Temat: Skandal we Włoszech: nauczyciel neguje holokaust,
rughia napisała:

> Oczywiście w obozach panowała wysoka śmiertelność bez udziału nazistów.

Bez udziału nazistów? A kto zorganizował obóz, kto narzucił nieludzkie warunkipracy, kto nie dostarczał pożywienia? Krasnoludki?

> Dokładni
> e
> z tych przyczyn,które podajesz.Ciężkiewarunkipracy,niedożywienie,choroby
> rozprzestrzeniające się po obozie.Wszystko to zbierało żniwo śmierci większe ni
> ż
> gdzie indziej.To całkiem jasne.Tak działo się w każdym obozie po każdej stronie
> konfliktu i tak dzieje się do dziś,tam gdzie jest wojna i są obozy.Może znany
> jest Ci fakt mówiący o polskich obozach dla ludności Śląska,chociażby obóz w
> Świętochłowicach utworzony po zakończeniu wojny.Sprawdź jaki odsetek więźniów
> tam zginął,tam mordowali nasi rodacy,na rozkaz sowietów,a Żydzi z
> zemsty.

I to ma być jakieś usprawiedliwienie dla hitlerowców?

> Poczytaj trochę.

Na jakiej podstawie zakładasz, że nie poczytałem trochę? Chodzi o to, że się z tobą nie zgadzam? To jeszcze nie jest dowód braku wiedzy.

> Pisząc o przyczynach naturalnych miałem w tym momencie
> umieralność niespowodowaną działalnością zbrodniczą III Rzeszy.
> Oczywiście możes
> z
> napisać,że i tak Niemcy są winni bo to oni zaczęli wojnę itd.Jednak taki to
> myślenia i oderwanie od tematu może doprowadzić do innych zaskakujących
> wniosków,a chociażby,że winny za umieralność ludności narodowości żydowskiej w
> Europie jest Mojżesz bo ich wyprowadził z Egiptu...

To już się nawet do komentowania nie nadaje. Żegnam w tym temacie. Zobacz wicej postw



Temat: PO z SLD dadzą dodatek do emerytur dla TW
PO z SLD dadzą dodatek do emerytur dla TW
Partia PO związana z WSI i oligarchami wywądzącymi się ze służb
wspólnie ze spadkobiercami byłej PZPR dadzą rekompensaty do emerytur
dla byłych TW, za ciężkiewarunkipracy przy kapowaniu. Zobacz wicej postw



Temat: Przesuniemy początek wiosny?
nie za nasze, bo to w gb. a poza tym odczuj 4 tysiace latajacych bakow - to juz moga byc ciezkiewarunkipracy ;) Zobacz wicej postw



Temat: Górnicy grożą: "Będzie wojna. Poleje się krew"
Do cholery !! KOMUNA !
Co to znaczy ze NAM SIE NALEŻĄ ?
Kazdemu nalezy sie tyle, na ile zapracowal,
ani grosza mniej, ani wiecej.
Jesli to zawod szkodliwy dla zdrowia to powinna to regulowac wyzsza pensja, z
ktorej moglby wiecej odlozyc na emeryture (aby byla wczesniejsza). Szlak mnie
trafia z tymi rentami, KRUSami i innymi machlojkami.
Kazdy powinien miec odpowiednie konto (w jakis sposob oprocentowane, nie jak
teraz "zalega" na kontach ZUSu kilkadziesiat MLD zlotych), kazdy odklada na
siebie tyle ile chce, tak dlugo jak chce, a po smierci konto jest
dziedziczone, nie jak dzis - umierasz - masz pecha - ZUS sie cieszy.

Potem wyjdzie mi taka tepa nauczycielka i powie ze Ona tez chce wczesniejszej
emerytury, bo ma ciezkiewarunkipracy, pytam kto za to zaplaci? Ja nie chce,
nie zgadzam sie.

To samo tyczy sie sluzby zdrowia, masa pokrywa koszty tym ktorym wiecznie brakuje.

Niech kazdy pracuje na siebie, JESLI CHCE to moze wplacac dla innych, ja nie
chce, chce tego co mi sie nalezy nic wiecej,
no tak, ale pewnie zaraz jakis zafadany socjoetykolog powie, a co z tymi co
nie maja pieniedzy?
Odpowiadam: do roboty, do szkoly i uczyc dzieci myslec o tym wczesniej, a nie
kiedy juz za pozno...

Przyjelo sie postkomunistyczne powiedzenie, BO MI SIE NALEZY, BO PANSTWO MA MI
DAC, PANSTWO MA MI ZAPEWNIC - a gowno prawda, do roboty !

Potem bede ogladal pikietujacych gornikow z rolnikami, ktorzy placa 200 zl
KRUSu i maja takie same przywileje, a wsrod nich polowa naciagaczy. Szlak mnie
trafia w tym kraju.
Do czego to doszlo, gornik straszy ze poleje sie krew - od absurdu do absurdu
i tak w kolko...

Pozdrawiam myslacych

Ł.W Zobacz wicej postw



Temat: Rosja zadowolona z sygnałów od USA w sprawie ta...
andrzej ze wzgledu na twoj trwaly uraz glowy,przyrzeklem ,ze bede cie
oszczedzac.Dla tego odpowiem bez jaj.Premii mnie nie zabrali,wrecz
przeciwnie,ze wzgledu na prace z osoba uposledzona ,mam dodatek za ciezkie
warunkipracy. Zobacz wicej postw



Temat: Honda Civic - olej
Nie , Mobilowi w jego cytacie chodziło o "ciężkiewarunkipracy" czyli wysokie
obroty czy obciążenie tudzież upał , klima , ciągnięta przyczepa pod stromą
góre .
Zobacz wicej postw



Temat: Rząd: Olbrzymie wydatki na emerytury pomostowe
Ale czemu leśnicy???!!!!.....
Niech mi ktoś wytłumaczy jakież to ciężkiewarunkipracy ma LEŚNIK????!!!!...
jeździ sobie po lesie firmowym 4x4 i dogląda drwali.
Cały czas na świeżym powietrzu... no qqqrna SAMO ZDROWIE!!.. Zobacz wicej postw



Temat: Koniec superemerytur?
Koniec superemerytur? RPO chce znieść przywileje
Najwyższy czas by tym ktoś się zajął nietylko policja i wojsko mają
ciężkiewarunkipracy. A policja niech będzie policją , a nie bydłem
wykorzystującym swoje uprawnienia . Zobacz wicej postw



Temat: Koniec superemerytur?
jan-321 napisał:

> Najwyższy czas by tym ktoś się zajął nietylko policja i wojsko mają
> ciężkiewarunkipracy.
Jaja sobie robisz czy jesteś trepem lub milicjantem ?
Zobacz wicej postw



Temat: Państwa nie stać na wcześniejsze emerytury
To maszynista ma szczególnie ciężkiewarunkipracy 0_o ??
Czy on sam własnoręcznie ciągnie wagony? Zobacz wicej postw



Temat: Czy nowy rząd wycofa wniosek w sprawie emerytur...
Gość portalu: gośc napisał(a):

> teraz nawiasem
> uważam ze 40-45 to przesada by isc na emeryture
> jednak druga strona medalu jest taka:
> załóżmy że jestes górnikiem spod częstochowy (jest takich wielu) dojeżdzasz
> autokarem do pracy(inaczej zbyt drogo) i tak: jest zima wstajesz o 4:30
> (ciemno) na koplani jestes koło 6 (ciemno) jedziesz pod ziemie (tam tez
ciemno
> i jakies 1% tlenu mniej w powietrzu) wyjeżdzasz na powierzchnie koło 13:30
> (jest dzien) do autokaru i jestes koło 15:30 w domu (szarzeje) słońce masz
> gdzies przez jakies 2 godziny (to srednia dla zimy)przez okres 3-4 miesiecy

Górnicy pracują na zmiany. Zarabiają powyżej średniej krajowej własnie dlatego
że mają ciężkiewarunkipracy, ale praca (w większości wypadków) nie wymaga
specjalistycznej wiedzy.

> czy z drugiej strony nie należy im sie wczesniejsza emerytura (pomijając
> problem wczesniejszych emerytur pozostałej części około 3mln obywateli -
> artysci, chórzyści, strażacy, wojsko policja i kilka innych branz dla mnie
> niewiadomych) podkreślam nie jestem za 40 letnimi emerytami - ale cos z tym
tez
>
> trzeba zrobic
> i nie znam gornika co ma emeryture = 3x srednia krajowa = to juz jest tylko
> hasło polityków

To może tak. Jestes pracownikiem biurowym z Katowic, pracujesz w Gliwicach.
Wstajesz o 6 (ciemno), do pracy autobusem, pociągiem,autobusem (inaczej jest
zbyt drogo). W pracy jesteś od 8 do 16. W domu ok 17.30. Ciemno.
Czasami zabierasz papierki do domu.

