to jest roznica z 4,5 tys kilometrow
| mimo wszystko za duzo nawet jak na XVIw ograniczone srodki nawigacyjne.

Z tego co wiem mapa jest wykonana w dosc niezwyklej projekcji, stad tak
duze odksztalcenie Ameryki Pld. Zaleta tejze projekcji byly dobrze oddane
odleglosci a wada -jak widac- 'wizualne' nieprawidlowosci :) Podobne
projekcje stosowano do rysowania map z ktorych szybko mozna odczytac
odleglosc od jakiegos centralnego, ustalonego punktu do jakiegokolwiek
innego (role bieguna na takiej mapie pelnil tenze centrlany punkt).
Podobno, po 'przerobieniu' mapy na tradycyjna projekcje uzyskano zgodne
ze wspolczesnymi mapami linie brzegowe... i na dodatek kawalek Antarktydy...


Hmmm tak ogolnie mapa w 90% wyglada normalnie (np. jej pl czesc nie jest
znieksztalcona - Hiszpania np. ) a tak swoja droga ciekawe co to za
wyspa na pl zach.( ta z czerwonymi brzegami) No a te nieszczesne pd jest
takie znieksztalcone ... nie wiem ...

Zobacz wicej postw



Strona 1 z 2 • Znalelimy 49 postw • 1, 2



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Cieśnina Magellana
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Cieśnina Magellana