Może i należy im się wcześniejsza emerytura no ale nie w wieku 45 lat!!! I nie
w takiej wysokości - wyższa i wcześniejsza emerytura? ok ale dużo wyższe
składki na ZUS. Jeśli ktoś uważa że "górnikom sie należy" to niech da im z
własnej kasy. Większość ludzi ciężko pracuje.
Spokojnie moga popracować na powierzchni. Tam też jest sporo pracy. Zobacz wicej postw



Temat: Poszukiwany solidny telefon do pracy, help
a jesli chodzi o nokie? macie jakis sprawdzony model, taki co sie nie grzeje i
odporny jest na ciezkiewarunkipracy :) Zobacz wicej postw



Temat: Poszukiwany solidny telefon do pracy, help
Każdy telefon (w mniejszym lub większym stopniu) nagrzewa się podczas rozmowy.
Nokia odporna na ciężkiewarunkipracy to np. 5140i. Zobacz wicej postw



Temat: Garwolin-moze juz o tym było ale spróbuje:)
Chcesz powiedzieć, że niska płaca lub/i ciężkiewarunkipracy usprawiedliwiają kradzież, tak?
Zobacz wicej postw



Temat: Moja praca - plusy i minusy...
iewolnik do pana: karmisz mnie,dajesz dach nad glowa wolnymm chce byc...
Pan: dobrze jestes wolnym,pracowac bedziesz na siebie place ci 2 denary
niewolnik: alez dobry panie to za malo by zjesc i zaplacic za dach nad glowa
Pan:to bedziesz pracowal wiecej i wiecej zarobisz,jestes wolnym czlowiekiem

robotnicy jako fabrykant i patron wasz chcac waszego dobra i ulzenia wam w
ciezkiejpracy ,kupilem 10 nowych maszyn,juz nie bedziecie jak zwierzeta
pracowac za kieratem.40 z was nie musi juz jutro przychodzic do pracy,to postep

Prasa donosi: niewiarygodnie ciezkiewarunkipracy w przemysle tekstylnym
ludzie nie powinni tak pracowac !

demonstracja na ulicy :pracy ,pracy nam dajcie !! chcemy jakiejs pracy

komunisci: odebrac srodki produkcji z rak kapitalistow i oddac w rece
robotnikow.wlascicielami bedziemy my wszyscy
Strajk: chcemy podwyzki zarobkow ! lepszych warunkowpracy!
Dyrektor: zgadzam sie z wami ,to wasze zaklady macie prawo chciec!
niestety w chwili obecnej nie macie pieniedzy na wasze zadania.

koledzy zwiazkowcy,zadamy zmniejszenia ilosci godzin pracy na 35
godz.tygodniowo ! Hurra tak chcemy !

W zwiazku z nieoplacalnoscia produkcji spowodowanej kosztami osobowymi zaklady
przenosza produkcje do Singapuru-zawiadomcie zwiazki zawodowe.

demonstracje przed zakladami: My chcemy pracy,zadamy negocjacji z zarzadem
jestesmy gotowi do zmniejszonej zaplaty i powrotu do 40 godzin Hurra tak
chcemy!!

zarzad: niestety decyzja zapadla

Biuro: wprowadzili komputeryzacje,podobno polowe zwolnia...co ty gadasz ,tego
co my robimy i po sukcesach naszej komorki nie moga nas zwolnic.
dyrekcja: w ciagu trzech miesiecy musimy pozegnac wiecej jak polowe naszych
wspolpracownikow.Nowe programy pozwalaja na bardziej plynna i efektowna prace.
itd itp.
PRACA JEST DOBREM NARODU..............KTO NIE PRACUJE TEN NIE JE (Lenin)

KTO NIE KOCHA PRACY TEN NIE ODNOSI W NIEJ SUKCESOW ( Stary Pierdola )
Zobacz wicej postw



Temat: chrześcijaństwo - niewolnictwo
Aeki w weekendy mam szkole, wiec niestety nie pisze tu
Jestem prostestantem, ale wole mowic chrzescijaninem

Wiesz ze Jezus byl pierwszym prekursorem zniesienia niewolnictwa? On mowil ze
kazdy czlowiek sie rodzi wolny Niewolnictwo wtedy przybieralo na sile
(przyszlo z Egiptu, gdzie byly ciezkiewarunkipracy )

Przeczytaj sobie to swiadectwo, bylego ksiedza opowiada on o wewnetrznym
niewolnictwie i wolnosci jaka dal mu Jezus Chrystus, wtedy zrozumiesz :
matthew.terramail.pl/Htm-y/Tremblay.html
A P.S. za czasow starego testamentu pamietasz ile osob Bog zabil? Plagi
egipskie, modlenie sie do bożkow i stwarzanie wizerunku Boga. Nie dlatego ze
jest sadystą, lecz jest sprawiedliwy. Zawsze dawal wybor i ostrzegal, tak jak
ukradniesz cos w sklepie lub napadniesz na sklep i Cie skarzą na wiezienie, tez
bys obwinial Sąd za to?
Bog dał jasne wskazowki, ktore nas czynia wolnym, nie zniewolonym, pamietaj o
tym
Nie patrz na systemy ludzi ktorzy idą do kosciola w niedziele i dają na tace,
biorą sakramenty bo wmawia sie im od urodzenia ze tak musi byc bo do nieba nie
pojdą (bzdura, Efez. 2:8-10
8. Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9. Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
10. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych
uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.
(BW)

Ten werset to obala I chodzby to ze Jezus powiedzial temu łotrowi na krzyżu,
powiadam Ci ze jeszcze dzis bedziesz ze mną w raju. Dlaczego? On uwierzyl.
Upamietal sie i wyznal swoje grzechy przed Bogiem, nie przed instytucja

Co nie znaczy ze potrzebujemy chrztu swiadomego. Chrzest to przymierze z
Bogiem Gdzies Ci linka wyslalem do tego, jak nie powiedz

Pozdrawiam Zobacz wicej postw



Temat: mam pytanie
Kied skupić się ciężko, poproszę o dodatek za ciężkiewarunkipracy
Zobacz wicej postw



Temat: Do Wielce Szanownego Kom. Straży Miejskiej
Do Wielce Szanownego Kom. Straży Miejskiej
Uprzejmie informuję, że ludzie pańscy nie przestrzegają prawa i nie potrafią Go egzekwować, lub są zwyczajnie leniwi, jednym słowem są do dupy i marnowane są nasze (podatników pieniądze).
O godzinie 9 -ej miałem zaszczyt przejeżdżać naszą cud ścieżką rowerową. Jechałem po właściwej stronie,dojeżdżałem do ul. Sienkiewicza- na cześci przeznaczonej dla ruchu rowerków maszerowało 2 Strażników (zeszli szybko na właściwą), ale oprócz nich całą szerokością części przeznaczonej dla rowerów szły 3 panie i nie tylko one. Zmuszony byłem do zjechania na pas dla pieszych, a pańscy podwładni nie zareagowali w żaden sposób - byli ode mnie 2 metry jak i od tych pań. Szli powolnym, leniwym krokiem, klnąc na upał i potwornie ciężkiewarunkipracy = op*******li się.

Jeśli nie potrafi Pan wegzekwować od swoich ludzi normalnej pracy, to proszę zwolnić stanowisko dla kogoś kto sobie z tym poradzi.
Sprawa nie jest małej wagi. Wyznaczony pas dla rowerów to ostatnie miejsce (oprócz ulic)którym mogą się poruszać cykliści, bo gdzie indziej im zakazano! Są wariaci, a także jeżdżący zwyczajnie szybko i nieszczęście gotowe. Co gorsza ta sytuacja trwa od dłuzszego czasu a pańscy ludzie przez brak działania, ugruntowują złe nawyki i są postrzegani jako darmozjady. Źle świadczy to o Panu w końcu, za nich bierze Pan odpowiedzialność, a za swą pracę pieniądze. Niech ludzie pracujący w Straży Miejskiej równi ochoczo egzekwują prawo wobec wszystkich mieszkańców, a nie skupiają się na paniusiach z pieskami itp.

Żądam od Pana zrobienia porządku z pieszymi naruszającymi przepisy, to samo z samochodami blokującymi przejazd ścieżką, żadam aby uczynił to Pan w trybie natychmiastowym.
Obawiam się, że jednym z postulatów uczestników dojrzewającej i w Kielcach idei organizowania regularnych manifestacji (Masy Krytycznej); będzie odwołanie nieudolnych i nie liczących się ze zdaniem 60 % mieszkańców miasta-urzędników, którzy kiepsko im służą.

Jestem bardzo rozczarowany Pańską nieudolnością w tej sprawie i jako mieszkaniec Kielc ma prawo do takiej opinii i żądać szybkiego działania.

Zobacz wicej postw



Temat: Dla narzekających na MPK
> Pasażer płaci i wymaga. Pasażer chce być obsłużony uprzejmie i
> dojechać do celu punktualnie i wygodnie. Wszystko. Pasażera nic
> więcej nie obchodzi.

Najpierw to niech ten pasażer zapłaci a dopiero potem wymaga. Mało
razy padały choćby na tym forum komentarze "zapłacę jak komunikacja
będzie czysta, szybka, punktualna"? W kasie MPK jest ok. 5 milionów
złotych mniej za bilety niż powinno być przy takim przewozie.

> Motorniczy zastanawia się czemu ludzie nie reagują na śmiecenie
> itp. w tramwajach. Przepraszam, ale pasażer ma robić za darmowego
> ciecia?

Nie za 'darmowego'. Przecież pasażer płaci i wymaga, żeby było
czysto. Motorniczy sprzątnie najwyżej na pętli, więc jazda do
przystanku końcowego będzie w chlewie, między innymi za zgodą
pasażera, który tylko płaci i wymaga, ale sam o nic nie zadba.

> Bo co to za interes płacić za przejazd i jeszcze za stróża robić?

Ciekawe. To na ulicy pieszy może przypieprzyć chuliganowi bez
oczekiwania na policję, a w tramwaju ma siedzieć cicho i spokojnie,
nie zwracając na nic uwagi, bo nie będzie robił za 'darmowego'
ciecia?

> Ja też mam stresujący zawód, też mam mnóstwo na głowie i ciężkie
> warunkipracy. Jednakże wychodzę z założenia, że odbiorców moich
> usług to nie interesuje.

No cóż, taki masz zawód. Ale w niektórych zawodach usługodawca może
oczekiwać czegoś od usługobiorcy i też nie będzie zainteresowany
tłumaczeniami w rodzaju 'zapłaciłem to teraz ja wymagam'. Wyobraź
sobie co by się stało, gdyby taki tekst zarzucił student
zaoczny? "Dlaczego pan doktor mnie egzaminuje? Zapłaciłem to
wymagam, a ja niczego od siebie więcej już nie dam. Mam robić za
darmową encyklopedię?".

> Ja nie oczekuję żadnego zrozumienia od ludzi, którzy korzystają z
> moich usług.

Nie jesteś wyznacznikiem norm:) Ale w przypadku kierowców i
motorniczych nie chodzi o zrozumienie, wybaczenie, uspokojenie się i
zapomnienie o sprawie. Chodzi o zrozumienie, że pewnych rzeczy się
nie przeskoczy. Pasażer płaci i wymaga, żeby zawieźć go gdzieś w 5
minut. I nie interesuje go, że realny czas wynosi minimum 10. On
płaci. Ciekawe dlaczego ludzie w taksówkach stojących w korkach tak
nie bluzgają na kierowców taksówek.





Zobacz wicej postw



Temat: PRL-owskie szczucie w pracy... macie to samo?
No coz, zeby horyzonty myslowe poszerzyc - warto... ale nie po to, zeby sobie
potem roscic nie wiadomo co.

Tez uwazam, ze kazdy jest potrzebny. I hydraulik, i magister, i bez KAZDEGO Z
NICH (w tym takze hydraulika), swiat bylby gorszy.
W tak zwanych krajach zachodnich stazowe wynosi... taaak, a potem zdarzaja sie
sytuacje, ze jedzie z Polski mgr dr habilitowany, jakies dodatkowe kursy i za
granica... chowa papierki, bo jak sie wyda, to mu beda musieli dac podwyzke, a
to juz bedzie za drogo i beda woleli kogos bez tych papierkow. No i jeszcze
jedno - gospodarka centralnie planowana (i odgorne ustalanie dodatkow za
studia) sie w Polsce nie sprawdzilo, a na zachodzie z tego co wiem obowiazuja
prawa rynkowe - jest czegos za duzo (np. pracownikow danego typu), to niska
jest cena, jest ich malo - to ceny ida w gore.


W krajach beneluxu najbardziej platnym jest zawod nauczyciela - no wlasnie.
Pierw taki czlowiek popracuje praktycznie, a potem uczy tego, co sie nauczyl. U
nas nie, na uczelni sa a) maniacy, dla ktorych wiedza jest wazniejsza niz
pieniadze - ale dla ilu wspoleczesnych ludzi wiedza jest wazniejsza niz
pieniadze, b) ludzie, ktorzy nie mieli pojsc gdzie indziej.
W krajach zachodu pewnie czegos sie wymaga, zeby skonczyc studia - sorry, ale
jesli mozna skonczyc studia elektryczne nie znajac prawa ohma, jesli mozna
skonczyc studia ekonomiczne nie znajac slow popyt/podaz ...

Czemu pogardzam mgrami? Nie pogardzam. Pogardzam "magistrami" z papieru. Sam
jestem mgr inz, ale magister magistrowi nie rowny. Bo sam sie wiecej nameczylem
w technikum, niz na studiach. Bo kolega ktory w technikum cudem zdal, na
studiach nietechnicznych nie dosc ze sie obijal, to jeszcze stypendium mial.
Bo wreszcie na forum odzywa sie mgr ekonosmita, ktory nie zna praw podazy i
popytu, mgr ekonomista, ktory nie wie co to jest ubezpieczenie i jaki zwiazak
ma z rachunkiem prawdopodobienstwa, wreszcie mgr ekonomista prowadzacy wlasna
firme, ktory chrzani odjechane od prawdy farmazony o sposobie naliczania stawek
na ubezpieczenie. I krzyczy ze on, wielki specjalista (az sie boje myslec, ile
umieja tacy mgrowie co to takimi wielkimi specjalistami nie sa) to musi
zarabiac nie wiadomo ile za wygodne siedzenie za biureczkiem, w klimatyzowanym
biurze pol dnia pracy spedzajac nie na pracy, a na przegladaniu internetu a na
gornikowi nie nalezy sie nic za skrajnie ciezkiewarunkipracy...
IMHO, laczac prawa rynku i jego umiejetnosci to majac go zatrudnic,
poszukalbym, jak to jest z tym dopuszczalnym zatrudnieniem pracownika
ponizej "minimalnej" krajowej... Zobacz wicej postw



Temat: Zdesperowany rencista żąda od sądu prawa do eut...
w jaki sposob poprzez ciezkiewarunkipracy dorobil sie cukrzycy?
od kiedy to praca fizyczna ma wplyw na tworzenie sie cukrzycy
Zobacz wicej postw



Temat: Reckitt Benckiser-omijac szerokim łukiem
zgadzam się z większością z was, że ciężkiewarunkipracy, że mało placą, że trzeba z-lać po 12h, tylko co wam da takie pisanie na forum? tyle tylko że napiszecie co myślicie. jak tak narzekacie to zmieńcie zakład pracy! teraz pracy jest od ch..a, i wcale nie za marne grosze. Zobacz wicej postw



Temat: O pracy w Hiszpanii dowiemy się z ambony
O pracy w Hiszpanii dowiemy się z ambony
Przeciez w artykule jest wyraznie napisane ze ludzi od tej pracy odstraszaja
ciezkiewarunkipracy i nie wysoka placa.
Nie moga znalezc polniewolnikow ot niech placa ludziom wiecej.
Krotka pilka i tyle. Zobacz wicej postw



Temat: Jest szansa na 5000km autostrad za 15 lat.
> gdy szli do zawodu nikt im nie mowil,ze za iles lat zlodzieje nazywani
> prezesami z kolegami politykami zniszcza to na co pracowaly 3 gornicze
> pokolenia, a ich samych potraktuje sie jak gowno
> ale gornicy to sila, pojada zrobia syf i pokaza ich w tv, dlatego udaje im
sie
> cokolwiek wywalczyc

tak, pielęgniarkom, nauczycielom, ludziom z PGRów też nikt nic nie mówił i co?
nie żądają nie wiadomo czego!!!!!!!

górnicy bo jak mówisz są "silni" i zrobią burdę to mają mieć prawo do
horrendalnych miliardów????????????????????????????
jak jesteś taki mądry to proszę przedstaw sposób na rozwiązanie problemów
górnictwa - jak tutaj mówicie mafii prezesów i spółek, ale trzymaj ręce precz
od kasy państwa - te pieniądze nie mogą iść na emerytury dla małej, ale
krnąbrnej grupy społecznej!ty się zdrowo zastanów! i nie bądź bezczelny - ja
mam prawo do wyrażania poglądów i emocji;
a Ty co? proponujesz "złoty środek" - po prostu chcą to niech dostaną; kasa bez
dna;
przecież te pieniądze możnaby skierować chociażby na edukację - również Górnego
Śląska;
i proszę Cię nie myśl kategoriami głębokiego socjalizmu;
nigdzie nie napisałem, że jest to praca prosta; ale nie tylko oni mają ciężkie
warunkipracy; natomiast KAŻDY DOROSŁY MYŚLĄCY CZŁOWIEK POWINIEN PODEJMOWAĆ
RACJONALNE DECYZJE; komuna się skończyła; należy uczyć ludzi samodzielności,
tak aby radzili sobie sami; jeżeli coś mi się nie podoba szukam czegoś innego;
jeżeli jestem zdeterminowany to to znajdę;
nasze państwo nie stać na utrzymywanie jakiejś postsocjalistycznej fikcji!dla
dobra równiez samych górników!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobacz wicej postw



Temat: Lekarz: nawet 12 tys. brutto
Drodzy Państwo. Wielu z was narzeka na rząd i polityków. Ale należy widzieć
także że są rządy które coś próbują zrobić, Wyczytałem w Gazecie Lekarskiej że z
inicjatywy rządu ( a częściowo za "namową" Unii) opracowuje się ustawę o czasie
pracy lekarza. Ustawa będzie podobna do ustawy o czasie pracy kierowcy TIR. Otóż
mówi ona że lekarz może pracować maksymalnie 13 godzin na dobę i po tym musi
wypoczywać co najmniej 11 godzin. Jeden raz w tygodniu musi mieć nieprzerwany
wypoczynek przez minimum 30 godzin. W tygodniu może pracować ( i może być do
tego zobowiązany)do 10 godzin dodatkowo i będą to godziny nadliczbowe płacone
tak, jak to przedstawia Kodeks Pracy. Jest to rewolucyjne zmniejszenie nadgodzin
w skali roku do maksymalnie 520 nadgodzin ( Kodeks pracy dopuszcza dla innych
grup pracowników max 15o nadgodzin na rok). Przypominam, że obecne przepisy
zobowiązuję lekarzy do przepracowania w skali roku dodatkowo 96 dób dyżurów co
daje max 2340 godz/rok płatnych niżej niż stawka osobistego zaszeregowania.Ta
jedna zmiana spowoduje konieczność przeorganizowania całej służby zdrowia oraz
pokaże rzeczywiste braki kadry lekarskiej w tej dziedzinie. I ten problem nie
jest jedynie problemem Polski ale także całej Unii gdzie w wyniku zastosowania
powyższych zaleceń wystąpi silny niedobór lekarzy na dyżurach. Spowoduje to
jeszcze silniejsze ssanie kadry z uboższych krajów do krajów mogących
zaproponować wyższe wynagrodzenia. A należy pamiętać że ze względy na duże
wymagania, ciężkiewarunkipracy oraz możliwość innego zarobkowania np w
Wielkiej Brytanii 40% lekarzy pochodzi "z importu". Zresztą podobne zjawisko
występuje wśród marynarzy - tam kapitanem jest Niemiec, Anglik, oficerami
Polacy, Rosjanie, Ukraińcy a załogą szeregową marynarze z Tajlandii.. Podobnie
staje się już w służbie zdrowa - lekarze pójdą tam gdzie więcej dostaną. I żadne
prawa państwowe i zaklęcia tego nie zmienią. Zresztą spójrzcie na flotę - kto
widział statek pod polską banderą? A nasze akademie medyczne coraz częściej
prowadzą wykłady po angielsku - tego żądają studenci..
Możemy w tej chwili narzekać na pazerność lekarzy. Ale kto nas będzie leczył za
kilka lat? Zobacz wicej postw



Temat: Manchester United chce zatrzymać Van der Sara
ktoś wie ile zarabia Tomek ?
w-g mnie powinien więcej zarabiać od Holendra a to za ciężkie
warunkipracy plus dodatek ,,szkodliwy,,. Zobacz wicej postw



Temat: Pogotowie 999 - Bydgoszcz- nie dają potwier. wizyt
Mnie też odmówili renty za ciężkiewarunkipracy!
A przecież przepracowałem już swoje!
I kogo tu wezwać... Zobacz wicej postw



Temat: Pogotowie 999 - Bydgoszcz- nie dają potwier. wizyt
cava85 napisał:

> Mnie też odmówili renty za ciężkiewarunkipracy!
> A przecież przepracowałem już swoje!
> I kogo tu wezwać...

Straż pożarną ?

S.
Zobacz wicej postw



Temat: Strajk kolejarzy - &^%##^*%@
www.haszysz.net/film/emK8cI6sX5o.html
kolejarze to mają ciężkiewarunkipracy ))
Zobacz wicej postw



Temat: Przemówienie na POLSKI

 
Witam Wszystkich tu zgromadzonych, a także Szanowny Trybunał!

Zebraliśmy się, aby przedyskutować sprawę zbrodni hitlerowskich w latach 1939 – 1945. W związku z tym chciałbym dzisiaj wygłosić przemówienie na ten temat. Będzie ono sprowadzało się do tego, aby udowodnić państwu, iż zbrodnie te były zbrodniami przeciw ludzkości. Na tę tezę jest kilka niezbitych dowodów. Oto niektóre z nich:

Niemcy umieszczając Polaków i wiele innych narodów w obozach koncentracyjnych zmuszali ich do ciężkiej, niewolniczej pracy. Nierzadko była ona ponad ludzkimi siłami dla zdrowego i najedzonego człowieka, natomiast tam pracowały osoby schorowane i wygłodzone. Nie wolno było ani zasłabnąć, ani się przewrócić, ponieważ natychmiast było się szczutym psem. Ludzie poprzez ciężkie warunki pracy uśmiercali się sami a o to właśnie chodziło Niemcom. Czasami obozy te służyły także jako miejsce czasowego odosobnienia osób, wobec których miały być podjęte później inne decyzje.

Istniały także obozy zagłady, w których miał miejsce masowy holocaust. Ginęli w tych obozach nie tylko Żydzi, ale także Polacy. Po przyjeździe więźniów do takiego obozu ginęli oni od razu w krematoriach lub w komorach gazowych. Jedynie w wyjątkowych przypadkach wykorzystywano ich najpierw jako siłę roboczą, a potem uśmiercano.

Niemcy wyłapywali także ludność cywilną na ulicach, aby mieć większa ilość przypadkowych więźniów. Osoby takie były zamykane w więzieniach, zsyłane na przymusowe roboty do Niemiec, deportowane do obozów koncentracyjnych, lub mordowane w masowych egzekucjach.

Natomiast patrząc tylko i wyłącznie na Polskę mamy tutaj do czynienia z tzw. Akcją AB, czyli z niszczeniem Polskiej inteligencji i kultury. Niemcy nie chcieli dopuścić do przetrwania Polski nie tylko jako państwa, ale także nie wyobrażali sobie, aby przetrwał polski język i polska kultura.

Muszę także wspomnieć o masowych egzekucjach. Najbardziej znane były egzekucje odbywające się w Palmirach pod Warszawą, przecież zginęło w nich tysiące niewinnych ludzi! Jak można było w ogóle do takiej tragedii dopuścić?

Podsumowując, wszystkie działania Hitlera sprowadzały się do tego, aby zniszczyć wszelkie rodzaje kultury, inteligencji i jak największą ilość innych narodów. Według niego liczyły się tylko Niemcy, ich język i ich kultura. Dlatego właśnie uważam, że zbrodnie te można, a wręcz należy nazwać zbrodniami przeciw ludzkości. Gdyby mechanizm ten nie został zatrzymany, kto wie jak teraz wyglądałby świat? Może wszyscy żylibyśmy w strachu, że ktoś nas zaraz zaaresztuje i wyśle na przymusowe roboty lub do obozu na pewną śmierć. Sądzę, że państwo myślicie podobnie. Dziękuję za wysłuchanie mojego przemówienia.
KUNIEC
Zobacz wicej postw



Temat: Na jakich komputerach pracujecie?
W artykule <cp8105$2po@news2.ipartners.pl
Adam Czajka napisał(a):

http://tinyurl.com/4pqg7
To załatwia sprawę baz danych, serwerów i porównania kosztów
Apple - reszta świata etc.
Ale może jeszcze to http://www.linuxinsider.com/story/36120.html


No to skoro jest tak pięknie, to czemu jest tak niedobrze?

Gdzie te tańsze i szybsze od pecetów maki? Podaj mi adres sklepu,
biegnę kupić...

Aha - w podanych przez Ciebie linkach nie ma żadnej informacji
o faktycznej wydajności. Nie mówiąc o tym, że do porównania wybrano
arbitralnie jakieś konkretne modele pecetów - z tysięcy produkowanych.
Z czego wynika, że te właśnie mają być miarodajne? Dell nie jest dla
mnie wzorcem metra - chyba że ma to być wzorzec robienia klientów
w trąbę... IBM zresztą także nie.

Pisałeś, że pracowałeś jako administrator, więc wytłumacz mi proszę
kwestię wyższych cen ramu, strasznie mnie zaskoczyłeś taką informacją.
Nie mogę się doczekać uzasadnienia ;)


A nie wiem czemu. Wiem za to, że jak dokupywałem pamięci do tych G3,
to za 128 MB zapłaciłem dokładnie tyle, ile za 256 MB do Compaqa (obie
Kingstona, dedykowane). Może to się zmieniło, ale nie mam jak
sprawdzić, bo w sklepie apple.com.pl nie ma w ogóle żadnych pamięci...
albo ja nie umiem znaleźć :

Jakiego to oprogramowania nie ma na Maka. Ponieważ napisałeś, że jest to
"dużo uboższa oferta", więc spodziewam się powiedzmy 15 korporacyjnych
aplikacji i 30 dla pojedynczych użytkowników. Nie interesują mnie np.
gry, wygaszacze ekranu itp.


Nie. Brakuje setek podręcznych, przydatnych dupereli. Wiem, bo
ostatnio bawię się - starym owszem, ale jednak - makiem i nawet
z narzędziami pod NetBSD są problemy. Oczywiście, jak są OpenSource, to
mogę sobie źródła ściągnąć i sam skompilować - ale to raczej nie jest
wersja dla Zwykłego Użytkownika?

Pani Mania może klepać te pisemka z powodzeniem na starej G3 mającej
6 lat i nie ma sensu jej kupować nowego iMaka. Chyba że pracuje na
eksponowanym stanowisku i względy PRowe tego wymagają.


Pytanie brzmiało, po co _w ogóle_ kupować jej maka.

Wydajność. Podaj mi konfigurację i cenę peceta (nawet składaka), która
przebije mojego G5 duala w standardowym grupowym teście. Przypominam
http://tinyurl.com/2354m
Konfiguracja 2x2GHz, 2.5GB DDRAM 400MHz, HDD SATA 160GB Seagate,
MacOS X 10.3.2 i PS CS właśnie zainstalowany - przydział ok. 1.6GB.
300dpi    - 0:44
600dpi    - 2:57 (177s)
Zobacz też http://www.linuxinsider.com/story/36964.html


Podaj też cenę tej konfiguracji. Wtedy będę mógł odpowiedzieć - znając
granice budżetu :

Żaden z obecnie pracujących w naszym studio maków G4/G5 na 10.2.x
i 10.3.x nie wiesza się. Czasem owszem jakaś aplikacja sobie zrobi
niespodziewany quit lub error o_kurde, ale nie jest w stanie położyć
całego systemu.


To mnie cieszy. Powiedz jeszcze mojej zaprzyjaźnionej redakcji, jak
taki efekt osiągnąć. Bo im się jakoś nie udaje.

Administrator przy Makach nie ma roboty wcale. Wystarczy, że userzy
są świadomi.


Userzy mają to do siebie, że psują. Zawsze i wszędzie. Tak jest, tak
było i tak będzie. Howgh!

Aha - nie istnieje coś takiego, jak "świadomy user". Przynajmniej
z punktu widzenia administratora (wiem, paranoik jestem - ale to uboczny
skutek wykonywania - choćby i przez krótki czas - tego zawodu).

Napisz mi czym to "jeden zajmował się tylko i wyłącznie
makami" robił tak długo przy nich? Hę?


Odzyskiwał łącza do sieciowych drukarek, które z niewiadomego powodu
znikały. Głównie. Poza tym dostęp do dysków serwerowych, które także
znikały. Też nie wiadomo, czemu. Dyski były na serwerze NT, drukarki
na własnych print-serverach po TCP/IP. Jedne i drugie cały czas
widoczne dla userów z W2K (XP jeszcze wtedy nie było). Windows 9x
firma nie używała.

Aha - to oczywiście nie był OS-X, więc być może teraz jest lepiej.

Co do serwisu, to na kilkanaście maków jakie pamiętam od czasów G3,
popsuł się jeden G4 dual - wada płyty głownej, G5 z Radeonem z felernej
serii. Oprócz tego był jeden walnięty zasilacz - ciężkie warunki pracy,
w Łomiankach ciągle wyłączają prąd i są częste pady zasilania.


Nam padły trzy - o ile pamiętam, właśnie zasilacz, raz kontroler dysku
(to był jeszcze z tych z wbudowanym SCSI) i raz cała płyta główna - po
prostu umarł. I już.

Pecety psuły się podobnie. Ale jakby taniej.

Pozdrawiam,
Marek W.

Zobacz wicej postw



Temat: Czerwony kaplan
Czerwony kaplan


Czerwony kapłan cd.

Białostockiego księdza, który w czasie libacji na plebanii omal nie zarżnął
na śmierć swoich gości – nawet nie sądzono. Trwa za to proces policjantów
oskarżonych o niedopilnowanie policyjnej fotografii półnagiego klechy całego
w ludzkiej krwi, którą opublikowaliśmy w "NIE". Zamiast zbrodni księdza sądzi
się
ujawnienie jej. Oto Polska właśnie.

Efekty przyjątka na plebanii białostockiego kościoła św. Kazimierza 3
stycznia 2000 r. opisaliśmy szczegółowo. Kobieta miała pokiereszowaną twarz i
ręce, jej mąż – klatkę piersiową. Medycy z trudem utrzymali go wśród żywych.
Tak dogodził swoim sześćdziesięcioletnim gościom ksiądz Stanisław W. Gdy
przybyła policja, małżeństwo ledwo zipało, zaś klecha latał z czymś, co
bardzo przypominało kosę. Ofiary – podobnie jak gospodarz – były nawalone i
prawie gołe. Nie wiadomo, w co się bawili, zanim wychłeptali prawie półtora
litra wódki i ksiądz sięgnął po narzędzie, którym zwykle posługuje się
rzeźnik.

Miejsce zbrodni było dla nas znaczące. To przed tą właśnie plebanią w maju
1997 r. zawiesiliśmy na kojarzącym nam się z dupą pomniku "Solidarności"
majtki w grochy z bliskim kleszym sercom
napisem "Nie dla pornografii" ("NIE" nr 21/97).

Stanisław W. został aresztowany pod zarzutem usiłowania podwójnego zabójstwa,
za co normalnie grozi co najmniej 8 lat paki. W demokratycznej i wolnej
ojczyźnie nie może być tak, że gościu, który nieomal wyprawia na tamten świat
dwoje ludzi, zostaje odesłany – na przykład – do klasztoru – w celu
wytrzeźwienia – zagrzmieliśmy ponad dwa lata temu.

Ponieważ Kościół kat. nie odciął się od swego sługi, zaś proboszcz parafii
kazał wiernym
gorąco modlić się w intencji zbryzganego krwią ludzką kapłana, wkrótce
spuściliśmy z tonu.
Prorokowaliśmy, że klecha spędzi za kratkami mniej czasu niż normalny
obywatel oskarżony o przebijanie bliźnich nożem ("NIE" nr 6/2000).

Wykrakaliśmy. W czerwcu 2000 r. Stanisław W. opuścił areszt. Pod koniec 2001
r. prokurator umorzył postępowanie, ponieważ dwa zespoły biegłych
stwierdziły, że sprawca działał w stanie patologicznego upojenia alkoholem. A
upojenie patologiczne, w odróżnieniu od zwykłego nawalenia się, powoduje
zaburzenia świadomości, czyli znosi odpowiedzialność karną. Upojenie
patologiczne to niesłychanie rzadka reakcja na alkohol, której sprzyjają
powszechnie znane ciężkiewarunkipracy polskich księży, takie jak zmęczenie,
wyziębienie oraz głód ("NIE" nr 51-52/2001).

Jak ustaliliśmy dzięki naszym kościelnym wiewiórom, obecnie Stanisław W.
odpoczywa, wygrzewa się i nabiera ciała w jednym z klasztorów diecezji
przemyskiej. Jak ludzie zapomną o jatce na plebanii, dzięki zaś stworzonym
przez mnichom warunkom duszpasterz nabierze lepszej tolerancji na alkohol,
będzie mógł wrócić do zawodu.

Gorzej niż nożownik mają się ludzie podejrzewani o zamiar dokuczenia klechom
z tej rozrywkowej parafii. Białostocka prokuratura oskarżyła, a tamtejszy sąd
skazał dwie pracownice naszej redakcji, które na polecenie szefa w 1997 r.
pomagały wciągać majtki na dupiasty pomnik. Ostatnio na ławie oskarżonych
zasiadło też dwóch miejscowych policjantów, których wini się o przekazanie
Urbanowi zdjęć z krwawej libacji. Na fotach był nagi klecha tylko w slipkach,
umorusany krwią jak wieprz zabijany przez niewprawionego rzeźnika, oraz
wnętrze plebanii po prywatce. Monotonię krwawych kałuż rozbijały wgniecione w
nie banknoty o dużych nominałach, jakimi to widać księża bawią się nocami.

Kościołowy "Nasz Dziennik" (231/2002) relacjonując proces grzmi, że zdjęcia
makabrycznych scen trzeba w szczególny sposób zabezpieczać i chronić tak, aby
nie mogły znaleźć się "w posiadaniu właścicieli brukowców". Autor pisujący w
tej szmatławej gazecie nie zająknął się nawet, co było na zdjęciach, co
zrobił wielebny ksiądz ani jak się zakończyła krwawa prywatka na plebanii.
Taką mamy w Pomrocznej moralność. "NIE" odnotuje, jak mocno oberwą
policjanci. A oberwą na pewno, bo rozsławili rzezimieszka w sutannie chwilowo
zdjętej na balandze.

Taką mamy w Pomrocznej sprawiedliwość.

Autor : B.D.
Zobacz wicej postw



Temat: Pracodawca patrzy na metrykę
Pracodawca patrzy na metrykę
Chciałabym poruszyć kilka kwestii.
1. Kwalifikacje. Jak podawałam posiadany stopień naukowy (akurat
kierunkowo przydatny firmom, do których aspirowałam), nie dostawałam
odpowiedzi. Natomiast jeden z potencjalnych pracodawców wprost
zapytał mnie, czy nie za wysokie kwalifikacje posiadam, by objąć
stanowisko w jego firmie. Szczerze odpowiedziałam, że
ponadprzeciętne wykształcenie przecież może być przydatne w firmie
(i to tanim kosztem), a ja, wdowa z dzieckiem i chorą matką na
utrzymaniu, muszę sama się utrzymać i dać im utrzymanie (za rentę po
mężu się nie da), więc będę sobie bardzo ceniła, iż mam pracę, w
dodatku niedaleko od domu. I nic. Było też sporo sytuacji, gdy
rozumialam, że doktorat mi wyraźnie przeszkadza. Jak przestałam o
nim wspominać, pojawiły się ofrety.
2.Stosunki w firmach i ich wpływ na dobór kadr.
Pracowalam w kilku firmach - produkcyjnych i handlowych, mających
średniomiesięczny obrót od kilkudziesięciu tysięcy dolarów do kilku
milionów, ale wszędzie, niestety, szefami byli ludzie, którzy swego
czasu poczuli ducha czasu i trafili na odpowiedni temat. Ale brak
odpowiedniego wykształcenia (ekonomicznego, zarządzania) powodował,
że nie potrafili zebrać dobrej druzyny, raczej byli to albo dawni
koledzy z podwórka, albo krewni królika (przy powszechnym
kombinatorstwie to niby miało zapewnić bezpieczeństwo
właścicielowi). Kończyło się stratami, nietrafionymi biznesowymi
decyzjami...I niczego to nie uczyło. A podpowiedzi, powoływania się
na wręcz podręcznikowe rozwiązania, wzory zachowań podpatrzone u
konkurencji tylko irytowały. Czułam się obca. Moje
poniekąd "kasandryczne" przewidywania się ziszczały (jak 2+2=4), a
była to moja wina, bo "wykrakałam". A jeszcze w kombinowaniu
przeszkadzałam, bo uważałam, że to nie tylko zła, ale też i bardzo
droga w ostatecznym wymiaze droga. No i musiałam sama odejść (kilka
razy), a raz własciciel sie posunął do pozornego zwinięcia interesu
wręczjąc zwolnienia wszystkim pracownikom, by potem po cichu je
wycofać, pozbawiając się w ten sposób mnie (jedynego eksportowca z
różnorodnym doświadczeniem - w firmie eksportowej) i doświadczonego
magazyniera, który zbyt duzo wiedział o tym, co się dzieje z
towarem. W firmie pozostali krewni wlaściciela i parę młodzieńców,
dla których sama wizytowka z tytułem "dyrektor" stanowiła spory
kapitał. firma ledwo zipie, ale szefowi kasy nie brak (kombinuje
nadal).
Nieco większe firmy też są zarządzane w dziwny sposób, mogło by być
o wiele lepiej, ale widzimisię szefów nie pozwala.
Muszę stwierdzić, że zbyt dużo firm - wcale nie małych - jest
zarządzanych prymitywnie, nieprofesjonalistycznie przez osoby,
którym brak kwalifikacji. I to jeszcze długo się nie zmieni, bo dla
wielu właścicieli firma jest nię tyle źródłem dochodu dla nich i ich
rodzin, ile polem do popisu i wyżycia się, a także możliwością
zrobienia lewych interesów pod płaszczykiem legalnej działalności.
Im wykwalifikowany personel nie jest potrzebny, wręcz przeszkadza.
Obawiam się, że żadne stowarzyszenia 50+ nie pomogą, bo ani nie
zmienią mentalności właścicieli firm, ani nie stworzą nowych miejsc
pracy.
Po transformacjach w b.ZSRR próbowano podnieść wiek emerytalny
(kobiety - z 55 na 60 lat, mężczyźni - z 60 na 65 lat), ale tzw.
reformatorom powiedziano (a potwierdził to ostatnio W.Putin - i jako
prezydent, i jako premer), że w kraju, w którym na ogromnych
obszarach są ciężkiewarunkipracy i mieszkania i nie da się szybko
stworzyć nowych efektywnych miejsc pracy nie można podwyższać
progów wiekowych, bo ludzie pozostaną bez środków do życia. I że
przejście na emeryturę nie jest obowiązkiem, lecz uprawnieniem.
A u nas osiągnięcie wieku emerytalnego jest bezprawnie
wykorzystywane przez pracodawców i żadne związki zawodowe (czy one
jeszcze istnieją poza obrębem ich siedzib i limuzyn prezesów?)
palcem nie kiwają.
Zobacz wicej postw



Temat: Nawisy w bramach, pękające ściany i....!
W związku z przesłanymi materiałami dotyczącymi zaleceń
kominiarza i przeglądy proszę o Protokoły , uprawnienia i OC osób
które je wydały. Zalecenia budowy wejść na dachy są przedwczesne,
bo po tych dachach nie wolno chodzić! U mnie też zniszczono dach „
remontem”! Niech Pan obejrzy nawisy lodu w bramie! Tylko przebudowa
dachu – zmiana kąta pochylenia na 45 st. pozwoli uzyskać optymalne
parametry : Zredukuje obciążenie wiatrowe do „0” , i śnieg też nie
będzie zalegał! Pan jako dr. inżynier powinien wiedzieć , że budowa
wejść na dachy bez ław kominiarskich nie ma sensu. A kontrola w
lecie „wentylacji grawitacyjnej”, to jest sprawdzanie stopnia
niedouczenia, albo upośledzenia umysłowego właścicieli lokali .
Najpierw Zarząd powinien rozważyć moją propozycję budowy komina
zgodnego z PN! Sądzę , że wzorcowy komin murowany o H=30 m uświadomi
ignorantom, że zabawa się skończyła! Mam już materialne dowody jak
groźny jest brak wentylacji. Mam nawet wyniki jakie skutki zdrowotne
wywoływała u mnie! Jak Pan wie miałem poważne problemy zdrowotne-
skoki ciśnienia groziły mi udarem, albo zawałem, a stany zapalne
śledziony i wątroby jednoznacznie wskazywały na zagrożenie zdrowia i
życia! Wystarczyło ½ roku z miernikiem CO2 i stosowania się do
zaleceń PN-EN 15251:2007 i moja śledziona i wątroba nie są już
zagrożone! To nie cud a fakty, mam wyniki badań USG! Teraz mogę
napisać do wojewody o kontrolę dokumentów budowy. Bo żarty w Sądach
w Polsce dla mnie się skończyły. Jeśli budynek Chrobrego 80 budowała
Akademicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, jak uparcie twierdzi UM, to
sprawa zakończenia budowy nawet się nie rozpoczęła. Wydaliśmy
pieniądze na proces z IMPRO, a ono przecież zbudowało tylko 4
budynki o kubaturze 3600 m2 i nie dla nas a dla ASM . Proszę o
rozliczenie ASM za rok 2009 r. w zakresie przeróbek instalacji wody
i zbieranie poparcia dla podłączenia wody w garażu do celów ppoż.
Proszę o projekt pokazany w 2005 r w PPS w Gdańsku. Czy jest ten
projekt czy zniknął. Proszę o rozliczenie zużycia wody całego
osiedla i ciepła za rok 2009! Różnicę powinni pokryć ci co zgodzili
się na kradzież . Sprawę zakiszenia twardej wody nie zlikwiduje
rozmową ze Strażą Pożarną. Ja tam byłem. Straż Pożarna zgodnie z
ustawą od lat nie ma z tym nic wspólnego ! To projektują ,
zatwierdzają i kontrolują osoby mające uprawnienia. Czy Pan jest
Zarządem w tzw.” garażowcu”? Bo to jest inna działka! O ile wiem to
Pani Ewelina Rogóż, jest tam administratorem. A jest to poważny
konflikt interesów. W związku z tym proszę Pana jako Prezesa
Wspólnoty Mieszkaniowej o protokół z zebrania i wyniki głosowania
nad uchwałami z zebrania w czerwcu 2009 r. Nie pamiętam abym go
dostał. A w szczególności potwierdzenie kwalifikacji Pani Eweliny
Rogóż i jej OC! Jak Pan wie u mnie jest Sala 1 tutejszej siedziby SR
II W. Karny! Mam mocne dowody, że kwasica mózgu nie omija nawet
prokuratorów. Już dawno temu inspekcja BHP chciała zamknąć Sąd i
Prokuraturę z uwagi na ciężkiewarunkipracy! Przesyłam Panu
instrukcję PRS i materiały źródłowe, bo o związku CO2 z chorobami z
raka i dopiero ja po zebraniu dowodów napiszę o grant badawczy-
udostępniając mój lokal do takich badań ( Wypowiem Sądowi Salę 1,
bo mi już 5 lat zalega z zapłatą)! Liczę , że 2 .02.2020 będę mógł
obejrzeć dokumenty i o te o które proszę nie będę musiał występować
ani do Ministerstwa Infrastruktury, ani do MSW!
Zobacz wicej postw



Temat: Do RP UM Częstochowy Ireneusza Leśnikowskiego
Chłopie, naćpałeś się, za dużo wypiłeś, czy jesteś tylko upośledzony umysłowo?
________________________________________________________________________________

1. ..a jeslim sie nacpal ?

2. ..a jeslim za duzo wypil ?

3...a jeslim uposledzony ?

Czy to znaczy ze nie mam prawa zabierac glosu w sprawach najbardziej istotnych
dla przyszlosci "jakiegos" spoleczenstwa ? Kto WAM dal i jakie prawa
wyrokowania, co jest ekspresja demokracji a co nia nie jest. Demokracja
to "wladza ludu", to niezwykle wazny glos tego ludu. Lecz dzis zamiast glosu
ludu mamy donosny glos nadetych pariasow.
Kasty chciwych prezesow wywodzacych sie z PZPR-owskiego klucza. Ta
transformacja ustrojowa nie mogla przeciez przebiec zbyt szybko, dlatego
skonstruowano takie reguly prawne " urynkowienia i prywatyzacji" aby
spoleczenstwo w szerokim tego slowa znaczeniu nie mialo do nich dostepu, a
kasta bylych prominentow mogla przejmowac mienie narodowe " POD ZASTAW
NIEPRAWNIE ZAGRABIONEGO".
Urynkowienie i prywatyzacja odbyla sie calkowicie bez spolecznego udzialu.
Ktokolwiek uwierzyl w jakies zielone swiatlo, dla jakiegos gospodarczego
rozwoju, natknal na mur przepisow, ustaw, wymyslanych przez biurokratow w
Warszawie. Mur nie do pokonania.
Nie tak robiono Japonie. Jedzcie i zobaczcie jak to wyglada. Instytuty naukowe
mieszcza sie bardzo czesto w skromnych barakach. Krajem rzadza i utrzymuja go
firmy, ich marka, jakosc produktu. Japonia to serce pajeczyny swiatowych sieci
tych firm realizujaca sie ekspansywnie w inwestycjach zagranicznych.
Odwiedzam jeden z pawilonow Hondy, a takich pawilonow tylko Hondy na terenie
Toronto jest szesc, nie wspominajac o Mazda, Toiota, Datsun Lexsus, Nisan,
Toshiba, Panasonic itd. Kazdy z tych pawilonow przestrzenia smialo moze
konkurowac z metrazem przestrzennym Politechniki Czestochowskiej. W przestrzeni
Toronto w sumie moze byc ich kilkadziesiat. To jest majatek !
W jednym z tych pawilonow wyeksponowano pierwszy model takiego samochodu z lat
50-tych. A wiec przygladajac sie ostatniej generacji lsniacych cacek mamy skale
porownawcza jak olbrzymia droge tworczej inwencji czlowieka przeszedl ow
produkt. Zaczynali wcale nie lepszym modelem od naszej Syrenki, ktorej drzwi
otwieraly sie "do przodu".
W Japonii 1.5 % bezrobotnych ale w rzeczywistosci jest mniej niz 1%
Gdy wejdziemy do restauracji obsluguje nas pieciu kelnerow.

A co w Polsce ? znowu bedziecie lgac, winic geopolityczne polozenie, ze klimat,
ze zima zaskoczyla, ze powodzie itd.
Ze aby cos zaczac to najpierw trzeba wywalic na cztery pietra conajmniej wielki
budynek przypominajacy "komitet centralny".

Jak trudno byc kierowca miejskiego autobusu ?
Nadchodzi zima. Fatalna pogoda, ciezkiewarunkipracy. Ja wiem jak przymarzaja
o 4:30 rano dretwe z zimna rece do kierownicy, nim cokolwiek nabierze w
autobusie czy tramwaju temperatury. Upychasz za siedzenie jeszcze cieply
termos, kanapki w nadziei ze bedzie chwila czasu by je skonsumowac.
Cichnie warkot silnikow. Jedziemy. Trzeszcza pod kolami rozbijane grudy
twardego zamarzlego sniegu. Jedziemy! Dokad jedziemy, tu nikt nie pyta.
Jedziemy by wozic nam podobnych do nas samych, zyjacych nadzieja ze pewnego
dnia byc moze skonczy sie ten koszmar niszczenia nas wszystkich.
I przyjdzie taki dzien kiedy zona usmiechnie sie do nas i powie;
"Wiesz Jarek ostatnio dobrze zarabiasz. Moze bedzie nas stac by nareszcie
wyrzucic ta stara przeciekajaca pralke i kupic nowa automatyczna, albo nowa
kuchenke gazowa, bo ta ktora mamy jest juz w oplakanym stanie. No co ty na to -
ty moj prezesie ?..."




Zobacz wicej postw



Temat: Walt Disney Company to faszyzm dla dzieci?:]
Walt Disney Company to faszyzm dla dzieci?:]
taki narodowy-socjalizm "poczytaj mi mamo"? ))


kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1071884&KAT=238

"Dobry wujek" wszystkich dzieciaków miał też inną twarz. Sprzyjał Partii
Narodowo-Socjalistycznej jawnie sympatyzującej z hitlerowcami, angażował się w
działalność nacjonalistycznego ruchu America First i protestował przeciw
udziałowi amerykańskich wojsk w wojnie z Niemcami. Został wiceprezesem Sojuszu
Filmowców na rzecz Ocalenia Wartości Amerykańskich, który miał na celu
usunięcie komunistów ze świata filmu. Ochoczo zgodził się zeznawać przed
komisją senatora McCarthy'ego. Dzięki niemu czarna lista filmowców, którym
zakazano pracy w zawodzie, znacznie się wydłużyła. Podobno nawet Charliego
Chaplina, który ponoć był jego idolem, nazwał "małym komuchem".

Wieczny chłopiec tęskniący do spokojnego, małomiasteczkowego życia, którego
zasmakował tylko na krótko, gdy rodzina mieszkała na farmie w Missouri, został
prawdziwym dyktatorem imperium. Imperium, w którym mógł swobodnie narzucać
swoją wolę. Nigdy nie wspominał o swoich współpracownikach, o rysownikach,
reżyserach i scenarzystach uwielbianych na całym świecie filmów. Nie zamierzał
dzielić się sławą. Jego pracownicy musieli znosić nie tylko niskie płace i
ciężkiewarunkipracy - zdarzało się, że pracowali w niedziele, a nawet w
Wigilię, Disney wprowadził też przy wszystkich stanowiskach zegary rejestrujące
każde wstanie od stołu - ale również powtarzane w prasie zapewnienia, że
chce "tak kierować firmą, żeby była jak jedna rodzina, aby wszystkich
pracowników łączyła wspólna radość z pracy i życia, aby godziwie zarabiali i
mogli się cieszyć z dobrobytu".

Załoga wytrzymała aż do 1941 r., kiedy w wytwórni wybuchł strajk. Bunt trwał
kilka miesięcy, a Disney, początkowo odnoszący się do niego lekceważąco, potem
posunął się nawet do nawiązania kontaktów z mafią, która miała zastraszyć
przywódców. Kryzys zażegnał w końcu brat Roy, podejmując negocjacje ze
strajkującymi w czasie krótkiego pobytu Walta w Ameryce Południowej. Gdy Disney
wrócił, wyrzucił najlepszych rysowników, a na znak solidarności odeszło wielu
innych. Tym samym skończyło się pasmo sukcesów, bo zniszczony zespół przez
kolejną dekadę nie stworzył niczego, co mogłoby się równać z produkcjami z lat
30.


Hoolywood? albo stalinowcy albo hitlerowcy? co za towarzycho!





disney.go.com/park/homepage/today/flash/index.html

ja juz zaczełem sie przygladac podtekstom czy naprawde sa faszystowskie!
jaki jest usmiech faszysty Goofiego?
kim jest hilter-jugend Kaczor Donald?:U Zobacz wicej postw



Temat: Stukanie w silniku - o to może być?


fumfel wrote:
do zlewu to nie mozna, bo o srodowisko trzeba dbac (mniejsza o
przepisy).


Napisalem to dokladnie tak jak mialem napisac, czyli do zlewu. W
porzadnym warsztacie zlewasz do wanienki, ktora sie nazywa zlewem, bo ma
upust/kranik na dole.


natomiast pytanie zaczepne, poniewaz juz w kilku watkach
piszesz zeby nie wlewac niewiadomo czego, "cytuje":

- mobil, shit,
- elf, shit,

a powiedz wiec, jaki olej w/g ciebie po czasie wskazanym przez
ciebie (przykladowo tydzien) nie traci swoich wlasnosci, dobrze
smaruje silnik, chroni, utrzymuje wlasciwa temperatuje etc, etc...


Quaker, oryginalny made in USA.


i jesli moge prosic, to poprosze jakies rzaczowe uwagi co i jak
(in plus in minus u poszczegolnych producentow).


Wybacz, ale nie rozumiem co chcialbys ode mnie uslyszec. Troszke
napisalem w nowszym watku "Olej Allegro".
Nie zapominaj sie, ze do wszystkich dzisiejszych olejow dodaja przerozne
dodatki, zeby <<spelnialy| dosiegaly do norm, ktore narzuca naturalnie
amerykanski quaker. Jednym jest np Midland, ktory jest lany rowniez do
Porsche - nie chce tu sie klocic z kolega CRAY, ktory twierdzi ze leja
Mobila, nie napisal za duzo szczegolow, wiec zalezy jeszcze do jakiego
auta i dla jakiego klienta, bo jak wiadomo Porsche to najwieksi na
swiecie specjalisci w ruchaniu za przeproszeniem klienta z kazdej
strony, z ktorej sie da. 5-7 tys kosztuje przeglad cayenne, o czym to
swiadczy? ....

Jeden z opisow midlanda:

"Synqron 10W-50 jest 100% syntetycznym olejem silnikowym o bardzo
szerokim zastosowaniu. Wypróbowany w sportach samochodowych gwarantuje
najwyższą ochronę w ekstremalnych warunkach, występujących w wyścigach i
rajdach samochodowych. Jednocześnie dzięki swoim właściwościom,
znakomicie nadaje się do stosowania w samochodach o większym przebiegu i
częściowo zużytych. Uzyskiwany efekt uszczelnienia w samochodach o
przebiegu ponad 100 000 km przekłada się na wzrost mocy i wyraźną
poprawę walorów eksploatacyjnych. - Samochody osobowe i dostawcze do 3,5
tony, benzynowe i Diesla, z i bez turbodoładowania, z katalizatorami i
bez - Samochody wyścigowe i sportowe - Samochody z przebiegiem ponad 100
000 km"

I jest to 100% prawda. Takie oleje sa lane do samochodow, ktore
wytrzymuja, przepraszam MUSZA wytrzymywac bardzo wysoka temp pracy i
bardzo ciezkie warunki pracy dla silnika, czyli wlasnie do samochodow
sportowych, przeznaczonych do wyczynow. Nikt nie leje elfow, mobilow i
innych olejow, bo to jest syf niestety.

Prosze przeczytaj jeszcze jeden opis Midlanda:

"Syntetyczny olej silnikowy AVANZA SAE 5W-40
Syntetyczny olej silnikowy ‼AVANZA” MIDLAND spełnia najwyższe wymagania.
Wysokiej jakości  bazowe oleje syntezowe są przetworzone przy
zastosowaniu najnowocześniejszych metod  przetwórczych w wysokowydajny
olej silnikowy. Dodatki uszlachetniające ‼Unique Technology”  gwarantują
absolutne bezpieczeństwo w dzisiejszych utrudnionych warunkach, w jakich
  wykorzystywane są wszystkie nowoczesne silniki. Olej ten
charakteryzuje się odpornością na starzenie i  optymalną czystością silnika.

Właściwości i zalety

-     Znakomite właściwości przy rozruchu na zimno i szybkie smarowanie
hydropopychaczy,
popychaczy zaworowych i wałków
-     Najlepsze właściwości smarowania we wszystkich zakresach temperatur
-    Wysoka stabilność smarowania i idealnie czyste silniki, także w
przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach czasu
-     Syntetyczne oleje bazowe gwarantują niskie zużycie oleju i małe
straty w wyniku odparowania
-     Minimalny opór tarcia i mniejsze zużycie wszystkich części ruchomych
-     Mniejsze zużycie paliwa
Typowe dane analityczne

Klasa SAE 5W-40
Lepkość cp przy -25°C 3270
Lepkość cSt przy 40°C 85
Lepkość cSt przy 100°C 14,3
Indeks lepkości (VI) 175
Temperatura krzepnięcia -39°C
Temperatura zapłonu 220°C
Ciężar właściwy 0,855

Specyfikacje/Akceptacje API SL/CF
ACEA A3/B3/B4-04
VW 502.00 505.00
DaimlerChrysler 229.3
BMW Long Life 98
Porsche
GM-LL-B 025

Możliwości zastosowania
Do wszystkich nowoczesnych silników benzynowych i Diesla (do 3,5 t) z
lub bez  turbodoładowania. W szczególności także do pojazdów z
katalizatorami i silnikami  technologii wielozaworowej. Gwarantuje
absolutne bezpieczeństwo w każdych warunkach  codziennego użytkowania.

Wszystkie samochody Subaru sprzedawane w Skandynawii używają olejów
Midland i posiadają z tego tytułu dodatkową gwarancję na silnik na 400
000 km lub 10 lat."

To chyba wszystko nt temat? :)

A to, potwierdza to co pisze: "Wysoka stabilność smarowania i idealnie
czyste silniki, także w przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach
czasu". Jest to prawda. Idealnie czyste silniki diesla po dlugich
przebiegach. Po prostu nie moze sie ZADEN nagar odkladac w silniku.

Zobacz wicej postw



Strona 2 z 2 • Znalelimy 138 postw • 1, 2



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  ciężkie warunki pracy
Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: ciężkie warunki pracy